ďťż

alexisend

IV WIOSENNE WYŚCIGI PSICH ZAPRZĘGÓW "ŚLADEM PSICH ŁAP..." KUCOBY 2007

www.zaprzegi.webd.pl - INFORMACJE

KTO SIĘ WYBIERA?


spokojnie, dopiero styczeń
Ja chce pojechac
Ja byłam w tamtym roku i bardzo mi się podobało Teraz chyba powtórze


Powtorka z wieczoru maszera
ja już wiem nawet z kim śpie tzn. z kim w domku

KUCOBY - 20-22.04.20007

O matko, chyba nie doczekam...
Fajowe foty!!! Co oznacza że impra fajowa!!! Wbiorę się na nią

ja już wiem nawet z kim śpie

z kim?

a Artek wie?
z Shamukiem i Runą wie


haha, fajne zdjecie
udana "mijanka", mogło być gorzej...
Eeee.. to pewnie było na drugi dzień. Koła, jak się jechało, zbyt głośno się toczyły
Ja bym chciała pojechać, a nawet wziąć udział ale nie wiem czy do tego czasu dam radę coś zrobić ze swoim psem bo w CC to ja jestem za cińka, za to w BJ... trzebaby przymusić do roboty bo psiurowi coś się nie chce wcale a wcale

Eeee.. to pewnie było na drugi dzień. Koła, jak się jechało, zbyt głośno się toczyły

racja- w drugi, ale Sherwood był przed rowerem, wiec wszystko zgodne z regulaminem
Wajola,jak psiak poczuje atmosfere zawodow to zobaczysz jak bedzie biegl To nawet na moja Azje dziala
wajola,
Ja bym chciała pojechać, a nawet wziąć udział ale nie wiem czy do tego czasu dam radę coś zrobić ze swoim psem bo w CC to ja jestem za cińka, za to w BJ... trzebaby przymusić do roboty bo psiurowi coś się nie chce wcale a wcale Wajola ja tez chce pierwszy raz startować chociaz byłam turystycznie już 4 razy na zawodach Kucoby to dobre miejsce na debiut, a liczy się przede wszystkim dobra zabawa. Aha ostatnie miejsce jest oczywiscie zarezerwowane dla mnie już

wajola,
Ja bym chciała pojechać, a nawet wziąć udział ale nie wiem czy do tego czasu dam radę coś zrobić ze swoim psem bo w CC to ja jestem za cińka, za to w BJ... trzebaby przymusić do roboty bo psiurowi coś się nie chce wcale a wcale Wajola ja tez chce pierwszy raz startować chociaz byłam turystycznie już 4 razy na zawodach Kucoby to dobre miejsce na debiut, a liczy się przede wszystkim dobra zabawa. Aha ostatnie miejsce jest oczywiscie zarezerwowane dla mnie już

Z tym ostatnim miejscem Malvina może być różnie;
wystarczy, że w bikejoringu będzie tylko jeden malamut (Sherwood) i Twoja ostatnia lokata będzie zagrożona!

Niekoniecznie,bo zastanawiam sie czy Azji do wysilku nie zmusic
A co się tak bijecie o to pierwsze? Jakaś fajna nagroda ma byc?
o pierwsze ale od końca
No to trochę mnie przekonaliście do tego najwyżej się wygłupie ale co tam potrafię śmiać się sama z siebie ale i tak musimy poćwiczyć, bo mój pies to szybki nie jest ale chciałabym wreszcie mieć za sobą ten pierwszy start z tego powodu zrezygnowaliśmy z wystaw mam szansę no i oczywiście do poznania WAS

z tego powodu zrezygnowaliśmy z wystaw Ale jedno z drugim sie nie wyklucza (no chyba że jest w tym samym terminie )Ja sama jeżdze na wystawy i zawody.
Nie tu chodzi raczej o kasę ja bym najchętniej pojeździła i po wystawach i na zawodach, ale... mama powiedzia ł żebym lepiej się nastawiła na jedną opcję wybrałam zawody
Już wiem, że w tym roku na zawodach w Kucobach nie zagoszczę
Okazało się, że 21.04 brat mojego Artura wyprawia 18-stkę, no i jestem zaproszona.
Tak więc nie mogę odmówić... ale Szaman w tym czasie i tak nie ma nic lepszego do roboty, a właściwie to musiałby zostać sam, więc jeśli ktoś z forumowiczów z Łodzi, chciałby z nim wystartować to mogę go puścić na zawody
A trasy w Kucobach Szaman zna dobrze. Startowałm z nim tam 2 razy.
Malvina, może Ty? Albo Piotrek...albo Honorata?...
Bo szykowaliśmy się przecież razem na te zawody.
Buuu To mój wyjazd też stanął pod znakiem zapytania bo tak samej to się nie chce
No u mnie też wszystko nie jest wiadome dopiero teraz do mamy dotarło że miejscowość Borki WLK nie są wcale tak blisko... ale może jednak pojedzemy
Ja jadee ale tata mnie tylko podrzuci bo stwierdził że nie ta atmosfera i nie te zawody(na końskich by został nawet tydzień) Wypróbujemy mojego TERMINATORA w końcu i teraz nietypowe pytanko można tam namiotami zagościć ? Albo ile kosztuje tam jeden domek i czy można samemu czy trzeba z kimś czy wystarczy sam pies pytam -bo nie wiem
My juz z TERMINATOREM ostro bedziemy trenowac
Pozdro
byłam tam w tamtym roku i z tego co pamietam to cena za nocleg nie była zbyt wysoka może dowiesz sie czegoś na stronie zawodów ?? a co do namiotów to kilka było rozbitych w tamtym roku pozdrawiam
Dziekuje byłam byłam na stronie MiK mówi że wyadje mu sie ze cos koło 20 zł(ale to tylko jego przeczucia ) hmm .. Ale z psem do 4 osobowego namiotu sie nie zmieszcze ... a były jakies MOCNE drzewa których mój TERMINATOREK nie wyrwał ? tzn czy były duże bo niektóre złamał od ciągnięcia i prawie niektóre słupy wyrwał

[ Dodano: 2007-01-31, 20:47 ]
jakbyś chciała to moglibyśmy Twojego psa przechować w przyczepie, ale to nic pewnego, bo może znajomi z nami pojadą a drzew tam jest baaaardzo dużo

[ Dodano: 2007-01-31, 20:57 ]
Ja w tamtym roku spałam pod namiotem Nocleg był krótki, bo wieczór maszera trwał baaardzo długo A ciekawe czy w tym roku też będzie zespół Nell grać

A ciekawe czy w tym roku też będzie zespół Nell grać

a będzie ten zespół tak przynajmniej przewiduje program zawodów na dzień dzisiejszy

A ciekawe czy w tym roku też będzie zespół Nell grać

miejmy nadzieję że tak, chociaż ostatnio zagrali pare koncertów w radiu (wydali 2 płyty), są trochę znani więc mogą się cenić...
Cenić się na pewno cenią, ale z rozmów z nimi jasno wynikało, że cenią też psy północy, więc jakby mogli nie zgarać dla nas
Sorki za amatorskie pytanie ale to (jeśli przyjadę) będzie moje pierwsze uczestnictwo czy w klasie CC i BJ też są dwa starty? w pierwszy i drugi dzień?
tak
Aha to dobrze nocny etap jest dla wszystkich klas? bo czytałam teraz że zawodnicy niepełnoletni nie będą do niego dopuszczeni
Z tego co wiem, etap nocny Ola planowała ostatnio dla zawodników z jakimś doświadczeniem - pomimo doskonałego oznaczenia trasy i tak ktoś pobłądził, poza tym nasilenie zwierzątek leśnych, co raz zaowocowało złamaną ręka... Etap nocny jest niewątpliwie fajny, ale też wymagający...
Nie no, ja się liczę z wszystkimi możliwościami skoro już zdecydowałam się na udział w zawodach, nie mogę się wycofać z powodu możliwości wypadku bo no cóz.. takie zawsze się zdarzają, czy na zawodach, czy na treningach, a czasem nawet na zwykłych spacerach.. tzn rozumiem że organizatorzy wolą aby bardziej doświadczeni uczestnicy brali udział w etapie nocnym. Na początek sama chciałabym biegać w ciągu dnia no chyba że jakoś BJ nam wyjdzie... muszę sobie kask kupić w razie czego
jak mówisz o kasku do BJ to nie w razie czego a koniecznie
Ale jeśli bym się zdecydowała na BJ to załatwię kask.. narazie jestem na 90% przekonana bardziej do CC dlatego napisałam "w razie czego".
Od nowego sezonu kask w cc obowiązkowy nie tylko dla juniorów.

Baranek, wrzuć luzik, bo znów afera będzie i zarządowi się oberwie....
A co ja poradzę , że niektórzy potrafią szybciej biegać niż zaprzęgi złożone z 2 lub 4 psów?
Czy ktoś pamieta jaki był dystans dla skandynawki w Kucobach??
W zeszlym roku juniorzy biegli ok. 2 km, a dorosli ok. 5 km.
A co z trasami (dystansami) w innych klasach? na stronie nic nie ma narazie ale wie ktoś może? pytam bo chciałabym się jak najlepiej przygotować... już można się zgłaszać.

już można się zgłaszać.
Załapałaś się pierwsza?
Co do dlugosci tras,to jako ze to kwiecien to pewnie nie sa jakies bardzo dlugie
a moze mi ktos zdradzic jakiego typu tras mozna sie spodziewac tam ?
chodzi mi o przygotowanie psa bardziej czy meczyc go na goreczkach czy raczej srubowac max predkosci po plaskim ?
Raczej płasko, choć 1 pożądny podjazd powinien się znaleźć
MiK, warunki spalskie sa porównywalne z tymi w Kucobach.... Może jest jeden odcinek piaszczysty, ale można swobodnie jechac po twardym poboczu, skrajem lasu...
wole po piasku ale jednak srodkim drogi - drzewa bardziej z daleka mi sie podobaja
tyle, ze ten piach to rzeczywiście piach i dość długo a bokiem można spokojnie, przynajmniej w D
przeanalizujemy po drodze
moje psy w tamtym roku same wybrał po czym chcą biec dobrze wybrały jak się okazuje
noo Pako jak czuje zawody to nie omija przeszkod ale biegnie najkrotsza dorga... normalnie kaluze omija np. a jak "czas goni" to jakby ich nie widzial
MIK w jakieś klasie planujesz start?
no niestety nie w D narazie tylko BJ zostaje

no niestety nie w D narazie tylko BJ zostaje
No to pośmigamy razem.
ciekawe czy w bj będzie podział na rasy... hmm

rzeciez na pierwszym zakrecie bedziesz mnie wyprzedzal

MiK - zaręczam Ci, że nie ma szans na to żeby ktokolwiek wyprzedził Cię na pierwszym zakręcie... no... chyba że nie zdążą Cię z niego uprzątnąć przed startem kolejnego zawodnika.
czyzby start byl na zakrecie ??
nie całkiem, jakieś 100m jest wzdłuż płotu po prostej
Najbardziej zmartwiliscie mnie tą górką... U nas górki to rarytas, mamy jedną, ale po asfalcie...
BTW, MiKu, dziś zrobiłyśmy z dziewczynkami tę samą trasę, co wtedy. Tylko błotko jakby głębsze dziś było
wracalyscie pieszo ?? jak nie to nie zaliczone
olga, nie przejmuj się tą górką, jakoś jej nie pamiętam, więc nie mogła być taka straszna Chyba, ze mojej klasie Ola oszczędziła górki
a jak chcesz gorek to zapraszam do nas... jest w czym wybierac - standardowo startujemy okolo 200 metrow non stop pod gorke i to miejscami o niezlym nachyleniu a potem to zaleznie od kierunku jazdy ale jest male co nieco
ja u siebie górke mam dopiero po ok 3/4 trasy więc psiaki już wtedy nie wbiegają na nią zbyt szybko niestety, ale cierpliwie je ucze, ze górke też trzeba pokonać przynajmniej na pewnym poziomie prędkości a ich pani to leń i nie chce im pomagać
Nie no, ja pomagam...Tylko co z tego
A jeszcze dziś się okazało, że Tamcia bez Poli nie biegnie tak dobrze jak w parze...Chyba łańcuch ściągnę...
ale ja nie pomagam specjalnie a na zawodach to co innego, tam pomagam nawet bardzo, jeśli nadąże się odpychać
Wiecie co ... pomimo tego , że chciałam dziś zmęczyc Kube w CC , i to raczej on mnie zmęczył,pomimo tego ze wszystko mnie boli szczególnie brzuch,to jak ma Grześ startować to ja wystartuje w CC ... juz na sama myśl mnie wszystko boli ... To niesprawiedliiwe <foch>
Grześ, chyba powstaje Twój fan-club
Pilar,akurat ty pewnie bedziesz w klasie juniorow czy czegos takiego i w dodatku dziewczyn Wiec Grzesia obawiac sie nie musisz
Pilar to ty mężczyzną jesteś
A dyplomatycznie spytam, jaki jest wiek minimalny dla BJ?
o matko..ja nie myślę ... zapomniałam że MiK to duży dzieciak a nie mały ( chyba zabardzo sie martwie jutrem )

