alexisend
Jaka sucha karma jest najlepsza dla szczeniaka? Chodzi mi o karmy z "wyższej półki"Mam małego samoyeda i chcę żeby mi wyrósł na dorodnego chłopaka ze zdrowymi stawami i pięknym futrem
Ja swoją Arine karmiłam Acana Puppy Large Breed , a hodowczyni karmiła karmą firmy Bosch.
Wiele jest dobrych karm i ciezko wskazac,ktora konkretna bedzie dobra dla twojego psiaka. Ja karmilam psiaki roznymi karmami,a obecnie sa na gotowanym i sporadycznie dostaja sucha karme Nutram. Jak Lucy byla mala to karmilam ja Acana puppy small breed i acana junior(Lucy to kundelek 7kg stad small breed). A Azje karmilam co chwile czyms innym,bo byla strasznym niejadkiem i nic jej nie smkowalo.
Ja swojego haszczaka karmię Royal Canin Medium Junior aż do roku.
Ale zanim dotarłem do tej karmy to podawałem mu kilka rodzaji i przypatrywałem się czy ją je czy wybrzydza. Dobrą karmę dla swojego psa możesz poznać po tym jaki kał po niej oddaje im mniejsza i bardziej zbita kupa wydalana bez problemu i dwa razy dziennie oznaczać może to że jest to karma dla twojego haszczaka ponieważ organizm jego najlepiej ją przyswaja.
Ja swoją suczkę od 2 miesięcy też karmię royalem medium junior i jak narazie jest wszystko wporządku sierśc ładna kupki małe, zjada chętnie ale i tak nie smakuje tak jak surowe mięso;) (zwłaszcza osobiście przez siebie upolowane).
Ja Arusia do 12 miesiąca karmiłem Eukanubą Puppy & Junior Medium Breed, ale miał taki okres w życiu, że nie chciał jej jeść. Wtedy mu gotowałem ryż z wkładką
Teraz karmię Acaną Premium Deluxe ale jeszcze nie mogę nic powiedzieć na jej temat oprócz tego, że taniej jest
Czy próbowaliście już Orijen (od producenta Acany)? Bardzo ciekawy skład (70/30/0) - 70% mięso + 30% warzyw. Bez ryżu, kukurydzy itp.
Zastanawiałem się nad czymś takim, tylko cena jest porażająca....
a masz jakiegos linka do tej karmy?
Dove, nie przejmuj się ceną, tylko przelicz wg załączonej tabeli, ile na dzień kosztuje, bo może jest bardziej wydajna niż te zawierające wypełniacze. A z tego, co wiem, nasze pieski nawet wolą bez węglowodanów
Ati, proszę
tutajolga, już liczyłem, wychodzi dobrze
No, mi wyszło, że koło 5 zł na dzień, czyli 150 na miesiąc. Nie jest tragicznie...
Ja za swojego Royala dla Ice-a płacę 90 zeta za 4kg, nie kupuje odrazy 15kg za 200 bo trudno mi na raz tyle wydać wiem że to mało ekonomiczne nie raz to przeliczałem, może jak już będzie miał 12 miesięcy to przejdę na zakup dużych worów.
mi wychodzi jakies 3.5 dziennie czyli nawet najtansza paczka papierosów tyle nie kosztuje, a z racji tego ze nie pale to można pomyślec w przyszłości o 2 psie
no my tez teraz Acana Premium Deluxe i jest calkiem ladnie przyswajana przez nasze psiaki mimo ze miewaja klopoy zoladkowe tak z natury a przy tej karmie nie stwierdzono narazie takowych
a jako male jadly Purine i Eukanube i dlugo na gotowanym - takie eksperymenty zeby znalezc zloty srodek
Ja karmię puriną przez 2 tygodnia, a następne 2 tygodnie, gotuję makaron albo ryż z warzywami i mięsem oczywiście podając wapno do kazdego posiłku ) karmiony był tez Acaną i praktycznie rozwija się swietnie i szata ma doskonała więc ) i to i to dobre:))
kupuje 2 karmy dla starszego CHAPPI a dla młodego purina friskis i jest tak ze młody dorywa sie do miski z jedzniem dla starszej a diana woli karme młodego. Oddizelałem je zeby kazdy jadłswoje to nie chcą a tą drugą jedzą. Młody jak sie tak przestawi na ta karme bedzie miał jakies rozwolnienia czy cos przestawic go na tą karme czy dalej mu wciskac tą dla szczeniąt ( on ma 3 miesiące)
kupuje 2 karmy dla starszego CHAPPI a dla młodego purina friskis i jest tak ze młody dorywa sie do miski z jedzniem dla starszej a diana woli karme młodego. Oddizelałem je zeby kazdy jadłswoje to nie chcą a tą drugą jedzą. Karmiac ich takimi smieciami nie musisz sie martwic, ktore czyja porcje zjada. I jedno i drugie rozwala watrobe. Tak sie to wlasnie konczy, jak kupuje psa ktos, kogo nie stac na to i pojdzie po najmniejszej linii oporu...
Jak Cie nie stac teraz na dobra karme to poczytaj troche o zywieniu i sam gotuj.
Są sporo lepsze karmy od CHPPI i nie są takie znowu drogie... np. Purina Dog Chow Junior , której 15 kg kosztujeok 100zł. Nie jest może jakaś super świetna, ale na pewno lepsza od tej, którą go karmisz obecnie. Tak mi się zdaje Jak Brutus był szczeniakiem dostawał najpierw pedigree (chyba 1 opakowanie 3 kg zjadł) jak jeszcze kiepsko orientowałam się w tych karmach, potem dostawał Dog Chow (ze 2 razy zakupiliśmy 3 kg karmy), a pozniej Nutra Nuggets i na tym już zostaliśmy Fakt faktem, teraz kupujemy 15 kg, a jak się uda to i 30 kg. Inaczej się nie opłaca
ALTAIR-jeśli karmisz psiaki takim BADZIEWIEM to może lepiej rozważ gotowanie dla nich na pewno wyjdzie im to dużo lepiej na zdrowie.
Za 120zł / 15 kg (dla Husky starczy na ok 2-2.5msc) można kupić karmę BOSCH. Karma dobra, porównywalna jakością z tymi z wyższej półki a cenowo bardzo przystępna.
dzieki a rade, zamowie jakas wiekszą lepszą karme. Dobry jest ARION ??
Nie słyszałam, nie próbowałam.
Chyba widziałam tę karmę w supermarkecie.. Wszystkie karmy w supermarketach są beznadziejne.
to jaka jest dobra dla 3 miesiecznego psa ?? mi ta karme poleciła osoba która sie zajmuje psami dłuższy czas, ale nie wiem jaki ma tu nick, ale to nie ważne
A to ja jeszcze tak zapytam:
Czemu karmy typu CHAPPY są złe? Tzn. co one złego robią w psim organizmie? RM pisała, że niszczą wątrobę, coś jeszcze?
Wiem, że są nie teges, ale czemu - już nie Pytanie z dziedziny "poszerzamy swoją wiedzę".
[ Dodano: 2007-02-11, 19:34 ]
Czemu karmy typu CHAPPY są złe?Z tego samego powodu co hamburgery z McDonalda.
dziekuje za te karmy, znajoma z forum mi pisała ze uzywa Ariona, ale nie tu.
Uzywamy Ariona (wersja Premium) od lata zeszlego roku. To belgijska karma, 20 kg kosztuje ok 150zl. Nie widzialam jej w supermarketach
Altair, a zagladałeś na forum
www.dogomania.pl ? W dziele o żywieniu można znaleśc wiele informacji o różnego rodzaju karmach.
Moim skromnym zdaniem dobrą karmą jest NutraGold lub Nutra Nuggets, Proformance oczywiście Purina Pro Plan i Acana. Cenowo te dwie ostatnie są chyba nieco droższe.
W internecie są sklepy, które dostarczają karmę do domu, czasami bezpłatnie w zależności od wielkości zamówienia. Na allegro równiez mozna kupić karmy i to w dość dobrej cenie, ale uwaga!! Trzeba zawsze pytać o termin ważności! Zdarza się, że sprzedawcy super tanio sprzedają karme przeterminowaną lub mającą termin jeszcze ze dwa dni.
Altair, musisz też zwrócic uwagę na tabelę dawkowania konkretnej karmy, może byc tak że karma z pozoru droższa wystarczy ci na dużo dłuzej niż karma w tej samej cenie ale mająca większą dawkę karmy na dzień.
A własnie... ja karmię swojego psiaka karmą Purina Dog Chow Puppy/Junior <- tak jest tam napisane ;-) no i w sumie nie wiem czy jest dobra czy nie bo moja cokolwiek zje to jest dobrze. Kiedy Nie było Puriny ani Eukanuby dla szczeniaków u nas w sklepie (nie jestem zwolenniczką Royala bo słyszałam dziwne rzeczy o tej karmie od producenta) kupiłam jej Nutro Choice Puppy i własnie się zastanawiam czy tym moge karmić psa i nic mu nie będzie?
