alexisend
Myślę nad zakupem nowego roweru do jazdy po lesie w cenie do 2000zł.
Proszę o FACHOWE rady jaki model kupić.
z doborem modelu jest ciezka sprawa. przejdz sie po paru sklepch i przymierz sie do kilku. zwróc tylko uwage na opony(sprzedawca ci doradzi jaki bieznik do lasu bedzie najlepszy) i rozmiar ramy(dobiera sie do wzrostu) ale tu uwaga, w sklepie nie zawsze są wszystkie rozmiary z danego modelu wiec sprzedawca moze na siłe dopasowac zły rozmiar byle bys nie wyszedł z pustymi rękami. za dwa tys. mozesz tez juz pytac o ramy aluminiowe(zawsze to pare kilo mniej). zobacz tutaj >
http://www.velo.com.pl < AUTHOR robi dobre rowery(sam używam i nie nazekam) ale co roku mają nową kolekcje wiec konkretnego modelu ci nie podam tym bardziej ze w tym roku zapomnieli o mnie i nie dostałem juz katalogu.
A ja proponuje kupienie 10 makrokeszy - przy przeciętnym zużyciu 1/rok, wystarczy na około 10 lat, a żaden markowy rower nie ma 10-cioletniej gwarancji... No i każdej wiosny jedziesz do lasu nówką nieśmiganą, a nie rocznym.. dwuletnim.. ... pięcioletnim... ośmioletnim.. to już rzęch..
Baranek, zapisujesz się do "naszego" klubu ? BTW, fajna ta tabliczka z suką...
Miałem się w prawdzie nie odzywać....ale... Temat jest neutralny... nie powinniśmy się więc "spiąć" ....
Proponuję kontakt z Wilczkiem, lub Jackiem z RL... bądź co bądź i jeden i drugi pracuje w branży... Czasem maja oferty prosto od producenta, bez posredników, tak więc odpada kilka % marży i w tej samej cenie można kupić coś o klasę wyżej niż u "odbiorcy końcowego". A i doradzą na pewno inaczej niż typowy sprzedawca, bo znają naszą specyfikę.
Mam Ci napisać, żebyś obejrzał krossa level a6 albo unibike flite. Albo za taką kase to można już coś całkiem fajnego złożyć zamiast kupować od razu gotowy.
Temat jest neutralny Tu nie ma neutralnych tematów .
witam
tak chcailem tylko powiedziec ze hipermarketowki se podaruj od razu i nawet o tym nie mysl..bo nie warto .. zrobisz se albo krzywde albo jeszcz eiwecej bedize trzeba w to pakowac kasy zeby dzialoalo .
co do authora hmm osobiscie nie lubie .. i ma bardzo kiepskistosunek jakosc/cena pomijajac fakt ze ich ramy sa dosc odchudzone i bardzo delkatne fajne jak chcesz sie scigac ..
kellys tez cos ma w miare sensownego ..ale jego tez nie lubie
najlepszym wyborem na chwile obecna jest kross level a6 lub unikibe flite .. sa to polskie firmy i daja bardzo przyzwojity osprzet w tej cenie ciezko bedize znalezc cos lepszego:) a ramy sa dosc ciekawe
jak zawsze jednak najlepsza opcja jest zlozyc cos bo rame i niektore komponenty mzoan kupic uzywane i za powiedzmy te same pieniadze jest jzu iles modeli/grup w gore,
pozdrawiam
Beavis, Przedstaw się w dziale powitań
Patrzcie kto zawitał! Ja tez będę miał do Ciebie romans bo Igor zachwalał że cudeńka składasz za przyzwoita cenę.
Baranku, za 2000 i ani grosza więcej, to podany przez Beavisa Unibike Flite ma już całkiem przyzwoity osprzęt.
http://www.unibike.com.pl/flite.htmlMyślę, że dla Twoich potrzeb wystarczy, a z opon powinieneś być zadowolony.
Kross ma lepszy osprzęt, ale też jest droższy.
http://www.kross.pl/index.php?grupa=3&kod=127Ja z tych dwóch wybrałbym Krossa.
Tym nie mniej radzę Ci skontaktować się z Beavisem, bo chłopak trudni się składaniem bików i zna się na rzeczy. Niech się porozgląda i zrobi Ci kalkulację jakiegoś przyzwoitego sprzęcicha.
Na allegro można kupić nowe fabryczne części (jest kilku wiarygodnych sprzedawców, sprowadzających części z zachodu), za ok. 60 - 70% ceny naszych dystrybutorów. A jeśli jeszcze masz do wydania aż taką kasę, to idzie u nich uzyskać bardzo atrakcyjne ceny. I do tego dają gwarancję na sprzedawane części.
Hmmm...
Niby nazwa zgadza się ale opis osprzętu już inny.
[ Dodano: 2007-03-26, 13:52 ]
Hmmm...
Niby nazwa zgadza się ale opis osprzętu już inny.
[ Dodano: 2007-03-26, 13:52 ]
Na allegro jest model z 2006 roku.
heh odrazu pasjonat ;p
zajrzalem na allegro i pierwsze co rzucilo mi sie w oko:
http://allegro.pl/item176..._exportowa.htmlIgor ma ta wersje i jest zadowolony po za tym jeszcze Karolina Kozela
http://www.karolinakozela.pl/news_3.htm tu jest jej recenzja odnosnie tego sprzetu.
zmienic kilka detali i mozna sie scigac, ale i przy tej konfiguracji komponentow mozna sie wiele spodziewac.
za unibikem przemawiaja najbardziej hamulce hydrauliczne tarcze jednak reszta osprzetu jest nizsza standardowo cos za cos
aktualnie na rynku te 2 modele maja najlepszy stosunek jakosc/cena .. szczerze mowiac nawet jak by chciec cos zlozyc z uzywanych komponentow to ciezko bylo by dorownac krossowi, jednak co nowe to nowe:)
pozdrawiam
[ Dodano: 2007-03-26, 16:23 ]
pewnie sie szykują na wojne z chińczykami. wkrotce mają nas zalać.
zajrzalem na allegro i pierwsze co rzucilo mi sie w oko:
http://allegro.pl/item176..._exportowa.html A co powiesz o tym ? 200zł różnicy a tylko inna tylna przerzutka.
http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=178108804
hmm nie jestem pewien, bo nie napisalei .. ale w tym tanszym jest podane ze piasty joy tech .. a z tego co kojarze to zwykle kulki.. do tego kiepsko uszczelnione a seryjnie igor i karolina dostali maszynowe novatecki, Grzes ma przednie kolko z tego roweru z piasta novateca i mzoe powiedziec jak sie sprawuje .. sam tez mam tyle ze wersje pod tarcze i nie ma na co narzekac. kulki w piastach nie "firmowych" to nie jest cos zbyt trwalego. zaraz napisze maila do sprzedajacego i dowiem sie co tam jest
[ Dodano: 2007-03-27, 09:54 ]
Między przerzutkami (LX i XT) nie będziesz odczuwał różnicy, parę gram wagi nic nie zmieni, a precyzja w działaniu ta sama. Sam używam przerzutki LX (XT też ) i ma już zrobione ze 25-30 tys. km i działa (oczywiście kółeczka wymieniałem ).
Natomiast zdziwiłem się, że tam są piasty joy-tech (jakieś badziewie).
Z tego zdjęcia
widać, że tam są piasty maszynowe i chyba to novatec (zapięcie i kolor ten sam).
Ja mam z tego roweru przednie kółko (na maszynach novateca), przejechało już 3 tys. km i toczy się jak nowe, żadnych luzów, tylko nie można go za mocno ściskać w ramie.
Xt na dluzsza mete jest zywotniejszy no i w koncu ogrupe wyzszy stary lx byl swietny nowy to juz hmm .. jakosc mocno spadla .. w koncu nic nie moze byc zbyt dobre bo rynek stanie w miejscu
co do piast tak jak pisal Grezs maszyny to troche inna bajka, kulki sa bardzo dobrym rozwiazaniem .. ale w dobrych piastach a joy tech sie nie za bardzo sie do nich zalicza po z atym kwestaizeby cos z tym zrobic maszyne sie po prostu wybija i wbija nowa . trwa to kilka minut i piasta dalej jak nowa przy koszcie ok 10zl .. przy kulka treba sie jzu bawic . zeby rozebrac .. wyczyscic nasmarowac i skladac .. a jak sie okaze ze jakies kulki sa jzu zajechane to czeba kupowac cale wianki (ok 2 zl od sztuki a potzrebne sa chyba 3) pomijajac to ze jeszcze moze sie okazac ze np konusy na osce czy tez miski maja wzery..
