alexisend
Tak jak w temacie nie wiem gdzie go zamieścić ale tu może będzie Mam przbę do Was.Postanowiłem powiększyć sobie zabudowanie tylko mam wielki dylemat co zrobić duży kojec czy klatki gdzie będą psy mieszkać sobie po dwa tak jak to jest u mnie teraz tylko że spotkałem sie że dużo osób teraz ma jeden wybieg w nim budy i psy sobie w nim wszystkie mieszkają.Był bym bardzo wdzięczny za wszelakie doradzenie i jak by ktoś mógł mi wysłać zdj jak psy mają zrobione naprawdę pomożecie mi bardzo.Pozdrawiam i z góry dzieki
Pokażę nasze dwa nowsze, akurat niedawno się pod aparat napatoczyły
Pozostałe (wcześniejsze) są takie sobie, nie polecamy :-)
Wymiary każdego kojca to 2 x 4 m.
mam wielki dylemat co zrobić duży kojec czy klatki gdzie będą psy mieszkać sobie po dwa tak jak to jest u mnie teraz tylko że spotkałem sie że dużo osób teraz ma jeden wybieg w nim budy i psy sobie w nim wszystkie mieszkają.Ja też buduje kojec i również chętnie się dowiem czy lepiej jest gdy psy (hasiory) są porozdzielane w osobnych kojcach czy gdy chowają się razem jako "jedno stado"?
Mając jedno stado musisz zrobić coś z cieczkami bo inaczej będzie mielonka.plus taki ża wszystkie psy wiedzą na co stac drógiego i nie ma nagłych wybuchów walk
Na cieczki i suki szczenne zostało by mi 2 klatki w których teraz mieszkają.Tylko myślę o powiększeniu stada i szukam jakiś dorad jak by lepiej bylo Manu po ile psów mieszkają w tych nowych?????
We wszystkich i zwykle po dwa, czasem po jednym, różnie to bywa, zależy od powodów. Zresztą głównie w cieczkowym okresie oraz w sezonie te czynnie biegające. [Siódmy, Kajtek, ma na podwórku swoja budę].
Manu-na zimę na podłogę dajesz jeszcze deski????ja slyszałem że od betonu psy krzywizny mogą dostać i wlasnie w jednej takiej klatce gdzie podłogę mam betonową dałem jeszcze deski bo reszte to mam drewniane podłogi
Mając jedno stado musisz zrobić coś z cieczkami bo inaczej będzie mielonka.plus taki ża wszystkie psy wiedzą na co stac drógiego i nie ma nagłych wybuchów walkZasadniczo to w planach mam mieć przede wszystkim suki... Nie wiem czy w ogóle zdecyduje się kiedyś na psa, a jak już to jednego więc nie będzie problemu odseparować w czasie cieczek. Czyli wnioskuje że w tym przypadku lepiej jedno stado?
Nie mamy położonych desek. O tej krzywiźnie nie słyszałam, ale kwestia desek zawsze jest do rozważenia
Zasadniczo to w planach mam mieć przede wszystkim suki... Nie wiem czy w ogóle zdecyduje się kiedyś na psa, a jak już to jednego więc nie będzie problemu odseparować w czasie cieczek. Czyli wnioskuje że w tym przypadku lepiej jedno stado?Myslisz, że suk w czasie cieczki nie trzeba od siebie separować?
O tej krzywiźnie nie słyszałam, no mi to mój wet powiedział no i na wszelki wypadek dałem chodz może to nie prawda
My mamy trzy sunie, które w stadzie burd nie wszczynają niemal nigdy, ale właśnie w czasie cieczek ...oj nie bardzo się lubią Kiedy jesteśmy w pracy i nocą większość stada jest w kojcach, a za dnia dzielimy stado na dwie części (w odpowiedni sposób, spora część jest kastrowana).
[ Dodano: 2008-06-30, 22:30 ]
Moje dwie sunie sie zawsze nie cierpią a w czasie cieczki to Lochocho jest ostro więc teroria nie zawsze musi sie sprawdzić to już zależy od charakteru suń więc Ebonique to że masz same suki nie znaczy że bedziesz mieć spokój
Jest teoria, że jeśli w stadzie są same sunie, to nie mają o kogo rywalizować i jest spokój.
