MŚ DRYLAND 2009

alexisend

Czy ktoś ma jakieś typy. Gdzie odbędą sie MŚ Dryland w tym 2009 roku.

Dla mnie trochę nie poważne jak na taka typu imprezę.

Prawdopodobnie impreza odbedzie się w listopad-grudzień, a nie wiadomo wogle gdzie. Myśle, że to ważna informacja dla zawodników. Bo np. do Canady na MŚ Drylan się nie wybiorę. Tylko Europa wchodzi w grę. A nawet tego nie wiadomo. Żeby w marcu czyli kilka m-cy przed imprezą nic nie było wiadomo....

Jestem ciekaw jakie jest wasze zdanie na ten temat.

[ Dodano: 2009-03-03, 11:07 ]

Z informacji jakie do mnie docierają ma to być Kanada ale musimy jeszcze poczekać na oficjalną informację. Podobno w kwietniu możemy spodziewać się decyzji.
dlaczego? to chyba normalne dla takie organizacji jak IFSS, przyzwyczaili już ludzi nie do takich nienormalności Jak będzie termin i miejsce.. to będzie
no chyba jakoś tak miało być, że odbywają się co dwa lata i na zmianę w Europie i w Ameryce, ale nie wiem czy się nie mylę.

Żeby były Mistrzostwa to ktoś musi je zorganizować, a jeżeli nie ma chętnego to i nie ma informacji.
Dla mnie to ważna informacja. Bo jeżeli jak plotki chodzą że jednak Cadana to ten nie muszę się przygotowywać do zawodów MŚ. Bo nie wybiorę się na MŚ do Canady (z wiadomych wzlędów). Chyba że związek pokryje mi koszty, a to nie możliwe.

Dlatego takie informacje są ważne dla zawodników. Myśle że jak organizator poczeka jeszcze w 4-5 m-ce to nic MŚ nie wyjdzie i odbęda się za 3 lata w Europie. Dla mnie super, dla organizatora duży MINUS. W sumie za bardzo wymagający jestem.
Problem może być w tym że tego organizatora jeszcze nie ma.
Bono z tego co wiem to chodzi o kasę. Nikt nie chce tyle kasy wywalić dla federacji, że moc zorganizowac zawody. A federacja czeka tylko nie wiem na co??? Bo kryzys światowy tak szybko się nie skończy.
Hubert nic się nie martw, będziesz jeszcze miał Eurocanicross na Węgrzech, choć mogło być bliżej, bo w Polsce. Masz się do czego przygotowywać.
Przykre to my jesteśmy dla federacji a nie federacja jest dla nas. Bo gdyby nie my zawodnicy w kraju to nie było by klubów, Polskiego Zwiazku. To dla nas są organizowane zawody. Wiec uważam, że zawodnik w tym jest najważniejszy i psy też oczywiście.

[ Dodano: 2009-03-03, 11:57 ]
Hubert nie poddawaj się - umiesz wygrywać w sporcie,. .to może i w sponsoringu się uda - jeżeli wypadnie na Quebec w kanadzie - to juz teraz WALCZ o kasę u sponsorów
( 6 miesięcy to kawał czasu , zrób prezentację w ppt, stronę www, wyslij z 400-500 maili, wygadaj przez telefon z 20-25 godzin...) - musisz zebrać max 10 tyś zł - i lecisz..., my z Igorem w 6 tygodni daliliśmy radę powalczyć o budżet na Daaquam - ty też dasz radę - zwłascza że musisz zabrać tylko jednego psa...i buty...
pisz na PW - to podamy Tobie kilka "patentów" które mogą byc pomocne..
powodzenia..
cezary
www.taris.republika.pl
www.docpoland.com
Czy ktoś, może podrzucić wyniki w Cani i Bike naszych kolegów za wielkiej wody. Jestem ciekaw na jakim poziomie cani i bike jest u nich.

Z góry dziekuję
sprawa jest prosta- nikt sie nie zgłosil do organizowania WC Dryland 2009 za oficjalne 10 tys baksów..
IFSS czeka...Kanadyjczycy chyba kase maja ale czy cos poza tym??? Zawodników i chocby blade pojecie o drylandzie???

Wiec i ta Kanada to mało realna...

W kwestiach organizacyjnych to 'co dwa lata na róznych kontynentach' (Europa/ Ameryka)'- to dotyczy tylko WC na sniegu; nie ma takich wytycznych dla Drylandu.

O- Koreanczycy tez sie zgłosic moga

Poważnie- nadchodzi czas ze IFSS bedzie musial spuscic z kasy za te WC...
Ktos chetny do organizacji?
W takim razie wszyscy musimy cierpliwie czekac.
Benka jak bedziesz wiedziec na 100% gdzie odbędą się MŚ to daj znac.

PS. Pozdrowienia dla Cocks. Dla mojego ulubieńska( cicha woda). Sory Benka jeżeli przekręciłem imię.
podziekowania w imieniu Koksika :0

jakos w czerwcu bedzie General Assembly IFSS to chyba podejmą wiążącą decyzje w sprawie WC

pozdr dla teamu
Są już pierwsze informacje na temat tegorocznych Mistrzostwa Świata. Niestety zgodnie z pogłoskami odbędą się one w pierwszy raz w historii poza kontynentem europejskim w Saguenay w Kanadzie. Automatycznie eliminuje to większość zawodników z Polski z rywalizacji ze względów finansowych.
Termin 30.10-1.11.2009
Co ciekawe mają być przyznawane tytuły w Pure Breed.
Więcej www.bikejoring.pl
Bono, - nowe imie- Wiatr Złych wieści

Szkoda, bo miałam nadzieje, że jak będą w Europie to sobie skiknę oglądnąc...

Niestety zgodnie z pogłoskami odbędą się one w pierwszy raz w historii poza kontynentem europejskim w Saguenay w Kanadzie.

To mnie nie pocieszyłeś Bono.
Strona mistrzostw: http://www.saguenaydryland.com/
Tak Apropo ko się wybiera??
kto uciuła na bilety...
Benka - koszty biletów to ok. 1/3 całego budżetu wyjazdu... więc sam bilet... to trochę mało - na tą chwilę wyjazd deklaruje 4 zawodników - ja mogę potwierdzić plan startu Kajtka w BJ z własnym psem i ew. start w 4 dogs z "leasingami"...- bo to już przećwiczyliśmy w styczniu w Daaquam - wiemy "co i jak i za ile" w tym temacie ...

pozdr
cezary
www.docpoland.com
www.taris.republika.pl
www.kajetanjasiczak.blog.pl
Ja też chyba się skuszę
z własnym psem SC1 lub może z własnymi SC2

[ Dodano: 2009-05-07, 13:32 ]

Ja też chyba się skuszę
z własnym psem SC1 lub może z własnymi SC2 A skąd Ty kasę weźmiesz?

A skąd Ty kasę weźmiesz?

Tego jeszcze nie wiem
słusznie Komuna..grunt to mieć cel..
wytrwały jesteś ..dasz radę...- to cecha dobrego sportowca, pesymiści i marudy..zazwyczaj są...tuż za "pudłem" albo w ogonach..

pozdr c
cezary,
jesli mozesz to rozpisz kilka pozycji i ile was kosztowaly z tej wyprawy do Q., please
Moim zdaniem trza by się jakoś wcześniej poskładać, bo niektórymi kosztami można się podzielić. Np. ja jade raczej z jednym psem. Nie potrzebuje sam np. chaty, samochodu itp. i w kupie zawsze cieplej
1200 pln jeden pies w dwie strony
3000 pln jeden bilet na jedna osobe w dwie strony
samochod 5 osobowy truck z paka zabudowana , na 2 tygodnie- 5000 pln plus paliwo
nocleg ok 100 pln od osoby za noc
zarcie-drozsze niz w polsce
maly nadbagaz- np narty- 500 pln w dwie strony
duzy nadbagaz- np plecak, karma- tylko produkcji usa lub kanada, rower, wozek itp , ale nie wiecej niz 23 kg! - 1600pln - w dwie strony

bagaz przyslugujacy na osobe- 2 x po 23 kg w bagazu glownym i 1x 12 kg w bagazu podrecznym. wymiary musza byc nie wybiegajace zbytnio wieolkoscia od np torbny czy plecaka tzn,, nie moze to byc rower czy wozek.

ja i Aga w styczniu na 4 psy i 2 tygodnie wydalismy- ok 24 000 pln.

pamietac trzeba o boksach lotniczych dla psow , rezerwowej kasie i wielu wydatkach o ktorych nawet nie myslimy a wychodza zaraz przed lub w trakcie podrozy.
to lot indywidualny, cen cargo jeszcze nie znam, jesli lot idnywidualny to trzeba pamietac ze niektore linie biora tylko np. maks 2 psy na poklad podczas jednego rejsu, my lecielismy KLM bo zgodzil sie wziasc do 5 psow za jednym rzutem
wiec jesli ilos cosob bedzie zbyt mala, zbyt malo oplacalna na cargo to pozostaje indywidualny lot, ale wtedy i tak wszyscy tego samego dnia lub ta sama linia nie poleca.
dobre polaczenie, moz ei nawet jedyno z Polski to- wawa- amsterdam- montreal
mozna tez z frankfurtu do nowego yorku tam dalej ale wypozyczalnaut sa tansze.

aby dowiedziec sie o cene trzeba wstepnie zarezerwowac bilet, podac wszystkie info o sobie, psie, wymiary klatki, waga klatki z psem i bez itp. wtedy czekamy nawet do kilku dni na odpowiedz czy jest zgoda czy nie. w przypadku psow zawsze kazda wsteopna rezerwacja jest rozpatrywana oddzielnie i indywidualnie.
Trzeba by policzyć ile psów wstępnie "planuje" podróż... Bez tego nie ma co rozmawiać z cargo.
Kiedyś, jak pytałam się o indywidualny przewóz psa cargo - to rzucili 4-5 tys. (Pies 30kg + odpowiednia klatka). Ale Norwedzy ponoć kiedyś wynajęli cały przedział w cargo - musiało im się to jakoś opłacić.

