ďťż

alexisend

Wiem, że śniegu w tym roku jak na lekarstwo, ale mam pytanie.
Czy ktoś używa albo używał butów mysliwskich Hanter's:
http://www.allegro.pl/ite...e_hanter_s.html
Oglądałem takie w sklepie mysliwskim i wydały mi się niezłe. Nawet szwy mają zasilikonowane.
Szukam butów dobrych na sanie i raczej mało uczęszczane szlaki
A może ktoś coś poleci ?


http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=161363766
Ja jednak polecam buty typowo trekingowe z dobrej firmy , może pare zloty więcej ale napewno są PEWNE i noga nie zmarnie
Myslałem o butach trekkingowych, tylko nie wiem czy takie buty będą naprawdę ciepłe przy długim staniu na saniach w śniegu. Co do ceny to tym sie raczej nie kierowałem. Mogę wydac wyższą kwotę byle buty były naprawdę dobre. A doświadczenia z butami to nie mam.


Kupiłem parę lat temu buty Alpinusa z membraną GoreTex - powiem tak: warto wydać raz większą kasę i mieć ciepło i sucho przez kilka sezonów. Do tego dobre skarpety trekkingowe, bez szwów i będzie OK
Dzieki za rady.
Ja szukałem w śniegowcach, bo wydawało mi się, że takie będą OK, teraz poszukam w trekkingowych.
nawet buty z gore texem bez dobrych skarpet to nie 100% ciepłe stopy
nie wiem jak te śniegowce ale z dobrych butów trekingowych bedziesz zadowolony tylko niestety wydatek dużo większy
A ja na duży i mokry śnieg polecam strój przeciwchemiczny OP1 (a raczej jego fragment)
np: http://www.allegro.pl/ite...nowe_tanio.html wchodzi do niego noga z butem.

A tak na serio to dobry patent do pokonywania strumieni, rzeczek w przpadku trekingu np. w górach.
A ja na mokre dni używam kombinezon motocyklowy przeciwdeszczowy.
A co sądzicie o butach "Salomona" z Gore-tex'em ?

[ Dodano: 2007-03-02, 16:34 ]
Salomony chyba trochę drogie... moja subiektywna ocena

Sprawiłam sobie jesienią 'becki' - jak na razie jestem bardzo zadowolona, tyle, że nie miałam okazji ich sprawdzić w ekstremalnych warunkach.
Natomiast moi panowie mają 'olangi' - średnio bardzo jeśli chodzi wodę.... ale podeszwa vibram The Best.
Kurcze, teraz to wszystkie buty są z jakąś membraną i na podeszwach Vibram i jak bum cyk, cyk nie mam pojęcia jakie kupić. Oglądałem jeszcze Lowa i Campusa.
Amelka, a co to są "becki" i "olangi" ?
No to są właśnie buty z vibramem (polecam) i membranami, ale o w miarę sensownych cenach.
Jesienią właśnie chciałam kupić dla siebie buty tego typu, na salomony nawet nie patrzyłam, bo u nas były w cenie ok. 800 zł - dla mnie to zdecydowanie za dużo niestety.
Były tez buty "bergsona" - cena była dla mnie prawie, ale sam sprzedawca powiedział, że nikt z nich jeszcze nie wie, jak te buty będą się sprawować. Stanęło na "beck'ach".

W którymś numerze z ubiegłego roku (IX, X) "n.p.m." były opublikowane testy tego typu obuwia.

Na pewno wiele osób z forum ma doświadczenie w tym temacie i coś napiszą.
(a ja z ciekawością poczytam).

[ Dodano: 2007-03-02, 18:15 ]
ja miałam salomona, ale krótkie i byłam bardzo zadowolona, potem były chiruci i też świetnie się spisywały, teraz mam jackawolfskina i chyba wróce do poprzednich. Nie są złe ale tamte jakoś się lepiej spisywały
z wysokich mam Chiruci i są super z gore texem i na vibramie
Runa potwierdzam
Od pięciu lat ma tylko chirukę i sobie chwalę
Prawdą jest , że nowsze modelę są lepsze od starszych , ja co roku kupuję wysoką chirukę , bo chodzę non stop od rano do wieczora , Rajdy , quady , zimą skutery śnieżne i psy , konie - obornik i na KOŃCU BUDOWA , padają bo muszą , ale nigdy na amen zawsze jeszcze się nadają

Polecam , zawalista jest , krutka ta to była w dechę . A salomona ma brat rypie już piąty rok - wysoka , spodziewałem się dużo mniej od tej firmy a wypadła całkiem dobrze . Wada chiruki to wiecznie odwiązujące się sznurówki , ale jest sposóbn wystarczy wymyć je dobrze w ludwiku . A zaletqa to to , że świtnie działa dział reklamacji , uwzględniają prawie wszystko
Ja uzywam "firmowych" Kupczoków".... Dostałem je z "firmy" 3 sezony temu i nadal dobrze mi służa. A chodze w nich od października do marca kazdego roku... Do tego dochodza skoki, poligony... Jeszcze mi noga nie zamokła..... No, ale powoli pierwsza para zaczyna się poddawac.... Na szczęscie następna juz w pudełku czeka na swoją kolej ....
Salomon to mistrzostwo swiata choc moze w polsce troche nie doceniany i zeczywiscie drogi
No więc wczoraj odwiedziłem stronę http://forum.turystyka-go...topic.php?t=318 no i się dowiedziałem

