alexisend
Mój Nanuk ma od urodzenia problemy z oczkami.
Diagnoza lekarza - choruje na tak zwane nadłzawienie spowodowane zatykaniem się zbyt wąskich kanalików łzowych.
Następstwem płynących bez przerwy łez są częste, uporczywe zapalenia bakteryjne oczu i przebarwiona sierść - dwie kreski od kącika oczu w dół, "namalowane" na drodze płynących łez.
Wizyta u weterynarza - "specjalisty o psich gałek" - dała nam nadzieję na wyleczenie.
Nanuk będzie miał zabieg /w Warszawie /polegający na poszerzeniu kanalików pod narkozą.
Czy ktoś z Was słyszał o takich zabiegach, może czyjś pies już miał taki zabieg?
Jakie były efekty? Interesuje mnie dosłownie wszystko na ten temat....
napisz moze do
vet serwisu udzielaja tam odpowiedzi via e-mail, to moze bedą mogli udzielic Ci wiecej fachowych porad na ten temat
Dziękuję za pomoc. Zgromadziłam masę informacji.
Wiem, że Nanuk ma "spanielowaty" problem i będziemy go leczyć.
O efektach poinformuję.
to czekamy na wieści i trzymamy kciuki, aby pozytywne były
Hmm ja mam pytanie, trochę w temacie . Luce robią się pod oczami takie zacieki koloru mniej więcej rudego. Czytalam, że to częste u szpiców. Czy Wasze psy też tak mają? Jeśli tak, to jak sobie z tym radzicie?
Witam
Mój pies mial podobny problem jak mieszkalem w mieszkaniu w którym część domu byla ogrzewana kominkiem, a reszta piecem kaflowym na węgiel, też występowały takie same obiawy, teraz całe szczęście już tam niemieszkam i suni już wszystko ustąpiło. Okazało się że kurz powstający od węgla i drewna powodował ich zapychaniejak stwierdził to lekarz.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.pldegrassi.opx.pl