Moje psy były kilka lat na Nutro Choice, wg mnie to bardzo dobra karma, ale droga.
Royal Canin też jest dobrą karmą, ale też drogą. Ostatnio słyszałam dużo dobrych opinii o Boschu, ponoć jest jedną z najlepszych karm pod względem stosunku jakość / cena. Moje 2 psy przeszły z Royala na Bosch bez żadnych problemów.
Dużo osób chwali Acanę, o tym Orijen też słyszałam, że ponoć fenomenalny.
Jest niezły wybór karm i wcale nie trudno o dobrą karmę w niskiej cenie. Zwłaszcza gdy karma jest krótko na polskim rynku i stara się dopiero ceną zjednywać klientów, chociaż to nie reguła.
[ Dodano: 2007-02-11, 20:57 ]
Moja woli Purinę...
Nie mzieniam jej często, zazwyczaj kupuję Purinę a jak nie ma albo nie chce mi się daleko iśc do zoologicznego ( ) to własnie kupuje obok Nutro Choice. Rzeczywiście jest droga... bardzo droga ale przy tym ze ja namaczam karme dla mojego psa nie wychodzi tak drogo bo na długo starcza.
O innych karmach nie słyszałam, swojego poprzedniego psa karmiłam Royalem i nie chciał jeśc nic innego tylko royala ale teraz zrezygnowałam bo słyszałam że zawiera w sobie uzależniacze takie jakie są w papierosach... może sie myle ale wole nie ryzykowac bo po poprzednim psie widziałam objawy uzaleznienia - niejedzenie innych karm i jedzenie royala coraz więcej ale myslałam wtedy że to po prostu apetyt się zwiększa... ale ja się zapewne nie znam
to purina jest zła czy dobra ? bo ja mam purine ale frolika,
włąsnie czytałem o tych karman na necie ja chyba powinienem kupic dla szczeniaków ale takich co rosną na duze psy ( breed jest dopisane dla takich),
U nas jest taki problem ze sa tylko 2 zoologiczne sklepy a karme jaka maja to ... te sklepy mozna porównać do stoiska z supermarketu wlasnie typowe karmy z reklamy ( chappi itp)
dlatego raczej mnie ratyje zamawianie karm z netu.
Altair, niektore firmy produkuja dwie linie karm - tansza i drozsza co sie przeklada na jakosc. Purina Dog Chow to ta tansza, ta drozsza to Purina Pro Plan
Zajrzyj tu
www.telekarma.pl dostarczaja karme do domu bez kosztow przesylki jesli zamowisz worek conajmniej 15kg.
fajna strona tam szukac husky jako DUŻY i wiek- młode
http://www.telekarma.pl/p10-arion.junior.3014.htm moze takie cos ??
ja chyba powinienem kupic dla szczeniaków ale takich co rosną na duze psyhusky, to rasa średnia nie zapominaj o tym..
Białko 30%, tłuszcz 14%, popiół 8,0%,Ja się nie znam , ale czytałam kiedyś, że Husky nie powinny jeść karmy , w której jest popiół. I nie wiem czy nie było czegoś takiego, że najlepiej jeśli stosunek białka do tłuszczu nie jest większy niż 10%.. A tu wynosi aż 16%.
A tłuszcze musza być zwierzęce , nie roślinne.
W książce K. Kanzler jest napisane, że szczeniak Husky wymaga karmy bardzo bogatej w białka, tłuszcze zwierzęce, bazującej na kurczaku.
weterynarz mo mowił zeby m mu kupował ser biały dodatkowo i co jakis czas dostaje kostke
O czyli jak karmię psa twarozkiem z kurczakiem i tłustym serem to nie jest tak źle? ale chyba moge ja karmić dalej karma Purina Dog Chow? Bo mnie nie stać na naraz wydanie ponad 100 czy 200 zł na karme i kupuję to co w sklepie >.>
ale chyba moge ja karmić dalej karma Purina Dog Chow? Bo mnie nie stać na naraz wydanie ponad 100 czy 200 zł na karme i kupuję to co w sklepie >.>Jak Cie nie stac na dobrą karmę, to zacznij gotowac psu sama.... dużo taniej Ci wyjdzie, a psu wątroby nie zniszczysz...
ja bym w zyciu nie oszczedzal na karmieniu szczeniaka... ale jesli ktos porywa sie z motyka na slonce i musi miec natychmiast psa a potem karmi go swinstwem bo nie da 100 zl za karme to niestety jest porazka pozniej jak pies juz nie rosnie i oczywiscie poza sezonem kiedy nie pracuje moze mozna cos ciut slabszego ale tez nie jakos potwornie oszczednie... ciekawe na co by czlowiek wyrosl jakby jadl od dziecinstwa suchy chlebek, czasami z twarozkiem... a potem dac mu do ciagniecia samochod za dup... jak juz bedzie "duzy"
Dobra .. ja tez nie jeste za oszczędzaniem na jedzonku dla piseków..i maluszków i tych jak już sa duze Uważam że źle to dla psa wyjdzie , ale jak wytłumaczycie mi to(bo sama nierozumiem tego ... my chuchamy i dmuchamy psiakom dosłownie w miske a ten je byle co i zyje ponad 20 lat)My kupujemy jedzonko czy suche czy gotowane czy też to surowe wszystko dokładnie bilansujemy itd na szczepienia itd chodzimy a sąsiedzi mają Owczarka Niemieckiego wzietego od policjanta po skzoleniu , ponieważ bał sie wystrzałow jak miał troche ponad rok ... pies karmiony największym gównem za przeproszeniem z Lidla i resztkami ze stołu u weta byli niepamietają kiedy ... pies zyje poand 20 lat .. wyglada zdrowo sierśc itd wszystko pięknie jedyne co mu dolega to ostooporoza(czy jak to sie pisze) troche ciężko wstaje ... A my dmuchamy i chuhcamy na NAsze psy itd i tak choruja ciągle
Wydaje mi się że przez jedzenie jakie on dostaje zwiększył sie jego układ odpornościowy .. a my przez te chuchania itd osłabiliśmy układ odpornościowy Naszych psiaków ?
Sie rozpisałam
[ Dodano: 2007-02-12, 14:56 ]
A my dmuchamy i chuhcamy na NAsze psy itd i tak choruja ciągle
A moze jest tak dlatego, że nasze psy sa badane, a tamte nie??? No i jakoś nie zaóważyłam, aby "nasze" psy aż tak chorowały
ja dałem instrukcje babci zeby nie dawała psu kości z kurczaka i takich tam, ona mysli ze pies jak pies zje co sie mu da, musiałem wytłuamczyc co i jak i jest spx,
co ile radzicie taki serek biały dwac ?? co 2 dni ? czy raz na tydzien ?? wet powiedziałzeby dawac ale zapomniał poweidziec ile , ale jade do niego na 2 ture szczepienia to sie dowiem wiecej
To jest prawda, że lepiej gotować niż dawać syf z supermarketu. Niemniej jednak z gotowaniem też są problemy, bo ciężko zapewnić psu menu obfitujące we wszystkie wartości odżywcze jakie są mu niezbędne. I zgadzam się z MiKiem, że nie wolno oszczędzać na odżywianiu szczeniaka, do 18msc życia pies powinien mieć jak najlepsze pożywienie.
Wera,nie wsyzskie ale więszosc tu to tu tamto takie pierdułki ale jednak
A jesli chodzi o sucha karme to nie trzeba kupowac od razu worka 15kg jesli ktos nie moze na raz wydac wiekszej sumy.Np. u mnie w sklepie mozna na kg kupowac rozne karmy i to nie wychodzi jakos strasznie drogo,zwlaszcza jak nie kupuje sie w firmowym opakowaniu tylko worku foliowym. Ja tak kupuje u siebie Nutram. Moze to wychodzi w sumie ciut wiecej niz za wielki wor,ale czasem latwiej jest wydawac np. co tydzien mniejsza sume niz raz te 100 czy 200zl.
To jest prawda, że lepiej gotować niż dawać syf z supermarketu. Niemniej jednak z gotowaniem też są problemy, bo ciężko zapewnić psu menu obfitujące we wszystkie wartości odżywcze jakie są mu niezbędne. I zgadzam się z MiKiem, że nie wolno oszczędzać na odżywianiu szczeniaka, do 18msc życia pies powinien mieć jak najlepsze pożywienie.W pełni sie zgadzam ,ze na karmieniu szczeniaka nie powinno sie oszczędzac. Niemniej jednak, jak już ma karmic marketówą, to jednak dużo bardziej na zdrowie wyjdzie psiakowi karmienie gotowanym jedzeniem...
