alexisend
Witam!
Tak jak w temacie.
Ile waży Twój zaprzegowiec?
Jaki był rekord jego wagi?
Rekord mojego rudzielca to 37 kg ;D
Aktualnie nie wiem ile waży, bo bardzo nie lubi wchodzić na wagę.
Pzdr.
Dużo...
Mój rudzielec waży 28 kg i już mi się wydaje duży, a sunie mam drobniutkie - 17 i 18 kg.
37? a on mogl normalnie biegac przy takiej wadze?
Azja wazy 25kg przy 60cm w klebie.Najwiecej wazyla 27kg
No tak. Zachowywał się normalnie. Normalnie biegał.
Sama się zdziwiłam że aż tyle waży, bo nie wyglądał.
Ale to był krótki okres kiedy tyle ważył, okres miedzy jesienią a zimą.
Trochę go odchudziłam wtedy, do 29 kg.
37 ? rany boskie moze waga byla zepsuta
nasze dawno nie wazone ale suczki przewaznie od 18 do 21 a piesio ciut wiecej.
Nie mialy nigdy jakis duzych wahan wagi
[ Dodano: 2006-11-06, 20:36 ]
Jura to ma tak między 18-20 kg
taaaaaaa
37 to prawie suma mojej dwójki
Shamuk po dokarmainiu dogadzaniu 21 a Runa 24 i wszyscy mówią, ze przytyła, co ja z nimi mam jedno chude drugie grube
no nasz "maluszek" obecnie cos kolo 26 wazy a sunia mimo ze nie wyglada okolo 21
Mój Tadż w okresie zimy wazy 27kg a latem ok.24-25kg, natomiast Bloom latem 27 a teraz to aż się boję ją ważyć ale chyba ok.30. 7-miesięcy temu trafiła do mnie już z nadwagą, ciągle ją leczę, bo choruje a vet powiedział, że te leki powodują tycie. Nie wiem, czy powinnam ja odchudzać w okresie zimy i w czasie leczenia? Vet twierdzi, że powinnam poczekać do wiosny, a jak narazie nadal podawać karmę leight.
Mi Azje udalo sie odchudzic przez zwiekszenie ilosci ruchu. Nie mialam w planach odchudzania jej,ale przeprowadzilismy sie w miejsce gdzie sa ladne tereny do jazdy na rowerze i tak codzienne spacerki rowerowe zrobily swoje Diety jej nie zmienialam.
Moje oba ważą po 30, ale w 1/8 to malamuty...
Ruch owszem starszam się jak najwięcej zapewnić jej ruchu, ale Bloom najchętnej siedziałaby w domu, nie jest tak aktywna jak Tadż ale zapewne jest to spowodowane nadwagą Latem schudła i to ładnie, a teraz od 2-miesięcy podaję jej lek, który niestety powoduje tycie i letnie odchudzanie wzięło w łeb najgorsze jest to, że ma wilczy apetyt kradnie wszystko co da się zjeść
Ruch owszem starszam się jak najwięcej zapewnić jej ruchu, ale Bloom najchętnej siedziałaby w domu, nie jest tak aktywna jak Tadż ale zapewne jest to spowodowane nadwagą Latem schudła i to ładnie, a teraz od 2-miesięcy podaję jej lek, który niestety powoduje tycie i letnie odchudzanie wzięło w łeb najgorsze jest to, że ma wilczy apetyt kradnie wszystko co da się zjeść jakiś czas temu masza06 zaadoptował sukę am z BS, suka jak twierdził własciciel wcześniej była trenowana. Przywieźli sukę do domu, mieszkają na 2 pietrze, a suka usiadła w klatce i czekała na windę bo poprzedni własciciele mieli w bloku windę gdy szli do sklepu do którego mają 200m, to suka jako tako szła do sklepu, ale spowrotem juz musieli ją ciagnać, bo sie kładła i nie chciała iść. Sunia miała nadwagę, może nie dość dużą ale jednak Oni mimo wszystko zaczeli chodzić z nia na długie spacery, trenować i sunia zaczeła żyć Spacer długi, który wcześniej był dla niej koszmarem, stał sie przyjemny itd. Poprostu suka jakby była w apati wcześniej. Oczywiście sunia nie była wcale zachwycona długimi spacerami czy treningami, ale w końcu zaczeła się po woli przekonywać do nich I w porównaniu z suką która przywieźli, a tą która jest teraz można powiedzieć tyle, ze sunia byla apatyczna i nie wiedziała co to życie No ale masza moze więcej napisze niż ja o suni
Bloomi też bała się przestrzeni,szelek i długich spacerów, ale teraz jest zupełnie inaczej - poluje na myszki, kopie doły, no i oczywiście bardzo się cieszy jak zobaczy szelki.
Wszystko to lubi,ale najbardziej lubi jak ją się głaszcze i pieści nawet na spacerze kładzie się i pokazuje brzuch do głaskania - może dlatego, że wiele w swoim życiu wycierpiała?
Wydaje mi się, że to nie waga powinna być miarą otyłości psa, chociaż pewnym wyznacznikiem jest napewno. Niektóre psy ważą dużo a otyłe nie są a inne choć wygladają na "duże", ważą zadziwiająco mało. Przede wszystkim trzeba robić "test żeberek" jak ja to nazywam. Jeżeli lekko naciskając dłońmi wyczuwamy pod palcami żebra psa to taki pies napewno nie ma nadwagi. Gorzej jak żeberek wyczuć się nie da ..
Nasz Tuvak waży teraz coś koło 22 kg, choć dzięki sporej ilości długiej sierści wygląda na znacznie więcej. Dopiero jak zrobi mu się Basi "test żeberek", to ogarnia zdziwienie... bo można na żeverkach prawie grać.
Napisałam "teraz", bo jak go braliśmy od poprzedniego właściciela, ważył 17-18 kg i pomimo odżywiania i dożywiania, więcej niż te 22-23kg ważyć nie chce. To chyba efekt wcześniejszego karmienia samymi kośćmi
Uwaga: nadchodzi waga "ciężka"... Sherwood - 38 kg
Lupak - 40,60 kg
Anubis- 40,60 kg
[ Dodano: 2006-11-07, 17:55 ]
Uwaga: nadchodzi waga "ciężka"... Sherwood - 38 kg Lunka - 46kg kochanego ciałka
Ceik 29-30 chociaż żebra i guzy kulszowe wyraźnie wyczuwalne
Katia 19 - chocoaz miała momenty co ważyła nawet 23
Nestor - 24,5 kg....
