alexisend
Zakładam temacik byśmy podtrzymali na duchu jednego z forumowiczów znaną przez wszystkich albo większość nas i bardzo cenioną Ewę, która jest w szpitalu:
Ewuś dużo, dużo dużo zdrówka i jak najszybszego powrotu do zdrowia i do Nas.
Miłych lekarzy, ładnych pielęgniarzy, smacznego jedzenia i szybkiego wybudzenia po narkozie
Ewuś, twardo się tam trzymaj !!! Będzie dobrze
Ewka trzymamy kciuki zeby cie tam nie zameczali... wypoczywaj sobie i uganiaj pielegniarzy
szybciutkiego zdrówka
Ewa, duuuużo zdrówka życzą Wyderki !
Wracaj szybko do zdrowia!!
Zdrowiej .. Nabieraj sił i szybko wracaj do nas ! :*
duuuzo zdróweczka również od nas
A miałam nadzieję zobaczyć Ewcię w Bydgoszczy
To szybciutko wracaj do zdrówka twarda kobitko!
Ewuś bardzo, bardzo trzymamy kciuki i łapki. Zdrowiej szybko i wracaj do nas .
zdrówka życzę
Przyłączam sie do życzeń - zdrowiej i nabieraj sił do następnych startów
Oczywiście i my życzymy dużo zdrowia !
Ewuś, no przy początku sezonu Ci się zachciało szpitali! ;-) Nie symuluj zbyt długo i wracaj zdrowa do domu
Ewka, dużo zdrówka i cierpliwości dla naszej służby zdrowia!
Wracaj szybko do domu!
Życzę szybkiego powrotu do zdrowia
My również życzymy szybkiego powrotu do zdrowia (:
Duuzo zdrowia od Magdy i Shili z Bielska.Pewnie nas kojarzysz z Kubalonki
Szybkiego powrotu do zdrowia
Zdrowia i przystojnych lekarzy życzę
A wstrętne 'piguły' strasz CBA
Ewuniu, przesyłam Ci moc ciepłych całusów.
A jak postepy w leczeniu? Ktos wie?
Pozdrawiam serdecznie!!!
Dzięki Wam wszystkim za słowa otuchy
Paweł naprawdę nie trzeba było robić zadymy...
Właśnie Domcio przywiózł mnie do domu (tylko pod takim warunkiem mnie juz dzis wypuścili, bo jestem po porannym głupim jasiu, więc mam nieco ograniczone pole manewrow, działania), ale juz miałam dość, tam leżą naprawdę schorowani ludzie....
Jestem nieco obolała, ale chyba najgorsze już za mną.
Najważniejsze, ze rak wykluczony, prawdopodobnie były to objawy powikłan innej, niedawno zdiagonozowanej u mnie choroby, o której przez długi czas nie wiedziałam, a która juz zaczęła siać nieco zametu w moim organizmie - co pewnie przyczyniło się do tego troche ze kilka lat temu z chudzielca w krotkim czasie zrobiłam się kluską i podwoiłam wagę... No a teraz wszystko zbiegło sie prawie w tym samym czasie, i po prostu wybuchło dając różne mocno niepokojące objawy naraz i wywołując moja panikę, strach i histerię...
Teraz musze dojść do siebie po szpitalu. Zostają mi na razie do konca zycia, leki i bezwarunkowa specjalna dieta , ale przy okazji, a moze przede wszystkim - moze uda się w koncu wrócić do swojej normalnej wagi.
Natomiast muszę przyznać, chociaż w szpitalu leżałam chyba drugi raz w zyciu (ostatnio z tą cholerną nogą 3 lata temu, ale wtedy to mi nie przeszkodziło pojechać do Myślęcinka - choćby i na wózku hehe )., ze byłam w najprzyjemniejszym szpitalu jaki w życiu widziałam!
Leśna Góra - odpada.
Bak szpitalnego smrodu (a jednak można?), pokoje wypas z łazienkami, wszystko kameralne, czuściutkie, sterylne, sprzęt i gabinety normalnie 5 gwiazdek. Do tego taki
personel że byłam w szoku! Po tym co przezylam w Poddębicach i Łodzi przy okazji tamtego zlamania (większość z na te komediowo-przerażające historie ) tutaj gdyby nie fakt schorowanych osób - była sielanka i kultura, pielegnarki - malina, lekarze na wyciągnięcie ręki, zatroskani, rozmawiający z pacjentem kilka razy dziennie, nie tający nic przed nimi, pełen zakres usług, nawet salowe fajne , wszystkich dużo - jak na tak mały oddział. Pełen profesjonalizm, zadnej spychologii czy olewania niedołęznych pacjentów. 100% profesjonalizm, żadnego zamykania się lekarzy po kątach, widać wielka współprace pomiedzy lekarzami, omawianie przypadków, gruntowną opiekę.
Gdybym nie widziała tego na własne oczy, to bym nie uwierzyła, ze to jest Polska. Aha, i to był publiczny szpital, oczywiście
Dobrze, że już w domu - nie patrzysz na choroby i cierpienia.
Teraz odpoczywaj i nabieraj sił!
Amleka ma racje.... duuuuuuuuuuużo odpoczynku i już niczym się nie martw
Uffff, kamień z serca. Nabieraj sił i już nas nie strasz
dobrze ze juz jestes zdrowiej teraz
Ewuś - wracaj jak najszybciej do zdrowia i na ZAWODY
To zdrowiej szybko. Masz tylu zyczliwych ludzi w okol siebie i psiaki, wiec nie wyobrazam sobie by bylo inaczej!!!
Ewuś, cieszę się, że już masz po strachu :-) Wracaj do sił i pełnego zdrówka. Ściskamy i całujemy (Lupi z języczkiem...).
Wracaj Ewa do zdrowia i napisz czy juz w nowym domku sie kurujesz?
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.pldegrassi.opx.pl