[ Dodano: 2007-02-12, 15:10 ]
u mnie jak jeszcze gotowałam kupowałam mielone mieso a raczej kostki dla psów jak to tam mowili +ryż jakies warzywa z jednej kostki wychodził całyy taaaki duzy gar starczalo to moim na 1,5dnia :p więc gotowałam na raz dwa ... a jak sama Kora je gotowane to jeden starcza jej na jakieś 3-4dni Dlatego tym co kupuje marketówki polecam gotowanie... moim psiaki to lubia
[ Dodano: 2007-02-12, 15:16 ]
Wera nie chodzi mi o dysplazje itd chociazby og łupie rozwolnienia problemy zjelitami itd hehheh teraz to mnie rozbawiłaś A ty sądzisz, ze jak ktoś olewa psa, to będzie się interesował tym jak on sie załatwia??? A u psów o rozwolnienie jest bardzo łatwo, a w szczególności u szczeniąt, bo te to zazwyczaj chodzące odkurzacze i wciagają co sie da po drodze no i wystarczy psu z dnia na dzień zmienic karme i rozwolnienie masz murowane, ale czy to można nazwa chorobą??
my z powodu problemow zoladkowych suni przeszlismy przez wiele karm na poczatku zaczynalismy od puriny dog chow, pro plan przez eukanube (jakis czas nawet jakas dietetyczna) pozniej gotowane przez dlugi czas poki byla sama.. dla 2 psiakow jednak gotowanie w malenkiej blokowej kuchni przy dwoch osobach pracujacych dosc dlugo jest problematyczne, zwlaszcza przechowywanie wiec dazylismy jednak do karmy suchej, znow byla purina lecz nie zdawala egzaminu - teraz karmimy acana i obydwa psiaki przyswajaja ja rewelacyjnie bez zadnych problemow i chetnie ja jedza... poza sezonem jest to normalna karma dla psow doroslych jednak w sezonie gdy biegaja i pracuja podajemy karme sport z wieksza iloscia bialka i takich tam po kupkach, siersci i przyroscie masy miesniowej widac ze im sluzy a o tluszczyku na psach nie ma mowy
koszt karmy na 2 psy w skali miesiaca to okolo 150 zl - czy to az tak duzo ? skoro powiedzialo sie A i kupilo psa to trzeba powiedziec i B i dac mu wszystko co sie tylko da najlepszego ...
a mi rodzice kradna kurczaki dla Kuby ... i dostaje odparzona wieprzowine
Hmm wera .. wiesz co moze i źle dąże Tarzana jednak kontroluja przynajmniej Renata i problemów nie ma oprócz ostooporozy
No ale co ja mam zrobić skoro ona kocha tą Purinę no i Nutro Choice a jak ciocia dała royala to już miała po nim biegunke. Tak samo miłam jak zjadła rybki troche i też miała biegunkę... jeszcze czasem Eukanube zje ale to kupiłam raz na kg a potem już nie było.. u nas tylko kiepskie karmy są na kg no i to Nutro. Zresztą... skoro po Purinie dobrze rośnie, weterynarz powiedział że skoro lubi niech je i nie ma po niej biegunki to chyba dobrze? Mojej koleżanki pies po każdej karmie miał biegunke nawet najlepszej a kupiła zwykłą tańsza i nie miał no i po purinie nie miał... no i po suchych żołądkach jakiegoś zwierzęcia o.o mi się wydaje że to zależy od psa.
Wydawało mi się, że pisałaś wcześniej, że je wszystko
Dobór karmy jest w największym stopniu sprawą indywidualną. Najlepiej jest zrobić morfologię , aby ocenic czy Purina jej naprawdę służy czy nie.
yuki .. niedawno pisałas że je wszystko i po niczym NIE MA rozwolnienia
Yuki,moje psy kochaja pedigree,jak im nasypie do michy to zjedza az im sie uszy trzesa i im smakuje bardzo,ale czy to znaczy,ze ta karma im sluzy i jest dobra?
Moje dzieci w Mc Donaldzie też tak jedzą, aż im się uszy trzęsą
A ja tam z McDonalda to lubie tylko loda liona i szejka czekoladowego .. reszta jest blee... nawet frytki tłuste
a jak ciocia dała royala to już miała po nim biegunke.podejrzewam ze wiekszosc psiakow jak nagle dostana porcje jakiejs innej karmy to beda mialy rozwolnienie - to jednak jest masa chemii w kazdej karmie zupelnie inna - takie zmiany rozpieprzaja zoladek na maxa - zmienia sie karme przez okolo 7 - 14 dni po trochu zwiekszajac ilosci nowej a zmniejszajac stara a i tak po moich obserwacjach zoladek psa sie przestawia dluzej i dopiero po jakims miesiacu mozna okreslic czy karma jest w miare odpowiednio przyswajana (tak wizualnie po kupie ) ale wiadomo ze kazdy pies inaczej
Wydawało mi się, że pisałaś wcześniej, że je wszystko zje ale czasem niedojada do końca zrobiło się tak przez ferie a w sumie pod koniec jak zawsze jadła ciasteczka takie psie to teraz nie chce v.v
"koszt karmy na 2 psy w skali miesiaca to okolo 150 zl - czy to az tak duzo ? skoro powiedzialo sie A i kupilo psa to trzeba powiedziec i B i dac mu wszystko co sie tylko da najlepszego ...[/quote]"
:o to bardzo nie dużo, tylko to juz karma dla duzych psów mi trzeba jakas dobra dla młodgo, i zeby on ją przyją
Naprawdę, karma mastery jest rewelacyjna. Psy naprawdę ją lubią
http://www.nero.waw.pl/vi...duct=MASA0MY777[ Dodano: 2007-02-12, 21:08 ]
Acana Puppy junior dla ras srednich - 15 kg okolo 140 zl przy dawkowaniu pewnie okolo 400gram dziennie starczy na miesiac - karma nienajgorsza koszty tez nie jakies tragiczne - naprawde na szczeniaku nie mozna oszczedzac ! to bedzie rzutowalo na jego dorosle zycie i zdrowie
Ja mojego Arusia do 12 miesiąca a potem i Sarę karmiłem Eukanuba Puppy & Junior Medium Breed. Teraz karmię Acaną Premium Deluxe i chyba się znowu przestawię na Eukanubę pomimo kosztów. Gdzieś nie bardzo im ta Acana smakuje.
Mi 15kg karmy starczało na 5-6tygodni. Niekiedy na opakowaniach są podane za wysokie dawki przez co łatwo dorobić się nadwagi a nadwaga jest bardzo niekorzystna. Oczywiście nie można przesadzać w drugą stronę
dla mnei jego zdrowie jest bardzo wazne( chyba jak dla kazdego posiadacza jakiegokolwiek ziwerzaka) ale ogranicza mnie troche fundusz 150zł chyba ze pojde do pracy od marca to bedzie lepiej,
Mi 15kg karmy starczało na 5-6tygodni. Niekiedy na opakowaniach są podane za wysokie dawki przez co łatwo dorobić się nadwagi a nadwaga jest bardzo niekorzystna. Oczywiście nie można przesadzać w drugą stronę nie wiem jakie dawki sa dla tej konkretnej karmy ale orientacyjnie tak to bedzie pewnie wygladac wiec i tak na 5 tygodni nawet powinno wystarczyc
Moje to tak jedza sucha karme,ze mi 2 kg na miesiac starczaja,ale ich glownym jedzeniem jest gotowane
dla mnei jego zdrowie jest bardzo wazne( chyba jak dla kazdego posiadacza jakiegokolwiek ziwerzaka) ale ogranicza mnie troche fundusz 150zł chyba ze pojde do pracy od marca to bedzie lepiej,Altair, nie obraź się, ale ja już średnio wierze w Twoje deklaracje Mówisz jedno, robisz drugie. Niemniej jednak pamiętaj, że pies jest przyjacielem i zasługuje na wszystko, co najlepsze. Żywienie złą karmą wyniszczy jego zdrowie. Mam nadzieję, że weźmiesz wszystkie, cenne uwagi, które uzyskales od forumowiczów, do serca..
pozdrawiam i bez urazy
tak ale jak mowie narazie mnie ogranicza 150zł dlatego szukam jakąs dobra karme za około 100zł 120zł zeby mi został oz 30zł na kostki ( młody lubi piłowac zeby )
a mam takie pyatnie, mujek mi mowił ze ludzie u nich kupują mieone kosci z miesiem, w hurtowni jako karme dla psów. czy to by było dobre ?? cos jak mielone mieso tylko ze zmeilonymi koscmi 70gr kilogram.
30 zl na kosci ?? o matko one jakies pozlacane ??
Ja kupuje tzw"odpadki" i olga tez Olgi jedzą na surowo z warzywami ... mój niechce ja te "odpadki" gotuje Korze ... i chce nastawic Kube na nie bo tak grymasi że hey ...
Ale jesli wiperzowe,to powinieneś sparzyć wrzatkiem polać ponieważ wieprzowinka przeności groźną chorobe Auyeszky ... ginie w 60stC
[ Dodano: 2007-02-12, 21:58 ]
pilar0, a ja myslałam, że karmisz BARFem
"prawie jak BARF"
Wiesz, "prawie" robi różnicę
tylko u mnie to sa kostki dla psów za około 2 zl ... a nie 70 gr Ja dostaje kości z rzeźni w dowolnej ilości za darmo
30 zl na kosci ?? o matko one jakies pozlacane ?? kupiłem mu 1 do piłwoania ta ze szpiku, jak lezał w pokoju to piłował ... 2 dni i kosci nie ma.