Moje psy mażą od 18kg(suka husky) do 28 kg (eurodogi).
Słyszałem że w Spale był jakiś zawodnik z psami które wyglądały jak więźniowe w Oświęcimiu.
Może pochwali się on jak karmi swoje psy i ile ważą???
Mój pies waży jakieś 24/25 zimą, a latem ok. 23kg
baranku, a czy ten maszer gości na forum?
a u mnie odwrotnie - ja nie potrafie utuczyc psa.. nie to, zeby mi jakos bardzo zalezalo na tuczeniu, ale Maly jest.. malutki, chudziutki, troszke moglby nabrac.. a on nic - jak wiecej je, to wiecej chodzi.. jak mniej je, to m,niej chodzi. wpieprzy kazda ilosc (raz dorwal worek z 'koncowka' karmy, jakies powiedzmy 6-8 porcji.. zezarl.. z workiem.. ). i wtedy najpierw zygal i spal, pozniej s***, a pozniej - chodzil, biegal, chodzil, biegal, chodzil...
teraz wazy kolo 16kg.
za to Axeljusz - jakies 25kg, a wyglada na spaślaka...
baranku, a czy ten maszer gości na forum? Chyba jest. Ci co byli w Spale powinni wiedzieć.
Wydaje mi się, że to nie waga powinna być miarą otyłości psa, chociaż pewnym wyznacznikiem jest napewno. Niektóre psy ważą dużo a otyłe nie są a inne choć wygladają na "duże", ważą zadziwiająco mało. Przede wszystkim trzeba robić "test żeberek" jak ja to nazywam. Jeżeli lekko naciskając dłońmi wyczuwamy pod palcami żebra psa to taki pies napewno nie ma nadwagi. Gorzej jak żeberek wyczuć się nie da moja ma 10 miesiecy (dzis skończyła i wazyniecałe 24 kg) wydaje mi się to duzo ale zrobiam jej test żeberek i żeberka sa wyczuwalne
Szaman - od dłuuugiego czasu stała waga:22 kg, choć ostatnio wreszcie przytył do 25 kg (słuźy mu ta karma od Robaczków ) i ma jeszcze więcej sił
dzisiejsze wazenie u weta Hera 19,5 kg Pako 24,5 kg
Jeżeli chodzi o haszczaki to:
Bajka - ok. 23 kg
Journey - ok. 25 kg
Maxima - ok. 19 kg
Snowe - ok. 21 kg
Andzia - ok. 19 kg
Lawcia - ok. 17 kg
Malamuty "trochę" więcej
wy mowicie o wadze ciezkiej?????
Yas - 51.2
Harri - 31.0
Moja sunia wazy 18kg, a jest strasznie chuda. Nie chce przytyc za nic w swiecie
no to
Draco (1,5roku) - 26kg (psu widac nawet zebra )
Schnappi (0,5roku) - 16kg (zeby nie bylo ze jest gruby.... bo nie jest)
Hey, mam prosbe. Moglibyscie wstawiac fotki swoich psiakow tak zeby mozna bylo choc z grubsza ocenic jak one wygladaja? Chce porownac czy moja az tak strasznie wyglada Musze poszukac jakas fotke...
wiesz, jeśli jest w dobrej kondycji, a nie widać żebar ale je czuć, to nie ma się cZym przejmować ... moja Viva teraz waży 22 kilo, ale przed sterylką ważyła 18-19 i też była strszanie chuda ... teraz jest chuda, tlyko jeśli jest w okresie linienia Ale żeber nigdy widać jej nie było też to przez to, że ona początkowow jeść nie chciała
Jedym słowem - nie przemujta sie
Moja sunia wazy 18kg, a jest strasznie chuda. Nie chce przytyc za nic w swiecie Moja Demeter waży 18,2 kg, a tak poza tym to we wzorcu jest jak byk napisane ''suki 15,9 - 22,7 kg''.
Raz nawet jeden policjant zwrócił mi uwagę, że moja suka za chuda jest... fotkę mojego chudzielca wstawię pózniej bo narazie w pracy jestem
Ice ma wadę wachającą się pomiedzy 27-28kg. Muszę dziś go zważyć
Moja Kira 26 kg (;
a Hector 24 ;pp
Moja sunia wazy 18kg, a jest strasznie chuda. Nie chce przytyc za nic w swiecie :rozpacz:Spróbuj zmienić jej dietę na BARFa Moja Snowe potrzebowala zaledwie 9 dni, żeby wyglądać o niebo lepiej
Moje grenlandy: suka - 22 kg i wygląda na dużą nadwagę:), samiec dorosły 30 kg i wyglada średnio, samiec 1-roczny - 27 kg i wygląda bardzo chudo, widać wszystkie żebra.
Ant 21kg w porywach 22,5kg. Ma 12 miesięcy. Mizernioch ale serce ma ogromne
Słyszałem że w Spale był jakiś zawodnik z psami które wyglądały jak więźniowe w Oświęcimiu.
Może pochwali się on jak karmi swoje psy i ile ważą???napisz o jakie psy chodzi, puchacze czy kundle?
[ Dodano: 2007-07-24, 15:29 ]
Azja wazy okolo 25kg i ma ponad 10 lat juz. Jak byla mloda wazyla okolo 22 i wygladala jak szczurek
[ Dodano: 2007-07-25, 13:13 ]
No to ja dodam ze
Draco ma w klebie 64cm (1,5 roku)
a Schnappi - 53cm (0,5 roku)
A mój pies ma 57cm w kłębie i waży teraz 22/23kg
Cheena (6 lat AM) 45
Hornet (3 lata AM) 39
Noel (2 lata GH) 37
Nelly (2 lata GH) 29
Coco (1 rok AM) 29
LilleVappu (0,5 roku GH) 25
A mój pies ma 57cm w kłębie i waży teraz 22/23kg Co wywijasz tak oczy? Natan waży podobnie.
Ale Twój pies jest większy a tak samo waży
Czyli jest większą chudziną.
Za to Lukas waży ...
Chester do chudzin nie należy a szkoda tak to mu się kufra dzwigać nie chce na treningu
Właśnie, napisz ile Lukas waży toż to dopiero pies pociągowy
Tyle co gronek od Pawła.
