alexisend
Podobno mają być Mistrzostwa Świata Juniorów IFSS , Szklarska Poręba - Jakuszyce 16-17-18.03.2007
Widziałem nawet prośbę o pomoc od Burmistrza Szklarskiej Poręby.
Podobno moje chłopaki mają pomagać w jej zabezpieczeniu.
Jak na razie PODOBNO
W sobote i niedziele odwaliłem sobie XXXI Bieg Piastów.
Tak się składa, że w tym roku byłem vice komandorem tej" imprezki ":D
Przez dwa dni póściłem na trasy troche ponad cztery tysiące zawodników.
Osoby towarzyszące,kibice, służby zabezpieczające-następne kilka tysięcy.
Oczywiście jak co roku nasz Zarząd zadbał o pełną informacje o zawodach.
Plakatów o Mistrzostwa Świata Juniorów IFSS , Szklarska Poręba - Jakuszyce 16-17-18.03.2007 widziałem aż -ZERO
A szkoda bo przy mecie były moje psy i sanie.
No cóż, zdjęcia były robione ,materiał filmowy nagrywany ,ale tylko od tak -ciekawostka.
Przepraszam ZARZĄD że nie mogłem informować wszytkich dziennikarzy o Mistrzostwa Świata Juniorów IFSS , Szklarska Poręba - Jakuszyce 16-17-18.03.2007
Ja musiałem zajmować się "imprezką" dla ponad czterech tysięcy zawodników.
A może się mylę.Może wtedy gdy siedziałem w wozie transmisyjnym ktoś odpowiedzialny w Związku za kontakt medialny propagował nasz sport.Z drugiej strony jako vice komandor pod którego pdlegały wszystkie służby chyba bym coś wiedział?
No tak były Mistrzostwa Polski .W telewizji Małysz.Na pewno nie miał kto przyjechać.
Ale przecież Ja tam byłem,były moje psy i sanie.I miejsca na plakaty....
www.mushing.pl/index.php?...yswietlany=lewy
Wybacz igloo ,ale Bieg Piastów odbywał się 3 i 4.To wtedy przez Polanę Jakuszycką przewineły się tysiące ludzi kilka ekip telewizyjnych i nie mam pojęcia ilu dziennikarzy.Drugiego był piątek .W trakcie programu "Kawa czy herbata" na nartach za psem przejechała się Lucyna .Inicjatywa UM i Stowarzyszenia Bieg Piastów.
Wybaczam, tym bardziej że o promocji mamy podobne zdanie !
Podczas dzisiejszej porannej audycji radiowej "Zapraszamy do
trójki" , prowadzący program bezpośrednio ze Szwecji (
redaktorzy Choma i Kanterajt ) przekazali informacje o starcie
Naszych zawodników podczas Mistrzostw Świata IFSS - zachecając
do kibicowania.
Przypominamy że Polskie Radio - Program Trzeci - jest patronem
medialnym Mistrzostw Świata Juniorów w Szklarskiej-Porębie
Jakuszycach. W wyniku współpracy z PZSPZ i UM w Szklarskiej
Porębie z Trójką - można juz było usłyszeć na antenie relację
ze zgrupowania naszej kadry w Jakuszyczach , a w planie są
relacje z Mistrzostw juniorów.
W ostatni piątek - 2 marca, podczas porannego programu "Kawa
czy herbata" w TVP 1 - Pani Grażyna Biederman z UM w
Szklarskiej Porębie aktywnie promowała sport zaprzęgowy -
zapraszając do kibicowania naszym młodym maszerom startujacym
podczas Mistrzostw Świata na Polanie Jakuszyckiej 17 i 18 marca
2007.
2007-03-07 Cezary Jasiczak, dyr ds promocji i rozwoju
Cezary z całym szacunkiem Czy aby nie za póżno się wziołeś za promocję.
ja ja ma się czuć jako zawodnik z dwoma tytułami a szykuje się trzeci , o którego nie zadbałeś ( trujka , dziennikarze w szwecji itp. ) Żal czytać .
Są jednak dobre strony tej dziwnej wyrywkowej promocji - PSY SĄ PROMOWANE NAWET W SZWECJI
Darek ty się nie denerwuj , a co ja robiłem w zubercu a i tak podobno PAP wszystko wiedział dzięki cezaremu.
Tomek Biesisko napisał :
Darek ty się nie denerwuj TOMEK TYM RAZEM CHODZI O DZIECI
To podobno oczko w głowie Zarządu.
Czyżby naga prawda
Już wcześniej wam pisałem, że WSA, to gówno nie organizacja w oczach zarządu a tym samym i "Wielkiego Cezara", który promocje widzi po swojemu i nikt tu mu nie będzie..... .
Wiem na sto procent, że nawet nie skomentuje Darku, tego co napisałeś, bo musiałby przyznać się do swojego błędu, a to już jest za wiele dla tego pana.
Osobiście nic do p. Jasiczaka nie mam, bo nawet niezbyt dobrze go znam /widziałem go dwa razy/, i oceniam go tylko i wyłącznie po efektach jego pracy, które są żałosne.
[ Dodano: 2007-03-08, 00:29 ]
To ja jako ciekawostke podam, że wczoraj w TVP3 około godz. 9:00 rano w takim "przerywniku" pomiędzy programami pokazywali Wyścigi Psich Zaprzęgów w ....NIEMCZECH. Trwało to około 2 minut.
Ale dlaczego w Niemczech, czyżby w Polsce nie było takich Zawodów?
ja też myslę, ze ich nie będzie, bo snieg w Jakuszycacach topnieje w oczach.
I jeszcze sobie myslę, że oni chyba od poczatku liczyli na to że ich nie będzie, przynajmniej na stronie internetowej zawodów mogliby udawać, ze cos się dzieje w tym teamacie.
Ciekawa notatka o "zawodach" w Jakuszycach
http://www.bieg-piastow.p...ge=psiezaprzegiA jeszcze ciekawsze prognozy Niemców - może im powierzyć pewne działki związkowe?
żenujące
Słyszałem dziś zaproszenie w Trójce do Jakuszyc i SzP - ale zapomnieli że patronują zaprzęgom
żenujące Ten tekst wisi na stronie Biegu Piastów od ok. 2 lat.
Liczą na powtórkę z 2003 roku. Nie ma szans. Kto inny robił wówczas zawody i mieliśmy wówczas poparcie z góry.
A tak humorystycznie, to jak w przyszłym sezonie, może stanę za jakąś zgrają na sankach, to i zima wróci inaczej cienko to widzę, a przekupic mnie, oo, ciężko, drogi jestem.
to jak w przyszłym sezonie, może stanę za jakąś zgrają na sankach,jak już "klepnąłeś" sobie te psy ze stanów to się pochwal a nie jakieś niedopowiedzenia
Krzychu, to jeszcze odległy temat,ale zaproponowano mi pewien układ i jak będzie to już w sferze realizacji, to na pewno was poinformuję. Mogę ci tylko powiedzieć, że sprawa dotyczy naszego podwórka.
Pzdr. !!
13 45-TVN 24-Pogoda
Informacja o zawodach Cezarego Jasiczaka.
W tle Kaśka i Maciek ze swoimi psami.
Nadrabiamy zaległości.
W Trójce przed chwilą było wejście z jakuszyc, z Sytnerem, wspomniał o "całkowitej nowości w Polsce, psich zaprzęgach" Tylko nie zrozumiałem o co chodziło z tym że to ludzie będą ciągnąć sanie
No i tak powinno być. Jak się kogoś kopnie w d.. , to jak widac i ruszyć się potrafi, ale zaczekajmy na finał. Dobrze, że na razie chociaz migawki są.
wilczek napisał :
ale zaczekajmy na finałZabezpieczę trasy pod względem łączności,dostaną dwa NSy i jeden skuter.
Śnieg w Jakuszycach będzie.Prawdopodobnie trzeba będzie zmienić trasy.
Jeśli poprowadzimy je przez "drzewo lisa ," ambonę," czy "samolot", to zawody mogą być w połowie kwietnia.
Andrzej w 2003 wszyscy uczyli się organizować zawody dla psów.Potem DR organizowało zawody kilkakrotnie.Ta wiedza została na Polanie Jakuszyckiej. .Jeśli nie będzie "dziesięciu" kierujących to będą udane zawody.
Pisząc "finał", miałem na myśli finał medialny. Co do całej reszty, nie wypowiadam się.
Jeśli natomiast chodzi o 2003, to ani wcześniej ani póżniej podobnych zawodów nie było.
MIało byc w założeniach z jeszcze większą pompą, ale w Szklarskiej w mieście zszedł śnieg.
Może kiedyś.... .
wilczek napisał:
Jeśli natomiast chodzi o 2003, to ani wcześniej ani póżniej podobnych zawodów nie było.
MIało byc w założeniach z jeszcze większą pompą, ale w Szklarskiej w mieście zszedł śnieg.
Może kiedyś.... .Nie tylko w Szklarskej ale w całym regionie nie ma śniegu na dole . To moż być sznsą dla tej imprezy.Andrzej pamiętaj ,że to zawody dla dzieci W 2003 organizowałeś "prawdziwe" mistrzostwa .
To mogą być udane zawody .To może być promocja dla całego sportu zaprzęgowego.
Nikt z Zarządu za mną nie rozmawiał ,pomimo tego zrobie wszystko co mogę by były to udane zawody
I oby sie udały, życzę tego wszystkim, zarówno zawodnikom jak i organizatorom.
Pzdr. !!
[quote="WOBOAX"] Nie tylko w Szklarskej ale w całym regionie nie ma śniegu na dole . To moż być sznsą dla tej imprezy.Andrzej pamiętaj ,że to zawody dla dzieci W 2003 organizowałeś "prawdziwe" mistrzostwa .