Ja - jak się uda - brałabym 2 kundle, Kajtek 1 pies, bo 4 pożycza (?) Komuna 1 lub 2, Anka 6, Igor 4 (? jak rozumiem, nie musi zabierać więcej, bo BJ jest w inne dni niż 4?)

Wychodzi coś pomiędzy 15 a 20... Tak poza tym, można coś pomyśleć o pożyczaniu sobie psów, bo BJ i Scootery startują w inne dni niż CC i zaprzęgi - można rozważać taką możliwość, jeśli będą problemy z zabraniem takiej ilości.
Ja bym chciał 2 osoby i 3 psy, jeżeli byłaby jakaś tańsza wersja. W okrojonej wezmę tylko Rony. To samo tyczy się samochodów, możnaby wynająć jakieś 2,3 wany i wszyscy się spakować. To samo z chatą- można poszukać jakiegoś większego domku i wszyscy się tam pewnie pomieścimy.
Jak leciał tylko Igor sprawa była troszkę inna- nowa. Teraz Igor ma pewne doświadczenia i chyba nie ma sensu latać pojedynczo i wywalać kasę.

Mi wychodzi w dobrej wersji ok 20 piesów i ok 10 osób (Hubert Kilian też coś wspominał o wyjeździe) a to już niezła banda
ja narazie szukam carga dla :chudzik +1 pies, ,kajtek+1pies, ja i aga 5 psow, paniuchinowa + 4 osoby z rosji + 5 psow.szukam dla takiej ekipy bo tylko te osoby zdeklarowaly w 100% chec wyjazdu.za tydzien bede mial szczegoly dotyczace cen.
o wyjezdzie wspominal tez cos dlugołecki i wem ze hubertk k tez cos kombinuje.ale wstepne rezerwacje bede dokonywal tylko wtedy jak ludzie potwierdza mi na 100% chec wyjazdu, (nie jak Drabster).jak ktos sie wacha lub nie wie to niech dupy nie zawraca i sam sobie koluje transport.

tylko te osoby zdeklarowaly w 100% chec wyjazdu.za tydzien bede mial szczegoly dotyczace cen.

To mnie też możesz mieć na uwadze- Komuna, Monika i 1 pies, jeśli cena carga byłaby w miarę atrakcyjna to wezmę 3 psy
A co to według ciebie znaczy na 100%? Żebyś się nie zdziwił...

A co to według ciebie znaczy na 100%? Żebyś się nie zdziwił...

Wg mnie deklaracja chęci wyjazdu, to jest takie coś, że jesteś zdecydowana jechać a nie tylko że byś chciała. A zdziwić się może każdy- niestety takie jest życie no i do mistrzostw też trochę zostało
np na pismie. albo niech pokaże umowe sponsorską albo nniech przekona jak Drabster:)tez działa.
Również deklaruje swój udział w MŚ napewno w CC (lecz zasmuciła mnie wiadomość że w tej klasie nie mam tytułów NB) i może w BJ NB. Jestem po kilku owocnych rozmowach.
polecam wam kontakt z www.pet-air.de
To firma, ktora wysle zwierzę w każdy kąt świata. Ma swoją główną siedzibę na lotnisku we Frankfurcie i jest w stanie załatwić wiele od początku do końca. Bardzo mocno sami zwracają uwagę na warunki przewozu i opieki nad psami. (trzeba pamietać, ze klatki muszą mieć odpowiednie, ustalone przez miedzynarodowe linie wymiary - o wiele wieksze niz przewozi się zwierzeta w Polsce na zawody).
Gadają we wszystkich językach. Mają na lotnisku specjalne miejsce i ekipę do przechowania zwierząt (jak czekają na przesiadkę, czy przywozisz dużo wczesniej przed odlotem).

Wysyłalismy psa do Stanów, i znaleźli nam najszybszy lot bezpośredni.

Aha, i bardziej nam się opłacało pojechac do Frankfurtu i stamtąd odesłać psa, niż wysyłać ją z Polski, co nie dość ze trwałoby kilkanaście godzin dlużej, to jeszcze trochę drożej.
Łącznie z tym, ze jak mielismy przywieźć naszą sunię, to facet przyjechał do roboty na 5 rano, specjalnie dla nas w sobotę - mimo tego, ze nie musiał, tego robić, i że nie pracują w weekendy.
Z tego co wiem współpracują z AIRCANADA i DELTA Airlines. Nasza leciała Lufthansą. Ponoć najlpesze warunki cargo dla zwierząt oferują własnie Lufthansa, a potem AA i Delta (swiatło na pokładzie, stała temperatura), odpowiednie zabezpieczenie boksów.
Może lepiej byłoby jednym samochodem tam odstawić psy, i wysyłac je bez przesiadki bezpośrednio, do miejsca gdzie wylądujecie.

Być może przy większej ilości psów, możliwe są jakieś znizki?
z tego co słyszę to są tacy co chca leciec na 2 tyg , co dla innych mało wykonalne- bo i robota i kasa pobytowa...
Czyli wszystko pieknie , ładnie ale i terminy by trzeba dograc! 20-30 psów po 3-4 psy na pokladzie to nawet 10 roznych lotów! Masakra...chyba tylko to cargo ma sens...
no i te vany na miejscu- tez nie beda jedni na drugich po 3 dni czekac na lotnisku
Swięta racja, można by złożyć jakieś wstępne deklaracje- kto, gdzie, kiedy i na ile. Wtedy byłaby jakaś klarowna sytuacja co trzeba załatwiać. Bo może wyjdzie tak, że będą jakieś 2,3 rzuty.

Igor, napisz jak się ma wasza ekipa. Kiedy lecicie i kiedy wracacie. Z jakiego lotniska chcecie startować

Ja bym widział start jakoś w niedzielę 25go i powrót 2,3. Wybieram się w dwie osoby i 1-3 psy ( w zależności od kosztów). Jeżeli wylot byłby z Frankfurtu dla mnie też to żaden problem. Nie wiem czy nie warto by się zorientować jak wygląda sytuacja z Pragi
ta nasza wstepna ekipa planuje wylot 20-23 X i powrot ok 3 XI
wylot z wawy

ta nasza wstepna ekipa planuje wylot 20-23 X i powrot ok 3 XI
wylot z wawy

Czyli mi pasuje zabrać się z wami
Wysłałam maila do tego petaira, zobaczymy co zaproponują... dzięki ewaka za linka.
Ja na temat mojego wyjazdu do Canady, będe coś wiecej miał do powiedzienia pod koniec Maja. Czyli jadę lub nie.

Na razie walczę o kasę.

Ps. pytanie do zarządu PZSPZ. Może napisać ofcjalne pismo co Ministerstwa o zwiększenie środku ze względu na wzrost kosztów udziału w MŚ. Może 20tyś sypną. Ale dowiemy się tego skłądając pismo.
Wysłałem siostrę na lotnisko do Frankfurtu, a kuzynkę do Amsterdamu wieczorem powinienem mieć pełne info odnośnie lotów indywidualnych Amsterdam-Montreal i Frankfurt - Montreal. Dodatkowo siostra podjedzie do petairów :-) i dowie się jak wygląda sprawa z Cargo.

racja - będzie pewnie z ok. 4 ekip - z oczywistych powodów - o których pisała benka nie jest mozliwe by leciała do kanady jedna wielka polska zaprzęgowa "rodzina" - z Igorem mamy przetarty pewien szlak - z powodów organizacyjno-ludzkich nie jest możliwe eksploatowanie tego "szlaku" bez ograniczeń... - ważne - każda grupa powinna mieć tam na miejscu ( lotnisko docelowe w kanadzie ) ekipę odbierającą - dwie osoby to minium...
Kolejny czynnik determinujący - to transport na miejscu - moduł składa się z samochodu - ilości miejsc w nim na ludzi , psy, bagaż - doświadczenie podpowiada - grupa 3 osób - 5-6 psów - to jeden VAN, w przypadku zawodników BJ i CC - wygląda to już inaczej - ilość psów = ilość ludzi, mniej bagażu - więc Van 5 osoby z mniejszą przestrzenią bagażową będzie ok..
Reasumując - Igor jasno określij skład jednej ekipy - która stanowi pewnie zamkniętą , policzalną całość , która się zna i może na siebie liczyć..- wynika to z prostej zależności - lecimy za własne pieniądze i sami ustalamy dogodny dla nas wariant
Co do pytania Huberta - napisz pismo do PZSPZ i tyle - to się dowiesz
Z pewnością na przełomie maja - czerwca warto bookować bilety - będzie taniej niż na ostatnią chwilę - i są gwarancję że dana "ekipa" będzie w jednym samolocie - im bliżej wylotu tym mniejsze na to szanse - a to oznacza że np. zawodnik z 6 psów lecący sam - będzie jak taka "sierota" miotać się po lotnisku w Amsterdamie - ale to nic - w Montrealu nie zostawi po odprawie stada psów, masy bagażu i ..fruu..poleci na 2 godziny po auto z wypożyczalni...- dużo spraw trzeba dograć ..
Sugeruję by PZSPZ zorganizował w najbliższym czasie spotkanie ze zdeklarowanymi zawodnikami - może dowiemy się jakie są szanse wsparcia - czy to organizacyjnego czy finansowego - będzie też to dobry czas wymiany opinii - i dokonania ustaleń - kto ? z kim ? kiedy ? za ile ? gdzie ?
na forum można tylko zainicjować temat

pozdr cezary
Zgadzam się z Cezarym.