Kupie mu te wieksze szpikowe moze dłuzej beda, lepiej zeby piłował kosc jak buty czy meble
E,ja myslalam,ze normalne kosci,a nie takie ciastka U mnie kosci cielece tez jakos 2zl za kg kosztuja.
nie... te szpikowe taka mała z jakby płatów sprasowana 3-4zł a wieksza twardy szpik 10zł za kość
pilar0, a ja myslałam, że karmisz BARFem Basiu a kto powiedział ze nie karmie Kora je gotowane aKuba jadł gotowane , nawet sama mi mówiłaś jak zrobic jak miał problemy z jelitami
a jesli chodzi Ci o sparzenie to ugotowane to nie jest jest tylko sparzone i i z dwa mm są jakby niesurowe
Żadko Kuba dostaje wieprzowine..staram sie mu dawac indyka albo kurę... szukam teraz wołowiny ... juz mam dwie masarnie do przejzenia
Sparzanie i tak nic nie daje...
a Kości małym psom można? bo czasem musze ją czymś zająć jak coś robię a nie wiem co jej dać żeby nie miała rozwolnienia i żeby mogła jeść
daj jej dużą wędzoną kośc, co prawda nie poje, ani jej nie pogryzie, ale powinno samo żucie ją zając dłuższy czas
ja mam z zarciem taki (chyba) problem, bo jak sie podchodzi do miski to młody zaczyna warjowac jak je jakby ktos go gonił je szybko, próbuje go oduczyc trzymalem chwile reke koło miski, na krawedzi, nie warczał ale łep twardo w misce i żarł, na rece połozyłem tabletke które bardzo lubi ale nawet nie patrzył tylko jadł, nie wiem czego on sie boi, diana mu nie zabiera wrecz odwrotnie
Podejrzewam,ze moga byc to nawyki z "hodowli". Moze szczeniaki dostawaly jedzenie w ten sposob,ze jadly razem i musialy w pewien sposob walczyc o jedzenie? Ale nie pozwalaj mu warczec na siebie. Moja Lucy jak byla u mnie i pierwszy raz dostala kosc to cos tam burczala jak jej chcialam zabrac,ale skarcilam ja za to i juz tak nie robi.Po tym jednorazowym skarceniu moge jej wyciagnac z paszczy wszystko,a ona nie protestuje. Nie pozwol psu sie zdominowac,bo mozesz miec problemy.
moj też warczał na poczatku ale juz sie uspokoił.
Moja Toffee była taka sama. Prawdopodobnie hodowca sypał szczeniakom jedzenie do 1 miski i każdy zjadł tyle ile zdążył przed rodzeństwem.. Mojej Toffee to trochę przeszło, po roku.
Z Indianą było też podobnie, ale bardzo szybko jej przeszło.
Sparzanie i tak nic nie daje...A ja czytałam że daje sprawdziwłam te masarnie .. i zamówiłam pare kości itd ... ale mielonek dla psów nie było więc dostaje ostatnie rzeczy z wieprzowiny , choć rodzice mi mówią ze każda świnia jest najpierw przebadana ? to prawda? bo ja watpie
daj jej dużą wędzoną kośc, co prawda nie poje, ani jej nie pogryzie, ale powinno samo żucie ją zając dłuższy czas próbowałam ale ona się szybko zniechęca
Daj jej wędzone ucho, albo takie sztuczne jakby kości robione ze ścięgien. Trochę się namęczy niż coś odgryzie
moj dorwał kość świńską i poszedł jak strzała z garazu wypadł przed dom i gryzie, ale zmarał szybko i wrócił
Daj jej wędzone ucho, albo takie sztuczne jakby kości robione ze ścięgien. Trochę się namęczy niż coś odgryzie Mój pies nie chce gryźć tych kości ze sprasowanej skóry. Poliże trochę i zostawia.... Wybredny jakiś
A ja proponuje wolowe penisy wedzone.Smierdzi toto okrutnie,ale moje psiaki baaardzo lubia,w przeciwienstwie do wedzonych uszek
A ja proponuje wolowe penisy wedzone.to je też się wędzi????
Ile powinien wazyć 7 miesieczny szczeniak husky?
moja Demeter 2 dni temu skończyła 7 miesiecy i waży równe 18 kg
A ile ma wzrostu?
A ile ma wzrostu?prawdę mówiąc jeszcze nigdy jej nie mieżyłem, ale z ciekawości to zrobię
dostałem kase na konto i pasowałoby doradzic jaka karme kupic, szukałem taka co ma duzo białka i mało popiołu, ale wiekszosc taka sama jest
http://allegro.pl/item165...yk_gratis_.htmlhttp://allegro.pl/item166...ier_gratis.htmlhttp://allegro.pl/item167..._kg_kurier.html
nie szuka siena allegroo ale na stronach które były podawane wczesniej Altair
to może to ??
http://www.telekarma.pl/c...arunek1&start=0nie za wioele tych linków a wiekszoc to to samo co w allegro.
tak ale bogata oferta jest. na telekarmie nawet bardzo. I ceny baaardzo konkurencyjne
juz mam własnie tam
[ Dodano: 2007-02-15, 20:49 ]
Podaj taki adres jaki masz
podałem są zaznaczone gwiazdki przy ulicy i nie moge dac dalej, ale juz mam adres kolegi
Altair, tam gdzie jest ulica podaj nazwę miejscowości
napisałem maila do nich zobaczymy ale tak zrobie
[ Dodano: 2007-02-15, 21:29 ]
jej, poszukaj dobrze, przecież jest. załączam link
http://www.telekarma.pl/p...dium.breeds.htm
dostałem kase na konto i pasowałoby doradzic jaka karme kupic, szukałem taka co ma duzo białka i mało popiołu, ale wiekszosc taka sama jest
Zobacz Acana Puppy Junior
http://www.acana.com.pl/w...3&cat=17&pro=23W necie znajdziesz taniej niż na tej stronie, ale tam jest tabelka ze składem...
No więc dałam jej to ucho ale zjadła je w niecałą godzinę v.v Aha i jednak przełożyłam się na Royala chociaż najpierw nie chciałą tego jeśc teraz je i to dużo.. i.. ma już 3 miesiące i wazy 7 kg
weterynarz dał mi to
http://www.krakvet.pl/pro...products_id=393 zebym dawał młodemu jedną rano jedna wieczorem, a w książce pisało zeby psą nie dawac takich tabletek jeśli żywi się je suchą karmą żeby nie przedobrzyć, co o tym myślicie odstawic to całkiem czy dawac co 2dni 1 np. diana już nie rosnie ale wapn sie jej przyda też,
[ Dodano: 2007-02-25, 00:04 ]
weterynarz dał mi to http://www.krakvet.pl/pro...products_id=393 zebym dawał młodemu jedną rano jedna wieczorem, a w książce pisało zeby psą nie dawac takich tabletek jeśli żywi się je suchą karmą żeby nie przedobrzyć, co o tym myślicie odstawic to całkiem czy dawac co 2dni 1 np. diana już nie rosnie ale wapn sie jej przyda też, a jaką karmą karmisz psy???
[ Dodano: 2007-02-25, 00:04 ]
BRISEM od 2do 12 meisiąca 2 razy dziennie koło 8 i po 17
BRISEM od 2do 12 meisiąca 2 razy dziennie koło 8 i po 17mozesz pokazac fotkę ( nie koniecznie przez Ciebie zrobioną) tej karmy lub stronę producenta???
https://www.telekarma.pl/m159-brit.htm 4 od góry dla szczeniąt
https://www.telekarma.pl/m159-brit.htm 4 od góry dla szczeniątnie znam karmy, ale czy dobrze rozumiem ,że i szczeniaka i dorosłą sukę nią karmisz?
nie, tylko młodego
[ Dodano: 2007-02-25, 01:04 ]
nie, tylko młodego
[ Dodano: 2007-02-25, 01:04 ]
raz je karme , raz gotowane , czasem z puszki, wogóle ona bardzo mało coś je czasm jedna miska 1,5 dnia stoi, jak nie było młodego to miała miske normalnie połozoną podchodizła troche zjadła i odchodziła, ma suchą karme ale słabą. teraz jak ja zamawiam dla młodego moze i ojca namowie zeby zamowił ze mna jakis lepszy worek dla niej i starczy na długo dłuzej ale nie wiem jak to bedzie
raz je karme , raz gotowane , czasem z puszki, wogóle ona bardzo mało coś je czasm jedna miska 1,5 dnia stoi, jak nie było młodego to miała miske normalnie połozoną podchodizła troche zjadła i odchodziła, ma suchą karme ale słabą. teraz jak ja zamawiam dla młodego moze i ojca namowie zeby zamowił ze mna jakis lepszy worek dla niej i starczy na długo dłuzej ale nie wiem jak to bedzie
[ Dodano: 2007-02-25, 01:11 ]
no fakt troche jakby ja zamgliło, ale wczesniej ojciec jej kupował karmy. potem ja jak zaczolem kupowac to patzrylem tylko na swojego zeby mu kupic na tyle ile mnie stac było i przez to zapomniałem o niej, ale znowu ona tak zle nie je, dostaje te miesne puszki czasem no sucha karme to moze faktycznie nie ma najlepszej ale nie znałem sie na tym wogóle wczesniej sam na firmówkach od niedawna jestem bo pierwsze dni młody jadł frolika.