Woboax nie wiem jak będzie w tym roku w Szklarskiej ale w 2003 roku byłem z moim Mateuszem (start na 4 psach) i Mikołajem (start na 2 psach) na JWC IFSS w Hybe na Słowacji. Pamiętam, ze startował tam też Maciek Wodziński (4 psy) i Zosia Kurpaska (4 psy). Zapewniam cię, że konkurencja w 4 psach była bardzo duża. Nikt z Polaków nie stanął na pudle. Dodatkowo na tych samych trasach był rozgrywany Puchar Świata IFSS seniorów. Startował tam Surminator na 4 SH. Gdyby był klasyfikowany razem z juniorami byłby dopiero 3 (oczywiście wtedy na JWC nie było podziału na psy rasowe i nierasowe). Mam nadzieję, że poziom na naszych zawodach będzie równie wysoki.
wspomniał o "całkowitej nowości w Polsce, psich zaprzęgach" Tylko nie zrozumiałem o co chodziło z tym że to ludzie będą ciągnąć sanie odbywało sie cos na podobienstwo turnieju miast. zakładalismy ludziom psie szelki i to oni zasuwali (zamiast psow) z saniami + maszer. psy tylko w roli kibiców.
To ja powtórzę może pytanie w bardziej odpowiednim temacie - czy to prawda (pytam, bo nie mam pewności) że PZSPZ finansuje przyjazd/przylot tych juniorów do Polski i cały ich pobyt? Jeli tak, to jakie przesłanki wpłynęły na podjecie tak ryzykownej finansowo decyzji?
Główną przesłanką pewnie jest /jeśli to co napisałeś, to prawda/, rozwój tej dyscypliny poprzez propagowanie jej wśród młodzieży i jest to kierunek uwżam jak najbardziej słuszny, z jedną uwagą, aby każdy kraj zadbał o własnych juniorów.
Pozdrowienia z Jakuszyc . Zima nadal tu nieźle trzyma.
http://images22.fotosik.p...7486d5abmed.jpghttp://images21.fotosik.p...80d2426cmed.jpghttp://images20.fotosik.p...2fceea6bmed.jpghttp://images20.fotosik.p...9aa415efmed.jpghttp://images20.fotosik.p...4dfe1e12med.jpg
Informujemy, iz Team Leader'em polskiej reprezentacji juniorów jest wiceprezes ds sportu PZSPZ Tomasz Radłowski,
tel. : 0 515 168 315
2007-03-13 Zarząd PZSPZ
No to za......e ! Kolega to ciągle awansuje a smrodu za sobą jeszcze nie pozamiatał .
Zawisła lista zawodników na stronie związku. I trochę mnie zdziwiła, bo są na niej jacyś zawodnicy, przy których stoi jak byk POLAND, którzy nie mają licencji i nie wiem czy w ogóle startowali gdzieś? I nie mam tu na mysli grup dzieci, tzn, tych z Samojeda, tylko zawodników w wieku od 13 do 20 lat.
Tzn, kazdy z ulicy mógł się na nie zgłosić????
A dostana tytuły? co na to ustawa o sporcie kwalifikowanym Nie obejmuje juniorów?
Poza tym jaka to motywacja dla naszych kadrowych juniorów?
ktoś mógłby wytłumaczyć jakie są zasady kwalifikowacji, na bądź co bądź MŚ?
Ojciec Dyrektor chyba w którymś komunikacie pisał jakie są zasady, ale nie jestem juniorem, więc nie czytałem... chociaż może gdybym przeczytał, to okazałoby sie że jestem..?
Czy teraz moje pytanie z uporem powtarzane "jak daleko można sie w tym naciąganiu zasad posunąc?" wreszcie nabiera jakiegoś realnego związku z rzeczywistością?
[ Dodano: 2007-03-16, 14:57 ]
aaaa skład był chyba ruchomy
mam tego doca, zaraz ci wysle
Piecko Martyna - licencja na BJ, startuje w zaprzęgach 2 psy
Kardasiewicz - brak licencji
Gołębiewski - brak licencji
Waskowski - licencja na CC
Piotr Witkowski - licencja na CC i zaprzęgi, startuje w SJ
Ledziński - brak licencji
Pedyk - brak licencji
Wojda - brak licencji
Kiełbasa - brak licencji
Jaworski - brak licencji
Bury - brak licencji
Dane na podstawie wykazu startujących oraz listy wydanych licencji - ostatnia licencja w/g wykazu wydana 04.01.2007 Po tej dacie żadna z uchwał Zarządu nie dotyczyła przyznania licencji zawodnikom...
Nie, to juz jest po prostu PARANOJA!!!!!!!!
Vorevol, spokojnie, na pewno były jakieś ważne przyczyny, chyba nie zrobiono twgo ot tak sobie... chociaż...
Uchwała nr 2 Zarządu PZSPZ z dnia 15.02.2007 roku w sprawie warunków uczestnictwa polskich zawodników: juniorów oraz dzieci starszych i młodszych w Mistrzostwach Świata Juniorów i Samoyed Trophy w Jakuszycach
[...]
w zawodach uczestniczyć mogą juniorzy posiadający licencje sportowe PZSPZ w dyscyplinie wyścigi psich zaprzęgów (rocznik 1989 – 1994), skijoring i pulka (rocznik 1986-1994).
Tak było 15 lutego - jeśli później postanowiono inaczej (oczywiście z jakiegoś bardzo ważnego powodu), to szkoda tylko że decyzja ta znana była tylko wybrańcom...
No to macie teraz zagadkę
Ooo.. to na pewno jakoś d asie wyjaśnić.. na przykład startują w MŚ, ale nie biorą udziału w MŚ... Tak jak z hymnem na C.K. Dezerterzy - znają, ale nie umieją
[ Dodano: 2007-03-16, 21:30 ]
na przykład startują w MŚ, ale nie biorą udziału w MŚ...Zimno...
Albo dostali licencje tymczasowe, wlaśnie przed chwilą, bez spełnienia wymogu określonego w stosownej uchwale... Baranek, wierze że team leader na pewno wymyśli coś równie bezsensownego i sprzecznego nie tylko ze zdrowym rozsądkiem, ale i z wszystkimi uchwałami i większością aktów prawnych... to już taka tradycja...
wierze że team leader na pewno wymyśli coś Cieplej...
Baranek, jest tylko jeden problem... żeby coś wymyślić, to trzeba ...
[ Dodano: 2007-03-16, 21:51 ]
Dane na podstawie wykazu startujących oraz listy wydanych licencji - ostatnia licencja w/g wykazu wydana 04.01.2007 Po tej dacie żadna z uchwał Zarządu nie dotyczyła przyznania licencji zawodnikom...
_________________Jest chyba jakiś problem. Moja licencja nosi datę 20.02.07 nr 358/07!?
To dość ciekawe - masz uchwały zarządu na stronie związku - nie ma uchwały z tego dnia..
wsteczne uchwały, tajne licencje..
Na szcęście KR już nie jest bezwolnym fikcyjnym organem
[ Dodano: 2007-03-17, 19:40 ]
ZH, w swojej przenikliwości i dociekliwości nie zauważyłeś, że uchwały zarządu pojawiają się na stroni niekoniecznie w kolejności uchwalania? Może było kilka uchwał, które nie dostąpiły zaszczytu upublicznienia... A o dyrektora/teamlidera, nie martwcie się, on ma wspaniałego doradcę! TW czuwa, bawi i ... a zresztą szkoda gadać...
A ile nowych klas sportowych. Prawie tyle co po Lublińcu
A nie pomyślałeś, że w ostatnim okresie wyjątkowo dokładnie śledziłem wszystkie uchwały i spotkania zarządu? Czekałem z utęsknieniem na uchwałę w sprawie kalendarza na nowy sezon, i wiem kiedy zarząd się spotykał, czy raczej głosował... Porównaj listę licencji, tą jawną, z uchwałami, też jawnymi.... coś nie gra... Poza tym aby przyznano licencje, należy spełnić pewne wymogi - możesz być pewien że sprawdzę dokładnie ilość startów w danej dyscyplinie zimowej przed MŚ w Jaku, bo chyba nie przyznano przed MS licencji na podstawie startów w MŚ...
Mówisz że zarząd nie publikuje wszystkich uchwał? A to czemu? jeśli tak jest, to znaczy że nie wykonuje postanowień KZD, który nakazał publikacje uchwał w określonym terminie... póki co, na potrzeby BIP udało mi się pozyskać kilka uchwał z 2005 roku, nie mam pewności czy to wszystkie, więc czekam z publikacją aż dostane rok 2006, póki co jest on nadal tajne/poufne...
Niestety, pomimo sporej dozy optymizmu jaki wykazywałem po wyborze nowego zarządu, chyba czas weryfikować czy ma ten optymizm pokrycie w rzeczywistości...
Kol. SG nie raczył odpowiedzieć przez ponad miesiąc na moje pytanie o skład i zakres kompetencji 2 nowo powołanych komisji - powołanych pewnie w ramach zapowiadanego ograniczania ilości komisji w PZSPZ.... Tu na łeb pobito nawet zarząd pod wodzą Rinalda - powołano dwie komisje, ale zapomniano uchwalić czym mają się zajmować i jaki mają skład... chyba że to też tajemnica... a to już zmierza do dość poważych wniosków...
Ale jak to sie przyjęło, najważniejsze że mamy związek i dobrą zabawę, reszta jest nie ważna...
Czy Ja na pewno zapoznałem się z aktualną listą startową?
Polacy,Rosjanie,Czesi,Niemcy i dwa egzotyczne kraje?
To spartakiady w ramach RWPG miały liczniejszą obsadę.
Za to obsada sędziowska w pełni międzynarodowa
Na pewno...
Ja wiem, że gdyby nie dobrano juniorów z Polski, to cieniutko by było, ale czy to powód żeby....
Chodzi mi po glowie taki wniosek:
Zwracam się z uprzejmą prośbą, o przyznanie mi mistrzowskiej klasy sportowej oraz mistrzowskiej klasy trenerskiej. Co prawda nie posiadam osiągnięć uprawniających do uzyskania powyższych, jednak wierzę iż zarząd kierując się podobnymi przesłankami co w swej dotychczasowej działalności (patrz MŚ juniorów 2007) znajdzie sposób aby uczynić zadość mojej prośbie
A to
http://www.huskyfarm.pl/jaku_msj2/ to jest z tej dziwnej imprezy, o której piszecie?
[ Dodano: 2007-03-17, 21:15 ]
pewnie tak.. a Ciebie osobiście co zdziwiło?
