alexisend
Po pięciogodzinnych obradach: prezentacji proponowanych zmian w statucie , dyskusjach i głosowaniach powstał w nowej wersji Statut PZSPZ.
Dziękuję Komisji Statutowej i Zarządowi PZSPZ za przygotowanie projektów statutu a specjalne słowa uznania przekazuję Jackowi Kubińskiemu, który z prawdziwym znawstwem poprowadził omawianie poprawek statutowych .
No, Szanowny Panie!... Gratulacje, ktos wreszcie docenil Twoje "wnikanie" w kazdy akapicik i sloweczko.... I bardzo dobrze...
P.S. cytat pochodzi z:
http://www.pzspz.org.pl/i...swietlany=prawy
Gratuluje
ZH, po takim wystąpieniu to pewnie prezesem zostaniesz (alr ktoś już to przewidział prawda )
regulamin zawodów zostal zatwierdzony ale czy coś się zmienilo?? nowy chyba jeszcze nie jest dostępny?? może ktoś napisze że nie trzeba czytać tego jeszcze raz
ZH, po takim wystąpieniu to pewnie prezesem zostaniesz (alr ktoś już to przewidział prawda )Właśnie dlatego, żeby popsuć te plany, nie bedę kandydował nawet
Gratulacje
Ja tez GRATULUJE
nie chcial bym rozpoczynać wątków politycznych ale czy coś istotnego na walnym się wydarzylo czy zgodni delegaci spotkali się w milej atmosferze posiedzieli i pojechali do domu i koniec końców co z tym regulaminem są jakieś istotne zmiany czy niekoniecznie. Pamiętam rozmowy raptem nie tak dawno to bylo ile to trzeba zrobić aby odmienić nasz związek, czy udalo się będzie jaśniej przejrzyściej czy ktoś z obecnych na walnym może je ocenić jak "ON" to widzi
Ja tak ogólnie ciekawy świata jestem
I nie tylko ty, a tu cisza, nikt niechce farby puścić. Zakazali !!! . Trudno, bedziemy jak do tej pory umierać w nieświadomości i w tym temacie chyba juz tak pozostanie. Jak widać wcześniejsze zapewnienia nowych członków zarządu, były chyba tylko ich pobożnym życzeniem.
Na zjeździe sprawa regulaminu wogóle nie była poruszana - z tego co można było usłyszeć, zarząd został żeby zatwierdzić nowy regulamin. Osobiście prosiłem żeby jak najszybciej wrzucić nową wersję, bo mając świadomość że nowy regulamin JEST, a nie moge się do niego przyczepiś jest dla mnie cierpieniem
A co do atmosfery...
Nie wiem jak bywało dotąd, ale to co było na zjeździe okresliłbym jako bardzo konstruktywne spotkanie... jedyny punk kontrowersyjny, t.j. sposób wyboru władz związku przez KZD pokazał, że można się dogadać... w kilku głosowaniach doszliśmy do porozumienia, co więcej dla osiągniecia porozumienia trzeba było zrezygnować ze swoich pomysłów... no... żeby być szcerym to tylko jeden delegat w pewnej chwili jakby "obraził się" że delegaci nie chcą wybrać preferowanej przez niego wersji. (i zeby nie było, to nie byłem ani ja ani nawet kol. J.D.)
Mam jeszcze jedno drażliwe pytanie, skierować powinienem je do zarządu ale napisze tutaj, zatwierdzono kalendarz zawodów na jesień dryland i zima śnieg nie mogę nigdzie znaleźć informacji które z zawodów odbywających się za granicami naszego kraju będą dofinansowane i dla kogo
Czy dofinansowanie wyjazdów będzie w tym roku jasne, zapowiedziane wcześniej czy będzie obowiązywala zasada taka jak w zeszlym roku nie pelnej jasności i zależności kto z jakiego klubu (może jeszcze bardziej zlozony klucz polityczny?)
Jest prawdopodobne że po prostu nie będzie pieniędzy na wyjazdy i sprawa się rozwiąże, ale już teraz zarząd stara się o dofinansowanie zawodów we Francji (canicros) w sumie fajnie ale czy postara się (być może już ma) o pieniądze na zawody na śniegu wyjazdy na Węgry i do niemiec jeśli tak to czy dla wszystkich chętnych
Nie chcial bym aby powtórzyla się sytuacja z zeszlego roku z Wilnem i Zubercem
[ Dodano: 2006-09-18, 08:18 ]
Z Wilnem, to przy tym składzie Zarządu, chyba juz sie teraz nie zdarzy.Miejmy nadzieję. Z Zuberecem, to rzeczywiscie była jakas dupa.