Tylko ze oboje nie bedą jesc 1 karmy a na 2 mnie nie stac, bede musiał pogadac z ojcem ale juz wiem co bedzie mowione ... ze jej to wystarczy ze niec jej nie bedzie ona to lubi...
patrzylem na tele karme ale tam chyba minimalne worki to 15 kg
zawsze można samemu gotowac....tylko u weta ustalic ilośc witamin....
wogóle chyba z oboma musze sie przestawic na gotowanie :-/ mały nie chce karmy za bardzo jeść, nasypałem mu powołchał i poszedl, mama mu dałą troche rosołu z chlebem odrazu zjadł wszystko :-/
co sie gotuje psom ??
Startą marchew , jabłko,mieso mielone drobiowe/wołowe dla psów (takie kostki dl apsów(tak na to sie u nas mówi) = 1kg ryzu na jedną taka kostke ... a jak ugotujes zmozesz dodać łyżkę oleju kujawskiego i łyżkę zmielonych łuskanych pestek dyni wymieszanych ze zmienionym siemiem lnianym ... pestki mają w sobie cynk przez co powinienes muz apewnić odpowiednią dawkę a sieime na jelita . Poprawia to smak i jestzdrowe dla psów
znaczy specjalne mieso mielone ?? gdzie to mozna kupic ?? a kasze mozna gotowac? też?
kaszy nie ... tylkko ryż ... no pytaj po masarniach i idź do weta .. bo nie wiem jakie trzeba dodawać witaminy szczeniakom..miałam same dorosłe psy zawsze
kaszy nie ... tylkko ryż ... A dlaczego?
No tak mówi wet .. obydwoje tzn ic jest paru ale chodiz mi o to że ten lepszy i gorszy tak mówią ... Ponoc kaszy nie trawia tak łatwo czy cos .. nie wiem niewnikałam
[ Dodano: 2007-02-25, 18:02 ]
nie wiem niewnikałam
[ Dodano: 2007-02-25, 18:02 ]
Właśnie nie wiesz, nigdy nie wnikasz, ale wszędzie na każdy temat rad udzielasz Ty zamiast pisac tyle na forum, to zacznij je dokładnie czytac i się uczyc! Bo jak na razie to na całym forum Cie pełno, ale wogóle niewidac, abyś jakąś wiedze zdobyła... Jakby ci tak weci powiedzili to też bys uważała że źle wiesz ? ... ciekawe ...
Dawanie ryzu,a nie kaszy to jakaś zbrodnia ? Jestem pewna na 100% że ryż spokojnie psom można dawać więc ? Po co ta złość ?
Dawanie ryzu,a nie kaszy to jakaś zbrodnia ? Jestem pewna na 100% że ryż spokojnie psom można dawać więc ? Po co ta złość ?to nie chodzi tylko o tą kasze, a o całokształt Nie ma tematu na tym forum, abyś ty nie usiłowała doradzac, nie mając o tym zielonego pojęcia, a najgorzej to mnie wpienia to ,ze nic nie sprawdzasz, co usłyszysz, przeczytasz odrazu sprzedajesz dalej i nawet przez chwile się nie zastanowisz czy ktoś ci prawde mówi czy nie..
NiepLawda bo nie we wszystkich Dużo czytam,i siedze cicho ... zregóły w dziale mushingu Ale mniejsza z tym
To ja sie teraz próbuje dowiedziec,dlaczego wecimówią,że kaszy nie mozna, a Wy,że kasze można
www.google.pl i szukac
www.google.pl i szukac MiK, ja bym poleciła jeszcze bibliotekę
Ale ja chce poznać ich zdanie na ten temat..a potem sobie posprawdzam
No tak mówi wet .. obydwoje nasz wet o ktorym tu wspominasz nieczego takiego nie mówi ze sam ryż, jak ktoś jest roztrzepany słyszy to co chce a nie to co się mówi i zamiast zająć się wnikliwą analizą postów innych starszych przede wszystkim, wali tysiące postów w każdym temacie to tak jest.A jeszcze pytanko czy przeczytałaś już ksiązkę ktorą dostałaś od nas na kompa??? Bo wszyscy do ktorych była wtedy wysyłana maja juz to przerobione ????
Ale ja chce poznać ich zdanie na ten temat..a potem sobie posprawdzam hehhe jak zwykle idziesz na łatwiznę poszukaj, poczytaj, przemyśl i wtedy napisz tutaj dlaczego kaszy nie powinno sie dawac, a Basia wtedy ci powie, czy do dobrych wniosków doszłaś, czy nie...
MiK, ja bym poleciła jeszcze bibliotekę i kompa samego zostawic ?? basiu on by sie zawyl na smierc
Dobrze ... tyle że chciałam sie dowiedziec czy Waszym zdaniem "tak" czy "nie" potem poczytać itd
Dobrze ... tyle że chciałam sie dowiedziec czy Waszym zdaniem "tak" czy "nie" potem poczytać itd nie ma tak łatwo to Ty podałas taką in formację, więc teraz znajdz dla niej potwierdzenie
okey..to jutro musze się uczyc..utro sie rozpisze
i kompa samego zostawic ?? basiu on by sie zawyl na smierc Skoro tak mówisz ...
pilar kolejny elokwentny i wnoszacy wiele do tematu post...
i kompa samego zostawic ?? basiu on by sie zawyl na smierc podobnie jak ten ?
pilar0, Ty szukaj czegoś o tych kaszach i pisz. Jestem bardzo ciekawa co znajdziesz i do jakich wniosków dojdziesz
Temat o żywieniu już był w temacie "szczeniaczek". Prosze administratora o połączenie topików.
Więc tak ..zdania są podzielone ... jednak znacznie więcej osób uważa,że ryż lepiej przyswajaja psy Jednakże jak czytałam na innych forach pisali niektórzy że u nich z psami nie ma problemów po kaszy ... co do jęczmiennej czy gryczanej-nie wiem...strasznie dziwnie pisali Słyszałam araczej przeczytałam tez o ryzu brązowym,że mozna go daawać ale ROZGOTOWANY Mówią,że kasza jest ciężkostrawna dla psa lub tez że wogóle jej nie trawia (przyczyna nieprzeczytałam,niebyło ) Za to dowiedziałam się że niektórzy dają swoim psom rozgotowane,zmiażdżone ziemniaki wymieszane np ze starta marchewką .. nie wiem czy to prawda... piszę to co wyczytałam
Ooo mam wkońcu Otóż to.. u niektórych psów kasza zalega w żołądku i jelitach i jest ciężko strawna... także psy zregóły są chude gdy jedzą kasze w przeciwieństwie do ryżu
Dobrze wyszukalam?? .. Byłam chyba na 5 forach i jakies teksty czytałam co pisali normalnie wierszami
Pilarko, jak już poczytałaś sobie te różne opinie to napisz nam teraz własną. Co ty myślisz o kaszy na podstawie tego co o niej znalazłaś, tego czego się już dowiedziałaś i tego co wiedziałaś wcześniej, i dlaczego tak właśnie myslisz. Uzasadnij swoje zdanie.
Za trudne ..
Nie no .. Od kiedy mam psy wszyscy powtarzali żeby nie dawac psom kaszy tylko ryż ... wiec na własnej skórze a raczej skórze psa niesprawdzałam
Więc tak ... ja także nie jem kaszy itd, ale wiem ,że kasza jest dietetyczna nawet dla ludzi niz inne źródła skrobi wiec logiczne że dla psów także ... zresztą niektórzy karmili psy kasza jakis zas i zrezygnowlai gdyż pies był chudy i walił wielkeee kupy-co oznacza że jest malo przyswajalny Natomiast ryz duzo łatwiej jest trawiony i lepiej przyswajalny..pies przybiera wagia nie traci
A moje zdanie jest takie , że wstręciuchy z Was byłam pewna ,że kaszy nie wolno dawac psom a Wy mnie tu podpuszczacie i:evil: i mnie stresujecie Ale miałam racje
Pilar0, ja tylko próbowałam nakłonić Cię do samodzielnego myślenia i sprawdzania zasłyszanych informacji. W ogóle nie zamierzałam Cię podpuszczać
Mam nieco odmienne zdanie niż Ty poniewaz moje psy jedzą kasze i mają się dobrze. Nie są chude, nie są grube. Osobiście stosuję mieszankę kasz ( w tym ryżu) i płatków
jako wypełniacza.