Ja tak ogólnie się dziwie... Eh ... jaka ta nasza KADRA elegancka i światowa ho, ho ..
Bawią się chłopy, bawią, tylko ta piaskownica, to droga rzecz.
A w mediach aż nie wiadomo który kanał włączyć, trójka też, nic tyllko MŚ juniorów Jakuszyce 2007.
Nie ma co dział promocji działa, ale chyba tylko w wyobrażni p. Jasiczaka.
Ta jego wyliczanka co do promocji tego sportu, to po prostu śmiech na sali.
No ładne tylko jakieś małe te MŚ
No ale nasz CZE-MU-NIE ładnie się prezentuje oj
Czy Ja na pewno zapoznałem się z aktualną listą startową?
Polacy,Rosjanie,Czesi,Niemcy i dwa egzotyczne kraje?
To spartakiady w ramach RWPG miały liczniejszą obsadę.
Za to obsada sędziowska w pełni międzynarodowa No wiesz na igrzyskach Polaków i Niemców zwanych Mistrzostwami Świata WSA, chyba większej obsady z innych kontynentów nie ma.
Bono masz racje tak to wygląda , do tego dochodzi fakt że to juniorzy .
z drugiej strony WSA jest tylko tyci przy IFSS . Więc Bono wiesz
Ech, Bono, nie lubisz Ty WSA... -:) Twoja sprawa, ale o ile pamiętam, to Belgia, Holandia, Francja, czy Szwecja nie były w RWPG... A to ze dominuja Polacy i Niemcy? A w siatkowce Brazylia na przyklad. I co z tego.
Tyle że na MŚ jak w siatce są eliminacje, to gra więcej niż jedna drużyna A jak w LA są MŚ w dowolnej dyscyplinie, to też bywają przedstawiciele 'świata' - co prawda każdy moze zrobić zawody wokół trzepaka i nazwać je MŚ - tylko co "Świat" na to?
Coś mi wpadło w oko, że abu MŚ uznać, w danej klasie muszą startować przedstawiciele 3(?) kontynenetów - nie wystarczy że w całych zawodach uzbiera się trzy (?) kontynenty, prawda? Ale u naciąganie jest już tak do perfekcji opracoane, że taki drobiazg nikomu nie przeszkadza...
Zdjęcia z zawodów.
http://www.e-szklarska.co.../index.php?no=3
Z informacji które mi przekazano, od pewnego czasu licencje są przyznawane nie poprzez uchwały.
Jakby nie patrzył, coś nei gra - jeśli dotąd konieczna była uchwała zarządu, to na jakiej podstawie teraz konieczna nie jest?
Jakież było moje zdziwienie kiedy zobaczyłam start kolegi, który (o ile dobrze się orientuję) nie ma licencji na SJ ...choć istnieje WIELKIE prawdopodobieństwo, że dostała licencje (na jakiej podstawie nie wiem, skoro na zawodach startowała tylko w sztafetach klubowych)
Nie chcę tutaj nikogo obrażać, wypominać, ale myślałam, że mój rocznik ('90) nie może startować w SJ z jednym psem, tak mnie przynajmniej poinformowano, a moja koleżanka jest w moim wieku i startować mogła.
W sumie nie ma to jak wych**ać Patruszke...CZE-MU-NIE...
[ Dodano: 2007-03-18, 21:50 ]
Nawet jeśli można, to licencja na CC nie upoważnia do startów W SJ - nawet specjalna uchwała zarządu w sprwie MŚ Jaku wymienia jakie licencje są wymagane...
no właśnie... ale cóż widocznie niepotrzebne są regulaminy
W zawodach uczestniczyć mogą juniorzy posiadający licencje sportowe PZSPZ w dyscyplinie wyścigi pich zaprzęgów (rocznik 1989 – 1994), skijoring i pulka (rocznik 1986-1994).
Wymagane dokumenty:
- licencja sportowa na daną dyscyplinę sportu psich zaprzęgów
- karta zdrowia sportowca
nie ma wspomnianej licencji na CC, no chyba, że ja źle widzę
No cóż.... i w tym momencie należy się zastanowić, co robić dalej... Tą listę pytań należy, moim zdaniem przedstawić Zarządowi, w formie oficjalnej. Jednocześnie należy (moim zdaniem) postawić jakieś ultimatum (typu prasa np). Bo to już przekroczyło wszelkie granice przyzwoitości.
obawiam się, że zleją to tak jak setki innych wpadek, kórych nawet nei staraja się poprawaic ani za nie przepraszac tylko nadal brną w swoich bzdurnych decyzjach.
Nam juz nawet przestali odpisywać na pytania. Bo po co?
a jakies wyniki z Jakuszyc? bo na bogato zdobionym serwisie imprezy w natłoku i gąszczu informacji trudno cokolwiek znaleźć
W SJ Rosjanie i Czesi bezkonkurencyjni. W B sami Polacy. W najliczniejszej klasie "C" (11 załóg w tym 8 na grejsterach + 3 NB) pierwsze 3 miejsca grejstery: Rosjanka pierwsza, Kajetan Jasiczak drugi, Niemiec trzeci, czwarty NB, potem znowu grejstery i NB.
W D sami Polacy.
Wiecie co mnie tak naprawdę załamuje? Ja to stary jestem, nawet komune pamiętam, pościgam się z Dzikiem, za rok z Igorem, i spkój, ale jak o delikatnie mówiąc naciąganiu przepisów pisze siedemnastoletnia dziewczyna, która wchodzi zarówno w nasz sport, jak i wogóle w życie - Patrycjo nie obraź się, chciałbym byc rocznik '90 -:)!! - to się już nie scyzoryk, ale i kosa otwiera w kieszeni... Piękna nauka nie ma co...
jedna 17-tolatka pisze o naginaniu, a inne dzieciaki i młodzież nie ma już oporów aby z tego naciągania korzystac - a kto ich tego uczy? Takie to w statucie wychowanie juniorów mamy zapisane?
Czy ma ktos wyniki?
Żartujesz?
Pytam się Mikołaja: "jak się czujesz jako Mistrz Świata Juniorów 4psy NB IFSS" :-) Odpowiedział mi: "ty się Tato zapytaj jak się czuję mając 5 miejsce w C1 na ME WSA. To jest dopiero uczucie":-)
[ Dodano: 2007-03-19, 15:07 ]
z jakiego klubu to był zawodnik :-)czyżby CZE-MU-NIE??
[ Dodano: 2007-03-19, 16:33 ]
Hitem zawodów był zawodnik w klasie SJM który na obozie juniorów tydzień przed mistrzostwami ukończył przyspieszony kiurs narciarstwa biegowego i otrzymał licencję w trybie nadzwyczajnym.W jakim trybie? Czyli jednak przyznaje się licencje bez wymaganej liczby startów? Taka możliwość dotyczy wszystkich zawodników i jest powszechnie znana, czy tylko jacyś wybrańcy mogą tego dostąpić? Mam tez ochotę spytać o badania lekarskie, ale oczywiście wszyscy mieli.. a jak nie, to mieli mieć, więc się liczy....
Chłodno a nawet zimno :-) (dotyczy Patrycji o sędziowaniu)
W takim razie ja też chcę w takim EKSPRESOWYM czasie dostać licencję na SJ.. a CZE-MU-NIE??? przecież wszystko jest możliwe
a co do badań to też jest dziwnie bo niektórzy mają od zwykłego lekarza rodzinnego, a z tego co wiem to badania musi zrobić lekarz medycyny sportowej. Ja bynajmniej takie mam i uwierzcie jakie było zdziwienie na jednych zawodach kiedy pokazałam w biurze zawodów komplet badań od lekarza sportowego, a przecież nie powinno to wzbudzić zdziwienia
W takim razie ja też chcę he he he.. jak pisałem wcześniej, ja chce też - klasę sportową mistrzowską i trenerską mistrzowska.. a czemu nie? jak widać wystarczy chcieć...
no tak...fajnie jest byc zawodnikiem bez licencji z klasą mistrzowską międzynarodową i w dodatu załatwić to w ciągu tygodnia. Czyli mam rozumieć, że nasza kadra się powiekszy?? PARANOJA
Jacek to chyba nie był tylko 1 zawodnik a kilku z łapanki i dostali licencje "drukowane nocą" a szlak mnie trafia bo u mojego chłopaka który startował cały sezon nie mogli odnaleźdź 1 zawodów i nie chcieli wydać licencji bo startów było za mało a tu wystarczyło przyjechać i licencja była
Pytanie teraz należy postawić czy nic sie nie stało, chwała zwycięzcom, czy może już czas zapytać o co chodzi?
Pytać warto jak jest szansa na odpowiedź, a w tym przypadku raczej marnie to widzę !
Chłodno a nawet zimno :-) (dotyczy Patrycji o sędziowaniu)To już wiem kto ale co tu się dziwić ten chłopak w ekspresowym tempie "dorobił" się stadka psów. Więc w EKSPRESOWYM czasie trzeba wyrobić lincencje, tym bardziej, że pierwsze zawody Primaaprilisowe są tuż tuż...
[ Dodano: 2007-03-19, 17:13 ]
A teraz trochę o zawodach . Zawody bardzo trudne szczególnie 2 dzień tak jak pisał Jacek trochę mało zawodników z zagranicy . TVP 3 była i kreciła materiał , w radiu wrocław transmisje na okragło w sobote i niedziele było ich dość dużo .
Pytać warto jak jest szansa na odpowiedź, a w tym przypadku raczej marnie to widzę !Igloo - pytanie nie było skierowane do Zarządu, tylko miedzy innymi do Ciebie...
Pytać warto jak jest szansa na odpowiedź, a w tym przypadku raczej marnie to widzę !Igloo - pytanie nie było skierowane do Zarządu, tylko miedzy innymi do Ciebie...
Między innymi o tym mówię !
a z licencjami na MŚJ to było tak
nie powiem kto 17:41:18
hej
PATRUSZKA 17:42:01
hejka
PATRUSZKA 17:42:06
jak po mistrzostwach??
nie powiem kto 17:42:14
dobrze
PATRUSZKA 17:42:26
ktore miejsce;df
nie powiem kto 17:42:26
troche mnie dupa boli
PATRUSZKA 17:42:30
po czym??
nie powiem kto 17:42:30
9
PATRUSZKA 17:42:37
a na ilu??