2 te aukcje sa ciekawe .. ale w tej roznicy 200 zl chyba warto miec lepsze piasty i przezutke tylna. (byc mzoe cos tam jeszcze)
pozdrawiam
Narobiliście mi bałaganu w głowie.
Ja mam LX 2000, więc nie taki już nowy.
Natomiast nasunęła mi się jeszcze jedna sprawa.
W latach 2005-2006 (albo 2004-2006) Shimano wprowadziło w tylnych przerzutkach tzw. odwrotną sprężynę (przy czym normalne były również dostępne w sprzedaży), a w 2007 wycofali się z tego pomysłu.
Myślę, że warto by było zapytać, jakie są sprężyny w tych przerzutkach.
Przy normalnej sprężynie naciągasz ją wrzucając łańcuch na większą koronkę, a sprężyna swoją siłą zrzuca łańcuch na mniejszą koronkę.
Przy odwrotnej, naciągasz sprężynę zrzucając łańcych na mniejszą koronkę, a sprężyna wrzuca na większą.
Nie jestem przekonany do tej odwrotnej sprężyny, rozmawiając z serwisantami usłyszałem, że podobno jest trudniej wyregulować taką przerzutkę.
Pozwolę sobie też poprosić o poradę. Tak samo jak baranek, szukam roweru, jedyna (największa z możliwych ) różnica, to cena. Szukam roweru w cenie ok 1000 zł +/- 200zł. Nie musi mieć nie wiadomo jakiego super osprzętu, chodzi mi raczej o to, by był mocny i wytrzymały, zarówno rama, jak i koła. Do tego wiadomo, hamulce. Wolała bym, aby też były solidne. Miałam pomysł na taki rower
http://www.kellys-bicycle..._71_84&pID=9137 Ale im więcej się dowiaduję czytając ten temat, tym bardziej wiem, że na temat rowerów nic nie wiem.
Odwrotna spręzyna jest bardzo dobra szczególnie w czasie przeżucania pod obciążeniem czyli jazdy pod górę. Shimano się z tego nie wycofało (może tylko z LX) bo w modelu 2007 XTR są dostępne oba rozwiązania a to o czymś świadczy. Ja osobiście mam LX z takim rozwiązaniem i jestem z niego zadowolony, a problem regulacji dotyczy wogole przezutek - częsci jezdne będą działały prawidłowo tylko jako w miarę nowe, co wymaga wymiany co około 2-3tys km a łancucha nawet czesciej (tylko kogo na to stac). Jesli chcesz cos kupic czym bedziesz jezdzil na jesien i mniej sniezna zime to koniecznie z hamulcem tarczowym, przynajmniej na tyl, bo mroz i bloto bardzo szybko pozbawia Cie tradycyjnych klockow hamulcowych - reszta wystarczy klasy Deore.
Właśnie ... MiK ma rower z kellys ... bardzo sobie go chwali mi także się podoba z wyglądu ( w praktyce go niesprawdzałam ) wygląda sportowo i solidnie .. Cena mi tez odpowiada ... Nie stac mnie na wydanie ponad 2000zł na rower ...
Dzięki aylin.. zagubił mi się właśnie adres tej stronki
tylny hamulec jest malo wazny .. istotny jest przod .. to na niego idzie 75%sily hamowania .. co do przezutki z krossa to jest normalna sprezyna .. widac po korpusie i mi osobiscie bardziej lezy to rozwiazanie
co do zmainy sprzetu .. ja jezdzew systemie 2 lancuchow zmienianych rotacyjnie co ok 500 km .. przezutke hmm .. zmianic czeba jak sie ppsuje .. tzn albo zlapie az takie luzy z enie bedize dzialala precyzyjnie .. lub tez wkreci sie w szprychy i cos peknie .. ewentualnie skrzywi tak z enie da sie wyprostowac (co raczej malo kiedy sie zdaza) .. wystarczy po kazdej glebie sprawdzic linie lancucha .. czy po prostu hak ramy sie nie dogia do kola
miedzy v a tarczami jest spora roznica .. ja jezdze na tarczach i se je chwale .. jezdzielm sporo na v i sila hamowania powiedzmy ze w obu przypadkach jest si .. zas modulacja czy przebieg przemawai za tarcza .. w tym krosie sa dobre v avida wiec tu nie ma co narzekac .. dokupic potem jakies klocki np szare bbb i bedzie naprawde si
co do kellysa .. hmm ja go po prostu nie lubie .. kwestia gustu .. wolal bym sie rozejrzec jeszczepo krossie czy unibiku
pozdrawiam
Ahm .. dziękuje Ponieważ jestem całkiem zielona to sie chce spytać o jeszcz ejedną rzecz
http://www.kellys-bicycle..._71_81&pID=9113czy
http://www.kellys-bicycle..._71_82&pID=9116Lepszy do BJ ?
ja zdecydowanie postawil bym na tego 1
http://www.kellys-bicycle..._71_81&pID=9113
Wielkie dzięki
ja bym polecał składanie roweru z wybranych czesci mozna duzo dopasowac "pod siebie" osprzet lepszy gorszy do BJ wydaje mi sie ze rower typu XC bedzie najlepszy ale nie spotkałem jeszcze roweru XC ktory ma platformy ktore sprawdzą sie lepiej niz zwykłe pedała.
KAzda czesc mozna sprawdzic na necie poszukac tanszej jak jest dobry sklep to sami takie cos zaproponuja ja ta składałem rower do zjazdów i teraz znam go na wylot jak by kogos interesował to wyglada to tak
skladanie jest si .. pod warunkiem ze bierzesz uzywane czesci .. jak chcesz skladac z nowych to nie da rady osiagnac takich cen ...
ale dobierasz czesci pod siebie a nie siebie pod rozmiar ramy a kwestja ceny zawsze była i bedzie zaporowa w kazdym przypadku czy kupujesz lodówke czy rower co nie znaczy ze mozna to jakos przeskoczyc allegro sklepy online przeceny itp. wydaje mi sie ze jak sie ktos postara to mozna duzo lepszy rower poskładac no i troszke wiedzy teoretycznej napewno sie przyda
Owszem .. osobiscie skaladam rowery.. ale praktyka jest taka .. ze jak sprzet ma bc nowy ..to cuz nie zlozysz nic z nowych czesci w takiej cenie ..
jak chcesz skaladc z uzywanymi ta jak najbardziej jest sens .. dlprzykladu ostatnio robilem:
GT Avalanche 1.0 an pelnym deore korba truvativ fived i amor rs judy tt =>1200 zl
GT avalanche 2.0 w sumie prawie wszedzie strsze alivio i tez truvativ fived z manitu axel 1000 zl
GT Backwoods z judym XC v lx .. korba fived manetki eore tylna przezutka xt przednai sram 9.0 =>1600
to tak dla przykladu . ale jak ym chcil zrobic to z nowych czesci to wyszlo by naprawde sporo drozej i w tym przypadku czasem warto wziasc kompletny rower pomijajac fakt narzedzi i pewnych umiejetnosci .. ktos kto nie za bradzo sie orietuje moz emiec trudnosci w np wkreceniu supportu . czytez zapleceniu i wycentrowaniu kol ..
