alexisend
My tzn Ja + Unkas
jak najbardziej mozna pomysleć o jakimś spotkanku
Ja bede na pewno popatrzec na psiaki. Szkoda tylko,ze to czwartek
Ja też raczej będę - niestety bez Jury . Za spotkankiem jestem jak najbardziej. No właśnie szkoda, że to w czwartek.
my też będziemy
Dzięki Bogu, że to jest w czwartek Czy wy macie pojęcie co tam się będzie działo przez weekend??
Ja będę z całym stadkiem i raczej wątpie bym się wyrobiła jeszcze na spotkanie . W końcu muszę przejechać ponad 400 km w jedna stronę
Ja proponuje gdzies blisko dworca pkp i przy okazji wystawy,bo targi naprzeciwko dworca sa
Nie wiem,nie znam poznania,ale najpierw bede musiala zobaczyc o ktorej pociag powrotny mam.Chociaz do Wrocka czesto jezdza
Ja takze jade. Juz od środy bede w Poznaniu
Ja takze jade. Juz od środy bede w Poznaniu Poważnie będziesz tam
Niemożliwe
W takim razie jak też się wybieram :p
na pomoc psom bedziemy zbierac??
na nasze nałogi
Wszystko ok, tyle że ja bez Teegusia będę , boc hcę cokolwiek zobaczyc na tej wystawie:)
Metros chyba tez jedzie ze mna,bo czwartki ma wolne
Malvina - ? kilka osób
Hmmm no może się pojawimy Możlwie że ja dwa dni tam będe
No to sytuacja wygląda tak: (osoba = pies/człowiek)
Tanana + Unkas – 2 osoby
Agacia – 1 osoba
Jura – 1 osoba
Malvina - ? kilka osób
Basia raczej nie będzie na zlociku
Flaszka - ? parę osób
USH – parę osób
Milena - 1 osoba
Flashka, USH jak chcecie to możemy juz w środę sie spotkać w końcu coś musicie robić w tym Poznaniu a forma to juz od Was zależy trening, browarek whatever
czy ktoś jeszcze się pisze? Mirek będziesz na wystawie? może wpadniesz?tak flashka przyjezdza w srode wieczorem do Poznania i jedzie trenowac psy do hotelu zeby czwartek BOBa wygrać....no przynajmniej Zw. Świata
W sumie to ze mna nic nie wiadomo bo zapewne bede jak zwykle zalatana i zapracowana.
[ Dodano: 2006-10-18, 08:21 ]
a no to jak juz bedzie tyle osob to ja prosze o dobry dopping
powinno być Malvina- kilka flaszek winka jak dostanę zwyciężce świata to może wtedy
[ Dodano: 2006-10-18, 19:23 ]
bo Lavia juz dawno powinna iść w championach jako champion
Metros na 1000% nie jedzie, ale musi Ci przekazać kilka upominków dla Reimar..
A ladnie to tak nie jechac na taaaka wystawe?
A tak wogóle dostałam dzisiaj potwierdzenie a takiego dużego numerka jeszcze nie miałam 12885 Ciekawe ile bedzie suk w otwartej obstawiam że znowu najwiecej Ja też dostałam i Katia ma 12897 a też w otwartej "K" to dopiero środek alfabetu.. zadeptaja nas tam
ja slyszalam ze niektorzy wystawcy haszczaków juz mieli spis ilościowy rasy na ringach...tylko sie nim nie podzielili ( samoluby )...no i ciekawe od kogo mieli..na pewno od kogos kto działa przy wystawie
Ciekawe ile haszczaków będzie w sumie. Jak myślicie?
Będzie 266 SZTUK
Ewa wczoraj mi odpisała na DGM. A ja się cieszę, bo hokki i haszczaki będę w halach przy samym wejściu i w dodatku w halach obok siebie
Będzie 266 SZTUK Spodziewałam się więcej
[ Dodano: 2006-10-20, 16:15 ]
Metros na 1000% nie jedzie, ale musi Ci przekazać kilka upominków dla Reimar.. no pieknie... jak zwykle...
Dzisiaj sie okazalo,ze Agacia jedzie tylko na 90%. Jak ja kocham ta uczelnie
ja obecnosc na wystawie mam obowiazkową...wiec musze sie narazic wykładowcom
A znacie sędziów oceniających haszczaki? Co hodują, może jakies osiągnięcia..
Dla mnie te nazwiska są obce, a miło by było wiedzieć z kim się ma do czynienia
[ Dodano: 2006-10-22, 15:12 ]
Bedzie ktoś może jechał z Łodzi pociągiem? Ja jadę w środę z kaliskiej o 15.35
ja pociagiem w prawdzie ale z Opola;) w srode rano:)
Hans Lehtinen od 50 lat jest sędzią, hodował kiedys Cocker Spaniele i Norwich Teriery, sędziował m.in. na Westminster, na Crufts, na królewskich wystawach w Australii i wiele razy na World i Euro Shows. Oceniał również wielokrotnie na wystawach specjalistycznych w USA. Jest honorowym członkiem Fińskiego Kennel Clubu. Głównie ocenia grupe 1 i teriery, nie spotkałam się z zadną wystawą na której by oceniał Husky - może to jego debiut (żart)
Napisał jednak kilka lat temu artykuł o sędziowaniu psów rasowych ,w którym potępia fakt, że sędziowie tak łatwo dają nabierać na dobry handling i prezentację psa, podkreśla również , że Husky to rasa pracująca,wyścigowa i pies musi być "light on his feet".
Dzięki metro. Mnie by interesowało coś o Gael Morison (ZA). Nawet nie wiem czy to facet czy kobitka, no i do jakiego kraju odnosi się ten skrót
Gael Morison jest pani sędzina z RPA. Również nie miała nic więcej do czynienia z Husky.. ma Afgany i Sheltie.
Można sobie o niej poczytać:
http://www.showdogs.co.za...ael_morison.htm
Hmmm... Ciekawe jakie husky hoduje się w RPA
Mi się osobiście większość podoba. Chociaz kilka utytułowanych psów to małe niedźwiedzie, nie da sie ukryć. Ale generalnie Husky w RPA są na bardzo wysokim poziomie, nawet kilka Husky z RPA "kosi" obecnie ringi w USA (Westminster, Nationalities) np Koobear Kaila Jubilee albo Indige Iesau. Nie są to psy z wymarzonym kątowaniem, ale są bardzo efektowne.. Poszukaj sobie stron hodowli takich jak Indigo, Klondyk, Koobear, Foxfire.. hm.. nie pamiętam teraz więcej. Pytanie brzmi tylko co ma p. Morison do hodowanych SH w RPA
To już widzę że u tej sędziny z RPA dobry handling handling i jeszcze raz handling i psy efektowne pewnie będą wyróżnione Flashka u tej pani to na pewno zakosisz jakąś lokatkę, ja nawet nie marzę o żadnej Ale fajnie dostać opis chociaż, ciekawa jestem jej opinii.
Czytam i czytam czy ktoś napisał o której sie impreza zaczyna?
Oceny jak zwykle od 10.00 a przyjmowanie psów 7.00-9.00
Hans Lehtinen od 50 lat jest sędzią, hodował kiedys Cocker Spaniele i Norwich Teriery, sędziował m.in. na Westminster, na Crufts, na królewskich wystawach w Australii i wiele razy na World i Euro Shows. Oceniał również wielokrotnie na wystawach specjalistycznych w USA. Jest honorowym członkiem Fińskiego Kennel Clubu. Głównie ocenia grupe 1 i teriery, nie spotkałam się z zadną wystawą na której by oceniał Husky - może to jego debiut (żart)
Napisał jednak kilka lat temu artykuł o sędziowaniu psów rasowych ,w którym potępia fakt, że sędziowie tak łatwo dają nabierać na dobry handling i prezentację psa, podkreśla również , że Husky to rasa pracująca,wyścigowa i pies musi być "light on his feet".ta ta... włochowi tez sie we wrocławiu odmieniło od czasu Łodzi:) wiec ja juz w zadne przepowiednie nie wierze
Ale nie zdziwiwalbym sie jakby użytek dostał Zw. Świata W koncu jak lubi psy pracujace....mogl by pokazac kto tu rzadzi
Po 1 gdzie on tego użytka znajdzie na tej światówce Chyba, że mówisz o klasie użytkowej a w niej to zapewne suka z Sheytan's Beauty (zeszłoroczna Zw.Eur) i inne francuskie Intery, więc użytki tylko z nazwy.. (w znaczeniu, że żadne użytkowe linie). Po 2 po przeczytaniu jego artykułu-wywodów o sędziowaniu absolutnie nie podejrzewam go o gustowanie w użytkowych liniach SH..
nie podejrzewam go o gustowanie w użytkowych liniach SH.... bo to obecnie nie jest trendy
Ja o ile przyjade to juz raczej nie dam rady spotkac sie jeszcze po wystawie
Po 1 gdzie on tego użytka znajdzie na tej światówce Chyba, że mówisz o klasie użytkowej a w niej to zapewne suka z Sheytan's Beauty (zeszłoroczna Zw.Eur) i inne francuskie Intery, więc użytki tylko z nazwy.. (w znaczeniu, że żadne użytkowe linie). Po 2 po przeczytaniu jego artykułu-wywodów o sędziowaniu absolutnie nie podejrzewam go o gustowanie w użytkowych liniach SH..Napisalam ze wygra użytek... nie chodzilo mi tu o opis jakiegos wyliniałego patyczka czy cos tedy;)
Ciekawe czy bedzie takze patrzyl jak niektorzy kto najszybciej biega na ringu, obojetnie czy kulawy, zbiezny czy rozbiezny, prosty czy krzywy.