Myśle, że dobry pomysł. Ogromne wyzwanie i sprawdzian dla Polskiego Związku.
Igor i Cezary mają ogromne doświadczenie bo 4 m-ce temu to testowali, więc chyba dobrze ich rady i sugestie wykorzystać. Jak na razie podają rękę, żeby pomóc innym zawodnikom, którzy też planują starty w Canadzie.
Tak jak pisał Cezary dużo bedzie biegania po lotnisku po psy itp. i kwestie wynajęcia auta juz powinna byc wcześniej gotowa. Powinno się zrobić prawie wszysko przed wyjazdem a nie poźniej miec jakieś kłopoty i problemy.

LOGISTYKA, LOGISTYKA jeszcze raz LOGISTYKA jest tu bardzo ważna.

pozdrawiam.
niby prosta kwestia- odebrac auto z wypozyczalni.ale jak nie znasz miasta i stoisz w gigantycznych korkach i czas do wylotu ucieka to prosta czynnosc spedza sen z oczu.ostatnio oddawalem auto 3 godziny a Aga i Kajtek siedziieli jak bezdomni z calym sprzetem i psami na lotnisku.dobrze ze byli nasi znajomi z konsulatu to nam fizycznie pomogli.
w wypozyczalni suma za auto wzrosla o 500$ bo dopiero na miejscu okazalo sie ze sa jeszcze oplaty nie ujete w zgloszeniu internetowym wczesniej.wiec mozna sie zdziwic.
akceptuja tylko wypukle karty kredytowe na stara maszynke.
moja karta tam nie działała i pozyczalem kase od Polaka z kanady a potem oddawalem mu gotowke wyplacajac ja bankomatu -2000$
spokojnie mozecie liczyc na 2500- 3000 km jelsi chcecie chwile pojezdzic, a kazdy kilometr kosztuje.teraz zawody sa dalej a mysmy wyjezdzili 2000 km ostatnim razem.
tylko zwykle osobowki maja w cenie ujety limit kilometrow, wieksze auta- to kazdy kilometr to dodatkowa kasa
no i jeszcze drobiazg... zakup klatek spełniających normy IATA... to tak lekko licząc 400-500 zł za sztukę...i tak dalej ..i tak dalej..karma dla psów ...na 2 tygodnie...
nam udało się załatwić dobry - ale prywatny - kontakt z ludźmi Konsulatu RP w Montrealu- bo niestety ani PZSPZ ani Ministerstwo formalnie nie zadziałali - teraz jest dużo czasu można już to ruszyć - a to by rozwiązało choćby temat logistyczny - lotnisko- wypożyczalnia - lotnisko - nam ta ekipa pomogła jeszcze wypilotować na drogę z montrealu do Quebecu...- bez nich pewnie by błądzili w korkach i śniegu.. przez wiele godzin..
czas zorganizować spotkanie z władzami PZSPZ - określić ich poziom zaangażowania ( nie było jak ostatnio - że wszystko było na głowie Ani i nikt zbytnio nie chciał jej wesprzeć - nie licząc Pawła Maciąga - w sprawie mediów na lotnisu ) i wybrać "team leadera ekipy" - "leaderów małych grup" itp.
Jedno jest pewne - każdy zawodnik na własną ręke powiniem szukać sponsorów - wśród firm, władz lokalnych, osób prywatnych - im bliżej swojego miejsca zamieszkania - tym łatwiej..."pakiety dal kilku zawodników " raczej nie wchodzą w grę - choć nam z Igorem udało się - w kwestii odzieży- Alvika i BCM Novatex mocno się zaangażowały - chwała im za to...
c

zakup klatek spełniających normy IATA

Pet air na ten przykład ma swoje klatki
klatki mozna probowac powypozyczac od znajomych

A czy aby na pewno do wypożyczenia?

Tak mi się wydaje, na stronie to wygląda mnie więcej tak:

Zawsze mamy duży wybór wysokiej jakości transporterów w wielu różnych rozmiarach od Chihuahua do dog niemiecki.Na życzenie, otrzymasz od nas na zamówienie dla każdego gatunku, który oczywiście musi spełniać wymogi IATA.

Ewa mogłaby coś podpowiedzieć o tych klatkach. Wysyłała więc pewnie wie.
pamietajcie ze te klatki musza byc dla waszych psow caly czas podczas pobytu w kanadzie.bo gdzie wasz pies bedzie mieszkal?na fotelu wypozyczonego auta?klatki w ktorych leca psy sa pozniej ich miejscem zamieszkania podczas zawodu i transportu.
Transportery możecie kupić w Polsce lub kupić u nich, ale musicie mieć. Te, które oni mają to znane i wykorzystywane przez prawie wszystkie linie lotnicze marki Vari Kennel. Poza tym dokładnie tak jak pisze Igor - gdzieś musicie psy potem trzymać i jakoś transportować.

Mogą być tańsze, kupione w Polsce, ale muszą spełniać wymogi IATA. Natomiast nie muszą mieć zadnego "atestu" lotniczego, jak pisze wielu sprzedawców na stronach internetowych, bo takich atestów nie ma, są ewentualnie polecane przez IATA, ale większośc transporterów diostępnych na naszym rynku, spełnia też te warunki, aczkolwiek trzeba przyznać ze Vari Kennel robi je z o wiele gubszego plastiku niż przeciętne transportery Ferplastu czy Trixie. Ja kupiłam Ferplastu i został zaakceptowany, ale ponieważ hokki to niszczycielskie zwierza, i obawiałam się o to, ze mała zdewastuje ten plastik, to na miejscu przesadziłam ją w Vari Kennel

gdzieś mam szczegóły w domu jak znajdę to podeślę, ale podstawowe wymogi, ktore pamietam :
-odpowiednia wielkość (macie podaną) - pies musi w nim wstać (ale tak aby miec podniesioną głowę!) a dlugość trzeba liczyć prawie od nosa do ogona
- odpowiednio bezpieczne zamkniecie, ktorego pies przez kratkę nie rozpracuje, czyli nie malutki platikowy skobelek
- transporter powinien mieć pełne dno, otwory wentylacyjne i poidło oraz uchwyty do przenoszenia (klatki metalowe nie wchodzą w rachubę).

[ Dodano: 2009-05-12, 13:06 ]
i klatka musi byc skrecana na srubki, nie akceptuja klatek spinanych na samozaciskowe paski plastikowe.poidełko na wode tez jest wymagane.choc nella ostatnio z nudow zjadla jedno:)
Jak któś ma linki do producentów, lub może załatwić klatki po okazyjnych cenach to niech podeśle. Oczywiście takie klatki, do których nikt nie będzie miał zastrzeżeń. Chodzi o przewoźników. LOT

[ Dodano: 2009-05-12, 14:05 ]
można tez spróbować pożyczyć Większość z hodowców, ktora jeździ wystawach tez ma takie klatki, psy ktore importują tez w takich lądują. Przyszło mi to do głowy, bo np. widziałam całego busa pani Supronowicz (ta od hodowli i 200 psów) właśnie z psami przewożonymi w transporterach vari kennel. Moim zdaniem ma ich spokojnie kilkadziesiąt
Iza i Goska na pewno dobrze ją znają z ZK, acz nie wiem w jakiej są komitywie.
Hodowla jest w ok. Nadarzyna.
A orientuje się ktoś, czy klatka może być za duża? Czy są jakieś normy i musi być taka i koniec?
nie może być za duża...musi się zmieścić do samolotu...
serio - każdy przewoźnik ma określone parametry bagażu podręcznego, głównego i tzw. "nadgabarytu"
Komuna...szczerze...w polu jesteś...i od końca zaczynasz - zacznij od przewoźnika z którym chcesz lecieć - a potem..po nitce do kłębka..a ty ..odwrotnie działasz..
mówiłem - forum nie rozwiąże wszystkich spraw związanych z wylotem ( np. kremu do ust - bo się w samolocie przez te 6-8 godzin...wysuszą..)

omuna...szczerze...w polu jesteś...i od końca zaczynasz - zacznij od przewoźnika z którym chcesz lecieć - a potem..po nitce do kłębka..a ty ..odwrotnie działasz..
mówiłem - forum nie rozwiąże wszystkich spraw związanych z wylotem ( np. kremu do ust - bo się w samolocie przez te 6-8 godzin...wysuszą..)

Pytam ponieważ jeśli mam kupić klatkę, to kupiłbym XL co by już na zaś była. I nie chciałbym się zdziwić, że klatka jest o rozmiar za duża
klatkę możesz kupić ...tydzień przed wylotem - po drodze masz z tysiąc innych ważnych spraw...
czyli...wybierz przewoźnika...- zbierz ekipę z którą chcesz lecieć, zabookuj noclegi, zabookuj auto, kup bilet... - już możesz myśleć o zakupie klatki - jeżeli już się palisz do zakupów - Igor kupił prof klatki - też taką mam - i jest extra - popatrz na stronie Związku lub blogu Igora na nasze fotki z lotniska ( szukaj aktualności z ok. 18-20 stycznia ) - a tam wsjo pięknie widać - jakie klatki - jaki wymiar pod jakiego psa...- co ważne - psy w nich bezpiecznie przeleciały, przejechały tysiące kilometrów - i nikt na lotniskach sie do nich nie czepiała - bo...zgodne z zaleceniami przewoźniak i IATA...
Drogi Cezary !

Nie unoś się aż tak, bo nie lecimy na Marsa tylko do Kanady.