Ja zawsze uwazalem skladanie roweru za lepsze rozwiazanie ..bo sie kupuje czesci pojedynczo .. i mozna wtedy wydac wiecej pieniedzy .ale tego ise tak nie odczuwa bo jest to rozciagniete w czasie,
pozdrawaim
Pilarka rowerek który zaznaczyłaś kosztuje 5 klocków więc szukaj sobie na polskich stronach tam są ceny podame w PLN
Ja jak skladalem rower to przystepne ceny kompletnych rowerow zaczynały sie od 3000 author agang, kona shred, itp. wiec poskladanie rowera z nowych czesci za 2000 bylo dla mnie jedynym wyjsciem w moim przypadku. Oczywiscie nie sa to czesci z gornej półki bo nie mam sponsora i biorąc pod uwage przeznaczenie mojego rowera, nie opłaca sie na poziomie amatorskim inwestowac kosmiczne pieniadze bo tak samo sie łamie rama za 300 zł jak ta za 3000zł tylko jedna bardziej boli
troche poza tematem
a co powiecie o tym widelcu:
http://cgi.ebay.de/Federg...1QQcmdZViewItemszukam jakiegoś dobrego w cenie max. 200 - 300 zł.
jak na razie Rock Shox Judy jest moim faworytem
w Niemczech części nawet w przeliczeniu są o wiele tańsze, a tak się składa że mam stamtąd za darmo transport, więc wolałbym dokonać zakupu poprzez ebay
typ jazdy: XC, no i oczywiście bikejoring
[ Dodano: 2007-03-29, 21:02 ]
Dla konesera
Kurcze, Kozela zawsze była chuda, ale teraz tą ją chyba wiatr z szosy wyrzuca
Nie wiem czy jej test sprzętu może być odpowiedni dla dorosłego faceta odpowiedniej postury...
Btw. jeżdżę na odwróconej sprężynie i bardzo ją sobie chwalę... Częściej trzeba regulować, ale w trudnym terenie jest niezawodna.
Kurczę mój rower był w promocji i kosztował 777zł tarczowe hamulce, alu rama, osprzęt Shimano... kurczę ale to co piszecie to mnie totalnie dobiło i teraz wiem na pewno że NIC nie wiem o rowerach jeźdżę sobie na moim bike'u z moim psem i narazie mnie nie zawodzi
A jakie macie zdanie o GIANT-e
Giant markowy rower w przystępnej cenię ,można kupić już od 1000 zł z amorkiem oczywiście. Polecam też Mongoose, Trek, Univega,Merida,te akurat miałem i sobie chwale trwałość i nie zawodność .
BArdzo proszę o odpowiedź na mój post o amortyzatorach.
jak na razie dowiedziałem się, że w Judy'm lubi psuć się blokada skoku na kierownicy ... hmm
Dziękuję za wszystkie rady dzisiaj kupiłem Krossa Level6. rower wygląda solidnie , wszystko ładnie działa i jest zadziwiająco lekki.
Pilarka rowerek który zaznaczyłaś kosztuje 5 klocków więc szukaj sobie na polskich stronach tam są ceny podame w PLN Tak baranku wiem Juz wybrałam .. kak to kellys Orbital black lub silver a rower to kelly's viper(seria MTB)
Tak btw, do BJ dobrze jest mieć 2 rowery - jeden do trenigów (polecam makrokesza ) i jeden startowy...
Co do widelcow:) .. ja bym bral bramka 2 lub 3 .. te nowe judy jakos mnie nie przekonuje ..
zas Giant hmm .. mailem iguane z 2002r milo ja wspominam i caly czas wisi na scianie, ogolnie przezemnie jezdzona bylo ok roku.. po tem zaczela pekac pod glowka, a co zespawalem ja to pekala znow na granicy spawu .. nie dalo sie tego wzocnic .. z tego co sie orietuje to giant w wiekszosci robi z alu 6061 .. a jest to alu magnezowe .. i bardzo trudne do pospawania. aktualnie nic tylko GT ..
pozdrawiam
albo polecam tani ei naprawde dobre polskie krossy,ale tylko t ez gornej polki A4 A6 i nowe A8, super cena do jakosci a rama robiona w tej samej fabrycei ztego samego stopu co merida
ps. beavis ale nie kazdy bedzie skakał na rowerze tak jak ty:))
ja ni skacze .. ja jezdze..
suntour robi dość dobre widelce w stosunku do ceny tylko nie warto kupować używek bo nie wiadomo jak bardzo wylatane (dosłownie) mogą być
XCR prosty widelec za 175zeta nowy
albo seria Duro
tanie widelce i w miare wytrzymałe
ale duro do agresywnego xc/enduro moze lekki freeride, bo mimo wszystko co chwila komus peka, i dosc szybko lapie luzy ...
na axonie kilku znajomych sie sciga i sa zadowoleni
inne modele jakos mnie nie przekonuja, i do xc bral bym axona lub tez rozgladal sie za starszym manitou czy tez rs ..
rs to te co korki wylatywały ?
duro peka bo jest czesto wykorzystywany ponad swoje możliwości duzo ich pekło to fakt ale nawet marzocchi 888 ma w gwarancji polskiej napisane ze nie należy na nim skakać i nawet afera była bo widelec za kosmiczna cene, a nie podlega gwarancji złamanie lagi czy półki
temat rzeka te amory heheh
w BJ amor sie az tak nie napracuje i bedzie to raczej książkowe przeznaczenie co napewno bedzie miało lepszy wpływ na żywotność
hmm . nie za bardzo wiem o co chodzi z tymi korkami .. rs rock shox
a to pomyłka bo były rs gila albo cos takiego i z nich wyskakiwały plastikowe korki z półek przy zamknięciu amora sprawe ktos w sadzie robił bo w oko chłopak dostał i z pewnoscia nie chodziło o rock shox
heh rst no zdazalo sie .. kiedys byly to fajne amory a marka cos oznaczala (np stare RST MOZO).. mielki kilka naprawde sensowych propozycji .. jednak poszli na masowke i robia raczej proste i tanie amortyzatory i w nich sie zdazaly jakies dziwne przypadki .. ale cuz tu duzo mowic .. przeznaczenie ich to raczej turystyka a nie latanie,
Ja ze swojej strony polecam TANDEM - sam chcę założyć nową klasę "2 ludzi + 1 pies". Oczywiście bez łańcucha, zakładając, że dystans każdych zawodów zostanie skrócony regulaminowo o 70%
dzięki za rady
hmm .. to raczej nuda.. nie dojsc ze wolno, krutko .. to jeszcze malo dynamicznie .. lepiej rower i 2 psy .. przynajmiej bedzie sie cos dzialo
husky team
nieumniejszajac zadnej innej dyscyplinie zaprzegowej, to bikejoring jest najszybsza, najbardziej dynamiczna i wymagajaca bardzo dobrej sprawnosci fizycznej , więc doceń to w końcu albo przestań złosliwie ironizowac.
Beavis, Przedstaw się w dziale powitańNasz Expert bynajmniej nie jest tylko teoretykiem
Hej, ja o tym doskonale wiem i przestań mnuie postrzegać jako przeciwnika wszystkich, którzy ścigają się na czymkolwiek innym niż sanie. Bikejoring jest fajny i nie musisz mnie przekonywać - sam teraz trenuję z psami przy rowerze żeby jeszcze ciut ruchu złapały przed okresem spoczynkowym w lecie.
Ale nie mów, że pomysł z tandemem jest kiepski: stary dwie osoby na wypasionym tandemie + szybki pies... wyobrać sobie zjazdy
Hmm .. dla mnie zadna rewelacja .. nie ma napedu wiec psu nie pomozesz, i nawet na zjezdzie nie dokrecisz, po za tym 2 osoby i 1 pies .. hmm duza masa mala sila .. mala dynamika i przyspieszenie ... czyli nuda!!! ;p
czyli nuda!!! ;pBeavis, masz piwo.
OK:) to jestesmy umowieni
http://www.allegro.pl/ite...od_merluk_.htmlA moz emi powiecie chlopaki i dziewczyny
Co uwazacie o tym modelu ...?
Nada sie czy tez jest to rower dla piknikowcow ... ?
Pozdr
Jak na ta cene nie jest zle .. ale tarcza promaxa mnie nie przekonuje ( i powodzenie potem z szukaniem klockow:) proponuje jeszcz eobejrzec cos np takiego :
http://www.unibike.pl/evolution.html
http://allegro.pl/show_us...php?uid=1887139 jak chcecie juz na jakis rowerek duzo kasy wydac to prosze !!rowerki naprwde wyczynowe!!same firmy mowia za siebie!moj znajomy wiec moge polecic
Zacząłbyś moze od powitań, a nie od reklamy..... Mało to kulturalne, co zrobiłeś....
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=1887139 jak chcecie juz na jakis rowerek duzo kasy wydac to prosze !!rowerki naprwde wyczynowe!!same firmy mowia za siebie!moj znajomy wiec moge polecicTe rowery nie są nowe.