Ja mam pociąg o 17.55 więc też nie dam rady raczej
Czy husky będą sędziowane od godziny 10 ? Czy może troszke później? Bo nie wiem jak pogodzić wykłady z wystawą
Ja mysle,ze przy tej ilosci to chyba od 10 beda
Na stronie światówki jest plan sędziowania!
Ocena na ringch zaczyna sie o godzinie 10 i konczy ok. godziny 16. O 16.30 zaczynaja sie finały- o ile cos nie pokrecilam
No to muszę iść na wykłady, wpisać się na listę obecności i jakoś się wymknąć , albo poczekać na przerwę żeby chociaż na 12 być w Poznaniu.
A co do spotkania to ja odpadam jeśli to dopiero na 18, bo na drugi dzień mam kolokwium no i sama też nie chcę wracać z Poznania, ale podczas wystawy możecie mnie szukać
U mnie jest o tyle fajnie że każdy każdego wpisuje i tak na liscie jest później 50 osób a na wykładzie 10
Jedzie ktoś przez Łódź/ z Łodzi w czwartek: PKP, PKS, autem?
Chcę jechać w czwartek, ale samej nie bardzo mi się chce.
Gosia to dawaj w środę ze mną Może Ci się uda jednak. Sprawdzałam te połączenia w czwartek i beznadziejne są
Hurra! Zabiorę się z Robaczkami
Czyli do zobaczenia w Poznaniu A ja jutro już jadę i dzisiaj przede mną jeszcze kąpiel Lavii
A ja nie jade Ale trzymam kciuki za wszystkich i zycze powodzenia Licze na obszerny fotoreportaz
Agacia a jest ktoś chętny na jakies spotkanie jutro wieczorkiem
Nie wiem gdzie tam u was można pójść To poznaniacy powinni coś zorganizować Ja będe z Pauliną a Antu dała propozycje Więc może jakis spacerek browarek albo to i to Jak coś to ja będe na dworcu głównym o 20.20 a później to się zobaczy
A mnie pojawila sie szansa,ze przybede,bo przelozylam sobie kolokwium na nastepny tydzien Ale na 100% bede wiedziala wieczorem.
No.. Psy prawie przygotowane, ja może ze 2 godzinki snu (Tomek wcale ) i w drogę.
Powodzenia wszystkim i poplątania ringówek
Ale Wam dobrze!! mj mąż mi powiedział że z Billa - taka pokraka nie ma co jezdzić na wystawy po całej Polsce Taki jest śmieje sie z nas...a ja tak lubie psie wystawy...
Jutro będę Was szukać na wstawie. Tzn tych co znam bo nie wiem jak wszyscy forumowicze wygladają
A ja nie jade jednak. Za leniwa jestem i nie chce mi sie wstawac o 5 Poogladam sobie wystawe na zdjeciach,ktorych na pewno bedzie duzo
a ja właśnie jestem w Poznania;) Niedługo wychodzę trzymajcie kciuki za polską ekipę
Trzymam za Was kciuki
Powodzenia wszystkim
TRZYMAMY MOCNO KCIUKI ZA NASZE PSIAKI ehhhh szkoda ze nas tam nie ma....
Hokkaido Kai Ewaki - Zw.Pl + Zw.Św + BOB w konkurencji 7 Hokkaido!
Córka Shapaliego w młodzieży - II doskonała
Ares Wilcze Dziedzictwo - II lokata, I lokata pies przebywający w Hydrargium z hodowli Tokima
Laredo niestety bdb za złe zachowanie.. i za krótką kufę?
I tyle wiem...
[ Dodano: 2006-11-09, 12:19 ]
A to dopiero emocje Czekamy na wyniki rozpłodowców
Kim są rozpłodowcy?
Rozpłodowce- mam na myśli pieski które powinny być brane do rozrodu albo są brane, ze wzgędu na właściwe predyspozycje genetyczne no morze powinnam napisać reproduktorzy
Psy używane do zarabiania pieniędzy na kryciach
MOŻE, moŻe moŻe, moŻe. Morze to może być mokre
Aaaaa Billa, już rozumiem..! A jest jakis szczegolny powód, że czekasz na wyniki psów (chcesz kryć suke?) czy tak po prostu?
Co u malamutkow, nikt nie wie ?
Niet...
KASDAN de Ciukci - doskonała, bez lokaty..
chciałabym morze i kryć suke ale Reimar mi nie pozwoli wprowadzać do obiegu psów których i tak dużo
Mi to się właśnie odechciewa jakichkolwiek kryć i hodowli jak widzę ile jest SH w Polsce.. Dobrze, że chociaż Reimar Cię powstrzymuje
Mi to sie odechciewa i od ilosci,ale tez i od jakosci. Chyba juz nie zaluje,ze nie pojechalam
SHAPALI dostał bdb, bo jest.. (uwaga!) za niski (59cm)
Karnovanda ALEXANDER WOLF również...
Eee Zaluje ze Azji nie zglosilam w takim razie
No i wielkie gratulacje dla Kaia
Agacia, Azja też by była za niska..
To jakim cudem Kazio dostal dosk Przeciez on to dopiero kurdupel
Zaraz Ci wytłumacze.. Mówiąc krótko: Shapali i Alex dostali bdb, bo są za niscy , więc wygrał pies niższy od nich.. Toż to logiczne i proste.
No tak nie pomyslalam o tym A moze to blad tlumacza?
Nie wiem , myslisz, ze tlumaczyli na polski opisy na swiatowce?
BOB - Tokima
Zaraz Ci wytłumacze.. Mówiąc krótko: Shapali i Alex dostali bdb, bo są za niscy , więc wygrał pies niższy od nich.. Toż to logiczne i proste.hehe :-) mowilam ze bedzie loteryja i cuda wianki... wystawy... wystawy.... :-)
A szczerze mowiac to nie wiem,ale staralam sobie znalezc jakies wytlumaczenie na to
Manook -Wprawdzie bez lokaty, ale oc doskonała
Dzielny wnusio
Mi to się właśnie odechciewa jakichkolwiek kryć i hodowli jak widzę ile jest SH w Polsce.. Dobrze, że chociaż Reimar Cię powstrzymuje Ależ nikt Cię nie zmusza... a w Polsce dużo huskich, bo i kraj nasz względnie duży. Pomyśl sobie ile jest w Stanach to może Ci się jednak zachce
Mam nadzieje, że się mylę i przedmówca nie miał nieczystych skojarzeń...
Syberian Husky
JWW P (M) 12721 PEGASO Winterfrost's, Ewa Górska, Polska
JWW S (F) 12853 REBELLION Cry Out, . Capanni D., Rimini C., Włochy
WW BOB P (M) 12744 NORTHWEST PASSAGE Tokima`s, Maja Golob, Słowenia
WW S (F) 12927 ABBY dos Campos da Rahina, Jose Carlos Bernardos Carracedo, Hiszpania
BVet P (M) 12808 NEW YORK RANGER Innisfree, Piotr Kubica, Polska
BVet S (F) 12958 LOVE ME DO of Nordica, Teodora Zajane Nagy, Węgry
Alaskan Malamute
--------------------------------------------------------------------------------
JWW P (M) 11773 RASTA-MAN Shamanrock, Katerina Chraskova, Czechy
JWW S (F) 11829 APPANACHI Austrian-Wolf, Peter, Annemarie Salzlechner, Austria
WW BOB P (M) 11810 GIVING A NEW ROYAL STAR de Jungla Negra, Giuseppe Biagiotti, Włochy
WW S (F) 11876 DELIGHFUL ANNY Inditarod, Jana Hynkova, Czechy
BVet P (M) 11823 STORM KLOUD'S Hhudson Icy Wind, Halina Woźniak, Polska
BVet S (F) 11895 SHALUKAH w Kampinoskim Boru, Piotr Janiszewski, Polska
Nie wiem , myslisz, ze tlumaczyli na polski opisy na swiatowce?
BOB - Tokimaa i owszem tlumaczyli i co niebadz dziwne sa
Nasza Tosia - obiecujacy w szczeniakach (dla odmiany "za duza" )
A jej braciszek Hawk Seven Heaven naszych znajomych Asi i Jarka - wo i IV lokata
Tokima na grupie nic z tego co wiemy.
