alexisend
Chciałem poruszyć bardzo "ciekawy" temat jakim jest organizacja zawodów w Jakuszycach. Od różnych osób słyszę różne odpowiedzi na nurtujące mnie pytanie : Czy w tym roku odbędą sie jakiekolwiek zawody w stolicy polskiego narciarstwa biegowego.
Dzisiaj dotarłem do ciekawej informacji. Na stronie Stowarzyszenia Bieg Piastów znalazłem notatkę o zebraniu Zarządu BP. Na zebraniu tym
zebrani zapoznali z zasadami, w oparciu o które w nadchodzącym sezonie mają się odbywać zawody i treningi psich zaprzęgów.
Przedstawione informacje Zarząd, po ich przedyskutowaniu przyjął w drodze uchwały do akceptującej wiadomości. .
Czyli wychodzi na to, że będzie możliwość pościgania się w tym roku w Jaku. Kolejne sprawa to nowy kalendarz jaki wisi na stronie BP. Są tam dwie Nasze imprezy:
2009-01-09...2009-01-12
Zawody Husqwarna Tour - Mistrzostwa Polski
2009-01-30...2009-02-01
Mistrzostwa Europy WSA w średnim dystansie
Ciekawe że o zawodach psich zaprzęgów można szybciej się dowiedzieć od BP niż ze strony PZSPZ. Zwłaszcza chodzi o Husqvarnę.
Teraz kolejna bardzo irytująca mnie sprawa. Rozumiem że jesteśmy bardzo bogatym w śnieg krajem, który leży u Nas przez pół roku nawet w centrum Polski. Bo tylko tak mogę rozumieć organizację dwóch imprez na śniegu w jednym czasie. ME WSA i Cisna odbywają się w tym samym czasie no chyba że ktoś pomylił się w sprawie terminu Cisnej i źle poinformował o tym musherów. Jeśli jednak nie to jest to jedna wielka paranoja. Mimo że Jakuszyce to MID to nie ukrywajmy że i tak mnóstwo musherów w tych mistrzostwach wystartuje.
Czekam na ciekawe riposty
Bo tylko tak mogę rozumieć organizację dwóch imprez na śniegu w jednym czasie. ME WSA i Cisna odbywają się w tym samym czasie no chyba że ktoś pomylił się w sprawie terminu Cisnej i źle poinformował o tym musherów. Jeśli jednak nie to jest to jedna wielka paranoja. Mimo że Jakuszyce to MID to nie ukrywajmy że i tak mnóstwo musherów w tych mistrzostwach wystartuje.
Czekam na ciekawe riposty Moim zdaniem, teoretycznie nic nie przeszkadza tym dwóm imprezom, no może poza tym że na imprezach jednej i drugiej rangi warto by było aby byly władze naszego związku, a w takiej sytacji byłoby to utrudnione.
Z tym, że w WSA ME MID wystartów mnóstwo maszerów (rozumiem, ze mowa tu o polskich), to trochę chyba przesadziłeś. A takich co by chcieli wystartować i tu i tu, to moze 3 by sie zebrało? Albo sie ktoś przygotowuje poważnie do ważnej imprezy w tym samym czasie w sprincie albo w midzie.
Moim zdaniem, teoretycznie nic nie przeszkadza tym dwóm imprezom Teoretycznie nie ale jakim problemem byłoby zorganizować Cisną tydzień wcześniej bądź później. Przecież termin ME WSA był znany dużo wcześniej.