Przewoźnika wybierze się sam jak zdecyduję z kim i kiedy lecę, z noclegami podobnie - zależnie od tego z kim i kiedy będę leciał, no i z autem podobnie- choć z autem to można na samym końcu bo i ceny się raczej nie zmienią i w Montrealu ich raczej nie braknie.

Bilet bym już kupił ale też czekam na termin i przewoźnika

A na klatkę naszło mnie właśnie w tej chwili, mam nadzieję, że do wylotu się nie przeterminuje jeżeli orientujesz się czy można mieć za dużą chętnie posłucham, jeżeli nie masz pojęcia to lepiej wyślij w tym czasie kilka mail'i

pozdr. K
Górna granica transportera dla psów jest taka, jak największy dostępny transporter dla psów. Potem są już tylko transportery specjalne np. dla niedzwiedzi etc etc
Z tego, co pamietam z fotek, Igor miał własnie transportery vari kennel.

Generalnie musisz też patrzec na to, ze za jakiekolwiek CARGO w liniach lotniczych płaci się za wielkość przesyłki w jej przestrzennym wymiarze - niezależnie czy to zwierzę czy inny przedmiot. Na pewnym pułapie 20 cm w jedną, drugą i trzecią może cie juz kosztować w setkach dolców więcej.
Zatem kupno transportera o wiele za dużego niż naprawdę potrzebny może ci się mocno nie opłacić.
Warto dokładnie pytać o kwoty w różnicach cargo i pamiętać, że ich miarą jest metr przestrzenny
(mówię to bo jedna z warszawskich duzych firm, kiedyś robila na tym wałki z klientami, i w związku z tym pół roku walczylismy z nimi o odzyskanie dekoracji, bo inne były wyliczenia na zamówieniach i wysylce a inne przy powrotach, kiedy nagle paczki "puchły" w cudowny sposób po przeładunku i koszty rosły ) Przy zwierzetach rozmiar raczej się nie zmieni, ale przy wyliczaniu swoich kosztów, czy porównywaniu ofert firm, generalnie warto o tym wiedzieć.
komuna - wszystko zależy czy wyślesz psa cargo czy poleci pasażerskim. Wielkość klatki nie ma takiego znaczenia - bo to w końcu box na psa a nie na słonia, natomiast liczy się waga. Do pasażerskiego lotu nie załaduja ci nic powyżej 32 kg (przynajmniej w teorii, jeśli będzie trochę cięższe, to może sie udać). Im większa klatka - tym więcej waży, a i oczywiście jeśli twój piesio mieści się tylko do xxxl-ki to pewnie i tak przekroczy 32kg. A jesli ma już lecieć cargo to i waga i wielkość mają znaczenie - im więcej psa w opakowaniu tym drożej
XL 102 x 69 x 76 94 x 62 x 72 14.1 kg Owczarek francuski Beauceron, Bokser, Doberman, Golden Retriever, Hovawart, Seter irlandzki, Labrador, owczarek niemiecki, wyżeł weimarski

L 91 x 64 x 69 83 x 57 x 68 8.6 kg Chart afgański, Airedale Terrier, Chart rosyjski borzoj, Bassett, Bobtail, Bokser, Bull Terrier, Buldoge, Chow Chow, Collie, Dalmatyńczyk, Husky, seter irlandzki, Labrador, Pudel

Generalnie rony pasuje do L ale patrząc przyszłościowo w XL wejdzie Pepe. Różnica w wadze 5,5 kg. Ale generalnie Rony + klatka to i tak więcej niż 32 kg więc chyba zamówie XL
Dziwne trochę te rozmiary - w jednej paczce borzoj z bullterierem? I bokser w xl, a borzoj w l? Jaki to producent?

komuna - wszystko zależy czy wyślesz psa cargo czy poleci pasażerskim. Wielkość klatki nie ma takiego znaczenia - bo to w końcu box na psa a nie na słonia, natomiast liczy się waga. Do pasażerskiego lotu nie załaduja ci nic powyżej 32 kg (przynajmniej w teorii, jeśli będzie trochę cięższe, to może sie udać). Im większa klatka - tym więcej waży, a i oczywiście jeśli twój piesio mieści się tylko do xxxl-ki to pewnie i tak przekroczy 32kg. A jesli ma już lecieć cargo to i waga i wielkość mają znaczenie - im więcej psa w opakowaniu tym drożej

_aga_ no i tu jest właśnie pies pogrzebany

Dla normalnego człowieka waga to waga, ale w spedycji, frachtingu czy tam cargo waga to czasem TA waga, a czasem to PRAWIE ta waga . Ponieważ tu istnieje pojęcie wagi objetościowej. Co ozNacza, ze waga (ta normalna) jest ważna, tylko wtedy, jak jest wyższa od objetościowej , w innym przypadku się ją pomija - liczy sie objętościowa.

Mówiąc krótko - do wyliczenia patrzy się na obie wagi, i zawsze bierze tą większą. Stąd moja sugestia, zeby dokładnie podawać tez wymiary, bo wiele firm łapie na to zwykłych ludzi, ktorzy nie wysyłaja przesyłek na co dzien. Oni posługują się na calym swiecie pojeciem ogólnym "waga", wiec warto o to pytać przy poszczególnych ofertach - zwłaszcza polskich firm oferujacych przesyłki lotnicze - bo ceny mogą się róznic w zaleznosci od tego co podacie w zapytaniu, i niekoniecznie wszyscy muszą informować, ze wymiar a nie waga, albo na odwrót moze zdecydować, ze przy zapłacie cena nagle skoczy.

http://www.logistyka.pl/faq.php
http://www.cargohelper.pl/faq.php

a tu po polsku o wyliczeniach do transporterów
http://www.e-cargo.pl/serwis/index.php?id=164
http://www.lhc.pl/?id=przesylki_zwierzat

[ Dodano: 2009-05-12, 22:11 ]

Dziwne trochę te rozmiary - w jednej paczce borzoj z bullterierem? I bokser w xl, a borzoj w l? Jaki to producent?

Rozmiary transporterów Vari Kennel Ultra:

za ocean jest stała cena za psa z klatka do 32kg i wynosi: 150 z europy do np kanady i 150 dolarów kanadyjskich z powrotem.
Na nieduże róznice wagi przymykają oko.
W europie kasują od 20 pln od 1 kg plus jakas tam stala opłata, jak leciałem do Francji z barbie to zabuliłem 800 złoty za nia w jedna strone.
niektore liniie mowia jaka moze byc maksymalna wielkosc klatki i jak pies ledwo sie w niej miesci to teoretycznie go nie wezma bo klatka bedzie za mala ta takiego psa a wiekszych nie przyjmuja.
to ma znaczenie gdy lecimy indywidualnie.jelsi lecimy cargo juz te przepisy nie sa tak restrykcyjne.
nasze klatki to petmate.z allegro za okolo 400 pln od sztuki po negocjacji.

petmate

Vari Kennel Ultra:

To jest chyba to samo
nie wiem, moze na moich jest napisane petmate:)
Petmate to marka a Pet Porter, Vari Kennel itd to typ transportera. Jesli ktos bedzie zainteresowany to mozemy pozyczyc Pet Portera.

http://www.petmate.com/
to ja 1-szy chętnie rezerwuję.
ok, zarezerwowane
Na stronie IFSS pojawiły się szczegółowe informacje na temat zmian i wymagań regulaminowych wprowadzonych na październikowe Mistrzostwa Świata w Kanadzie

Będzie rozegrane oddzielne klasy juniorskie w BJ 16-20 lat dla kobiet i mężczyzn
Wózki trójkołowe będą dozowolone we wszystkich klasach zaprzęgowych.

Limit wieku dla juniorów w canicrossie i 4R wynosi 14 lat.

Hamulce w wózkach będą wymagane tylko na tyne koła. Zawodnicy będą musieli mieć ze sobą łańcuch lub sekcję stake-outu niezbędną w przpadku konieczności pozostawienia psa na punkcie kontrolnym.

Kask będzie wymagany we wszystkich klasach oprócz canicrossu. Rękawiczki będą zalecane. Zawodnicy powinni zabrać ze sobą odpowiednią odzież gdyż o tej porze roku w Saguenay może być bardzo zimno.

Skład sędziowski:
Robert Schiesser - RM
Ludovic Coulaux - Trail Boss
Bernard Pépin - Appeals Jury Chair

http://sleddogsport.com/i...id=112&Itemid=2
rezerwacji dokonuje na zwiazek.kanada przelot:

Wszyscy wylatujemy razem około tygodnia przed zawodami, osoby na liscie
musza byc zdeklarowane, koszty finalne bede znał po wstepnej rezerwacji.
Maxymalne koszty rejsu indywidualnego to od 2800 do 3500 pln od osoby i 1000 pln od
psa i ok 800 od wózka i 400 od roweru w dwie strony.Koszty cargo moga byc
nizsze, czy cargo sie uda bede wiedzial po wstepnej rezerwacji, ale ta
rezerwacja musi byc na 100% pewna ze strony osób zdeklarowanych w innym
przyapdku kolejne odwoływania i zmiany rezerwacji tylko wkurzaja przewoznika
i robia się problemy.
Jesli cargo nie wypali polecimy w odstepie kilku dni a na kazdym samolocie
bedzie po max 5 psów.
Terminy platnosci za bilety w ciagu najblizszego miesiaca lub max dwóch!

Następnym krokiem bedzie rezerwacja samochodow z Polski, wstedy ustalimy kto
z kim jedzie i z jakimi psami i kto ile płaci.ale teraz zajmiemy sie
samolotem.