Ja przez pierwsza godzine chodzilam jak oglupiala i nie wiedzialam na co mam patrzec
Numerki byly mikroskopijnie male i ciezko bylo przyporzadkowac sobie psy. I bylo okropnie ziiimno.
Poza tym odkurzanie, pudrowanie i strzyzenie na calego
z Polskich akcentow suczka z Bricasart 2 w szczeniakach, suczka Arktogea Queen of Night 2 w mlodziezy, i jakis piesek nie pamietam teraz 2 w posredniej.
jo jak fajnie, ze leniwy jestem i mi sie nie chcialo.
A Lavia BDB bo za szybko biega (oczywiście w kłusie) Ach to z takim za szybkim huskim to tylko na zawody teraz
Jestem tak strasznie niewyspana ale tak bardzo szczęśliwa, że eh...
Katia dostała ocenę doskonałą bez lokaty i bardzo ładny opis - po polsku i ładnie, czytelnie napisany.Jeśli chcecie mogę zacytować. Luna również doskonała bez lokaty.
Klimat wystawy bardzo fajny. Nie rozumiem tylko dlaczego tak mało było zgłoszonych psów z polskimi przydomkami - czyżby kompleksy?
Husky piękne i wspaniałe, przygotowane tak, że oczy z orbit wychodziły. Chociaż nie pochwalam pudrowania i odkurzania to od niektórych tak przygotowywanych psów na prawdę oczu nie można było oderwać chociaż generalnie były takie sobie. No magia po prostu
W sumie to niewiele zobaczyłam i, mimo że byłam na to przygotowana, bardzo żałuję, że nie widziałam szpiców niemieckich dużych i średnich, (tylko spotkane po drodze), lapinporokoiry i innych rzadkich ras, których mogę już nie mieć okazji zobaczyć na żywo.
Najbardziej mi żal włoskiego maremmano. To krewniek naszego podhalana. W Poznaniu były zgłoszone tylko 2!
Wśród owczarków królowały aussi i trzeba przyznać, że były cudowne! A atmosfera przy ringu niesamowita. Co decyzja sędziego to burza oklasków i wiwaty
metro, były też oczywiście bordery - wiele przecudnej urody, ale nie miałam czasu za długo podziwiać i nie wiem jak wypadły polskie
Po ocenie poszliśmy do hali 5. Na ringu honorowym odbywała się jakaś parada, nie wiem. Wyglądała na paradę ras narodowych, czy ktoś wie? Spotkałam tam osoby w strojach regionalnych z przeróżnych krajów. Nie brakowało górali, ale duże wrażenie zrobiła na mnie grupka z chartami polskimi w strojach z epoki. Wygladali wspaniale.
Były też stoiska handlowe i reklamowe. M.in zapraszano nas na światową wystawę w 2007 roku do Meksuku! Kto jedzie?
Były do kupienia ciuchy, książki anglojęzyczne o rasach, portrety, zabawki, rzeźby i masa przeróżnych gadżetów. Ja kupiłam sobie kubek ze światowej, a znajomemu charciarzowi, który nie mógł brac udziału w wystawie, przypinkę na nr z greyhandem
Wróciliśmy do domu przed północą. Większą część podróży lało, a psy spały. Zwłaszcza Katia była zmęczona, ledwo się na nogach bidulka trzymała
Mam nadzieję, że znów kiedyś będę miała okazję wziąć udział w tak wielkiej i wyjątkowej wystawie
[ Dodano: 2006-11-10, 10:07 ]
ale tylko glowne
Basia, czy moge sie usmiechnac o skan katalogu?
Miśka, oczywiście ale muszę zainstalowac skaner, bo ostatnio mi się odinstalował
[ Dodano: 2006-11-10, 11:19 ]
siiii..... :-)
hej hej my juz po )
Finały zakonczyły się prawie o 21.30! (w finałach tylko jeden SH na podium - sunia z Nordica wygrała BIS weteranów).
Jak juz meterek napisała - u moich stóp przy kompie lezy dzisiaj Zwycięzca Świata!!! Kajuts poszedł w slady tatusia, i proszę! (dodam, ze wczoraj ukonczył tez dorosły Ch. Pl, bo brakowało mu wczesniej tych upragnionych 6 miesiecy)
Ushy nie zabralismy, bo dostała cieczkę, chociaz żałuję, bo myślę, że wczoraj o BoB z Kaiem by nie powalczyła, ale wygrałaby w sukach Zwycięstwo Swiata również. Trochę załuję, bo suk w cieczce na wystawie było mnóstwo, ale chciałam być grzeczna i fair wobec innych i regulaminu.
Emocji było mnóstwo, bo sedzia srogi, wielki i bez cienia emocji na twarzy. Ale pies to jedno a handlerka to drugie . W Łodzi była na stażu, a teraz to juz ma u nas etat
Zobaczcie jaką mam fajną handlerkę, co??
A co do haszczaków to wyników nie bede komentować. Ale mam dwa spostrzeżenia. Jedno to takie, ze nie sposób było oberzeć wszystkie psy, bo sedziowane były na 4 ringach jednoczesnie. ;(
A po drugie - JESTEM ZDRUZGOTANA, ALE NIE WYNIKAMI TYLKO TYM CO SIE DZIAŁO, a własciwie skalą tego zjawiska. Chciałabym, zeby ktos wstawił tutaj fotki z hali SH. (takie przez całą halę.....)
Jedyne co widzowie pamietali chyba z hali SH i AM to smród lakieru, tabuny pudru (tonami, po kostki w butach), a dookoła ringów setki stolików trymerskich z szubienicami, setkami szubienic, dmuchaw-suszarek, a na nich SH (jak na jakiejs sali operacyjnej).
Kosmos. I nie wierzę, w tłumaczenia "bo to światówka". To była JEDYNA TAKA HALA, GDZIE COS TAKIEGO MIAŁO MIEJSCE!!!!
Na wszystkich innych halach, było ..... normalnie, stoliczków było po parę, zwłaszcza, dla mniejszych psów, co normalne np. przy szpicach mini.
Przerażające jest to, ze psy ras, ktore powinny zostać jak najbardziej naturalne, były NAJBARDZIEJ poprawiane. I tym razem naprawdę nie przesadzam, to było gigantyczne wrażenie i zniesmaczenie.
Pamietam oburzenie na DGM, chyba po Poznaniu 2003 gdzie pojawiły się SH na szubienicy (jednej czy dwóch). Wystarczyły trzy lata, i szaleństwo przeniosło się na wszystkich! Oczywiscie tylko w zaprzęgowcach. Inni pozostali odporni. Teraz prawie nie było wystawcy bez groomingu odbywajacego się na oczach widzów. Zamiast iść w stronę użytkowości psów, wszystko idzie w stronę kosmetyki, i to tak przesadzonej do granic niemożliwości.
I bardzo rozbawiła mnie, chociaz to nie było smieszne, jak jedna z polskich hodowczyn, smarowała swoje psy czarną mascarą.
Mam nadzieję, ze wzroem innych wystaw niedługo u nas zostanie wprowadzony zakaz az takiego "polepszania" psów. Na info o swiatówce w Stockholmie 2008 juz napisali ze u nich będzie zakaz, a kazdy zwyciezca będzie sprawdzany, z mozliwoscią utraty tytułu.
ewaka wielkie, wielkie gratulacje
Ewaka wielkie gratulacje
jo jak fajnie, ze leniwy jestem i mi sie nie chcialo.Hehe, a ja też się cieszę, że mam 7 stówek więcej w kieszeni Wygląda na to, że niwiele straciliśmy...
A, przy okazji wielkie gratulacje dla Ewaki, no i Ewki, która tradycyjnie na swoim gruncie jest nie do pokonania. Brawo!
ReiMar na Młodego Prezentera!!!!
ewaka, pozwoliłam sobie wstawic zdjęcie na dogomanii w temacie o światówce. Mam nadzieję, że się nie gniewasz
już szykuję na Ciebie siekierkę
Moje GRATULACJE!!
już szykuję na Ciebie siekierkę Ufff... bałam się, że Kaia
Kai ci tę siekierkę w zebach przyniesie. No i spróbuj mu ją wyciągnąć...
A jak tak sobie na niego teraz patrzę, a on to wszystko ma w ..... i tylko by się miziać chciał biegac chciał i na Ushę spozierać z uwielbieniem
Patrzac na "pewne" zdjecie oswiadczam jako "notoryczny podrwacz, recydywista", ze od dzis zaczynam mocno pracowac nad "sprowadzeniem ReiMar na dobra droge" czyli na zawody zaprzegowe..... Sie Dziewczyna marnuje na tych wystawach....
ewaka gratulacje i od nas
Ewaka ja mam takie same spostrzeżenia odnośnie przygotowania huskych. Pierwsze co poczułam jak weszłam na halę to był zapach lakieru. Pierwszy widok jaki zobaczyłam pani obcinająca i pudrująca haszczaka.
Psy wyglądały imponująco, ale przecież sama otoczka psa powinna być najmniej ważna bo przecież we wzorcu nie jest napisane "wypudrowana i polakierowana sierść".