Z tym, że w WSA ME MID wystartów mnóstwo maszerów (rozumiem, ze mowa tu o polskich), to trochę chyba przesadziłeś. A takich co by chcieli wystartować i tu i tu, to moze 3 by sie zebrało? Albo sie ktoś przygotowuje poważnie do ważnej imprezy w tym samym czasie w sprincie albo w midzie.Prawie bym się zgodził, ale tylko prawie bo:
- określenie mnóstwo w startach w MIDach to więcej niż 20 polskich musherów
- podejrzewam że 3 to już się uzbiera w jednej klasie
- poważnie to faktycznie wystartuje niewielu lecz wiele osób skuszonych możliwością startu w ME spróbuje swoich sił i odpuści sobie chyba mniej ważne zawody w Cisnej
Aj choleria Ewka może byśmy sobie na gg pogadali albo byś mnie na herbatę do siebie zaprosiła na pogaduszki
Obyś miał racjęWłaśnie o to chodzi, że marzą mi sie polskie zawody z polską obsadą
ale jak ktoś chce coś osiągnąć na tych zawodachale nie każdy będzie zapewne walczył o podium, dla nie których może to być świetna przygoda
a przecież przejść trzeba I dzien eliminacjiW MIDach to obowiązuje ??!! Bo w regulaminie nic nie ma
a przecież przejść trzeba I dzien eliminacjiCostello psze: W MIDach to obowiązuje ??!! Bo w regulaminie nic nie ma [/quote]
JB: Na zawodach PE i Mistrzowskich WSA - RM może wprowadzić limit czasowy. A to nic innego jak eliminacje bo.... eliminuje najsłabszych zawodników :-)
Jak ci się marzą polskie zawody z polską obsadą to Cisna jest dla Ciebie
JB: Na zawodach PE i Mistrzowskich WSA - RM może wprowadzić limit czasowy. A to nic innego jak eliminacje bo.... eliminuje najsłabszych zawodników :-)
Jak ci się marzą polskie zawody z polską obsadą to Cisna jest dla CiebieZgadzam się z tym, że RM może wprowadzić limit ale podejrzewam, że dopiero kiedy w jednej klasie startuje duża liczba zawodników, bo po co wprowadzić ograniczenia gdy w klasie startuje np. 8 zawodników.
Chodziło o mistrzowskie polskie zawody. Fajnie jest organizować np. ME ale jeszcze fajniej jakby startowała w nich spora liczba rodzimych zawodników. Druga sprawa, że w Cisnej jest sprint a mnie bardziej pasują długie dystanse. Jak mam jechać pół kraju na zawody to wolałbym przejechać w sumie parę razy po te 40km niż 10km
Druga sprawa, że w Cisnej jest sprint a mnie bardziej pasują długie dystanse zmyliły mnie Twoje plany startowe na ten sezon
w kalendarzu na stronie
www.mushing.cz widnieja terminy midowych imprez jakuszyckich
http://www.mushing.cz/ind...d=&modul=zavody
zmyliły mnie Twoje plany startowe na ten sezonPewnie te zawody w Jakuszycach Cie zmyliły
A jeśli chodzi o zawody to jak najbardziej wolę dłuższe dystanse ale z braku odpowiednich imprez w kraju oraz odpowiedniego psiaka jestem zmuszony startować w sprintach
jak mid to zapraszamy do zaklinania opadow sniegu na Kraine Wilka...
Oj tak tak oby sie odbyły w warunkach jak najlepszych
Śnieżek mrozik i dużo zaprzęgów:)
Znowu się zaczyna popierdółka na temat rasowych/nierasowych/rasowych szczurów. Kogo to kurde obchodzi kto na czym jeździ? Niech raz ZWIĄZEK ogłosi jakiś sensowny kalendarz z regulaminem i niech się tego trzyma, to się chętni znajdą. A na taką pajacernię, jak była w zeszłym sezonie to się nie dziwię, że nikomu się nie chce trenować.
O zawodach w Polsce można wyczytać ze stron naszych Sąsiadów (chwała im za to), u nas nawet nie wiadomo, co gdzie kiedy i na ilu psach.
HuskyTeam - od kiedy rajcujesz się zawodami ? przecięż trenujesz z PASJI !! a nie dla pucharków - jak pisałeś wielokrotnie - czyżby kalendarz zniechęcał Cię do pracy z psami - to błazenada - może kiedyś skrzykniesz kilka koleżanek i kolegów mid-menów - i zrobicie fajne zawody ? będiesz miał argument by trenować - nawet mogę zafundować wam pare pucharków - a kości dla psów by się znalazły...
c
www.taris.republika.plwww.docpoland.com
Zabawny jesteś.
wolę być kolego Wielki maszerze - zabawny
niż być smieszny - jak TY
jak widać - jesteś "konstruktywny" - ale... inaczej..
Słuchaj Człowiczku - czym Ci za skórę zalazłem? Nie znasz mnie, w życiu ze mną nie gadałeś, a za każdym razem jesteś na mnie cięty, jakbym Ci żonę przeleciał. O co chodzi? Ktoś Cię podkręcił? Nasłuchałeś się? Może powiedz, będę wiedział, o co przynajmniej chodzi. Może mnie z kimś mylisz?
pass chłopcze - zbliżasz się tym razem do "cieńkiej czerwonej linii"...( czytałeś ? a jak nie - to podpowiem - tak ksiązka źle się kończy ...) i jak na haszczarza... w dość szybkim tempie...