Ale który
Nie ciągnij za język, bo nie ma się czym chwalić.
Widziałaś go, więc nie powinnaś mieć problemu z domyśleniem się.
Hehe, jak to nie ma czym
Ja czasami się wstydzę chodzić z Chesiem i z Vivą razem, bo ludzie patrzą na mnie jak na zbrodniarza (zbrodniarkę?) bo ona taka chudziutka a on ten sam wzrost no a typowy "amerykanin" i wszyscy myślą że spasiony jest
to już więcej ci jej nie dam
A mój pies ma 57cm w kłębie i waży teraz 22/23kg Moj dokladnie tyle samo;P i wcale nie wyglada na spasionego;P szczegolnie teraz jak siersci troche stracil to widac jaka chudzina z niego....Ale ponoc ma silny kosciec;)
wiesz wajola-miesnie swoje waza
Hehe no fakt
Mój zaś ma mało podciągnięty brzuch -> podobnie jak u matki -> widziałam to też po innym piesku po Casablance.
mało podciągnięty brzuchchodzi o to ze ma male wciecie w tali moj to chyba ma bardzoo.....
Mój Bomber waży 37 kg a w kłębie ma o ile dobrze pamiętam 72 cm i niestety jest to jego standardowa waga, może przed sezonem uda mi się go trochę odchudzić.
jak taki duzy to nie wiem czy go odchudzac...to chyba po wygladzie tylko odroznic....
ja sie zastanawiam czy teraz nie za chudy-a w zimie chcialam go odchudzac.....tak to jest siersc duzo zmienia...
Nie, podciągnięty brzuch widać najlepiej w kontraście z głęboką klatką piersiową u psa
Rashi, ale Bono ma mieszanki wybuchowe więc...
Aha ! W poniedziałek byliśmy u weta...i Chesław waży 23,45kg !! to nienormalne w lecie a jednak miałam rację, że troche se przytył ostatnio ciekawe tylko czy to z powodu tej kontuzji łapy czy.... odkurzania
suka okolo 28-30 km pies 33 kg
a ja się właśnie zastanawiałam czy moja suczka nie jest za chuda bo tak wygląda ale niby wazy 19 kg O.o a ma 8 m-cy i w sumie wygląda jakby wazyła gdzies z 16 nie wiem teraz czy mam ją normalnie karmic jak zwykle czy wiecej albo mniej...
kurczę, mówiliśmy to już tyle razy ...
pies jest ZA chudy, jeśli mu widać żebra.
pies jest ZA gruby, jeśli mu nie czuć żeber ...
pies jest ani za gruby, ani za chudy, jeśli mu żeber nie widać ale czuć !
No ale mi juz ludzie zwracają uwage na ulicy ze jej nie karmie niezbyt miłe....
to poprostu idź dalej ;p
pies jest ani za gruby, ani za chudy, jeśli mu żeber nie widać ale czućJak czuć to jest brudny
A mój Tukto waży 17,5kg po ostatnim ważeniu...
Skończył niedawno 6 miesięcy...
moja Moli 8 miesięcy i 17kg też sie ludzie czepiają "a czemu ten piesek taki zabiedzony"
moja Moli 8 miesięcy i 17kg też sie ludzie czepiają "a czemu ten piesek taki zabiedzony"To się uodpornij, bo u mnie to nagminne. Niestety nadal panuje przekonanie- tłusty pies = zdrowy pies. U mnie w domu nie raz walczyłam z zarzutami, że jestem potworem, bo daje psu tylko suchą karmę. No niestety, świadomość jeszcze na nikłym poziomie.
Lotka - pocieszę cię, u mnie jest identycznie zawsze w ruch idą kielbaski, parówki szyneczki ... az czasami myślę, że pies tu ma sie lepiej niż ja ;p
Lotka - pocieszę cię, u mnie jest identycznie zawsze w ruch idą kielbaski, parówki szyneczki ... az czasami myślę, że pies tu ma sie lepiej niż ja ;pU mnie na szczęście ten proceder został wyeliminowany, tylko nie rozumieją dlaczego A wszelkie próby tłumaczenia i tak idą w zapomnienie i po pewnym czasie jest "coś marnie karmisz...".
no a u mnie jest tak, że żadne próby nie wyeliminują tego ... no chyba, że zamknę lodówkę na kłódke hehe nawet, jesli pies ma potewm biegunkę, to mój tata wychodzi, ale to i tak wszysytko ,,schodzi'' na mnie, że to niby ja mu cistak psie dawałam xD
u mnie czekaja az wyjde do pracy i pasą mi psa hehehe ale wszystko wychodzi
Xara (2,5 roku) - 25 kg i wyczuwalne żebra (naszym zdaniem wygląda bardzo ładnie i krzepko, chcielibyśmy żeby zawsze tak wyglądała)
Roger (8 miesięcy za 10 dni) - troszkę ponad 25 kg (na każdym kroku dumnie prezentuje swą chodzącą moc )
Link do albumu z aktualnymi zdjęciami w "Pierwszy post na tym Forum" w sekcji "powitania". Zapraszam.
moje psy nie zmieniają wagi suka 30 pies 35 i tak sie trzymają już
35? Strasznie duzo jak na haszczaka
Ale to nie jest HUSKY
właśnie
Ano tak,zapomlo mi sie
HHHMMM tak sie zastanawiam czy w takim razie Pako przy jego posturze nie wazy za mało bo szelki są XL a on ma tylko 25kg, przez jego futroto zeber nie bedzie chyba nigdy widac
HHHMMM tak sie zastanawiam czy w takim razie Pako przy jego posturze nie wazy za mało bo szelki są XL a on ma tylko 25kg, przez jego futroto zeber nie bedzie chyba nigdy widacNie ma się czym przejmować.
Natan całe życie waży 22-23 kg, szelki L, dopiero jak się go zmoczy, to widać jaki jest wyżyłowany.
Miktra,ale zeber nie ma byc widac,tylko czuc jak psa poglaszczesz Jakby bylo widac zebra to juz nie byloby dobrze przy tej siersci.
nie widziałaś go Agacia od wiosny, skubaniec tak urósł jakby miarę zgubił taki kafar się zrobił wiec miałam wątpliwosci czy nie przytył ale nie tylko zmężniał poprostu
Dzisiaj mój Tukto skończył 8 miesięcy.
