alexisend
Jak w temacie
Ze dwa kluby pojadą...
To czuje że znowu stane na pudle
Gosia od nas się wybiera, to uważaj..
W A klasie??
To czuje że znowu stane na pudle Ale wstyd.
W A klasie??Jak nałapie psów to może i w Open...
Jeżeli zrobią OPEN to ja mam biegającą 10
To czuje że znowu stane na pudle Tylko koniecznie spisz i wrzuc tu wyniki, bo ostatnio byly "trudno" dostepne.
No i nikt nie chcial sie przyznac, ze tam byl
Czyzby sie wstydzili...
http://forum.stake-out.org/viewtopic.php?t=423http://www.mushing.pl/inc...ranowo_2006.pdfTrudno mi zrozumiec dlaczego te zawody otrzymaly range PP
A czym się chwalić. Co to za zawody na których wystartowało aż 6 zaprzęgów złożonych z 2 psów.
Normalni maszerzy woleli siedzieć w domach.
Ja byłem w Baranowie i więcej nie pojadę i namawiam innych aby olali te "zawody".
a może potraktować te zawody jako dobry trening no chyba że jesteś taki super że nie potrzebujesz sprawdzać się z leszczami my wybieramy się w 2 zaprzęgi po 4 gronki i pozdrawiamy organizatorów
Raczej nie nałapię,póki co to mi się psy rozbiegły..
Do Baranowa już mi się odwidziało jechać, biorę urlop w późniejszym terminie.
Super trening na trasie z z 3 zakrętami w prawo??? Hahahahaha.....
Tam jadą ci co chcą się nachapać punktów i podlizać władzy...
dzieki ale ani wladza ani punkty mnie nie interesuja jade bo lubie
Ja tam mam dosył słuchania o tym Baranowie - zawody, jak każde inne. W Myslęcinku jest jedna górka, w Lublińcu płasko jak po stole i dla klasy B było chyba całe 6 zakrętów. Zresztą mało techniczna trasa chyba powinna pasować tym, którzy osiągają 35 km/h średniej na dystansie 3 km
HUSKYTEAM, od długiego czasu 'zachodzę w głowę' o co właściwie chodzi w zawodach typu sprint... co jest celem, głównym priorytetem? Czy jest to wyłącznie uzyskanie jak najkrótszego czau? Czy to jedyny cel, a cała reszta powinna być temu podporządkowana? Jeśli tak, to wówczas faktycznie każde skrzyżowanie powinno być dokładnie wygrodzone, każda dziura w drodze zasypana, nie wymaga się wówczas myślenia ani od maszera, ani od psów, a cała współpraca sprowadza sie do zapitalania ile się da.... psy nie muszą znać komend, poza 'go, naprzód'...
Czemu w dystansowych, gdzie o miejscu też decyduje uzyskany czas, nikt nie wymaga aby każde skrzyżowanie czy rozwidlenie było tak przegrodzone, coby psy nie poszły nie tam gdzie trzeba? Czemu współpraca to nie tylko zapitalanie, ale też kontakt z psami, rozumienie i wykonywanie przez nie podstawowych komend?
A zawsze mnie też zastanawiało jak ludzie trenują do sprintów, skoro potem mają problemy ze skręceniem tam gdzie sami chcą, a nie tam gdzie chcą psy? Przecież nikt chyba nie trenuje na wygrodzonych trasach? Jadą na pamięć, zawsze tak samo, czy tak jak chcą psy (co na jedno w sumie wychodzi)?
Drabster zdradzisz co lubisz ? Nie zapomnij upomnieć się o paczkę z żywnością bo pewnie "zapomną" ci ją wręczyć.
Liczymy na relację z zawodów.
E tam mam jeszcze upomnieć sie o pucharki sprzed 2 LAT Dla znajomego
Ja tam mam dosył słuchania o tym Baranowie - zawody, jak każde inne. W Myslęcinku jest jedna górka, w Lublińcu płasko jak po stole i dla klasy B było chyba całe 6 zakrętów. Zresztą mało techniczna trasa chyba powinna pasować tym, którzy osiągają 35 km/h średniej na dystansie 3 km no widzisz i dlatego Lublińca już nie ma - bo tak podobnie do Baranowa
Najlepiej zrobić zawody na parkingu hipermarketu - przynajmniej łatwo o sponsora, a jak parking będzie wielopoziomowy to nawet podjazdy i zjazdy się znajdą no i ile zakrętów wykręcić się da
No i zawody przeniesione na 17-18 listopad. Ciekawe z jakiego powodu ?
