ďťż

alexisend

Za miesiac o tej porze juz nas tu nie bedzie. Dostalam propozycje przeniesienia sie do oddzialu naszej firmy w Warszawie, z ktorej postanowilam skorzystac. Dzis zapadly ostateczne ustalenia - wyprowadzamy sie cala rodzinka do Warszawy.


To,ze tak powiem: Powodzenia na nowej drodze zycia
O to będziemy blisko siebie a gdzie w Warszawie będziecie mieszkać?
Powodzenia


Własne powpdzenia, bo ja przeprowadzek nie lubie, ale..

Skoro ma tam byc CI lepiej i sie cieszysz to szerokiej drogi za miesiac

Skoro ma tam byc CI lepiej i sie cieszysz
a tego to ja jeszcze nie wiem

gdzie w Warszawie będziecie mieszkać
tego tez
Uuuuu do Wawy bleeh,bez obrazy dla mieszkańców stolicy,ale nigdy bym się nieprzeprowadził do Warszawy

Reimar Powodzenia

nigdy bym się nieprzeprowadził do Warszawy
e tam.. fajne miejsce - strategiczne jesli chodzi o wyjazdy na wystawy
No to teraz Będziesz mogła mówić 'a u Nas w Warszawie...'

Powodzenia
Trzymam kciuki!!

No to zapraszamy na powitalny spacerek do Kabat
a jakbyście potrzebowali jakiejkolwiek pomocy to wal jak w dym

No to teraz Będziesz mogła mówić 'a u Nas w Warszawie...'

Powodzenia


He he he.. właśnie zamawiałem łącze internetowe do naszej filii w Wawie i jak podałem adres, gość spytał czy to Żoliborz, na co ja stanowczo odparłem ze moim zdaniem Bielany
Bo Wawa za duza,zeby przecietny mieszkaniec mogl ja cala ogarnac Ja tam wole Wroclaw,ale jak skoncza te wszystkie remonty
noo... tym bardziej że Bielany to część Żoliborza
No,ale skad mogles wiedziec

Reimar,pamietaj zeby mieszkanko blisko jakiegos lasu sobie brac
Chyba że ZH wiedział ale kolo od netu nie wiedział że ZH wiedział
albo ZH wiedział a kolo nie
A co za roznica No,ale nie zasmiecajmy juz topiku Reimar

Za miesiac o tej porze juz nas tu nie bedzie. Dostalam propozycje przeniesienia sie do oddzialu naszej firmy w Warszawie, z ktorej postanowilam skorzystac. Dzis zapadly ostateczne ustalenia - wyprowadzamy sie cala rodzinka do Warszawy.
Gratuluje no i chyba w końcu uda nam sie spotkać bo najpóźniej w wakacje wyląduje u siostry w Wawie
To ja jeszcze zaśmiecę troszkę- Agacia, jak świat światem Wrocław zawsze był, jest i będzie rozkopany i w remontach. Moja babcia, mama i ja pamiętamy, to będzie już lekko licząc z 50 latek. Zwłaszcza lubią sobie pogrzebac na Pl. Grunwaldzkim...
Teraz na Grunwaldzkim rondo buduja i przejscia podziemne.Mam nadzieje,ze to troszke rozladuje korki,bo ulice tez poszerzaja troche przy tym
I nadal tak będzie dopóki nie zbudują obwodnicy i nie puszczą tamtędy TIRów. Agacia, ale mają oddać Grunwaldzki w połowie grudnia
Taa. A wczoraj zobaczylam jak wyglada rano wyjazd ode mnie z osiedla.Koszmar. Godzine jechalam na Grunwald o 7.30,a normalnie jedzie sie 15min autobusem.Wole nie myslec co bedzie jak studenci zaczna jezdzic.

No i jeszcze fajnie by bylo jakby gdzies blisko mnie most zrobili,bo najblizszy to Grunwaldzki ,a w przeciwnym kierunku to dopiero w Olawie
Ciekawe ile ja bede jechac z Psiego Pola do Poltegoru
No to my juz po przeprowadzce... Powoli sie aklimatyzujemy, psy maja juz ten etap za soba

No to za wasza przeprowdzke i nowy etap w zyciu jakby nie bylo

Pozdrowionka
To może wpadniesz na Bemowo?

To może wpadniesz na Bemowo?
A co tam daja ciekawago?
Reimar - Wasze zdrowie
za odwagę i za... odwagę!!

Jestem pełna podziwu i... sama myślę, jak zrobić tego typu krok (tyle, że w mniej zaludnione miejsce...)

Opowiadaj o pierwszych wrażeniach!

[ Dodano: 2006-10-03, 22:28 ]
To gdieście w końcu dokładnie wylądowali? napisz, jak pieski na tą przeprowadzkę życzymy powodzenia

jakieś posiłki potrzebne?

jesli masz znajomości w jakimś centrum dowodzenia rakiet dalekiego zasięgu....

Opowiadaj o pierwszych wrażeniach!
Pierwsze wrazenia byly mieszane, kolejne mrozace krew w zylach Jak zwykle los nie oszczedzil nam ekstremalnych atrakcji ale to nie jest do opowiadania na forum, chyba ze sie chce zadrzec z organami scigania

Ło matko wiem jak to jest. Ja po przeprowadzce miesiąc i jeszcze rozdarta jestem Psy i dzieci najszybciej sie przystosowały.
Reimar uwazaj tam na kleszcze jak ja byłam nad wisłą na tarchominie nie dawo jeszcze, to było ich pełno Jak bys chciał moze psa do treningu to moge ci swojego mamuta podrzucić, a jak nie to na spacer zawsze mozna sie spotkac ja jestem z ochoty
Ja to zawsze na czasie wszystko czytam ale ogolnie musze poweidziec ze ma mwiekszy pokoj od tamtego gdzie sie 2 3 osoby zmieściły, np na urodziny zaprosiłam ond 11 osob
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • degrassi.opx.pl