alexisend
Nie wierzę, że on jest prawdziwy. A Wy jak sądzicie? Głosujcie.
Yyyyyyyyyyyyyyyyyy ?!
http://www.youtube.com/watch?v=2F89dl26wq8
Ja mysle ze Jutro Ewentualnie pojutrze :)
O co w tym temacie chodzi?
O co w tym temacie chodzi? Idea zła wywodzi się od zamierzchłych czasów i nierozerwalnie związana jest z kondycją człowieka. Od początku kształtowania się wszelkich form religijnych i koncepcji filozoficznych, aż po współczesność nieustannie zastanawiano się jak określić ludzką egzystencję wobec dwóch najbardziej pierwotnych, przeciwstawnych, ale trwających w nierozerwalności, sprawczych sił natury -Dobra i Zła. Zagadnienie genezy (Skąd zło?) i statusu ontologicznego (W jaki sposób istnieje zło, czym jest?) staje się głównym pytaniem religijno-filozoficznym.
W historii filozofii istnienie zła wiązano wiązano m.in.: ze stanem niewiedzy (Sokrates, Platon) lub cierpienia (Epikur), niezgodnością postawy z rozumem świata (Epitet), niestosowaniem w działaniu właściwej człowiekowi zasady "złotego środka" (Arystoteles), bądź z samą istotą, naturą świata (Schopenhauer). Pierwsza religijna koncepcja zła pojawiła się wraz z prorokiem perskim Zaratustrą w VI w. p.n.e. Wyjaśnia on istnienie zła koegzystencją przeciwstawnych i wzajemnie do siebie niesprowadzalnych zasad - Dobra i Zła. Dobro i Zło są równoważnymi siłami i bezustannie zwalczającymi się nawzajem we wszechświecie. Wcieleniem zła w religii Zaratustry był Aryman (przeciwnik), który później w tradycji judejskiej w tekstach religijnych przybiera formę "szatana".
Wierzenia zawarte w księgach Biblii, mówią o strąceniu do piekieł zbuntowanego Anioła, który w pysze swej chciał być równy Bogu. Po buncie tym został z towarzyszami odrzucony przez Boga i strącony z najwyższego piedestału, zajmowanego w hierarchii stworzeń. Kontekst występowania nazwy "szatan" w Starym Testamencie wskazuje na role przeciwnika, oponenta, szpiega, oskarżyciela, ale nie na istnienie absolutnego antagonizmu pomiędzy Bogiem a Szatanem i traktowanie szatana jako ducha zła. W Nowym Testamencie jednak szatan staje się już "Księciem tego świata" (Ewangelia Św. Jana) oraz księciem demonów (Ewangelia Św. Mateusza). Zyskuje on rządy nad światem złych istot oraz równą Chrystusowi władzę nad człowiekiem. Nieustanne rozszerzenie władzy Szatana (który i tak zostanie pokonany u kresu czasu) stanowi dogmat i nieodłączny element chrześcijańskiego sposobu myślenia.
Wraz z biblijnym sposobem przedstawienia Szatana pojawiło się wiele wątpliwości dotyczących zarówno jego przymiotów jak i pozostałych złych duchów. Najtęższe umysły średniowiecznej Europy podjęły więc heroiczny trud odpowiedzi na tak nurtujące pytania, jak np. : jak wielu aniołów uczestniczyło w buncie, jak długo trwał, jaka jest struktura organizacyjna piekła, jakie są imiona diabłów, ich wygląd, upodobania itd. Ze względu na oryginalność rozwiązań, wydaje się, że warto przytoczyć kilka obowiązujących ustaleń. Francesco Maria Guazzo, włoski demonolog (1608), daje następujący podział demonów: "Są demony w górnej atmosferze, nie mające kontaktu z człowiekiem. Są demony w atmosferze wokół nas, odpowiadają za burze i nawałnice. Są demony lądowe grasujące po lasach i polach. Są demony żeńskie płci żeńskiej, szkodzące rybom. Są demony nocne, czarne które nie znoszą światła słonecznego. Pojawiły się również wypowiedzi na temat liczby demonów: Św. Makary: "Jest ich tak wiele jak pszczół", De Spina: "133 306 668 aniołów stało się demonami", Jean Wier: "66 książąt piekieł dowodzi 6 666 legionami, każdy po 666, co daje razem 44 435 556 demonów" (w tym czasie była to liczba równa prawie połowie populacji świata).