Lista osób potwierdzonych: jesli ktos chce sie do pisac do tej listy prosze
o sumienną deklaracje do mnie lub do zwiazku.

Hubert Kiljan
Kajetan Jasiczak
Igor Tracz
Agnieszka Szymanska
Grzegorz Chudzik
Elena Panyukhina
Sergey Panyukhin
Sergey Panyukhin
Kotov Sergey
nie wyglada najgorzej... ile kasy da IFSS na psy???
licz ze zaden zwiazek nasz czy inny nic ci nie da. a jak da to chwała bogu i bedziemy mieli szczescie. umiesz liczyc licz na siebie.:)
dopisac ci e do listy benka?
Igor czy w bajku też będziesz startował?
Kajetan bierzesz swoje psy? i czy obstawiasz jak zawsze C i bajk?
Hubert to ma fajnie najmniej problemów ze wszystkim
oki dopisz mnie- piec psow , trojkolowka i rowerek.. tylko ja bym chciala jechac jak najpozniej- bo pracka , no i musze byc 3 z powrotem bo mam wyklad 4 tego..
sosei: lece z 5 psow aby startowac w C i w biku.
benka: to narazie cie nie licze bo my kompletujemy cargo-czyli wszyscy razem lecimy jakis tydzien wczesniej.a ty chcesz indywidualnie, a o tym możemy gadac jak z cargo nic nie wyjdzie.
dobra, jak cos bedzie wiecej o tym cargo, to daj znac..
Wstepne rezerwacje na bilety do Kanady juz sa!
W ten piatek lub poniedzialek bdzie ostateczna odpowiedz od linii lotniczych odnosnie psow na pokladzie.
W poniedziałek wszyscy chętni zawodnicy bedą mieli dwa dni aby zapłacić za bilet (cena w granicach 2300 pln od osoby ) za psy płacimy dopiero w dniu wylotu na lotnisku.Pieniądzę będą musiały być zaksięgowane na koncie firmy która pośredniczy w załatwieniu przelotu do przyszlej środy 9kiedy to uplywa termin platnosci za ta rezerwacje, potem bilty beda zdecydowanie drozsze), dlatego warto też będzie wysłać potwierdzenie przelewu meilem.Szczegóły dotyczace platnosci, terminow, godzin itp przesle w poniedzialek rano i zamieszcze na stronach www.
Cargo odpadło- zbyt mało na si zbyt drogo.Lecimy Swissair- warszawa-zurich-montreal i z powrotem.maksymalnie 5 psow w jendym dniu lotu. A lecimy nastepujaco: 19 X, 21 X i 22 X, a powroty: 5, 3 i 1 listopada.moze jeszcze dojdzie jeden lot.
kto nie da rady teraz zalatwic kasy, to dalej sam sie martwi o przelot, ja załatwiam teraz ta sprawe a potem to juz nie moja sprawa.czasami mozna (szczegolnie teraz) dorwac jeszcz tansze bilety.

zamowienie złozylem jako PZSPZ a faktury beda wystawiane bezposrednio na kazdego z platnikow/ zawodnikow.

pzdr.
Igor Tracz

zamownie dotyczy:

wojtek kasprowicz
Hubert Kiljan
Igor Tracz
Grzegorz Chudzik
Agnieszka Szymańska
Kajetan Jasiczak
Marek Długołęcki
Łukasz Paczyński
Elena Panyukhina
Sergey Panyukhin
Panyukhina Aleksandra
Kotov Sergey

psy:

17 psów

sprzęt dodatkowy:

4 x rowery
2 x wózki trojkołowe zaprzęgowe= rower trójkołowy waga do 15 kg

ps. prosze dzis o odpowiedz jelsi ktos juz dzis wie ze rezygnuje lub nei zdazy oplacic biletu, lub jeslio ktos jeszcze dopisuje sie do tej listy
796 168 309 Igor

[ Dodano: 2009-07-17, 09:44 ]
Mistrzostwa Świata IFSS - dofinansowanie transportu zawodników i ich psów

Wiceprezydent IFSS Bernard Pepin informuje o wysokości dofinansowania kosztów transportu do Saguenay dla zawodników i ich psów z kontynentu innego niż Ameryka Północna:
USD150/psa – max za 4 psy z danego kraju
USD100/zawodnika - max za 2 zawodników z danego kraju

Tak nieśmiało zapytam, co to oznacza?

to że Bernard daje 800 dolców dofinansowania na jeden kraj ... ;-)

to że Bernard daje 800 dolców

to wiem

termin wykupu biletów sie przesuwa, czekamy na potwierdzenie rezerwacji psów, moze to potrwac jeszcze kilka dni.

[ Dodano: 2009-07-30, 12:53 ]
Aga, Igor, psiaki i masa sprzętu ..jutro wylatują do Montrealu,
powodzenia dla całego polskiego teamu..
czekamy na wasze relacje , medale,..ciekawe doswiadczenia..

pozdr - TARIS team
www.taris.republika.pl
www.kajetanjasiczak.blog.pl
www.docpoland.com
My też mocno trzymamy kciuki i bacznie będziemy się przyglądać poczynaniom naszych za oceanem.

Co tu dużo pisać, lećcie tam i zlejcie im te amerykańskie dupska
Równiez trzymam kciuki mocno zaciśnięte
a my z benka lecimy za tydzien

Aga, Igor, psiaki i masa sprzętu ..jutro wylatują do Montrealu,
powodzenia dla całego polskiego teamu..
czekamy na wasze relacje , medale,..ciekawe doświadczenia.

Ekipa już w Montrealu
Martwi tylko fakt, że obsada tych zawodów nie wygląda zbyt imponująco

http://www.saguenaydryland.com/

Martwi tylko fakt, że obsada tych zawodów nie wygląda zbyt imponująco
A czego się spodziewałeś
że pół Europy tam pojedzie .
Jak Trinki tam nie pojechali to chyba już im Ameryka się przejadła po zeszłorocznym wypadzie

[ Dodano: 2009-10-21, 08:48 ]

a my z benka lecimy za tydzien

Tylko nie nawalcie bo klasy nie będzie
rece opadaja czytajac niektore wypowiedzi.siedzcie na dupie, a wasz potencjał sportowy niech spoczywa na mistrzostwach swiata wsa polski i niemiec.
rozwój - to coś nieocenionego i troche [piiii] szacunku jak staje na glowie aby móc podrozowac po swiecie- bo bogaty nie jestem, ale zawziety i zaden zwiazek czy klub mi w tym niepomaga, a laury spływają na wszystkich.

ps. rozwalili mi plecak w bagażowym, pogubili buty dla psów i kask rowerowy.jeśli ktoś może to niech weźmie z Polski kilka butów dla psów i może kask...
teraz po nocy w montrealu jedziemy 600 km na połnoc kanady i moze byc tam nawet 3 zawodników, bo czy byłes kiedys na połnocy kanady ze swoim zaprzegiem kolego borkowski?bo ja bede 2 raz...a reszta ktora doleci juz tez bedzie bogatsza o kolejne doswiadczenia i wrazenia...

czesi mieli leciec ale sie skomplikowalo- niedawno wprowadzili im wizy do kanady

jeśli ktoś może to niech weźmie z Polski kilka butów dla psów i może kask...

Ile tych butów? z kaskiem też się coś wymyśli

siedzcie na dupie
Siedzę na dupie bo mój sezon zaczyna się w grudniu.
Poza tym nikt ci nie wypomina że jeździsz za ocean się ścigać. Rób to jak najlepiej, ja mogę jedynie za ciebie i innych Polaków trzymać mocno kciuki. Co do obsady zawodów przecież wiadomo nie od dziś że mało kto pojedzie tam do nich i odwrotnie.
ja to jeszcze z grenlandami nie zacząłem trenować nawet... a co dopiero na poważne zawody jechać! różne klasy to i różne priorytety. A kundle przygotowują się do SJ, więc też mają czas.
Kciuki trzymam mocno, choć niestety Igorze nie dotrę, będę miał dużo dalej niż myślałem..., chociaż do końca nic nie wiadomo... okaże się na miejscu...
zostajemy do 2 listopada.
szkoda pawle ze nei dotrzesz, obsada słaba ale nigdy nic nie wiadomo, znowu sie okaze ze miejscowi wszystkich zaskocza.
finalna lista bedzie dopiero za tydzien.
ps.
dziewczyny lecace do kanady - przygotujcie po 30 $ na kazdego psa na odprawe weterynaryjna na lotnisku.
w montrealu psy i wózki wjezdzaja na tasmie nr 10 a na tasmie nr 1 jada wasze bagaze.

ja to jeszcze z grenlandami nie zacząłem trenować nawet... a co dopiero na poważne zawody jechać! różne klasy to i różne priorytety. A kundle przygotowują się do SJ, więc też mają czas.
Masz u mnie piwo za konsekwencje w budowaniu formy przed sezonem... cholercia, a ja co roku jak głupi biegałem z psami po lasach od września
Igor dzieki za rade i aklimatyzujcie sie szybko

Pewnie ze troche smutno ze zawodnikow nie za wiele, ale za to zupelnie swieżutcy, nie wiadomo na co ich stac.. A Trnke juz objechalam rok temu u niego, a Rudiego nie za dawno

Wazne że PRZYGODA bedzie!

My ciagle jeszcze w szale przygotowan- zalatwiam swiadectwa weterynaryjne, pakowanie sprzetu, skladanie klatek , no i wynajem auta bagazowo-osobowego... chlopaki Marek i Hubert juz chyba polecieli!

Liczymy na to trzymanie kciuków, nie leńcie się!
pozdro
ja to jeszcze z grenlandami nie zacząłem trenować nawet... a co dopiero na poważne zawody jechać! różne klasy to i różne priorytety. A kundle przygotowują się do SJ, więc też mają czas.

