ďťż

alexisend

Od poprzedniego wtorku w lewym oczku u mojego Maxa pojawiła się "ropka" koloru żółtawo-zielonego i to w dosyć sporych ilościach, tzn nawet po starciu ciągnie się pod powieką, oko nie wygląda na zaczerwienione, pies nie jest trzymany na podwórzu więc to nie piach ani żaden "włos" bo chyba by wypłynął już, ma normalną temperaturkę noska i normalny apetyt???w poniedziałek poprzedni mieliśmy dłuższy niż zwykle trening i przez poprzedni tydzień panowały upały???
A i jeszcze jedno, u niego w normie jest to, że podczas kolacji (dostaje suchą karmę) łzawi mu prawe oczko, ale nie ma żadnego problemu z uzębieniem i zawsze normalny apetyt,a łezki szybko wysychają i nie mają zabarwienia ani ciągliwej kosystencji, uznałam to za normalną przypadłość tego osobnika??? Ale może coś znaczy???

Nie wiem czy pędzić do weta czy coś samamu próbować czy poprostu poczekać???


Najpiew zakropl Świetlikiem jak to nie pomoże to atecortin
Dobra, dziś zakroplę, dzięki za radę
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • degrassi.opx.pl