Nie mówię tam troche "podrasować" psa, ale nie robić z niego cukierka pudrowego.
A teraz troszkę zdjęć
Malvina
szubienica
Po tej wystawie nabrałam chęci by pojechać ze swoim szamaniastym na następną
Husky na Światówce wcale nie rzuciły mnie na kolana,wiele było naprawdę przeciętnych..
I wiele, bardzo wiele.. przystrzyżonych.
Z zainteresowaniem przyglądąłm się grupie użytkowej.
I tak w psach tylko 1 zgłoszony:
OMEGA de la Valee de Morava - normalny husky jakich wiele, wcale nie jakiś przecinek
W suczkach, w klasieużytkowej 3 zgoszone:
wygrała moja faworytka - Sheytan's Beauty VENDETTA - zakręcała najbardziej ze wszystkich ogon w ruchu, ale nie dotykał wcale grzbietu.
I jeszcze 2 sunie, jak dla mnie dośćładne, ale obie cały czas miały połozone uszy, nei ze strachu, ale tak po prostu chyba "uśmichały się uszami"
-Hightower's OCEAN BREAZE oraz TENNESEE de la Valle de Morava.
Suczką, która wpadła mi w oko, bo wyróżniała się zdecydowanie zgraną sylwetką z całej stawki (wysoka, smukła w porównaniu z innymi - ale wszystko w normie, proporcjonalna), a jak sie okazało płynęła też po ringu. Była to: VENI VIDI VICI of Cool Water , która wygrała klasę otwartą, szkoda, że nie porównanie.
Hejka jestem nowa na forum . Z zainteresowaniem przeczytałam ten temat poniewaz moja sunia 10-miesięczna również brała udział w tej wystawie. Była to nasza druga wystawa więc jesteśmy jeszcze zupełnie zieloni, ale od czegos trzeba zacząć. Do poznania pojechał z Arina mój mąż i ma bardzo podobne odczucia - on nazwał to co się działo dookoła wystawową fabryką. Nasza suczka choc tylko wykąpana i wyczesana dostała ocene bardzo dobrą. Sedzia preferował bardzo delikatne w wyrazie sunie, Arina nie jest jakaś wielka ale raczej z tych srednich.
VENI VIDI VICI na zdjęciach bardzo fajna sunia (widziałam tylko jak była młodziutka) - poprawily jej się kątowania? W ogole z Of Cool Water dużo fajnych psiaków jest. Ma ktoś zdjęcia Oumiak'ów i suczek z Sheytan's Beauty.. ogólnie francuskich psów
Ale fajne to 3 od góry Co to za psiak? Na bank cos z lini Arctc Sun...
A cos na temat zwyciezcy ?? widzialem fotki (ze 2) na dgm i z fotek nie powala jak na zwyciezce swiata to lipa, troche mu brakuje do idealu, wiec ciekawy jestem czy ma choc "to cos" bo z fotek to ........
http://hydrargium.moj-alb...305/?os=5322739Na fotkach wygląda bardzo fajnie.. co prawda mógłby mieć lepsze kątowania jak dla mnie
katy i szyja nie teges, klatka moze sie rozrosnie.
Na fotkach to ..... , fotki nie zastapia wizji lokalnej :-) ocenianie psa po fotkach to lipa.
Dlatego ciekawy jestem co widzieli na wystawie obecni.
Reimar była pod wrażeniem.. A ten pies ma już 5 lat.
byl wystawiany w posredniej ur 08.01.2005
i jak dla mnie ma to "cos"
Rety faktycznie, nie wiem co sobie ubzdurałam
wyniki zapisane przez Jole Lachacz
mozliwe pomylki
psy
kl szczeniat
1 Oumiak's Boogaboo Rockstar
2 Heart 'T Heart Della Vanisella
3 Winalmik's Red Hunter of Shining Waters
4 Hawk Seven Heaven
kl mlodziezy
1 Winterfrost Pegaso Ml Zw Swiata NJwR
2 Rockland's I'm A Jesresy Boy
3 Almost All of Wolf Point
4 Excalibur of Snowdog Farm
kl posrednia
1 Tokima's Northern Passage Zw Swiata BOB
2 Ares Wilcze Dziedzictwo
3 Great Gatsby of Siberian Lady
4 ?
kl otwarta
1 Simba del Karraces
2 Winterforst's Chicho Terremoto
3 Rewind Della Vanisella
4 Kristari Stoli
kl ch
1 Willoby Della Vanisella
2 Heart Breacker Della Vanisella
3 Innisfree's Insider Trade
4 Kalisberg del Karraces
kl weteranow
1 Innisfree's New York Ranger
2 Zenith's Height
3 Bursztyn z Coyoacan
My Sweet Lord of baker Lake
suki
kl szczeniat
1 Legend Continue Baby Columbia
2 Donna Dominigue Briccasart
3 Make Me Happy of Wolf Point
IV Sherry Sashka Ray of Light ED
kl mlodziezy
1 Cry Out Rebellion Ml Zw Swiata
2 Arktogea Queen of Night
3 Oumiak's Advance to Go
4 Taymyr's Who The Beep is Alice
kl posrednia
1 Rousian Roulette of Nordica
2 Unforgettable Glen Eagle Di Casa Marchetti
3 Eternity of Arctic Sun
4 Vinyamar's Fire Of Fame
kl otwarta
1 Veni Vidi Vici of Cool Water res cacib
2 Mark My Style of Wolf Point
3 Misty May of Siberian Lady
4 Bella Sophia
kl championow
1 Abby dos Campos da Rahina Zw Swiata
2 Really Girl of Cool Water
3 Arctic Blue Wind Chill Factor
4 Taymir's Twisted Sister
kl uzytkowa
1 Sheytan's Beauty Vendetta
2?
3?
kl wteteranow
1 Love Me do of Nordica best weteran, bis weteran
2 Yukon Tanana Star That Travels Xani
3 Winalmik's Element of Style
4 Hailey's Comet Della Vanisella
Jak ktos chce foto katalogu to pisac
[ Dodano: 2006-11-11, 20:47 ]
rozmawiałam przede wszystkim z właścicielkami owczarków różnych i z tego co słyszałam, to nie tylko w szpicach ( odnosnie tego co tu pisaliści i słyszałam), oceny psów były conajmniej dziwne... niemniej jednak generalnie każdy hodowca ( z którym rozmawiałam - bez względu na rasę i wynik ich psów) przyznaje, że sedziowie oceniający dane rasy to była porażka ( konkretnie chodzi o to, ze sedziowie miejący nikłe pojęcie o rasie takowe oceniali...) No i wogóle z nastawienia polskich hodowców z którymi rozmawiałam, zadziwiło mnie to, że tak lekko podchodza do porażek na tej wystawie, jak i sukcesy oceniaja bardzo nisko Ja jako laik całkowity, pytam jakie znaczenie naprawdę miała ta wystawa dla hodowli Polskich??? Bo moim zdaniem była to prestiżowa wystawa, a zarówno przegrani, jak i wygrani oceniają ( chodzi tu o samą wiarygodnośc oceny, jeżeli tak mozna powiedzieć, a nie przebieg wystawy) ja bardzo nisko - dlaczego ???
Może dlatego, że wszedzie sedziowali "all breeds judges" czyli spece od wszystkiego i niczego, na światówce mieli zaledwie chwilę aby popatrzyć na kazdego psa a stawiając go na lokacie myśleli głównie o tym czy jest on efektowny a nie poprawny?
Sędziowie oceniający Husky to byli specjaliści od Afganów i Terierów.. Czego się spodziewać.
i ja tez mam takie zdanie, jak sedzia ktory "ostatnio" ocenial dana rase moze z rok , dwa temu moze oceniac na tak waznej wystawie ??
A mnie zastanawia jedno. Jak byłam z Jurą na wystawie w Legnicy sędzia (nie pamiętam nazwiska a teraz nie mam jak srawdzić) napisał jej, że stawia nogi jak krowa i dał ocene bdb. Na światówce jeden pies, nie pamiętam w jakiej klasie, ale albo otwartej albo championów miał nogi ustawione jeszcze gorzej niż Jura i stanął na 3 lokacie.
Czy szerokie rozstawienie tylnich nog to jest rzeczywiście poważna wada jak uznał sędzia z Legnicy czy może sędzia na światówce źle sędziował??
ile sędziów tyle ocen moim zdaniem ,,krowia postawa'' to jest wada ale nie dyskwalifikująca ... niektórzy nawet za taką postawe dalibu oc. db ....
Huska,ale jesli masz do wyboru psy bez wad i z wada,to chyba lokaty dalabys psom bez wady?
A mnie zastanawia jedno. Jak byłam z Jurą na wystawie w Legnicy sędzia (nie pamiętam nazwiska a teraz nie mam jak srawdzić) napisał jej, że stawia nogi jak krowa i dał ocene bdb. Na światówce jeden pies, nie pamiętam w jakiej klasie, ale albo otwartej albo championów miał nogi ustawione jeszcze gorzej niż Jura i stanął na 3 lokacie.