Bardzo dobre: Meindl, Chiruca, Scarpa, Trezeta, La Sportiva,Boreal
Dobre: Salomon, Asolo, Karrimor, Aku
Dostateczne: Alpinus (HiMountain), Bergson, Hi Tech
Na wlasna odpowiedzialnosc: Campus

Poniważ większość tych butów ma prawie takie same parametry to chyba pozostaje mi jeszcze wygląd jako kryterium No i chyba już coś wybiorę
nie polecam HiMountain (szczególnie butów niskich), rozwaliły mi się po 2 miesiącach.
Podeszwa całkowicie się starła, w dodatku piją wodę jak gąbka
MEINDL - odpada , mają bardzo bardzo słaby serwis ja ma maszerki meindla i chciałem naprawić soś tam w nich niepamiętam bo żonka załatwiała , więc beknołem z własnej kieszeni , a w cziruce prosiłem o nasprawe to jakaś pierdoła była - wymienili na nowe
Fakt chodzę w nich z 6 la będzie
odswieze temacik - czy ktos stosuje, uzywa butow firmy Badura ?
trekingi wygladaja przywoicie ale nie mam pojecia jak z trwaloscia i jakoscia za cene 240 zl
Ja miałem buty Badura ale ... pantofle tzn. takie półbuty do chodzenia na co dzień. Bez żadnych gore-texów i viramów tylko skóra. Byłem bardzo zadowolony i były bardzo mocne. Chodziłem w nich ze trzy lata.
zawsze to jakis pozytyw - ciekawe jak z trekingami
ja mierzyłem buty becki to była tragedia dla mnie twarde i niewygodne jak w trampkach, wziąłem campusy tylko te becki to były za 200 przecena z 400 niby może taki model, narazie nie narzekam aczkolwiek nie są to jakieś za rewelacyjne buty raczej niższa półka campusa zobaczymy w sezonie jak sie sprawdzą
Trzymajcie się z daleka od firmy KEFAS, za buty dałem ponad 300 zł a przemakają jak trampki jedynym plusem jest vibramowa podeszwa
Ja polecam Takie http://woder.pl/sklep,120...pln,3180,0.html model hunter mam je od 2 lat i przez 1,5 roku łaziłem w nich codziennie a od pół roku na zmiane z Bergsonami
Ja miałem buty Scarpa najpierw model Hunza potem LightTrek. Oba wytrzymały po 3 lata chodzenia dzień w dzień. Zima lato na okrągło. Góry, morze wszystko.
Kosztują trochę, ale są warte swojej ceny.
Potem Jacka Wlfskin'a kupiłem i wytrzymały też 3 lata chociaż zniszczenia duże w nich zaszły.
Co do Bergsonów, Campusów i innych tanich butów wolę się nie wypowiadać, bo po co mam obrażać i mieć potem proces...
u nas w druznie co druga osoba ma buty Jacka Wolfsinka i kazdy jej z nich zadowolony wytrzymaly duzo- wręcz bardzo duzo
moze jak jakies slabsze modele,buty to wystarczy zaimpregnowac i problem w jakies mierze z głowy?

Cytat:
Bardzo dobre: Meindl, Chiruca, Scarpa, Trezeta, La Sportiva,Boreal
Dobre: Salomon, Asolo, Karrimor, Aku
Dostateczne: Alpinus (HiMountain), Bergson, Hi Tech
Na wlasna odpowiedzialnosc: Campus
Polecam AKU i Karrimor. Z własnego doświadczenia. Impoterem AKU jest Bomar z Warszawy, mają sklep internetowy www.alpinsklep.pl . Mają zniżki dla studentów. Karrimora importuje Yeti.
ja polecam firme AKU mam je 10 lat i dopiero teraz zaczynaja przemiekac a to pewnie dla tego ze przez 10 lat byly prane w pralce
A ja polecam na treningi gumofilce. Warto kupic od razu ze 3 pary o różnych rozmiarach, wtedy można regulowa temperaturę wełnianymi skarpetami i workami foliowymi. Jest ok, ale na zawody nie bardzo, bo podczas biegu czasem potrafi jeden "zostac w błocie".

A ja polecam na treningi gumofilce Potwierdzam, również używam z dobrym skutkiem. Boleję tylko, że nie ma wersji spd. Można powiedzieć polska odpowiedź na mukluki.
http://www.allegro.pl/ite...lady_nowe_.html
Na pierwszy rzut oka jedna wada.
Nie zabezpieczone noski. W tym miejscu będą przemakać i szybko się zniszczą przy chodzeniu po mokrej trawie np.