Ale to dla mnie tylko teoria, choć brzmi sensownie, bo nie miałam okazji tego sprawdzić ani zobaczyć (mam na myśli stado suń większe od dwóch).Moje suki w czasie cieczki nie tolerowały sie wogóle. Ale fakt faktem, że zawsze samiec był w pobliżu. Więc może to i prawda z ta teorią, ja tego sprwdzic nie mogłem. Wiem jedno, że wtedy gdyby doszło między nimi do walki to pewnie jedna z nich by tego nie przeżyła. Ciekawe natomiast jest to, że suką atakującą była suka w cieczce, która w moim stadzie ma najniższą pozycję (oprócz szczyla oczywiście). Bez cyndolenia atakowała sukę, która jest nawyżej w hierarchi.
Teraz są wysterylizowane i jest spokój.
A my ostatnio powiększyliśmy kojec, bo stado się ciut powiększyło mam 3 SH, kłótni nie ma chyba, że o miejsce na budach, Wszystkie po sterylce i kastracji
Kojec z siatki, podłoga drewniana, dach, no i budy z płaskimi dachami. Jak jesteśmy w pracy to futra leżą na budach i mają możliwość obserwacji całego otoczenia.
Wszystkie po sterylce i kastracji No a ja nie mam po tych zabiegach psów i wiesz różnie to być może a z moich obserwacji moje młode psy nie raz lubią warknąć na siebie ale w zaprzęgu np są jak bracia
Mój Tadż nie miał wyjścia, kupiony w hodowli miał być reproduktorem a okazało się, że jest wnętrem i trzeba było operować i kastrować. Bloomi i Runa są ze schroniska, już po sterylce. Ale nie narzekam, nie wiedzę zbytniej różnicy, może tylko u Bloomi różnica wagowa nie może zbyt dużo biegać, bo przy okazji chorego kręgosłupa wykryto jej wadę serca A Tadż nie zmienił swojego charakterku
duży kojec czy klatki gdzie będą psy mieszkać sobie po dwaOsobiście polecam ani jedno, ani drugie, tylko rozwiązanie pośrednie, czyli wybiegi. Miałem kiedyś kojce, w których psy były zamykane pod naszą nieobecność, ale to był bezsens, bo zamykanie ich na dłużej nie 2-4 godziny w małych klatkach (ja miałem 2x2 metry) jakoś mi nie pasowało.
Wybudowaliśmy zatem tak jak na fotce:
Jest bardzo dobrze, po 2 psy na wybieg, jak któraś suka ma cieczkę to mieszka w domu i nie ma problemu. Zero awantur, a mają gdzie pobiegać i nie uciekają, bo nie widzą tego, co jest za murem i nie mają "bodźców"
Natomiast i tak ze sobą codziennie biegają wszystkie jak je puszczamy - ale są pod nadzorem jednak
Pozdrówka
Jakie masz wymiary tych wybiegów?
Nie ukrywam, że czeka nas ta 'inwestycja' lada tydzień
Jest teoria, że jeśli w stadzie są same sunie, to nie mają o kogo rywalizować i jest spokój.
Ale to dla mnie tylko teoria, choć brzmi sensownie, bo nie miałam okazji tego sprawdzić ani zobaczyć (mam na myśli stado suń większe od dwóch).no to ja mogę się pod tą teorią podpisać ...
suki w liczbie 6 sztuk, własnie kończą swoje drugie cieczki i jakoś funkcjonują. Jeden samiec mieszka jakby na osobnym podwórku, bo to taki bramowy wiejski obszczekiwacz, a drugi, który jest u nas od miesiaca mieszka z nimi (kastrat)
generalnie te nasze suki to matka, ciotka plus 4 maluchy i szczerze mowiac na dzien dzisiejszy jeszcze nie wiem czy to plus czy minus.
co do samego mieszkania. 7 SH mieszka na jednym wybiegu (jakieś 800 m2), na noc i pod ludzką nieobecność zamykane są w jednym wspólnym kojcu (jakieś 25 m2, w trakcie rozbudowy o kolejne 6 m2), kojec ma 7 zewnetrznych bud, a głupole i tak się cisna do dwóch, albo śpią na kupie :-). Aha kojec w calosci wylozony betonowymi plytkami a na to polozone kilka drewnianych palet, z resztą na wybiegu tez maja kilka ciekawostek w postaci palet, baseniku, duzych galezi i konarów. Calosc - wybieg i kojec miesci sią w sadzie wiec wlasnie zaczelo sie polowanie na nisko zwisajace owoce :-)
---U--- zrobiłeś haskaczom raj na ziemi
Pierwsze wybiegi są 8 x 6 metrów, ale okazały się ciut za duże, więc kolejne stawiałem 6 x 4 metry i chyba jest optymalnie.
