alexisend
Jak wiadomo, półelfowie mieli prawo wyboru między życiem elfim a ludzkim, z wyboru tego skorzystali Elrond oraz jego potomkowie (taka jedna miała nawet czelność się wyłamać ). Z drugiej strony mamy potomków Elrosa, również półelfa. Elros wybrał żywot człowieka, przeżył 500 lat i tu pojawia się pewna niekonsekwencja. Jeśli potomkowie Elronda nadal mieli wybór, to dlaczego takiego wyboru nie mieli Numenorejczycy? Nawet pomimo tego, że mieli oni większy procent "półelfiej" krwi niż choćby Arwena, która była elfką w 75% (po Celebrianie). Czy nie byłoby ciekawiej gdyby to Aragorn mógł wybrać żywot elfa niż Arwena miałaby być zmuszona do porzucenia nieśmiertelnoiści? Znowu wraca temat tego, czy bycie elfem jest bardziej "godne", bardziej nobilitujące niż bycie człowiekiem.... Na to wygląda, skoro "awans" z człowieka na elfa jest niemożliwy, a "degradacja" polega tylko na formalnym wyrzeczeniu się długiego życia i przywiązania do Ardy...
Mi się wydaje, że wybór Elrosa był na tyle ważny, że to, iż wybrał człowieczeństwo, zdecydowało o powstaniu Númenóru. Wyobraźmy sobie, że nagle wnuk Elrosa wybiera sobie, że chce być elfem No i co? Wyjdzie, że Númenórejczykami rządzi elf, że mieszkańcy Kraju Gwiazdy mają za zwierzchnika elfa - tak jakby to elfy były faworyzowane... Elros wybrał juz za wszystkich swoich potomków, wybrał, że jego ród będzie rodem królów ludzi - nie zbyt ciekawie by wyglądało, gdyby królem ludzi był elf
Elrond był w sumie 'zwykłym' elfem - nie pełnił żadnych waznych funkcji tak, jak Elros, który był królem. Tak naprawdę to to, czy dzieci Elronda będą elfami czy ludźmi, to było wsjo rawno Bo nie miały dziedziczyć ważnych funkcji. BTW nie miałyby czego dziedziczyć zakładając, że Elrond, jako nieśmiertelny elf, nie umrze
[ Dodano: 2005-06-01, 19:41 ]
Znalazłem coś tak przy okazji tematu o Peredhil. Jest to tablica z wyliczonymi częściami danej krwi [ludzkiej, elfickiej, majarskiej] jakie posiadali ważniejsi bohaterowie Tolkienowskiego świata Wykres pochodzi z magazynu Beyond Bree
[img]http://members.lycos.co.uk/lerontarion/rodowody.bmp[/img]
Mnie zaś ciekawi, czym był Dior. Elfem? Człowiekiem? Półelfem? Ale jemu nie dano wyboru. Dlatego zakałdam, że Luthien stała sie człowiekiem, czyli Dior był człowiekiem. A co z innymi elfimi cechami? PRzecież elfowie się od ludzi nie tylko nieśmiertelnoscią wyróżniały... A co w takim razie z Elwingą? Czy córka Diora (człowieka) i Nimloth (elfiki) nie powinna być półelfka? Jej dano wybór, ale z racji na męża. A przedtem jaka była? Śmiertelna czy nie? Bardziej elfem czy cżłowiekem? Raczej elfem, bo odziedziczyłą geny po babce
A kto mówił, że potomkowie Elronda mieli wybór? Nie mieli. Eladam, Elrohir i Arwena byli elfami (Arwena zmarła ze smutku jak elf, a nie śmiercią ludzką). Wybór został dany tylko Earendilowi, Elrondowi i Elrosowi oraz Elwindze przy okazji. Dar ten nie był dziedziczny. (Choć i tak potomkowie Elrosa dość długie życie dostali )
Dior był człowiekiem, tak jak jego rodzice, bo Lúthien wybrała ludzki los pragnąc pozostać przy Berenie. Może Elwinga z początku nie była półelfką, bo jej rodzice nie zrobili nic na tyle ważnego, by ich dzieci były uhonorowane mozliwością wyboru [tak jak Elros i Elrond poprzez Earendila].