PATRUSZKA 17:42:43
a strtowales w SJ??
nie powiem kto 17:42:51
jak dla mnie to były zawody 1001 upadków
nie powiem kto 17:42:55
na 9
nie powiem kto 17:43:00
kongo by7ł 8
nie powiem kto 17:43:22
mikołaj chyba 7
PATRUSZKA 17:43:35
przciez oni nie maja licencji na sj....
nie powiem kto 17:43:37
piotrek4
PATRUSZKA 17:43:41
mikołaj waskowski??
PATRUSZKA 17:43:46
a mi mowil ze 5
nie powiem kto 17:43:47
ja tez nie miałem
nie powiem kto 17:43:51
ale mam
nie powiem kto 17:43:55
juz mamy
PATRUSZKA 17:43:55
skad??
nie powiem kto 17:44:01
na obozie zrobiliśmy
PATRUSZKA 17:44:03
na jakiej podstawie??
nie powiem kto 17:44:11
zawody zrobili
nie powiem kto 17:44:17
jedniodniowe
nie powiem kto to mój kolega, który na msj był
[ Dodano: 2007-03-19, 18:28 ]
[ Dodano: 2007-03-19, 18:28 ]
DOŚĆ!!!!!!!!! Te pytania trzeba zadać i to BARDZO GŁOŚNO. Kurde... Nie jestem żadnym mistrzem....ale krew mnie zalewa jak uświadamiam sobie, ze ścigam się od 8 lat jakoś tam na tych nartach biegam. (Prawda ze do wielkiej czołówki mi daleko) Tymczasem jakiś młodzieniec, raptem od tygodnia na nartach stojacy będzie miał klasę sportową bo Uczestniczył w MŚ... PARANOJA!!!!!!!!!
podobno tak
ja mam jednak pytanie, czy w związku z tym każdy moze sobie zrobić jednodniowe zawody i na tej podstawie zdobyć licencje? Jeśli tak to ja w niedziele zapraszam na zawody w SJ, wpisowe co łaska hura hura w takim razie u Ciebie w niedziele na SJ mozna sobie licencje wyrobić, w takim razie ja zapraszam w sobotę do lasu Obora - bedziemy wyrabiać licencję na zaprzęgi moge nawet komuś wózek pozyczyć
DOŚĆ!!!!!!!!! Te pytania trzeba zadać i to BARDZO GŁOŚNO. Kurde... Nie jestem żadnym mistrzem....ale krew mnie zalewa jak uświadamiam sobie, ze ścigam się od 8 lat jakoś tam na tych nartach biegam. (Prawda ze do wielkiej czołówki mi daleko) Tymczasem jakiś młodzieniec, raptem od tygodnia na nartach stojacy będzie miał klasę sportową bo Uczestniczył w MŚ... PARANOJA!!!!!!!!!no dokładnie dlatego mnie też krew zalewa jak się dowiaduję kto, jak i dlaczego bezpodstawnie dostał licencję i starował w MŚ...
Vorevol napisał:
Tymczasem jakiś młodzieniec, raptem od tygodnia na nartach stojacy będzie miał klasę sportową bo Uczestniczył w MŚ... E ,a TY nie możesz załatwić jakiegoś kwitu że startowałeś w "Mistrzostwach Świata Armi Zaprzyjaźnionych w SJ w Iraku"
Klasa mistrzowska międzynarodowa pewna.
ale o tym juz pisali na mushing.pl:
Konsultacje szkoleniowe juniorów , Jakuszyce 11-16 marca 2007
W dniach 11-16 marca odbędą się w Jakuszycach
konsulatcje szkoleniowe juniorów - członków kadry narodowej
pretendujących do składu reprezentacji Polski na Mistrzostwa Świata Juniorów IFSS .
Poniżej prezentujemy listę kandydatów na uczestników zgrupowania.
Odpłatność za uczestnictwo w zgrupowaniu wynosi 100 złotych od zawodnika, miejsc jest 10.
Zawodnicy, którzy nie mają licencji w dyscyplinie skijoring i pulka a chcą zgłosić swój udział w tej dyscyplinie w MŚJ będą mogli uzyskać licencję podczas zgrupowania juniorów.
Kryteria kwalifikacji na zgrupowanie:
1. Przynależność do kadry narodowej w dyscyplinach: wyścigi psich zaprzęgów oraz skijoring i pulka
2. Aktywność startowa w sezonie bieżącym i poprzednim.
3. Zgłoszony wcześniej akces na Mistrzostwa Świata Juniorów,
niezależnie od posiadanej licencji(np. zawodnicy z canicrossu,
którzy zgłosili chęć udziału w mistrzostwach w dyscyplinie
skijoring)
Prosimy o potwierdzanie uczestnictwa w zgrupowaniu pocztą elektroniczną na adres biura Związku: biuro@mushing.pl.
1. Mikołaj Włodarczyk 92 Durango Rimo - rezygnacja
2. Alicja Betkiewicz 89 Extreme - rezygnacja
3. Piotr Rakoski 91 Grey - potwierdzone
4. Roman Radłowski 91 Cze-Mi - rezygnacja
5. Marianna Tomaszewska 90 Nunataki - rezygnacja
6. Kajetan Jasiczak 92 Taris - potwierdzone
7. Mateusz Juszczyk 93 Extreme - rezygnacja
8. Sandra Świderska 89 Durango Rimo - potwierdzone
9. Justyna Wydra 92 Inuit - rezygnacja
10. Piotr Wróblewski 89 Sfora - rezygnacja
------------------------------------------
11. Kamil Ledziński 90 Biały Kieł - potwierdzone
12. Mikołaj Waśkowski 93 Cze-Mi - potwierdzone
13. Łukasz Ledziński 89 Biały Kieł - potwierdzone
14. Piotr Witkowski 91 Biały Kieł - potwierdzone
15. Adrian Rakocy 93 Extreme - rezygnacja
16. Milena Waśniewska 91 Biały Kieł - potwierdzone
17. Krzysztof Grala 89 Cze-Mi - rezygnacja
18. Martyna Piecko 91 Travois - potwierdzone
19. Monika Oparka 93 Sfora Nakielska
20. Tomasz Szlagor 89 Sokół
Zawodnicy wymienieni poniżej , pomimo ukończenia 18 roku życia mają prawo startu w Mistrzostwach Świata Juniorów w dyscyplinie skijoring i pulka, mogą równiez ubiegać się o uczestnictwo w zgrupowaniu treningowym:
21.Tomasz Jamroży 87 Durango Rimo
22. Maciej Wodziński 88 Grey
23.Michał Foltys 88 Cze-Mi
24.Olga Musielak 88 Biały Kieł
25.Agnieszka Jarecka 87 Extreme
26.Jarosław Popłoński 86 Sfora
2007-03-05 Zarząd PZSPZ pokaż wszystkie newsy
---------------------------------------------------------------------
a dlaczego ci po 18 nadal są juniorami?
coraz mniej rozumiem w tym naszym sporcie
W SJ chyba do 21
[ Dodano: 2007-03-19, 19:49 ]
Paranoja osiąga szczyty... jeśli licencje zrobili na obozie to jakim cudem w ogóle się tak znaleźli, skoro to były (zgodnie z ogłoszeniem PZSPZ) konsulatcje szkoleniowe juniorów - członków kadry narodowej? Jak można zakwalifikować się na obóz nie posiadając licencji na żadną z zimowych dyscyplin? Czy była podana publicznie informacja że jest taka możliwość? Bo czytając kolejne obwieszczenia zarządu odnoszę wręcz odwrotne wrażenie. Albo ktoś wymyślił to w ostatniej chwili, albo było to zamierzone, perfidnie ukartowane i wykonane tak, żeby tylko określona grupa miał dostęp do tych informacji. W środę wraca Radek, postaram się z nim spotkać i pomyśle co dalej, bo może już czas aby ktoś z zewnątrz przyjrzał się temu co w PZSPZ sie dzieje.
Czy to prawda, że w tym sezonie licencje na SJ mozna dostać po jednym starcie ??No nie wiem ... Tomek startował w SJ tylko w zeszłym roku na Kubalonce - bez licencji na SJ. W tym roku też chciał startować tylko, że na Kubalonce były MP i mu powiedziano, że nie może bo nie ma licencji a jeden start do licencji nie uprawnia, zwłaszcza na zawodach MP
może już czas aby ktoś z zewnątrz przyjrzał się temu co w PZSPZ sie dzieje.POPIERAM.....
A kto Tomkowi tak powiedział?
Była uchwał Zarządu, z tego co pamiętam to jeszcze przed Kubalonką, zmniejszająca wymogi tylko dla SJ, bo praktycznie nie było szansy licencji w tym sezonie zrobić w/g normalnych wymagań. Tak więc zaczynamy przygodę z oficjalnym sportem od równych i równiejszych...
Ale żeby nawet na podstawie jednych zawodów dostać licencje, to zawody te powinny znaleźć się w kalendarzu związku - powinny być dostępne, a co więcej, spełniać konkretne wymagania...
A co z licencjami na zaprzęgi? podczas obozu odbyły się aż trzy zawody jednodniowe?
A kto Tomkowi tak powiedział? Kłopot w tym, że on nie wie dokładnie z kim rozmawiał
Trzeba powołać kolejną komórkę do spraw informacji
Po pierwsze Góralu o co chodzi z tym że będziesz się ścigał z Igorem ( plotki się ujawniają )
po drugie
Przeglądnąłem dokładnie fotki z Jakuszyc i znalazłem jedno jedyne zdjątko z z Panią z TVP SPORT
Rozumiem , że to nie była moja pomoc w zakresie organizacji kontaktu TVP Sport . Cezary a dziękuję
Nie to nie prawda to ktoś inny to załatwiał załatwiły to tony faxów i maili do redakcji sportowych wysłanych przez Cezarego
Przy okazji w drodze do mnie jest materiał z ZUBERCA proszę o listę chętnych
Woboax nie wiem jak będzie w tym roku w Szklarskiej ale w 2003 roku byłem z moim Mateuszem (start na 4 psach) i Mikołajem (start na 2 psach) na JWC IFSS w Hybe na Słowacji. Pamiętam, ze startował tam też Maciek Wodziński (4 psy) i Zosia Kurpaska (4 psy). Zapewniam cię, że konkurencja w 4 psach była bardzo duża. Nikt z Polaków nie stanął na pudle. Dodatkowo na tych samych trasach był rozgrywany Puchar Świata IFSS seniorów. Startował tam Surminator na 4 SH. Gdyby był klasyfikowany razem z juniorami byłby dopiero 3 (oczywiście wtedy na JWC nie było podziału na psy rasowe i nierasowe). Mam nadzieję, że poziom na naszych zawodach będzie równie wysoki. Też tam startowałem. Maciek był 4 ja 5 a Zofia 6. Pierwszy był młody Krejci a drugi młody Kriegler. Trzeci chyba Trnka nie pamiętam. no i nich ktoś powie że juniorów nie było kilka lat temu.