Dla przykładu, jak można czteroletni rower oferować za 1800.
http://allegro.pl/item181...ok_okazja_.htmlPorównaj sobie Krossy wskazywane Barankowi za z grubsza podobną cenę.
hmm .. 4 letni to nie znaczy ze zly pytanie tylko co sie znim przez te 4 lata dzialo bo jak lezal i czekal to wporzadku ..ale jesli byl uzytkowany przez te 4 lata to jzu zupelnie inna sprawa:)
ja wole starsze roczniki ale pod warunkeim ze przelezaly ..czy tez sa w dobrym stanie a nie katowane tyle czasu
jak patrze na aukcje to hmm przed chwila byla mowa o rowerze za ok 1300 a nie takie kwoty .. pomijajac fakt ze w wiekszosci tych aukcji rozmiarowka ram jest dosc duza czyli chyba wlasniez tad sie wziely te ceny
pozdrawiam
Ja nie napisałem, że zły.
Ale tak naprawdę, nie widząc roweru, nie mogąc się na nim przejechać, nie mogąc sprawdzić (ogranoleptycznie) stanu ramy i osprzętu, nigdy nie kupiłbym roweru używanego. Zwłaszcza kiedy cena jest podobna.
http://allegro.pl/item181...ok_okazja_.htmlhttp://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=176821094
Dla przykładu, jak można czteroletni rower oferować za 1800 tak to prosze pujsc do sklepu i kupic taki rower tej klasy z takim osprzetem i wogule za te pieniadze!!!!!!hahaha!!powodzenia!!!!!
jak z samochodem jak sie znasz i dobrze oglądniesz to maleje prawdopodobieństwo ze kupisz trupa i że w drodze do domu sie rozsypie
Dzieki wam
Za rade ...
Jak beavis polecal tak tez kupilem i jestem szczesliwym posiadaczem UNIBIKE evolution
i teraz dalej sluchajac kolegi w tym miesiacu moze kupie spd shimano pd-m520...chyba ze ..
Dzieki wielkie Pozdr Beavis Piwko dla ciebie
jak temat o rowerach i jest tu tyle rowerzystów profesjonalnych to ja mam takie pytanie, czy zna ktoś rowery firmy HTH ?? dokładnie chodzi mi o rower HTH GALAXY alloy 7005( tak pisze na ramie) nie mogę znaleść tych rowerów na necie a ciekawi mnie czy są znośne czy nie bardzo
Ja o tym nie slyszalem
moze byc to cso powiedzmy zagranicznego nie znanego i fajnego .. lub po prostu marketowego ... jak bys mial jakies foty to moze bylo by latwiej okreslic, po z atymsama nazwa wiele nie powie nam i kilka pytan odnosnie sprzetu :
1) cena ?
2) osprzet ?
3) glowka ramy 1 i 1/8 ?
4) masa ?
pozdrawiam
Słuchajcie, mam propozycję w celu zweryfikowania ile zależy od psa i człowieka, a ile od sprzętu. Podejmuję się wystartować w jakimś jesiennym sprincie w bikejoringu na Jubilacie (poputlany składak) albo na Ukrainie (wiejski rower znany w całej Polsce) i nie zająć ostatniego miejsca
Ktoś z Was byłby ciekawy takiej konfrontacji? Ile stawiacie?
Został jeszcze Pelikan (takie coś z pedałami)
Został jeszcze Pelikan (takie coś z pedałami) albo Jubilat z przerzutkami
Janusz Królikowski od 2 sezonów próbuje kogoś namówić na starty na Ukrainie... Tak więc zgłoś się do niego
Tak po namyśle - a w jaki sposób miałby ten test zadziałać? Tzn. jak stwierdzisz, czy to zasługa kolarza czy psa?
A teśc w zeszłym miesiącu wywalił ukrainę na złom Myślę, że jeszcze lepszym pomysłem byłoby trenowanie jakiś miesiąc-dwa przed zawodami na ukrainie (taki trening siłowy) a potem przsiadka na jakiś rower, który jeździ - to byłby czad !
^ tak właśnie robi Janusz... Ja do treningów używam supermarketowego gruchota na stalowej ramie.
:-/ to ja szukałem w okolicy ukrainy zeby na uczelnie dojeżdzać a u was na złom wywalają :-o.
co do rowera zrobię fotki jak złoże go i wstawie , rower przysłał mi brat z Hiszpanii, on mówi "w polsce taki kosztuje ...." ale zawsze tak mówi
[ Dodano: 2007-06-07, 11:55 ]
to chyba jednak raczej cos pokroju marketowego... jak masz mozliwosc to raczej wez se cos inengo.
pozdrawiam
mi to brat przysłał, ja bym takiej ramy nie wybrał nigdy nie lubię takich za bardzo, ale jak za darmo ....
Wiem że sezon rowerowy już trwa ale ja dopiero szykuję się do porządnego remontu mojego roweru i potrzebował bym o Was info w co wrto by za rozsądne pieniądze zainwestoiwać by wyremontować ok 5 letniego Gianta w którym nic z osprzetu nie było wymieniane, jedynie były robione regulacje, smarowania.
Teraz podam co mam:
- rama - Giant, Boulder Alu Shock Sport Series (aluminium 6061 T6) rozmiar 21,5
- korba - SR Suntour XR17
- manetki - Gripshift MRX
- widelec - RST 281
- przerzutka tył - Shimanao RD-MC 16
Dodam że od roku nie był urzywany.
Zalezy ile masz kasy na to wszytsko.. takie zabiegi prowadza przewanie do stopniowej wymiany calego roweru bo jedna rzecz pociaga za soba kolejna ...
skoro ma 5 lat i nic nie bylo zmianiane to linki i pancerze, pewnie naped juz jest przytarty, pytanie kaseta czy wolnobieg? jak wolnobieg to warto bylo by zmienic tylna piaste (lub tylne kolo bo czasem to sie bardziej oplaca) i zaczac od: kaseta, korba, lancuch, w nastepnej kolejnosci (a prawdopodobnie od razu z tamtymi bo jak zalozysz kasete to aktualnym standardem jest 9) to manetki i w koncu przezutki. Jesli hamulce masz v to bym zostawil, a jak cantlivery to zmienic na komplet v), na koniec do wymiany zostawil bym amora i ewentualnie rame jak masz do niej zastrzezenia ... jak by chciec dalej inwestowac to mozna by sie pokusic o tarcze ale tu ci dojda jeszcze piasty . i z tego co kojarez to ta rama chyba nie posiada mocowania wiec tylko na przod ..
z dodatkow co podniosly by osiagi, jak jeszcze nie masz to warto bylo by zakupic spd
pozdrawiam
I w tym momencie, jakby to wszystko posumować, warto się zastanowić, czy nie kupić nowego rowera.
I w tym momencie, jakby to wszystko posumować, warto się zastanowić, czy nie kupić nowego rowera.Zdecydowanie przy obecnych cenach rowerów, jest to najlepszy upgrade.
Kupno nowego czy upgrade starego prowadza i tak do tego samego .. tylko kupno nowego jest opcja bezposrednia .. z koleji upgrade stopniowa bo w efekcie koncowym pewnie i tak powstanie nowy rower:)
Teraz to myślę, że Zaprzęgowiec wie, że nic nie wie.
Zaprzęgowiec, po pierwsze, wszystko zależy od tego ile na to chcesz wydać. Rząd wielkości.
No własnie... Bo jak człowiek zaczyna zmieniać, to w końcu idzie jedna część po drugiej. W moim rowerze z oryginału tylko rama i kierownica zostały... A kierownice i tak przed sezonem zmienie...
Wiecie co tak ja przeczytałem Wasze posty to kwota jaką mógł bym wydać to jakieś 3 tysie PLN. W sumie jedno czy drugie rozwiazanie czyli naprawa połączona z wymianą lub zakup nowego roweru jest rozłożona w czasie bo jak zaczne wymieniać to nie wszystko na raz a jak zakup to przynajmniej częściowo na raty.
Powiem cięzko się zdecydować.