I tak oto caly PP dryland odbywa sie w listopadzie tydzien po tygodniu.
Acha, Paterek byl na wiosne
z góry załozyli, ze ci co pojadą na MŚ IFSS i tak tam nie pojadą?
A swoją drogą to dziwne, bo nas poproszono o zmianę terminu z 17-18.11 na tydzien później, własnie z powodu MŚ, bo wstepnie nasze zawody były wpisane własnie w terminie 17-18, ale ponieważ IFSS przesunął termin MŚ na 17-18 to się zgodzilismy bez problemu. (chociaż zakładam, ze ci co pojadą na MŚ, to do nas i tak nie przyjadą).
Nam to różnicy nie sprawiło, stawilismy się w dyspozycji zarzadu, w kwestii terminu dla nas w listopadzie, bo w nie kłopotało nas to w niczym. Ale skoro jedne zawody PP się przekładało, zeby się nie pokrywały z MŚ, to dlaczego w ten termin wstawiać nastepne?
W ten sposób jesienna częsć drylandu odbywa się przez bite 6 tygodni - tydzien w tydzien. - Myślęcinek, Lubieszów, Baranowo, Łódź, Śląsk i MP - Szymbark.
a moze chodziło o to, zeby podkrecić atmosferę w środku pucharu?, wtedy więcej osób tam pojedzie?
a tak przy okazji, dopiero teraz zauwazyłam, ze zawodów w Łęgu tez nie było, zostały odwołane?
chociaż zakładam, ze ci co pojadą na MŚ, to do nas i tak nie przyjadą A to ciekawa teoria, możesz ją rozwinąć?
jasne, nie ma w tym nic podejrzanego
Michał, po prostu bierzemy pod uwagę, że jak ktoś pojedzie do Włoch i jest to najważniejsza impreza w jego sezonie, do której się przygotowuje, to moze nie chcieć ciągać psów po tych zawodach i kolejnych dwóch dniach w podróży i tylko dwóch dniach przerwy - znowu na zawody. To jest dla mnie całkowicie zrozumiałe.
Ale jak zdecydują się przyjechać - to naprawdę będzie nam przyjemnie i miło zapraszamy serdecznie
ps. moze być tez tak, ze jak ktoś zdobędzie na MS to, co zamierzał, to nie bedzie juz chciał walczyć w sezonie dalej - bo kilka takich osób ostatnio, własnie z tego powodu się wycofało z zawodów.
Szczerze mówiąc to nawet jakbym pojechał do Włoch to i tak bym sobie nie odpuścił zawodów u Was.
A mam takie pytanie techniczne Czy w związku ze zmianą terminu rozgrywania tych zawodów zmienia się również termin zapisów
Szczerze mówiąc to nawet jakbym pojechał do Włoch to i tak bym sobie nie odpuścił zawodów u Was.W takim razie wpisuję w kapownik pod 24-25.XI - "pierogi z kapustą i grzybami + kefir" - RAZ
A mam takie pytanie techniczne Czy w związku ze zmianą terminu rozgrywania tych zawodów zmienia się również termin zapisów Myslę, ze powinienes zapytać bezpośrednio u źrodła, tutaj nikogo z organizatorów tych zawodów chyba nie ma. Ale nie sądzę, zeby robili z tym problemy, każdemu organizatorowi zależy na frekwencji, zwłaszcza, ze w Baranowie nie zawsze była ona duża
W takim razie wpisuję w kapownik pod 24-25.XI - "pierogi z kapustą i grzybami + kefir" - RAZ + browar oczywiście
browar od sponsora bedzie gratis dla wszystkich
(pomocników, oczywiscie, bo sportowcy przecież nie piją )
no chyba że po jednym na zakwasy - to nawet przeciez wskazane
no chyba że po jednym na zakwasy - to nawet przeciez wskazane No to oczywiste.
Ja też wpadnę na ten wspaniały antyzakwasowy trunek.
Ja też wpadnę na ten wspaniały antyzakwasowy trunek. Proponuję połączyć siły, jak zresztą zawsze, a u mnie na wieczorze M. zrobimy próbę generalną.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.pldegrassi.opx.pl