Postać szatana stała się inspiracją nie tylko dla demonologów, ale również wzbudziła zainteresowanie artystów, co zaowocowało wieloma wybitnymi dziełami sztuki. Wszystkie wyobrażenia diabła w sztuce europejskiej zawierają w sobie apokaliptyczne atrybuty: Szatan jest potężny, wzbudza respekt i ucieleśnia wszelkie zło. W związku z faktem, że Szatan w Księdze Genesis występuje pod postacią węża a Apokalipsa nazywa go smokiem, posiada on wiele cech zwierzęcych, zwłaszcza typowych dla gadów i płazów. Atrybut rogów, bądź bezpośrednie kojarzenie zwierząt posiadających rogi z Szatanem (dotyczy to szczególnie kozła i barana) pochodzi nie tylko od kultu pogańskiego boga płodności Pana, ale ma również powiązane z etymologią słowa diabeł gr. diabolos -oszczerca, także jednak półkole, księżyc. Reasumując Książe Ciemności lubi ukazywać się w postaci bestii ze skrzydłami (wskazującymi na jego anielską upadłość) usadowionej na ognistym rydwanie, bądź na grzbiecie piekielnego smoka w formie istoty z głową lwa lub kozła, posiadającej wiele cech zwierzęcych, takich jak: kopyta, pazury czy jaszczurzy ogon. Oto typowy wizerunek Szatana stworzony przez człowieka i uwieczniony na licznych przedstawieniach.
Problem zgłębienia natury zła, stający w centrum zainteresowania człowieka, daje możliwość przeciwstawienia się mu. Poznanie i przeniknięcie jego istoty przynosi wiedzę z jakimi siłami mamy do czynienia. Przedstawienie go w cielesnej postaci obnaża jego naturę i odbiera wszechpotęgę co człowiekowi ułatwić ma walkę i ostateczne pokonanie go. Wydaje się jednak, że pragnienie poznania zła nie jest podszyte wyłącznie chęcią przezwyciężenia go, ale wynika z istoty ludzkiej i jest właściwa każdemu człowiekowi. Poznanie złożoności świata i wszelkich zasad panujących w nim stanowi o autentyczności istnienia.
Zdecydowanie rzeżucha, rzeżucha, rzeżucha ;>>
a ja mysle inaczej.
Wedlug mnie ziemia to wielki kapsel od butelki z mlekiem ktora ktos kiedys porzucil w kosmosie i rozlalo sie tak powstala droga mleczna natomiast co do genezis naszej planety to po prostu osady kosmiczne osadzily sie na kapslu a jak wiadomo w mleku sa bakterie a ze zostaly go resztki na kapslu to i mialo jak powstac zycie : >
a co do Strita to strit jest rozgotowanym porem ! : D
eh, widac kto ma najbardziej zryta glowe <3. Plus dla kotka :D
Biorąc pod uwagę wpływ zorzy polarnej na rozwój kolarstwa w południowo-zachodnich Chinach to muszę się z Tobą zgodzić Kotek, ale nie zapominaj też, że duży wpływ na rozwój Naszej cywilizacji miał Władca Serków Topionych, z którym do dzisiaj toczy się walka o wolność dla azbestowych zlewozmywaków, kapusty kiszonej, pluszowych lwów po chemioterapii i rowerów w polewie pomarańczowej. To właśnie od niego wziął się ten kapselek. Chciał stworzyć dużo serka topionego żeby podbić galaktykę, ale dwóch superbohaterów z planety Nuke, baunsujących w samochodzie, przeszkodziło mu w tym niecnym czynie niszcząc jego twierdzę na kawałki. Właśnie wtedy kapselki z różnych butelek rozproszyły się po Naszym układzie słonecznym... Dziadek mi opowiadał, że to tak było.
