ďťż

alexisend

Zaczyna się trzecie lato odkąd mieszkamy na bagnach biebrzańskich. Wcześniej nigdy nie spotkaliśmy się z tym problemem, niestety tu tak. Bolimuszka kleparka jest trochę mniejsza od muchy domowej i niestety żywi się krwią ssaków Upodobała sobie niestety uszy naszych psów... W pierwszym roku nawet nieźle radziliśmy sobie z tym problemem, smarowaliśmy uszy Off-em i jakos udało się je ochronić. Ale w tamtym roku muchy przeszły same siebie , nie pomagał ani spary, ani żel, ani krem. Musielibyśmy smarować psom uszy co godzinę, ale pracujemy, więc nie jest to możliwe... Efekt? uszy do połowy bez sierści i w strupach
Czy ktoś z Was spotkał sie też z takim problemem? Wiem, że w okolicach Legionowa też były z tym problemy... Jak sobie z nimi radzicie? Pytam, bo juz się zaczynaja pojawiać pojedyncze sztuki i za chwilę będziemy miec tu pole bitwy


hej Kuna, już był bardzo podobny temat i sposoby tutaj
http://forum.stake-out.or...pogryzione+uszy

ja smarowałam uszy rivanolem czy foletem gencjany, ale to wystarcza na niezbyt długo, a jest bardzo "brudzące".

Jakiś czas temu Ati poradziła mi, żebym smarowała końcówki uszu olejem słonecznikowym I muszę powiedzieć, że coś w tym sposobie było. Strupy ładnie scodzą, nowe się nie robią, muchy mniej do tego tłustego lgną.
Fakt psy wylizują sobie uszy, ale wylizując sobie uszy, wylizują też nawzajem rany...

podawał mi też jakiś preparat Narcyz, ale nie mogę tego teraz znaleźć... jak znajdę to podrzucę...
No nieładnie. Idź do takiego wiejskiego weta i powiedz że szukasz takiego specyfiku który się na krowy leje żeby gzy meszki i inne ścierwa nie gryzły. Powinien dać taki białawy płyn (oczywiście mniej lejesz na psa niż na krowę) i powiedzieć jak się stosuje. Działa praktycznie w 100%.
Dzięki
Napewno wypróbuję!!!


Nie ma sprawy. Jutro będę wiedział dokładnie jak się ten specyfik nazywa bo w niedzielę nie chce już faceta męczyć.
Pozdrawiam

Idź do takiego wiejskiego weta i powiedz że szukasz takiego specyfiku który się na krowy leje żeby gzy meszki i inne ścierwa nie gryzły. Powinien dać taki białawy płyn (oczywiście mniej lejesz na psa niż na krowę) i powiedzieć jak się stosuje. Działa praktycznie w 100%.

Ja w prawdzi miejski wet jestem ale chyba też wiem o co chodzi Jak na mój gust preparat nazywa się Gzawon, substancja czynna to Metrifonat. Z tego co się orientuję produkuje go Biowet. Tylko czy on nie został wycofany? Tego niestety nie wiem bo ja to raczej z psami niż z krowami
Ale jak widać nigdy nic nie wiadomo
Nie wiem i ja czy został wycofany. W tym roku jeszcze nie było potrzeby bo w zeszłym ścierwa nie miały co jeść i chyba to ograniczyło populacje. W zeszłym roku było dostępne.
Dzisiaj jadę do weta, to dowiem się wszytkiego i przekażę Wam gdyby rzeczywiście preparat został wycofany...

Ja mieszkam w zagłębiu krów i raczej problemu nie uniknę. Dlatego chcę się dobrze przygotować zanim się zacznie.
Znalazłam jeszcze pułapki biologiczne na owady, podobno zwabiaja i zabijaja ok. 70% owadów z powierzchni 1000 m2, też powieszę a co mi tam. Zapewne działa to w pomieszczeniach zamkniętych, ale nawet gdyby miało 20% załatwić to i tak jest dobrze:)

Jeszcze raz dziękuję
Kuna, słyszałam, że z domowych sposobów bardzo dobrze dziełało kieeeedyś przed epoką odstraszaczy w sprayu smarownie powierzchni skóry olejem napędowym. Tylko, że jak w kojcu jest więcej psów to mogą to z siebie zlizywać... no i będą pachnieć jak stacja benzynowa
Hm... olej napędowy mówisz... Kurczę może jednak spróbuję sposobów weterynaryjnych Ale dzięki za radę
Koniarze używają m.in. specyfiku firmy FM ITALIA: Fly Stop w sprayu lub żelu. Na bazie naturalnych składników, nieszkodliwych na zwierząt i ludzi. Zresztą sami zobaczcie

http://konskazagroda.otwa...RASZAJACY-OWADY

http://konskazagroda.otwa...-przeciw-owadom

Widziałam żel w działaniu na koniach, bardzo skuteczny. A te, jak wiadomo, borykają się z jeszcze większą ilością gryzących much...
dzięki Manu
A tak wogóle, witam po przerwie

Ja natomiast odkryłam fantastyczny repelent o nazwie Mugga, to profesjonalny specyfik, używany w tropikach. W każdym razie uszy sa zabezpieczone

Mam pytanie, czy ktoś z Was słyszał o jakimś środku, którym posypuje się otoczenie, a który zabija przede wszystkim kleszcze? Podobno Bayera...
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • degrassi.opx.pl