Czy szerokie rozstawienie tylnich nog to jest rzeczywiście poważna wada jak uznał sędzia z Legnicy czy może sędzia na światówce źle sędziował??Pies składa się z wielu części ciała, nie tylko z tylnych nóg.
Może to jest odpowiedź na Twoje pytanie.
Pozatym każdy sędzia ma inny gust - i mają do tego prawo.
Moja Luna ma także coś ala krowią postawę - bo dolna część nogi idzie wąsko, a stopy uciekają na zewnątrz, a jednak Luna jako całość wygląda bardzo dobrze, nawet mimo podeszłego wieku. Żaden sędzia nie wytknął jej tej wady i wygrała nie raz z psem bez krowiej postawy, nie znaczy, że wyglądającym lepiej.
Ale zdaję sobie sprawę, że jeśli sędzia by zobaczył równie pięknego psa bez tej wady, to wybrałby tego drugiego.
Lunę pewnie część osób widziała swego czasu w weteranach, a starzy wyżeracze Husky pewnie jeszcze w championach, może nawet w otwartej, pośredniej czy młodzieży.
Luńczydło:
http://free.of.pl/p/polnocny_wiatr/azja.htmlJakoś się nie mogę dokopać do sedna tego wątku. Ale może z czasem dojdę do tego.
Pozdrawiam Hania
Reimar była pod wrażeniem.. A ten pies ma już 5 lat.No tak, to wystarczajacy powód, żeby uznać psa za totalnego kibla ;-)
Najłatwiej to się czepić..
Jacku ale marudzisz trzeba bylo przyjechac i zobaczyc na wlasne oczy. Oczywiscie ze zdjecia nie oddaja tego co na zywo. Na moich zdjeciach np pies ten wyszedl tak sobie. Na zywo robil o niebo lepsze wrazenie. Z drugiej strony kilka psow ktore zawsze podziwialam na zdjeciach, wiele stracilo w moich oczach jak zobaczylam je w ruchu Ot przyklad ktory podala Jura
Poza tym nigdy sie nie dowiesz co straciles, a noz widelec...
Pozdrawiam
Monika
[ Dodano: 2006-11-12, 17:06 ]
I bardzo rozbawiła mnie, chociaz to nie było smieszne, jak jedna z polskich hodowczyn, smarowała swoje psy czarną mascarą.No ja też to widziałam. I zastanawiałam się czy w tej tubeczce, to napewno mascara. I po co to robiła?
Brawa dla Twojego Hoczka Zw. Świata i dla Asi.
Pozdrawiam Hania
[ Dodano: 2006-11-12, 22:11 ]
coz Hania, jak zaznaczylem widzialem tylko psa na zdjeciach wiec dlatego chcialem dowiedziec sie jak oceniaja psa ci co byli i widzieli, bo ze zdjec to ......
Ale to fotki (ot chocby ciezko ocenic proporcje), i chyba moge sobie tak napisac - ja sie nie znam.
Pare innych psow fajnych tez tam bylo, kilka nawet znam.
BTW. nie wiem czy po znajomosci czy nie i g.... mnie to obchodzi za rok i tak juz o tym nikt nie bedzie pamietal a zawsze znajda sie tacy co spisek widza jak nie wygraja , sama sobie odpowiedz jak czesto zdarza sie ze wygrywa nie pies a ...... w koncu sporo wiecej siedzisz w tym cyrku.
plenta i tak zawsze jest taka sama: 80% tych psow spedza cale swoje zycie w kojcach i nie fajne to zycie chyba jest
pozdrowionka
roon, skąd te złośliwości?
Ja byłam na wystawie i powiem tylko jedno. Życzyłabym sobie aby polskie psy były zawsze takie szczęśliwe, miały taki kontakt z wystawiającym/właścicielem i tyle radości z możliwości pokazania się na ringu, co miały psy zagranicznych gości. Za mną stali jacyś włosi. Przygotowywali psa na stoliku trymerskim. Pies nie był przywiązany czy jakoś zmuszany do przebywania na nim. Po pudrowaniu i odkurzaniu na jeden gest właściciela zeskoczył ze stolika i zaczął się bawić. Włoch rzucał mu piłeczkę, czochrał nawet nie zwracając uwagi na fryzurę. Pies był bez smyczy. Czy widziałeś takie zachowanie u któregoś z polskich psów? Zwykle są smutne i markotne. Przyznam, że moja Katia też taka jest, nie wiem dlaczego ale jest.
To, że polskie psy nie zostały w szczególny sposób docenione powinno dać do myślenia a nie być powodem złośliwości i dopatrywania się spisku.
Pies był bez smyczy. Czy widziałeś takie zachowanie u któregoś z polskich psówJa widziałem: JAGIENKA z Coyoacan i BAJKA, która jest luzem puszczana nawet na wystawach, wśród setek psów.
Życzyłabym sobie aby polskie psy były zawsze takie szczęśliwe, miały taki kontakt z wystawiającym/właścicielem i tyle radości z możliwości pokazania się na ringu No tak, u nas to oczywiście tylko psy w klatkach trzymamy, nie karmimy i bijemy, a w dodatku muszą jeszcze na siebie zarabiać. Nie to co taki Ciukci, który ustawia rząd 10 stolików i na każdym stoi nieruchomo przez 5 godzin szczęśliwy husky. Basia, proszę Cię...
Wyniki naszych psów lepsze być nie mogły. Spójrz prawdzie w oczy: przecież my mamy u nas 5 wodę po kisielu, jakieś kawałki dobrych i znanych linii przemieszane z tym, co słabe i średnie. Czego tu oczekiwać? Ja się cieszę, że sporo psów zostało docenionych, że klasę potwierdziły psy, które stanowią polską czołówkę. Jest to dowód na to, że praca i konsekwencja kilku hodowców przynosi owoce.
Mnie Zwycięzca Świata i BOB bardzo spodobał się.
Na żywo prezentował się znacznie lepiej niż na zdjęciach z wystawy z hodowli hyudrargium.
Psiak ma dopiero 22 miesiące i jest piękny.
Jak handler ustawił go do zdjęć po wygranej i rzucił jakimś smakołykiem przed nim, żeby się spojrzał, to najpierw przybrał taką zaciekawioną minę. Przepiękne, prawie czarne oczy patrzyły z zaciekawieniem, a po chwili jak już "wykombinował" co to było, rozbrajająco ziewnął
Nie ogladałam wcześniej jego zdjęć, ale na żywo naprawdę mnie zauroczył, jest taki w sam raz. A to jego przenikliwe spojrzenie prawie czarnych oczu mówiło, że potrafi być figlarzem, a nie tylko wystawową maskotką...
Na zdjęciach z Poznania prezentuje się nawet potężniej niż w rzeczywistości.
No tak, u nas to oczywiście tylko psy w klatkach trzymamy, nie karmimy i bijemy, a w dodatku muszą jeszcze na siebie zarabiać. Nie to co taki Ciukci, który ustawia rząd 10 stolików i na każdym stoi nieruchomo przez 5 godzin szczęśliwy husky. Basia, proszę Cię...
To ja Ciebie proszę.. Gdzie ja coś takiego napisałam?
Nie wiem dlaczego w ostatnim czasie na tym forum są wkładane w moje usta słowa, których nie wypowiedziałam ani nie napisałam.
Mam tego dość!
Spoko, tylko dyskutujemy przecież. Po prostu uważam, że psy hodowane dla samej hodowli (rzecz jasna w imię "poprawiania rasy") są niczym innym, jak maszynkami do zarabiania pieniędzy. Wiem, że prawda boli, ale tak już jest. Tam, gdzie kończy się hobby, zaczyna się praca i nie ma w tym nic złego. A dywagacje, kto ma lepiej - pies mieszkający na wybiegu i jeżdzący na wystawy czy pies, który np. pół życia spędza na łańcuchu i tylko w zimie jeżdzi na zawody, co jest normą u zaprzęowców - są bezsensowne. I tak tego nie zmienisz.
jakie znow zlosliwosci
czlek sie zapytal o zdanie tych co byli i tyle bo z fotek nie powalil mnie ten pies,
a realnie to dla mnie ma to takie znaczenie ze wygral Tokmika czy tam Simba jak to ,ze w 80 latach Miss Swiata zostala reprezentantka Burkina Fasso , wiec nie wiem o co te nerwy.
A co do kojcow nikt mnie nie przekona ,ze wiekszosc tam obecnych psow nie spedza smutnego zycia w w/w.
A mnie na zdjęciach bardzo się podobał... No może rękawy marynarki mogłyby byc dłuższe, ale ta niewymuszona postawa i błysk ciemnych oczu, piękne lśniące włosy niby to niedbale rozwichrzone...
