alexisend
Pozdrawiam serdecznie wszystkich i zapraszam na :
http://www.allegro.pl/ite...ky_alaskan.htmlhttp://www.allegro.pl/ite...ky_alaskan.html
No ciekawe, wady poprawione a cena została ta sama
na sam wygląd za tą kasę uważam, że warto
Jeszcze tylko jakieś ucho mógłbyś dospawać, żeby linę można było zaczepić ale to drobiazg
Ciekawi mnie po co ktoś wystawia specjalistyczny sprzęt dla maszerów na Allegro. Czy na Allegro wchodzi więcej osób BEZPOŚREDNIO ZAINTERESOWANYCH niż np. na to forum? Rozumiem pas do CC lub szelki. To może kupić jakiś profan. Ale hulajnogę? Chyba, że myślimy o sprzedaniu komuś kto chce sobie pohulać bez psa. To tylko takie socjologiczne pytanie bo interesują mnie zachowania ludzkie w internecie
Jacku, nie doceniasz PR zaprzęgowego Zdumiewająco wiele osób nie związanych 'bezpośrednio' ze sportem zaprzęgowym - posiadacze różnych misiów, pusiów i innych takich - wie o tym że można z psem biegać, jeździć na rowerze i hulajnodze. I to z psem zaprzężonym do tegoż sprzętu. I znacząca większość z nich wejdzie najpierw na allegro, potem ewentualnie na dogomanię, a na to forum trafiają niestety nieliczni.
w 100% zgadzam się z przed mówcą i właśnie dlatego wystawiamy sprzęt na allegro po za tym bądzmy szczerzy ktoś kto zajmuje sie zaprzęgami bardziej poważnie niż tylko weekendowo posiada już tak owy sprzęt wie co chce a my staramy się budować konstrukcjie dla ludzi którzy chcą zacząć przygode z zaprzęgami
Pewnie macie rację. Ja tam jak mam coś na zbyciu to korzystam tylko z poczty pantoflowej wśród maszerów. jak nie mam parcia na kasę to prędzej czy później wszystko sprzedaję co chcę sprzedać. Pewnie to jest tak jak i ze szczeniakami. Zawsze znajdzie się ktoś kto o sporcie zaprzęgowym wie niewiele a szczeniaka co ma biegać a nie tylko zabijać kury kupi. Pewnie dlatego szczeniaki też są na Allegro.
Mariusz, mnie bardziej zastanawia, czy w ogóle konstrukcje, które produkujesz są w praktyczny sposób przez kogoś testowane, czy tylko robisz coś niby na wzór czegoś co zobaczysz w sieci na zdjęciach?
Wydaje mi się ze twoja rollpulka jest za wąska na to, aby swobodnie pracował w niej nawet husky. Moze to kwestia zdjęcia, ale rozstaw wydaje mi się za bardzo ścisniety. Poza tym nie widzę w niej uchwytów, do których zaczepia się szelki do pulki. A ich miejsce jest bardzo ważne, zeby pies miał pozytek a nie szkodę z biegania.
Dodatkowo - ten kwadracik, który jest przy kółkach nie słuzy do tego, zeby był, tylko zeby można tam było stabilnie umieścić i unieruchomić obciążenie. W takim wydaniu położenie tam obciążenia wydaje mi się mocno ryzykowne dla psa, w przypadku hamowania, zatrzymania czy skrętu. Koszyk jest znacznie bezpieczniejszy.
Także rób sobie sprzet, ale elementy, które składają się na pulkę mają konkretny cel lub przeznaczenie, i nie warto chyba modyfikować ich ot tak sobie.
Dla przykładu pokażę ci kilka pulek.
Witam pulka była robiona pod danego psa i tylko i wyłącznie dla malego dziecka w foteliku więc wygląda tak jak wygląda sądze że za 100 zł to żadna kasa bo koła były tele warte dzieciak wyrusł więc i pulka nie jest potrzebna nie miała zastosowania w treningach. Co do pozostałych konstrukcji my je testujemy z psami i bez pozatym żadnych skarg nie było
Pozdrawiam
Jacek Borkowski, na allegro mozna sprzedac wszystko i wszystkim, jesli ktos chce sie pozbyc szybko czegos allegro jest bardzo skutecznym punktem sprzedazy. z cala pewnoscia potwierdze iz takie ogloszenie na forum przynioslo by efekt, ale jesli ktos siedzi w allegro i sprzedaje kilka badz kilkanascie rzeczy w tyfgodniu, no w miesiacu przyzwyczajenie robi swoje...:))) pozdrowionka
a hulajka calkiem niezla, tylko chcialbym sie dowiedziec ile max kg moze miec osoba jezdzaca na niej
::))
[ Dodano: 2009-08-15, 18:22 ]
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.pldegrassi.opx.pl