alexisend
http://www.wataha.info.pl/mpinformacje.html
Jak ktoś chce pożyczyć do startu rodowodowego psa husky, to mój jest chętny.
Transport gratis
U mnie sa 3 wolne psy... 2 euro-dog i 1 husky...Jakby ktos potrzebował to chętnie pobiegna... są wytrenowane na sprint.
Agnieszka..... ja szukam psa.... praktycznie na caly sezon zimowy. Do SJ.... Zreszta przeciez wiesz, co robie.... .
Justyn, ale ty chcesz na zimę, a ja będę na saniach w B więc zostaje mi tylko wolna matka moich "Charlików"jest troche wolniejsza ale pracowita, możesz popróbować, no i jeszcze roczny pointer, niezła rakieta, ale nie wiem czy go już nie dopnę do tej B klasy...
[ Dodano: 2006-11-28, 10:02 ]
Dzieki... jak wroce to pogadamy.
Czy ma ktoś pożyczyć hulajnoge na zawody w Łodzi ?
naprawde gdybym miałe chętni bym pożyczyła, ale narazie mam jednego huskiego więc wózek ni ejest mi potrzeby.
naprawde gdybym miałe chętni bym pożyczyła, ale narazie mam jednego huskiego więc wózek ni ejest mi potrzeby. Czytaj ze zrozumieniem.Agnieszka nie pyta się kto nie może pożyczyć hulajnogi.
sio na off.
wszelkie informacje nt zawodów macie na stronce Watahy. Jest juz też gotowa lista osób, ktore potwierdziły start na MP.
Tym, ktorzy nie będa na zawodach = w niedzielę pomiędzy godzinami 9-13 w Radio Łódź, będę wejścia na żywo z Mistrzostw Polski. Transmisji Radia Łódź można bedzie słuchać też przez internet:
www.radiolodz.plpa
"3. Na prośbę Zarządu PZSPZ trasy zawodów zostaną możliwie maksymalnie skrócone."http://www.wataha.info.pl/mpaktualnosci.html
Znowu?? co jeszcze za cieplo?? nie wiem po co ktoś określi w regulaminie dlugości tras kiedy w wyniku nacisków na chyba wszystkich możliwych zawodach trasy są skrócone, jest taka tendencja:
"21.11.2006r.
Na wniosek PZSPZ i zgodnie z europejskimi i światowymi tendencjami - trasa dla CANICROSSU podczas pierwszego dnia zawodów, będzie wynosiła ok. 2 kilometrów."
chodzi chyba ogólnie o to aby czas przejazdu nie przekraczal 5do 7 min dla najwolniejszych zaprzęgów, bo dzisiaj to dystans dla canicrosu ale kto wie może tendencja będzie się utrzymywać i obniżymy dystans na sprint dla wszystkich klas do dwóch, trzech km jakie ulatwienie dla organizatorów tylko jedna trasa dla wszystkich klas
No kiedy w regulaminach tak fajnie to wygląda... jak się dla prasy info podaje to też super.. chyba "około 10 km" robi zupełnie inne wrazenie niż "ok. 2 km"... A przecież regulaminy dopiero co zostały zmienione/zaktualizowane...
Może by tak wysłać zapytanie do zawodników jaką sobie wymarzyli długość trasy dla poszczególnych klas, wpisać potem średnią, nie, co ja pisze, najkrótszą propozycje i nie będzie żadnego problemu...
A przepraszam uważacie, że pogoda jest akuracik na 8-10 km? To nie wina organizatorów ani związku, że coś nam sie pory roku popiep.... Strach myśleć jaką będziemy mieli zimę. A co do dystansu canicrossu - tak rzeczywiście jest na zawodach międzynarodowych i jakoś nie wpływa to na dystanse zaprzęgów...