Masz u mnie piwo za konsekwencje w budowaniu formy przed sezonem... cholercia, a ja co roku jak głupi biegałem z psami po lasach od września

a to taktyka jest właśnie...
Aaaa... no to masz drugie za dzielenie się tajemnicami treningowymi na forum publicznym
A ja to nie mam nic do ukrycia...
Ale też i chętnie słucham innych
Długości i Mapa tras:
http://www.defiblancdelam...s_dryland2.html
http://www.defiblancdelam...ier_BECSCIE.pdf
No i ostatnia ekipa poleciała... Ufff.
Wiem że na forum są osoby które w jakimś stopniu interesują się Polską Ekipą w Kanadzie więc zamieszczam linki:

Galeria zdjęci od Traczerów (uzupełniana na bieżąco)

Relacje z informacjami bezpośrednio od Traczerów

Pozdrawiam!
Ci co się interesują to czytają już od dawna :-), ale fakt warto aby wszyscy kibicowali
http://picasaweb.google.c...622519536931058
born to fly :-)
Bardzo 'dry' ten ich 'land'...
Pocieszające choć trochę jest to że organizatorzy mają w razie czego zapewnić odśnieżenie tras. No i pod kontem zabezpieczenia i oznakowania trasy podobno jest pełen profesjonalizm.

Pocieszające choć trochę jest to że organizatorzy mają w razie czego zapewnić odśnieżenie tras. No i pod kontem zabezpieczenia i oznakowania trasy podobno jest pełen profesjonalizm.
Przeiez to są MISTRZOSTWA ŚWIATA
pamiętając ostatnie MISTRZOSTWA EUROPY to ludzie mają prawo być zdziwieni
nie wszyscy dają radę ze śniegiem na trasach, we Włoszech ścigaliśmy się na śniegu choć były to MŚ off snow
Najlepszego dla całej ekipy!

sialala
To sie dzieje w tej Kanadzie:)

Pocieszające choć trochę jest to że organizatorzy mają w razie czego zapewnić odśnieżenie tras. No i pod kontem zabezpieczenia i oznakowania trasy podobno jest pełen profesjonalizm.

Jak podają lokalne media "Dyrektor techniczny - Ludovic Coulaux zapewnia, wszystkie trasy będą gotowe, niezależnie od kaprysów natury." Mistrzostwa Świata IFSS. Lokalna prasa o mistrzostwach
prace na trasach trwaly caly dzien...traktory-spychacze zgarnely wiekszosc sniegu..jest dobrze! a w sobote ma byc plus 15! buu
ludzie ektremalnie zyczliwi, szok
trasa wzdluz rzeki Mars, b szeroka i widokowa, troche kamiykow i kilka naprawde ostrych podbiegow.
bedzie fajowo!
pozdro Benka

ps. no no benka skrobie z mojego konta na forum:))
-igor
Świeże informacje Igor Tracz w czwórkach 1 z dużą przewagą nad następnym zawodnikiem!!!
Sc1 - 1. Lena, 2. Dominiqe Crettenand, 3. Venke
ojojoj No to nóżki i łapki podawały:D SUPER
No super gratulacje

Aga, a wiesz jakie różnice w SC1?
No to super trzymamy dalej kciuki
A Marek i Hubert startowali już?

A Marek i Hubert startowali już?

No właśnie ja też nie kumam dlaczego Igor nie jedzie w biku? Sądziłem, że dzisiaj też leci bik i dlatego się wycofał, żeby Ozzie biegł w zaprzęgu. A tak to nic nie kumam.
z tego co wiem to bajk leci jakoś teraz koło 20 naszego czasu
No już też się dowiedziałem

http://www.defiblancdelam...ire_anglais.doc

[ Dodano: 2009-10-29, 22:09 ]
Hubert zaszalał z tego co wiem to z Nellą Igora Gratulacje dla wszystkich!!!
Reportaż TV ze wczoraj Mistrzostwa Świata IFSS. Reportaż Saguenay TV
Tracz-former...brawo...
i szczególnie Hubert ! bardzo chciał polecieć, wystartować..osiągnąć sukces - fighter !
cały team brawo...
może przywiozą więcej medali niż ich poleciało do Kanady ?,

TARIS
co wam powiem, to wam powiem...
1. pieski to maja takie jak u nas- nie zobaczysz klasycznego alaskanka, same klapouchy , niektore duze i zadbane (czytaj: okraglutkie) jak nasze
Maja linie od Leny - w tym dwa pól-charty z ostatniej krzyzowki i juz nawet szczeniaki po nich!!
2. wozeczki- profi, duza wystawka szkockich Cudosow, i sporo aluminiowych podróbek Cudosa; gora ze dwa 'wynalazki' z kierownica ale reszta lepsza od mojego rowerlanda...
3, trasa szybka ale podjazdy dla fachowcow- z babek w bjk tylko ta stuknieta Norwezka od MTB dala rade podjechac wszystko (srednia lepsza od naszych chłopaków!, reszta musiala truchtac...
Ogólnie duzo frajdy, zadnych protestów, wszyscy szczesliwi ..byle tak dalej!
Trzymajcie kciuki dalej, bo dobrze wam idzie!
pozdro
wyniki:
helo
jakbyscie widzieli jaka mialam dzis super boska hulajnoge
lepszy czas wyrobilabym na wozku od Igora
dobrze ze u nas w Polsce nie ma takich hhulajek

w sob i niedz starty Benki w 6 i aski w CC i Igora w SC2

trzymac kciuki bo aska biegnie z chlopakami.............
dzis moj czas to : 11.23 - ale minute stałem na 1km przed meta, na zbiegu ozzi lekko zwolnił (sraczka, dzis wszystkie moje psy maja problemy żołądkowe) i barbie wpadła w jego line ciagowa, lina zawineła sie wokoł szyi barbie i jak ozi przyspieszyl to petla zacisnela si en aszyi barbie i odcieło jej to dopływ powietrza , przzymdlała, musiałem syzbko sie zatrzymac rozplatac ja i ponownie ruszyc. czas uciekl ale i tak mam spora przewage nad nastepnym:)
marek stracil dzisiaj tylko 40 sekund do viktora, poprawil sie o ponad 30 sekund a victor stracil z 15 sekund.
hubert nadal w biku 3z tym samym czasem co wczoraj

kubiczek w sc1 nadal 5 czas taki sam

warunki- bardziej sucho- ale cieplej okolo + 10

w sc1
1 lena
2 dominik
3 venke
, na bike kobiet czekamy
No to są pierwsze medale.... Złoto, srebro, brąz... Rewelacja!
Gratulacje! No i młodzież w SC1 zbiera doświadczenie!! Wielkie Gratulacje! Czekamy na Benke!
benka nadal 2, trsozke stracila na dzisiejszym etapie, ale i tak utrzymala pozycje.tamte stracily wiecej:)
dzis zbyt goraco
Tak utrzymalam czas naszczescie mimo tego ze bylo cieplej i startowalam tak jak dzien wczesniej na tej samej duzej hulajnodze
Gratulacje dla mistrzów i całej ekipy

,
GRATULACJE !!!
z jakim Aśka Kubiczek psem wystartuje ? bo widziałam żę Maxio w SC1

z jakim Aśka Kubiczek psem wystartuje ? bo widziałam żę Maxio w SC1

Podobnież też z Maxiem Mam nadzieję że dostaniemy dziś jakieś nowe wieści
no to trzeba czekać 3mamy kciuki
Asia 3 - przed nią dwóch chłopaków, ma 17 sek straty do pierwszego. Hubert 1, niewielka przewaga nad Kotovem, Marek 3.
Trzymamy kciuki za Igora i Benkę! Oby tak dalej.
1 ja jestem 13 sekund przewagi
2 rosjanin Aleksander Schmit 46 sek do Marka
3 Marek Dlugolecki
GRATULACJE dla wszystkich startujących! Jak zawsze Polacy wykazali się ogromną klasę i pokazali innym, jak się uprawia sport psich zaprzęgów...

Szczególne gratulacje dla Asi i Ali, dziewczyny jakby nie było są same "za oceanem". TRAVOIS jest z Wami, bacznie śledzi Wasze starania i nieustannie trzyma kciuki.

Powodzenia
Przypomniał mi się dowcip:
Ogłosili konkurs, gdzie na 100 metrów miało się ścignąć 2 przywódców wrogich mocarstw. Putin przegrał z DabljuBuszem. Następnego dnia w mediach rosyjskich słyszymy "W ogromnj konkurencji Putin zajął zaszczytne 2 miejsce. Bush zupełnie nie w formie, przybiegł przedostatni".

...dziewczyny jakby nie było są same "za oceanem".

Jak to same?

Przypomniał mi się dowcip:
Ogłosili konkurs, gdzie na 100 metrów miało się ścignąć 2 przywódców wrogich mocarstw. Putin przegrał z DabljuBuszem. Następnego dnia w mediach rosyjskich słyszymy "W ogromnj konkurencji Putin zajął zaszczytne 2 miejsce. Bush zupełnie nie w formie, przybiegł przedostatni".

Mistrzu, jak nie masz lepszego komentarza to się może nie odzywaj, bo żal to czytać... Czasy mówią same za siebie - nie ważne ilu zawodników się zgłosiło, i tak nasi dali czadu.

Jak to same?

