ďťż

alexisend

W temacie o Melkorze poruszyliśmy kwestię winy Aulego. Nie poniósł on kary za stworzenie krasnoludów. Co więcej... to krasnoludom się "oberwało" za bycie stworzonymi. Rozumiem, że nie mogli być pierwsi, dlatego Iluvatar ich uśpił. Dlaczego jednak Iluvatar nie działał, gdy np. Melkor niszczył pięknych Eldarów i tworzył Orków, czy inne stwory? Czemu w końcu Aule nie podniósł w ogóle kary z ręki Valarów, gdy za złe uczynki karę musiał ponieść Melkor. Czy miały tu może wpływ pewne konekcje na wysokim szczeblu (u Sulimo )? Jak myślicie?


Mysle że "zbrodni" Aulego w zaden sposób nie pożna porównac ze zbrodniami Melkora. Pamietacie ze gdzy jego plan zostal odkryty od razu ukozyl sie i byl gotow zniszczys swoje dzielo. Przez to pokaał ze mimo wszystko jest posłuszny, gotów był nawet własną reką zniszczyc to co naprawde kochał. Zauważono to i pozwolono mu zatrzymac krasnoludow... nie mial Aule złych zamiarów.
Takie jest moje zdanie, a Wy co?
W zasadzie racja, że nie miał złych zamiarów, co go pewno uratowało. Ale Melkor też chciał tylko stworzyć istoty, które będą żyły i chodziły i żeby były stworzone przez "niego"... Aule też stworzył krasnoludów, bo też lubił tworzyć i chciał stworzyć własne istoty, a Valarom nie wolno było tworzyć innych istot. Mogły żyć tylko dzieci Ilúvatara. Po za tym mówiąc o karze mówimy o osądzie Manwëgo i reszty Valarów, nie Eru, który rozmawiał z Aulem na początku. Aule nie przyznał się odrazu innym Valarom. Najpierw swojej żonie, a pop jej namowie także Aulemu. Czy gdyby go żona nie nakłoniła powiedziałby o "zbrodni" Sulimo??
Ale Aule jednak stworzył krasnoludów w bardziej pokojowy sposób, a nie przez wypaczenie jak Melkor...
taka moja mała dygresyjka

więc jednak nie można tego porównywać


To co zrobił Aule z założnie jaednak było dober, a Melkor jednak robił to wszystko żeby było jak najbardzie niedobre...
Cytat: Mówiono, że to Aule najpierw ukształtował karsnoludów w ciemnościach Śródziemia, tak bowiem pragnął pojawienia się Dziecie Iluvatara, aby mieć uczniów i przekazać im swojąwiedzę oraz swoje umiejętnosci, że nie mógł jużdluzej czekać, aż Jedyny urzeczywistni ten swój zamysł.(...)"Dlaczegoś to uczynił? Dlaczego porywasz się na coś, co-jak dobrze wiesz przeklracza twoją moc i wladzę? Dostałeśode mnie w darze tylko twój własny byt, nic więcej, toteż istoty, które są dzielem twoich rąk i twoich myśli, mogą żyć jedynie twoim bytem, poruszać się na rozkaz twojej woli albo staćw miejscu, gdy im rozkażesz. Czy tego chcialeś?" Aule odparl: " Nie chcialem takiej wladzy. Pragnąłem tylko stworzyć istoty inne niż ja, abym mogł je kochac i uczyć podziwu dla piękna Ei, którą Ty powołałeś do bytu. Zdawało się bowiem, że na Ardzie jest bardzo wiele miejsca dla rożnych stworzeń, które mogłyby się niąradować, lecz pozostała dotychczas prawie pusta i niema. Niecierpliwość popchnęła mnei do tego szaleństwa. Ale to Ty wszczepileś w moje serce wolętworzenia nowych rzeczy; dziecko niewiele rozumie, lecz próbuje naśladowaćuczynki ojca nie dla tego, że chce je wyszydzić, lecz dla tego wlaśnie, że jest synem swojego ojca.
Aule w żadnym wypadku nie stworzyl krasnoludów w złych zamiarach.Pragnął przekazywać swoją wiedzę i obdarzyćkogoś miloscią w przeciwieństwie do Melkora.
Cytat: O nieszczęśnikach, którzy dali się usidlic Melkorowi, nic prawie na pewno nie wiadomo. Któż bowiem z żyjących zstąpił w głębokie lochy pod Utumno, kto zbadał nikczemne zamysły Melkora? Jednakże według mniemania mędrców z Eressei wszyscy Quendi, ktorzy przed zburzeniem twierdzy Utumno wpadli w ręce Melkora, zostali upodleni i zniewoleni. W ten sposób Melkor, dając upust zawiści i szyderstwu z Pierworodnych, wychodował ohydne plemię orków, ktore miało być poźniej najzawziętszym wrogiem elfów. Orkiwie bowiem byli istotami żywymi i rozmnażali się tak samo jak inne Dzieci Iluvatara, a Melkor nie miałwładzy stwarzania życia, czy to prawdziwego, czy pozornego, odkąd zbuntował się w epoce, o której mówi "Ainulindale:, jeszzce przed początkiem świata. Tak powiadają mędrcy. Orkowie w glębi upodlonychj serc nienawidzili swego wladcy, sprawcy ich nieszcześcia, i służyli mu tylko ze strachu. Był to chyba najnikczemniejszy z postępków Melkora, najgorszy w oczach Iluvatara
Nie sądze zeby jakieś dodatkowe komentarze byly potrzebne Aule nie zostal ukarany dla tego, że jego dzieła wypływaly z milości a nie nienawiści. Z resztą, tak jak jużto było napisane, wyraził skruchę i ten czyn zostal mu wybaczony. Uważam że występek Melkora nie moze być porównywalny z postępowaniem Aulego.
wedlug mnie Ive Iluvatar nie wymierzyl kary nikomu za stworzenie nowych istot z tego wzgledu ze on o tym wiedzial wszystkim juz jak realizowali tematy w muzyce... przecierz jak by chcial aby wszystko bylo piekne, kochane i tak slodkie jakim chcieli uczynic swiat inni Valarowie to by nie poslal z nimi Melkora, przecierz widzial ze juz podczas tworzenia muzyki jest buntownikiem i taki byl najwidoczniej caly zamysl Iluvatara. aby jego dzieci chronily to co dobre i piekne przed kakretnym celem a nie aby se beztrosko zyly i udawaly dzieci 5 letnie... takie jest bynajmniej moje male (krotkie) zdanie
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • degrassi.opx.pl