Ale zrobiliści etak,że świadomosć z która mnie oswajali do dawna,zrobiła sie dla mnie niepwena Noo Czytałam ,że jesli ies nie ma sklonności do tycia,moze jeść i makaron ... SŁYSZĄŁAM
Czy dostrzegasz różnicę pomiędzy kasza a makaronem? Jeśli tak napisz jaką.
Dostrzegam..napisałam o makaronie jako "dodatek" Ja już sie zmywam,bo zasmiecam ?
Eh ...
Ja makaron lubie a kaszy nie To tak offtopowo.
[ Dodano: 2007-02-26, 22:17 ]
a co do gotowania to jabłka kiedy dodawac?? po gotowaniu wymieszac czy pod czas gotowania dodac starte??
Altair, to nie ma większego znaczenia
a czy psy moga jesc na zmiane gotowane i suche ?? czy nie bardzo ??
Też jestem ciekawa
Ja mam takie pytanie... zmieniłam karme mojemu psu na tego BOSCHa ale dzienna dawka dla mojego psa to za mało tym bardziej że ona nie wiem czemu nie toleruje ryżu z rosołem. Ma po tym straszne rozwolnienie a makaronu za bardzo nie chce jeść. Kiedyś jadła wszystko teraz zaczyna wybrzydzać. Ile ja mogę jej dać dziennie tej karmy? Ona ma 3 miesiące i 2 tygodnie i waży 9 kg. Albo co też mogę jej dac innego żeby zjadła prócz karmy?
Orion po suchej miał biegunke przestawiłem sie na gotowane i jest dobrze czasem jak brakło rano ryżu to mama mu dawała karmy suchej żre wszystko co popadnie i kupy robi normalne ale nie wiem czy to dobre zeby tak mieszac
Yuki, a po czym poznajesz, że za mało?
Ja swoim dziennie daję po 300g. Acany Sport (Premium de Luxe), no i jeszcze jakieś nagrody dochodzą ale to niewiele.
Sara waży jakieś 27 a Aruś 32kg. i niby im starcza.
Po czym? to że mój pies je 4 razy dziennie po prawie całą miskę, tzn karmy bo np ryż może stać cały dzień i nie ruszy a jak zje to ma biegunkę. 140g to zdecydowanie dla niej zamało, to jej 2 posiłki.
aha.. i wcale gruba nie jest
Po czym? to że mój pies je 4 razy dziennie po prawie całą miskę, tzn karmy bo np ryż może stać cały dzień i nie ruszy a jak zje to ma biegunkę. 140g to zdecydowanie dla niej zamało, to jej 2 posiłki.
aha.. i wcale gruba nie jest Szczeniaki mają to do siebie, że zazwyczaj zjadają wszystko co sie nadaje do jedzenia i zawsze im mało Karme trzeba regulować w ten sposób, że sie obseruje psa czy po danej ilości karmy tyje, czy też spada na wadze. Gdy przy karmieniu daną ilościa karmy przez np. 2 tygodnie szczeniak utrzymuje wagę i wygląda ok, to dalej utrzymujemy tą dawkę karmy, gdy psiak rośnie i zaczyna spadać na wadze, to mu zwiększamy ilośc jedzenia. Obserwując psa naprawde łatwo jest to zaobserwować No i podstawowa zasada, psa układ pokarmowy przyzwyczaja sie do jednego rodzaju karmu, czyli np do suchej karmy i jak mu nagle zmieniemy na gotowana karmę, to u psa to się kończy rozwolnieniem...
Po czym? to że mój pies je 4 razy dziennie po prawie całą miskę, tzn karmy bo np ryż może stać cały dzień i nie ruszy a jak zje to ma biegunkę. 140g to zdecydowanie dla niej zamało, to jej 2 posiłki.
Jaka karma (dokładnie)? Czy mała jest regularnie odrobaczana i co poza karma jada (jakieś smakołyki, ser, kości)?
a czy psy moga jesc na zmiane gotowane i suche ?? czy nie bardzo ??To bardzo trudne pytanie. Znam wiele osób żywiących psy tzw. kombinowanym lub mieszanym pożywieniem. Sama mam na ten temat zdanie dośc niepochlebne. Karma trawiona jest w inny sposób niż jedzenie gotowane i choćby z tego powodu nie powinno się mieszać. Psi układ pokarmowy jest znacznie bardziej wrażliwy niz ludzki a psi organizm nie potrzebuje różnych dań, tak jak ludzki.
Wiele osób daje suchą karmę jaka uzupełnienie diety w witaminy, nie dodając ich do gotowanego jedzenia. To duży błąd, bo chrupki nie są witaminami chociaż witaminy zawierają. Taką kombinowaną dietę bardzo trudno zbilansować a w przypadku jakiś problemów zdrowotnych trudno powiedzieć co mogło zaszkodzić.
To są moje argumenty. Mówiąc szczerze kiedyś sama tak karmiłam, ale teraz juz tego nie robie.
Jeżeli ktoś koniecznie chce tak żywić ja sugeruję zawsze by pomiędzy posiłkiem z chrupek a posiłkiem gotowanym robił kilka godzin przerwy, a na pewno nie łączył chrupek z gotowanym w jednym posiłku.
no no chodzi mi o to ze np. w domu jedzą gotowane a jak bym gdzieś pojechał z psami i nie ma możliwości gotowania to żeby suchą podać, i nie łączę obu tylko tak sie zdarzyło ze rano nie było ryżu to mama im dała suchą po południu koło 15tej już normalny posiłek,
a to żarcie w puszkach to dobre jest ?? / jeśli chodzi o żywienie w podróży
no no chodzi mi o to ze np. w domu jedzą gotowane a jak bym gdzieś pojechał z psami i nie ma możliwości gotowania to żeby suchą podać, i nie łączę obu tylko tak sie zdarzyło ze rano nie było ryżu to mama im dała suchą po południu koło 15tej już normalny posiłek,Ja na wakcje wyjeżdżam zazwyczj na biwaki pod namiot i tam nie ma za bardzo jak dawać psom gotowanej karmy Wtedy jakieś 2 tygodnie przed planowanym wyjazdem zxaczynam wprowadzać sucha karmę do jadłospisu np. daję 10 łyżek gotowanej karmy + 1 suchej i stopniowo zwiekszam ilośc suchej, a zmniejszam gotowanej. Oczywiscie te proporcje co podałam są przykładowe całkowicie, bo nie wiem ile łyżek daje gotowanej ile suchej, dokładnie moge Ci powiedzieć przed wyjazdem
Jaka karma (dokładnie)? Czy mała jest regularnie odrobaczana i co poza karma jada (jakieś smakołyki, ser, kości)? Wcześniej Purina a teraz BOSCH ale sucha nie bardzo, musze namaczać. Odrobaczana jest regularnie i nie ma robaków. Poza karmą nie jada w sumie nic takiego, twarożek wiejski bardzo często i żółty ser... no i świńskie uszy. Jadła do tej pory ryż z rosołem i kurczakiem ale że rozwolnienie miała to przestaliśmy dawać.
yuki, ale jaką PURINĘ i jakiego Bosha?
Jest taka Purina
http://www.telepurina.pl/...x.php?idc=13_10i taka
http://www.telepurina.pl/...ex.php?idc=13_5a Bosha też jest kilka rodzajów
http://www.ewenement.pl/ .
Ona nie utrzymuje wagi bo non stop rośnie i przez 2 tygodnie przybiera na wadze 0,5 kg. Ja do tej pory dawałam jej podwójną dzienną dawke karmy i było ok. Dzisiaj pierwszy raz zostawiła karmę namoczoną i zjadła suchą. Strasznie się zmienia.chodziło mi o to, ze pies nie zaczyna ci tyć, ani chudnąć
yuki, ale jaką PURINĘ i jakiego Bosha?
Jest taka Purina http://www.telepurina.pl/...x.php?idc=13_10
i taka http://www.telepurina.pl/...ex.php?idc=13_5
a Bosha też jest kilka rodzajów http://www.ewenement.pl/ .az tak dokładnie? no ok ok jeżeli chodzi o Purinę to była to PURINA DOG CHOW a bosch to
http://www.krakvet.pl/pro...roducts_id=1027
Purina Dog Show Junior Chicken & Rice czy inna?
dokładnie
Strasznie to dziwne, że po gotowanym kurczaku z ryżem ma biegunkę a po suchej karmie też z kurczakiem i ryżem nie
Szukałam w necie ale nigdzie nie podają ... Możesz przepisac mi z opakowania Bosha dawki pokarmowe? Może być ta powiedzmy dla psów 10-15 kg.
Powiedz mi jeszcze jak dużo ruchu ma Twoja psina i czy generalnie jest to piesek żywiołowy i ruchliwy czy raczej spokojny?
