alexisend
By ponownie podjąć dyskusje elfickie (a może nie tylko) postanowiłem otworzyć taki luźny temacik.
Jak myślicie jakie życzenia mogli sobie składać elfowie? Oczywiście nie tylko takie na okazje pożegnania, bo znamy przecież "Elen sila lumenn omentielvo".
Jakie waszym zdaniem składali sobie zyczenia przy okazji urodzin, świąt wszelkiego rodzaju? W końcu nie mogli życzyć sobie 100 lat, bo to by była obraza
A może wymyślicie jakieś proste rymowanki, przyśpiewki, które mogłyby być popularne pośród Quendich w dawnych dniach ?
Pierwsze skojarzenie-życzono sobie błogosławieństw(jakkolwiek by to nie nazwać....) wszystkich Valarów.
Aczkolwiek PRZYPUSZCZAM(ale to moje mylne przypuszczenia), że życzenia w znanej nam formie nie były jakoś tak szczególnie popularne. Moim zdaniem łatwiej można było usłyszeć-niech Twój miecz Ci służy niż wszystkiego najlepszego z okazji urodzin.
A gdyby jednak składano sobie konwencjonalne życzenia, moje wyglądały by mniej więcej tak:
by Irmo wraz z Este zapewnili Ci spokój i wypoczynek,
by Varda rozpaliła gwiazdy, które oświetlą Twoją drogę,
Wspaniałych prezentów prosto spod dłuta Aulego,
by Manwe miał dla Ciebie zawsze łaskawe wyroki,
by nigdy nie zabrakło Ci owoców Yawanny,
by Varie wplotła w gobeliny Twojego życia tylko szczęśliwe chwile,
abyś mógł być równie beztroski i szczęśliwy jak Vana,
błogosławieństwa wszystkich Valarów oraz samego Iluvatara.
by Varie wplotła w golebiny Twojego życia tylko szczęśliwe chwile,
Oczywiście chodzi o "gobeliny"
Życzenia zaiste piękne, Elenno!
A z późniejszego okresu (koniec 3 ery) może takie życzenie:
Obyś przeżył swoje życie tak spokojnie jak pod opieką pierścieni
A z innych propozycji:
Niechaj duch Oromego wspiera cię w polowaniu
Oj, mój błąd! Mała literówka, już poprawiam
Ivelliosie, ale jak sądzisz, jakie okazje do składania życzeń mogli mieć elfowie?
Hmmm urodziny na pewno, choć nie koniecznie każde, ale może rocznice? Wszak elfowie nawet pamiętali zawsze o okrągłych urodzinach Bilba
Myślę, że mogli też świętować daty wielkich wydarzeń jak wielkie bitwy. Przy czym mam na myśli głownie pięć wielkich bitew w Wojnach o Beleriand.
W samym Gondolinie na pewno obchodzili rocznice powstania miasta i to zapewne hucznie
Myślę, że dzicy, leśni elfowie mieli swoje mniejsze święta jak Święto Łowów czy Święto Świeżej Wody... takie bardziej związane z naturą, które sprawiały, że mogli bardziej jej się oddawać
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.pldegrassi.opx.pl