Z tego powodu i niejako przy okazji... ważenie.
Waga wskazała 24,4kg
A je niecałe 300g karmy dziennie...
ja ostatnio takie ogólne mierzenia robiłem sam i nie są przybliżone
orion:
w kłębie:65cm
waga: 35kg
objętość klatki: 70cm
dł. łap około 40cm (mierzone jak leży(przednie))
Diana:
w kłębie: 60cm
waga: 30kg
obj. klatki 68
dł łap 35cm
Zaintrygowałeś mnie tym pomiarem obwodu (tak rozumiem objętość) klatki piersiowej.
Natan, przy wzroście 58 cm i wadze 23 kg ma obwód 74 cm.
no to nieźle może mojemu sie rozrośnie jak podrośnie
no to nastepujaco bo wymiary tez nas zaciekawily
Hera - wzrost 54, waga 19, klatka 66
Pako - wzrost 65, waga 24,5 , klatka 81
Dobra to jeszcze raz dokładnie:
wzrost: 57cm
waga: 24,5kg
klatka: 70cm
Grześ, a jednak nasze psy to te same wymiary ,
a ja myślałam że Natan jest większy
Chester ma tak:
Wzrost: 58cm
Waga: 23/24kg
Ob. Klatki: 70cm
Alfa:
Wzrost: 52cm
Waga: ok. 16kg
Ob. Klatki: 63cm
To taki "cukiereczek"
pociesza mnie to bo ja myślałem ze mam betona
Betona?
Mój to taki "czołg"
ale jak galopuje to fajnie wygląda
hehe Alfa, to takie małe, huskowate, ale siły ma, a zapału jescze więcej
Pako - wzrost 65, waga 24,5 , klatka 81No to Pako powinien Ci nieźle zapitalać. Długie łapy, lekki, duża pojemność płuc.
MiKu zacznij trenować Siebie i to dość intensywnie.
Wszystko sie zgadza Grzesiu... jest tylko jeden problem - temperatura.. on ma tak geste futro do tego ze jz przy + 10 sie zaczyna gotowac po 1 kilometrze, jak temperatura w okolicach zera i nizej to da sie odczuc jego potencjal
Moja 55 cm w kłębie i 22,8 kg
Moja 53 w kłębie i 20 kg ;*;*
no to moja Megi poleciała strasznie 16 m-cy i 60 w kłębie 70 klata i 21.5 wagi
Balto: 61 cm w kłębie, klatka 72 cm, 31 kg
Balu: 54 cm w kłębie, klatka 61 cm, 19 kg
Mojej Lusi się zmieniłmy pomiary '' :
Waga 19 kg
54 cm w kłębie
klatka 65
hehe cooba prawie tak samo jak twój Balu
hehe cooba prawie tak samo jak twój Balu No tu się wszyscy śmieją, że to suka jest (;
No ale pies kondycji nie miał żadnej, jak do nas przybył - on był jeszcze chudszy (; Nom a teraz ma trochę ćwiczeń, więc się rozrasta powolutku..
A w jakim wieku jest Lusi?
Lusi ma 9 miesięcy
jak narazie ma niezłą kondycję (;
a Balu w jakim jest wieku ?? :*
Balu ma trochę ponad 1,5 roku
Balu: 54 cm w kłębie, klatka 61 cm, 19 kgale on musi być drobny O.O
Moja to ma wzrostu 57 cm, w klatce 68 cm a wagi 22,5 kg i ma 1 rok i 7 m-cy O.O a myślałam że to ona jest niewielka...
Moja to ma wzrostu 57 cmNo to jest za duża ale się nie przejmuj moja Kaya też ma 57 i waży ok 23kg. Druga jest ciut mniejsza 25,5 a waga 19 klatki im nie mierzyłam. A no i mała jakieś 30 cm w kapeluszu i 11 kg na razie
to jak mojej koleżanki psinka ma wzrostu około 30 cm a waga to 17 kg ale wg mnie jest troszkę zabiedzona bo aż jej kości wystają.. niby nie chce jeść no ale...
widzisz u nas w mieście suki to są wyższe od mojej Mony i to bardzo dużo (tak bardzo że uważają że moja Mona ma pól roku ) i uważają że taki wzrost jest najlepszy... nie dość tego to jeszcze ważą ponad 30 kg
widzisz u nas w mieście suki to są wyższe od mojej Mony i to bardzo dużo (tak bardzo że uważają że moja Mona ma pól roku ) i uważają że taki wzrost jest najlepszy... nie dość tego to jeszcze ważą ponad 30 kgI do tego właśnie doprowadzają pseudohodowle, a nawet nie tyle doprowadzają co dążą, bo tak sie kończy mieszanie huskych z malamutami. Husky to powinien być pies średniej wielkości...
Husky to powinien być pies średniej wielkości... a co robią hodowle wystawowe? że obecne psy z rodowodami jak dorastają to prawie brzuchem po ziemi szurają - takie krótkie łapki mają! i to niby jest dobre, lepsze? ...
a co robią hodowle wystawowe? że obecne psy z rodowodami jak dorastają to prawie brzuchem po ziemi szurają - takie krótkie łapki mają! i to niby jest dobre, lepsze? ... Balu jest właśnie takim psem Delikatny, malutki - masa ludzi myśli, że to jest suka, bo przy Balto rzeczywiście tak wygląda Ale nie powiem, bo w miarę treningów biega i radzi sobie coraz lepiej (: I powoli coraz bardziej się „rozbudowuje” [:
a co robią hodowle wystawowe? że obecne psy z rodowodami jak dorastają to prawie brzuchem po ziemi szurają - takie krótkie łapki mają! i to niby jest dobre, lepsze? ...I tak źle i tak niedobrze
nie ma to jak moje i wystawowce i zaprzęgowe
nie ma to jak moje i wystawowce i zaprzęgowe I tak powinno być
"Brzuchem po ziemi szurają - takie krótkie łapki mają" niektóre psy wystawowe, faktycznie Milena. Ale Kuba, zastanów się co piszesz dwa lub pięć razy zanim to wyślesz. Jeśli uważasz, że ten pies:
ma krótkie łapy i szura brzuchem po ziemi... Bez komentarza. W każdej chwili możesz go nam zwrócić, chętnie przyjmiemy Balu spowrotem. Przyda się do bike'u dla mojej siostry.