Oczywiscie z enie wszytsko na raz .. ale pewne czesci zmienia sie razem .. po prostu jedno pociaga sa soba drugie... za taka kwote to warto szukac czegos nowego:) dobra opcja bylo by kupic np popularnego ostatnio krossa level a6 (najlepiej z zeszlego roku z xt na tyle) czyli rower do 2000 i potem masz jeszcze 1000 zeby zrobic cos z tym ktory jzu posiadasz np jako treningowy, lub tez czesc tej kasy rzeznaczyc na spd i inne przydatne rzeczy
pozdrawiam
Beavis, i chyba tak właśnie zrobię. Dzięki za pomoc.
ja też miałem lekki dylemacik jak ze zjazdówki zrobic XC ale wyszło na to że zostaje przy zjazdówce hehehe
skoro już mowa o częściach... po raz 3 przebiłam tę samą oponę ( w ciągu 2 miesięcy) i czuję się lekko zaniepokojona. Opona jest, sorry, prawie jak papier Opony SCHWALBE racing ralph (czy jakos tak ). Żeby było fajnie, to z drugą, identyczną, nie ma problemów... To chyba nie jest normalne? Przechodząc do rzeczy, jakie opony kupić, aby trochę pożyły? No, i żeby mimo wszystko nie kosztowały za dużo, ok 50 za sztukę, raczej nie więcej. Oczywiście jeśli porządna kosztuje więcej, to jestem gotowa sie poświęcić mam dość noszenia roweru po kilka kilometrów, kiedy opona odmówi posłuszeństwa.
hmm .. obejrzyj dokladnie opone od wewnatrz .. mzoe masz cos wbite ? obejrzyj tez felge ... moze jest cos na niej .. po za tym detka ... klejisz czy wymieniasz ? ja sie kiedys na jednej dentce dorobielm 23 latek tylko potem cowyjazd czeba bylo klejic ..co prawda nigdy na latce nie poszla ..ale byla po prostu zmeczona
co do opon to aktualnie jezdze na rithey z-max 2,35 i jest milo chodz po malu przymierzamsie do zmiany bo ierzniki juz sie lekko starly fajne oponki i dostepne tez w wersji 1,9 i 2,1 , za komplet placilem 90 zl.
po za tym moge polecic panaracer fire xc pro 2,1 czy tez continental vertical/explorer 2,3/2,1 kosztuja po ok 54zl i tez niezle daja se rade.
pozdrawiam
w oponie na 100% nic nie ma. Oglądałam ją dopóki oczy mnie nie rozbolały.Zobaczymy jak tam felga wygląda... Dętkę łatam (na łatkach nie ma dziór ) ale fakt, czas chyba także kupić nową... Tylko jak to jest, że szosowiec mojej siostry, odkąd go kupiła, nie miał tego typu problemów
Dzięki za rady
pochwale sie że nie znam tego problemu kupiłem dętki maxxis DH wyglądały jak do komara (motorower) ale są super wytrzymałe nie przebiłem ani raz śmigam trochę po lesie po kamieniach i nic polecam
taa... a od normalnej dentki roznia sie tylko cena i masa .. jedno i drugie jest dosc wysokie, pomijajac fakt ze chyba oponki 2,3 to minimum, bo przy cienszych zdazaly sie sytuacje ze opona spadala z felgi.
pozdrawiam
http://www.allegro.pl/ite...2_5_od_ss_.html to są dokładnie te detki a oponki 2.5 hehehe
skoro już mowa o częściach... po raz 3 przebiłam tę samą oponę ( w ciągu 2 miesięcy) i czuję się lekko zaniepokojona. Opona jest, sorry, prawie jak papier Opony SCHWALBE racing ralph (czy jakos tak ). Żeby było fajnie, to z drugą, identyczną, nie ma problemów... To chyba nie jest normalne? Przechodząc do rzeczy, jakie opony kupić, aby trochę pożyły? No, i żeby mimo wszystko nie kosztowały za dużo, ok 50 za sztukę, raczej nie więcej. Oczywiście jeśli porządna kosztuje więcej, to jestem gotowa sie poświęcić mam dość noszenia roweru po kilka kilometrów, kiedy opona odmówi posłuszeństwa. Ja zawsze mam ze sobą minimum jedną zapasową dętkę, łatki, no i oczywiście pompkę.
Jak następnym razem złapiesz kapcia, to wyciągnij dętkę bez sciągania i przesuwania opony na feldze, napompuj ją i znajdź dziurę. Jeżeli jest ona od strony opony, to przyłóż dętkę do opony na feldze, ustaw wentyl na wysokości dziury w feldze na niego i w ten sposób zlokalizuj, w jakim miejscu przebiło coś oponę i tam tego szukaj (zdarzył mi się kiedyś bardzo cieniutki drucik). Należy to usunąć, bo jak nie, to następna pana będzie za chwilę. Jeśli nic nie znajdziesz, to przynajmniej powinien być ślad na oponie po tym czymś (np. jakaś dziurka po szkle). Jeśli dziura jest od strony felgi, to należy sprawdzić stan opaski (może być postrzępiona i przy większym ciśnieniu dziurawić dętkę (ale w tym przypadku dziury byłyby ciągle w tym samym miejscu). Pana mogła powstać również przez dobicie (gdy jest za małe ciśnienie w kole i felga dobije dętkę do jakiejś twardej wystającej przeszkody - jest wtedy na dętce dość charakterystyczny ślad rozcięcia).
Ja bym raczej nie doszukiwał się przyczyn dziur w oponie, bo Schwalbe RR jest raczej chwaloną oponą. Jest dobrą oponą na suche warunki, ma niskie opory toczenia więc pojeździsz i w terenie i po asfalcie, natomiast nie nadaje się na błoto, gdzie jest nazywana Dancing Ralph.
Ciężko polecić Ci opony, bo jest to dość indywidualna rzecz, zależy po jakich nawierzchniach jeździsz.
I tak:
- Panaracer fire xc pro 2,1 - zaje.iste opony na teren, dość dobrze zachowują się w błocie, duże klocki boczne sprawiają, że dobrze trzymią w zakrętach, guma dość twarda i nie ściera się tak szybko, ale jest jeden minus - stawiają duży opór na asfalcie,
- Continental vertical/explorer 2,3/2,1 - również bardzo fajna oponka na teren, w moim odczuciu ma trochę mniejsze opory toczenia niż xc fire,
- Jak sądzę nie jeździsz po jakichś hardcorowych terenach, to mogę śmiało polecić Panaracera Mach SK - na suche warunki wprost idealna, guma twarda i nie ściera się, duże klocki boczne elegancko trzymają w zakrętach, gęste klocki bieżnika utrudniają przebicie i daja minimalne opory toczenia na asfalcie, jedynie w błocie szybko się zakleja i ślizga.
http://www.velo.com.pl/ph...k=55&p=%&id=613 wersja eco jest za jakieś 54 zł.
PS
Ja mam 11 opon
2 x Panarecer XC Fire Pro 2,1;
1 x Continental Vertical 2,3;
1 x Maxxis Hard Drive 2,1;
2 x Panaracer Mach SK 1,95;
1 x Panaracer Mach SS 1,95;
1 x Maxxis Larsen TT 1,9;
1 x Schwalbe Racing Ralph 2,1;
2 x Specialized Nimbus 1,5 (typowo na asfalt).
Ja zawsze mam ze sobą minimum jedną zapasową dętkę, łatki, no i oczywiście pompkęW czwartek kompletuję sprzęt
A co powiecie o Kellys'ie Spider?
Bo na pewno jest tańszy od krossów i unibike'ów ale czy w miarę porównywalnie dobry?
proponuję uzbierać jeszcze trochę kasy i kupić Kellysa Salamandr'a lub Quartz'a, kilkaset zł różnicy (co nie jest dużą kwotą, jeśli bierzesz pod uwagę to że na tym rowerze będziesz jeździć parędobrych lat), a to już rowery o klasę wyższe, na których spokojnie możesz wyjechać w cięższy teren, a nawet jeśli nie planujesz takich wyjazdów, to przynajmniej masz pewność że się od razu nie rozwali na byle kamieniu
Aha dobra nie ja se tak myślę czy by nie dorobić sobie gdzieś w wakację jaką poważniejszą sumkę żeby se porządny rowerek kupić to dzięki za radę..
Bo właśnie dziś w sklepie oglądałam Spidera i Salamandr'a... też mi się wydaje że lepiej więcej wydać skoro to już rower klasę wyżej
Dzięki
Beavis a moglbys doradzic mi jakis rower ktory spelnialby nastepujace wymogi:
-lekkość ramy
-dynamika
-dobre opony
-dobre hamulce (czy tarczowe sa lepsze od zwyklych?)