Bez wsparcia klubu, rodziny...
sc2

1. tracz- tylko 4 sekundy przewagi nad lena i 26 sekund nad 3pozycja, dwa razy lezalem na zakretach bo było błoto , a miałem pozyczona stalowa hulajnoge i tylmna opone na szose- slick
dystans 6.1 km, czas 12.14, dzis + 13- + 16, cieplo i deszcz
2.lena
3. linn - dziewczyna viktora ta co wygrala w biku wystartowała ze swoim psem i psem viktora

w canicross junior-
joanna kubiczek 3 lokata- w tej klasie polaczono juniorow z juniorkami, i naszej zawodniczce brakuje tylko 17 sekund do 1 miejsca i 14 sekund do 2 miejsca.
1. musgrave paul- kanada
2. meissner adrian- swiss

teraz czekamy na bajerke

[ Dodano: 2009-10-31, 21:36 ]
Ogromne gratulacje!
Trzymam kciuki, a jednoczesnie gratuluję!!!!
Igor jak byś jechał na hulajce od mistrza to i przewaga byłaby większa no i byś się nie wywalił
Brawo dla wszystkich i pozdrowienia z mroźnego (-7 teraz) Śląska
hej,
dzis po wczorajszych 17 C i grozbie odwolania klas szostek i osemek mamy raczej zimowa pogode, kolo 5 stopni..
Asia Kubiczek w laczonej klasie juniorow trzecia, duzo przed druga juniorka i 0.5 min za drugim juniorem.
Hubert od mass startu cial sie ostro z Rosjaninem na 6.1 km, przybiegl pierwszy , piekne zloto! Dobre kilka min za nimi Marek i gosciu z 5 pozycji pierwszego etapu, tak wiec braz dla Marka!
<Teraz chopaki regeneruja sie przed sztafeta w ktorej na pierwszej zmianie poleci Igor, potem Marek i Hubert na zamkniecie..
Igor w dwojkach znow kilka sekund przed Lena ale druga Norwezka tez dobrze pojechala, czekamy wiec na oficjalne wyniki SC2-
pozdro
<Ab
PS sledzac rozne watki- tu raczej w zwyczaju jest gratulowanie przeciwnikowi, nawet wczoraj mi kilku zrobilo ,niedzwiadka' na staku bo ladnie wg nich pojechalam w szostkach, wyprzedzajac ich zawodnikow z szostek i osemek !
Gratulacje dla wszystkich dajcie znać jeszcze o końcowych wynikach bo wiem że potem idziecie na wielką Hellowenową fetę i możecie o tym zapomnieć .
Dobrej zabawy.
narazie nie oficjalnie:

dowalilem dzis w SC2 kolejne 10 sekund lenie:) (moj epsy startuja juz 4 dzien pod rzad, alena ma jednego swiezego , specjalnie trzymala go na start sc2) ale czekam na potwierdzenie od sedziów tego wyniku

a czas dzi smialem lepszy o okolo 40 sekund
dystans 6100 m.

pozyczylem super lekka hulajnoge od dominika ze szwajcarii, on dzis nie startował w sc2- wycofał sie
Piękna sprawa, szkoda tylko tej frekwencji. ale rozumiem że dla ciebie jedyny przeciwnik to Lena i bardzo fajnie że udało ci się ją objechać. Gratuluję Mistrza Świata.
bajerka - utrzymała 2 m.
> 1m. Ludovic coloux

no dzieki, bylo z kim walczyc, i linn beate - jest konkretna jak i venke i dominik
gratulacje i od nas Dla wszystkich, a szczegónie dla Tracza za SC2 bo mimo niskiej frekfencji to Lenę tylko nieliczni mogą objechać.
robota wykonana, a teraz bezpiecznego powrotu i do zoba
Gratulacje!!!
Pomyślej drogi powrotej
Gratuluję!
Dołączam się do gratulacji
Serdeczne gratulacje
wyniki sztafet, dystans 1100m, po górkach:)
Gratuluje Wszystkim!!! Jesteśmy dumni. Zazdroszczę Wam:)
ciezka praca sie oplaca i juz nawet ochraniacze na kolana sa nie
potrzebne ))
Super, jesteście de- beściaki

teraz już tylko spokojnego lotu, no i nie zapomnijcie przywieźć jakiś proporczyków i podarków z tej dalekiej krainy.
Gratulacje dla wszystkich
Nie musi być 100 zawodników w klasie, aby objechać tych najlepszych. Tzw. trzepaki siedzą w domu i narzekają na cały Świat. Coś na ten temat wiem, bo B-2 też nie była licznie obsadzana, a to nie jest winą startujących.
Liczy się tytuł, który teraz Igor może powiedzieć, nie przychodzi łatwo.
Pełne uznanie dla całej ekipy i wielkie gratulacje !!!!!!!!

ciezka praca sie oplaca i juz nawet ochraniacze na kolana sa nie
potrzebne ))

A obiecałeś ze przywieziesz mi te super ochraniacze z kanady...
Świetna robota -> BRAWO
No i posprzątane Jeszcze raz gratulacje dla wszystkich .
gratulacje Igor!
Pytanie mam - poza gratulacjami oczywiście Z tego co wiem z maila Agnieszki ekipa wraca jutro o 11:20 na terminal 1. Czy ktoś z koleżeństwa się wybiera? Pytam na poważnie, bo muszę sobie jakoś zaplanować przekazanie Igorowi samochodu, a jutro np mój brat nijak nie może mi pomóc.... Ja póki co muszę w dwa samochody dojechać na Okęcie, a samochód Igora raczej nie wchodzi na żaden Okęciowy parking - za duży dla nich jest No i się nie zamyka - trza pilnować. Więc jak - wita ktoś, czy raczej nie ?
Radek

No i posprzątane Jeszcze raz gratulacje dla wszystkich . I tak ci złodzieju Igor kasy nie pożyczy więc nie liż mu dupy.
Gratulacje są dla wszystkich a ty jesteś żałosny i to wszystko jeśli chodzi o twoją osobę a sprowokować się nie dam bo w sumie też umiem bluzgać
Gratulacje.
A ja najbardziej gratuluje Igorowi tego 3 złotego medalu, bo jest on na pewno najmniej oczekiwanym medalem

Widać że treningi w Szymbarku nie poszły na marne

Gratuluję całej ekipie jakże udanego wyjazdu, mam nadzieję że wyjazd zrekompensował cały trud przygotowań do niego

P.s.
A czy kobiety wystawiały ekipę w canicrossie?? Jeśli traczera namówili na bieganie to Kubiczkowe może Anię albo Agnieszkę też udały przekonać

Gratulacje są dla wszystkich a ty jesteś żałosny i to wszystko jeśli chodzi o twoją osobę a sprowokować się nie dam bo w sumie też umiem bluzgać Szkoda że nie potrafisz oddać 4 000zł.

A czy kobiety wystawiały ekipę w canicrossie?? Jeśli traczera namówili na bieganie to Kubiczkowe może Anię albo Agnieszkę też udały przekonać
Z tego co widac na załączonym obrazku to przekonały Agnieszke, ino jakos wyszło ze sa non classe.....
Radku, zmieścisz się Igorowym na górnym parkingu, czyli na odlotach. Chętnie pomogę, ale w dowozie auta o 6-ej rano, bo po 7-ej wylatuję do Kanady... _:)

A czy kobiety wystawiały ekipę w canicrossie?? Jeśli traczera namówili na bieganie to Kubiczkowe może Anię albo Agnieszkę też udały przekonać
Z tego co widac na załączonym obrazku to przekonały Agnieszke, ino jakos wyszło ze sa non classe.....

Faktycznie. Nie zwróciłem uwagi na ostatnia ekipę bo szukałem Polek w górnych rejonach
Pierwsza ekipa dotarła, cali i zdrowi. KLM wcisnął 11 psów na jeden lot

Pierwsza ekipa dotarła, cali i zdrowi.

No to cieszymy się i witamy w naszym zwariowanym kraju

KLM zabrał tyle bo teraz to już inne psy- teraz to mistrzowie świata więc mnie to wcale nie dziwi
no wrocilismy zmeczeni bardzoo
a nasza sztafeta nie pobiegla bo mogla wygrac tylko 1 nie bylo podzialu na kobiety i mezczyzn poprostu byly sztafety cani
gratuluję całej ekipie wyników i odwagi w realizacji marzeń.
dwie ciekawostki z Kanady:
1. w dzien przed powrotem jakis łach świsnął mi kasę na powrót (1800 $)i międzynarodowe prawko z plecaka we wspólnej jadalni
2. na stacji benzynowej znalazlysmy przy aucie zestaw do pakowania sprzetu- rolke tasmy i rolke folii do pakowania- chyba w ramach rekompensaty od Wszystkich Świętych

1. w dzien przed powrotem jakis łach świsnął mi kasę na powrót (1800 $)i międzynarodowe prawko z plecaka we wspólnej jadalni