No właśnie, pas - więc może zaczniemy rozmawiać normalnie, jak na dwie nieznające się osoby o podobnych zainteresowaniach przystało? Będzie milej i myślę, że z korzyścią dla wszystkich. Natomiast proponuję, żebyś nie śmiał się więcej z moich psów: ze mnie - proszę bardzo - ale nie z nich, ok? One naprawdę dają 110% normy i proszę, uszanuj to.
mazgasz się jak przedszkolak - a maszer .. twardy musi być...midowiec szczególnie,
więc wytrzyj nos - i spoko - pewnie wiesz - to forum a nie obiadek u babci - lekko nie jest..
mazgasz się jak przedszkolak - a maszer .. twardy musi być...midowiec szczególnie,No już kto jak kto, ale Ty nie powinnieneś się wypowiadać w tematach związanych z MID'em...
Maćku - chcesz sobie dziś trochę "postrzelać " na forum - śmiało..
pozdr cj i gratuluję nominacji do reprezentacji Polski w ... sprincie..- dobry jesteś... taki uniwersalny, a to midy a to sprinty a to hulajnoga.. kiedy w BJM sie pojawisz ?
- pamiętaj - tam jest duża konkurencja - tak z od 14 do 20 zawodników ! dasz radę ?
Z tego co widać postrzelać sobie chciałeś Ty. Zresztą nic innego ostatnio na forum nie robisz.
Jakbyś nie zauważył "kolego Wielki Maszerze" to są mistrzostwa w drylandzie - czy widziałeś kiedyś mistrzostwa Europy dryland w Midzie? Jeżeli tak to daj znać - z chęcią się przejadę.
Wolę trochę potrenować w różnych klasach i być uniwersalny niż siedzieć na forum i kłapać bez sensu nie mając - tak jak Ty - żadnego doświadczenia w tym o czym piszę. Przypomnij mi proszę kiedy ostatnio startowałeś w jakimś wyścigu - bo nie pamiętam już?
W BJM już nie raz startowałem, a przez kilka lat trenowałem moje zaprzęgi głównie przy rowerze no ale niestety skąd Ty to mógłbyś wiedzieć - wtedy chyba nie wiedziałeś jeszcze co to bikejoring... Zresztą Ty osobiście chyba masz i tak niewielkie doświadczenie w bikejoringu i zaprzęgach - czy to sprinterskich czy midowych - więc nie wiem czemu się tak rzucasz.
Maćku - czy to miał być esej ? czy publicystyka ?
z długich form wypowiedzi czeka Cię jeszcze trochę pracy - poczytaj może Kapuścińskiego - ten to potrafił zaciekawić...
nie interesuje mnie Twoje maszerstwo - nie interesuj się naszym - nic nie wniesiemy wzajemnie do swoich pasji - mam nadzieję , że chciaż Twoje psy nie są obrażalskie...
pozdr cj
ps - tak z ostatniej chwili - ten "niezrównoważony psychicznie " pies od Agi- z tego "beznadziejnego miotu " , którego mamy - a ty tak wnikliwie "diagnozowałeś" osiąga dość niezłe wyniki - patrz - Decin - Trnavka - w tym kontekście Twoje opinie i wypowiedzi "pseudogruznawacy" z lata tego roku jawią się jako kompromitujące - pozdrawiam w imieniu Agi - która czeka na midowym szlaku - na Ciebie i Reimar
gratuluję nominacji do reprezentacji Polski w ... sprincie..- dobry jesteś... taki uniwersalnyŻe się tak wtrącę.
Jakby nie patrzeć, to aktualny wicemistrz Europy ESDRA w R8 w ... sprincie. Tytuł osiągnięty w dość sporej stawce - 8 załóg. Wg mnie ta nominacja jest jak najbardziej uzasadniona.