Mniejsze wybiegi czy kojce są dobre w zimie, jak się dużo trenuje - wtedy psy nie wypompowują się na bieganie i zabawy po wybiegach, tylko są bardziej "nabuzowane" na bieganie.
---U--- zrobiłeś haskaczom raj na ziemi staram sie ...
choć czasem jak przyjezdza ktoś ze znajomych i wali hasłem ze psy mieszkaja lepiej ode mnie to ogarnie mnie lekkie poddenerwowanie.
no i oczywiscie moje psy nigdy nie beda 100 procentowymi sportowcami.
No u nas psy maja zdecydowanie lepiej niż my
My mamy dom(-eczek) o powierzchni około 45 m2 (+ drugi podobny gościnny nie do końca jeszcze wykończony) na podwórku ok. 1500 m2, a psy wybieg ok. 6000 m2.
Jak już szczegółowo opisujecie psie przestrzenie życiowe , to
- ww. wybieg z buszem, drzewami i czymś w rodzaju "małpiego gaju"
- 5 kojców z posadzką każdy po 8 m2 na jego terenie (w nim budy na jednego lub dwa psy, jak tam sobie chcą).
- i ww. podwórko również zabezpieczone przed ucieczkami, więc psy na nim regularnie przebywają.
Mniejsze wybiegi czy kojce są dobre w zimie, jak się dużo trenuje - wtedy psy nie wypompowują się na bieganie i zabawy po wybiegach, tylko są bardziej "nabuzowane" na bieganie.no najbardziej, po tym co napisała Manu, widać to po wynikach jej psów ...
No w sezonie mają bieganie luzem mocno ograniczone, pisałam :-)
No w sezonie mają bieganie luzem mocno ograniczone, pisałam :-)przeoczyłem
---U--- czy Mógł byś wstawić jakieś fotki tego Twojego raju
---U--- czy Mógł byś wstawić jakieś fotki tego Twojego raju to bardziej taka moja psia utopia niz raj ...
wieczorkiem coś popstrykam i postaram się wstawić
chodzi Ci o coś konkretnego ?
chodzi Ci o coś konkretnego ? o wszystko zbieram wszystkie pomoce że tak powiem zdj itp co tylko dasz rady zrobić będę Ci wdzięczny wszystko mi sie sprzyda
o wszystko zbieram wszystkie pomoce że tak powiem zdj itp co tylko dasz rady zrobić będę Ci wdzięczny wszystko mi sie sprzydadaj maila
to i ja podłącze się pod wysłanie zdjęć jeżeli to nie problem
Moje suki w czasie cieczki nie tolerowały sie wogóle. Ale fakt faktem, że zawsze samiec był w pobliżu. Więc może to i prawda z ta teorią, ja tego sprwdzic nie mogłem. Wiem jedno, że wtedy gdyby doszło między nimi do walki to pewnie jedna z nich by tego nie przeżyła. Szczerze powiem Ci że masz przerażające doświadczenia z Twoimi sukami. Moje przebywają ze sobą zawsze w czasie cieczki, a czasem jeszcze z suką znajomej i nigdy nie było problemu. W ogóle nie spotkałam się z jakąś poważną agresją między nimi jak już to tylko lekkie spięcia, powarkiwania np o kość, ale nigdy nie było to nic poważnego. A w cieczce hmm cóż na pewno nie są w stosunku do siebie agresywne, a nawet wręcz przeciwnie... bzykają się na wzajem... Pewnie to dlatego że nie ma psa i same sobie radzą
Witam!!1znacie moze jakas stronke gdzie jest opisane jak samemu zrobic 3kołówke?????????prosze o pomoc
Wózek 3 kołowy to bardzo prosta sprawa
Biernat, zalezy dla kogo!!!! ja bym chciala jakis plan budowy wózka !!!!
Biernat, zalezy dla kogo!!!! ja bym chciala jakis plan budowy wózka !!!! a nie lepiej jest Ci go kupić
Moze lepiej bylo by kupic ale narazie nie mam takiej mozliwosci!!!
czy mógłbym także prosic o fotki tez właśnie sie zbieram do budowy
xvip@interia.eu
łatwiej jest w dziale sprzęt zobaczyć tematy BUDOWA WÓZKA 3 KOŁOWEGO aczkolwiek to forum ma ten urok ze w dziale A są odpowiedzi na pytania z działów XYZ
ja w tym sezonie stawiam na hulajnogę wózka sie wyzbyłem bo był tragiczny (nie polecam wózków z allegro od pana spod rzeszowa)
[ Dodano: 2008-08-05, 14:41 ]
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.pldegrassi.opx.pl