Wy jestescie poryci zdrowo haha
Moja teoria na powstanie tego czegoś jest dość prosta. Zgodnie z modelem Gorącego Wielkiego Wybuchu, opracowanym jeszcze w 1948 r. przez George'a Gamowa i jego studenta Ralpha Alphera, można przyjąć, że w chwili narodzin Wszechświata, przy ogromnej temperaturze 10 do potęgi 32 kelwinów, był hiperprzestrzennym, dziesięciowymiarowym tworem, w którym zjednoczone były wszystkie oddziaływania i istniała jedna wielka symetria GUT.
Świat ten był jednak niestabilny i po 10 do potęgi -43 sekundy rozpadł się na cztero- i sześciowymiarowy. Sześciowymiarowy zapadł się do rozmiaru 10 do potęgi -32 centymetra, a nasz czterowymiarowy zaczął się gwałtownie rozszerzać. Po 10 do potęgi -35 sekundy silne oddziaływania oddzieliły się od elektrosłabych, a niewielki fragment większego wszechświata rozszerzył się 10 do potęgi 50 razy, stając się ostatecznie naszym widzialnym Wszechświatem. Takie gwałtowne rozszerzenie opisywane jest przez teorię inflacji kosmologicznej. Po upływie dalszego ułamka sekundy oddziaływania elektrosłabe rozpadły się na elektromagnetyczne i słabe, a następnie, gdy temperatura spadła już do 10 do potęgi 14 kelwinów, kwarki zaczęły się łączyć w protony i neutrony. Właśnie z nich nasz człekokształtny kolega Strit powstał i dąży do zniechęcenia wszystkich do gry przez karanie.
Teoria spiskowa: podobno z niecnego planu Japończyków, o produkcji kwadratowych frytek z dżemem, który właśnie Strit ukradł z tajnych laboratoriów opracował tajną formułę "X"; stając się tym samym "4" atomówką. Kiedy amerykańskie media poinformowały o tym amerykańskiego producenta bajki ten zszokowany zagroził naszemu koledze 3 siostrami i musiał uciekać do Polski. Jedząc zupę z wołowiną(psem) w wietnamskim barze stracił część swojej boskiej mocy. 06.06.06r. kolega pokazał mu CSa i tym samym obudził drzemiące w nim siły.
Morał z tego taki, że goh nie umie rozbroić paki. xd
Ty jesteś bardziej zUy ode mnie...
Ukradles moj patent na frytki z dzemem!!!
Ja sadze jednak ze strit moze byc Troskliwym Misiem zagubionym w locie wsrod chmur, po czym porwanym przez talibow i wyszkolonym na platnego morderce [to tlumaczy czemu Strit woli tt]. Po skonczeniu kursu strit zostal wyslany paczka ekonomiczna do polski gdzie osiadl na stale i od tego momentu teoria Kulexa moze i byc prawdziwa co do psiej wolowiny oraz dnia 6.6.6 : D
P.S. Wykradlem tajne plany Dee-Dee na opanowanie swiata
WYRZUTNIA ROZOWYCH KUCYKOW zniszczy wszystko !
P.S. 2 Kulex Twoj AVATAR to ZUO ! gorsze niz radziecki plan na produkcje spirytusu z wybawiacza plam ACE!
Ja myśle że kanapka z serem.
Ja zdecydowanie nie znam planszy.
Podobno trenował z leśnymi bolkami i kuckfontami! Właśnie się dowiedziałem... Tajniaczy się jak Bruce Wane. Za dnia jest młodszym bułkowym w MC Donald's, gdzie liczy sezam i mak do bułek, a w nocy przybiera postać STRiTa.
Bruce Wane to przy nim przycinacz trawników i zwykł amator frytek z dżemem, strit to Steven Seagal... Nikt nie potrafi go nawet zranić, podobno nasz kolega ma różową myszkę i klawiaturę co stanowi jego miażdżącą przewagę nad nami. Owa potęga pochodzi od załamywanego światła, które przerywa linie laseru i przeobraża się w aim. Z tajnych źródeł dowiedziałem się, że klawiaturę ukradł z tesco, stąd jej zajebistość.