_Aga_ - a kiedy się sezon zaczyna? Przeciez MP to już końcówka - najpierw trasy za długie, bo przecież wiadomo że za ciepło, potem za długie bo nikt (?) nie spodziewał się że będzie ciepło... może warto przemyśleć cały system na którym opiera się dryland? Przecież w centralnej Polsce to co teraz mamy z pogodą nie jest aż tak niezwykłe.. a co by było gdyby już leżało ze 20 cm śniegu a na termometrze tak z -10? Może jesień potraktowac jako zawody mniejszej rangi, z mniej rygorystycznym regulaminem, a PP/MP zrobić na wiosne, w na tyle krótkim żey znów nie była "za ciepło"? Bo jak przypuszczam rezygnacja z PP/MP w drylandzie na rzecz "treningu w warunkach zawodów" które dają klasyfikacje do PP, pozwalają zdobyć licencje itp. jest raczej mało realnym pomysłem (oczywiście tylko w odniesieniu do zaprzęgów - CC i BJ nie może się ścigać zimą).
Ale regulamin nie jest wcale tak rygorystyczny - przewiduje takie sytuacje - i zaleca w nich skrócenie tras. Więc nie rozumiem dlaczego mielibyśmy rezygnować z dłuższych dystansów jeśli temperatura pozwala. A sam przyznasz, że grudzień w tym roku jest co najmniej dziwny, nawet w centralnej Polsce zazwyczaj jest duuużo chłodniej o tej porze. Ja ogólnie byłam przeciwna zmianie układu drylandu. 3 miesięczna przerwa w sezonie treningów to jakiś absurd, w zimie drylandowcy przynajmniej bez trudu utrzymywali kondycje swoją i psów, w lecie raczej ciężko - w efekcie nigdy w sezonie nie mają top-formy, bo nie ma szansy sensownego ustalenia planów treningowych. Z drugiej strony grudzień (a raczej koniec listopada/początek grudnia) jest rzeczywiście najbardziej odpowiedni temepraturowo na MP. Zauważ, że gdyby sezon drylandu miał się zacząć i skończyć na wiosnę, to MP wypadałoby najwczśniej pod koniec marca / początek kwietnia, kiedy to pogoda jest jeszcze bardziej niestała niż teraz. Wg mnie najlepszym rozwiązaniem byłby sezon rozpoczynający się na jesieni (krótkie trasy, zdobywanie formy, pod koniec jesieni normalne dystanse) i kończący się gdzieś w połowie marca (może z 1 zawody przed MP, ale nie więcej). Od końca marca tylko LZ na krótkich trasach.
Bo jak przypuszczam rezygnacja z PP/MP w drylandzie na rzecz "treningu w warunkach zawodów" które dają klasyfikacje do PP, pozwalają zdobyć licencje itp. jest raczej mało realnym pomysłem Rzeczywiście mało realnym biorąc pod uwagę klimat w Polsce. Jesteśmy krajem drylandu i tyle. Nie ma co walczyć z wiatrakami, śniegu nie wyczarujemy. Większość kraju = większość zawodników nie jest w stanie trenować na śniegu (tzn. przed odpowiedni okres, co by formę zbudować przed zawodami). A że jazda na śniegu wymaga innych umiejętności niz bez śniegu, to zawodnicy z centrum i północy raczej kiepsko wypadają na zawodach śnieżnych. Doskonale widać to po wynikach. I raczej się to nie zmieni, chyba że pojawi się tyle kasy, że będzie związek stać na wyjazdy i zgrupowania. Na razie cieszmy się tym, ze nasi zawodnicy z południa odnoszą międzynarodowe sukcesy na sniegu a reszta kraju na drylandach. W efekcie jesteśmy całkiem niezłą potęgą w zaprzęgach. Podział zawodników na tych lepszych co to mają puchar i na tych gorszych co to go nie mają (zauważ, że idą za tym tytuły, które mają bardzo wymierną wartość dla sponsorów), byłoby absurdem. Bo jedni i drudzy są naprawdę dobrzy.