[ Dodano: 2007-03-20, 00:39 ]
Sorry Narcyz, ze cię nie zanotowałem w pamięci. Ale teraz powinienem skumać, że jak Zosia to i Ty.
Przy okazji w drodze do mnie jest materiał z ZUBERCA proszę o listę chętnychTo ja poproszę...
Grigor, ale na tych zawodach startowali także zawodnicy, który nie mieli żadnych licencji i nie sa w kadrze ani w reprezentacji, więc to co przytoczyłeś i tak nijak się ma do tego co się odbyło.
Z resztą takie procedery to standard od poczatku istnienia zwiazku.
Bardzo bym chciała, zeby ktoś w koncu NAKAZAL tym ludziom także NUMEROWAĆ swoje uchwaly, coby nie mogli ich notorycznie antydatować, zmieniać w nieskończoność za kazdym razem, kiedy popełnią jakiś błąd albo zechce im się cos wstecznie poprawić.
Dziwię się tylko, że nikt z was nie reaguje.
Od jakiegoś czasu jest niowa komisja rewizyjna. My skierowalismy do niej ostatnio kilka pism, na razie w kilku sprawach, ale zdaje się ze jestesmy jedynymi. Wszystko oczywiście w trosce o związek i zarząd, co by w koncu w pierdlu wszyscy nie skonczyli a zwiazku nam nie zamknęli.
Na co czekacie? Robią nas wszystkich w ..... az miło na kazdym kroku.
Ps. czy ktoś już dostał dofinansowanie za udział w zapreliminowanych imprezach ME i MŚ?
Vorevol napisał:
Cytat:
Tymczasem jakiś młodzieniec, raptem od tygodnia na nartach stojacy będzie miał klasę sportową bo Uczestniczył w MŚ...
E ,a TY nie możesz załatwić jakiegoś kwitu że startowałeś w "Mistrzostwach Świata Armi Zaprzyjaźnionych w SJ w Iraku"
Klasa mistrzowska międzynarodowa pewna. Jedna osoba "zblizona do zarzadu" powiedziała nam, ze klasy mistrzowskie przyznawane są na podstawie tego jak się wnioskuje a nie na podstawie regulaminu jej przyznawania, a tak w ogóle to nikt nie ma czasu sprawdzać wyników
Więc proponuje aby kazdy wnioskował o bezzwrotną pozyczkę 2 mln od zarzadu, oraz dozywotnią Mistrzowską Międzynarodową, wszechświata i kasę z MS na kadrę.
A ile jest niekonsekwencji w w przyznawaniu klas i w tlumaczeniu się zarządu z tego (niestety tylko raz, na dalsze pytania przestano nam odpowiadać) - to polecam lekturę. Mam nadzieję, ze odpowiednie organy zrobią z tym porzadek.
[ Dodano: 2007-03-20, 08:48 ]
Dziwię się tylko, że nikt z was nie reaguje. Jak to nikt?
No, ekstra. Popisówa za popisówą władz związku.
Jak widzę, to w niedługim czasie zrozumiecie mój styl wypowiedzi na tym czy innym forum.
Was zaczyna teraz krew zalewać, a mnie to nie jest obce od dawna, dlatego, że zbyt długo w tym sporcie tkwiłem-tkwię i przewidziałem to już dawno.
Po za tym widać jak na dłoni, że pomimo tego iż "Pomiechówek" nie jest we władzach, to skutecznie wpływa na działanie zarządu związku z drugiej linii.
Powiedzenie "tak, bo tak" jak widać, dalej obowiązuje, czego dowodem było rozpatrywanie protestu jakiegoś niedouczonego młokosa z Białego Kła, ale jak się ma taaaaakie plecy, to jak widać można wiele.
Panowie i Panie, to jest ostatni dzwonek abyście tę "wiochę", która wami rządzi rozpieprzyli, bo podobnych sytuacji będziecie mieli bez liku.
Konia z rzędem teraz komuś, kto te wszystkie ustalone bzdury i redukcję w kadrze narodowej zmieni i doprowadzi do tego, aby ta dyscyplina zaczęła funkcjonować normalnie.
Dotarły do mnie /telefonicznie/ opinie od ludzi z Jakuszyc o tej imprezie. Pozwolę sobie to przemilczeć, bo na prawdę nie ma czym się chwalić. Powiem tylko krótko, działacze i obecne władze związku są wspaniałe, ale tylko dla samych siebie.
Pozdrawiam !!
rozpatrywanie protestuA tak ze zwykłej ciekawości - na tych MS pracowała NKO? Z tego co pamiętam z ustaleń Zarządu, na zawodach tej rangi (MP i wyższych) NKO miała być na miejscu zawodów...
wystaw fakturę związkowi, może tobie zapłacą A proceder karania również protestującego to chyba standard pracy co poniektórych, nie Paweł?
A od dawna pyszcze, że nie może w oficjalnym związku byc kasy 'z rączki do rączki', dotyczy to sędziów, odbioru technicznego vadium itp... Nawet jeśli wpłacasz vadium/kaucje przy składaniu protestu, należy się KP wystawić, kwotę zaksięgować... kto wziął kasę? Tim osobiście? i tak w kieszeń? Nie wierze...
Dziku, a kto mi zabroni wystartowac na grenlandach w C0... -:) cicho sza!
To ja poproszę licencję na SJ, bo udało mi się pokonac trasę na Kubalonce, w czasie MP, była LZ w SJ i byłem drugi!!!! hehe, na dwóch rzecz jasna... -:) poproszę też od raz licencję, na bikejouring - co prawda nie startowałem i nie zamierzam, ale przyda się, tak do kompletu. Jak to dobrze, że wracam sobie do lasu i tam jest tak cicho i internet rzadko działa... Tylko psi wyją...
Tim osobiście? i tak w kieszeń? Do portfela.
Znacie takie przysłowie:
Daj kurze grzędę, a całą łapę wpi.....li
Trzeba było słuchać już dawno co mówiłem, pozwalaliście na drobne przekręty, uchodziło nie tylko bezkarnie, ale i bez żadnych uwag, to apetycik się rozwija...
Dużo jeszcze wytrzymacie?
[ Dodano: 2007-03-20, 10:08 ]
CZE-MU-NIE do portfela
Ewaka jak cię lubię , gdzie byłaś na wyborczym , i teraz widzisz jak jest a miałaś szanse
no teraz żałuję, przydałaby się kasa na nowy samochód
Komisja została wybrana przed zawodami. W skład wchodzili: Tim , team leaderzy z Polski , Rosji , Niemiec i N.Zelandii.A na jakiej podstawie i kto dokonał takiego wyboru? Kto i w jakim trybie dał prawo do dokonania takiego wyboru? Jeśli kaucje przyjęto w/g regulaminu dyscyplinarnego PZSPZ, to czemu nie działał tam nasz NKO, tylko jakiś na prędce tworzony twór?
[ Dodano: 2007-03-20, 10:37 ]
Puenta jest moim zdaniem taka
Aktualnie moderatorzy polskiego mushingu są w pełni przekonani że robią dobrą robotę , że to wszystko w imię rozwoju dyscypliny . Zmuszeni są lub chcą wierzyć że są dobrymi fachowcami .
CZE-MU-NIE nie raz udowodnił swoją niewiedzę i brak kompetencji ( nie będę cytował bo się będę musiał powtarzać ) dodam tylko kwestie opracowania przez nie niego formularza diet sędziowskich ( pożal się boże ).O innych członkach nie będę pisał.
Coś mi się wydaje , że Radek nawet nie wie ile go czeka roboty.
I na końcu w tym wszystkim większość środowiska maszerskiego widzi w nas tych co niszczą ten sport od środka.
Coś mi się wydaje , że Radek nawet nie wie ile go czeka roboty.
oj wie, i chyba zaczyna się załamywać pod jej ciężarem. Wsparcie go jest chyba niezbędne
zarząd mamy nie taki jaki sobie wybralismy, tylko taki, na jaki mu pozwalamy być. O dawna to powtarzam - pozwalamy od samego początku na coraz więcej, więc apetyt coraz większy - a czym dalej, tym trudniej będzie wprowadzić jakąś normalność.. bo trudniej zrezygnować z władzy... tak tak, to jest władza, decydować że nagle można dać hurtem licencje w trybie nadzwyczajnym jest władzą, a jeszcze lepiej jak tylko wąska grupa wie że można o coś takiego się starać...
Znając już troszkę tok myślenia zarządu, spodziewam się takiej argumentacji, że te specjalne warunki miały się przyczynić (i przyczyniły) do większej frekwencji na MŚ.. OK, tylko czy gdyby pomysł ten ogłosić wszem i wobec odpowiednio wcześniej, to czy frekwencja nie byłaby jeszcze lepsza? A tak mamy jedno nadużycie w postaci przyznanych licencji, kolejne w postaci udziału w obozie dla członków kadry narodowej ludzi nie posiadających licencji... a dalej już leci - klasę sportową przyznano.. konkretne, wymierne korzyści ktoś może już uzyskać...
