alexisend
Właśnie wróciłem ze Stobnicy, miałem okazje wejść do woliery z pięcioma wilkami, pełen odlot... nawet nei wiem co i jak Wam opisać.... Oprowadzał nas Jacek Więckowski, spróbuje namówić go żeby napisał nam kilka artykułów na forum, jeśli czas mu na to pozwoli...
Pięcioma, powiadasz?...
No... i powiem więcej - Czerwony Kapturek łże, a Babia i Gajowy nie lepsi...
nie gniewaj się zdjęcie oczywiście "pożyczone", a ja zazdroszczę...
A to umówcie się...
My mieliśmy być sami, a okazało się że w ostatniej chwili zgłosiło chęć udziału jeszcze kilka osób + kupa dzieciaków - chyba przez to tylko mnie się udało wejść do wilków, Jacek pewnie się bał że jak zacznie wpuszczać moją żonę, Martę, Mariusza, Lidkę.. to wszyscy będą chcieli. A wejście wiąże się z określonym zachowaniem, bo to bardzo sprytne zwierzaki i nie chce żeby mu je "popsuć" - jeden na przykład próbował ukraść mi rękawiczkę, ale odruchowo zareagowałem jak przy swoich psach, co okazało się słuszną reakcją, ale przez chwile miałem "ciepło" na temat 'co ja najlepszego wyrabiam..?'
No i błocko - tak mnie uwalały że wszystko do prania
ale miałeś super! podaj dokładne namiary na to magiczne miejsce
można wcześniej się z nimi umówić żeby wpuścili do środka?
http://stobnica.wolf.wild.art.pl/
Umówić to się trzeba, żeby wogóle wpuścili na teren...
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.pldegrassi.opx.pl