Ale regulamin nie jest wcale tak rygorystyczny - przewiduje takie sytuacje - i zaleca w nich skrócenie tras. Więc nie rozumiem dlaczego mielibyśmy rezygnować z dłuższych dystansów jeśli temperatura pozwala. Zgoda, tylko jak dotąd wrażenie jest takie, że całość tego sportu opiera się na wyjątkach z regulaminu i sytuacjach nadzwyczajnych... Mnie chodzi o wprowadzenie stanu pewnej normalności... Albo nie określamy długości tras, na rzecz zapisu np. "Długości tras dla poszczególnych klas ustala organizator zawodów w porozumieniu z delegatem technicznym i sędzią głównym", albo określamy takie widełki żeby nie trzeba było powoływać się na te wyjątki...
pierwsz dzień zawodów (eliminacje) był fajny mimi licznych wywrotek. Dzisiaj maszer kład się gęsto na łagiewnickich trasach
Kto nie był w piątek, niech przyjeżdża obowiązkowo w weekend!
Jest zajefajnie. Po raz I byłam w roli funkcyjnego i wreszcie mogłam obejrzeć zmagania zawodników na trasie. Oj działo się, działo
Trzymam kciuki za moich faworytów!
Moje spostrzeżenia na dziś
1- sporo psów nie słucha komend kierunkowych
2- co ciekawe: wózki w klasie D nie zostały całkowicie wyparte przez hulajnogi na Mistrzostwach, choć stanowiły mniejszość.
Uważam, że co niektórzy przesadzają z tymi wysokimi temperaturami. Nie jest wcale za ciepło na trenowanie i starty z psami.
ŻYCZE WSZYSTKIM POWODZENIA W SOBOTNICH I NIEDZIELNYCH STARTACH!!
Już mam dość czytania o skracaniu tras bo za ciepło bo to bo tamto. Regulamin określa temperaturę czy nie ?
Już raz złożyłem propozycję jeszcze w Federacji co do punktu dotyczącego długości tras i punktacji naliczania punktów do PP. Powtórzę ją jeszcze raz PRZYKŁAD :
Sprint
Klasa B długość trasy od 10 – 12 km. To ma być normą nie wymogiem ( 11 km jest średnią ) za wygranie w zawodach w tej klasie i w tych widełkach zawodów zawodnik otrzymuje 3000 p. w PP. Jedna sekunda = 0,5 punktu
Przeanalizujmy 3000p : 11 km= 272 tyle jest wart jeden kilometr w zaokrągleniu.
Metry powyżej 500 zaokrąglamy w górę poniżej w dół.
I w ten oto sposób nie potrzeba żadnych innych zapisów w regulaminie dotyczących długości trasy czy temperatury możemy bawić się w ten sport prawie cały rok . Bo możemy biegać nawet na 1 km. Tylko sami pomyślcie komu to nie odpowiada czy może przeszkadzać.
Takie rozwiązanie i naliczania punktów w ten sposób jest sprawiedliwe co do różnic między zawodnikami w czasie w stosunku do długości trasy żadne inne zaproponowane do tej pory nie brało tego pod uwagę.
Jeżeli regulamin przewiduje skrócenie tras powinien również przewidywać wydłużenie . np. z Przyczyn technicznych. Ale punkty do PP w przypadku przekroczenia widełek km. Nie powinny narastać .
Pozdrawiam wszystkich którym jest za ciepło za zimno może (warcaby były by jakimś rozwiązaniem? ) Pozostałych również pozdrawiam.
Andrzej - może i nie przeszkadza, ale pewnie trudno zrozumieć jak to się liczy.. Chociaż jak dla mnie to czytelniej i sprawiedliwiej chyba nie można - zdobyte punkty masz w ścisłym powiązaniu z przejechanymi kilometrami, tylko.... pewnie byłoby tak, że trasa 3 km, ale oficjalnie się umawiamy że było 11...