Co dalej? No, propozycja unieważnienia MŚ raczej jest nierealna - podobnie jak unieważnienia tytułów i klas sportowych uzyskanych wskutek nadużycia. Argumentem będzie to, że to jeszcze dzieci, że zrobi się im w ten sposób krzywdę itd.. KTO w takim razie odpowie i poniesie konsekwencje tych nadużyć? Ja osobiście jestem skłonny pójść na "układ" - nie będziemy dzieciakom psuć samopoczucia, unieważniać tego co przez głupotę dorosłych nielegalnie uzyskały - ale oczekuje propozycji kto i jakie, adekwatne do wagi całej sprawy konsekwencje jest gotów ponieść?
ewaka napisał/a:
Ale komu się chce?
Mnie, a widze że równiez Tobie.. tak jak pisałaś, te naciągnięcia będą z czasem dotykac kolejne, konkretne osoby - raz odpuszczą, drugi raz odpuszczą, aż w końcu coś pęknie...Naiwniacy
Nowe licencje rozdaje się po to by mieć odpowiednie poparcie.
Nowe licencje=głosy=WYGRANE WYBORY
Cóż znaczy opinia kilku gniewnych z jakiegoś tam forum jak masy za nami
WOBOAX, tyle że kij ma dwa końce - otwarto w ten sposób możliwość niekontrolowanego wydawania licencji - w weekend już ma się kilka zawodów odbyć, zobaczysz jaki napływ licencji nastąpi..
A poza tym nie wszystko da się 'załatwić' głosami wyborczymi...
[ Dodano: 2007-03-20, 18:22 ]
Sorry Narcyz, ze cię nie zanotowałem w pamięci. Ale teraz powinienem skumać, że jak Zosia to i Ty. No tak już się zycie ułożyło.
WYNIKI:
http://www.mushing.pl/ind...yswietlany=home
Proszę bardzo masz tu zebranych Mistrzów Świata z lat 1990-2005 jeżeli chcesz to poszukaj sobie list startowych znajdziesz tam na pewno przedstawicieli jeszcze wiekszej liczby kontynentów. Liczę oczywiście, że zrewanżujesz się podobnie urozmaiconą listą z Mistrzostw WSA.
http://www.draghundsvm200...pions/index.htm
Jezu! Znowu bzdurne kłótnie. Analizujcie sobie listy stratowe, a i tak wychodzi na to samo, tyle, że w WSA, jest Polska-Niemcy + dodatki z innych Państw, a w ESDRA/IFSS, macie Szwecja-Norwegia + dodatki, i tu jedyna różnica, okazjonalne rodzynki z USA czy Kanady i co jakis czas zawody w Ameryce. No i co z tego. Bedziecie mierzyc zawartość reprezentantów w zależności od kraju, pochodzenia, Wiadomo, że dopóki:
a) nie pojawi się kasa,, nie będzi eza co podróżowac między kontynentami
b) nie zostanie ostatecznie rozwiązana sprawa Igrzysk Olimpijskich będą różne kierunki rozwoju, jak te przepisy się pojawią i staniemy się dyscyplina olimpijską, będą dwie drogi: olimpijska i dystansowa, albo zawody zgodne z regulaminem olimpijskim, albo wielkie wyścigi, no i jeszcze trochę rekreacji.
Prorok jestem?
Tak. Skromnie zauważę... -:)
A tak naprawdę to wystarczy popatrzeć na inne dyscypliny wchodzące do Igrzysk, chyba niezłym przykładem jest triatlon.
Więc nie kłóćcie się o zawartość Szweda w Niemcu. Niech każdy idzie, i wierzy, w swoją drogę. Na końcu i tak się wyrówna...
Jednak prorok.
Wlodarczyk odczep sie , nie zaczepiaj
Koreanczyk byl jedyna osoba jaka widzialem na trasie , w asele na ok 30 startow w C jest ok 12 Panstw,a w hamar na 16 startow 8 Panstw- jesli dobrze pamietam.
w sklad skandynawii wchodza 3 Panstwa, a w sklad niemiec? - niemcy i Polska.
Niech każdy idzie, i wierzy, w swoją drogę. Na końcu i tak się wyrówna... I tu się z Tobą w 100% zgadzam.
Wlodarczyk odczep sie , nie zaczepiaj
Koreanczyk byl jedyna osoba jaka widzialem na trasie , w asele na ok 30 startow w C jest ok 12 Panstw,a w hamar na 16 startow 8 Panstw- jesli dobrze pamietam.
w sklad skandynawii wchodza 3 Panstwa, a w sklad niemiec? - niemcy i Polska.Bez nazwisk Traczer Ja nie zacząłem zaczepiać tylko Bono
W tym roku w C1 WSA: od pierwszego miejsca: PL, S, CH, D, PL, D, FL, I, FL, CH, D, D, PL, H, D, D , RO, S, RO, RO
W B1 od pierwszego miejsca: CZ, CH, NL, D, S, I, D, D, D, D, FL, RUS, D, CH. D, PL, D, F, SK, RUS
Gdzie tu sami Niemcy i Polacy. Przestańcie pieprzyć stereotypami z Pomiechówka
Nie chce mi się szukać wyników z Frauenwaldu ale było podobnie tylko więcej zawodników startowało bo zima była fajna. Fakt nie ma Amerykanina ale te pojedyncze sztuki co przyjeżdżają na IFSS są ściągani na siłę i startują zazwyczaj na pożyczanych psach
Dajmy sobie po razie i powiedzmy sobie szczerze, że ani IFSS jak organizuje mistrzostwa w Europie ani WSA nie organizują Mistrzostw Świata tylko Europy. A jak IFSS ma mistrzostwa w Ameryce to znowu jest odwrotna sytuacja. Kilku spadochroniarzy z Europy dostaje psie spady od Amerykańców i mają tylko frajdę, że za ocean pojechali.
Nie dokuczajmy sobie Bono nawzajem bo to niepotrzebne. Zacząłeś ja skończyłem
Dajmy sobie po razie i powiedzmy sobie szczerze, że ani IFSS jak organizuje mistrzostwa w Europie ani WSA nie organizują Mistrzostw Świata tylko Europy. A jak IFSS ma mistrzostwa w Ameryce to znowu jest odwrotna sytuacja. Kilku spadochroniarzy z Europy dostaje psie spady od Amerykańców i mają tylko frajdę, że za ocean pojechali. http://www.sleddogcentral...ifss_sprint.htmTu masz wyniki sprzed dwoch lat z Dowson City. Radant ani Czesi ani Skandynawowie nie pozyczaja psow lecac za ocean. Ich stac na czarter samolotu i zabieraja psy i sprzet ze soba. W tym roku tak niska frekwencja zawodnikow z innych kontynentow i spoza UE byla spowodowana rygorystycznymi przepisami skandynawskimi co do wwozu psow.
Ale zgadzam sie ze ta dyskusja nie doprowadzi do zadnych sensownych wnioskow i rowniez proponuje ja zakonczyc. Moim celem nie bylo stwierdzenie ze jedne zawody sa be a inne cacy, wkurzylo mnie tylko jezdzenie jak na lysej kobyle na Mistrzostwach Juniorow szczegolnie uzywajac argumnetow ktore tak latwo obalic.
Bono - co łatwo obalić? Że kilkunastu startujących juniorów dostało licencje pod stołem, na lewo, bez spełniania wymogów które obowiązują każdego innego zawodnika? Jak chcesz to obalić? Chętnie poznam jakąś argumentacje usprawiedliwiającą takie działanie....
Darujmy sobie - Jacku i Bono - spory o MŚJ w Jakuszycach, myślę, że szkoda tego forum na to, a należy przygotować się, może do dyskusji pokłócić na ten teamt na zebraniu klubów z zarzadem, albo na zjeździe,a jak się okaże, że to nic nie da, to chyba przyjdzie uznać że jednak jesteśmy grupą pieniaczy... -:)
Radek wrócił to będzie miał co robić, jak powiedział dzisiaj jeden mądry maszer. Trzeba tylko dać konkrety, ale nie wątpię, że ZH nie zawiedzie!!!
Pokój z Wami! Mogę odstąpić, nawet ten ogrzewany!
I co z tego że jeden ZH coś wyskrobie - znów będzie tak jak w dyskusjach z G:) - "większość siedzi cicho = większość nas popiera"
Teraz poczekamy, a w tym czasie 'akcja' pójdzie dalej, przyzna się klasy mistrzowskie, powoła już teraz legalnie do kadry narodowej.. to będzie podstawą do dalszych 'przywilejów'...
Oczywiście Radek jest na tyle poważnym Przewodniczącym KR, że jeden głos traktuje z równą powagą, jakby to samo napisane zostało przez większość klubów. Niestety, Wasze milczenie dla pewnych osób w zarządzie odbierane jest jako przyzwolenie, nawet akceptacja dla takiej formy działań.
Wydaje się że dalej już się nie można posunąć?
A poczekajcie jeszcze trochę, to sie obudzicie z ręką w nocniku, a wasza jedyna rola w związku polegać będzie na płaceniu składek i zapewnieniu statystyki dla urzędników z MSport...
Jak widać Jacku, większość boi się odezwać, tylko zastanawia mnie, dlaczego ?.
Czyżby bali się wyrazić swoje zdanie, w obawie utarty licencji, czy może strach przed specjalnym traktowaniem ich przez władze związku a może po prostu brak przysłowiowych jaj.
Ludzie, czy wy liczycie na to, że oto nagle, kierownictwo związku dozna olśnienia i nowy sezon zacznie od jakiegoś sensownego i zgodnego z przepisami działania. Ja na to bym na waszym miejscu nie liczył i zrozumcie wreszcie, że to wy jesteście w tym wszystkim najważniejsi, że jak nie będzie was, nie będzie nic. Przez te dwa lata /sezony/, wydaje mi się, że dosyć sporo się wydarzyło i każdy ma wyrobione zdanie na temat tego, jak powinien wyglądać PZSPZ, aby sport ten się rozwijał i aby traktowano was poważnie i powinniście zrobić z tym porządek dla spokoju własnego sumienia, by nie wyszło potem na to, że to wasza bierność była powodem rozpadu tego, do czego pionierzy tego sportu w Polsce dążyli przez kilkanaście lat.
Pozdrawiam i życzę powodzenia !!