Pozdrawiam.
Hehe, czy ja napisałem to z jakimś negatywnym nastawieniem? Wcale nie (: W porównaniu z Balto Balu jest naprawdę mini. No i jest wielkości babci Balto (; I w sumie jest najdrobniejszy z tych, z którymi się tutaj spotykam...
A na zdjęciach wygląda, jakby był dużo większy niż jest w rzeczywistości, więc nie warto się wzorować (: Też myśleliśmy, że jest większy. Ale czy ja napisałem gdzieś, że to źle??
Balu jest naprawdę mini. Człowieku zapoznaj sie ze wzorcem rasy Balu może nie jest duży ale jest długi ma długi wykrok lekka budowa ciała więc co tu jeszcze ci nie pasuje????i w dodatku ta budowa sądze ze jeżeli by wtedy trafił do mnie to szedł by w parze z psem po Snaffim z pewnością wiesz który to a co do tego twojego drugiego psa piszesz o nim jak by był jakimś wielkoludem można by było wytoczyć pytanie z twoich wypowiedzi czy jesteś pewny że to husky?????/Pozdrawiam i Cooba nie pisz głupot
W porównaniu z Balto Balu jest naprawdę mini Tak brzmi to zdanie z zachowaniem sensu (: No wg wzorca: Wysokość w kłębie ma leciutko powyżej minimum, wagę poniżej minimum (: A Balto jest powyżej wzorca, dlatego piszę, że Balu jest przy nim mały....
Balto jest mały, ale lekki - i dzięki temu i tak wyciąga dość duże prędkości - fakt, mniejsze niż Balto, jak jeździłem z nim sam, ale to pewnie da się jakoś wypracować (: Wypracować?????Chłopie to jest młody psiak że tak powiem takie duże dziecko on nawet jeszcze nie powinien zabardzo pokazywać co potrafi a szczególnie o tej porze lata nie sądzisz?????? Mam psa w mniej więcej w jego wieku coś tam biegał ale nie pozwoliłem mu na to by dał wszystko z siebie dopiero będziemy trenować w tą zime
A czy ja napisałem, że mi coś nie pasuje?? Przeczytaj proszę moje posty... Ja przeczytałam:
Wykosztuję się na tych piwach ;-)
hmm... 1,5 roczny pies za młody do biegania w zaprzęgu...? Trochę dziwne nastawienie (: Ludzie już 8-miesięczny psy przecież uczą porządnie biegać w zaprzęgu...
No a że pies jest stosunkowo młody, to właśnie TAK - wszystko da się jeszcze WYPRACOWAĆ (: Wcześniej biegał rekreacyjnie, przez co nie ma odpowiedniej masy mięśniowej i siły. I jak są takie upały, to nie ciągną przecież...
EDIT:
A wcześniej napisałem po prostu, że Balu jest typem mniejszego psa. Bo jest. W rodowodzie matki jest hodowla słynąca właśnie z malutkich hasiorów... No i właścicielka, jak przywieźli Balu, sama też powiedziała, że rodzeństwo Balu jest dużo mniejsze niż on (:
ALE NIGDZIE NIE NAPISAłEM, żE TO źLE!! LUDZIE, OPANUJCIE SIę TROCHę... NA MOJE MOżE BYć NAWET WIELKOśCI PUDLA - WAżNE, żEBY MU BYłO DOBRZE Z NAMI, A NAM DOBRZE Z NIM I TYLE (:
Wykosztuję się na tych piwach ;-)a tam
Właśnie uczą bo też sobie uczę 8 miesięcznego na lidera ale to nie jest bieganie i praca w zaprzęgu czyżbyś nie odrużniał parcy od nauki Prawdziwy trening i praca w zaprzęgu wygląda u mnie tak i u moich znajomych tak że po trasie 25km po bardzo cięzkim terenie psy muszą nas ciągnąć caly czas na saniach i nie raz po kopnym śniegu bo muszą trasę zrobić z twojego postu mam wywnioskować że ty 8 miesiecznego szczeniaka byś dał na taki trening?? Żal
Nie, z mojego postu masz tylko wywnioskować, że ludzie zaczynają uczyć biegać w zaprzęgu już 8-miesięczne psy. Czyli to, co jest napisane (: A jeśli masz pasję do nadinterpretacji, to już Twój młodzieńczy problem...
Praca z psem to nauka, trening itd. (: Więc możesz schować sarkazm na bok i pomyśleć trochę racjonalnie.
A żal mi jest, jak czytam Twoje posty, przepełnione błędami ortograficznymi i stylistycznymi.
Wyobraź sobie, że Balu na TRENINGACH też ciągnął razem z Balto 20 km na rowerze lub trójkołówce też po zróżnicowanym terenie.
No i znów sie wpakowałeś w bagno w takim okresie w takim cieple robisz z psem 20 km matko szkoda gadać
Hahah, problemy z czytaniem też miewasz, jak widzę??
I jak są takie upały, to nie ciągną przecież... ciągnął To chyba mówi samo za siebie, prawda...?
No i też szkoda gadać...
Biernat - wszystko co piszesz zgadzam się z Tobą. Ale nie wdawaj się w tą bezsensowną dyskusję z coobą. To jak gadanie do słupa a słup.... No właśnie. Szkoda czasu, nerwów serio
To że rozmowy z nim są bez sensu i strata czasu to sie juz dawno przekonałem i chyba nie tylko ja ale wiesz ciężki charakter:)A co tam u ciebie????gdzie planujesz sie pokazać ze swoim psiakiem w BJ?????
Jeju dajcie spokój coobie przecież to co on pisze jest Jasne i Wyraźne a skoro wy nie potraficie czytać to już Nie jego wina....
czepiacie się o byle co...
ale to troszkę dziwne obserwuję tą rozmowę i: cooba napisał że jego piesek jest mniejszy niż przeciętny a Biernat naskakuje że "blablabla, co Ci jeszcze nie pasuje?".. to jest ŻAL eh szkoda gadać a potem nie doczytacie i już twierdzicie, że on trenuje z psiakami w 30 stopniowym upale... szkoda bo jak JA czytałam to nic takiego nie zrozumiałam O.o dziwne
Biernat Ty jesteś jak baba czytasz tylko to co chcesz przeczytać i źle interpretujesz
Biernat nigdzie nie naskoczył jako pierwszy na coobę
Cooba ciągle piszę że TRENUJĘ z psami.
oj Yuki Yuki, chyba to właśnie Ty masz problem z czytaniem.