[ Dodano: 2007-02-20, 19:47 ]
o matko..ja nie myślę ... zapomniałam że MiK to duży dzieciak a nie mały ( chyba zabardzo sie martwie jutrem )

[ Dodano: 2007-02-20, 19:47 ]
No Grzesia Grzesia P ale mi si epomyliło ze startuje tam gdzie MiK,czyli z Grzesiem
To ja zrobię numer i wystartuję w CC.

duzo juniorów zazwyczaj startuje w CC albo BJ w Kucobach ?
Grzes to wstaw przez link z Imageshack.us na przyklad

a w wyscigu z Toba nie boje sie cholerka o psa bo on da rade - tylko moje nogi odmowia posluszenstwa w polowie trasy jak bede sie staral za mocno


A tak na poważnie, to Kucoby są dobrym miejscem na debiut.

Dlatego chcę startować razem z koleżankami tzn w CC namawiam "wozidupy" żeby wzięły się w garść i najpierw spróbowały własnych nóg + próby zapanowania nad psem w atmosferze zawodów zanim siądą na sanki
a moze i zdradzisz nam Grzesiu co pijesz skoro pomaga
Nie przy młodzieży.
Czemu nie? zasłonimy oczy

Grzes to wstaw przez link z Imageshack.us na przyklad
Jutro spróbuję.
czyli "dopalacz" zostanie tajemnica... ech...
Podpowiedź jest pod moim nickiem.
ojej a to takie proste bylo znaczy sie lokalny patriotyzm tak zwany ??
od wczoraj można się zgłaszać
ja już to zrobiłem.
Wstawienie mapki było łatwiejsze niż przypuszczałem.
http://img460.imageshack....ge=mapa1dp1.jpg
eth to jako jeden z ostatnich pewnie sie zglosiles

[ Dodano: 2007-02-20, 21:05 ]
MiK, w zeszlym roku jechalem trase nr 4, bo bylo za goraco i trasy zostaly skrocone.
czyli 2,5 km ?? dla BJ toc to mi sie pies nie zdazy rozpedzic

czyli 2,5 km ?? dla BJ toc to mi sie pies nie zdazy rozpedzic

nie jestem pewien, ale trasa dla velo to chyba 2. (a juniorów 1)
ok no to takie bardziej prawdopodobne dlugosci tras sa... bo 2,5 mi sie ciut malo zdaje ale jak bedzie cieplo to koszmar bo nasz malec wtedy bardzo cierpi i energii mu ubywa
2,5 mój pies to by nie zdążył zacząć na szczęście idę na CC... nie sądzicie, że skoro nie było właściwie zimy, to co dopiero będzie w kwietniu? I że tam też trasy mogą zostać skrócone? tylko tego się teraz obawiam

ok no to takie bardziej prawdopodobne dlugosci tras sa... bo 2,5 mi sie ciut malo zdaje ale jak bedzie cieplo to koszmar bo nasz malec wtedy bardzo cierpi i energii mu ubywa

napisałem wcześniej, że trasy były wtedy skrócone
w dodatku funkcyjny się pomylił, i razem z Martyną Piecko pojechaliśmy trasą dla CC (1 km)
również mam nadzieję, że będzie chłodno. Sherwood nie pracuje powyżej 10 C
znow ten funkcyjny... czyzby ten sam co w spale ??
Aha, tak na marginesie... przy wypełnianiu formularza zgłoszeniowego mam w imieniu psa napisać jego imię domowe czy z rodowodu? wydaje mi się że to drugie, ale wolę się upewnić...
Kuba mi wysiądze ... eh .. on taki delikatny i miły dla wszystkich..szczególnie dla psiaków w miare normalnej temp. ... to co bedzie jak bedzie upal ?-zupelnie mu odbije
nie martwmy się może na zapas kurczę, a właściwie ja też nie wiem jak mój pies zachowa się na trasie tzn nie jest agresywny wobec innych samców, ale... czasami daje się sprowokować. Aha, i nie będzie startów równoległych ,prawda?
nie co minute jeden zawodnik

Ta a mój do łagodnych nie nalezy

nie martwmy się może na zapas kurczę, a właściwie ja też nie wiem jak mój pies zachowa się na trasie tzn nie jest agresywny wobec innych samców, ale... czasami daje się sprowokować. Aha, i nie będzie startów równoległych ,prawda?

przerwy pomiędzy zawodnikami w danej klasie będą wynosic pewnie 1-2 min.
róznoległych startów nie będzie.
No to ulżyło mi ..
to ja zatrudnie 2-och silnych chlopa do trzymania Paka przed startem jak bedzie musial patrzec na starty innych
ja też
no ja nie wiem czy mojego psa będzie trzeba przytrzymywać mam nadzieję że poczuje ten klimat i jednak TRZEBA będzie go przytrzymywać
Wrzucam jeszcze raz mapę z zaznaczonymi punktami.
http://img376.imageshack....pakucobyqz7.jpg
Przebieg tras w poszczególnych latach (odtwarzałem z pamięci więc mogłem sie gdzieś pomylić) i długości (wskazania mojego licznika) poniżej:
2004
BJ, D – 5,15 km (1, 2, 3, 4, 6, 7, 8, 9, 10, 12, 15, 16, 17, 20, 19, 23, 21, 24)
2005
etap nocny – 4,26 km (1, 2, 3, 4, 6, 7, 10, 12, 15, 16, 17, 20, 21, 24)
BJ – 5,73 km (1, 2, 3, 4, 6, 7, 8, 9, 11, 12, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 24)
D – 4,86 km (1, 2, 3, 4, 6, 7, 8, 9, 10, 13, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 24)
2006
etap nocny – 4,07 km (1, 2, 3, 5, 6, 7, 10, 12, 15, 16, 17, 20, 21, 24)
BJ I dzień – 4,96 km (1, 2, 3, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 12, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 24)
BJ II dzień – 4,51 km (1, 2, 3, 5, 6, 7, 10, 12, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 24)
Ten najbardziej stromy kawałek to druga połowa odcinka 9 - 10.
A pamiętasz przebiegi tras innych klas?
mam info z Kucob, ze ani czipy ani badania lekarskie zawodnikow nie sa wymagane, jedyne co to aktualne szczepienia w ksiazeczce no i rodowod przy zaprzegach zeby przydzialy zrobic odpowiednio to tak zeby nie zasypywac ich takimi samymi pytaniami bo napewno pracy maja sporo
A czy 4 letni pies w BJ musi miec rod. czy wystarczy metryka?.
ey .. a zgłoszenie trzeba wysłąc e-mailem > bo jak kliknełam "wyslij" to miw yskoczyło coś o e-mailu i wlączyło e-maila żebyw ysłac..więć wkleiłam link i wysłałam ?

[ Dodano: 2007-02-22, 18:54 ]

mam info z Kucob, ze ani czipy ani badania lekarskie zawodnikow
kto Ci tak powiedział??
to czipy wymagane ? ja niewpisałam ... nieznam na pamiec,a wksiążecce nie mama wpisanego
To jutro jak będziesz u weta, niech ci odczyta i wpisze
no własnie to jak z tymi czipami?
ale juz zgloszenie wysłałam wysłac jeszcze jedno ?
Nie drugiego lepiej nie wysyłaj ja się chyba dzisiaj zgłaszam... wreszcie
czyli to nie będzie LZ?!
ETH- LZ [?]
MIK jestes pewny, że te badania nie są potrzebne? Bo aż mi się nie chce wierzyć. Mi to bardzo na ręke, przynajmniej nie musze chodzic po tych przychodniach wszystkich.

ETH- LZ [?]

Liga Zaprzęgowa
Mi tu prosze takimi skrótami niewyjeżdżać .. ja w skrótach zielona jestem
no to jak z tymi badaniami i czipami
właśnie to jak z tymi chipami ??
mnie osobiście to teżnie na rękę... ale chip tak czy siak musiałabym zorbić .... ;/

[ Dodano: 2007-02-22, 20:31 ]
Też jestem ciekawa... bo generalnie mój pies ma tatuaż, ale czip też dobra rzecz...
no bo w końcu tatuaż może się zatrzeć ... ale narazie jak jest w dobrym stanie to się tym nie przejmuj
No to ja z innej beczki
Wie ktoś może, czy do Kucob da się dojechać jakimś pociągiem, Pekaesem, czy czym tam jeszcze można np. z Katowic?
Wybrał bym się, ale raczej bez psów. Widzę, że sporo osób z forum się wybiera to może byśmy się zapoznali osobiście
Oczywiście przecież nie jedziemy tam TYLKO rywalizować, no nie?
ee... a co do oststniego miejsca ... to w CC nie bądźcie takie pewne ...

Pisałam, że czipy nie sa obowiązkowe, że najwazniejsze są książeczki z
aktualnymi szczepieniami. Rodowód lub metryka są potrzebne, jeżeli psy
startują w zaprzęgach, żeby 'dopasować' je do odpowiedniej klasy.