A ja znam lepszą odpowiedź na mukluki. To słynne radzieckie walonki. But z materiału jak kufajka wkładany w gumowe czółenko... Rewelacja.
http://www.allegro.pl/ite...lamogordo_.html
sorelki
http://www.allegro.pl/ite...ibram_usa_.html
columbia
Z butami to się radzę zastanowić. Chodzi o to, że mushing kojarzy się z jazdą w bardzo niskiej temperaturze przez wiele godzin i dni (jeszcze, na szczęście).

W Polsce warunki mamy inne. I zawody w większości przypadków są inne, bo zawodnicy miast jechać na saniach, to za nimi biegną. W związku z tym doszedłem do jakże odkrywczego wniosku, że buty powinny mieć 3 cechy:
1) być ultralekkie
2) mieć przyczepny, agresywny bieżnik
3) nie przepuszczać roztopionego śniegu (dotyczy jedynie wyścigów i treningów dystansowych bo tu się czasem spędza pół dnia na sankach).

Wszelkiego typu trapery i śniegochody sa wg mnie dobre do czynności "okołostakeoutowych", gdzie ważny jest komfort i ciepłota.

Pzdr
a tak z innej beczki - czy ktoś w ogóle w Polsce na zawodach używał (z konieczności) rakiet śnieżnych?

To słynne radzieckie walonki. But z materiału jak kufajka wkładany w gumowe czółenko Tylko że walonki są na mrozy, ktore u nas jeżeli w ogóle występują to raczej epizodycznie. Gumofilce ze względu na rozmiar powłoki gumowej są zdecydownie lepiej przystosowane do typowo polskiej błotno-śniegowej pogodny z naciskiem na błotną.
Ja rakiet używałem raz do spaceru po "polu śnieżnym". Nie na wyścigach, ale na normalnym szlaku.
Komfort chodzenia dobry. I nawet pobiegać można, trzeba tylko się przyzwyczaić, żeby sobie nie przydepnąć...

1) być ultralekkie
2) mieć przyczepny, agresywny bieżnik
3) nie przepuszczać roztopionego śniegu
ja od dwóch sezonów naginam w czymś takim - http://allegro.pl/item245..._gwarancja.html
do tego ochraniacze śniegowe na nogi, ciepłe skarpety i nic mnie nie rusza. ale w tym roku wymyśliłem takie buty - http://allegro.pl/item245..._gwarancja.html
mają jeszcze lepszy traktor. reszta zależy już od zawodnika. wiadomo ze buty same pod górkę nie poniosą.
a ja kupiłem te: http://www.allegro.pl/show_item.php?item=239472833 ale niewiele mogę o nich jeszcze powiedzieć po za tym, że są lekkie i wygodne.
Zakupiłem dzisiaj buciki.
Po krótkiej wizycie w sklepie wyszedłem z butami Trezeta Sicura GTX.
Wyglądają na solidne, ale zobaczymy jak się sprawdzą w terenie.
Cena 549 początkowa została przbita na 399, bo ostatnia para była
Nie jest to Scarpa, ale możę jej dorówna.
Więcej o tym bucie:

http://sherpa.pl/product_.../products_id/71

A ja przymierzam się do kupna ich innego modelu na wiosnę:

http://www.trezeta.com/EN...er%20Soul&id=33
http://www.allegro.pl/ite...tin_roz_41.html ja mam te, i szczerze mówiąc mogłoby być lepiej,
Altair, wybacz to co za chwilę napiszę.
Jeżeli kupujesz kampusa czy bergsona...
Na te dwie firmy szkoda słów. Chyba, że lubisz buty wymieniać bardzo często, albo nie wymagasz od nich zbyt wiele.
Ja od swoich wymagam minimum 30 miesięcy trwałości, dlatego nie oszczędzam. A z jakością niestety musi iść cena...
Zacząłem właśnie test obuwia... Wyniki podam na bieżąco...
nie mam co wybaczać, bo to nic złego podać swoją opinie, a nawet to jest dobrze jeżeli ktoś wie o coś na temat i podpowiada. Ja jestem młody nie znam sie za bardzo na tych firmach wydawało mi sie ze są dobre( a wiadomo jak to w sklepie zachwalają własne produkty), fakt pozostawiają trochę do życzenia pochodzimy zobaczymy ile wytrzymają a później sie zoabczy

Jeżeli kupujesz kampusa czy bergsona...
Na te dwie firmy szkoda słów.

Pewnie na jakiś wyczyn te firmy są za słabe ale ja kiedyś miałam campusy ... rewelacja!! Chodziłam w nich dosłownie wszędzie, do sklepu, w góry, do szkoły, jeździłam na rowerze .. uwielbiałam je, bo były bardzo wygodne. Rozleciały się po 4 latach. Po prostu przetarła się podeszwa i woda zaczęła mi się wlewać. Chciałam kupić takie same ale oczywiście model wyszedł już z produkcji
masakra po dzisiejszym treningu z psami zauważyłem ze mi sie blaszka w butach od gięła ta przez która przechodzi sznurowadło to mnie zaskoczyło...
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • degrassi.opx.pl