alexisend
Od dawna wiadomo, że smoki posiadaja umiejętność hipnotyzowania. W ksiązce, przemocą wymuszonej na starszym, grubym jegomościu z białą brodą , przeczytałam, że smoki mogą ukrywać się praktycznie wszędzie. A co za tym idzie, że mogą kogoś zahipnotyzować. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby na następnej stronie nie podali objawów smoczego wpływu, które dziwnym trafem są mi znajome. A mianowicie:
Cytat: Skutki hipnozy trwają niekiedy długie miesiące, mimo że zahipnotyzowana osoba zdaje sie wieść normalne życie. Niemniej oznaki są łatwo rozpoznawalne: obsesja związana ze smokami, czarodziejami, wróżkami albo opowieściami o świecie czarów i małoludków; graniczące z obłędem upodobanie do fantastycznych ilustracji i niestworzonych ideii; pdrzucanie zasad rządzących spoleczeństwem luzdi, rozwijające sięw kierunku poglądu zwanego anarchizmem.
:-k Co wam to przypomina??
Na szczęście dla ofiar hipnozy jest ratunek(chociaż drastyczny )A oto on:
Cytat: Człowiek zahipnotyzowany przez smoka powinien rozwiązywaćjak najwięcej skomplikowanych obliczeń matematycznych
Należy odciąć nieszczęśnika od wszelkich ksiażek o smokach, czarodziejach i podobnych sprawach, a zamiast tego opdsunąć mu tematy działające niczym odtrutka : polityka ekonomia, historia hutnictwa żelaza, prognozy dla pzremysłu naftowego
Tylko zastanawiam się, czy dla takiej błachostki jak zahipnotyzowanie warto poddawać się takiej kuracji :-k
Isril chyba mamy smoka w okolicy 8-[
wychodzi na to, że lepiej być zahipnotyzowanym maniakiem fantasy, niż w pełni normalnym obywatelem poddanym "zasadom rządzącym ludźmi".... Ciesze się, że trafiłam na tego smoka, naprawdę A swoją drogą w jakiej książce to przeczytałaś? (ciekawe jaki autor wpadł na taki mądry wniosek... :-k )
Książkę(niby) napisał Ernest Drake a wydawnictwo to Debit. Jest niezła jeśli nie liczyć wpadek jak "sierp ksiązyca w pełni" :-s Jak pełnia może być sierpowata?? :-k
To jaki ta ksiazka ma tytuł? Zainteresowała mnie
Kurde, lecę szukać smoka który mnie zahipnotyzuje. Precz z historią metalurgii, żelaza, obrotami na rynku ropy, polityką głupoty, złotem miedzianym!!!
P.S. Książkę chętnie przeczytam.
Tytuł tej książki to "Smokologia. Wielka księga smoków" Książka ma rzucającąsiew oczy oprawę. Durza, czerwona z zileonymi szkiełkami. Robiona na taką starą księge.
Ciekawe.......... a jak ktoś wcześniej został zahipnotyzował SF, a później, chwilę później Fantasy ? Ciekawe jaki ten mój smok był.......... W tej obecnie wydaje mi się czasami - szczególnie w nocy, lub jak jestem w górach że moja skóra staje się bardziej porowata, a nawet...........cholender, że nie wpadłem na to wcześniej dzięki MEOI !!!.........wyczuwam jakieś zgrubienia, to chyba łuski! !!! No tyle lat i nie zauważyłem, że dość sporo osób zachipnotyzowałem magią i statkami kosmicznymi. Może to jest jak z wilkołakami? Tyle, że tu zamiast ugryzienia wystarczy zahipnotyzować i po jakimś czasie niektórzy sami stają się smokami? Kto z Was już hipnotyzuje?
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.pldegrassi.opx.pl