Co do badań - będzie podpisywane oświadczenie o starcie na włąsną
odpowiedzialność. Nie wszycy startujący to zawodnicy, więc nie chcę
nikogo gonic po lekarzach. Na takich zawodach jak nasze nie jest to
konieczne, ale jeszcze musiałam się skonsultować.
Ola Kajewska


to tresc skopiowana z maila jakiego dostalem zeby nie bylo niejasnosci
Ah, to super bo ja już mam serdeczne dosyć wszystkich lekarzy ;/
Dziwne to.
jupi ;D
ja startuję i bede mogła startowac z szybszym psem xD
a ona akurat rodowodu nie ma i czipu tez.
ja startuje w Bj
i wynajmujemy domek z Pilar0 i jakby co to z moja mama
bo to chyba LZ nie jest ale o to nie pytalem
Na stronie związku nie widziałam tych zawodów w kalendarzu, więc pewnie nie mogą się liczyć do licencji. Ale ja i tak jade Nie mam wielkich ambicji sportowych, a atmosfera w Kucobach jest niepowtarzalna.Jest niedrogo i w cenie zgłoszenia w tamtym roku każdy dostał coś z loterii No i badania też są niepotrzebne Wg mnie to najlepsze zawody dla tych którzy chcą zadebiutować. Zastanawiam się tylko nad klasą
Np dla mnie kurczę, ale się denerwuję... muszę tytlko nad kondychą popracować bo chcę startować w CC a przebiegnę 1km i leżę no nic mam dużo czasu a pogoda raczej sprzyja bieganiu oczywiście wtedy, kiedy nie pada... Malvinko, czy Ty też pierwszy raz?

no to MiKu fajnie ze piszesz w pore o tych badaniach

bo to wazna informacja dla kazdego "wozidupy" jest
dlatego puszcam ja szybko a i po co Ole zameczac mailami skoro mozna dowiedziec sie tutaj
my tez debiucik i zobaczymy co z tego wyjdzie... konkurencja bardzo mocna ale to tym lepiej bo bedzie mozna sie przekonac o swoim miejscu w szeregu
No to moze i ja sie zglosze do velo z Azjatka:] A transport roweru jakos zalatwie
MiK Ty też pierwszy raz startujesz na zawodach? myślałam że Ty to "zawodowiec" (nie czytajcie tego dosłownie ) jesteś już
to juz pewnie lepiej adderusku jak sam zamilujesz... ja juz nie chce jej zameczac bo mnie nie polubi i bede mial przechlapane
Kurczę to może dałąbym radę ale w jednym rowerze koła nie ma, w drugim ośka przednia poszła, a w trzecim...hamulec nawala... i jak tu człowieku trenować jak na każdym treningu coś spektlakularnie się rozwala... jadę w niedzielę po hulajnogę więc może jeszcze zmienię zdanie i zgłoszę się do klasy hulajnoga
wajola - nasz psiak byl za mlody do tej pory na starty w zawodach dlatego pierwszy raz - narazie tylko jezdzilismy sie poprzygladac i ciut pomoc w Spale
to tak zeby zobaczyc jaka to atmosfera i jak to wszystko wyglada

bo to chyba LZ nie jest ale o to nie pytalem

U Oli w Kucobach jak u Prochala w Wysokiej - Liga Towarzyska
wiec debiucik wskazany wlasnie tam
Zdecydowanie. Tam, jak nigdzie będziesz miał wsparcie we wszystkich starujących i kibicujących
ja też planuję w CC , wajola zgłosiłaś się już ?? ja chce trenować .. a tu choroba i szlak mnie trafia... ale do kwietnia trochę czasu ... więc powinnam wyzdrowieć i odchorować swoje

Malvinko, czy Ty też pierwszy raz? No pierwszy raz będe startować Na zawodach byłam już kilka razy min innymi w Kucobach, Łodzi i w Spale, ponieważ startowała tam moja Lavia z Gosią i Szamanem albo Honorartą Ja jakoś nie miałam odwagi jeszcze sama spróbować
Jeśli Ola robi imprezę rekreacyjną, to sama może ustalać pewne zasady - ale miejcie świadomość, że taki start nie musi zostać uznany do licencji PZSPZ. Z drugiej strony, to bardzo fajnie, że już wyłaniają się dwa nurty, ten "sportowy", związkowy, oraz taki jak robi Ola, rekreacyjny, czy cytując jej własne słowa "bardziej zlot miłośników psów zaprzęgowych niż zawody i jakaś rywalizacja" (cytowałem z pamięci, ale sens raczej zachowałem)
tak i takie imprezy sa potrzebne i to bardzo - szkoda tylko ze ich tak malo...
Wszystko OK ... jak tams ie wysyła zgłoszenie kurna ? E-mailem ? bo na linku jak sie wklei to nie ma tego,co sie tam napisało
pilarka czego nie umiesz zobic ?? wypelniasz i wysylasz - proste jak ....
masz jeszcze troche czasu do zawodow to poucz sie szybko informatyki
No MiK ... ALE MI TO SIE NIE WYSYŁA TYLKO JAKAS INFORMACJA WYSKAKUJE I SIE E_MAIL WŁĄCZA ... ?
A ja zaszalałam :d dostałam dwie 5 dzisiaj ale naszczęście nie mam jeszcze infy
ZH, mi nie zależy na licencji, przynajmniej w najbliższym czasie.. ja chce w końcu przekonać się jak to jest startować na własnej skórze i w ogóle to wszystko przeżyć moim zdaniem dobrze, że to taki "zlot miłośników psów zaprzęgowych", ponieważ jest to bardzo potrzebne zwłaszcza dla debiutujących
Malvinko, (aż wstyd się przyznać ) byłam tylko na jednych zawodach i to tylko przez dwie godzinki... bo wszyscy narzekali że zimno jest a u mnie w kwietniu debiutantem będzie jeszcze mój pies -> on nigdy nie startował więc wszystko przeżywam podwójnie
Wyepłniłam,i wysłałam ale raczej piste bo po kliknięciu na dole "Wyslij" włączała mi się informacja taka ... że cos tam o e-mailu i nie wiem teraz jak to jest ... jak kliknełam "tak" czy tam "OK" to włączała mis i emoja skrzynka ...

Więc MiK'u jak Ty sie zgłosiłes
A zrobiłaś w tym mailu "wyślij" ?
tak ..
Ale w linku wypełnionym po skopiowaniu treści..nie było
ja dopiero dziś będę wypełniać formularz (tzn mam nadzieję że wreszcie dziś ) to jak coś to Ci powiem
pilarka - radzę wziąść e-mail z kontaktu - i wejść na swoją pocztę , i na podstawie zgłoszenia na stronce zgłosić się sama ;]
a jeśłi można zapytać do której klasychodzisz ? ?:)

ja to wszystko przeżywam nawet potrójnie - ponieważ nigdy w życiu mój pies nie był na zawodach - ja nigdy nie byłam na zawodach i po 3 -nigdy nie byliśmy (nawet klasowo) na żadnej wycieczce choć 2 dniowej ani nie byłam na żądnych koloniach obozach (to się ma zmienić )
Ok

[ Dodano: 2007-02-23, 14:59 ]
A Ty ponoć Huska masz z nami spać w kempingu
hehe ... ja jeszcze muszę porządnie porozmawiać .. zobaczć dokładniej moją kondychę ... potem się podejmie oststeczną decyzje - zgłoszenia do 19VI ;]
ale myślę że w kwietniu już będzie wyczerpany "limit zawodników" no i noclegu tak blisko już nie znajdziesz...
no też.... ale naarzie i tak muszę pogadać .... z rodzicami

Malvinko, (aż wstyd się przyznać ) byłam tylko na jednych zawodach i to tylko przez dwie godzinki... bo wszyscy narzekali że zimno jest a u mnie w kwietniu debiutantem będzie jeszcze mój pies -> on nigdy nie startował więc wszystko przeżywam podwójnie To, że byłam kilka razy na zawodach jako widz nie ma akurat znaczenia Na pewno jakos podołamy, byle na mete wrócić
No jasne też startujesz w CC? bo ja ostro trenuję od jakiegoś czasu ale ciągle jakaś kontuzja łapie odpoczniemy se na wieczorze maszerskim chętnie Was wszystkich poznam osobiście, a nie poprzez posty na forum
ah!. a ciekawa jestem jak ja dojade na mete ;D
ale wiem ze bedzie fajna zabawa ;D
a wiecie może ile tak średnio się biegnie w CC ??(najlepiej w dystansie 2km )
To chyba zależy od kondycji ja 2 km przebiegłam w jakieś niecałe 8 min (bez psa) i to wolnym truchcikiem...
i to trzeba jeszcze 2 razy na tą mete dolecieć
Ta, po wieczorze i krótkiej nocy może być ciężko, zwłaszcza, że (wg regulaminu) drugi etap powinien być dłuższy.. ( )
eee... skrócą nam xD
Ja stawiam,ze w 2 dni takie same trasy beda
gadalam z ta babka i poiwiedziala ze jezeli ktos bierze udzial w CC to niee jest potrzebny chip tylko aktualna ksiazeczka zdrowia
No to super, ale wystarczyłi przeczytać stronkę wcześniej agacia, jeśli będzie tak jak mówisz to super bierzesz też udział?
wajolka...bedzie ubaw ...moi rodzice jada ze mna
A moja mama mnie tylko podwozi
i wynajmuje kemping z Pilarka ;p
maszerko (55) Bedzie sie działo
mam nadzieje ze sie uda!!

ubaw po pachy
Ee ... Damy szkołe dorosłym nie (oby nie było odwrotnie )
mlodzi maja lepsza kondycje ...

musimy wygrac !!;p

[ Dodano: 2007-02-23, 22:50 ]
Mnie i Pilar moga nie dopuscic do zawodów bo nikt z nami nie jedzie
tzw nie ma z nami osoby pełnoletniej
ale u mnie nie ma jak by ktos został bo pracuja
i co teraz bedzie
moze jakis twoj znajomy...
a tak wogole to dzieki ze napisalas ze jest potrzebna osoba pelnoletnia...;p
to mam szczescie bo mama i tata jada ze mna :P
Napewno sie ktos znajdzie.. maszerka nie martw sie
mój tata na 100% nie pojedzie ey kto Nas przygarnie
Jak jesteście greczne, to moi rodzice moga sie Wami zaopiekować :)ale grzeczne w pełni tego słowa znaczeniu, bo moja mama juz sie raz denerwowała jak wzielismy takiego cwaniaczka co sie schlał na Wieczorze Maszera:P a powiem w tajemnicy, że moja mama jak jest zła to nie jest fajna ma strasznie malo cierpliwości do młodych alkoholików o transporcie niestety nie ma mowy, bo mamy komplet.
transport mamy załatwiony przecież My z maszerka nie pijemy Ale Ty też tam byś była

transport mamy załatwiony przecież My z maszerka nie pijemy Ale Ty też tam byś była

a gdzie będziecie spać?? bo my juz mamy zamówione noclegi ja będę oczywiście, ale nie będę startować chyba, bo pożyczam psa koleżance, która chce wystartować
No kamping sobie zarezerwowałyśmy na dwie os ... ale Nas nie przyjmą ... Nas spokojnej młodzieży ... ehh

No kamping sobie zarezerwowałyśmy na dwie os ... ale Nas nie przyjmą ... Nas spokojnej młodzieży ... ehh

ale co?? że jesteście niepełnoletnie?? to napisz Oli Kajewskiej, że będziesz pod opieka moich rodziców, no i moja mama też może napisać, żeby to potwierdzić no i moja mama prosi o nr tel. do Waszych rodziców, bo potem będzie ze Was porwała

[ Dodano: 2007-02-24, 10:38 ]
o jaa ja dam do taty (z tata fajniej sie rozmawia) tylko żeby czegos nienagadał wyślę PW

[ Dodano: 2007-02-24, 10:38 ]

Ee ... Damy szkołe dorosłym nie (oby nie było odwrotnie )

padniecie szybko
o Patrycja to bardzo fajnie ;p
Moja mama dzis zadzwoni do Twojej .

nie
u mnie jeda wszyscy orpocz siorki
a u mnie chyba też wszyscy może nawet ciotka sie weźmie :D ;]
marti - nie musimy wygrać, ja będę pierwsza .... od końca :D ;p
hehe
az sie boje ;p
jeszcze tylko Kire musze zaszczepic na wscieklizne .;p
Ja też jadę z całą rodzinką ale iluosobowe są kempingi tak w ogóle?
starsi sie wystraszyli
Mam problem .. Ja Kuby nieszczepiłam na wścieklizne..nie miał książeczki i wszystko jest na chip'ie .. mam kazać wetowi spisac to do książeczki ? bo dopiero w 7.05.2007 r mozna go szczepic
Nie wiemmoze niech spisze.
to go teraz mozesz chyba zzaszczepic . ?
by miał aktualne . a z reszta nie wiem wiec co ja Ci bede mowic ;p
ale moga przeicez z chipa odczytac !!
tak mi się przynajmniej wydaje ... nie znam się na tym ale jak mowila ze jest w chipie zapisane ...
ja tez jesczze nie zaszczepilam ...ale chyba dzis sie wybiore jak rodzice z krakowa przyjada przed treningiem jesczze musze sie wybrac
nie, psa do kompa ech... ;]
łooo... wiolka to szalejesz ....;p
to jest znak zem usze potrenowac
no Polske odkryłaś :D
olivka...
co powiesz o dzisiejszym treningu ??
4 psy a jeden rower ...
Normalna smierc
jakie 4 ?? po pierwsze a po 2 ty byś pojechała
nikt nie ma roweru tylko ja
Moze na przyszly rok sprawimy sobie wuzek

[ Dodano: 2007-02-24, 11:45 ]
no jest zapisane kiedy był szczepiony tzn może inaczej ...czytaja czip'a odnajdują,i na kompie "w czipie"zapisuja szczepienia itd
ale to ja już teraz po karetke zadzwonie - a po 3 wątpię, żeby cię w ogóle wiola puściła ... to nap poważnie jest śmierć, 3 rozjuszone, nieogarnięte psy....
gdyby jeszcze fes doświadczony maszer ... ofszem ...
a kto powiedzial ze bd jechac z 3-ema psami
ja tylko z Akonkiem
z twoich postow cos innego wynikało
Skończcie offować bo to nie jest temat na rozgadywanie o takich rzeczach. Marta Ty się nawet nie przyznawaj że chciałabyś (bo i tak Cię nie puszcze) jechać z 4 psami. Bo Ci zaraz zrobię ankietę jak Pilarka zrobiła
brawooo ... jestem za

[ Dodano: 2007-02-24, 11:50 ]
ale ja nie chce jechac z 4 p[sami !! ja takiego czegos nie powiedzialam !!