Bruce Wane to przy nim przycinacz trawników i zwykł amator frytek z dżemem, strit to Steven Seagal... Nikt nie potrafi go nawet zranić, podobno nasz kolega ma różową myszkę i klawiaturę co stanowi jego miażdżącą przewagę nad nami. Owa potęga pochodzi od załamywanego światła, które przerywa linie laseru i przeobraża się w aim. Z tajnych źródeł dowiedziałem się, że klawiaturę ukradł z tesco, stąd jej zajebistość.Dla mnie to jednym słowem "żal"
Nic w tym śmiesznego nie ma,wiemy chciałeś zaistnieć i być "fajny" ale Nie wyszło Ci tym postem.
@Fatal
po raz kolejny zapytam Cie na tym forum : leczysz tu jakies kompleksy?
@Kulex
klawiatura byla z biedronki !
"Dla mnie to jednym słowem "żal"
"Żal" mmm... cóż za wyszukanie werbalne. Chyba nie znasz znaczenia tego słowa, polecam sięgnąć po słownik...
BTW "wiemy" - jesteś postkomunistą, czy naprawdę wierzysz, że ktoś cie poprze...
Po wnikliwej analizie materialow zebranych przez najlepszych ekspertow oraz detektywow udalo nam sie uzyskac dane, ktore rzucaja nowe swiatlo na sprawe Str!ta. Byc moze to wlasnie dzieki temu uda nam sie ustalic prawdziwa historie tego zjawiska, uzylem slowa zjawisko poniewaz cala sprawa przekracza ludzkie ramy pojmowania.
Wg materialow zebranych przez detektywow oraz przeanalizowanych przez ekspertow:
1. Str!t je na sniadanie kwadratowe frytki z dzemem
2. Przejawia zachowania odbiegajace od norm spolecznych teczowych kucykow
3. Nie jest troskliwym misiem
4. Lubi mleczne zeby
5. Nie jest wyznawca Wielkiego Cybana
nasuwaja sie z tego domysly takie, ze Str!t jest w CS zjawiskiem odpowiadajacym pogodowemu El Niño.
w mysl tego wysuwam teorie o El Str!to
El Str!to – anomalia serwerowa, powstająca gdy skill przejawia sie zmieniajac swoj kierunek lub po prostu zanika. Imieniem El Str!t (po hiszpańsku cud, cos przekraczajace normy) stepujace pingwiny nazwaly silne fluktacje mocy oraz niewyjasnione headshoty, ktore zauwazyly w okresie swiat Bozego Narodzenia na serwerze DRES, a ktore maja duzy wplyw na cykl miesieczny marwtych plodow. Nazwa ta odnosi się do wielkiego Cybana. Ostatni fakt jest nieco zaskakujacy jako, ze Str!t wypiera sie aby byl w jakis sposob powiazany z tym bostwem Chaosu i zametu na serwerach. Sam wielki Cyban w rozmowie z naszym przedstawicielem nie potwierdzil aby naznaczyl Str!ta swoja moca.
Czy sprawa Str!ta i kim lub czym jest kiedykolwiek sie wyjasni?
Czy Goht nadal bedzie lubial male dzieci?
na te pytania postara sie odpowiedziec niedlugo Boguslaw Wu w Sensacjach XXI wieku.
P.S Wspolpracujemy z Rutkowski Patrol oraz Chuckiem Norisem jednak nawet ich moce nie sa w stanie nic pomoc : s
HAHAHAHHAHAHHHHAHhjtgkwqgvyuw3eb43bgb3ugh!!!!!!!!!!!!1111
Oj zmień dilera , albo podaj do niego nr.
Str!t historia prawdziwa
historia oparta na faktach autentycznych, wspolautor Kulex.
!!Dostepna juz w ksiegarniach i salonach prasowych!!