A mnie się podoba, że wygrał akurat ten pies, bo skoro już przyznawany jest taki prestiżowy tytuł (przekładający się np. na zainteresowanie hodowców tym psem i liczbę kryć tym psem) to fajnie, że zdobył go pies wyglądający jak prawdziwy husky, a nie jak malamut.
Bo malamucich husky też było sporo. A Malamuty są przecież jedne jedyne, oryginalne Po co tworzyć mniejsze Malamuty?
Olga,czyzbys zwrocila uwage na to samo co i ja?
Tam było więcej takich fajnych
Np. z brylantem w uchu, zwyciężczył klasę użytkową i to pań
Szkoda,ze jednak nie pojechalam,poogladalabym sobie fajnych ludzi Z calego swiata
Te wszystkie Oumiaki, Sheytan's Beauty, of Cool Water i włoskie hodowle to najczęściej psy regularnie biegające w zaprzęgu..Więc tak tragicznie to nie jest. Ale chyba , niestety, żaden z polskich psów, które stanęły na lokacie nie jest psem zaprzęgowym [dosłownie..]
(szczeniaki się nie liczą )
Tam było więcej takich fajnych
Np. z brylantem w uchu, zwyciężczył klasę użytkową i to pań Gosia no tamten to był najlepszy aż nie mogłyśmy wzroku oderwać ale ja już wolę polaków chyba
Zdjęcia poproszę...
Ja tez,ja tez
Tam było więcej takich fajnych
Np. z brylantem w uchu, zwyciężczył klasę użytkową i to pań Gosia no tamten to był najlepszy aż nie mogłyśmy wzroku oderwać ale ja już wolę polaków chyba
A miał rozpiętą koszulę...?
Nie to co taki Ciukci, który ustawia rząd 10 stolików i na każdym stoi nieruchomo przez 5 godzin szczęśliwy husky. Basia, proszę Cię... Jacek, widac ze odpuściłeś i dawno nie byłeś na wystawie
Wrażenie moje - na hali SH więcej było stolików niż samych psów. Ciukci to pryszczyk, przy reszcie świata, w tym dużej grupie Polaków. Do okien nie mozna było dojść, a stolik stał przy stoliku wzdłuz 4 ścian, nawet w kilku rzedach
Te wszystkie Oumiaki, Sheytan's Beauty, of Cool Water i włoskie hodowle to najczęściej psy regularnie biegające w i
A dywagacje, kto ma lepiej - pies mieszkający na wybiegu i jeżdzący na wystawy czy pies, który np. pół życia spędza na łańcuchu i tylko w zimie jeżdzi na zawody, co jest normą u zaprzęgowców - są bezsensowne. I tak tego nie zmienisz.no może i Oumiaki biegają, ale z ich przyczepy na 6 SH (nota bene przepieknej) to ja bym zrobiła przyczepę na 18 psów (poważnie) . To tak a propos norm u zaprzegowców.
ps. Mam nadzieję, ze włoscy hodowcy z Winamilk, czy jak ich tam zwał, nie każą swoim psom biegać, bo nie moge się oprzec wrazeniu (widząc któregos tam wyhodowanego przez nich psa), ze umarłby po pierwszej setce. Metrów oczywiście, nie kilometrów.
Ja chce zobaczyc ich przyczepe!
A miał rozpiętą koszulę...? Metros trzeba było przyjechać to byś widziała Teraz żałuj
Zdjęcia poproszę... Ja tez,ja tez A to Gosia robiła za mojego fotoreportera i nie zrobiła fotki niestety Mam za to uwiecznioną bardzo ciekawą fryzurę jakiejś pani Tak to dziewczynom dać aparat
Niespecjalnie długo miałem okazję obserwować syberiany, bo zaraz po wystawieniu Buffy poleciałem do azjatów.
Fakt koszmarnie dużo, upiększaczy po kontach stało, jak w dużym salonie fryzjerskim można się było poczuć, w momencie gdy te wszystkie suszarki pracowały. I jeszcze kolejna uwaga, nie wiem ale koszmarnie było ze sprzątaniem tej hali, w innych nie było aż tak wiele kup i pozalewanych słupów jak tutaj.
To moze wstaw ta fotke tu na forum
[ Dodano: 2006-11-13, 19:32 ]
ps. Mam nadzieję, ze włoscy hodowcy z Winamilk, czy jak ich tam zwał, nie każą swoim psom biegać, bo nie moge się oprzec wrazeniu (widząc któregos tam wyhodowanego przez nich psa), ze umarłby po pierwszej setce. Metrów oczywiście, nie kilometrów. heheh Ewaka nie sadze by im to grozilo, najwieksze dystanse to wtedy jak klase wygraja, a juz hardcore jak na bis ida
Moze z innych hal ludzie z psami wychodzili na zewnatrz na siku W hali nawet kuweta stała, ale niektórzy się nie przejmowali tym
Nie to co taki Ciukci, który ustawia rząd 10 stolików i na każdym stoi nieruchomo przez 5 godzin szczęśliwy husky. Basia, proszę Cię...
no please...na ilu wystawach byłeś gdzie była hodowla Ciukci i widziałeś ze wszystkie z nim siedziały na każdym po 5 h?? to dziwne bo jakos w czwartek żaden raczej nie siedział sam dluzej niz 10 minut po przygotowaniu....
a i jeszcze... oni chyba nawet nie maja 10 stolików
Najbardziej mi wpadly w oko te ostrzyzone..hmm o ile sie nie myle to nawet cos polskiego i w tej grupie sie znalazło
A miał rozpiętą koszulę...? Metros trzeba było przyjechać to byś widziała Teraz żałuj
Zdjęcia poproszę... Ja tez,ja tez A to Gosia robiła za mojego fotoreportera i nie zrobiła fotki niestety Mam za to uwiecznioną bardzo ciekawą fryzurę jakiejś pani Tak to dziewczynom dać aparat
Fryzura była arcyciekawa, taka przeplatanka... ale to Magda mnie namówiła
A tego handlera mam na kilku zdjęciach z mojego aparatu - jak pozuje z sędziną.Ale fotki na płycie będę mieć w czw., więc na razie nic nie wstawię.
Ale Wy mówicie o kolesiu z Sheytan's Beauty ? A w Hiszpanii to mają same takie.. zjawiska
Trochę cyferek:
Na Światową wystawę do Poznania zgłoszonych zostało: 266 przedstawicieli rasy Siberian Husky, w tym 72 husky z 29 polskich hodowli: Eskimoski Domek - 10 przedstawicieli, Arktogea - 9, Fortunatus - 6, Bricassart - 5, Eskimo River - 3, Paracortus - 3, Savea Uśmiech Klaudii - 3, Z Coyoacan - 3, Z Pierwszej Ręki - 3.
Po dwóch przedstawicieli z hodowli:
Husky Team, Luks Torpeda, Nektar Północy, Sądeckie Pieszczochy, Seven Heaven, Srebro Północy, Z Dębickiej Kępy.
Po jednym przedstawicielu z hodowli:
Arctic Champions, Dwie Korony, Fast Paws, Latrans, Lupinus, Mountain Stream, Myśliwi Północy, Nitor Nivalis, Pieroth Blue (FCI), Potęga Naturalności, Śnieżna Rakieta, Wilcze Dziedzictwo, Z Leszczynowego Sadu.
Było także 20 importów w polskich rękach.
Ale ile wystawionych polskich SH i z jakimi ocenami to dopiero do tego dochodzę
przede wszystkim gratulacje dla Ewaki
na dogolandii byl poruszony kiedys temat wilczaków i saarloosów i w związku z tym mam pytanie czy ktoś może widział w Poznaniu przede wszystkim saarloosy(CzW są bardziej "dostępne" do oglądania chociażby w necie )?ma ktos przypadkiem fotki??
http://images1.fotosik.pl/257/8814e27899260e3d.jpgMożecie mi powiedzieć co to za psy są na tym zdjęciu? Ten z prawej to chyba Oumiak's A WONDER AHOY. A ten w środku i z lewej?
koza, ja widziałam ale nie na ringu tylko jak gdzieś szłam Dla mnie są nieporównywalne z CzW i po prostu zjawiskowe Na dgm widziałam parę ich fotek.
koza, ja widziałam ale nie na ringu tylko jak gdzieś szłam Dla mnie są nieporównywalne z CzW i po prostu zjawiskowe Na dgm widziałam parę ich fotek.zazdroszcze.........ja bym właśnie bardzo chciała zobaczyć ale nie miałam okazji
Nie ma czego zazdrościć. Też widziałam je na żywo pierwszy raz
Czy jakaś dobra dusza mogłaby mi zeskanować stawke samoyedów?
Wrażenie moje - na hali SH więcej było stolików niż samych psów. Ciukci to pryszczyk, przy reszcie świata, w tym dużej grupie Polaków. Do okien nie mozna było dojść, a stolik stał przy stoliku wzdłuz 4 ścian, nawet w kilku rzedach Tam w ogóle jak się wchodziło to prawie jak na alasce było.
