alexisend
Hej,
Szukam chętnych na wypad do południowych sąsiadów. Impreza MID (3x30 km) i LONG w wersji lightowej (3x45 km z biwakiem nocnym), czyli idealnie dostosowane do możliwości psów na początku sezonu (impreza odbędzie się w połowie grudnia). Znakomity trening do dalszej części sezonu, trasy podobno bezpieczne (nartostrady), małe wpisowe, tuż przy granicy.
Sa klasy psów rasowych, czyli standardowe C1, B1, A1
Link do strony zawodów:
http://www.oravskylong.sk/proen.htmlPzdr
A szukasz konkurentów czy pomocników?
Kilka osób się do dystansów przymierza, więc zawsze w grupie raźniej. Sporo osób jeździ na 4 i trochę na 6 psach, dystans niezbyt długi więc zachęcam.
jedziem , ale nie jako konkurenci ale z pełna lodówka - na posiłek regenaeracyjny mozesz liczyć - czekam na propozycje menu . Kawa w termosie tez bedzie,
Myślałem o tych zawodach jako pierwszym treningu na śniegu na początku sezonu, ale wszystko zależy od tego jaki dokładnie będzie dystans, ostanio było 20 km ale wtedy było mało śniegu. Dla zaintersowanych: będzie też MB czyli szóstki midowe dla bezrodowodowców, ostatnią edycję w tej klasie wygrał Maros Litvaj.
Poprzedni sezon to był ogólny dramat ze śniegiem, fakt (fajne jest zdjęcie zakopanego w błocie Land Rowera ze strony zawodów). W tym roku będzie dobrze, zobaczycie
Ela: na Was to zawsze można liczyć, rewelka! Z menu to powiem Ci tyle, że nic tak bardzo mnie nie ucieszyło podczas jazdy w Cisnej, jak znaleziony przypadkiem batonik KitKat. Nie szkodzi, że w wersji zmrożonej, ale postawił mnie na nogi jak na reklamach
A lodówczekę to w tym roku macie inną chyba? No no, trzeba będzie zrobić jakąś drobną "inspekcję"
Bono: z tym dystansem zapowiadanym to wiesz jak jest. Mi się jeszcze ani razu nie zdarzyło, żeby nie był skrócony. Z 30 będzie 20-25, idę o zakład. Ja się zastanawiałem, czy nie zgłosić się na LONGa (brzmi dumnie ale w sumie bez sensu, bo na początku zimy robić psom męczarnię to lipa, lepiej niech w dobrym tempie zrobią te 2-3 dychy. Czyli wstępnie wliczamy Cię do grupy wypadowej
Pisałem w tej sprawie do Antona na początku października i odpisał, że cyt:"25-30km". Ale jeżeli będzie za długo to i tak spróbuję się wybrać potrenować na dystansie "pedalskiego mida", mam nadzieję, że organizatorzy nie będą mieć nic przeciwko.
uła, jak już organizator przebąkuje o skróceniu tras... Inna sprawa, że pierwszy etap jest jechany w nocy, więc na "dzień dobry" zapowiada się niezły hardcore w temacie panowania nad nieco rozjuszonym stadkiem futer
na longach na 4 psach, nieźle, a trasy przyjemnie wyglądają
to jest long tylko z nazwy, regulaminowo to jest normalny mid. To przecież i tak nie kwetsia psów, ale wytrzymałości człowieka
w sumie ta... więcej psów - większa siła lepszy czas, mniej psów trzeba dłużej wystać, ale to jest bajer zwłaszcza w takich sceneriach jak na stronie w galerii
mniej psów trzeba dłużej wystaćTo znaczy biec, bo długo to i tak sobie nie postoisz, chyba że przy drzewie, w które wbijesz się saniami w tamach crash-testu
Dla zaintersowanych: będzie też MB czyli szóstki midowe dla bezrodowodowcównapisał to organizator??
bo w zgłoszeniach nie ma możliwości wybrania takiej klasy
a wiem że kilka osób z polski sie wybiera wystartować właśnie z 6 kundli
napisał to organizator?? Tak.
Na ostatniej edycji też była taka klasa.
Na
http://www.oravskylong.sk/pre.html są już pierwsze zgłoszenia. Jeżeli ktoś wysłał i nie doszło, proponuję atakować telefonicznie i smsami, u mnie to przyniosło oczekiwany skutek.
[ Dodano: 2007-12-16, 11:38 ]
a na stronie
www.dystanse.w.pl wyniki i zdjęcia z imprezy.
Zapraszam!
3 pętle po 20 km Czyli nie tylko u nas jest pedalski mid?
HT a co byś zrobił jakby to w domu zostały rodowody 2 liderek ?? chodzi o to czy masz więcej liderów w teamie
Czyli nie tylko u nas jest pedalski mid?No coś Ty - wszystkie pedały siedzą w Jakuszycach, bo tylko tam trasa ma 10 metrów szerokości i przejazd jednej pętli kosztuje 100 zł. No, ale w zamian siedzisz w iście gwiazdorskiej obsadzie, i mając kultowego Dogde'a Rama z nadstawką na 45 psów i jeszcze "kultowsze" Danlery możesz nawet spróbowac zagadac ze Światową Czołówką
chodzi o to czy masz więcej liderów w teamieleader to duże słowo, ale tak, do biegnięcia z przodu przyzwyczajony jest jeszcze Joker i Gaja, więc jakby co to mam zmienników. Są wolniejsi, ale stado poprowadzą we właściwym kierunku.
A w ogóle to rozwalili mnie skijoringowcy - kolesie z jednym lub dwoma psami wykręcali czasy porównywalne ze średnimi zaprzęgami! Choc podobno na zjazdach zwozili psy, żeby było szybciej
HT na swojej stronie piszesz, że szkoda, że to było tylko 3 x 20 km = 60 km. Według tego co napisałeś to jeden etap powinien tyle wynosić.
Patrzyłem na winiki na
http://www.mushing.sk/mod...order=0&thold=0i była tam możliwość wystartowania na dystansach 40+20+40+40=140 km. Jeden etap 40 km to nie 60 km ale biżej do MIDa. Czemu na tych trasach nie wystartowałeś?
Bo to też był skrócony dystans - gdybym wiedział, że LONG będzie miał tyle, ile miał mieć MID, to bez wahania bym się zgłosił. Dlatego zresztą podpinaliśmy psy na kolejne, nieoficjalne kółko po zakończeniu zawodów, żeby trochę im nabić kilometrów.
Powiem Ci, że Ci, którzy startowali w LONGu też mieli miny "nietęgie" - bo "trasa" miała 20 km i oni po prostu robili nie 3, a 7 jej pętli. Ostatniego dnia maszerzy i psy zielenieli na twarzy na samą myśl robienia 6 i 7 pętli tego samego odcinka.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.pldegrassi.opx.pl