Natomiast proponuję, żebyś nie śmiał się więcej z moich psów: ze mnie - proszę bardzo - ale nie z nich, ok? One naprawdę dają 110% normy i proszę, uszanuj t Wiesz co może Jacek ten muscher cezar nie umie okazywać szacunku co do psów kto wie czy do swoich wiec może nie wymagaj od niego za wiele
A co do MIDÓW drogi cezarze żeby się wypowiadać trzeba tam być spędzić to 5-6 godz na trasie w warunkach ciężki potem można coś o tym powiedzieć a ty hm po tym co czytam masz sie za wielkiego a powiem Ci że z ciekawości wszedłem wczoraj na Waszą stronkę aby poczytać coś o muscherze Cezarym i co zobaczyłem nic o zaprzęgach gościu sobie jeździ na desce i ty to porównujesz do jazdy z psami????Naprawde nie kompromituj się bo Panu w twoim wieku już serio nie wypada.
gościu sobie jeździ na desceBo to nowa dyscyplina, każdy może jeździć na desce, ale tylko Cezary podpina do niej 6 psów
Czas pokaże, może już w pszyszłym sezonie będą midy w drylandzie na deskach.
Huskyteam ja na twoim miejscu już bym zaczynał trenować
pozdrawiam w imieniu Agi - która czeka na midowym szlaku - na Ciebie i ReimarWypada mi podziekowac. Choc nie sadze, zeby faktycznie takie pozdrowienia i wyzwanie padly z jej ust. A w Jakuszycach z ta jak to nazwales "diagnoza" Waszego psa bylo troche inaczej, jestes powaznym czlowiekiem, wiec nie przekrecaj faktow.
Cos niedobrego dzieje sie z facetami w srednim wieku... widac kryzys musi byc bardzo bolesny... i niestety zazwyczaj zle sie konczy. Juz jeden pieniacz zmyl sie stad, pozostawiajac za soba dluznikow. Ciekawe co bedzie dalej.
No! A teraz czekam na to, zeby dowiedziec sie kilku slow prawdy o sobie, o moich nie osiagnietych osiagnieciach, braku wiedzy i umiejetnosci. Najpierw popadl w nielaski Michal, pozniej napatoczyl sie Jacek, nastepnie smial obrazic majestat Maciek. Teraz zapewne moja kolej na wyladowanie frustracji (btw, to skad te frustracje? Kajetan calkiem niezle sobie radzi, wiec nie ma sie czym frustrowac )
Cezary pogadałeś sobie? Brawo. Ciebie to tak chyba generalnie maszerstwo nie interesuje...
Ani z Ciebie maszer, ani zawodnik a krzyczysz jakbyś rzeczywiście coś w tym sporcie znaczył i mógł się pochwalić wiedzą czy osiągnięciami - choćby z przeszłości...
Jak już Ci Grześ pokazał Twoje rzucanie się nie ma sensu. Nie kompromituj się już.
Na szczęsice bardzo lubisz się pochwalić nieswoimi osiągnięciami więc mogę przeczytać o tym na forum Macku panowie w srednim wieku bardzo lubia pochwalic sie wyczynami swoich dzieci, szczegolnie jesli sami maja w podobnej dziedzinie niespelnione marzenia czy nadzieje, nas tez to czeka
Cezary zebys nie mial powodu niepotrzebnie sie pienic to z tym chwaleniem i niespelnionymi nadziejami i marzeniami to nie moja teoria tylko bardzo madrego Pana co się kiedys psychologia zajmował...
A żebys miał jednak powód do pienienia moze czas zabrac sie za wszystkicj juniorów Twojego klubu żeby czasem w Rastede znów któryś nie przyniósł swoim zachowaniem wstydu sobie, Tobie i nam
panowie załatwcie te swoje sprawy na stake'u jak facet z facetem, bo normalnie z fajnych tematów robicie wiejskobabskie przepychanki.
Co chcecie od panów w średnim wieku?
Cos niedobrego dzieje sie z facetami w srednim wiekuJa tam się czuje świetnie i na umysle i fizycznie też jeszcze daje radę ;-)
no co racja to racja... czyli mala poprawka: Cos niedobrego dzieje sie z niektorymi facetami w srednim wieku co nasuwa mysl, ze to nie tylko kwestia wieku i Damian ma racje z tym madrym panem od psychologii
A co się dzieje z pewnymi dojrzałymi lolitkami to dopiero przegięcie.
To w koncu dojrzale czy lolitki, bo jedno drugie wyklucza.
I niby skad wiesz jak te "pewne osoby" zachowywaly sie w wieku ok 12-14 lat? Chyba, ze masz na mysli ktoras z 12-14 letnich dziewczynek obecnie piszacych na forum, ale ja wsrod zadnej z nich nie widze takich cech. A moze raczej ta opinia mialaby sklaniac sie ku pierwotnej definicji, jaka przyjal Nabokov - wtedy "pewne osoby" powinny byc Ci wdzieczne za tak mile okreslenie.