Arwen dokonała wyboru - została w Śródziemiu przy Aragornie tak, jak Lúthien przy Berenie. Z tego wnioskuję, że wybrała los ludzki...
Ale Luthien poświęciła los elfki w zamian za życie Berena! I zmarła śmiercią ludzką! A Arwena pozostała fizycznie elfką, bo elf nie może się wyrzec nieśmiertelności. Ale i tak zmarła z rozpaczy, ale była to 'typowo' elfia śmierć...
Ale jak to jest genetycznie Elendil? Czy Elwinga - dziecko człowieka i elfa - nie była jakoś 'specjalna'? Czym była? Bardziej człowiekiem czy elfem? Była nieśmiertelna czy nie? Bo miała do obydwu losów równe prawo... A może od początku mogła wybrać, tylko o tym nie wiedziała?
A tak w ogóle, na czym polega bycie półelfem? Na możliwości wyboru między losem człowieka i elfa? A jeśli jakieś dziecko elfki i człowieka niczym nie zasłużyło na danie mu przez Valarów wyboru to czym był?
No właśnie a Elrond był synem genetycznie zmodifokowanego Elendila i Elwingi, więc jego Półelfowość jest bardzo dziwna....pokręcona a luthien to chyba w drodze wyjątku dali do wyboru wieczną młodość w valnorze, przeciez był PółMajarką, to tak jakby Pół Aniołem
Lorin>> (czemu usunięty??) Dziecko smer... znaczy elfa i człowieka mogło wybrać swój los. Tak jak mogli Elrond i Elros. Poczytaj Silma Tam masz wszystko jak wół ponapisywane
mało tego, w "Morgoths Ring" (HoME, rozdz.X) mamy o tym specjalny akapit!!! "The Children of Eru divide amongst these who were submitted into their fate and these who were not. Who is able to provise, should provise." Więc widzicie drogie elfiki jak brak elementarnej wiedzy wpływa na poziom dyskusji na forum.
Pozwól jednak, że przypomnę ci, iż HOME to tylko notatki, szkice itd. Nie może ono być wyznacznikiem wszystkiego. Tolkien, pisząc, zmieniał wersje poszczególnych opowieści wiele razy (przykłady tego mamy nawet w NO), więc HOME może służyć tylko za dodatek, bo nie wiemy, czy Tolkien nie chciał jeszcze czegoś zmienić, a nie zdążył. Więc w rozważaniach powinniśmy się opierać głównie na WP, Hobbicie, Silu oraz NO. Co do elementarnej wiedzy - mnie się tylko wydaje, czy ty nam urągasz?
Ale to jest nawet w Silmie napisane! Ne trzeba siegać do HoME i mieć jakiejśta mwybujałej wiedzy żeby to znaleźć i wiedzieć jak było!
Z całym szacunkiem, przepraszam, że tak to zabrzmiało, w żadnym wypadku nie miałem zamiaru nikomu urągać. Mylisz się jednak, mówiac że HoME to tylko dodatek. W kwestiach, które nie są ostatecznie rozstrzygnięte w Hobbicie, WP i Silmie, jest to podstawowe źródło wiedzy. Temat półelfów jest taką właśnie kwestią, jak słusznie zauważył założyciel tego tematu. Czytając WP i Silma widzimy rażącą niekonsekwencję w tej materii, stąd myślę że warto sięgnąć wtedy po HoME.
Poczytaj Silma Tam masz wszystko jak wół ponapisywane
Panie o dziwnym imieniu ja znam Silmarillion na pamięć A jednak ciągle go analizuje i przemyślam...Elrond i Elros dostali wybór mimo że nie byli dziećmi człowieka i elfa...tylko to takie zmodyfikowane
A o Lorinie to nic nie mówię...
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.pldegrassi.opx.pl