...wszędzie biało, nawet w wydychanym powietrzu, unosiły się chmury białej mgły. Z okien przebijała poświata zewnątrznej pogody niczym odbłysk gór lodowych. Pojedyncze promienie, które z trudem dały rade przebić białe obloki, lawirowały pomiędzy stolikami, szukając ostatecznej drogi do celu. Tańczące pyłki, niczym płatki śniegu opadały w rytm wiatru suszarek i odkurzaczy, malując tu i ówdzie fantazyjne wzory ....
Długo by pisać można, co?
przede wszystkim gratulacje dla Ewaki
na dogolandii byl poruszony kiedys temat wilczaków i saarloosów i w związku z tym mam pytanie czy ktoś może widział w Poznaniu przede wszystkim saarloosy(CzW są bardziej "dostępne" do oglądania chociażby w necie )?ma ktos przypadkiem fotki?? Widziałam 3 Saarlosy w ciągu dnia w hali głównej, jak stały z właścicielami przy miejscu, gdzie robi się fotki.Były brązowe i inne... I wcale nei płochliwe
Później na ringu głównym, ale to już z daleka, jak prezentowane były w jakiejś konkurencji hodowlanej.
Przeglądałm katalog i najbliżej to teraz Saarlosy są w Czechach, m.in. u Jany Novakowej - hodowczyni Białych Owczarków Szwajcarskich (hodowla Miraja) oraz u 2 innych czeskich hodowców też od BoSów.
A gdzie na DGM jest o nich temat? Podasz bezpośredni link?
Ale na 21 wystawionych chyba 12 było z 1 hodowli, coś na "B." ;P
Ciekawe psiaki.
ja słyszałam,że podobno 2 psiaki są w Toruniu. a
Tu jest pare fotek tych psiakow
http://www2.dogomania.pl/galeria/rasa396/
Boshe...jakie one są piękne...ehhh jesli się już przeprowadzę na mazury to chyba nie wytrzymam i...sąsiedzi bedą nas ganiać z widłami po wsi
koza, mam nadzieję, że przed zakupem dowiesz się o ich potrzebach i charakterze. Mam nadzieję, że masz świadomość, że pies to nie tylko wygląd ....
Wrażenie moje - na hali SH więcej było stolików niż samych psów. Ciukci to pryszczyk, przy reszcie świata, w tym dużej grupie Polaków. Do okien nie mozna było dojść, a stolik stał przy stoliku wzdłuz 4 ścian, nawet w kilku rzedach Tam w ogóle jak się wchodziło to prawie jak na alasce było.
...wszędzie biało, nawet w wydychanym powietrzu, unosiły się chmury białej mgły. Z okien przebijała poświata zewnątrznej pogody niczym odbłysk gór lodowych. Pojedyncze promienie, które z trudem dały rade przebić białe obloki, lawirowały pomiędzy stolikami, szukając ostatecznej drogi do celu. Tańczące pyłki, niczym płatki śniegu opadały w rytm wiatru suszarek i odkurzaczy, malując tu i ówdzie fantazyjne wzory ....
Długo by pisać można, co?
bez przesady...
ja takl wole te rozwiane z przypudrowanymi łapkami..niż te obstrzyzone z wyrównanymi liniami
koza, mam nadzieję, że przed zakupem dowiesz się o ich potrzebach i charakterze. Mam nadzieję, że masz świadomość, że pies to nie tylko wygląd .... Basia spokojnie gdybym myślała inaczej,to haszczak już by był w moim domu nie należę do osób,które w tych aqrat sprawach muszą mieć "zaraz!natychmiast!" pies to odpowiedzialność i decyzja na całe(jego)życie niemniej jednak doceniam zainteresowanie z twojej strony,bo bardzo mnie denerwuje,gdy ludzie podejmują ważne decyzje pod wpływem emocji i uważam,że należy takim przypadkom zapobiegać nie ma nic gorszego,niż znieczulica (mam andzieje,że zrozumieliście )
Wrażenie moje - na hali SH więcej było stolików niż samych psów. Ciukci to pryszczyk, przy reszcie świata, w tym dużej grupie Polaków. Do okien nie mozna było dojść, a stolik stał przy stoliku wzdłuz 4 ścian, nawet w kilku rzedach Tam w ogóle jak się wchodziło to prawie jak na alasce było.
...wszędzie biało, nawet w wydychanym powietrzu, unosiły się chmury białej mgły. Z okien przebijała poświata zewnątrznej pogody niczym odbłysk gór lodowych. Pojedyncze promienie, które z trudem dały rade przebić białe obloki, lawirowały pomiędzy stolikami, szukając ostatecznej drogi do celu. Tańczące pyłki, niczym płatki śniegu opadały w rytm wiatru suszarek i odkurzaczy, malując tu i ówdzie fantazyjne wzory ....
Długo by pisać można, co?
Skoro już o gustach dyskutujemy, to ja wole te wykąpane i naturalne... Bo chyba takie jeszcze są..?
Metros moja Arina jest jak najbardziej naturalna. Żadnego poprawiania natury.
osobiscie uwazam strzyzenie czy pudrowoanie za kaleczenie psa...... pies nie jest maskoteczką z którą moze robic co nam sie podoba.....
no tak ... kąpanie psa w jakimś specjalnym czy różnych szamponach to psu jest jedno czym tylko w ogóle że go kąpią ... a pudrowanie ech .... mine też się to nie podoba, a co dopiero strzyżenie .... jezzce samemu
A moje zdanie na temat pudrowania jest takie :
coz zlego w tym ze troszke podpudruje psa ??
Ja psa kapie od wielkiego dzwona, i to nie dlatego ze nie trzeba ale zwyczajnie mi sie nie chce, standart to wymycie lap, czasem frontu i tyle, a pudruje jak juz cos to wlasnie lapy , pysior tez troche bo niestety moj klapciaty ma na pysiu duzo bialego, nie pudrowal bym bo tez mi sie tego nie chce robic ale nie mam wyjscia moj dziadyga juz taki jest ze moge go wykapac na tip top, a i tak w czasie drogi na wystawe / ring usmaruje sobie lapy.
nie widze wiec nic niestosownego w tym ze ratuje sie odrobina pudru ( bo nie pakuje na niego kilogramow) przeciez nie poprawiam natury, akurat Drako ma naturalnie swietna biel futra (ktora moga mu pozazdroscic husky bialasy ), wiec jak sie wybrudzi to jedyne wyjscie choc troche zamaskowac brzydkie plamy na tej bieli.
Slucham jakie jest inne wyjscie ??
Chetnie zastosuje rady (skuteczne) przeciwnikow pudrowania.
Mam psa w zamknietym wazonie trzymac od kapania do wyjscia na ring ?? W sumie bardzo praktyczne.
Mam przejechac nie jedno krotnie 800km, i zalowac ze moze jednak moglem zamaskowac ten brud na lapach ??
Ja tam jestem zwolennikiem zdrowego rozsadku, nie ma co przesadzac ze troche pudru dla ukrycia zabrudzen to jakis skandal, i wcale nie mysle tu o psach spedzajacych caly swoje zycie w kojcach pudrowanych na maxa.
Wszystko ma swoje granice.
Wszystko ma swoje granice.Otóż to!
Na światowej nawet moja Katia wylądowała na stoliku trymerskim i była traktowana odkurzaczem Niestety, mój handler kategorycznie odmówił pokazanie Kati bez chociaż minimalnego przygotowania. Zgodziłam się więc i Katia miała przypudrowane łapki i troche napuszony odkurzaczem włos. Była na stoliku może z 10 minut, ale były psy, które praktycznie ze stolików nie schodziły i stale coś przy nich robiono. Przyznam uczciwie, że niektóre psy pięknieły w oczach ale czy to o to właśnie chodzi?
Flashka, broniłaś tutaj hodowli Ciukci. Nie mogę się z tobą zgodzić
W roku chyba 2002 na wystawe do Poznania przyjechałam juz o 7 rano. Równolegle z nami rozkładali się Ciukci. Było to kilka lat temu ale doskonale to pamiętam, bo uważnie ich obserwowałam, poniewaz budzili niemałą sensację jak na owe czasy. Psy na stolikach spędzały kilka godzin a nie wychodzono z nimi nawet się załatwić co niestety robiły potem na ringu. Pamiętam jak mocno były pudrowane, bo nawet sędzina w wymownym geście pokazała swoje dłonie hodowcy. Nie ma dwóch zdań, że psy były piękna, profesjonalnie zapewne przygotowane i wygrywały ale za jaką cenę
Wszystko ma swoje granice.Otóż to!
Na światowej nawet moja Katia wylądowała na stoliku trymerskim i była traktowana odkurzaczem Niestety, mój handler kategorycznie odmówił pokazanie Kati bez chociaż minimalnego przygotowania. Zgodziłam się więc i Katia miała przypudrowane łapki i troche napuszony odkurzaczem włos. Była na stoliku może z 10 minut, ale były psy, które praktycznie ze stolików nie schodziły i stale coś przy nich robiono. Przyznam uczciwie, że niektóre psy pięknieły w oczach ale czy to o to właśnie chodzi?