A co do
które z zawodów odbywających się za granicami naszego kraju będą dofinansowane i dla kogo chyba musiałby się stac jakis cud, bo z tego co się delikatnie oreintuję, to nasz związek nie ma zadnych przychodów poza dochodem z licencji, kasa na ten rok wydana juz dawno, a na przyszły oczywiscie, jeszcze nie ma, preliminarza chyba tez, a jak juz kasa bedzie, to tez pewnie bedzie schodzic w ratach, nawet ta "celowa" Nie wiem czy jest jakis klub, ktory dostal kasę za zawody PP, ktore "obiecano".
Stawiam na opcje, ze kasy nie bedzie.
zależności kto z jakiego klubu (może jeszcze bardziej zlozony klucz polityczny?) A był jakiś klucz? Chyba tylko do "jedynej wówczas opcji"
jeśli tak to czy dla wszystkich chętnych ? To pewnie zalezy od tego ile osób dyrektorzy dyscyplin zatwierdzą do "bycia kadrą" na danych zawodach.
Ps. A gdzie sie wybierasz?
Ps. A gdzie sie wybierasz?to w sumie nie znacznia, gdyż wychodzę z prostego zalożenia chcesz gdzieś jechać licz tylko na siebie i nie miej do nikogo pretensji w ten sposób "mój" kalendarz jest już zapięty. Wyznaczam sobie określoną ilość startów w sezonie i tylko pech spowoduje że nie pojadę.
[ Dodano: 2006-09-19, 08:07 ]
Pytałam z ciekawości, bo chciałabym zobaczyć kim jesteś i twój zaprzęg, bo pisałeś ze masz jakies nowe psy, ale jak twój kalendarz jest owiany tajemnicą, to rozumiem, ze nie chcesz napisać, bo jeszcze konkurencja uslyszy
gdyż wychodzę z prostego zalożenia chcesz gdzieś jechać licz tylko na siebie racja, tylko zeby kazdy liczył tylko na siebie, to nie byłoby problemu.
Czyli rozumiem, ze pytasz w imieniu skrzywdzonych, a nie dlatego, że liczysz na finansowanie?
moje pytanie dotyczy jawności finansowania żeby nie bylo równych i równiejszych, a nie jakiegoś mojego widzimisie finansowegoCo do jawności finansowania, to pytaj w klubie i ew. swojego delegata. Raport Arka z dot. rozliczenia wydatków zwiazku był gotowy na zjazd, nie doniosła swojego księgowa. Wczesniej były rozbiezności, ale tez nie wszystkie dokumnety z klubów docierły do związku, a bez tego trudno o podsumowanie. Niektóre kluby nie mają aktualnych adresów, telefonów, mejli czy faksów. A jak intersują się sprawami związku widać po frekwencji na zjeździe.
A odpowiadając na pytanie Vorevola. Tak, doszło do consensusu i udało się uchwalić wszystko na zjeździe, o co chyba walczylismy dot. statutu. Poprawek było, nie wiem - kilkaset. Ale jakos poszło. Udało sie zebrać quorum, a nawet mozna powiedzieć, ze było konstruktywnie i przyjaźnie. Chyba zmęczenie powodowało lekkie rozluznienie, ale najważniejsze, ze jest nowy statut. Sporne były głównie dwie kwestie: sposób wyboru władz związku (3 projekty, w koncu zostało tak jak jest do tej pory) oraz tego czy kluby wieksze powinny miec większą ilośc głosów niż te np. 3 osobowe. Zostało więc tak jak jest ze lezy to w gestii zarządu.
Co do regulaminu, to tu zjazd nie miał zadnego wpływu. Bo zmiany w regulaminie leżą w gestii zarządu. Sama jestem ciekawa, co z tego co przygotowywalismy wspólnie i o co walczył Radek z Kaśką się ostało.
Z wazych rzeczy ze zjazdu, to jeszcze jest to, ze będzie jeszcze w tym roku, kolejne Walne. Tym razem Wyborcze, w celu powołania nowych władz.
czy kluby wieksze powinny miec większą ilośc głosów niż te np. 3 osobowe. Zostało więc tak jak jest ze lezy to w gestii zarządu.Proponowana zmiana IMHO była gorsza od stanu obecnego - a to dlatego, że dawała przywileje klubom w statucie, a o obciążeniach miał decydować zarząd... Nawet jełsi obecny zarząd wprowadziłby różne obciążenia, to kolejny może juz polecieć po równo.. i nie będzie dyskusji że przywileje sa różne, bo to byłoby w statucie i nie w gestii zarządu leży zmiana. A ponieważ wieksze kluby miałyby więcej glosów, jest raczej oczywiste że nie zrezygnują z przywilejów.
Obecny system nie jest również doskonały, daje zarządowi możliwość ustalenia ilości delegatów, ale tylko odnośnie wyborów władz związku.
No i daje pewien argument w dyskusji, a mianowicie "skoro uważacie że większy klub powinien mieć większe prawa, niech ma też większe obowiązki i obciążenia" - nie da się raczej odpowiedzieć "to nie my"
[ Dodano: 2006-09-19, 20:35 ]
http://www.mushing.pl/ind...swietlany=prawy
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.pldegrassi.opx.pl