ďťż

alexisend

Gdy po raz pierwszy czytałam Hobbita, myślałam, że krasnoludom płynącym w beczkach stanie się coś naprawdę złego, lecz z tej podróży wyszły żywe ( i wszystkie wyszły ). Zastanawialiście się, jak inaczej mogłaby potoczyć się fabuła, gdyby np. Bilbo nie zdążył wskoczyć do wody za beczkami? Lub jeden krasnolud (bądź więcej) umarłby podczas podróży? Gdyby nie wszystkie beczki zostały zepchnięte, jakby niektóre zahaczyły gdzieś o gałęzie i utknęły w rzece? Gdyby Bilbo z innych przyczyn (np. bo beczki byłyby pilnowane ( nie wiem po co miałyby być, to tylko przykład)) nie mógł pomóc „towarowi” wydostać się z opakowania?
A oto jedna z możliwości.
Pewnego dnia, wieczora czy nocy, ludzie z Miasta nad Jeziorem otworzyliby beczki pełne martwych prezentów (od króla elfów). Uznaliby to za jakąś prowokację, czy też podejrzaną zagadkę kryminalną. Pewnie zerwaliby stosunki z elfami, widząc jak traktują swoich więźniów (raczej trudno byłoby im uwierzyć, że tak dobrze pilnowane krasnoludy mogły w jakikolwiek sposób uciec). Wtedy elfy dysponowałyby coraz mniejszą ilością jedzenia (bo cały handel by upadł) i żyłoby im się coraz gorzej. Gdyby inne krasnoludy dowiedziały się, że ich współplemieńcy byli więzieni (praktycznie za nic) i jaki los ich spotkał, rozpętałyby wojnę z elfami. Gobliny spokojnie poczekałyby, aż ich wrogowie wzajemnie się wytłuką. Wtedy, z łatwością podbiłyby i splądrowały nowe tereny. Później pojawiłby się Gandalf i zorientował się co i jak się stało. Uznałby, że zabranie Bilba na wyprawę było jednak złym pomysłem.
Jak sądzicie, jakie mogłyby być inne dzieje kompani (lub jej części) i jakie byłyby ich konsekwencje?
Wszystkich zachęcam do dyskusji


Pewnego dnia, wieczora czy nocy, ludzie z Miasta nad Jeziorem otworzyliby beczki pełne martwych prezentów (od króla elfów). Uznaliby to za jakąś prowokację, czy też podejrzaną zagadkę kryminalną. Pewnie zerwaliby stosunki z elfami, widząc jak traktują swoich więźniów (raczej trudno byłoby im uwierzyć, że tak dobrze pilnowane krasnoludy mogły w jakikolwiek sposób uciec). Wtedy elfy dysponowałyby coraz mniejszą ilością jedzenia (bo cały handel by upadł) i żyłoby im się coraz gorzej. Gdyby inne krasnoludy dowiedziały się, że ich współplemieńcy byli więzieni (praktycznie za nic) i jaki los ich spotkał, rozpętałyby wojnę z elfami. Gobliny spokojnie poczekałyby, aż ich wrogowie wzajemnie się wytłuką. Wtedy, z łatwością podbiłyby i splądrowały nowe tereny. Później pojawiłby się Gandalf i zorientował się co i jak się stało. Uznałby, że zabranie Bilba na wyprawę było jednak złym pomysłem.

Twoja sugestia jest dobra, ale co by się stało z pierścieniem? Elfy na pewno bardzo by chciało dojść do tego jakim cudem uciekli... Znaleźli by ciało Bilba ludzie i by raczej pierścieniem się nie przejęli... Więc co by się stało z pierścieniem?
Pierścień mógł się zsunąć (jak to miał w zwyczaju) z ciała Bilba, i przeleżeć niezauważony bardzo długo… Gdyby Bilbo przeżył, mógłby po prostu uciec, przerażony tym co się stało, i żyć dalej niewidzialny (ale wątpię, czy by tak zrobił). Elfy same nie doszłyby do prawdy, choć pewnie bardzo chciałyby ją poznać.
Gdyby Hobbit nie miał kontynuacji pod postacią WP, ta historia byłaby dobra...
Taka pasowałaby do Wp, ale jest bardzo podobna do Hobbita:
Gdyby kompania żyła cała, i tylko zostałaby rozdzielona? Np. tylko kilka beczek by wypchnięto do rzeki (Bilbo wskoczyłby tam przed beczkami)? Krasnoludy które by zostały, po jakimś czasie zdradziłyby prawdziwy cel swojej podróży. Elfy niekoniecznie by im uwierzyły. Tymczasem druga grupa zastanawiałaby się, czy wracać po przyjaciół, czy iść po skarb. Wybraliby to drugie, ponieważ dzięki „oszczędnościom” Smauga mogliby wykupić towarzyszy z niewoli. Elfy dzięki ludziom z Miasta nad Jeziorem (którzy powiedzieliby im o krasnoludach) uwierzyłby w cel wyznaczony przez krasnoludy, i czekałyby na śmierć bądź zwycięstwo (a może jedno i drugie) wolnych już wtedy więźniów. Akcja na górze potoczyłaby się podobnie jak w książce, Smaug zostałby zabity przez Barda. Elfy wyruszyłyby po niepilnowane bogactwa, zabierając ze sobą więźniów, by pokazać im, co się stało z ich współplemieńcami. Przyszliby akurat na bitwę 5 armii. I znowu sytuacja mniejwięcej taka jak w książce…
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • degrassi.opx.pl