-amortyzator przedni
Jestem kompletnym laikiem jesli chodzi o rowery
chicken witaj w klubie wiem tlyko, że dobre V-breki są napewno lepsze od bylejakich tarczówek
Chicken, bardzo pomocnym będzie określenie ile pieniędzy chcesz na rower wydać.
Napewno nie wiecej niz 1500 zl
To teraz ja z prośbą
Wreszcie sie doczekałam i mogę kupić rowerek tak do 2000 ty zł.
Póki co są dwie opcje
1)
http://www.allegro.pl/ite...lko_9_dni_.html u nas za 1715 zł
2)
http://www.unibike.pl/flite.html u nas za 1899 zł
Czy jest duża różnica między nimi, co lepsze, a moze coś innego?
Z góry wielkie dzięki za pomoc
Pozdrawiam
Elka
Moim zdaniem z tych dwóh to KROSS.
Lepsza geometria i osprzęt...
Poza tym rozmiar ramy...
Jak masz około 2m to rozmiar 26" jest dobry.
Kross ma odpowiednio:
17"- pasuje dla człowieka około 160cm
21"- pasuje dla wzrostu około 180cm
A jak mam 170 cm to powinna być 19", tak?
A co do unibike to chyba mają mniejsze ramy, czy tylko 26"?
maja mniejsze mam 19"
http://www.dobrerowery.co...roducts_id=3055
http://www.dobrerowery.co...roducts_id=3055 Nie pomylił Ci się czasem przecinek.
Ja bym chciał coś takiego kupić za 1759,90.
Takatuka, ciężko powiedzieć, co wybrać.
Kross ma lepszą ramę, manetki i tylną przerzutkę (jest 27-mio biegowy), napęd będzie precyzyjniej działał.
Unibike ma 24-ro biegowy napęd, tarczówki hydrauliczne i amor z blokadą skoku na kierownicy (tylko czy Ty z tego będziesz korzystać).
A mógłby mi ktoś wyjaśnić co to jest ta blokada skoku?
to jest blokada amortyzatora - nie ugina się, dzięki czemu przy podjazdach/podczas jazdy po asfalcie jeździ się szybciej (siła z którą naciskasz na pedały nie idzie w amortyzator )
Aha dzięki, dobrze wiedzieć:)
Myślałam, zę temat mnie jeszcze długo nie bedzie dotyczyć ale...
poszłam do sklepu po siodełko a tymczasem wyszłam po godzinie z kartką na której mam napisane:
ALPINE TRIAL MARIN za około 1300zł
lub
ULTRA FUN KTB za około 1920zł
różnica w cenach znaczna ale pewnie się zdecyduje na raty więc...
co myślicie o tych rowerkach? Oba są męskie ale mają niską ramę. Facet zachwalał strasznie MArina jako firmę.
Grześ, jesli chodzi o siodełka to moge testowac po tygodniu
[ Dodano: 2007-10-08, 14:46 ]
Runa za cenę droższego kupisz naprawdę dobry rowej firmy w górnej półki.
Rozglądnij się. Jeżeli i tak kupujesz na raty to masz wybór żę ho ho.
Jak mam być szczery za ta cenę full suspension to kicha okropna.
Wybacz....
Kup lepiej za ta cenę rowerek z porządnym amorkiem z przodu i twardym tyłem.
Lepsza będzie ergonomia i jakość jazdy...
Ja na hardtailu robie minimum 4tys km rocznie, po różnym terenie i nie narzekam, a latam ostro.
Dobry full to moim zdaniem wygatek rzędu 4-4,5tys minimum.
jak mówiłam poszłam po siodło ale jak pomyślałam, ze za siodło dam 1/3 ceny mojego aktualnego rowera to zwatpiłam i pomyślałam a może by tak wszytsko
szczerze mówiąc to zaczęlam sie zastanawiać nad ratami dopiero jak mi pan pokazał marin jakiś tam za ponad 3tys. ale podobno rama nie dla mnie (po po rabacie ok 2,2tys.)
biorąc pod uwage również fakt, ze nie miałam na razie na liście zakupów wymiany rowera to bardziej odpowiada mi ten marin ze względu na cene - co nim myslisz?
Pan powiedział, ze jak bede jeszcze czymś zainteresowana to mi przywiezie do obejrzenia więc może jakies jeszcze propozycje ? ale cenowo to chyba jednak do 1,5 tys.
taki FULL to az tak bardzo nie jest mi potrzebny bo z psami zamierzam raczej w D niż w BJ choć kto wie...?
Ale na rowerku też można ćwiczyć własną kondycję :hyhy:ja planuję poważną zbiórkę pieniędzy na rower dla siebie
Runa, a nie było tam rowerów lepszych firm? Szczerze się nie znam kompletnie ale teraz wiem że nie kupię już nigdy "niewiadomo czego" człowiek uczy się na błędach.
co znaczy lepszych firm? myślałam, zę te są dobre
nie znam się może są, ale nie słyszałam żądnych opinii o nich ... co innego np Author, Trek, czy Merida... o właśnie te ostatnie -> tanie a dobre
No i kross... teraz Level A6 jest za 1700zł (na allegro) a toż to super rower jest
Runa za cenę droższego kupisz naprawdę dobry rowej firmy w górnej półki.
Rozglądnij się. Jeżeli i tak kupujesz na raty to masz wybór żę ho ho.
Jak mam być szczery za ta cenę full suspension to kicha okropna.
Wybacz....
Kup lepiej za ta cenę rowerek z porządnym amorkiem z przodu i twardym tyłem.
Lepsza będzie ergonomia i jakość jazdy...
...
Dobry full to moim zdaniem wygatek rzędu 4-4,5tys minimum.Potwierdzam.
Generalnie dobry rower, to wg mnie wydatek minimum 4 tys.
Ja to bym chciał coś
takiego .
Runa, tylko siedź, jak znajdziesz gdzieś w necie jego cenę.
Jaki to Trek? Jaki model?
Jaki to Trek? Jaki model? szukaj, szukaj.
Runa, poniżej 2 tys, to Krossy Level A6 z 2007 roku są w wyprzedażach (ok. 1700 zł).
Amorek Rock Shox Tora z blokadą na kierownicy, hamulce Avidy, przerzutki LX, napęd 9, czego więcej chcieć.
Koła widziałem dwojakiego rodzaju, pierwszy obręcze Alexrims i piasty Novateca na maszynach, drugi Shimano, ale o to musisz popytać sprzedawcę.
no to jestem po konsultacjach finansowych i stanęło na tym, ze jak pozbawie się prezentu gwiazdkowego i prawa decydowania o tym gdzie spędzimy sylwestra to moge kupić rower w granicach 2tys..
A ponieważ dostaje te zniżki czyli cena katalogowa moze być o te 20% wyższa. Przy propozycjach weźcie pod uwage, ze ma to być rower dla kobiety (choć niekoniecznie damski) o wzroście 163cm to wazne przy ramie. Bo jak wspomniałam był jeden rowerek za ponad 3tys. (podobno juz super) ale rama dla mnie za wysoka
a ja się przyjże temu krossowi
Runa, ja już temu Twojemu sprzedawcy nie ufam. Ten Marin Alpine to jakiś prehistoryczny stwór. Widać leży mu na sklepie, to chce wypchać.
Co do rozmiaru ramy, to na Ciebie byłaby chyba dobra coś ok. 16" (ja teraz ujeżdżam 17,5"). Jest to długość rury podsiodłowej.
Pytanie co chcesz na tym rowerze robić. Bardziej się ścigać, czy robić wycieczki?