To Ty też nie miałaś gdzie tych dularów trzymać?
Niech się dupek zachłyśnie. Za wszystko trzeba zapłacić, więc pewnie przyjdzie i pora na niego

w dzien przed powrotem jakis łach świsnął mi kasę na powrót (1800 $)i międzynarodowe prawko z plecaka To nasz koega z forum też tam pojechał???
Słuchaj no kolego Baranku chciałem Ci podziękować za te fajne teksty bo dajesz tylko dowód jaka słoma Ci z butów wystaje ,radzili ci koledzy forumowicze żebyś podał mnie do sądu itd.itp tylko trzeba mieć jakąś podstawę do tego typu umowa i tym podobne więc chciałem oświadczyć na tym wspaniałym forum ludzi pozytywnie zakręconych którzy nigdy nie byli i nie będą nic nikomu winni i którzy tak wspaniale ci doradzają że nawet jeśli byłbym Ci winien te pieniądze (hipotetycznie) to zrobiłeś już taką fajną jazdę po mojej osobie z hasłami typu złodziej itp.że nie poczuwam się do żadnego długu wobec twojej osoby.
Ludzie już mnie dawno ocenili i trudno trzeba żyć dalej.
Jest wiele osób na tym forum o których można by również napisać podobne rewelacje ale nie do tego jest ono stworzone a i ty nie traktuj go jak swojego własnego podwórka bo każdy twój post to albo jakaś chamska odzywka ,albo krytyka i szukasz tylko jak tu komu dopierdolić jak taka menda i nie ma to żadnego związku z psami (i nie chodzi tu o posty związane z moją osobą bo ja mam je w nosie) może weź się za swoje psy jakieś zawody albo praca nimi na jakiś imprezach ,pamiętam że dałeś mi twoją wizytówkę na której widnieją usługi typu przejażdżki psimi zaprzęgami a po mnie kiedyś jechałeś że jak to ja wykorzystuję biedne psy do wożenia turystów .Ale pamiętaj ja zdecydowałem się na życie z psami i dla psów ,razem będziemy startować na zawodach razem będziemy zarabiać na turystach i firmach nażycie mam 24 psy i jak powiedziałem a to muszę powiedzieć i b i nigdy nie będę jak to jest często w zwyczaju szukać im nowego domu żeby je oddać lub sprzedać i dlatego ma raz pod górkę i raz z górki .
Tobie ponoć zawody już się znudziły bo związek to i tamto i teraz zajmujesz się adopcją psów super powodzenia ci życzę,ale nie krytykuj innych bo wszystkich rozumów nie zjadłeś.

chciałem Ci podziękować za te fajne teksty Zapomniałeś podziękować złodzieju za 4000,00zł.

Kuźwa, chlopaki ! Tęskniłem za Wami ...

nie ma to jak poczytać Was do poduszki !
Ja też tęsknie za swoją kasą...

Świderski (Zbigniewie! żeby nie było) już mi napisałeś na forum złodziej pod swoim nickiem masz też napis i jeszcze piszesz mi na priwie ups , wiesz co musimy się spotkać na żywo i na pewno sobie parę rzeczy wyjaśnić i dogadać pa
Z przyjemnością zobaczę się z tobą. Mój adres znasz ja twojego miejsca pobytu niestety nie znam. Zapraszam serdecznie ale kasy już więcej nie dostaniesz.
A żebyś nie wmawiał ludziom , że nie pożyczałeś kasy wkrótce zamieszczę skan przelewu a narazie cytat z listu od ajki:

dla jasnosci ,ja nic od was nie porzyczalam.. konta uzywal
maciej..

konto jest na mnie i tyle, nie mam wplywu na to co robi maciek i nigdy nie mialam.. w tej chwili nie mam gdzie i za co zyc...

Pamiętasz te słowa?

proszę zrozum i jak możesz pomóż a nie Zawiedziecie się na nas.Pozdrawiam Maciek
Tak się zastanawiałem czy by nie powyciągać i zacytować twoich brudów i niektórych naszych rozmów które też mam na priwie a są one jeszcze z czasów kiedy rozmawialiśmy ale to byłoby chore i zbyt podobne do Ciebie. Zycie płata różne figle i wielu rzeczy nie można przewidzieć i tyle ale jedno mogę powiedzieć że podtrzymuję moją poprzednią wypowiedź i kończę definitywnie moją dyskusję z Tobą na tym forum .
A tak w temacie to jeszcze raz gratulacje dla medalistów z Kanady
Bardzo proszę o wyciągnięcie moich "brudów" . Najlepiej jako print screeny. Kiedy były takie czasy gdy rozmawialiśmy na privie?
P.S. Ten cytat ostatni to nie są jeszcze brudy o tobie. Brudy to jest to co pisali o tobie twoi znajomi z Naszej Klasy. Dlaczego skasowałeś tam konto?
Maciekbies, wystarczy, że odpowiesz na prosto postawione 2 pytania:
1) Czy pożyczyłeś jakąś kasę od Baranka?
2) Czy oddałeś mu pożyczone pieniądze?

I tyle. Cała reszta jest żenującą gadką. Masz jaja, żeby odpowiedzieć publicznie na powyższe 2 pytania?
moze jednak w innym temacie nie zwiazanym z tym kto komu daje i za ile... ale ...

organizatorzy MS w kanadzie zarówno tych snieznych jak i tych bezsnieznych, zapraszaja na 3 weekend stycznia do daquuam na otwarte mistrzostwa kanady na sniegu. nagroda głowna 20 000 $
zawodnikom z zagranicy zapewniaja: transport z lotniska, nocleg i wyżywienie.

dwie ciekawostki z Kanady:
1. w dzien przed powrotem jakis łach świsnął mi kasę na powrót (1800 $)i międzynarodowe prawko z plecaka we wspólnej jadalni
2. na stacji benzynowej znalazlysmy przy aucie zestaw do pakowania sprzetu- rolke tasmy i rolke folii do pakowania- chyba w ramach rekompensaty od Wszystkich Świętych

Ania teraz jak znalazłaś pieniądze 1800 $ powinnaś sprostować na forum, że nikt Cię nie okradł. Jak również, to że to Polacy mogli Cię okraść bo przecież w Kanadzie nie ma złodziei. Te słowa wyszły od ciebie. Może gdybyś była mniej roztrzepana i bardziej przywiązywała uwagę gdzie co trzymasz pieniądze by Ci nie znikneły. Wiem, że w emocjach dużo rzeczy się mówi ale nie ukrywam, że czuję się urażony bo nigdy nikogo nie okradłem. Przykro mi również, że takie zarzuty mówi moja koleżanka z klubu.
Maciekbies - zamilkłeś nagle. A tu niedobrze, bo jest kwestia do wyjaśnienia.
To jak, odpowiesz na 2 pytania czy czekasz, aż się temat rozejdzie po kościach?
Temat już się rozszedł! Twoje pytania nie miały nic do czynienia z tematem!

Igor a coś wiadomo jak oni tą kasę chcą podzielić? Bo wygląda to fajnie ale zależy jakim systemem ma ktoś wygrać kasę.
Jasne, że nie ma nic wspólnego. Tylko co zrobić, jeżeli jakiś ścierwiak nie rozumie pewnych zasad funkcjonowania w społeczeństwie?

Zauważ, że Ty też już pytasz Igora o zupełni inny sprawę, niezwiązaną z tematem.
Faktycznie nie ma nic wspólnego zawodami psich zaprzęgów w Kanadzie! Zupełnie inna sprawa i inny temat. Pogadajmy o długach...

Pardon!
Jonny jestem Ci dłużny browara... Rozliczenie w ciągu 31 dni.
hej Hubi Mistrzu , co sie ciskasz??
Z zawodów ostatnich wynika ze wiesci sie szybciej roznosza niz czlowiek skrobie na forum wszyscy w Kedzierzynie wiedzieli, co gdzie zgubione i znalezione
A plotka o ciąży B. juz była w blokach startowych !
W sumie zaginięcie/odnalezienie tych dolarów to mój stres i moja radość.. a nigdy nie powiedzialam że to ktoś z nas, i najbardziej mnie cieszy nie sama kasa, ale fakt że nikt z ZE SRODOWISKA MASZERSKIEGO nie kradł! w końcu to były kameralne zawody i sami swoi...Lepiej wyjsc samemu na głupka niż stracic zaufanie do innych, taka moja niedzisiejsza opinia..
pozdro
W przeciwieństwie do ciebie w stresie nikt z nas obecnych nie był. I może przez to zapomniałaś o tym incydencie.

Wiem, że trudno jest przyznać się do błędu i lepiej się wymigiwać. To polska mentalność. To tak jak z kradzieżą dolarów. Przecież kto mógłby cie okraść w Kanadzie.
Przecież widziałaś jak ktoś Cię obserwuje i dziwnie się przygląda tobie. Ale może lepiej żeczywiście lepiej z siebie zrobić jak sama napisałs ...... niż powiedzieć PRZEPRASZAM ale byłam bardzo zdenerwowana. Co już bardziej jest dla mnie zrozumiałe. Wzrok może mam słaby ale słuch świetny.
sorki Hubi, ale dalej nie wiem o co ci chodzi...
wiec nie bede przepraszac.. bo niby kogo?
Anonimowe' oczy na plecach'???
swoje lata mam, i wiem co mówie albo co pisze..
Nawet w trupa się nigdy nie zalałam, żeby sobie pobredzić
http://www.youtube.com/watch?v=dXNA7GSauMQ

krótki filmik
fajna składanka,
gratulacje wystepu w teleexpressie ! ( jesli moj wiekowy tato nie pokrecil.. gdzie widział podwójnego Mistrza )
W teleexpressie, ja też widziałam
Dwa filmiki by Dominique Crettenand (Doms) [bike-evasion-riddes.ch] Mistrzostwa Świata IFSS. Relacje video z zawodów
w sobotę 5 grudnia, o 17-ej, a powtórka w niedzielę o 8.45 w TVP Warszawa, ale jeżeli ktoś - gdziekolwiek na Świecie -:) - ma telewizję przez kablówkę, albo satelitę jakąś, to też w TVP Info, (to jest tzw. "pasmo wspólne" w TVP Info, w kabli i sacie jest program TVP Warszawa) w programie "Mój pies i inne zwierzaki" będzie materiał z MŚ w Kanadzie.
jak to wyczailiscie???
Kabaty beda robily za Kanade...
Zapraszam w imieniu swoim, Marka i Huberta.
-:)
Marek w bikeworldzie.
http://news.bikeworld.pl/rower/artykul/5624/

MŚ DRYLAND 2009

Baza wyszukanych haseł

alexisend

Archiwum