Yuki swoje wypowiedzi do Cooby nie biore tylko z tego postu bo miałem juz różne starcia z Coobom i wiem co on i kiedy robi bo sie chwalił na forum więc nie kąsaj bo nie masz racji z palca sobie wiadomości nie wyssałem tylko z tego co wiem co Cooba pisał
oj Yuki Yuki, chyba to właśnie Ty masz problem z czytaniem. oj chyba nie
słuchaj dziewczyno, chodziło mi bardziej o początek tej całej rozmowy kiedy to Biernat troszkę przesadził pisząc tak jakby cooba napisał, to wielki problem, że jego piesek jest mniejszy. To było trochę głupie a mi sie wydaje że 1,5 roczny pies jest zdolny do pracy w zaprzęgu o ile trenował od małego. Kiedyś już mi tutaj ktoś to napisał ;P albo to na jakiejś innej stronie o huskich przeczytałam
khem pierwsza osoba która coś napisała to była Journey, póżniej Biernat
hm zaskoczę Cię ale wiem co to trening dobra dosyć nie mam zamiaru się kłócić bo to nie moja sprawa.. żryjcie się dalej
[ Dodano: 2008-06-24, 18:24 ]
Yuki teraz to ja nie wiem nawet o czym ty piszesz widzisz i tu wychodzi twój niedobór wiedzy gdyż żeby kogoś komentować trzeba coś wiedzieć a ty nie wiesz nic więc oszczędz sobie tych bzdetnych wypowiedzi Cooba jak by coś to żeby nie było że tylko mi to swoja wypowiedzią na temat tego psiurki podpadł hodowcy od którego go ma więc czy coś masz jeszcze do mnie?????to pisz chętnie sobie poczytam
No i znów sie wpakowałeś w bagno w takim okresie w takim cieple robisz z psem 20 km matko szkoda gadać Dobrze się dowiedzieć, że w Polsce jest w tym okresie codziennie upał i plus 25
[ Dodano: 2008-06-24, 18:43 ]
ludzie czytajcież wszystko poszło nam o to że powiedział że robi 20km czy to jest normalne dla was??jeżeli tak to moja rada dajcie na msze za rozum
Ale wy jesteście dziecinni... Byleby się przyczepić jeden do drugiego o byle co dajcie sobie spokój wreszcie!! Albo włączcie jakiegoś ignora i będzie spokój na forum, bo takie wymiany postów Ty jesteś "fe" bo to, a Ty "fe" bo tamto są żenujące... enough!
Ok. Ja nawet nie wiem gdzie miałabym wymyślic trasę u mnie 20 kilometrową. Chyba bym w kółko jeździła
Wracając do właściwej treści tematu:
Dara:
wzrost - 56 cm
obwód klatki - 65 cm
waga - 21 kg
Buffy
wzrost - 57 cm
klatka - 69 cm
waga - 23 kg
Biernat, Cooba...
Cooba, Biernat ...
Umówcie się na jakieś dobre piwko, albo pójdzie razem na dziewczynki ... to łagodzi wiele sytuacji ...
napierdalacie tyle głupich postów że aż w dupie szczypi ...
Umówcie się na jakieś dobre piwko, albo pójdzie razem na dziewczynki ... Na dziewczynki raczej nie wypali, ja już związany kawałkiem złota na palcu (; Ale piwo - kto wie, może na jakimś wieczorze maszera kiedyś...
A żeby sprostować - Journey trochę przeinterpretowała to, co napisałem, bo wcale mi nie przeszkadza to, że Balu jest mniejszy - i nie rozumiem oburzenia, bo rzeczywiście jest mały... Ale mi to NIE PRZESZKADZA w żaden sposób... Jest kochany psiak, już bardzo dużo z nim osiągnąłem jeśli chodzi o wychowanie w nowym miejscu i w ogóle (: A tu od razu, że mogę go oddać... Biernat, Ty też zacząłeś się czepiać o coś, czego de facto nie było - bo nigdzie nie napisałem, że mi nie pasuje wielkość Balu (: Fakt, był trochę za chudy, jak do nas przyszedł, ale to wyrównujemy i przecież jest wszystko w porządku!
Z treningami też sobie dopowiadasz... Trenowałem, jak było cały czas chłodno - regularnie... Teraz trenujemy sporadycznie, jak pogoda pozwoli (: Nie wiem jak u Ciebie, ale tutaj, mimo 25-30 stopni w dzień, wieczorem jest naprawdę chłodno, żeby nie powiedzieć zimno. Tak samo o świcie. Były tylko dwa wieczory z temperaturą powyżej 15 stopni... Zresztą, nie ma sensu... Jak widzę, że psy się rwą do biegania, to biegamy [: A sam pomyśl - czy przy 30 stopniach pies będzie chciał ciągnąć wózek...?
Koniec dyskusji...
A sam pomyśl - czy przy 30 stopniach pies będzie chciał ciągnąć wózek...? Bedzie chciał przynajmniej moje wiem że by pociągły Tylko wtedy bym je zajechał Dokładnie koniec dyskusji
Jak ja czytam te wagi i wzrost waszych psów to dochodzę do wniosku, że moja sunia jest gruba albo ma taką mocną budowę 22,8 kg przy 55 cm
Yuki teraz to ja nie wiem nawet o czym ty piszesz widzisz i tu wychodzi twój niedobór wiedzy gdyż żeby kogoś komentować trzeba coś wiedzieći wzajemnie zresztą komentowałam to co napisałeś każdy może to skomentować to jest forum pokazujesz co piszesz i każdy może się do tego odwołać.. ja się odwołałam
oszczędz sobie tych bzdetnych wypowiedzi
i nawzajem Hahahahaha
Spokój !