Jeśli chcesz na nim pojeździć trochę z zacięciem sportowym, to warto przyjrzeć się geometrii ramy. Sportowa rama charakteryzuje się tym, że (w skrócie) górna rura jest stosunkowo długa, co wymusza bardziej leżącą sylwetkę rowerzysty.
szukaj, szukaj. 8900?
tiaaa za jedyne 15 tys z haczykiem
w katalogu '07 jest za 12 590zł
no no ladny ten trek ..chodz ni lubie tej firmy ale foxem bym ni pogardzil:D
co do fulli heh .. sam kiedy chcialm ... ale sama rama to wydatek rzedu 2000< .. za takie kwoty z kompletnych rowerow to tylko HT przyjrzyj sie krossowi (a jak chcesz koniecznie wiecej kasy wsadzic to przeznacz ja na modernizacje nowego sprzetu ... czyli np wez krossa do tego np kolka mavica crossride czy cos w tym klimacie dorzuc jakies tarcze, mozna zmienic tez kilka bajerow takich jak przednia przezutka bo chyba jets tam alivio ... mostek kiera sztyca... i bedizesz miec naprawde bardzo fajny rower:)
pozdrawiam
Runa.:
Jak chcesz kupić w miarę niedrogi i dobry rower to osobiście polecałbym Ci Kelly's Salamander.
Nie drogi a naprawdę warty swojej ceny.
Ja mam Treka mod. 6500. Zamęczam go od 4 lat. Do tej pory wymieniłem tylko tylne koło, bo umarło po dzwonie. A ważę ponad 100kg.
Ja za swój dałem 3tys. w podstawowej wersji.
Odezwij się na gg to pogadamy i doradzę jak chcesz.
Beavis a co myślisz o Centurionach?
Tak, to Trek 8900, pomarzyć warto.
Ale nie tak do końca, bo sama rama jest do wzięcia za 1400 i to jest mój cel na przyszły rok.
Teraz muszę kupić Rebę.
Radowan, przecież tego nie da się porównać.
http://allegro.pl/item250...906_gratis.htmlhttp://www.kellys-bicycle...3_217&pID=15378
na korzyść tego pierwszego?
czy "rozmair" oznacza ramę? czyli mam szukać dla siebie w romiarze 15,5? Sorry za głupie pytania ale z rowerów miałam tylko 1 semestr i to turystyki
na korzyść tego pierwszego? Kross ma amorek lepszy o co najmniej dwie klasy (na allegro chodzi po ok. 1000 zł), sztywniejszą korbę (ze zintergowaną osią - przynajmniej tak wynika z opisu), przyzwoite hamulce i to zdecydowanie wystarczy. Jeśli Kelly's miałby kosztować ok. 1300 zł (porównując do ceny Krossa z allegro), to możnaby zacząć o nim myśleć.
Kross ma lepszy amorek, ale przerzutkę tylną gorszą.
Kwestia dyskusji czy mrzu masie Runy sztywność korby ma znaczenie?
Ja mam korbę starego typu Deore i jeszcze jej nie pogiąłem (waga moja 100kg<)
Ja pamiętam jak Kellys wchodził na rynek i miał niziutkie ceny. Teraz wywindował w górę do swiatowego poziomu. Kross podejrzewam też niedługo podkręci ceny.
Ja Krossa nie znam osobiście. Polecam to co katowałem.
Jednakże powtarzam i Kross i Arkus reprezentują już światowy poziom przy niskich cenach.
Ale jak na największego producenta rowerów w europie Polska MUSI mieć dobre marki...
Myślę, że nie w tym rzecz, bym teraz wymieniał, że Kross ma lepsze hamulce, przednią przerzutkę itd.
Po prostu, jeśli oba te rowery maja podobną cenę, to nie ma się co zastanawiać, czy potrzebna mi jest sztywniejsza korba, tylko biorę to co jest lepsze.
A co do ceny, to racz zauważyć, że oficjalna cena Krossa to 2799 zł.
PS.
Sam jeżdżę teraz na Kelly'sie, tylko że Imagine 2006, trochę przemodelowanym.
No właśnie nie widziałam tej żółto-zielonej ramy ostatnio
I już jej nie zobaczysz, zielonej przynajmniej, została przemalowana.
Ale na emeryturę jeszcze nie przechodzi, mimo, że przejechała już ponad 46000km.
No to ja się zdecydowałam na Krossa level A6. Byłam jeszcze raz w tym sklepie i znów sobie pogadałam z panem ale tym razem innym (ten zrobił na mnie zdecydowanie lepsze wrażenie), porównał mi wszystkie rowerki jakie brałam pod uwage (te, które mi radziliście) i powiedział, ze zdecydowanie kross, tymbardziej za tą cene
Dzięki wszystkim za rady i podpowiedzi, w przyszłym tygodniu moze będe miała juz sprzet to wypróbuje w akcji
No to ja się zdecydowałam na Krossa level A6. Od nas z zawodów kilka osób też wyjedzie na tym rowerku.
czyli wyrównane szanse będą
Ale na emeryturę jeszcze nie przechodzi, mimo, że przejechała już ponad 46000kmJa tyle w życiu nie zrobię
Ja miałam szansę kilka razy wypróbować krossa od Huski: Hexagon V3 i jak na swoją cenę wydaje mi się fajny rowerek -> ja za swójk płaciłam o wiele więcej a to zgrzyt totalny
Mam Quest'a Patrol jakąs limitowaną serię ale kurczę żebym wtedy wiedziała że takie badziewie do BJ się kompletnie nie nadaje
Dałam za niego o wiele więcej niż Huska za swój a teraz: gumowe otoczki z linek pękają, przerzutki w ogóle nie działają, kilka razy był w naprawie... normalnie szok ja chyba na seiro na rowerze nie umiem jeździć
Mi zajęło to 10 lat.
jak myslicie, przejdzie w BJ Kross Hexagon V3 ?
no oczywiście nie ma ani co porównywać z Krossem Level A6, ale tak pytam
Nawet Jubilat przejdzie byle by miał dobre hamulce
hm.. no nie zgodzę się ...
mój rower miał niezłe hamulce, ale cała reszta jest do wymiany ... więc postanoiłam kupić nowy rower ... łańcuch już pordzewiały, przerzutki nie działają, linki poprzerywane, pedały do pól powyłamane.... (czy w ogóle na takim czymś da się jeździć ?? )
Ale te stare jubilaty ze składaną rama były nie do zajechania.
Dobra koniec żartów
Ale te stare jubilaty ze składaną rama były nie do zajechania. A jednak... Ja "pękłem" ramę jubilata, kiedy robiłem sobie hopki na nim
Złamał się na przegubie.
Potem dopiero po zespawaniu i wspawaniu rury górnej był nie do zajechania...
Ale te stare jubilaty ze składaną rama były nie do zajechania.Eee, co Ty opowiadasz. Chłopie, jak ja na Dżubilacie dziadka trenowałem pierwsze skoki, to się rama złożyła w miejscu tego wichajstra, którym się składało ten cud techniki. Efektem było to, że pedały się obniżyły i uderzały o ziemię a kierujący musiał odruchowo przyją pozycję harleyowca, bo się kierownica przybliżyła do siodełka.
A teraz pytanie za 100 punktów: po cholerę startowac na góraku, jeżeli można sklecic specjalny, dużo szybszy rower do bikejoringu?
A niby co Ty chłopie chcesz sklecać. Chcesz zrobić coś lepszego od takich firm jak Giant, Wheller itp. Igor z tego co mi wiadomo jeżdzi np. na rowerze firmy Kross i są to bardzo dobre rowery, a na ten temat to coś wiem /20 lat w branży/. Po prostu ni eopłaca się sklecać, tylko brać to co jest dobre na rynku, nie drogie i trenooooooować, bo to trening czyni mistrza. W kolarstwie mówią tak, że jak noga podaje, to nie ważne, że rower będzie ważył 1 kg. więcej bo to kolarz nadrobi siłą, dlatego z tego co mi wiadomo /a wiadomo/ trening i podejście do psów, czynią cuda /patrz Surówka/.
Pzdr. !!!
A co sądziecie o tym rowerze?
http://www.allegro.pl/ite..._najtaniej.htmlJa ma się do Krossa Level A6?
Ja też zupelnie nie znam sie na rowerach
[ Dodano: 2007-10-15, 12:36 ]
a ja wreszcie mam swój rowerek
podokręcam jeszcze niektóre elementy i w las
A co sądziecie o tym rowerze?
http://www.allegro.pl/ite..._najtaniej.htmlJa ma się do Krossa Level A6?
