ďťż

alexisend

Witam,

Mój Hasiorek ma zapalenie ślinianki. Zrobiła się jej wypełniona płynem bańka na podgardlu. Już raz miała ściągany ten płyn, ale dalej się zbiera. W tej chwili jest na antybiotyku, ale nie widać poprawy. Czy ktos z Was miał z tym do czynienia ???
Jakieś porady, opinie, sugestie ???
Proszę o pomoc !!!

[/u][/b]


Czy to zapalenie czy zatkana ślinianka? Moja córka miała zatkana sliniankę i własnie zrobił jej się worek pod językiem. Miała kilka zabiegów przetykających i nic to nie dało. Wstawili jej sączek i też nic. W końcu przeszła operację(w pełnym znieczuleniu)wycięcia tej ślinianki i jest święty spokój. Operacja odbywała się w Klinice stomatologii i chirurgii szczękowej więc to nie jakas tam błachostka. Nie wiem jak to się ma do psów ale pewnie psie ślinianki "działają" na podobnej zasadzie. Musisz znaleźć dobrego weta chirurga i się poradzić co robić.
No własnie tego nie wiadomo, czy zatkany kanalik śliniankowy czy zapalenie ślinianki...
Pewnie sie zatkał (choć mam nadziję ze nie) no i sie zrobiło zapalenie.
Rozmawiałam z wetem, powiedział że u psów to ciężka sprawa. Że podgardle jest bardzo unerwione. Musiałabym rzeczywiście znaleźć specjalistę chirurga. Spartaczenie takiej operacji grozi uszkodzeniem nerwu, np. wargi. Nie było by fajnie gdyby mój Hasiorek wygądał po tej operacji jak Niedźwiedź Wasyl
Może jednak ktoś spotkał się z czymś takim u swojego psa i mógłby służyc radą ???
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • degrassi.opx.pl