4 psy a jeden rower ...
Normalna smierc

ja chce startowac w bj i roweru jeszcze nie mam xD
jeden ukradli
a 2 leza popsute , w tym jeden po wypadku z Alim jak jechałam za rowerku ;D lina sie o koiło zaplątała . i p[oszły chamulce i koło przbite ;p
Hehe

Adderus no naprawde ! zapisują przy nr chipu informacje o szczepieniach,kiedy i jakie były itd ... skąd niby miałabym wiedziec o tym,że ma mieć 7.maja.2007r szczepenia a wczesniej nie jak on książeczki nie mial
ale czy tu pisze za je chce jechac z 4 psami ?

nie!
wiec o co chodzi ?
ale może lepiej wrócimy to tematu Kucob - nie wiecie kiedy bęzie trasa ??
wlasnie

[ Dodano: 2007-02-24, 11:59 ]
tylko się pytam żey odbiec od offtopu :D no ino 2 kilosy czy 3 :D
chyba 3 km

[ Dodano: 2007-02-24, 12:14 ]
Nie martwcie sie wszyscy na zapas ;p
bedzie super zabawa ;p
moja mama juz dzwoniła do Pani Judyty Palarz i tu sprawa załatwiona tylko czekam na odp od Pani Oli ;p
Marta, robisz jeszcze raz "wyślij" -> to samo miała Pilarka...
nie idzie ;/

[ Dodano: 2007-02-24, 12:27 ]
to dobrze
na maila poslalam ...;p

przyjma te zgloszenie ??
Jeśli jest napisany według wzoru na stronie to tak
no to przyjma P
Mój tata też dzwonił i też czekam na odp
oj pilar czekamy razem ;p
bedzie sie dzialo ;p;p;p;p;p
nom bedzie fajnie ciekawe czy Kira da rade
to Kira czy Milka wreszcie
Czy możecie beznadziejnie na nabijać postów Ktoś będzie chciał znaleźć coś konkretnego, a się nie dokopie do niczego, bo o jakichś pierdołach piszecie tylko

Wajola w CC na pewno nie będe startować Ale zastanawiam się nad innymi klasami jeszcze.
Pilar... informacje przypisane do czipa ma wet w swoim komputerze i nigdzie wiecej to po pierwsze, po drugie jak w "rzeźni" go czipowali to moze go zaden inny czytnik nie zlapac, po trzecie po szczepieniu "musisz" miec zaswiadczenie pisemne i wet ma obowiazek takie ci wystawic w zasadzie nie ma innej opcji
aha .. no w "rzeźni"no pisałam że na kompie
Pilar, Marii i inne maszerki, przestańcie pisać głupoty- od tego jest gg.
sory
ja tez przepraszam
a co to jest gg ?

[ Dodano: 2007-02-24, 14:02 ]
Pomijając parę stron jednego wielkiego OFF'a...
pamiętajcie, że na każde zawody/wystawy wymagany jest KOMPLET szczepień - nie tylko wścieklizna, ale też np. kaszel kenelowy, nosówka;
dla dobra wszystkich naszych psów.

ale też np. kaszel kenelowy, nosówka;

CO !?!? To źle ... ja nie wiem na co Kuba jest zaszczepiony MiK'u komplet szczepień w rzeźni to co to znaczy ? sate szczepienia na kaszel kenelowy nosówkę itd ?
to tylko wet wie... na stronie kucob sa wymienione choroby na ktore musisz miec szczepienia, spisz sobie i idz do nich zapytac czy Kuba ma... to powinno tez byc w ksiazeczce - boze ze sa jeszcze tacy weci co nie prowadza ksiazeczek
no tamten właściciel miał jakieś świstki-tak mówił ale nie mógł znaleźć .. no pójde pójdę .. thx
ja jak Akonka szczepie to odrazu na wszystkie choroby ...(komplet szczepien 60,- zalezy u jakiego weta )
po co pozniej latac i wszystko osobna ...;p
Nawet jak ktos zapomni ksiazeczki ze soba(co mi sie czesto zdaza) to wet powinien w komputer wpisac wszystko co pies mial robione i nie powinno byc problemu z pozniejszym uzupelnieniem tego.
ja jednak wole wziasc i nie zapomniec

ale a nóż a widelec ci się zpaomni kurczę ... to prawda że nie ma BJ na 2 psy ?? aż się wierzyć nie chce ... bo hcyba staruję niesklasyfikowana
Mozesz z 1 psem pojechac w konkursie,a pozniej z drugim poza konkursem Albo z jednym w Bj a zdrugim w cc
olivka ...;p
JA BYM JEDNAK WOLALA ZEBYS TY POjechala na CC i tylko z jednym psem a niech Niko sobie Alfe wezmie
Zaś dzisiaj się nie zgłosiłam jak mama będzie tak odwlekać to nam miejsc braknie Husce chodziło o to, że z dwoma psami rozwinie większe prędkości... ah, na trening to dobre ale na zawodach liczy się 1 zawodnik+1 pies na tym chyba w ogóle to polega, no nie? łatwo jest przypiąć dwa psy do roweru i ćwioczyć szybkośc... a o wiele ciężej jest zapiąć i nauczyć jednego psa...

to prawda że nie ma BJ na 2 psy ?? aż się wierzyć nie chce ... bo hcyba staruję niesklasyfikowana

Nie ma, możesz zdjąć łańcuch i będzie to klasa D
Możesz też wypuścić powietrze z kół i będzie to klasa F
Możesz odkręcić kierownice i będzie to klasa U

P.S.

Która z powyższych odpowiedzi jest prawdziwa
ZH,a jest klasa z odkreconymi kolami? Bo ja ta wybieram
A mnie jest właściwie tylko siodełko potrzebne
Ma być....
To dla mnie poproszę o klasę: hulajnoga bez hamulców.
Byli tacy, co mnie w Spale na takim sprzęcie w las wypuścili i nie powiem - całkiem ciekawe doświadczenie to było

Byli tacy, co mnie w Spale na takim sprzęcie w las wypuścili i nie powiem - całkiem ciekawe doświadczenie to było

Kto Cię wpuścił?
He he he.. a wyglądał na takiego groźnego

Hamulce to rzecz umowna - w Kucobach Heniek Wysocki też chciał wziąć mój wóze bez hamulców.. a pamiętam że pierwszy prototyp sań też nie mail niczego czym możnaby hamować... ale kolejne już mają
Czy ma ktos numer tel do Pani Olii Kajewskiej? pisałam ale nie odpisuuje .
ok moze teraz czasu nie ma , poczekam w koncu odpisze.
dla mnie klasa BJ 2 psy ... szkoda że niema ... a kto by był chętny ??
Kto startuje w CC ? Zastanawiam się nad CC z Kubą ...
ja startuje w CC
ja nei chce w CC marta ino w BJ bo nie lubie biegac no w sumie to lubie .. ale nie z psem .... ;/ jakoś to mnie aż tak jak BJ nie kręci .... chyba żę rzeczywiście - ZH zdejmą łańcuch i będzie po problemie ... albo dopnę 2 rower ... a końcu w BJ i tak sie nie pedałuje (żartuje) ... ]:->
Ja startuję w CC
wajola ja myslalam ze ty w BJ

[ Dodano: 2007-02-25, 20:19 ]
zawsze może napraawić ;]
Wlasnie ogladalem zdjecia i czytalem o tych Kucobach i tym zjeździe, fajna sprawa
Tylko nie mam psa, a to jest strasznie daleko :O
Witam!!!

ZH, nie wiem czy rower bez łańcucha nadal przejdzie... Regulamin, a konkretnie punkt:

3.7.10. W klasie D (2 psy) zaleca się pojazdy dwukołowe - hulajnoga, dopuszczając użycie wózków trzykołowych. Hulajnoga musi być wyposażona w skutecznie działające hamulce, niezależne na każde koło.
Wymienia tylko hulajnogę i wózek trzykołowy, nie ma słowa o rowerze bez łańcucha, w poprzedniej wersji regulaminu, było coś chyba o tym wspomniane, jako środku zastępczym dla hulajnogi, natomiast teraz juz się z tego wycofano...

huska, a jaki to problem dla Ciebie wystartować w D, skoro chcesz biec z 2 psami to chyba nie powinno to być przeszkodą, a jeśli nie masz hulajnogi ani wózka, to nie wierzę że nie znajdziesz kogoś kto by Ci pożyczył takiego sprzętu na ten jeden start....

A rower bez łańcucha był, według mnie, chyba największą pomyłką jaką można było dopuścić do startu.... Prawda jest taka, że gdybym to ja miał sędziować te zawody to przykro mi to stwierdzić ale na pewno bym nie wypuścił młodego zawodnika na trasę na takim "pojeździe", ale stety/niestety w tym roku sędziować będzie Wam kto inny

Pozdrawiam
Adam
z hulajnogi latwiej zeskoczyc i psom pomagac,a na takim rowerze to jak im pomozesz? Noga sie ciezko odpychac a schodzenie i wchodzenie tez w biegu raczej trudne
Środek ciężkości jest dużo wyżej, przy 2 psach na rowerze bez łańcucha nie masz takiego panowania nad rowerem jak z założonym łańcuchem (Grześ?) IMHO w ogóle rower bez łańcucha to jakaś pomyłka...
wydaje mi się ader ze chodzi o środek ciężkości na hulajnodze jesteś dużo niżej i przy dwóch szybkich psach masz szansę nie przelecieć przez kierownicę
Masz racje,ze bezsensowne to bylo,dlatego to wycofali
horyzont był szybszy z odpowiedzią
Główną przyczyna że to weszło nie był sam pomysł, bo ten jest idiotycznych, ale to KTO i GDZIE pierwszy raz tak zrobił... Narcyz.. objaśnij

Środek ciężkości jest dużo wyżej, przy 2 psach na rowerze bez łańcucha nie masz takiego panowania nad rowerem jak z założonym łańcuchem (Grześ?) IMHO w ogóle rower bez łańcucha to jakaś pomyłka...
Dokładnie, rower bez łańcucha to była jakaś kosmiczna pomyłka.
W Myślęcinku drugiego dnia zerwałem łańcuch na trasie i musiałem jakieś 2/3 dystansu pokonać na takim czymś. Efekt, nogi poobijane od pedałów. Namachałem się jak cholera, a ze względu na bardzo nieefektywną pozycję niewiele psu pomogłem.
Wyglądało to tak:


no to moze powiesz mi dlaczego mozna na hulajnodze a na rowerze nie? nie chodzi mi tu o roznice konstrukcyjne obu pojazdow, ale dlaczego twoim zdaniem hulajnoga jest ok a rower juz nie?

no i nie zdążyłem.... no właśnie chociażby z tych powodów, które wymienili agacia i ZaHoryzontem. W dodatku mówimy tu o pierwszych startach niedoświadczonych zawodników, bo takie wnioski można wyciagnąć z powyższych postów. Sam jeździłem już na różnych pojazdach kołowych z psami (rower, hulajnoga, wózki 3- i 4-kołowe) i prawde powiedziawszy nigdy bym chyba nie wystartował na rowerze bez łańcucha, choćby ze względu na pewne odruchy, niektóre już nawet "bezwarunkowe" związane z jazdą na rowerze (chcesz instynktownie pokręcić pedełami, a tu co??? żadnego oporu i lecisz na twarz....), już sama hulajnoga wymaga o wiele większego doswiadczenia w jeździe niż wózek i według mnie najlepszym rozwiazaniem by było jednak aby juniorzy jednak zaczynali od takiego psiego środka lokomocji, a dopiero potem przesiadali się na dwukółkę.... ale to się niestety nie sprawdzi.... bo owczy pęd po wyniki nieraz przysłania zdrowy rozsądek...