Strasznie to dziwne, że po gotowanym kurczaku z ryżem ma biegunkę a po suchej karmie też z kurczakiem i ryżem nie No właśnie też się bardzo zdziwiłam. Naprawde tego nie rozumiem
Muszę pomyśleć i zapytać mądrzejszych ode mnie
[ Dodano: 2007-03-13, 08:21 ]
Teraz dopiero na stałe zmieniłam jej karmę. Wcześniej to tylko 2 razy jak nie było tej co kupuję.
Ja znowu czytałam że można dawac i suchą karmę i gotowane jedzenie więc tak robiłam chociaż zazwyczaj z 3 tygodniowymi przerwami między jednym a drugim.
W tym problem że ona nie daje mi swpokoju, piszczy i gryzie bo nie jest najedzona jak jej nie dam tyle co zwykle. Może niepotrzebnie ją do tego przywyczaiłam ale teraz kiedy już jej wypadło kilka zębów nie chce jeśc jak zwykle, zostawia w misce jedzenie. Teraz można powiedzieć daje jej tyle ile powinna no plus ser żólty który uwielbia.
Uszy wędzone już odstawiłam dawno. Za szybko je zjadała, wolę kupić kostkę z wapniem z którą się troche pomęczy.
Ja znowu czytałam że można dawac i suchą karmę i gotowane jedzenie więc tak robiłam chociaż zazwyczaj z 3 tygodniowymi przerwami między jednym a drugim. Niektóre psy bez oporu tolerują taki system, inne nie. Widać Twoja nalezy do tej drugiej grupy
basiu możesz mi napisac jeszcze czy twoim zdaniem piesek ający 3,5 miesiąca może jeśc karme ze sklepu mięsnego czyli podroby w mięsie? jest to bardzo dobra karma i wszyscy których znam karmią tym swoje psy ale nie wiem czy to zalezy od wieku czy nie że można im to podawać.
Chodzi ci o takie mielone, mrożone dla psa? Sprzedają to w takich kostkach, jakoś po 2zł kg??
mrożone nie jest.. mielone.. hm.. są tam całe kawałki tych podrobów sprzedają w takich batonach jak jakąś mielonkę. Nie no troche droższe niż 2 zł chyba 4 czy 5
Takie grube kiełbasy jakby?
Jedno i drugie - mrożonki czy kiełbasy - to świństwo i paskudztwo. Nie dawaj tego małej!!
Kiedys cos takiego kupilam Azji,bo juz nic innego nie mialam,ale nawet tknac tego nie chciala.
Takie grube kiełbasy jakby?
Jedno i drugie - mrożonki czy kiełbasy - to świństwo i paskudztwo. Nie dawaj tego małej!! Zaraz momencik... Mrożonki nie wychodza z jednej fabryki na całą Polskę. Widziałem (takich kostek) chyba z 20 różnych. CO więcej po długich poszukiwaniach trafiłem na takie które są bardzo dobre. Byłem w fabryce , widziałem co mielą , jak pakują , jak i kiedy gotują i uważam że akurat tamto jest całkiem dobrej jakości. Inne zawierają czasami więcej kości niż mięsa ale akurat te sa według mojej opinii znośne.
Narcyz, zgoda ale nie sądzisz, że yuki będzie chodziła po fabrykach czy innych ubojniach i sprawdzała co dają do mielonek dla psów
ale nie nie.. u nas w mieście ta firma jest bardzo znana i wszyscy znają tych właścicieli i tam są drogie mięsa ale najlepsze w całym mieście.. byle czego nie dają a słyszałam dobre opinie o tym jedzeniu co ostatnio nawet u koleżanki rozwaliłam i sprawdziłam co tam jest mało mielonego więcej podrobów w kawałkach..
yuki, zrobisz jak chcesz . Poza tym przeciez miałaś suchą karmą karmić
ja karmie psy gotowanym zarciem czasem białego sera im dam potem kostki na przegryche zeby zeby czysciły, jedzą 2 razy dziennie koło 9-10 i o 16 mały wazy 20 KG podobno duzo ale nie jest gruby( ma 4 miesiące) a diana wezmie troche i ziostawia młodemu, czaasem jedza do połowy i sie miskami zamieniają. diana jest bardzo ekonomiczna, mały je az mu przystawi i o drugiej porze.
yuki, zrobisz jak chcesz . Poza tym przeciez miałaś suchą karmą karmić karmy dawke dzienną a to między posiłkami bo ona przestaje chcieć karme jeść. Wczoraj wieczorem nic nie ruszyła. Jak spróbowała u koleżanki tego mielonego mięsa z podrobami to jak ją zabrać od miski można było ręke stracić. Myslę że pies nie może jeść samej karmy. Ja mojego poprzedniego pieska karmiłam karmą i gotowanym mięsem i żyło mu się szczęsliwie
Yuki moja arina jak była mniejsza to tez dostawała suche i gotowane, potem doszłam do wniosku że gotując jej nie jestem w stanie tak zbilansować jedzenia aby dostała wszystko co jej potrzebne do rozwoju. Pomału przechodziłam na sucha karmę - suchej troszkę zjadła i tak było przez jakiś czas - trochę zjadła raz 1/2 porcji raz3/4. Dostawała do tego jakiś twarożek czy gotowaną marchew. Dostawała acanę dla szczeniaków. teraz dostaje acanę premium i jak widzę jak je to aż sie zastanawiam gdzie podział sie ten wybredny psiak co na suchą karmę patrzył krzywym okiem. Karma z miski znika, pies wylizuje miskę. Jeżeli chodzi o zdrowie to odkąd jest na jednym rodzaju karmy to skończył się problem biegunek, sierść jest ładna, błyszcząca. Żadnych dodatkowych witamin nie daję - raz na jakiś czas dostaną swoją ulubioną rybkę - ale jest to dawane dodatkowo. Wydaje mi się że dobrze dobrana karma, dobrej jakości jest wystarczająca.
Dostawała do tego jakiś twarożek czy gotowaną marchewa tą marchew to starta czy cała podajesz?? bop moj wybiera i marchwi nie zje
Wydaje mi się że dobrze dobrana karma, dobrej jakości jest wystarczająca.No ok.. dziekuje czyli tylko karma..
gotowana i ugnieciona widelcem, potem mieszałam to z suchą karmą
czy gotował ktoś ryż na kościach( grzbietach) ?? można tak? czy to ważne czy gotuje sie z warzywami czy kośćmi, mięsem ??
Z mięskiem jest smaczniejszy
Ważne, żeby ryż był porządnie ugotowany, nawet rozgotowany, wtedy lepiej się go trawi Jak weźmie się ziarenko między palce i ściśnie, to powinno całe rozpaśc się na papkę.
Ja często gotuję sam ryż w większej ilości (tak na dwa-trzy dni, góra cztery) i trzymam w lodówce, a mięso z warzywami gotuję osobno i mieszam przed podaniem psom, bo zdarzało mi się przypalic, jak gotowałam razem. Można gotowac ryż na rosołku, tzn. najpierw mięsko czy kości, potem je wyjąc i wystudzic, a w wywarze gotowac ryż.
Zgadzam się z olgą. Pewnie, że mozna gotować ryz w wywarze. Włoskie risotto polega właśnie na tym, że gotuje się ryż w bulionie. Sama tak robie jak podaje krewetki - pychota!!!
Ja krewetek nigdy nie zdążę podac, bo Natalia wszystkie wyjada...
a polecicie jakieś witaminy do uzupełniania pożywnia, narazie daje mu CANIFOS ( wapno) ale dać by mu jakieś witaminy, jade do weta po tabletki na odrobaczenie bym zakupił jakieś dobre
Sto razy się piszę że podawanie warzyw (nawet gotowanych jak marchew) to błąd. Nic tylko siąść i płakać.
Sto razy się piszę Tak? Gdzie?
No ja właśnie słyszałam, że trzeba
Tak? Gdzie? W każdym Topicu o zywieniu psów...
No ja właśnie słyszałam, że trzeba No własnie widzę.
W każdym Topicu o zywieniu psów... Cytaty proszę.
Zamiast kaszy , daj wołowinę (surową , niemieloną) , dołóż kilka białek jajecznych , wywal marchew , pietruszkę , seler , jabłoko i zamiast tego kup dobra multivitaminę (oszczędzisz czas i żołądek psa). Proszę... i nie denerwuj się tak. Złość piękności szkodzi.
Złość piękności szkodzi.Ja piękna nie jestem więc nie mam się czego bać
Poza tym napisałeś, że "pisze się w każdym topiku" a okazuje się, że raptem raz Ty to napisałeś. Do tego dyskusyjnym, jak dla mnie jest, sugerować komuś, kto ma normalnego psa lub normalnego husky, by żywił go jak wyczynowo biegającego greystera
Tu nie chodzi o żywienie grejstera... tylko o zywienie drapieżnika takiego jak pies.