Flashka, broniłaś tutaj hodowli Ciukci. Nie mogę się z tobą zgodzić
W roku chyba 2002 na wystawe do Poznania przyjechałam juz o 7 rano. Równolegle z nami rozkładali się Ciukci. Było to kilka lat temu ale doskonale to pamiętam, bo uważnie ich obserwowałam, poniewaz budzili niemałą sensację jak na owe czasy. Psy na stolikach spędzały kilka godzin a nie wychodzono z nimi nawet się załatwić co niestety robiły potem na ringu. Pamiętam jak mocno były pudrowane, bo nawet sędzina w wymownym geście pokazała swoje dłonie hodowcy. Nie ma dwóch zdań, że psy były piękna, profesjonalnie zapewne przygotowane i wygrywały ale za jaką cenę
rozmowa o tym roku...
a wiec pytanie CZY BYŁO TO W TYM ROKU? odpowiedz "NIE" bo piszesz -2002. A w 2002 nie wystawiałam żadnego husky w Poznaniu. Dopiero 2003,2004 Yukona. Wiec nie mówie ze wtedy tak nie było....ale napisałam o tym jak było teraz z to podstawowa różnica. A w tym roku mozesz sie nie martwić wszystkie pieski wyprowadzałam ja
Z reszta ja uwazam ze jak komuś nie podoba sie taki sposób to przecież nikt nie rozkazuje mu tego robić- jego sprawa, mi tez moze sie cos nie podobac co on robi- ze nie wykąpie psa na wystawe albo coś całkiem innego.
Ale fakt taki ze tak wiecej pudru zawsze spada na recznik- bo zostaje tylko to co przyczepiło sie do podkładu, a przy szykowaniu kolejnego psa an tym samym stoliku przy uzyciu odkurzacza puder w jakims stopniu sie zdmuchuje na ziemie.
Warunek jest taki aby pies na wystawie był czysty- jednak zanim z samochodu dojdziemy pod ring czesto pies juz sobie przybrudzi łapy - i nie uwazam to za chore przypudrowanie mu tych łap żeby nie wyglądał gorzej na tle stawki- w koncu jedzie sie po dobry opis, wygraną czy coś jeszcze innego co nas usatysfakcjonuje a jednak sędziowie mogą sobie znalezc kazdy pretekst do "usadzenia"..wiec trzeba zrobic tak aby mial tych pretekstow jak najmniej. Niektóre psy mają zmiany w ubarwieniu ( szczegolnie te co mieszkają na dworze) np na łokciach. Dlaczego ma byc to jakąs skazą dla tego psa jak mozna to troche przytuszowac.
A i jeszcze taka ciekawostka- na Majorke zawiewa piasek z Afryki- jak kiedys bedziecie mieli okazje pozwiedzać tą piekną wyspę zobaczcie ze samochody, stoły itd pokrywają sie takim ceglastym kurzem ( nawet głowna katedra w Palmie jest juz w tym kolorze). Niestety i ten barwnik wnika w białe włosy na łapach stąd czasami odbarwienia.
Tak, masz rację. W tym roku chyba było inaczej a na pewno były inne hodowle, które szaleństwem przygotowań psów, biły na głowę Ciukci, i to znacznie
Ja nie mam nic do profesjonalnego gromingu (dobrze napisałam? ) ale nie podoba mi kiedy jest on przesadnie stosowany w przypadku ras takich jak husky.
Jeżeli stosuje się go w taki sposób jak opisujesz, moim zdaniem, jest OK. Jednak sama najlepiej wiesz, że najczęściej pudruje się całego psa a nie tylko łokcie
Szczerze podziwiam właścicieli psów ozdobnych za niezwykłe umiejętności i wiedzę w zakresie przygotowania swoich pupili,dbałości o włos przez cały rok, umiejętnego strzyżenia i wielu innych. Te rasy są w zasadzie do tego stworzone a husky?
Ciekawe jak będzie wygladało przygotowanie husky do wejścia na ring, jeżeli rzeczywiście zostanie wprowadzony zakaz używania pudru
Też byłam na tej wystawie 2002r i pamietam, że faktycznie tak było jak napisała Basia. No ale od tego czasu wiele się mogło zmienić.nie spodziewałam się aż takiego zamieszania przy ringu huskich. Również podzielam zdanie, że drobne przygotowanie nie szkodzi psu, ale trzeba mieć umiar.
ja akurat nigdy nie używałam pudru na calego psa ani nie uczestniczylam w przygotowaniu husky gdzie wlasnie ten puder byłby tak stosowany. Puder daje jedynie na łapy, głowe, uszy- rzadko na przedpiersie i okolice tyłka:)
a co najważniejsze psy z hodowli Ciukci nie są strzyżone jak jest to w przypadkach innych hodowli:)
Najbardziej powaliła mnie sytuacja rok temu na wystawie 2* CACIB Szilvasvarad na Węgrzech gdzie wystawiałam QUICK EYED YUKON TANANA- a ponieważ byłam rozstawiona obok klatek i sprzetu hodowli WOLF POINT miałam dokładnie okazje jak oni przygotowują swoje psy:) I tyle siersci co zleciało przy użyciu nożyczek- jezeli dobrze pamietam to z NOTHING TOFEAR Of Wolf Point to jak po strzyzeniu mojego pudla;) Pies miał wycinane wlosy na calych łapach- np dla pogłębienia kątów, front, dolną linie ale takze na innych czesciach ciala. No ale wygrał...nawet grupe albo i cos wiecej juz nie pamietam;) a sędziowie na to nic:)
a co najważniejsze psy z hodowli Ciukci nie są strzyżone jak jest to w przypadkach innych hodowli:)
Ciągle piszesz, że jakieś hodowle strzyza sh, ale nigdy nie mówisz jakie.... Więc skoro masz odwagę powiedzieć A - czyli, że strzyza, to powiedz B - kto to robi! Dla mnie naprzykład jako potencjalnego nabywcy sh, to ważna informacja! Nie jesteś hodowcą sh więc w czym problem aby powiedzieć kto to robi?? Czy może zatajasz ten fakt, bo wystawiasz takie psy???
Wera, nawet jesli Asia napisala by cos takiego publicznie, to hodowca sie wyprze i naskoczy na nia z wielkimi pretensjami. A udowodnic fakt strzyzenia psa, jesli nie ma sie tego conajmniej sfilmowanego, jest bardzo ciezko. Rozumiem wiec calkowicie, ze Asia nie chce tego podawac wprost. Fakt strzyzenia husky istnieje i warto to uswiadamiac - niech kazdy otworzy oczy i sam zauwazy kto to robi.
Podobna sytuacja jest z hodowla, w ktorej hodowczyni kryla suki psem z chorymi oczami. Hodowczyni wypiera sie tego i nie sposob jej to udowodnic, a jesli wprost i publicznie sie o tym napisze to zrobi wraz ze swoja ekipa "przyjaciol" idiote z tego, kto sie odwazy. Ale przeciez wystarczy poprosic o certyfikat badania oczu rodzicow kupujac szczenie wiedzac, ze takie rzeczy sie dzieja...
Dlatego warto mowic glosno o przekretach, ale naprawde, nie warto podawac ich autorow...
psów juz nie wystawiam:) Zakonczylam swoja kariere - jezlei wogole mozna to nazwac gdy sie przegrywa czasami w porównaniu z wielkim zerem Asia w takie rzczey to Ci i tak nie uwierzę Chyba nie ma w Polsce takiej drugiej osoby której tak to świetnie wychodzi. A nie zawsze można wygrywać, mam nadzieję, że się natychmiast opamiętasz
A co widzialas mnie z jakims ostrzyzonym husky?? Bo ja jeszcze siebie nie zauwazylam:) A czy gdzieś napisałam ,ze Cię widziałam???
Na niektórych stronach podane są wyniki, a brak jest rezultatów z klasy użytkowej, dlatego wstawię fotki psów z tej klasy i ich wyniki:
W klasie użytkowej psów prezentowany był samotnie czarno-biały, prawie 8 letni:
OMEGA de la Valee de Morava - wł. & hod. Liliane Stojkovic , (fotka nie wyszła)
Klasa użytkowa suk:
I -beżowo-biała Sheytan's Beauty VENDETTA, urodzona 08.01.2004r. w hodowli - Dominique Firetto.
II - czarno-biała Hightower's OCEAN BREAZE, hod. Guido Schafer, wł. Auvinen, Heimonen, Schafer
III - TENNESSEE de la Valee de Morava, hod. & wł. Liliane Stojkovic:
I jeszcze fotka suki z klasy otwartej z I lokatą:
VENI VIDI VICI of Cool Water:
oraz suczka polskiej hodowli:
TIWAYE ASANPI FOR POTĘGA NATURALNOŚCI Eskimoski Domek
http://huskyzone.w.interia.pl/world_dog_show.html
Fajne te psiaki z Sheytan's Beauty..
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.pldegrassi.opx.pl