alexisend
Kto wybiera się? Kogo spotkamy?
My jedziemy w piątek z Łodzi z Szamanem, Zorą i rowerem, bierzemy Magdę z Dianą i w drodze powrotnej Kamilę z beagielką Zarą.
my się wybieramy
Z Łodzi jeśli nic się nie zmieniło to chciał jeszcze jechać costtello ale lepiej się pytać u źródła. Jeśli Bóg da to chętnie zabrałbym się z nim ale nie wiem jeszcze czy sprawy osobiste nie przeszkodzą w planach.
My z Diancią też meldujemy się w piątek
my się wybieramy
hehhehe....mnie góry nie moga ominac
w koncu bedzie mozna piekne widoczki podziwiac
a ja mam zjazd na uczelni
ahhhh te gory to raczej.......nie gory?
Mid - 22 km
Long - 44 km (suma przewyższeń 1200 m)a sie napalalam na jakies podejscia ;(
a nic......w Czechach nadrobie ( na 100km sie wybieram ;P)
My też w końcu zadebiutujemy na dogtrekingu całą rodziną
My też w końcu zadebiutujemy na dogtrekingu całą rodziną No nareszcie
a ja mam zjazd na uczelni ja tez i nie mogę odżałować
a ja mam zjazd na uczelni
ja tez i nie mogę odżałować Ja też mam:P ale co tam uczelnia nie zając nie ucieknie
Ja też mam:P ale co tam uczelnia nie zając nie ucieknie no wiesz... jeżeli masz przed ostatni zjazd, egzamin i w czerwcu obrone, to niestety ona jest ważniejsza
Szkoła nie knajpa nie musisz w niej być codziennie.
Szkoła nie knajpa nie musisz w niej być codziennie. zawsze wychodziłam z podobnego założenia
[ Dodano: 2009-05-16, 20:47 ]
pogoda idealna nie wiem czego chcecie, ja na 50km zdarzylam 3 razy totalnie sie zmoczyc i wysuszyc baaaardzo fajnie,skalisko swietne, w ogole super miejscowka byla ;] trudna ale ciekawa trasa ( gdzieniegdzie cudne widoczki )aaa i nawet jedno fajne podejscie bylo :]aa no i wygralam, czego chciec wiecej?
pozdrawiam
No to się rozgrzałaś wynikiem :-P Gratulacje
Gratulacje!
Ten deszcz był nawet momentami zbawieniem
Nie wiem czy zamieniła bym go na dzisiejsze przypiekające słonko
Trasa jak dla mnie, momentami zabójcza czytaj podejście na Jawornik
Ale już powoli oswajam się z myślą o kolejnej edycji
Dog Trek był super! A okolica trafiona w 10 !
Ja z psami "na spacerku", a Majk w tym czasie popędził rowerem do Czech, a na II dzień emocje w leśnym parku linowym i zjazdy na tyrolce.
Było suuuper!!
Poza tym jestem bardzo zadowolona z mojej Zory !!
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.pldegrassi.opx.pl