Narcyz ... a jesli ja karmię surowizną i mam mu robić papki warzywne raz na ok 2 tygodnie 0,16 kg ? I tam pisało(nie jeden raz,nie wjednym topicu) ,że mam mu mielic na papke rośliny zielone wszelakie owoce i warzywa prócz cebuli i cebulowatych To co... zamiast tego mam mu dawac dobrą multivitamine ?
ROśliny zielone czy je zmielisz czy zetrzesz czy podasz surowe czy puścisz przez wiatrak na suficie zawsze pozostana roślinami zielonymi. Mnie uczyli że wszelka (nienadtrawiona) zielenina zalega psom w żołądkach. Nie wiem ile jest w tym prawdy , stosuje się od 8 lat i nieźle wychodzi. Lepiej multiwitaminkę niż zieleninkę. Takie jest moje zdanie.
Ahmmm .. a jaka multivitaminkę najbardziej polecasz
co sadzicie o karmie BRIT-a
http://www.brit-petfood.c...&prodmod=0&id=6
ja to miałem, ( nawet mam dalej) tylko nie kupuj odrazu 15 kg jak ja , okazało sie ze mój pies nie trawi brita i ma biegunke po nim,
Ja karmie dorosłe acaną a młodzież Puriną Pro-plan
No więc nie chce nowego tematu zakładać a tu i tak mniejwięcej o tym sie rozmawia więc... Czy pies może jeść ŻABY ? Nie wiem cz przypadkiem to nie ropuchy sa ...
Odchudzam Kube bo po kastracji go utuczyłam No i wszystko dobrze było .. żadnych nadetych brzuszków tylko tak jak nalezy czyli tak,jak ma Pako ale on ostatnio sobie rybami i żabami/ropuchami dojada ... Dzisiaj mu zamknęłam tam furtke w nawet niemetrowym ogordzonku więc jak sie bardzo postara to przeskoczy .... Co do kupki jaką robi to musze się przyznać ,że nie wiem ... ponieważ ma coś z łapą to chciałam mu ją odciążyć inikając rzeczy w jakich musi szczególnie łape obciążać czyli treningi i spacery ...
No to jak to to z tymi żabami czy ropuchami jest ?
E tam, chyba żaby nie zje. Moje jak parę razy dorwały żaby to pochamlały troche i takiego ślinotoku dostawały, że strach Teraz nie ruszają. Przekonały się, że to do jedzenia nie jest.
to woj kuba jest chyba strasznie głodny ... a nie głodzisz go ??
nie nie głodze tylko dostaje 1/3 dawki jaką dostawał wcześniej NO kurde .. Jeszcze przy mnie coś mu staneło w gardle i cofneło i zaczął od nowa gryźć a nieraz wdziałam jak nazaby poluje i,że żab ubywa ... Cału czas jest mokry i nurkuje łbem za nimi
wiem, że to będziw wbrew psu, ale można raz by mu zrobić świński kawał i za żabe podłożyć coś czego się przestraszy, albo czeog strasznie nie lubi i sie oduczy albo porptsu lepiej podawać 3/3 dawki, ale karmę dla psów otyłych albo dietę przez weta
Odchudzam Kube bo po kastracji go utuczyłam
a jak dla mnie to nie powinno się zmienić ilości jedzenia, ale prejśc na detetyczną karmę i więcej ruchu ;p brak qbe na treningi ;]
Zwieksz psu ilosć ruchu, przejdz na karmę dietetyczną lub stopniowo zmniejszaj mu dawki jedzenia, a nie tak z dania na dzień dajesz mu jedzenia tyle co dla ptaszka KArmie go Barfem ... Bez przesady aż tak mało niedostaje .. no zamiast pełnej michy surowego zmielonegi mięsa distaje pół i kawłek szyjki indyczej ... może przesadziłam ..
NIe moge go zabardzo brac na treningi bo ma CHORĄ ŁAPĘ!
OJej .. zamiast "no" miało byc "np" ... sorki ... a czy jest napisane,że tylko surowe zmielone mięso ? Mam ci rozpiisac jak dokładnie robie mu jedzenie jak dziele,o której godzinie ? I to WCALE mało nie jest ... Np MiK'i Pako dają dwa kubki od jakiejś kawy jeden rano drugi wieczorem,a Kuba dostaje więcej od Paka ... A Pako wygląda dobrze tyle,ze oni karmia suchym ..
No kilka tygodni temu z dwa dni kulał na przednią wtedy przyjechała Olga po Bruna i mu oglądała tę łapę i mówiła,ze moze mu sę coś wbiło.. potem przestał i teraz zaczął gdzieś od śr tydzień temu ..
witam wszystkich. wpadam na forum zadko- nie zawsze pozwala mi an to czas. moz ebyl juz taki temat i moze nawet porady na ten temat ale tak syzbciutko jakby ktos moglby mi poradzic:
mam dwa hasiory: suczke 2 miescieczna Veirre i 2 letnia Veste i mieszanca wyzła Sabe. Vesta juz od 1,5 roku nie chce mi wogole jesc. a veirra juz przestaje. pomyslelicie sobie pewnie ze skoro vesta zyje to musi cos jesc. macie racje ale to jedzneie polega na tym ze dwa dni nie je a potem zje polowe miski i znowu dwa dni nie je i polowa miski... to nie ejst zdrowe. probowałam juz wszystkeigo: nauki jedzenia na czas itp. Veirra teraz juz nic nie chce jesc: sucha karma bee ryz z warzywami zalany rosolkiem bee kluchy z miechem bleee nic nie chce jesc. no zje cos tam chapnie ze dwa arzy ale nic wiecej. szczeniak w tym wieku powinien jesc 4 razy dziennie przynajmniej a ona je raz i to ze dwa kesy. jestem zalamana. Saba natomiast moze jesc za 4 psy. co parwda jets po sterylizacji wiec moze dlatego....
juz wszystkeigo probowałam: jedzenia z ziemi, przez zabawe, na czas, przez skzolenie.... chyba wszystko o czym slysząłm i nic nie działa. mozecie mi cos poradzic? slysząlam o jakis witaminach na apetyt ale nie wiem co to jest wiec boje sie...
Syrop na poprawę apetytu - Citropepsin, kupowany w "ludzkiej" aptece. Zawiera pepsynę, enzym naturalnie wytwarzający się w żołądku, która m.in. znajduje zastosowanie w leczeniu nieżytów żołądka, niedokwaśności i braku łaknienia. Stosuje się go nawet u dzieci, mój wet zalecił Poli na brak apetytu 2 razy dziennie po ok. 10 ml (ale Pola jest dorosła), godzinkę przed posiłkami. Najlepiej podawac strzykawką, bo dobrowolnie nie chcą (pachnie mocno cytryną). Podawałam go Poli przez jakieś dwa tygodnie, poprawa była duża, chociaż dopiero po kilku dniach zaczęła jeśc "normalnie".
Najważniejsze, to przyzwyczaic żołądek (rozepchac go), wtedy uczucie głodu jest silniejsze i pies zjada więcej.
bez recepty? ile twoja sunia wazy? moze i ja bym to kupila. moj wet mi nic nie polecil bo powiedział z ejak zglodnieje to zje w koncu
Bez recepty kupowałam, a Pola waży już 22 kg, a we wrześniu ważyła 19 A ma 2,5 roku.
oooo to ja sie przejde do apteki i kupie to :d moja wlasnie tearz waży 18-19 kg musze ja podtuczyc. tearz jak zrzuca siersc to wyglada jakbym ja normlanie glodziła... dzikei wielkie i pozdraiwam
My taki problem mieliśmy ostatnio z malamutką adoptowaną z Bs. Na poczatku sunia ładnie wszystko jadła, a po jakimś czasie przestała i zaczeła strasznie chudnąc, pierwsza nasza diagnoza to może ma robaki. Nic odrobaczanie nie zmieniło Kolejna to karmienie na czas, czyli 2 razy dziennie o tej samej godzinie stawiana była miska na jakieś 10 min, jak pies nie jadł, to była zabierana, dlaej nic to nie dało Wtedy zadzwoniłam do Reimar, bo ona miała takie problemy z Reiną i ona poleciła nam dawanie syropu na brak łaknienia. Syrop poskutkował w 100% - został kupiony w normalnej aptece i podawany jest pół h przed posiłkiem, suka zaczeła ładnie jeśc i przybierac na wadze Według tego co sie Reimar dowiedziała u zagranicznych wetów, jak miała ten problem z reiną, to te rasy mają to do siebie, że same moga się wpędzic w anoreksję No i jak widac, to prawda.
No my też mieliśmy i mamy taki problem. Teraz już się tym nie przejmuję, ale gdy Ant mały, mały, to sobie włosów narwałam z głowy żeby zaczął jeść. Dawałam mu "rumen tabs" ogólnie na poprawe apetytu i na poprawną pracę przewodu pokarmowego. Naturalne, bo ze żwaczy wołowych, drożdży piwnych oraz z wit.C. Te tabletki są też świetne gdy pies jest na kuracji antybiotykowej, no i futro wygląda po nich super. Apetyt średnio wzrasta
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.pldegrassi.opx.pl