alexisend
Zaczeło się całkiem spokojnie suczka zachorowała i konieczne były wizyty u weta , mijał tydzień , pożniej drugi , ale charczenie i wyciek z nosa nie ustępował mimo podawanych antybiotyków i kroplówek. :( :( :(
Wet zadecydował o pobraniu wymazu z nosa i okazało się ,że sunia ma gronkowca i lekki stan grzybiczny w nosie.
Bardzo proszę o jakiekolwiek informacje czy choroba może by niebezpieczna dla dziecka ( 3 lata) ,które cały czas utrzymuje kontakt z psem jak również dla samego psa . Czy można tą chorobę wyleczyc ? Jakie leki stosowac ?
Dwa pozostałe psy nie mają żadnych objawów ,które wskazywałyby chorobę (ale na wszelki wypadek sa odizolowane od chorej suczki).
Dzięki za wszystkie rady....
Spokojnie gronkowiec to nie jest jeszcze koniec świata. Znaczna część populacji ludzkiej jest nosicielami gronkowca. Sprawa jest skomplikowana. Wymaz dał odpowiedź, że jest to zakażenie gronkowcem ylko nie napisałeś jakim. Następnym krokiem zastosowanym przez weta powinno być skierowanie na antybiogram i zbadanie na jakie antybiotki jest wrażliwy szczep którego nosicielem jest twoja suka. Weci unilają tego badania ak samo jak lekarze i stosują antybiotykowe schematy a to błąd a już szczególnie w przypadku gronkowca. Jeśli takiego badania nie zastosuje idź do innego weta i skonsultuj się. Moim zdaniem antbiogram powinien być tym bardziej, że wnioskuję iż szczep jest antybiotykoodporny skoro jak piszesz suka miała już podawane antybiotyki.Gorzej może być ze stanem grzybicznym. To efekt osłabienia organizmu zakażeniem bakteryjnym (osłabieni systemu immunologicznego) + stosowane wcześniej nieskuteczne antybiotykoterapie. Na to też są lekarstwa a jak suka da sobie rade z gronkowcem i wzmocni organizm to łatwiej jej będzie walczyć z grzybicą (często sama się cofa przy zdrowym organizmie).Moja rada jet taka zgłoś się do Dr Włodzimierza Jachmana telefon: 042 648 61 87 Prywatna Przychodnia Weterynaryjna ul. Cieszyńska 12, Łódź. Nie takie przypadki leczył z powodzeniem. Jeśłi chodzi o dziecko to nie panikowałbym a raczej obserwował. 3 letnie dziecko ma już rozwinięt układ odpornościowy. Jełśi jest w dobrej kondcji grzybica nie stanowi dla niego zagrożenia. Troszkę gorzej z gronkowcem. Uważaj ogranicz bezpośrednie kontakty z mordą psa i zwróć uwagę na zachowanie higieny u dziecka po zabawie z psem. Jeśli w najbliższym czasi e będzie miało objawy przeziębieniowe w trakcie wizyty powiedz lekarzowi o sytuacji (choroba psa to zawięzi pole poszukiwań czynnika etiologicznego). Jednak nie przesadzaj zdrowy organizm nawet dziecka nie jest super podatny na zakażenia gronkowcem. Higiena i tyle. Jeśli natomiast dziecko zachoruje w trakcie gdy pies nie zostanie wyleczony proponuję odizolowanie psa i dziecka. Mam nadzieje, że wszystko będzie ok pies wyzdrowieje a dziecko będzie zdrowe. Serdecznie pozdrawiam
Moja suka złapała gdzieś gronkowca akurat w czasie gdy przywieźliśmy do domu szczeniaka. Jak to wet ujął - nie jest tak prosto nim się zarazić, więc naprawdę bez paniki. Nam szczeniak się nie zaraził chociaż padł blady strach . Psy nie były izolowane. Kwestia dobrego zdiagnozowania i dobrania leków. Potem idzie z górki. Powodzenia.
sunia ma gronkowca i lekki stan grzybiczny w nosieTj napisał Raku "Znaczna część populacji ludzkiej jest nosicielami gronkowca"
Ty go masz,i ja go mam i Twoje dziecko na pewno też.
Gdy ilosc "koloni gronkowca" jest zbyt duża (ponad normę) wówczas dochodzi do nasilenia objawów typu infekcja-wysiek z nosa,ból gardła w zalezności od umiejscowienia.Po podaniu antybiotyku wszystko wraca do normy.
Najistotniejsze jest wykonanie antybiogramu-jak będziesz podawał antybiotyki wg schematów to doprowadzi tylko do niepotrzebnego wyjałowienia organizmu a gronkowiec o ile będzie antybiotyko oporny bedzie się dalej rozwijał.
Napisz jaki to jest gronkowiec,zachowaj higienę,nie wiem czy palisz w domu-dym papierosowy sprzyja rozwojowi niektórych typów gronkowca.
O dziecko bądz spokojny,podejdz do tego tj to Ty byś miał infekcję lub ktoś z członków twojej rodziny i zachowaj podobne środki ostrozności.
Pies może zarazić się katarem od człowieka,w drugą stronę tez to działa !-ale bez paniki
stan grzybiczny w nosie-powikłanie w czasie przebiegu infekcji,spadła odpornośc organizmu i doszło do rozwoju lekkiej grzybicy,Wet na pewno zastosuje leczenie skojarzone antybiotyk+doustny preparat przeciwgrzybiczny ,jest tego cała masa na rynku
Grzybica brzmi groźnie ale nie jest straszna,o ile nie dotyczny np przewodu pokarmowego itp
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.pldegrassi.opx.pl