Wilczek, znasz moje zdanie, wiesz też że jeśli nie będę widział innej możliwości, to nie zawaham się od doprowadzenia do pewnych rozstrzygnięć poza związkiem. Popatrz na ostatnią, upppsss. przedostatnią, nagle tak wskoczyła nowa uchwała... powołano reprezentacje narodową na MŚJ... tylko że... he he he.. ciekawe czy Zarząd chociaż wie gdzie znów złamał prawo... jedno jest pewne, poczucie bezkarności ostatnio wzrosło, bardzo wzrosło... a dzieje się tak nie bez powodu.
Fakt, też to zauważyłem. Najpierw przed Mistrzostwami JWC pojawiła się ustawa z 13.03. Wisiała chyba z 10 dni. A potem po JWC (czyli ok. 20.03) pojawiła się ustawa z dnia 9.03. powołująca kadrę narodową na Mistrzostwa JWC które właśnie już się zakończyły. Jak u Orwella. Brak numerowania ustaw a tylko datowanie będzie zawsze kusić do takich akcji.
Hor. no to na co czekasz. Swego czasu, to ja byłem inicjatorem wielu działań w sporcie zaprzęgowym z założeniem PFSZPRP włącznie. Teraz nowe czasy, nowi ludzie, nowe siły, a więc do roboty, bo czas wam ucieka a popełniane do tej pory błędy przez obecne władze, będą pociągały za sobą następne. Tu przecież nie chodzi o to, że ktoś ma jakieś uprzedzenia do tych osób i z ich np. nie lubi, bo nie. Tu nie o to przecież chodzi, tylko o brak kompetencji do zajmowanych stanowisk, a jeszcze gorszym jest to, że nie widać u nich brak jakiejkolwiek samooceny i samokrytyki, a wręcz przeciwnie, czytając posty np. p. Jasiczaka, wręcz saouwielbienie ogromem działań, które niestety tylko on widzi. Cierpi na tym sport i rekreacja zaprzęgowa, niepotrzebnie z powodu błędnych decyzji narasta wśród zawodników uprzedzenie do siebie, a to potem bardzo łątwo może przeistoczyć się w konflikt i nienawiść. Innymi przesłankami kierowano się natomiast, kiedy pędziły zaprzęgi do Nome ze szczepionką, a to właśnie, gwoli przypomnienia, jest genezą powstania tego sportu. NIkt tego natomiast za was nie zrobi i musicie pomóc sobie sami.
Pzdr. !!
PS.
Czasami jest tak, że nie opłąci się remontować domu. Lepiej postawić nowy.
Hor. no to na co czekaszMoim zdaniem nie powinniśmy wywlekać sprawę poza Związek z dwóch powodów:
1. Jak z wielkim bólem żeśmy go powołali tak z wielkim bólem możemy go stracić. A drugi raz już go nie zdołamy powołać.
2. Wywlekanie nazych problemów poza Związek pokazuje naszą słabość jako stowarzyszenia ludzi o podobnej pasji, którzy nie potrafią sobie poradzić nawet ze zmuszeniem Zarządu do numerowania ustaw i przestrzegania przepisów.
3. Z tego powodu samo dyskutowanie na ten temat na forum jest już ryzykowne. Ale to też wina samego Związku. Wystarczyło uruchomić takie forum dyskusyjne na stronach Związku (o co wszyscy się upominamy od dwóch lat), niewidoczne dla postronnych osób, gdzie wypowiadać by się mogły tylko osoby zarejestrowane poprzez numer licencji.
4. Sam pisząc na forum o sprawach Związkowych mam wyrzuty sumienia, ze tylko tak potrafię pokazać swoje emocje. Ale likwidując Związek strzelimy sobie w kolano.
5. Niestety władze Związku być może zdają sobie sprawę, że osób o takich poglądach na tę sprawę jak moje jest więcej i dlatego sobie na tyle pozwalają. I to jest w tym najbardziej przykre, jak wykorzystuje się naszą słabość i lęki przed stratą WŁASNEGO ZWIĄZKU.
Wydaje mi się że i tak niczego nie zdziałamy. Ale czy od razu trzeba stacić Związek może poprostu wystarczy zmienić Zarząd?? Karierowicze nigdy nie będą dobrymi zarządcami PZSPZ
Moim zdaniem nie powinniśmy wywlekać sprawę poza ZwiązekJacku, tylko to mnie powstrzymuje, ale niestety, dla niektórych spraw nie ma innego wyjścia - dam przykład - licencje... mogę do bólu pisać pisma do zarządu, KR i innych organów związku w sprawie dotyczących wydania/pozbawienia licencji - nic to nie znaczy, ustawa, a bawiąc się w oficjalny sport obowiązują nas zapisy ustawy, otóż ustawa wskazuje jednoznacznie kto jest organem odwoławczym w sprawach dotyczących licencji.. Ja mogę na wstępnym etapie tylko poprosić zarząd o weryfikacje swoich decyzji, ale organ odwoławczy jest jeden, poza strukturami związku... tak więc zarząd nie powinien w ogóle rozpatrywać skargi dotyczącej wydania/pozbawienie licencji, tylko albo odesłać do wnioskodawcy, albo przekazać właściwemu organowi odwoławczemu.
Tak samo w innych sprawach - jeśli zarząd mówiąc ogólnie 'przegina' i nie chce przestać, to możemy albo głaskać go po główce i pozwalać na coraz większe przekręty, albo skorzystać z możliwości jakie daje prawo i poprosić o interwencje/rozstrzygnięcie organ nadzorujący... Należy odpowiedzieć sobie na pytanie jaki chcemy mieć związek? uczciwy, z jasnymi zasadami, z zarządem który przestrzega prawa i własnych uchwał, który pracuje ww p[oprawny sposób, bez wstecznych uchwał pisanych pod wydarzenia które komuś nagle przyszły do głowy i trzeba je ulegalnić, czy też chcemy mieć prywatny folwark, oparty na prywatnych zachciankach i pomysłach miłościwie nam panujących, na krętactwach, naginaniu, latyfundiach i rozdawaniu przywilejów pod stolikiem.. Jeśli chcemy tego drugiego, to OK, tylko prawo nakazuje taki związek zdelegalizować
[ Dodano: 2007-03-23, 10:54 ]
Panowie i Panie problem jest .
Po pierwsze jest nas za mało , co zrobić by nas było więcej , lub doprowadzić , że by było " mniej licencji" , lub ukrucić dostęp oszołomów do prawa głosowania w kwestiach ustawodawczych .
Podkręcić Komisje rewizyjną do zweryfikowania WSZYSTKICH przekrętów w Zarządzie . mocno ją wspierać i pomagać , doprowadzając do podważenia działań zarządu. Znaleźć gabinet cieni i stosować otwartą politykę do całego mushingu bez podziału na rasowe i nie rasowe .
W Japoni jest tak że ni żądzi premier ani cesarz tylko rada starszych ( nikt ich nie zna faktycznie są starzy i bardzo honorowi )
co zrobić by nas było więcej ,Zadzwoń to pogadamy, albo daj telefon do Ciebie...
Jakież było moje zdziwienie kiedy zobaczyłam start kolegi, który (o ile dobrze się orientuję) nie ma licencji na SJ ...choć istnieje WIELKIE prawdopodobieństwo, że dostała licencje (na jakiej podstawie nie wiem, skoro na zawodach startowała tylko w sztafetach klubowych)
Nie chcę tutaj nikogo obrażać, wypominać, ale myślałam, że mój rocznik ('90) nie może startować w SJ z jednym psem, tak mnie przynajmniej poinformowano, a moja koleżanka jest w moim wieku i startować mogła.
W sumie nie ma to jak wych**ać Patruszke...CZE-MU-NIE...
[ Dodano: 2007-03-18, 21:50 ]
no chyba, że sie pomyliłam i licencję na CC można też przyznać dzięki startom w sztafetach
jeszcze raz, nie chciałam nikogo urazić, ale dla mnie to wszystko to jedna wielka paranojachciałam sprostować jak sie okazało (nie wiem może nie doczytałam tej informacji wcześniej) zawodnicy z licencją CC mogli wyrobić licencje na SJ na jednodniowych zawodach w Jakuszycach.
pozdrawiam
[ Dodano: 2007-03-23, 16:43 ]
chciałam sprostować jak sie okazało (nie wiem może nie doczytałam tej informacji wcześniej) zawodnicy z licencją CC mogli wyrobić licencje na SJ na jednodniowych zawodach w Jakuszycach. Jakich zawodach? W jakim kalendarzu są te zawody? Kto o nich wiedział, poza wybranymi osobami oczywiście? A ci zawodnicy którzy na CC licencji nie mieli?
[ Dodano: 2007-03-23, 16:46 ]
Czyżby koleżanka dostała już jakieś ultimatum?nie ultimatum (hehe bym sie nawet nie dała )
nie ultimatumCzyżby tak zwyczajnie, po uszach?
[ Dodano: 2007-03-23, 16:54 ]
ale ja nie jestem emerytka (chyle głowy przez wszystkimi starszymi ludźmi) co święcie broni Ojca Rydzyka i cały PiS
Panowie i Panie problem jest .
Po pierwsze jest nas za mało , co zrobić by nas było więcej , lub doprowadzić , że by było " mniej licencji" , lub ukrucić dostęp oszołomów do prawa głosowania w kwestiach ustawodawczych .
Podkręcić Komisje rewizyjną do zweryfikowania WSZYSTKICH przekrętów w Zarządzie . mocno ją wspierać i pomagać , doprowadzając do podważenia działań zarządu. Znaleźć gabinet cieni i stosować otwartą politykę do całego mushingu bez podziału na rasowe i nie rasowe .
W Japoni jest tak że ni żądzi premier ani cesarz tylko rada starszych ( nikt ich nie zna faktycznie są starzy i bardzo honorowi )Co zrobić by było WAS (nas?) więcej.
Podpowiem:
nie wszyscy którzy startują (lub próbują startować) w drylandzie (czasami tylko w drylandzie) mają poglądy przeciwne do "prawdziwych musherów". Rozglądnijcie się wkoło (to do tzw. śniegowców) może uda się znależć sprzymierzeńców poza górami, także tam gdzie śnieg jak np. w Bydgoszczy leżał w tym roku kilka dni.
Ja w dalszym ciągu zapraszam ZH do Paterka, (masz w miarę blisko) nie tylko po to abyś jedynie wystartował lub poobserwował zawody.