[ Dodano: 2006-12-08, 21:05 ]
Widzisz akurat Twojej osoby bym o to nie podejrzewał był to jedyny argument przeciw (z pewnego klubu) tylko jakoś dziwnie się składa że 80% zawodników ma liczniki na sprzęcie i kłócą się na forum o 200 m w zimie też nie ma problemu są skutery z licznikami pyzatym prawie każdy zawodnik ma swoje czasowe widełki na przejechanie pewnej ilości km. Więc nie mógłby przejść numer 11 km oficjalnie a 5 km w rzeczywistości. Ale niektórzy musieli by pojechać na 3-4 zawody by uzbierać 3000 p prawda. Różnice czasowe na 3 km są bardzo małe ale te same zaprzęgi na dystansie 11 km mogą mieć znaczące różnice.
I jeszcze co do skracania przychodzi mi na myśl PŚ w skokach tam na widowni siedzi i stoi np. 10000 tysięcy widzów kilka stacji TV i w TRAKCIE zawodów jeden facet mówi przerywamy bo zasilono wieje . U nas na zawodach siedzi 10 widzów i 12 pomocników + Burmistrz miejscowości ze swoją świtą i nawet nie wie że sędzia główny jest jasnowidzem bo skraca trasę na następny dzień z powodu zbyt wysokiej temperatury (nawiasem mówiąc zgodnej z regulaminem.)
Śnieg będzie za tydzień do dwóch (prawie jak sędzia główny)
Ja całkowicie zgadzam sie z Andrzejem co do skracania tras , chyba czas najwyższy z tym skończyc bo jeszcze kilka sezonów i będziemy jeżdzić na jedno okrązenie w koło boiska be pewna grupa zawodników na karzdych zawodach robi wszystko żeby jechać jak najkrócej .
http://moya.toya.net.pl/p....php?c=6855&m=1http://moya.toya.net.pl/s...=2006-12-08&m=1http://miasta.gazeta.pl/lodz/1,35136,3781932.html
taurus, dzięki za media. Jak bardzo żal, że nas tam nie ma...
Dla psów jest nawet trochę za ciepło, szybko się męczą - mówi Tomasz Witek z Grodziska Mazowieckiego, zdobywca tegorocznego Pucharu Polski w wyścigach na hulajnodze z dwoma psami husky.
Bardzo mi się spodobało! Jedyny minus to ujadanie psów, które przyprawia mnie o ból głowy - opowiada jeden z widzów
Piszcie co tam na zawodach a w zasadzie chyba juz po Siedzę tu jak jakiś cieć i niczego nie mogę się dowiedzieć
Zimno
Horyzont, aleś się rozpisał ...
Może ktoś ma wyniki .
Jakieś szczątki pamietam...
Michał S pierwsze a Agnieszka B drugie, po ostrej walce i jednosekundowej przewadza w sobotę przegrała o długość psiej kupy.. To chyba C0...
Agnieszka_ na drugim a Wodziński na pierwszym...?
G:) na pierwszym....
Chyba nie uważałem
Było sporo protestów i NKO przez godzine obradowała zanim ostatecznie zamknieto listę wyników, chyba 2 DS...
jeszcze tu:
http://www.radiolodz.pl/s...?id=11&idd=2063
...brak śniegu?...
Rzetelność prasy i radia
Dobrz3e że w TV nic nie było, bo ta to dopiero kłamie
nikomu przynajmniej badania DNA nie grożą
A wrażenie? Jakies afery?
A za co te DS? Słusznie chociaż?
O 17 była relacja w Trójce.
A za co te DS? Słusznie chociaż?Za recydywe w zamęczniu psów... jakoś tak...
były 3 DS, dwie po pierwszym dniu, trzecia dzisiaj
Możliwe.. pewnie w sprawie 2 były protesty... a jaki powód tej trzeciej?
a która ta trzecia?
Jedna B, druga J, a trzecia?
trzecia G
A ja słuszałem żea W i D oraz k
nie w tym miejscu ucho przykładałeś
wszystko będzie za jakiś czas (pewnie jutro) na liście wyników, kto i za co
A możecie trochę jaśniej z tymi B , J i innymi . I może ktoś ma długości tras jakie były .