A o to fragment z tej niesamowitej publikacji udostepniony dla szerszego grona odbiorcow. Ze wzgledu na drastyczne sceny ksiazka nie powinna byc czytana przez ludzi o slabych nerwach, matki karmiace oraz neokids. Ponadto odradza sie spozywanie pokarmow w trakcie lektury.
Wstep do historii
... Po tym jak Str!t ukonczyl szkolenie z wyroznieniem w tajnej szkolce przyszlych terrorytsow u Talibow z wyroznieniem, zostal wyslany paczka ekonomiczna do Polski. Jednak ze wzgledu na uczciwosc pracownikow polskiej poczty doszlo do drobnej masakry. W magazynie w jednym z urzedow pocztowych na terenie naszego pieknego kraju znaleziono 8 cial pracownikow poczty oraz otwarta przesylke, ktora nie dotarla do adresata. Ciala byly zmasakrowane a z wnetrznosci wyprutych na ziemie ktos ulozyl wizerunek Krecika oraz bukiet kwiatkow. Sprawa ta nigdy nie doczekala sie wyjasnienia i zostala opisana w programie "Niedowiary". Czy tajemnicza istota zwana Str!tem miala z tym cos wspolnego? Niewiadomo, jednak pewne poszlaki moga na to wskazywac: przesylka pochodzila z Afganistanu, w kartonie zachowaly sie resztki pluszu troskliwych misiow oraz ulamana czesc kopytka teczowego kucyka. Nasuwa sie wiec pytanie czy Str!t lub istota ktora dokonala tej masakry nie jest hybryda Troskliwego misia i Teczowego kucyka? ...
Jedna z wielu przygod Str!ta
...W trakcie gdy Str!t podrozowal wsrod oblokow w towarzystwie swoich wyimaginowanych przyjaciol uslyszal w glowie szept:
-Str!t!!! - nasz bohater rozejrzal sie wokolo lecz nikt zdolny do wypowiedzenia takich slow bez obawy o swoje zycie nie znajdowal sie w zasiegu widzenia ani nawet strzalu
-Str!t mam dla Ciebie misje- powiedzial znow glos w glowie Str!ta -w stumilowym lesie znajduje sie ostoja komunizmu i fermentu klasowego i trzeba z tym zrobic porzadek...
...Dwa dni pozniej, gdzies gleboko w puszczy kampinowskiej w dzikiej enklawie zwanej dalej stumilowym lasem Str!t pojawil sie tak nagle jak zniknal z oblokow. Wyposazony byl tylko w drewniany olowek oraz ciezka patelnie bojowa, jednak wiara w jego sercu pozwalala mu kroczyc bez obaw po wrogim terenie. Jego pierwszym posunieciem bylo zajecie pozycji strategicznej, z ktorej moglby robic szybkie wypady i prowadzic wojne podjazdowa z przewazajacym technicznie i liczebnie wrogiem. Po kilku godzinach Str!t znalazl opuszczone bocianie gniazdo na szczycie samotnej sosny, kolejne pare godzin uplynelo mu na zdobyciu pokarmu oraz zabezpieczeniu swojej kryjowki wymyslnym systemem pulapek. Dzieki swym znajomoscia Str!towi udalo sie sprowadzic w to miejsce bron ostateczna, ktora miala chronic go w przypadku wykrycia oraz szturmu... Tak moi drodzy Str!t posiadl wladze nad mroczna i tajemna Wyrzutnia Rozowych Kucykow skonstruowana przez Pape Smerfa!!!...
Wiecej fragmentow naszej publikacji wg planow bedzie ukazywala sie na forum serwera DRES w sposob cykliczny
Bez komentarza ^^
Ja uważam, że STRiT jest Tajemniczym Misiem.
Ciag dalszy historii o Str!cie
... Nasz bohater znajdowal sie na terenie wroga samotny, a misja jego wcale nie byla latwa.