Nie chciałem pisać podstarzałe lolitki.
Skoro lolita jest okresleniem uzywanym w stosunku do 12-14-letniej dziewczynki, to jak moze byc podstarzala? Warto rozumiec slowa, ktorych sie uzywa. Poza tym Nabokov tez fajny autor, polecam.
Są rzeczy na tym świecie o którym nawet filozofom się nie śniło.
Washington Post: Britney Spears znalazła się na szczycie całorocznej 46-stej listy "Najgorzej Ubrana" pana Blackwella. O Britney powiedział, że nosi ona ubrania, w których wygląda jak "Podstarzała Lolita ".
http://www.google.com/sea...ta&start=0&sa=NSkoro coś jest w googlach to oznacza , że coś takiego występuje w przyrodzie.
Ej słuchajcie, dziś psy szarpnęły na starcie i quad stracił geometrię - to znaczy przednia oś z siedzeniem i mną pojechała, a tylna oś z doczepionym z tyłu rowerem, na którym jechała Miśka - została. Czyli już wiem, czym się różni quad Yamahy od wersji chińskiej. Efektem jest dzisiejszy trening, podczas którego psy zrobiły 200 metrów. Tylko jak liczyć obciążenie?
A co na to Cezary?
ja bym powiedziala tak; jedni starsi maja swoja pasje i realizuja ja na swoj sposob, inni swtanowia nadbudowe t e j z e - stad wynika, ze kazdy wedle swoich potrzeb zajmuje sie tym, co uwaza za bardziej mu odpowiadajace i- jednak niech zagosci tu pewna swiadomosc - czas biegnie nieublaganie, coz, dla mlodych t e z. Czy bez tych, bardzo niejednokrotnie oddanych starszych, sami...w domu i w kenelu, dochodzilibyscie do tak fajnych osiagniec,no nie wiem.A w temacie Jakuszyce wszakze,prawda?
No tak... co tam jakis Nabokov moze wiedziec... on tylko stworzyl pojecie. Nie ma sie w sumie co dziwic, bo czego mozna oczekiwac od kogos, kto za zrodlo wiedzy uznaje google. Kto by tam i po co ksiazki czytal...
Niemniej jednak polecam lekture zamiast google'a. Mozna dowiedzieć sie wielu ciekawych rzeczy, niestety jednak nie na temat stroju Brittney Spears. BTW to zastanawia mnie, kto z naszego srodowiska ubiera sie ta, jak ona
A wracajac do zaprzegowych tematow - nasz chinski wynalazek pomimo, ze podpinana jest do niego szybka szostka, nadal w calosci. Troche co prawda ma przekoszona zbieznosc, ale to nie od liosci psow, tylko w wyniku dachowania
Fajne te zawody w Jaku, chyba się przejadę.. Dysputy na tematy filozoficzno-definicyjne, geneza słowa "lolita", wprowadzenie w świat metafor, liryki i Britney Spears, poruszenie tematu dojrzałości i kryzysu wieku średniego. Kwintesencja sportu zaprzęgowego
No tak... co tam jakis Nabokov moze wiedziec... on tylko stworzyl pojecie. Nie ma sie w sumie co dziwic, bo czego mozna oczekiwac od kogos, kto za zrodlo wiedzy uznaje google. Kto by tam i po co ksiazki czytal... Ale wykminiłaś...
chyba się przejadę.. Ty juz w zeszlym roku mialas tam przydreptac... pamietam cos o kapeluszu i zabocie a'la Nelly Rokita i szpilkach... masz okazje w tym roku nadrobic
Ja skocze do Jaka. To przecież z Gdańska tylko kawałek )
[ Dodano: 2008-11-08, 19:23 ]
wójek google,Kto to jest "wójek"? Może Wój-Hój?
powinien być wujek ale słowo wójek pokazały mi gogle- myślałam, że będzi epoprawnie... To wszystko wina gogli!
[ Dodano: 2008-11-08, 21:50 ]
Dzięki googlom pokazałem, że określenie "podstarzała lolita" funkcjonuje nie tylko na forum zaprzęgowców. Ale nasza skarbnica wiedzy już wykminiła , że jestem analfabetą znającym książki tylko z obrazkami do kolorowania.
