alexisend

No i stalo sie... maly juz nie taki maly (2 mies. 20 dni) dzisiaj pokazal swoje umiejetnosci w wspinaniu sie na misia Jak na moje oko to to byla bardziej sprawa proby dominacji, a nie sexualnosci, aczkolwiek nie wiem czy mam mu na to pozwalac. Mysle, ze to jest kwestia tego, ze nas nie zdominowal, a misiu wydal mu sie ulegly od razu (tak patrzyl na niego tymi oczkami z guziczkow ). No wiec pozwalac na gwalty na misiu, czy zakazywac? Pozdrawiam.


Moja sunia od 12 lat jedzie z miskami. Zawsze sie jej te mi¶ki zabierało, bo wszytskie "ciotki" twierdziły, że to niezdrowe.. ale ja wiem ile w tym prawdy. I dlaczego baraszkowanie z miskiem miałoby byc aktem dominacji? Może jest poprostu nadpobudliwy i tyle )
jesli misiek to nie "misiowa" a jesli "misiowa" to sterylizowana to moze do woli

baraszkowanie z miskiem miałoby byc aktem dominacji
U psowatych tak to juz jest... ale fakt to roznie bywa czasami moze to sie wiazac z dojrzewaniem.


Mój huszczak 2,5 miesięczny robi, próbuje "najazdy" na każdego psa, który jest podobny do niego wielko¶ci±. Do dużych ma respekt ale potrafi (i widzę, że to ze strachu bo podkula ogon) klapn±c szczęk± z piskiem przed nosem dużego psa. Małych się nie boi i cały czas najeżdża. Co mam zrobić??? jak będzie większy to napewno będzie startował do dużych psów.
Ostatnio moja 10 msc suczka od czasu do czasu jedzie...z po¶ciel± .
Antonowi przeszło bardzo szybko, w sumie miał tylko jednego zwierzaczka do molestowania, bycz± marchewkę kupion± za 5 zł w Czaczu na szrocie To jest jego mizia i na niczym innym się nie skupiał
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • degrassi.opx.pl