-Jak rozpracowac tych komunistow- zastanawial sie, odpowiedz wcale nie byla jasna aczkolwiek nie majac nic do starcenia Str!t wyruszyl w las. W trakcie swojego wypadu natknal sie na malego kangurka z czerwona chusta. Coz innego mogl zrobic jak nie porwac malca i dzieki wymyslnym tortura rodem ze swietego oficjum wyciagnac z niego prawde? : ) Maly kangurek po zmiazdzeniu kilku paluszkow oraz kociej kolysce okazal sie niesamowicie rozmowny oraz jak sie okazalo posiadal wiele przydatnych informacji o TW Swini, Osle i Miodzio. Str!t dowiedzial sie gdzie najczesciej przebywaja, gdzie odbywaja sie wiece oraz kto tak na prawde rzadzi w Stumilowym lesie enklawie komunizmu w naszym kraju, tak moi panstwo TW Bolek byl znow u wladzy...
Ciag dalszy nastapi...
: D
P.S. Ja nic nie biore, mam tak na codzien : D
Can't be...
Po niezliczonych dociekliwych niczym 6 wdechów, 6 nosów, 6 kotów, analizach wszystkich pewnych mi nowinek i faktów na temat naszego, jakże zacnego kolegi Str!ta doszedłem do wniosku, iż wiele ważnych wydarzeń umknęło nam uwadze.
Rodzina
Tak, to ją pomijaliśmy w naszych artykułach. Otóż właśnie ona, przyczyniła się do jego brutalnego usposobienia. Tuż po przyjeździe do Polski został adoptowany przez typową, patologiczną, polską rodzinę tęczowych misiaczków...
To brzemię, przytłoczyło go tak straszliwie, że popadł w skrajną schizofrenię, co tłumaczy całkowicie "Jedną z wielu przygód Str!ta" autorstwa mojego kosmatego przyjaciela Kotka.
Znajdę czas to coś znowu napiszę xD
Podobno STRiT zrobił taką furorę w MTV, że pozwolili prowadzić mu własny program!!
Zuo : >
ciag dalszy magicznych przygod wspanialego Admina Str!ta juz po nowym roku dostepny w EMPIKU : D
pomyliłeś się, u mnie a nie w empiku.
aleee... wszyscy mylicie się co do strita. on jest moją papugą... wysiaduje 4 kwadratowe jaja (w tym 9 swoich) i dlatego jest wściekła/y i kara złe troskliwe misie oraz złych kominiarzy z krainy Wiecznie Grających Puzonów.
Po drugie moja papuga nie może być komputerem, bo mama mi nie pozwala trzymać komputerowych papug u siebie w pokoju :((((
Kto to?
o.O'
<= tyle w temacie...
O zgrozo...
Czy wy tez już wiecie o tym co czeka Ziemie i jej mieszkańców? Zła horda bezmięsnych parówek z kosmosu zamieszkujących planetę A-ZBEST 7213 czai się na nasz świat. Ich celem jest kradzież wszystkich protez szczękowych znajdujących się na Ziemi i handel nimi z wykorzystaniem specjalistów do spraw sprzedaży bezpośredniej w galaktyce Alfa Centauri. Co gorsza nie kto inny jak sam Str!t, władca mrocznych kucyków zagłady kolaboruje z kosmicznym najeźdźcą kradnąc w nocy ze szklanek protezy starszym ludziom ._o Nikt tak naprawdę nie wie co skłoniło go do tego. Być może chęć zysku, jak wiadomo na protezach zbierają się resztki pokarmowe co pozwoliło by otworzyć mu własny biznes w branży produkcji paszy a protezy mógłby dalej odsprzedawać po niskich cenach Bezmięsnym Parówką z Kosmosu. Może też chodzi mu o zemstę na ortodoncie, który założył mu hybrydowe zęby [azbest i tytan] zamiast zwykłego aparatu w dzieciństwie. Pozbawiając świat protez szczękowych pozbawił by również tego ortodontę pracy bo ataki kosmitów nie ustaną póki na świecie znajduje się choćby jedna proteza szczękowa... Wszelkie znaki na niebie, ziemi i w supermarketach wskazują, że szczękowy armagedon jest już bliski...
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.pldegrassi.opx.pl