alexisend
wiec temat jest luzny i ma sprawiac ucieche na twarzach czytelnikow:P (pisze w nocy na lptopie na bateri i malo widze za bledy sry , jest godz 2,30 rano a ja spac nie moge )
wiec zaczne. zaslysane w szkole teksty:)
Twoja stara sprzata dywany na de inferno,
Zanim wejdziesz do domu wrzucasz flescha,
Kiedy sie gdzies spieszysz ,biegniesz z nozem,
Jak nauczycielka zada ci zadanie domowe mowisz , terrorist win!,
Jak ktos siedzi za dlugo w wc , oskazasz go ze kampi,
Po kazdej napisanej linijce, przeladowujesz naboj w piorze,
Gdy ktos twierdzi ze sie ciebie spodziewal, oskarzasz go o wh,
Kiedy jestes pijany , krzyczysz ze masz lagi ,
Zanim wyjdziesz z domu zucasz smoke (granat dymny),
Kiedy na wf-ie stoisz na bramce zawsze biezesz tarcze,
kiedy pada deszcz , denerwujesz sie ze ma aima bo cie ciagle trafia.
A teraz pare zachowan typowo n00b-kowatych:
Nie potrafi zmieniać nicku (toteż najczęściej gra pod nickiem Player)
Nie wie do czego służy bomba (paka).
Błąka się po mapie nie wykonując jej celów za co często jest karany przez administratora banem lub kickiem.
Często po kilku godzinach gry ze złością ciska monitorem przez okno.
Fleshuje zawsze własną drużynę, nigdy przeciwników.
Zabija zakładników, a potem tłumaczy się, że wbiegli mu pod ostrzał.
Jeśli gra w CT, nie potrafi rozbroić bomby, bo nie wie którym klawiszem. Biega wokół niej i do niej strzela.
Nigdy się nie skrada ani nie kuca (również nie wie którym klawiszem).
Nie rozpoznaje, kto należy do jego drużyny, a kto jest wrogiem i strzela do wszystkich (na pretensje zabitego kolegi odpowiada "Bo tak nagle zza rogu wybiegłeś").
Jako terro gra z glockem, a w ct z usp gdyż nie potrafi kupować broni.
Nie widzi własnej drużyny na mapie.
W przypadku odkrycia funkcji komunikacji głosowej, śpiewa lub wrzeszczy do mikrofonu.
Stoi w rogu przez cały czas osłonięty tarczą.
Kiedy trafi go ktoś z jego drużyny, najpierw rozwala mu łeb, a potem resztę swojego teamu.
Kiedy serwer kickuje go za ping, myśli, że był zbyt dobry i boją się z nim grać
Gdy zabije bota i ten da mu bana, ma żal do wszystkich, że dostał Bana.
objawy uzależnienia od CS. Sprawdź, czy te punkty dotyczą ciebie! Jeśli nie jest to większość, uzależnienie ci nie grozi. Jeśli jest to większość... no cóż, lepiej idź nabić kilka fragów.
Opuszczasz mieszkanie tylko wylotem wentylacyjnym.
Nie wchodzisz do mieszkania, zanim nie wrzucisz flashbanga przez drzwi.
Przy każdym kliknięciu, jakie usłyszysz - skaczesz i szukasz ochrony...przecież tam gdzieś może być snajper.
Każdy, kto potrzebuje więcej niż minute w publicznej toalecie, zostaje opieprzony przez ciebie jako kamper.
W uniwersytetach ciągasz profesorów i marudzisz coś o rescue pointach i pieniądzach aż ci ogłupiali zaczynają biegać przez ściany.
Po obudzeniu się obowiązkowo próbujesz kupić broń.
Giniesz mniej więcej 20 razy na dzień.
W pracy lub szkole mówisz tylko enemy spotted.
Jeśli ci się śpieszy, biegniesz z nożem.
Kiedy wyrzucasz papierosa, wołasz mimowolnie fire in the hole!
Jeśli czekasz to tylko na lub za przystankiem.
Skaczesz po chodniku jak królik.
Jak idziesz do szkoły, to tylko w kamizelce kuloodpornej i hełmie.
Po każdym napisanym zdaniu zmieniasz nabój w piórze na nowy.
Zanim wyjdziesz zza zakrętu wrzeszczysz storm the front!
Denerwujesz się ciągle, że nie widzisz własnego crosshaira.
Skaczesz 5 metrów w dół, bo za długo byś tam szedł, a wydaje ci się, że i tak przeżyjesz dzień z 40 HP.
Strzelasz przez każde drzwi, zanim wejdziesz.
Kiedy mama mówi, że masz otworzyć okno, a ty je wybijasz i dziwisz się , iż stłuczki nie znikają.
Używasz spray'a w każdej kanalizacji, malując własne logo.
Gdy widzisz kogoś z latarką, od razu wrzeszczysz na niego, że ma ja zgasić bo można was od razu zauważyć.
Jak coś huknie, odwracasz się i patrzysz który z kumpli padnie nieżywy na ziemię.
Wychodzisz na ulicę tylko w grupkach powyżej 4, bo ciągle się boisz, że tam gdzieś czai sie snajper.
Patrzysz na leżącego pijaka na ziemi i bezskutecznie czekasz, aż pojawi się jego HP.
Kiedy przychodzisz do kogoś, a ta osoba mówi, że się ciebie spodziewała, oskarżasz ją o posiadanie wallhacka.
Kiedy nauczyciel zadaję ci pracę domową mówisz terrorist win.
Kiedy ktoś cię woła w "realu" odwracasz się myszką.
Podczas gry np. w nogę oskarżasz wszystkich o Aim boty.
Jeśli jesteś u TT to bijesz innych, żeby oddali ci bombę, a jeśli u CT to M4.
Gdy rodzic wchodzi do pokoju, ty już czekasz z AWP.
Kiedy zostajesz z kimś w jednym pokoju, od razu wyzywasz go na pojedynek na noże.
Na wieczorne spacery wychodzisz pod warunkiem że posiadasz GPS'a i noktowizor.
Kiedy kupujesz nowy pistolet, stary wyrzucasz na ziemię.
Potrafisz rozbroić każdą bombę gołymi rękami.
Zawsze potrafisz dokładnie określić ile naboi masz w magazynku.
Kiedy chcesz mierzyć z pistoletu, zamiast przystawić go do policzka, kucasz.
Myślisz, że twoja kuchnia to de_rats.
Gdy zajmujesz miejsce na krześle/kanapie/fotelu/ławce mówisz I'm in position.
Gdy wkur*isz nauczyciela wołasz get it any here, it's gonna blow!!!.
Do pomieszczeń wchodzisz Bunny-Hoopem.
Gdy nauczyciel pewny, że nic nie umiesz postawi Ci piątkę, mówisz counter-terrorist win.
Gdy chcesz zapytać kolegę, co u niego słychać, mówisz Report in team.
spac nie moge dalej, ide na dwor xd na lawke
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.pldegrassi.opx.pl