Pozdrawiam
Adam
Proponuje ci,zebys sciagnal sobie lancuch na trening to moze sie sam przekonasz

Główną przyczyna że to weszło nie był sam pomysł, bo ten jest idiotycznych, ale to KTO i GDZIE pierwszy raz tak zrobił... Narcyz.. objaśnij

A to ciekawe... chętnie się dowiem kiedy ktoś wpadł na tak durny pomysł, a sędzia że był tak wspaniałomyślny, zę pozwolił na czymś takim jechać....

Na szczęście z tego co zaobserwowałem, na zawodach nigdy nie był to popularny pojazd i zniknięcie tego z regulaminu było naturalną koleją rzeczy, swoją drogą kto wogóle wymyślił, żeby coś takiego umieścić w regulaminie?? Wolę nie wiedzieć....
Adam, jeśli wózek będzie obowiązkowy do lat np. 16-tu, to szanse będą zrównane.. Może ktos na to wpadnie po kilku wypadkach...
adderus, ale zgodzisz się z faktem, iż nie pedałować mając założony łańcuch, który w razie jakieś sytuacj awaryjnej może pomóc, delikatnie może się różnić od jazdy zupełnie bez założonego łańcucha....
Juz pomijajac to,to sie czlowiek namacha jak glupi.
Oby ktoś wpał na to zanim jakikolwiek wypadek sie zdaży!! Będę rozmawiał w tym tygodniu z osobą odpowiedzialną za Ligę Zaprzęgową to wspomnę o tym.... jeśli nie masz nic przeciwko temu??

Pozdrawiam
Adam
Add,to moze chcesz sie poscigac,ja na rowerze,a ty na hulajnodze? Bez psow.
A nie mam

[ Dodano: 2007-02-26, 13:41 ]
Moze to,ze jadac na rowerze mozesz na psach wymusic szybsze tempo. Hulajnoga psow ciagnac nie bedziesz,a rowerem mozesz. Niby w regulaminie jest napisane,ze tak nie mozna,ale nie raz widzialam na zawodach,ze pies biegl obok roweru,a kiedys widzialam,ze na wysokosci tylnego kola.
A no właśnie Heniek W.

Ale zgadzam się z Tobą, że niestety, nie tylko u nas w Związku, ale i ogólnie chyba w całym naszym "kochanym" kraju, nie liczy się CO a KTO.....

Smutne.... ale cóż.... świat kręci się dalej, a sanie czy wóżek dalej trzeba pchać

Pzodrawiam
Adam
Jak wiesz w D0 nie dopuszczaja rowerow,wiec ja pisze o jezdzie z jednym psem,ale czy pies 1 czy 2 to i tak nie widze problemu,zeby biegly obok roweru.

Moze to,ze jadac na rowerze mozesz na psach wymusic szybsze tempo. Hulajnoga psow ciagnac nie bedziesz,a rowerem mozesz. Niby w regulaminie jest napisane,ze tak nie mozna,ale nie raz widzialam na zawodach,ze pies biegl obok roweru,a kiedys widzialam,ze na wysokosci tylnego kola.

Jak ktos ma niewytrenowanego psa,ale ambitnego tez moze mu krzywde zrobic.

[ Dodano: 2007-02-26, 14:03 ]

dwa psy polaczone laczeniowka biegnace obok roweru

A co w tym takiego dziwnego??? Normalnie jeśli psy biegną obok siebie to co za problem żeby je wyminąć z jednej strony i żeby biegły obok roweru.... w bardzo dawnych czasach, zanim dorobiiliśmy się pierwszego wózka, i jeździliśmy raczej rekreacyjnie na rowerze właśnie z 2 psami nie było to jakimś rzadkim zjawiskiem, jak psiaki juz po 20-30km miały już wolniejsze tempo....

Sytuacja tak samo łatwa do wyobrażenia/zrealizowania jak jeden pies biegnący obok roweru na luźnej linie...
A i nie musisz jakichs swoich prywatnych pretensji(chociaz nie wiem o co )przenosic na forum,piszac do mnie tym tonem.
Co najwyzej szelki by im sie podwinely do przodu.
Czy psy ktore startuja moga wystartowac jeszcze raz ale POZA KONKURECJA?
Mogą.
jeśli ci ich nie szkoda
Nie rozumiem adderusa: przecież skoro na zawodach i na rowerze z łańcuchem , to tylko z jednym psem Hulajnogą jeździ się chyba z dwoma psami, w innej klasie, więc nie ma możliwości skonfrontowania tych dwóch pojazdów w ciągu jednego biegu.

huska, a jaki to problem dla Ciebie wystartować w D, skoro chcesz biec z 2 psami to chyba nie powinno to być przeszkodą, a jeśli nie masz hulajnogi ani wózka, to nie wierzę że nie znajdziesz kogoś kto by Ci pożyczył takiego sprzętu na ten jeden start....
a w ogóle to najpierw trzeba umieć i trenować na takim czymś, więc na sam start to chya nie ;/ a tak w ogóle chodzi mi o ROWER anie wózek ...

Główną przyczyna że to weszło nie był sam pomysł, bo ten jest idiotycznych, ale to KTO i GDZIE pierwszy raz tak zrobił...
a czy nie chodziło o to zeby wlasnie psu nie pomagac, tylko zeby sam ciagnął
a jak my tu jedziemy i pedałujemy (niby tak odruchowo) to psy potem ciągnąć nie chca
w kwestii wyjasnienia- rower bez lancucha to zamiennik do 'terenowej hulajnogi', ktora nie kazdy ma, i z tego co mi wiadomo, nadal mozna na nim startowac zagranica np. w klasie '1 dog scooter'..czyli moze za wczesnie zginal z naszego regulaminu? a na pewno nie my Polacy go sobie wymyslilismy! (tak jak bikejoringu nie wymyslily siostry Sz. z Pomiechowka, a Traczer- rozdziału na pcie w biku! Choc sa tacy ,ktorych setki zagranicznych zawodnikow startujacych w ten sposob, w takich dyscyplinach nie przekonaja! ) sama startowalam na takim rowerze- bez problemow, a na hulajnodze mam problemy z rownowaga..
Rower z lancuchem to inna bajka- tu wiecej zalezy od kolarza, stad bikejoring moze miec czasy lepsze od zaprzegow! i to mnie kreci, wiec staruje i w zaprzegach i w biku! Jesli chodzi o szanse w D, to przy rownej klasy psach bedzie tak: hulajnoga > rower bez łancucha> trojkolka. Wybor zalezy od rozsadku i umiejetnosci zawodnika pozdro

nie my Polacy go sobie wymyslilismy!

No, chociaż raz

A tak na marginesie - nigdy nie twierdziłem że to Polski pomysł

[ Dodano: 2007-02-27, 16:58 ]
Olivka to byl nasz blad nie powinnysmy tak robic
Tzn jak? trenować 2 psy przy rowerze można bez problemu, jeśli tylko zgodnie ze sobą pracują i są nauczone komend, prawda? a z drugiej strony... jak sobie wyobrażasz trening 2 psów (tak żeby pracowałyt razem bo do tego dążymy) bez hulajnogi, wózka, .....przy oponie? to już (na szczęście) stara i nieaktualna opcja

bez hulajnogi, wózka,

A czemu bez hulajnogi lub wózka?

Jeśli dążymy do tego, żeby pracowały razem, to w jakim celu?
Na przyszłośc, kiedy już będziemy mieli wózek lub hulajnogę ale to trochę nieaktualne bo kupujemy wózek... zapomniałam napisać.
ZH, napisałeś "dążymy" czyli w sensie wszystkich, a mnie chodziło tylko o naszą czwórkę ...
A po drugie nasz problem się tyczy tego że ze wszystkich "naszych" 4 psów tylko 3 mogłyby trenować spokojnie BJ i może nawet osiągać jakieś fajne rezultaty...niestety, 4 pies nadaje się głównie do "grupowej" pracy w zaprzęgu więc on jeśli jakkkolwiem mamy pracować nad jego kondycją, lepiej aby biegał z przynajmniej innym 1 psem
Napisałem "dążym" w sensie "Wy dążycie" - jeśli celem jest i tak wózek lub hulajnoga, to trenując psy na rowerze uczysz ich (często nieświadomie i odruchowo) bardzo złych nawyków.. kiedy tylko psy Ci zwalniają, najprawdopodobniej 'podkręcasz' trochę tempo pedałami.. podobnie na wzniesieniach itp... kiedy potem przesiądziesz sie na wózek musisz zaczynać pewien etp od początku, gdyż psy już są przekonane, że jeśli tylko opór na szelkach wzrasta powyżej jakiegoś poziomu, to twoim obowiązkiem jest im pomóc... Oduczenie tego może na prawdę być czasochłonne, zwłaszcza jeśli nie zmieniasz składu teamu, czyli wszystkie psy mają ten nawyk... A spróbuj na najbliższym treningu nie używać pedałów, ani troszkę....
Nie używam pedałów od... kilku miesięcy bo zniszczyłam 3 rowery i nie nadążam z naprawą jedynie 1,5 tygodnia temu wybrałam się na wycieczkę, ale w połowie drogi przednia oś roweru poszła...dopiero teraz w sobotę wzięłyśmy rower od Marii_ i wtedy właściwie pierwszy raz zaprzęgłyśmy dwa psy do roweru..dwa bo musiałyśmy trenować 4 psy a miałyśmy jeden rower... po prostu pech i brak organizacij, ale spoko jakoś sobie radzimy... decyzja o kupnie wózka zapadła właściwie szybko i niespodziewanie, ... psy oprócz sobotniego razu nie trenowały dosyć długo przy rowerze, więc mam nadzieję że jakoś uda nam się oduczyć ewentualne złe nawyki... w końcu ciągle i one i my się czegoś uczymy do tej pory trenowałyśmy je z oponami ( ) i wtedy starałyśmy się je nauczyć że muszą liczyć na siebie, bo my im nie pomożemy... a po drugie z oponami biegały TYLKO galopem (pilnowalam tego) więc mam nadzieję że z wózkiem nie będzie problemu..a nawet jeśli będą to czekam -> to chętnie je rozwiążemy... sorki za off
wiolka ale jakos trzeba sobie dawac rade ...w srode juz bedziemy miec wozek
nomamy nadzieje ze w środe hehe a Viva chyba raz na zawze się oduczyła ciągnięcia z pedałowaniem
chyba sie tam będzie trudno dostać jakimś pociągiem czy autobusem... bez kilku przesiadek sie nie obejdzie
no wlasnie czy ktos wie jakie tam pociągi dojezdzaja bo ja tez mam cienko z dojazdem
http://pkp.onet.pl/bin/onet/query.exe/pn
Gosia ma przetrenowany dojazd PKP/PKS do Kucoby
hehe ja jadę autem - bo muszę też przetransportować jakoś rowerek ;p
Ja tez bede samochodem , rodzice moze zostana na troche w sobote ;D
mam takie trochę głupie pytanie :x Kucoby to miejscowość ?? bo nie może mi na mapie odnaleść i sie zastanawiam..
Wpisz Borki Wielkie, koło Olesna...
oo jest wielkie dzieki:] jeszcze skołować namiot i towarzysza by pasowało i będzie git
czy ktos zna stronke na ktorej moge znalezc pociag do Kucob?
W Kucobach nie ma stacji.. prawdę mówiąc nawet nie ma torów...
ile sie da pociągiem reszta na stopa:] ja pójdę pieszo pewnie nie mam szczęścia do stopa