: )
racja lepiej sie nie kłócić z ludźmi "wiadomo jakimi" (żeby nie obrażać) bo się jeszcze zejdzie na ich poziom ;P
lepiej sie nie kłócić z ludźmi "wiadomo jakimi" (żeby nie obrażać) bo się jeszcze zejdzie na ich poziom ;Pi po co to piszesz? jeżeli byś chciała zakończyć tą rozmowę to byś pod koniec nie dodała tzw zaczepki...
o ludu, znów powstał off top... Koniec! (albo przenieść to na SB, tam panuje cisza, ogólny zastój - zaczęło by się coś dziać. Wkońcu do tego sb zostało stworzone żeby nie zaśmiecać tematów tylko tam sobie popisać) Może warto skorzystać?
i po co to piszesz?do tego "hahahahaha" wczesniej to nie zaczepka.. wydaje mi się po prostu że ktoś wszystkie rozumy zjadł ale...
ok ok ja już skończyłam
yuki nie wdawaj sie w dyskusje xDD
[quote="yuki"
[ Dodano: 2008-06-25, 13:55 ]
nom... moja jest po za ale i tak ją kocham ;P
No mojej to się ostatnio przytyło. Waży 25 kg. Chyba trzeba będzie ograniczyć jedzenie
Moja jak na dzisiaj :
55 cm
21 kg
Maxi (3 tyg)
19 kg
jeszcze 3 tygodnie temu było ledwo 16...
Maxi (3 tyg)
19 kg Journey, chyba czegoś nie zrozumiałam
prawdopodobnie 3 tydz. w ciązy no oki teraz rozumiem
Balu: 54 cm w kłębie, klatka 61 cm, 19 kga ja myslalam ze mniejszego od mojego nie ma
moj ma 56cm waga 20-21kg.....to takie urocze jak jest taki malutki i leciutki-zawsze dam rade go na rece wziasc
Rashi, moja Lusia też jest drobna .... Mogłaby jeszcze trochę podrosnąć ... słyszałam że husky rośnie do 2 lat
słyszałam że husky rośnie do 2 lat ...a potem nabiera masy. Mój Journey zmężniał dopiero w wieku 3,5 roku. W wieku 1,5 roku (czyli w wieku swoich dzieci- m.in. Baji Mare) był niski i drobny, ważył ledwo 16 kg. Teraz (skończyl 5 lat) ma 58 cm w kłębie i waży 24 kg (latem, zimą ok 26). Inaczej też sprawa wygląda jeśli pies był i jest trenowany (w jaki sposob też ma znaczenie)... o czym niewiele osob pamięta.
Pozdr.
nom ja już zaczynam trenować z moją Lusią :DDD
To może jakiś wspólny trening za tydzień w środę ?
no jasne :D
a jakiego typu chciałabyś zrobić trening ?
ja do końca września robię tylko szybkościówki - rozbieganie psa
acha. to mam wziąść ze sobą coś ? przygotować jakoś psa ?:P
po pierwsze - nie róbmy już więcej offu, po drugie - forum stoi otworem
:*
Zeby tak płynnie wrócic do tematu jaki został założony odnośnie wagi ....
Mogę sie pochwalić, że mój Bregus, to już prawie dososły, za 3 tygodnie skończy rok, a waga jego to:
22,5 kg - przy 60 cm w kłębie i 65cm w obwodzie klatki piersiowej.
a teraz niech mi ktoś madry powie czy to dobrze mi jakos ta jego klata sie wielka wydaje, bo jak staje w szeregu z bratem, to tamten taki chudziak....
Moja Lusia ma 12 mies i 18 dni .
Waga : 18 kg
Wzrost:54 cm
Obwód klatki: 64 cm
chudziutka i wyrośnięta ;DDD
hmmm czytam Wasze posty i mnie wszystko zastanawia.mój Ziomek ma 14 miesięcy,choruje na jelita(aktualnie ustalamy czy aby na pewno,robię badania kału,krwi itd).ma biegunkę.jest na diecie ryż,kurczak,marchewka.aktualnie czekam na royal cannin dla schorzeń jelitowych-zapomniałam dokładną nazwę.tydzień temu ważył około 20 kg.wczoraj go ważyłam i ma około 19 kg.jest radosnym psem,cały czas chce się bawić i biegać.wet powiedział że waga psa powinna być 10 kg więcej.ja już nic nie wiem.jak dla mnie jest on chudy-widać żebra,z tyłu ogona wystają kości.jutro wynik badań.mnie sie wydaje że waży za mało...
20+10=prosiak,zmień weta
dzięki amorozo
to dlaczego mój sh jest chudy?widać mu kości,żeberka to w takim razie ile powinien ważyć husky w jego wieku?
zalezy od wzrostu!
pocahontas bez obrazy ja też ma jednego kaloryferka a drugiego panicza prosiaka
Ludzie zawsze mówią, że moje psy są wychudzone
Jeden waży ok. 20, drugi ok. 30, ale to różnica w budowie, kościach i wielkości (:
ok zmierzyłam mu wzrost-ale nie wiem czy w odpowiednim miejscu -przy przednich łapach
tzn.od ziemi do końca tam gdzie zaczyna się mniej więcej kark-wyszło mi około 63 cm.obwodu klatki nie zmierzyłam bo o tym już nie mam pojęcia w którym miejscu i skąd dokąd
ktoś się pytał co wcześniej jadł-poprzedni Pan mówił mi że ryż z kurczakiem i tartą surową marchewką.u mnie je to samo.gotuje mu korpus,potem obieram go i dodaje do ryżu.czasami daje mu do zjedzenia ten korpus ale boje sie że coś mu się stanie.dzisiaj ide po wynik kału.mam nadzieje,że będzie ok :-)
[ Dodano: 2008-10-15, 18:40 ]
Tak jak w temacie- 4 m-ce alaskan waży 25 kg.
jak w temacie: Tadż 3,5 roku - 27kg, w klatce 73cm / Runa 2 lata - 25kg, w klatce 65 cm/ Morfi 1,5 roku - 21kg, w klatce lepiej nie mierzyć lepiej policzyć żebra/ Bloom 5 lat - nieustająca dieta lepiej nie będę się chwaliła jej wagą, pochwalę się jak jeszcze schudnie niestety to długi proces, gdy psiak nie może trenować - chore serducho, kręgosłup i łapki
Moja roczna malamutka o wzroście ok. 60 cm w kłębie, ważyła przed sterylizacją 30,5 kg. 2,5 miesiąca po zabiegu waży 29,5 kg .