Nigdzie nie napisalam, ze jestes analfabeta. Niemniej jednak gratuluje autorytetow w postaci google, Blackwella i tym podobnych. Wiedze na temat trenowania psow pewnie tez czerpiesz z googli, sadzac po wynikach?
Hehe Reimar pojechałaś po bandzie
HuskyTeam i reszta dajcie pokój. Może to Was bardziej zainteresuje bo w temacie MID-a i w temacie Jakuszyc
http://www.sleddogsport.i...7/cat/TAMT.html
Rozumiem , że Ty nigdy nie czerpałaś wiadomości z googli i internetu. Padam na kolana przed tobą i twoim wielkim mózgiem...
A niby jakie ja mam wyniki w zaprzęgach?
Komuna napisał skąd u ciebie wzięło się doświadczenie i wiedza na temat zaprzęgów :
wiedza została przelanahm... mozna to i tak nazwac... w kazdym badz razie jeszcze mi jej za malo
Jacek - my tak dla relaksu przecież
A poważnie: z treście notatki wynika, że głównym problmem jest termin, ale kurcze wydaje mi się, że to nie jest do końca tak. W końcu Mistrzostwa Europy powinny mieć jakiś priorytet nad zawodami lokalnymi (nie chodzi tylko o Polskę oczywiście). Pytanie, czy to nie jest wciąż efekt zeszłorocznych "akcji", które miały miejsce w Jaku.
Drugą sprawą jest ciągły brak kalendarza zawodów, nawet wstępnego. Poza Krainą Wilka, która będzie na 100%, nie wiadomo nic. A fajnie by było jednak móc jakiś plan zrobić, myślę, że wszyscy zainteresowani by się ucieszyli.
Nic, czekamy spokojnie i tyle, co zrobić?
no HuskyTeam - po newsie od Jacka - może warto byś przemyślaj ( na poważnie ) raz jeszcze pomysł organizacji zawodów w MIDach z mojego postu - po którym już nic pewnie w pamięci nie zostało - prócz mojego podeszłego wieku...
no i wreszczcie nie było nudno..
pozdr podstarzały- któremu jest z tym dobrze
ps - nawiązując do Zaj.Baranka - "każdy wiek ma - swoje.. średniowiecze" - tak młodzi, piękni 30-letni...
Ale Cezary - ja nigdy nie pałałem chęcią organizacji zawodów, z prostej przyczyny: nie znam się na tym. Wiem natomiast, że sporo osób w Polsce potrafi to robić i kurcze szlag mnie trafia, że potencjał jest marnowany. Zobacz, jak super zorganizowane były zawody w Cisnej (Ekwiński/Kudełka/Tomaszewski). Można? Można, więc mam nadzieję, że się uda i że sezon będzie po prostu ciekawy. Ze swojej strony dokładam wszelkich starań, żeby w nim wypaść jak najlepiej, co chyba też jest logiczne.
Pozdro
mojego podeszłego wieku... Stara dupa jesteś.
chyba macie jakies kompleksy... pisalam o srednim wieku, nie podeszlym
musisz młoda Pani dużo wiedzieć o kompleksach....wielu ...Panów....
skoro tak "hurtowo" stawiasz "parapsychodiagnozy"...
ps - ZJB - przybij piątkę...
Za co mam przybić piątkę? Ja nie jestem stara dupa.
Szukaj kolegów w kręgach staruszków...
ZJB - pozory myla - na Twoje ostatniej fotce - kiepsko.. wyglądasz.. te siwe brwi...skóra na twarzy... jak nic - 50 dych Ci daję...czyli schyłek średniowiecza.., ale może w "kąciku" dobrych rad - jakieś "lolitki - inaczej "przekaże trochę tajemnej wiedzy - o kremikach, maseczkach, diecie cud....
diecie cud.... Sugerujesz coś???
widze, ze nowa koalicja powstaje ciekawe, jak ta przyjazn sie zakonczy
Masz chyba specyficzne podejście do słowa "PRZYJAŹŃ". Ja nie zaprzyjaźniam się z każdym z kim rozmawiam.
faktycznie, moglam dodac cudzyslow... mialam raczej na mysli to, ze przy kazdej takiej "sympatycznej wymianie uprzejmosci" jakis mily pan chce sie z Toba zaprzyjazniac
A zauważyłaś , że zwykle to Ty zaczynasz tę "sympatyczną wymianę uprzejmosci" ?
hm... rzeczywiscie... mam rozdwojenie jazni, wiec jako cezary naskoczylam na HT... straszny tchorz ze mnie i nie mialam odwagi nawciskac mu pod swoim nickiem
i tak to sie zaczelo...
taki miał być w założeniach ciekawy i poważny temat a wyszło jak wyszło. Te sprzeczki na forum potrzebne są Wam jak tlen do życia - mam takie wrażenie - nie lepiej dotlenić się będzie w Jakuszycach?
jarek- ale ja lubie jak oni się kłuca. ) Przynajmniej jest co poczytać. Poza regulaminami na stronie mushingu...