Mirosław Łukaszewski (
Mirek - problem w tym, że Paterek wypada dokładnie na sam przełom miesiąca... obawiam się że moje zawodowe czynności nie pozwolą mi pojechać...
Ale jeśli zaproszenie będzie aktualne w innym terminie (nie żebym startował czy obserwował), to może gdzieś w połowie drogi się spotkamy.. jakby co, to mogę mieć w dyspozycji dyskretny lokal w Wawie, w obiekcie chronionym, bez podłuchu i urządzeń rejestrujących
Jak mam wyrobione zdanie to nie przeszkadza mi ani podsłuch, ani urządzenia rejestrujące. Mogą nawet robić zdjęcia i kręcić.
Warszawa jakby nie po drodze.
he he he.. ale blisko do biura związku
A może spotkamy się we Wdzydzach Kiszewskich. Można tam jak wiesz pokibicować zaprzęgom ale konnym.
a jaki bylby cel tego spotkania?
jw (zamiast lub oprócz W-wy) i pokazy jak w 2006, ale to już chyba "off topic"
Co zrobić by było WAS (nas?) więcej.
Podpowiem:
nie wszyscy którzy startują (lub próbują startować) w drylandzie (czasami tylko w drylandzie) mają poglądy przeciwne do "prawdziwych musherów". Rozglądnijcie się wkoło (to do tzw. śniegowców) może uda się znależć sprzymierzeńców poza górami, także tam gdzie śnieg jak np. w Bydgoszczy leżał w tym roku kilka dni.
Ja w dalszym ciągu zapraszam ZH do Paterka, (masz w miarę blisko) nie tylko po to abyś jedynie wystartował lub poobserwował zawody.
Mirosław Łukaszewski (Nie zrozum mnie źle.
Wcale nie uważam się za prawdziwego maszera i jestem pewny , że paru moich kolegów również . Większość z nas biegało w dzisiejszym CC , pulkach i drylandzie . Ten okres mamy już za sobą i nie uważamy to za coś złego - przeciwnie .
Na ten moment szczegółowo dobieramy plan startowy . A jeśli mamy wydac kupe forsy na pokazywanie się na zawodach drylandowych mocno to ważymy , bo jak wiesz na kołach możemy jeździć na treningach . W moim przypadku zawodowo na odrobinę czasu mogę liczyć tylko zimą taką mam pracę , choć gdy bym prowadził np. BIATLON w Jakuszycach zamiast knajpę w Bieszczadach to zmuszony bym był jeździć wybiurczo na kołach bo zimą tam jest sezon i kosi się kaskę od niemaszków.
Ilu mamy sprzymierzeńców było widać na walnym a tego mi się nie chce już komentować
Mushing w Polsce potrzebuje jeszcze czasu ale czy mamy na to czas ?
No cóż jak czytam wasze wypowiedzi, to niestety nasuwa mi się pytanie, "gdzie te chłopy ?".
Jacku B. ja wcale nie chcę rozpieprzać i tracić związku, tylko proponuję abyście zrobili w nim porządek. Przecież każdy normalny zawodnik czy pasjonata zajmujący się tymi psami, chciałby znać jasne zasady, obowiązujące w tym sporcie. W tym momencie macie odpowiedż na pytanie w jaki sposób spowodować to, aby było was więcej. Trzeba właśnie to ludziom uświadomić i to powinno ich scalić. Jeśli natomiast jest to ponad ich siły, to rzeczywiście powinien ten związek się rozpieprzyć, ale tylko w tym momencie, kiedy uznacie, że wszystko zostało w kwestii uzdrawiania go, zrobione.
Na koniec, ja, jak tak patrzę, to widzę, że powinniście zacząć od wybrania sobie lidera, który potrafiłby skupić was wokół siebie i zrobić to razem.
Natomiast nie możecie się tłumaczyć strachem, że oto nagle utracicie związek i świat się wam zawali, popatrzcie lepiej na to, jak was będą oceniać własne dzieciaki, bo oto jestem maszerem, twardym facetem /tak mi tata mówił/, ale jak baba tupnie, to ojcu gacie się trzęsą i każe robić co innego. Trzeba postawić sprawę jasno, albo chcecie mieć związek, albo go nie chcecie i basta. Co do wyrzutów sumienia o pisaniu na temat związku, to ja osobiście nie mam żadnych, nie ukrywam natomiast, że wolałbym pisać same superlatywy i chwalić się tym, że oto to, o co tyle lat walczyłem, ma sens, ale niestety tak nie jest, jest dupa i kicha, bo to nie oto chodziło. Macie całe gówno z tego, że ten związek powstał, kilka płóz, kilka opłaconych startów i cała kupa problemów i niejasnych przepisów, czy to o to chodzi ?.
Pzdr. !!
pierwsze 3 miejsca grejstery: Rosjanka pierwsza, Kajetan Jasiczak drugi, Niemiec trzeci, czwarty NB, potem znowu grejstery i NB. Jacku, ani Panjukhiny 1 m-ce ani moje psy 2-mce to nie są greysthery tylko mieszanki...
Macie całe gówno z tego, że ten związek powstał, kilka płóz, kilka opłaconych startów i cała kupa problemów i niejasnych przepisów, czy to o to chodzi ?. Szkoda , że nie byłeś taki waleczny gdy siedziałeś w Zarządzie Związku...
Być może jesteś [piiii], ale "baranek na pewno".
Masz chęć na pyskówkę, to poszukaj sobie innego. A jak chcesz to postaraj się, może cię do tego zarządu przyjmą i zobaczysz [piiii], z kim ci przyjdzie pracować i starać się coś wywalczyc. Próbowałem dwa razy nawet, jeśli nie wiesz, był tam też Jacek B. i gówno, co chcieli to i tak po swojemu przegłosowali.
Tłumaczył dalej ci się nie będę, bo nie widze powodu, dla którego miałbym to robić.
Zszedłem z areny, oddając pole między innymi i tobie, a więc działaj, możesz się popisać, a nie tylko napisać.
A co Ty wiesz na ten temat?... Tyle co Ty...
Baranek
Ale my całkiem poważnie zapraszamy na arenę wydarzeń
Jakiś mały programik , plan działań promocyjnych , odrobinę wyników sportowych i będziesz NASZYM REPREZENTANTEM W ZARZĄDZIE
a tak z ciekawości jaką masz swoją działkę
Krytykuj i działaj - powodzenia
Baranku.... Jak na razie to tylko wszystkich prześmiewasz, krytykujesz, czepiasz się... Nic konstruktywnego nigdzie nie wniosłeś... Na to forum także.... Pozwolisz więc, że od tej chwili zaczynam ignorować to co piszesz... Proszę tylko o to samo...
a tak z ciekawości jaką masz swoją działkę Mam swoje pastwisko.
Baranku, a czy uważasz że obecny układ, oparty o sitwę i realizowanie interesów bardzo, bardzo wąskiej grupy osób, z jawnym już kpieniem z reszty ludzi, których zadanie polegać może tylko na zapewnianiu masy potrzebnej do pokazania w sprawozdaniach jest tym na czym powinien opierać się związek sportowy?
Baranku
z całym szacunkiem po to uważam , że odrobina wyników sportowych jest potrzebne by ktoś będąc wyżej mógł zrozumieć problemy startujących
z całym szacunkiem po to uważam , że odrobina wyników sportowych jest potrzebne by ktoś będąc wyżej mógł zrozumieć problemy startujących To Pan Dobas nie wejdzie do Zarządu.
Baranek! No nie poznaje kolegi... zaczynasz kombinować widze... nie zniechęcaj się, rozmyślaj dalej...
Mnie tam do niczego nie jest potrzebny Związek więc nie wiem o co ta cała awantura. Niech kombinują ci co zechcą z sensem odpowiedzieć na moje pytania.
Mnie tam do niczego nie jest potrzebny Związek więc nie wiem o co ta cała awantura. Niech kombinują ci co zechcą z sensem odpowiedzieć na moje pytania.Dokładnie jest tez takie moje zdanie zresztą już dawno pisałem o tym w innych postach .
Powiedzcie mi co się zmieniło dla zwykłego zawodnika startującego w zawodach od kiedy mamy zarejestrowany związek . Oczywiście chodzi mi co się zmieniło na lepsze .
[piiii] napisał/a:
Mnie tam do niczego nie jest potrzebny Związek więc nie wiem o co ta cała awantura. Niech kombinują ci co zechcą z sensem odpowiedzieć na moje pytania.
Dokładnie jest tez takie moje zdanie zresztą już dawno pisałem o tym w innych postach .W całości zgadzam się z wami, nie dostrzegam żadnych plusów istnienia związku w tej formie której jest, może czegoś nie wiem albo mój punkt widzenia jest zbyt krótkowzroczny ale nie będzie mi żal jak to się rozleci
Baranku w sprawie Dobasa nie jednostki o tym zadecydują
A poza tym - nie chcesz ale potrafisz działać
Paweł napisał :
Powiedzcie mi co się zmieniło dla zwykłego zawodnika startującego w zawodach od kiedy mamy zarejestrowany związek Z kalendarza zniknęło dużo dobrych zawodów
To co? kasujemy, czy ratujemy?
A co bo nie rozumiem
jak to co? związek
Paweł napisał :
Powiedzcie mi co się zmieniło dla zwykłego zawodnika startującego w zawodach od kiedy mamy zarejestrowany związek Z kalendarza zniknęło dużo dobrych zawodów
No tak tak ale ja się pytałem co jest na plus . ?? Chociaż jeden punkt .
hhhmmm.... temperatura tej zimy jest na plus...
Ups . . . . jak będzie trzeba i nie będzie wyjścia TAK
Plusy - Ciągle robimy najlepsze wyniki w Europie ( na razie w rasowych) i godnie reprezentujemy mushing na arenie międzynarodowej gorzej w kraju
Nie wiedziałem, że robisz lepsze wyniki, dzięki związkowi. Puść farbę, który trener jest taki dobry.
no wiesz ........ zapomniałem nazwiska
Horyzont sam ma upawnienia trenerskie...
Narcyz, czytaj ze zrozumieniem
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.pldegrassi.opx.pl