[ Dodano: 2007-03-16, 21:56 ]
czy ktos wie czy kolo Kucob jest mozee jakas stacja kolejowa bo mam problem z dojazdem
Masz problem z czytaniem raczej...
jezeli szukacie na www.pilot.pl to wpisujcie nazwe Kuczoby bo tak jest w mapie wpisane a to ta sama miejscowosc
ludzie coraz mniej czytają, i idą na łatwizne omijaja wszystkie strony i do ostatniej chop
z szukaniem w necie chyba tez

Ten link sie im przyda: http://www.pkp.pl/cop/mapa

czy ktos wie czy kolo Kucob jest mozee jakas stacja kolejowa bo mam problem z dojazdem

Marii_ , napiszę Ci jak ja docierałam do Kucob, ale z Łodzi.

1) Najpierw trzeba dotrzeć do Olesna, jest zarówno stacja PKP jak i dworzec PKS.
2) Następnie z Olesna PKSem do Borek Wielkich, podam ci nr tel do PKS-Olesno, trzeba sprawdzić rozkład, bo za często to nie jeżdzą w tamte okolice.. 034 358-28-51
3) Z Borek Wielkich trzeba piechotą, kilka kilometrów. Ale idzie się bardzo przyjemnie, m.in. przez najpiękniejszą wieś opolszczyzny-jak głosi napis. I porządek i ład widać rzeczywiście widać.
Może też ktoś wyjechać po Ciebie z Kucob, bo to naprawdę nie tak daleko. Nam pofarciło się tak za II razem.Leszek zabrał nam bagaże, a Julita (pirzok) nas z psami
;] my byśmy cię wzięli marta .. ale nie mamy miejsca w aucie ;/ bo znajomi jeszcze z nami jadą
ja bym pojechał na jakiekolwiek zawody, najlepiej jako pomocnik ekipy żeby zobaczyć samemu jak to wszystko wygląda, te kontrole sprawdzanie sprzętów przed startem, kontrola weterynaryjna itp, bo z boku to wygląda inaczej trochę, ale nie wiadomo nawet jak to beędzie z normalnym wyjazdem bo do pracy sie trzeba wziąść
Altair możesz się zgłosić na wolontariusza. A u mnie podobnie, mój wyjazd stanął pod znakiem zapytania bo pracuje w weekendy Jeszcze tak sie przytrafiło że tydzień wcześniej jade do Opola na wystawe, a tydzień po zawodach jest w Łodzi Musze cos wybrać, bo 3 weekendów pod rząd chyba nie będe mogła odpuscić. Jakby szamanka jechała to by mnie pewnie zmotywowała jakoś, w tamtym roku było tak fajnie.
znaczy można sie tak zgłosić i tam tego na zapleczu pomagać:)?? jakbym wiedział ze bede wtedy wolny już dziś bym sie mógł zgłosić
jak chcesz możesz altair być moim pomocnikiem bo ja jestem w klasie BJ a nie zgłosiłam żadnych pomocników
sie zobaczy jak to będzie, jeśli będę wolny wtedy, i dojadę jakoś to spoko
hehe ;] wiesz ja startuję, a nigdy w życiu na żadnych zawodach psich zaprzęgów ;]
dzieki fajnie by bylo zeby ktos po mnie podjechal bo jescze bagaze mam to troszke mi ciezko bedzie sie szlo
To jak to jest z Twoim wyjazdem? a mama nie może pojechać autem?
moja mam nie ma prawa jazdy,.... ale wczoraj sie dowiedzialm ze byc moze tata z nami pojedzie a jak nie to mam juz wskazowki dzieki SZAMAN-ka
hehe raz jest potem znów nie ma hehe ciekawe czy do nas do BJ ktoś jeszcze dojdzie

znaczy można sie tak zgłosić i tam tego na zapleczu pomagać:)?? jakbym wiedział ze bede wtedy wolny już dziś bym sie mógł zgłosić

Wiesz Altair w BJM-Juniorki startują trzy dziewczyny Ja Huska i Maszerka co 1 min jeden start (chyba) wiec w między czasie mozesz i mi mojego terminatorka potrzymac ?
I przybyło zgłoszonych zawodników; rezerwacji również... chyba tylko miejsca pod namioty zostały...

ja planuje pod namiot wybić, ale nie wiem jak z praca będzie, i z dojazdem trudno
A ja nie mam kampingu,bo cos sie Oli pomieszalo ech...
Agaciu, w kampingu nr 3 cie widzę...?
a wiecie do kogo potem kase za nocleg start i za wyżywienie wpłacić ?? ;]
Do Oli.
aha dzięi :*: P
Kto bedzie od piatku? (20.04)
My planujemy być w piątek i nie ciemną nocą bynajmniej...
My też od piątku
Alu będziesz od piatku w Kucobach ? Może ja tez namówie tatuska
Nie . ja od soboty .
Pamietaj ze my spimy z Patrycja i jej mama ma sie nami opiekowac .
No chyba ze ktos dorosły z Toba zostaje
Ja tez planuje byc od piatku.No chyba,ze deszcz by padal to chyba w sobote bym przyjechala,bo ja pod namiocikiem
Yy ... Przeciez Agacia miałam być z Adderem MiK'iem i Olga w domku
Niestety Ola myslala,ze ja jestem z Natalia w domku i mnie wrzucila do jednego z nimi,a ja chcialam osobny domek.ale juz sprawe wyjasnilam,wiec szykuje sie na namiocik.
Ahm .. bo coś tam sie umawialiście .. I nawet z cos z [piiii] barankiem
Kopiuję ze stronki Kucob, bo ważne:
"Zawody coraz bliżej....
Uwaga debiutanci - bardzo proszę o zapoznanie się regulaminem PZSPZ, szczególnie z rozdziałami na temat zachowania się na trasie, wyprzedzania, oznaczeń trasy. Wszystkich debiutujących prosimy też o szczególną rozwagę.
Jest to bardzo ważne, bo przecież nikt nie chce, żeby na trasie doszło do niemiłych incydentów. "
My tez bedziemy od piatku!
My też będziemy od piątku. Olga, drukuję sobie regulamin i codziennie będę czytać przed pójściem spać, żebym się odpoowiednio obyła z nim
ja już mama dawno druknięty już mi siępo nocach śni ... 3m ... ;]
Na jakiej stronce moge ten regulamin dorwac
Np. na stronie zwiazku
"Do wszystkich uczestników.

Bardzo nam przykro, ale ze względu na trudności natury finansowej, technicznej oraz organizacyjnej, jesteśmy zmuszeni do przeprowadzenia kilku zasadniczych zmian związanych z imprezą pod tytułem "Śladem psich łap..." .
Wiąże się to ze zmianą formuły imprezy i niestety zmianą terminu.

Ten rok pokazał, że mimo zainteresowania z którego ogromnie się cieszymy, niestety nie wszystko dzieje się tak jak sobie to założyliśmy.
Ponieważ z założenia jest to impreza 'kameralna' i nie walczymy o festyny gminne, sponsorów, publiczność z zewnątrz - wpływy uzyskane od uczestników w większości gwarantują nam pokrycie kosztów organizacji imprezy.
Jednak musimy mieć określoną (nie mniejszą niż w latach ubiegłych) liczbę zgłoszeń otrzymanych w określonym czasie. Ze względów technicznych termin przyjmowania zgłoszeń jest datą ostateczną kiedy musimy wiedzieć ile będzie osób i jak wyglądają finanse.
Niestety tym razem ilość zgłoszeń, która dotarła do nas do dzisiaj, nie daje nam możliwości przeprowadzenia dobrej imprezy, a tylko taka nas interesuje.
A nie możemy też czekać na zgłoszenia do ostatniej chwili , ponieważ zmiany i bałagan w ostatniej chwili są ostatnią rzeczą, na którą chcemy i możemy sobie pozwolić.
Ponadto pojawiło się kilka dość istotnych spraw, które znacznie komplikują nam sprawy organizacyjne .

To wszystko sprawia, że jesteśmy zmuszeni zmienić formułę imprezy, a to niestety wymaga czasu.
Prosimy o zrozumienie dla naszej decyzji.
Mamy nadzieję, że nikt nie poczuje się urażony i nikomu bardzo nie komplikujemy życia.

Nowy termin i nowa formuła zostaną podane w najbliższym czasie na stronie www.zaprzegi.webd.pl

Przepraszamy, ale naprawde wolimy coś przesunąć i zrobić dobrze niż poniżej dotychczasowego poziomu.

Ola Kajewska
"
Adderus,
nawet gdyby wchodził w grę długi weekend - to przecież 'zlot'
...

ale mi źle bez Kucob

Może związek za wpisanie do kalendarza zażądał opłaty akredytacyjnej - coś mi wpadło w oko że ma to być 15 PLN od zawodnika, ale nie pamiętam czy zawody PP tylko, czy każde "związkowe" - a jeśli ktoś jedzie z zamiarem zdobycia licencji, to powinien wiedzieć czy mu ten start uznają... Nie wiem jaką "zmianę formuły" ma Ola na mysli, coś nei mam z niż ostatnio kontaktu

[ Dodano: 2007-04-06, 13:56 ]
ZH,ja tez dostalam taka informacje mailem.I Ty pewnie tez. Ale jesli ma wyjsc z tego kaszanka to lepiej chyba faktycznie odwolac niz robic byleby sie odbylo po lebkach. Moze jakos we wrzesniu sie uda?
na głównej stronie jest info
http://www.zaprzegi.webd.pl/
no mi tez ten mail przyszedł

a na str nie ma nowego terminu.,

chyba , no ja nie widze
Bo nowy termin nie jest ustalony jeszcze. Przeciez napisala Ola,ze jak ustali cos to da informacje.
po za tym jak by się ludzie zgłaszali w miare wcześniej może nie było by tego problemu , bo faktycznie mało ludzi się zgłosiło , bo jeszcze 2tyg. do zlotu i pewnie wiekszość czeka do ostaniego dzwonka , i brak ludzi troszke Ole przeraził ??
no niewiem zawszze było coś 90 a teraz zaledwie 40 ... no i napewno żaden organizator nie chciałby wszystkigo na oststnią chwilę ...
Ale przeciez napisane bylo na stronie,ze termin zgloszen jest do dzisiaj.
mi sięwydaje (oczywiśście , żbey tak nie było) , że zostaną odwołane do następnego sezonu ... no bo co w maju ?? już za ciepło, a ten tydzień przesunąć to nic nie da ... no chbya, że jakoś je skrócą, że będzie jeden dzień czy jak no niewiem
Ja to mysle,ze najpredzej we wrzesniu(?) No,ale zobaczymy co tez Ola wymysli
właśnie a ja się już tak cieszyłam na te zawody
O jeden dzień to raczej Oli nie podejrzewam...
raczej przed świętami sie niczeog nie dowiemy tak myślę ::P
A ja dzisiaj kask kupiłam za swoje pieniądze Eee tam ... a już normalnie obliczałam ile jeszcze dni do zawodów
Kask to i tak Ci sie przyda na przyszlosc
właśnie
co to tylko w Kucobach z kaskiem się jeździ ??