Fire - 12 mies, 22 kg
Toffi - 16 mies, 20 kg
Sweety - 24 mies, 19 kg
Moja ma 1,5 roku i tylko 16,5 kg
no cóż-widzę że ja jednak nie mam problemu z wagą.zdarzają się lżejsze psiury
Ziomek cały czas waha się w granicach 19-20 kg.
gdzieś czytałam,że waga dorosłego Husky to:
dla psa około 24 kg
dla suki około 18 kg
czy to prawda nie wiem.pozdrawiam chudzielców i tych grubszych też
Tez kiedys myslalam, ze Shila za malo wazy. Ale po lepszym poznaniu rasy i po rozmowach z bardziej doswiadczonymi ludzmi, wiem, ze tak nie jest.
Szczesciara, wazy zawsze 21kg. Nie wazne jaki akurat ma apetyt. Moze jesc jak szalona, albo miec tzw.dni strajku glodowego i zawsze tyle samo wazy. Pisze szczesciara, bo mnie to nie dotyczy i jestem zazdrosna
Kilka dni temu dwie panie przed polskim sklepem w Bristolu przystanely przy nas i zagadaly. Pytaly tez czy ona przypadkiem nie jest za chuda No to im powiedzialam, ze nie. Nie wygladaly na przekonane, ale mam to gdzies.
Te pytania zadaja zwykle ludzie nie znajacy rasy i juz.
Leash wszystko byłoby ok i bym się nie czepiała jego wagi ale widać mu żebra i wystają mu kości miednicy.Bogu dzięki ma bardzo puchaty ogon i zakręcony jak u świnki który opada na plecy i przykrywa mankamenty chudości.ale widzę że coraz to częściej opuszcza ogon i widać kostki
Z dwojga złego chyba lepiej jak jest szczuplutka/i niż z nadwagą tak jak moja
mój gronek 5 miesięcy waży około 30kg.
pocahontas,
Jak nie jest chory, to ma dobra przemiane materii i taka urode po prostu. Mojej tez nieraz kosci na tylku troche widac, zwlaszcza po wylinieniu.
Jak sie martwisz, to podejdz do weta. Jak ja sie martwilam, to to zrobilam. Wet pobral krew do badania, ale wyszlo, ze Nuna zdrowa jak rydz:) No i wielu ludzi, ktorzy znaja husky mowilo mi, ze wcale az taka chuda nie jest, choc w moich oczach byla.
A wiesz, jak psiur jest dobrze wybiegany i ma duzo ruchu, totez spala:)
ano jest chory-non stop biegunka.badania kału i krwi ma super.lekarze już rozkładają ręce.podejrzewają ostre zapalenie jelita cienkiego ale jak narazie nie mogą tego potwierdzić.natomiast ta choroba nie wpływa na jego masę-tak mi powiedziano bo waga mu nie spada!!!!jest cały czas w granicach 20 kg.i już mu nie robię ekstremalnych wypraw na łąki gdzie biegał aż padł bo chcę aby przytył ale nic ograniczenie biegania też nic nie dało.może jak go wyleczą zrobi się bardziej miśkowaty?zobaczymy...
pocahontas,
A wiesz, ze moja Nuna tez czesto ma biegunki... Nie caly czas i badana tez byly w normie. Ale jak podejrzewaja zapalenie jelita, to dlaczego nic mu na to nie przepisza? Na pewno sa jakies srodki. Jesli nie sa pewni na 100%, to chociaz os by mu mogli dac na tzw."lepsza" kupe. Moja Shila dostala probiotyk i po tym bylo lepiej.
Nie martw sie-na zdjeciu nie wyglada szkieletowato . Pewnie jak bedzie zdrowy calkowicie, to troche przybierze na wadze. Ty pisalas, ze on jest ze schroniska, prawda? Wiesz, po pobycie w schroniskach psiaku czesto choruja. Moja siostra wziela psa i okazalo sie, ze on ma nosowke . Na szczescie udalo im sie go wyleczyc, ale zajelo to troche czasu i wymagalo determinacji.
Mam nadzieje, ze szybko dasz dobre wiesci.
Zalaczam zdjecie Shili (Nuny). Te nie jest tytanem, a wcale nie biega wyczynowo
on nie jest ze schroniska-zabrałam go od chłopaka na dzień przed jak miał go oddać bo nikt nie był chętny.Bogu dzięki go ubiegłam
według weta biegunkę ma od urodzenia bo wcześniej był leczony(poczytał książeczkę zdrowia i na podstawie dawanych leków to stwierdził).Leash on dostaje różne leki.narazie bez skutku.ostatnio wet zaproponował operację-aby uśpić psa i pobrać wycinek jelita do badania-ale jednocześnie zaznaczył że nie ma to narazie sensu bo operacja kosztowna a jak się okaże że to nie to?narazie czekamy.może w końcu trafimy z lekiem.pojutrze znów jedziemy do weta-badań ciąg dalszy-ciekawa jestem co teraz wymyślą.i chyba to był powód oddania psa -niestety-biegunka.chłopak sobie nie radził-albo nie chciał radzić albo to olał.nie wiem.jestem pełna nadziei ale nie wiem jak długo...
pocahontas,
Oj,to rzeczywiscie nieciekawie. Mam nadzieje, ze w koncu cos mu pomoze. No, a operacja to rzeczywiscie ostatecznosc. Szkoda robic tego zanim sie nie sprobuje wszystkiego innego. Wiem ile Cie to kosztuje nerwow i pieniedzy, ale nie poddawaj sie. Mam nadzjeje, ze Ty nie oddasz Ziomka... Wiem, ze to musi byc frustrujace jak w sumie nie wiadomo co mu jest i w dodatku nie przechodzi...
Zadne pocieszenie, ale mnie tez ostatnio szarpnelo po kieszeni. Jak Nuna miala problem z zoladkiem, 2 tygodnie temu: 60£, przedwczoraj szczepienie: 65£
Ale wiadomo: jej zdrowie najwazniejsze.
o nie nie oddam Ziomka.nie po to go adoptowałam żeby go teraz oddać.zrobię wszystko aby mu pomóc.ale powiem Ci szczerze że gdybym wiedziała że tak jest głębiej bym się zastanowiła czy go wziąć.ale z drugiej strony bym się martwiła że chłopak by go oddał albo porzucił gdzieś...w sumie nie wyglądał na takiego ale różnie bywa z ludźmi.
ja już tak pokochałam tego psiura że bym się zapłakała gdybym musiała się z nim rozstać.jest wspaniały i piękny.zobaczymy jak to będzie...
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.pldegrassi.opx.pl