Ilmen - niebo
Baza wyszukanych haseł
alexisend
Czytając Silmarillion przy tworzeniu słońca i księżyca natrafiłem po raz wtóry na informację o Ilmen. Jak mówi index Silmarillionu
Ilmen - Strefa ponad warstwą powietrza, gdzie się znajdują gwiazdy
Gnębi mnie tylko jedna rzecz. W rozdziale XI Silmarillionu napisano
Varda nadała im [księżycowi i słońcu] moc przemieżania dolnych warstw Ilmenu i nakazała im wędrować po wyznaczonym szlaku nad równikiem Ziemi.
Skoro jest tutaj zaznaczone Dolna warstwa Ilmenu, to ile tych warstw mogło być? Wiemy, że jedna z nich na pewno dotyczyła gwiazd i była dalsza od słońca i księżyca. Czy były jeszcze jakieś warstwy dotyczące jakiś innych obiektów? Czy istaniało coś takiego jak spadające gwiazdy i jak się to ma do tego układu nieba?
Warto wrócić do oryginału:
Cytat: and she gave them power to traverse the lower regions of Ilmen, and set them to voyage upon appointed courses above the girdle of the Earth from the West unto the East and to return.
Nie ma mowy o zadnych warstwach. Fragment mówi, że dała moc przemierzania dolnych części, regionów Ilmenu. Warto zerknąć na tą mapkę:
Myślę, że Ilmen był poprostu sam w sobie warstwą gdzie znajdowały się wszystie gwiazdy+Słońce i Księżyc. Jeśli chodzi o statek Earendila, to pływał on zapewne po Ekkai, a nie w Ilmenie.
Właściwie to chodziło mi o ten podział. Znaczy wiedziałem że Ilmen jest jedno, ale że jest częścią czegoś większego i właśnie taką mapę chciałem nie masz może lndl jakiegoś lepszego tego mapiątka? żeby te nazwy dobrze było widać
No to teraz pytanie odnośnie słońca i księżyca. Bo to wszystko ładnie pięknie, ale teraz dam cytat.
Anar więc odpoczywał przez czas jakiś w Valinorze na chłodnym łonie Morza Zewnętrznego; toteż wieczory, gdy słońce schodziło z nieba na odpoczynek, były w Amanioe porą najjaśniejszego światła i wielkiej radości. Lecz trwały krótko, bo słudzy Ulma ściągali słońce pośpiesznie pod ziemię, by tamtędy niewidzialne wędrowało ku wschodowi, gdzie znów wznosiło się na niebo.
Ten opis jak wiadomo to I era. Ale skoro przekształcono Ardę na końcu Ery II, to jak wtedy zachowywało się słońce? Czy wędrowało dookoła? Pewno tak, ale to znaczy, że jeśli założyć iż Aman był ukryty na drugiej stronie globu, to tam słońce krócej się znajdowało, a na pewno już świeciło krócej niż za czasów I ery. Co o tym myślicie?
idżmy więc dalej tropem Silmarillionu:
Cytat: "[mędrcy]głosili też, że gdy nowy świat się rozszczepił, stare drogi i ścieżki pamięci Zachodu pozostały i biegną jak potężny, niewidzialny most przez strefę powietrzną oddechów i lotu (także zakrzywioną, odkąd się świat zakrzywił), dalej przez strefę Ilmen, gdzie żadna istota cielesna nie może bez mocy przetrwać aż do Samotnej Wyspy, Tol Eressei, a może poza nią aż do Valinoru(...)"
czyli mniej więcej jeśli Arda się zakrzywiła to musiała wyglądać jak nasza ziemia - Anar musiał więc krążyć dookoła niej. Więc Valarowie chyba patrzyli na Anara jak by byli na Księżycu, tyle że na takim nieruchomym...:P
dalej przez strefę Ilmen, [...] aż do Samotnej Wyspy, Tol Eressei, a może poza nią aż do Valinoru[...]"
Czy to niby ma znaczyć, że Ilmen znajdował się między Ardą a Amanem hmmm to w takim razie musieli mieć długo ciemności tam, ale jakoś mnie to nie odpowiada, w takim razie musiałby się unosić Aman gdzieś na Ekkai
na to wygląda, że Valinor przeniesiono gdzieś na Ekkaję albo nawet poza nią... myślę, że to troche tak jakby Aman stał sie drugą planetą(zakładając, że Arda też nią była)
a ciemności nie koniecznie musieli mieć -
"patrzyli na Anara jak by byli na Księżycu, tyle że na takim nieruchomym..."
hmm ale jeśli było gdzieś na Ekkai, a wiemy, że Ekkai'a była no niby morzem ale na prawdę to było powietrze to jak sie tam mogli dostać płynąć po morzu, skoro płynęli jakby dookola...
i w tym cała tajemnica Eldarów;) - nie no ja myślę, że właśnie oni mieli dar znajdowania drogi, zresztą:
"Tak więc w późniejszych czasach dzięki morskim podróżom, nauce i badaniu gwiazd królowie ludzi dowiedzileli się, że świat rzeczywiście stał się kulisty, a mimo to Eldarom wolno było, jeśli chcieli, odpływać i docierać do Prastarego Zachodu i Avallone"
czyli pomimo wszystko mogli wejść na Prostą Drogę...