[ Dodano: 2007-04-06, 19:23 ]
No kurczę ja też się zawiodłam.. no cóz takie jest życie to mia,ły być moje pierwsze zawody..wydaje mi się że doczekamy się ich dopiero we wrześniu
No nie .. ja dla psa rzeczy też za swoje ... rower pół na pół ale kask mieli mi fundnąć rodzice ... A te pieniądze miały póśc na obrożę Kubka bo tamta zgubilismy tydzień temu
to po co ten kask kupowalas jak rodzice ci mieli kupic?
Bo stwierdzili,że nie kupia bo kupili dzisiaj komputer i niedawno były zakupy w Kaliszu itd ... I musiałam sama ... no a szybko wykupowali te kaski wie wolałam dzisiaj niz żeby potem znów nie miec itd ... Ale Kase na obróże jakos wytrzasnę
hehe noooo nowy komp też by się przydał .... wszystko sięcoś oststnio sypie ino gg działa
A co to ma do tematu Kucob
Żeby mieć co pisać na forum.
mi tez smutno z powodu przesuniecia zawodow.. no ale trudno..

najblizszy termin to chyba wrzesnien.. cóż, to tylko 5 miesięcy
kurde<hmmm> to może ja bym sie wyrobił i załapał jak zmienili termin, na cc bym spróbował
nowy termin - 31sierpien-2 wrzesnien
aha nie dzialaja wam zakladki informacje, galeria itp. jest na to sposob - naciskamy na zakladke organizatorzy i potem juz wszystko dziala normalnie - więcej o ,,nowych'' zawodach jest w ,,informacjach''

nowy termin - 31sierpien-2 wrzesnien

Huska głowa do góry spała się szykuje
co zawody w wakacje
Malvina,to nie zawody,a Zlot Ola na stronce napisala jak to bedzie wygladac,a starty tez mozna zrobic z samego rana jak chlodno jeszcze. W drugi dzien ma byc jakas gra terenowa. A z pogoda to roznie bywa u nas.
no, nowy dystans będzie wprowadzony - 400m
O to azjatka ma szanse przebiec caly galopem
tak też myslałam... lepszy taki zlot niż nic, a teraz i tak bym pewnie nie dojechała.

31sierpien-2 wrzesnien

Trochę dziwny termin jak na zaprzęgi... chyba że będzie to odpowiednik naszego zeszłorocznego zlociku w Spale w lato... nie nie bardzo widze jak miłosnicy psów zaprzęgowych mogliby w tym czasie robic jakiekolwiek starty w warunkach zawodów...

...no, chyba że Ola ma przecieki o nadchodzącym wielkimi krokami kolejnym zlodowaceniu...
Podobno ma byc w tym stuleciu,ale zeby w tym roku to nie slyszalam

to nie zawody,a Zlot

Oj wiem wiem
pilar - ja nie jadę na spałę
A my prawdopodobnie będziemy w Kucobach i to jeszcze w tym sezonie
hehe no właśnie ale jak tam z wyżywieniem ?? wiesz coś więcj może ??
Naprawde dziwny ten termin Psy będą po urlopie swiezo co ... Wogóle dziwnie jakoś ...
a w sierpniu przecież zazwyczaj jest bardzo gorąco ... ktoś tu napisał o systansie 450m co będzie bardzo możliwe
jedyny plus ze będzie cieplej pod namiotami, ale z psami ciekawie nie będzie chyba ze będą siedzieć w samochodach z klimą...
po przemyśleniu mi tez nie odpowiada nowy termin
zapomniałam, że to wakacje.. no i może mnie nie być..

nowy termin - 31sierpien-2 wrzesnien
Cudownie!! Mnie pasuje nawet bardzo, poza tym nasze psy biegają praktycznie cały rok
jeszcze 4 miesiące trasa w CC nie będzie długa, może by tak spróbować
Bez sensu.
Niby jak zawodnicy mają przygotować psy na te 'zawody'?
w Tarnowie, w lecie temperatura nawet rano, sporadycznie spada poniżej 13 C
wiem, że dystanse będą krótkie, ale... psie zaprzęgi w wakacje...
Eth, to jest bardziej ZLOT niz zawody, ściganie się. Tu chodzi o cos innego niż osiągi i czas
No właśnie lepiej by było zrobić normalne zawody w innym terminie bardziej przyziemnym Ale skoro Ola podjeła taką decyzję to inaczej być nie może. Cieszę się tylko, że miałam okazję w tamtym roku uczestniczyć w tych zawodach, wprawdzie jako widz, ale za to jakie mam wspomnienia
więc po co organizować te starty... jeśli już organizuje się taką imprezę, to trzeba do niej podejść profesjonalnie.

NCieszę się tylko, że miałam okazję w tamtym roku uczestniczyć w tych zawodach, wprawdzie jako widz, ale za to jakie mam wspomnienia

jako widz, ale Lavia pieknie zaliczyla trase!

ja tez chcialabym te zawody przesunać o miesiąc jeden... poczatek października byłby idealny..
Mam nadzieje, że bedziemy miały jeszcze okazje sie spotkać A Ty w sierpniu nie dasz rady dojechać chociaż na zlocik?
Nam to bardzo pasuje, bo to będą nasze pierwsze starty i nawet lepiej że nie będą to profesjonalne zawody tylko bardziej zlot... o tą atmosferę nam wszystkim chodzi chyba, prawda? a nie pokazanie jakimi to bossami niektórzy nie są... przynajmniej nie na tego typu spotkaniach
Malvina - jak bede to oczywiscie przyjade, ale skoro to sa wakacje to bardzo mozliwe, ze po prostu nie bedzie mnie

wajola - Kucoby zawsze takie byly
No to może parę słów.
Wprawdzie nie wszystko czytałam, ale bo po prostu nie mam czasu, ale może uda mi się cos niecoś wyjaśnić.
Niestety, nie jest nigdy tak żeby wszyscy byli zadowoleni.
Ja w tym roku tez przezyłam lekki szok kiedy na dwa tygodnie 'przed' okazało się, że nie mam wystarczającej ilości zgłoszonych zawodników, żeby sfinansowac zawody. Niestety w naszym przypadku te 'az' dwa tygodnie są sa niezbędne, żeby przygotowac i zawody i miejsce i spanie i jedzenie. Tu się pracuje i za organizatora imprezy i za hotel i restauracje... Naprawde, trzeba to zrozumieć. Ja nie mogę przyjmowac zgłoszeń do ostatniego dnia, bo pewnych rzeczy nie da sie tam załatwić na miejscu. Dlatego o zawodach informuje z duzym wyprzedzeniem, podaję termin zgłoszeń i do tej pory wszytsko odbywało się sprawnie. Niestety w tym roku okazało się, że do przeprowadzenia zawodów musialabym doplacic sporo, naprawde sporo kasy...
Ta fajna atmosfera bierze sie z ludzi ktorzy tam przyjezdzaja, ale tez z poukladania rzeczy, ktore musza byc na zawodach poukladane. Balagan i gonitwa nie rokuja dobrze imprezie, a niestety tak jest kiedy do konca nic nie wiadomo i wszystko odbywa sie w nerwach.Na stronie napisalam jak bedzie wygladala nowa impreza.
I jezcze raz podkreslam - to jest zlot. Zlot zlot nie zawody, nie starty 'wyscigowe' - tutaj naprawde nie trzeba sie przygotowywac, trenowac i wyczyniac niewiadomo czego.
To maja być wakacje z elementami rekreacji. Przeciez i tak w okolicach konca sierpnia, a jest to ostatni weekend wakacji, zaczynaja sie pierwsze wyjscia/biegania z psami.
A co do pogody - jakiś czas temu wiekszosc plakala ze w kwietniu jest za cieplo i wogole, a woda nam w miskach zamarzla... Przezylam wiele koncow wakacji w kucobach i bardzo czesto w polowie sierpnia wchodzila tam zimna, zrzucajaca liscie jesien....
Nie wiem nic o zimie w sierpniu, ale wieczorem i wczesnie rano na pewno bedzie pogoda umozliwiajaca pobieganie z psami, a potem mamy las i cień... w końcu rok temu była typowo letnia pogoda...
Nikogo do niczego nie zmuszamy, ale wszystkich ktorzy przyjada przyjmiemy z usmiechem i postaramy sie zeby milo i dobrze spedzili czas z psami.

Przy okazji bede wdzieczna za informacje dla wszystkich, ktorzy moga jeszcze nie wiedziec o zmianach. niestety nie widze zmiany na stronie zwiazku i wciaz wprowadza ludzi w blad.
Ola
O właśnie i tego oczekiwałam na pierwszych zawodach z pewnością przyjedziemy... jak się okazało mama ma już urlop załatwiony na ten termin. Mnie odpowiada -> może nie pójdę na rozpoczęcie roku szkolnego bo będę odpoczywać...:P
A ja z innej beczki.

DZIŚ SĄ OLI URODZINY !!!!!!
A że Ola nie ma czasu i nie czyta forum, jest szansa, że tu jednak zajrzy i odbierze życzenia
Olu-
Marzeń, o które warto walczyć
Radości, którymi warto się dzielić
Przyjaciół, z którymi warto być
Nadziei, bez której nie da się żyć

Wszystkiego naj ,naj życzy Lupakowa z malamutami
Uśmiechów i jak najmniej trosk Olu!!

Szczęścia, zdrówka i jak najmniej problemów ale jak najwięcej powodów do oblewania
No to teraz to jest super termin Początek września, dzieci ida do szkoły. Jednym słowem lipa
Wszystkiego najlepszego
Zajrzałam i... bardzo wielkie dzieki za życzenia. Mam okrutnie zapracowane urodziny i miło mi kiedy czytam miłe rzeczy.

ZH - dokładnie tak będzie jak mówisz. To nie będa starty - szukam własnie odpowiednich słów i określeń, żeby to wszytsko ubrać w słowa, które nie będą się kojarzyć. juz wyrzuciłam wszelkie 'wyścigi' zawody i inne - wprawdzie nie sa to słowa zastrzeżone tylko dla spraw sportowych i j. polski nie daje pola do popisu, ale się postaram...

Do Jacok - moje dziecko też idzie do szkoły. A zaczyna się ona 3 wrzesnia. W poniedziałek. Myslę, że minister nie każe nam pokazywać się w mundurkach w sobotę...
Poza tym pomyślałam o wcześniejszych wyjazdach niedzielnych...
Ale juz się przyzwyczaiłam, że zawsze są ludzie którym akurat coś nie pasuje, niezależnie co i kiedy by się zrobiło.