No nie możemy, to wszystko nieoficjalne info, poczekajmy na ogłoszenie wyników...
Co do trasy to na rozdaniu nagród Radek mówił że dla A było 6500 ... a co więcej to nie uważałem..
A, B i BJ 6,4 km
C 5,5 km , tylko drugiego dnia 3,6km
D 3,6km
CC pierwszego dnia 2km, drugiego i trzeciego 5,5km
sa wyniki
http://www.wataha.info.pl/mpwyniki.html
a zdjecia?
a zdjecia?Ja mam parę fotek to wrzucę wieczorkiem
Długości tras: 6,5km; 5,7km; 3,9km.
tez chetnie gym pooglądal
Jak by co prosze o fotki.
jonny_1@tlen.pl
Ja mam foty dzisaj zrzuce na kompa a potem proscie Jonnego on bedzie dalej przekazywal:)).Ale plytke dostanie najwczesniej w czwartek:).Pozdro i gratuluje wszystkim!!!
http://www.apg.strefaphp....ls.php?album=19
A dla czego nie ma wyników D1 pierwszego dnia , czy zostały anulowane czy pomyłka ??
Zostały anulowane, bo Włodarczykowi wjechał samochód leśników na trasę.
i fotki i wyniki są na pięknej stronie klubu z Łodzi
http://www.wataha.info.pl/wystarczy wejść i zobaczyć - polecam
a fotki gdzie?
A mi sie strona Watahy wogole nie otwiera....
na tej stronie - z wyścigów, z wieczorku maszera, z rozdania nagród jest co oglądać - żałuję że nie dojechałem - ale niestety rodzinka
[ Dodano: 2006-12-11, 19:07 ]
ale czy to są zdjecia z MP czy z PP w kwietniu? bo ja tam nic nie widze z MP
[ Dodano: 2006-12-11, 19:08 ]
to są zdjęcia z kwietnia bo teraz był inny wystrój sali
jedno wyżej - ale bz zdjęć
[ Dodano: 2006-12-11, 19:42 ]
Parę fotek z MP w Łodzi
fajne foty
ma ktoś zdjęcia "grenlandzkich" zaprzęgów?Albo mieszanych malamuty+grenlandy?
Fotki mają być też na stronie:
www.arktogea.huskies.plAle na razie nie ma.
Nie miałam wczesniej czasu (nowe zawodowe wyzwanie ani specjalnie zbyt wielu mozliwości (dzien po zawodach wyłaczyli nam w domu sieć ;()
ale chciałam wszystkim podziekowac w imieniu wszystkich nas za WSZYSTKO
a szczególnie Szamance z Arturem, Piotrowi z zoną i Malvinie (Stake Out nam mocno pomógł przy wyścigach, naprawdę ;]) i jeszcze Dominkowi vel Jarek (z tego co pamietam ;]) z tego forum, ktory przyjechał do nas tyrac aż z Biłgoraju.
całusy ogromne
linki do fotoreportazy macie na stronie zawodów
Dominkowi vel Jarek ... vel Jacek
wielkie dzięki
Do relacji dodaję:
http://www.youtube.com/watch?v=DsFjoay-9ng
a szczególnie Szamance z Arturem, Piotrowi z zoną i Malvinie cała przyjemnośc po naszej stronie
dla nas to też była fajna zabawa i lekcja poglądowa
Polecamy się na przyszłość Było świetnie!
Jacok, to Ty aż z Biłgoraju? Mówiłeś, że pociągiem, ale nie myślałam, że aż z tak daleka
Miło było Cię poznać.
Szaman-ka, również mi było bardzo miło
A czy daleko? pewnie tak ale warto było i cieszę się, że mogłem pomóc
[ Dodano: 2006-12-21, 16:35 ]
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.pldegrassi.opx.pl