ZH nam placi za zwiekszanie ilosci odwiedzin.
ZH nam placi za zwiekszanie ilosci odwiedzin.nie zaskoczyłem
[ Dodano: 2008-11-12, 16:08 ]
taki miał być w założeniach ciekawy i poważny temat a wyszło jak wyszło. Te sprzeczki na forum potrzebne są Wam jak tlen do życia - mam takie wrażenie - nie lepiej dotlenić się będzie w Jakuszycach? To niestety jest chyba nieuniknione
Dodano: 2008-11-12, 16:08 ]
reimar - tylko nie pisz, że to dlatego bo jestem panem w średnim wieku!!! Raczej tak nie napisze, bo ja nie jestem ani panem ani w podeszłym wieku, a też nie skapnęłam
Chyba tak nie powie... Bo ja nie jestem ani facetem, ani w podeszłym wieku, a też na początku nie skapnęłam się
posty "na temat" jesli sie zaczna, to beda kolejnym zarzewiem awantury, bo wszystko wskazuje na to, ze zawodow w Jakuszycach nie bedzie
posty "na temat" jesli sie zaczna, to beda kolejnym zarzewiem awantury, bo wszystko wskazuje na to, ze zawodow w Jakuszycach nie bedziechyba, ze organizatorami beda Czesi...
szczerze watpie, zeby to cokolwiek zmienilo
ze zawodow w Jakuszycach nie bedzieBędzie Vetamix Tour, z którego 3 dni są w Jakuszycach. A to, kto jest organizatorem, ma zasadnicze znaczenie, bo z tego co się orientuję, to właściciel obiektu ma pretensje do polskiego Związku.
Ja już w ogóle nie wiem co robić bo wychodzi, że jeżeli miałbym wystartować we wszystkich zawodach, na które mam ochotę, to powinienem zamknąć chałupę na łańcuch i wyruszyć w połowie grudnia, a wrócić dopiero w lutym. Co tydzień gdzieś się coś dzieje, jest ok i naprawdę nie ma co "kwękać"
Tymczasem przedobrzyliśmy z treningami chyba i psy dziś nie bardzo chciały się ruszać mimo 4 stopni ciepła... trzeba chyba jakis urlopik kilkudniowy zarządzić...
Będzie Vetamix Tour, z którego 3 dni są w Jakuszycachjestes przekonany, ze bedzie? polski etap organizuje, jak w ubieglym roku, Radek Ekwinski, nie Czesi...
jestes przekonany, ze bedzie? polski etap organizuje, jak w ubieglym roku, Radek Ekwinski, nie Czesi...No to lekki dysonans... Bo wg Czechow organizatorem etapu jakuszyckiego, podobnie jak tego w Straznem jest Pfeifer.
Nie bede sie zarzekac. Nie pozostaje nam nic innego jak poczekac i przekonac sie, czy Jakuszycki etap bedzie, czy nie. Moim zdaniem nie bedzie go, obym sie mylila.
http://mushing.pl/index.p...yswietlany=homeWięc co powrót zaprzęgów do Jaku? Tym czasem na stronie wisi też
http://mushing.pl/index.p...ndarz&zawody=92Komuna czyś byś miał jakieś problemy z treningami?
Komuna czyś byś miał jakieś problemy z treningami?absolutnie żadnych
codziennie trenujemy, dzis nas nawet surminator zaszczycił swoja obecnoscia
Łeee to po co ten ferment?
W Jaku można jeździć w Świeradowie też... Mamy gdzie pojeździć szkoda tylko zawodów...
Mamy gdzie pojeździć szkoda tylko zawodów... Może coś zorganizujemy na miejscu.
http://forum.stake-out.org/viewtopic.php?p=151022
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.pldegrassi.opx.pl