Jeszcze raz dziekuję za życzenia!!!
ja mam takie pytanie, w regulaminie PZSPZ ze psy nie mogą nocować na STAKE OUT'cie ,
( to pewnie muszą w przyczepach) a jak tu będzie regulamin obowiązuje ?? bo jak tak jest to gdzie ludzie na zawodach zostawiaja psy ci którzy bez przyczep przyjeżdzają??

ja mam takie pytanie, w regulaminie PZSPZ ze psy nie mogą nocować na STAKE OUT'cie ,
( to pewnie muszą w przyczepach) a jak tu będzie regulamin obowiązuje ?? bo jak tak jest to gdzie ludzie na zawodach zostawiaja psy ci którzy bez przyczep przyjeżdzają??

do łózeczka zabierają ,lub do śpiworka wsadzają
tylko nie wiem czy to zgodne z regulaminem

Ale juz się przyzwyczaiłam, że zawsze są ludzie którym akurat coś nie pasuje, niezależnie co i kiedy by się zrobiło.
To dobrze, że sie przyzwyczaiłaś bo tak jest ten nasz świat poukładany, że niestety wszystkim nie dogodzisz . Mi niestety ten termin nie pasuje i to wyraziłem w moim poście. Nic więcej.
Życzę z całego serca, żeby tym razem wszystko sie ułozyło dobrze i wyszedł suuuuper zlot. Jest mi tylko szkoda, że mnie tam nie będzie, bo naprawdę bym chciał.

PS. Czy możesz mi odpowiedzieć dlaczego nie odpisałaś na mojego maila, dotyczącego "pierwotnego" terminu? Może być mailem albo na pw.
Pozdrawiam
Jacek Kruczoń
hehe Viva i tak będzie u nas w domku eee... ale mam nadzieję, że NIKT nie zstawi psana noc w samochodzie

mam nadzieję, że NIKT nie zstawi psana noc w samochodzie

Hmm.. czyli impreza zdecydowania dla 'jednopsowców'? Bo jak sobie wyobrażasz kiedy ktoś przyjedzie z kilkoma psami? 7 miejsc w domku, razy średnio 3 psy... chyba że z założenia impreza jest nastawiona na małą liczbę psów...

ale mam nadzieję, że NIKT nie zstawi psana noc w samochodzie

O czym Ty, dziewczyno, piszesz? Od 8 lat startuję i pies zawsze śpi w samochodzie. Tam ma swój "azyl". Oczywiście, że trzeba pamiętać o ryzyku temperatury (ja zimą nie mam tego problemu). Co innego kiedy w samochodzie osobowym jest 3-4 psy, to faktycznie niedopuszczalne. Ale 1 pies w kombi, czy hatch -backu ze złożonymi tylnymi siedzeniami???? Nie przesadzaj.
Pies w "swoim" samochodzie czuje się lepiej niż ciagany po "obcych" noclegowniach.
Huska jak ktos ma duzo psow to zazwyczaj ma tez i przyczepe.I psiaki na noc zostawiane sa w przyczepie i spia tam sobie. W nocy slonce nie swieci,wiec i samochod sie tak nie nagrzewa,a zawsze mozna zostawic uchylone okno.Poza tym sierpniowe noce nie sa juz takie upalne nawet jak w dzien jest cieplo,a na zawodach dzien zaczyna sie dosc wczesnie,wiec samochod nie zdazylby sie nagrzac
NO właśnie.. ja nie wiem co mój pies zrobi sam w aucie
Wiesz,jak Ty masz 1 psa to mozesz zabrac go do domku.Jak ktos ma tych psow 6 to juz gorzej.Pozatym jak psa ma ktos przyzwyczajonego do zostawania w samochodzie to raczej problemu nie widze
Ja go nigdy samego w samochodzie nie zostawiałam nie odważyłąbym się... bałabym się że mi zwiną i samochód i psa my Chesia do domku chyba weźmiemy. Zresztą jedzie z nami jego ukochana "ciocia" to nie będzie chciał jej opuścić

zwiną i samochód

W Kucobach?
skoro ...nie znasz dnia ani godziny, to może miejscowości też się dotyczy
Ja tez Kubka neizostawie w samochodzie ...

po 1 - Kuba nidy nie był w samochodzie dłuzej niż jazda do spały i tak juz wytrzymac nie mógł zaczynał wariowac wyć itd ...

po 2 - Tatuś to to swoje autko tak kocha,że w zyciu nie zostawi go an pastwe Kuby

po 3 - W Kucobach nie będe mieć samochodu wiec zostaje domek ?

Wczoraj juz zabardzo niewchodzłam wten temat wiec sa spóźnione życzonka ...

A tak wogóle to awet bym się ciesyzła jakbym na rozpoczęciu nie była

Nikola i Kuba
Po trzecie wyklucza po pierwsze i po drugie ale po czwarte to pleciesz piąte przez dziesiąte
heh
rozumiem was - ale Ja (podkreślam ja) w życiu nie zostawiłabym psa w samochodzie, bo niewiadomo, co by mu odbiło (bo vivie to nigdy nie mozna wierzyc ) a w ogole to każdy robi to jak uważa i psinco mam na to wpływ
rowniez ode mnie Olu spóźnione życzenia urodzinowe żeby wszystko zawsze szło po Twojej myśli

a ja wciąż obawiam sie, że gdzies wyjade na wakacje na dłużej i nie bedzie mnie

To i my, choć spóźnieniu dołączamy do życzeń... najlepszych, najcieplejszych, pełnych szczęśliwych ludzi i psiaków
hej nie jetsem za bardzo w temacie dlatego nie piszcie "bylo tsza czytac" itd . MAM PYTANKO czy zawody sa aktualne ? gdzie moge zobaczyc strone organizatorow z mapa, dojazdem itp ?
Nie bedzie zawodow bo za malo zgloszen bylo,a link do strony jest w pierwszym poscie.
Szkoda, pamiętam pierwsze zawody w Kucobach, wystąpiłem w nich jako debiutant i występ miałem bardzo udany na tle moich towarzyszy Choć wiadomo sporo rzeczy szwankowało, ale patrzyliśmy na to z przymróżeniem, bo w końcu jak się coś robi pierwszy raz to trudno, żeby było doskonale. Licze, że jednak impreza powróci choćby w przyszłym roku, choć niestety ze względu na stan zdrowia ja już nie wystąpie
ale przecież zawsze możesz wystąpić jako widz
Można, tyle, że z Rzeszowa to kawał drogi, żeby tylko pooglądać

Można, tyle, że z Rzeszowa to kawał drogi, żeby tylko pooglądać

znowu nie tak daleko na dzień sie nie opłaca ale już na 2 ...

zawsze można jechać w kilka osób
No to ja wiem że racze nie będę w Kucobach Lesio ogłosił ponoć że jest to zlot Dogolandii...
No wiesz.. jeśli obejmie oficjalny patronat honorowy... może się okazać że "nie ma mnie na liście"
To ja ogłaszam, ze jest to zjazd Stake-out forum !!!mam do tego takie samo prawo jak lesio. Zh myslisz, ze ktoś z nim tam będzie? Wsyscy, którzy w tamtym roku tam byli i z nim trzymali raczej z nim nie mają o czym rozmawiać chyba sam wiesz o tym najlepiej
No i może o to właśnie chodzi, że nie ma co szukać na oficjalym zlocie dogolandii...
I co? nie wybierasz się tylko dlatego że jakiś lesiu ogłosił spotkaniem z dogolandii? ja nie jestem z dogolandii a będę na zlocie..
Hmm.. to nie jest "jakiś lesiu", prawda Lesiu?
Wajola,nie znasz sytuacji,wiec nie zrozumiesz. To stara historia,ale w sumie przez nia powstalo to forum. Nie warto wracac do jej poczatkow i tlumaczyc o co chodzi.
No ale piszecie o tym w nautralnym temacie więc się odzywam...

Może załóżcie topic "historia powstania forum"
Zh aż zajrzałam na dgl (ponad 700 postów nieprzeczytanych )
lesiu zapytał czy jest to zlot dgl i dostał stanowczą odpowiedź, ze NIE (Vorevol )
No to mnie uspokoiłaś.. co prawda wywiad mi donosił że nie "spytał", a "doszedł do wniosku" że skoro zlot miłośników 4 łap to znaczy się że zlot dgl... a zresztą.. jeśli obecność Lesia będzie taka jak na dotychczasowych zlotach dgl, to problem w sumie nie istnieje
i ja tez bede
ale jutro
No potem może umieścimy tutaj wyniki z mini-zawodów w Kucobach z tego weekendu

No to mnie uspokoiłaś.. co prawda wywiad mi donosił że nie "spytał", a "doszedł do wniosku" że skoro zlot miłośników 4 łap to znaczy się że zlot dgl... a zresztą.. jeśli obecność Lesia będzie taka jak na dotychczasowych zlotach dgl, to problem w sumie nie istnieje

Jesli znak zapytania na końcu zdania oznacza jeszcze w polskim języku pytanie to tak własnie zrobił ale jak sam zauważyłeś, on strasznie dużo gada a z realizacją ma problem.
Przeczytałam też temat nowej realnej wiosce w okolicach Lublińca już w marcu miały być zdjęcia a budowa rusza maj/czerwiec. Normalnie zaczne systematycznie odwiedzać dgl żeby zobaczyć plany budowy i wprowadzanie wszystkiego w czyn

[ Dodano: 2007-04-20, 17:52 ]
Runa no jest juz dzis nawet do niedzieli;)
to pozdrowionka dla wszystkich, bawcie się do białego rana


Jesli znak zapytania na końcu zdania oznacza jeszcze w polskim języku pytanie


A tak zwane pytanie retoryczne?
jak już wszyscy wrócą do domu to proszę o fotki
Już wróciliśmy niestety, jeszcze fotek nie mam (muszę czekać aż znajomy pożyczy nam czytnik do karty z aparatu bo mieliśmy pożyczony) potem wkleję...
A no zlocik był, ale klubowy. Ostatecznie 3 kluby się tam spotkały aby zrobić "Wspólny trening" czy tam mini-zawody bez nagród i rywalizacji było bardzo fajnie, zwłaszcza, że była toi pierwsza taka zabawa na której byłam, nienależąc jeszcze w pełni do klubu Dwa ogniska, dwie nocki, dwa starty.. ogólnie jestem szczęśliwa że mnie to spotkało zwłaszcza, że organizacja przypominała trochę organizację na prawdziwych zadowach, więc "debiutanci" mogli się troszku podszkolić np ja już się nie spóźniłam na start... tyle że klasę zmieniłam i odkryłam, że na zawodach mój pies w BJ to biec może dlatego w Kucobach pod koniec wakacji zapiszę się do BJK. ale spoko... nie mam żadnego przecinaka
heh to fajnie musiało być a teraz w maju my tzn.nasz klub spotyka się na taki trening
też w kucobach ?? bo tam naprawde jest pięknie :D a temp. od -5 do +30oC
Ludziska, no niestety tak się stało że znów odwołano zlocik... ale czy zwrócono Wam już pieniądze? Za pierwszy termin? Bo myśmy wpłacili a potem otrzymaliśmy maila że pieniądze będą zwracane w ciągu 2 tygodni chyba... po miesiącu zapytałam się co i jhak okazało się że dopiero wróciła księgowa i ona się tym zajmie, a pieniądze do tej pory nie wróciły Wy też macie taki problem?
A już myślałam że tylko mnie ominęli... Księgowca chyba w ogóle się za to jeszcze nie wzięła a zawody w ogóle odwołane
A mnie jest strasznie szkoda Kucob;
Ola potrafi zbudowac taką miłą atmosferę, że nie trzeba już w ogóle startować.
Fakt - koniec sieprnia nam nie pasował totalnie....

Mam nadzieję, że w przyszłym roku tam się spotkamy i spędzimy dużo czasu razem.
to moje ulubione zawody, bylam od samego poczatku i startowalam kazdego roku.. ehhh... mam nadzieje, ze za rok sie uda. Musi !

Czemu odwołane?
Na pierwszy termin kombinowaliśmy żeby jechać,na drugi załatwiłam sobie zamianę a tu się okazuje że Kucob nie będzie....
napewno, za mało zawdodików .. zawsze było ich 90 ... teraz w pierwszym było zaledwie 40 ... a za drugim było pewnie jeszce mniej ...
Ciekawe co jest tego przyczyną...
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • degrassi.opx.pl