Ja też zupelnie nie znam sie na rowerach
[ Dodano: 2007-10-15, 12:36 ]
Dzięki Grześ. To mam argument by wybić go synowi z głowy i kupć Krossa. A już się cieszył że nikt mi nie odpowiada
On myśli że jak markowe to najlepsze A ten rower ma dobrze służyć przedewszystkim psiakowi
to nie ważne, że rower będzie ważył 1 kg. więcej bo to kolarz nadrobi siłąWłaśnie po tym można poznać, na ile profesjonalna jest dana dyscyplina. Bo skoro jest jeszcze manewr na nadrabianie tego kilograma to znaczy, że do miana "pro" jeszcze spora odległość
Wilczek - ja to samo założenie przyjmowałem w rajdach i po jakimś czasie wymiękłem. Bo żeby zrobić czas identyczny do porządnie stuningowanego auta musiałem iść pełną łychą luki, które konkurent przejeżdzał z marginesem bezpieczeństwa... skończyło się wiadomo jak
Dzięki Grześ. To mam argument by wybić go synowi z głowy i kupć Krossa. A już się cieszył że nikt mi nie odpowiada
On myśli że jak markowe to najlepsze A ten rower ma dobrze służyć przedewszystkim psiakowi Kross ma zdecydowanie lepszy osprzęt (o kilka klas), amorek, w ogóle wszystko.
Nie będę się rozpisywał, bo tego nie da sie porównywać.
Nie wiem w jakim wieku jest syn, ale może trafi do niego, że Kross ma 27 biegów, a Scott 24.
Huskyteam .. trenujesz dirta ?
Drifta
Nie prawda bo dirtu Przeczytaj opis tej kiery )
http://www.rowerowy.com/k.../pure_4130.htmlPisze "dirt'u" W opisie ramy duncon pussy z cro-mo tez pisze dirt
A ćwiczysz ;>
a'propos Krossa - przy wzroście 182 cm nalezy wybrać rozmiar 19' czy 21' ?
ja mam unibika 19 a jestem 10 cm niższa.
Rozmiar ramy to jest odległość międzu osią suportu a prostą prostopadłą do rury główki ramy wypuszczonej w miejscu wejścia górnej rury ramy. Taka definicja przynajmniej obowiązywała.
Ja mam ramę 21,5' i jest OK (wzrost1 182).
Wszystko zależy od kąta wspawania właśnie górnej rury.
Oprócz tego warto zwrócić uwagę na jeszcze jeden wymiar: odległość główki ramy od rury podsiodłowej. Różne firmy przy tym samym rozmiarze mają różne te odległości.
Na Treku się leży bo jest długi a Merida np jest krótka.
Wszystko wpływa na subiektywną ocenę.
Dlatego olać rozmiary, trzeba się przymierzyć
Pytanie związane z tematem:
Klamki i manetki czy czy klamkomanetki?
Zdecydowanie klamki i manetki.
Mam wtedy możliwość ustawienie jednego i drugiego do własnych potrzeb.
I żadnych GripShiftów. Cynglówki.
Dual Control też odradzam.
dual control, gripy czy rapidfire - wszystko działa bez zarzutu (jesli mowimy o wysokiej klasie tych komponentów), a wszystko zalezy tylko od przyzwyczajenia sie do danego systemu zmiany biegów.
gripy- najszybsze w zmianie biegów, jak scigałem sie w xc to ich używałem
rapidfire- niezawodne, a czy lepsze od gripow to kwestia gustu
dual control- najwieksza kontrola podczas hamowania a jednoczesnie zmiana biegow, dziwny system, ale mozna sie przyzwyczaic, obecnie mam takie, zle nie jest , da sie jezdzic, ale wole gripy lub rapidfire
Ja również uważam, że osobno klamki, osobno manetki (chociaż mam klamkomanetki ), z uwagi na tańsze ewentualne zmiany. Np. gdybyś chciał później zainstalować hamulce hydrauliczne.
OK, dzięki. Myślałem o Gripach, ale nigdy nie jeździłem... Jeśli chodzi klasę to celuję w Shimano Deore LX.
To jeszcze zapytam o support i korby - kwadrat czy octalink?
Rozmiar ramy to jest odległość międzu osią suportu a prostą prostopadłą do rury główki ramy wypuszczonej w miejscu wejścia górnej rury ramy. Taka definicja przynajmniej obowiązywała.
Ja mam ramę 21,5' i jest OK (wzrost1 182).
Wszystko zależy od kąta wspawania właśnie górnej rury.
Oprócz tego warto zwrócić uwagę na jeszcze jeden wymiar: odległość główki ramy od rury podsiodłowej. Różne firmy przy tym samym rozmiarze mają różne te odległości.
Na Treku się leży bo jest długi a Merida np jest krótka.
Wszystko wpływa na subiektywną ocenę.
Dlatego olać rozmiary, trzeba się przymierzyć Pozwolę sobie ustosunkować się do tego.
Rozmiar ramy to odległość między osią suportu, a końcem rury podsiodłowej.
Tak jak Radowan napisał, ważna jest jeszcze odległość od główki ramy do sztycy (przedłużenie rury podsiodłowej) mierzona w poziomie. Wymiar ten decyduje o charakterystyce ramy. Im jest większy, tym charakterystyka jest bardziej sportowa (bardziej leżąca pozycja.). Oczywiście w jakimś zakresie można wymiar ten korygować poprzez przesunięcie siodełka w przód/tył lub zmianę długości mostka.
Nie do końca tak jest, że na Treku się leży, a Merida jest krótka, bowiem producenci mają różne modele ram i stosują je w zależności od tego jakie jest przeznaczanie danej linii rowerów.
Poniżej wstawiłem przykładowe geometrie ram Krossa, Treka 4 i 6/8 oraz Meridy Kalahari i Matts.
Ewidentnie z tego wynika, iż Trek 4 i Merida Kalahari mają ramy przeznaczone do spokojnej, turystycznej jazdy po terenie. Natomiast Kross, Trek 6/8 i Merida Matts ma zdecydowanie bardziej sportowe przeznaczenie.
Jeśli chodzi o rozmiar ramy, to ja jestem zdania, że lepiej wziąć mniejszy rozmiar o sportowej charakterystyce. Dzięki temu, przy jeździe po dużych nachyleniach, w razie konieczności nagłego zejścia z roweru, będziemy mieli możliwość oszczędzenia pewnych części ciała.
Ja teraz jeżdżę na Kellysie 17,5" (przy wzroście 183 cm) i mam prawie taką samą "długość" ramy jak Radowan. Wcześniej jeździłem na Meridzie Slick Rock Sporting Series 20,5" - tu się dopiero leżało . Skróciłem mostek, przesunąłem siodełko do przodu i było dobrze.
Odczuwalna różnica między tymi rozmiarami to Kellys jest bardzo "nerwowy", momentalnie oddaje każdy ruch kierownicy, natomiast Merida potrafiła wynosić na szybkich krętych zjazdach i ciężko było to skontrować.
I jeszcze jedna różnica, mniejsza rama (przy tym samym materiale) zawsze będzie sztywniejsza.
http://kross.pl/index.php...to=1&f=downloadhttp://www.trekbikes.com/...6_series/6300e/http://www.trekbikes.com/.../4_series/4300/Tu należy znaleźć geometrię.
A co sądzicie o oponie panaracer smoke V? Ponoć nie do przebicia, tak słyszałam. Poza tym ciężka i brzydka Próbowałam znaleźć czy jest drutowana, ale mi się nie udało. Potrzebna mi jako niedroga opona na tył
http://www.allegro.pl/ite...eco_26x2_1.htmledit: w sumie to Fire XC nie jest dużo droższa, a mam już na przodzie. Coś doradzicie? Byłabym wdzięczna.
Samej Smoke nie miałem, ale używałem opon o bardzo podobnym bieźniku. I powiem, że jak dla mnie najbardziej udany kształt na miękkie tereny. Las, błoto, piach a nawet szuter, ładnie trzyma w zakręcie i napędza i hamuje też rewelacyjnie. Jako tylna, napędowa dla mnie bomba. Do przodu jest chyba jej odpowiednik "kierunkowy".
Co sądzicie o tych sterach:
VP-A41AC ?
A co można o nich sądzić?
Fajny obrazek na grzybku
A tak poważnie klasa średnie, dobra jakościowo.
Mam w obu rowerach VP i nie narzekam...
Jak myślicie, w jakich granicach będzie się trzymała cena Krossa Level A6 w maju 2008?
Co sądzicie o tych sterach: VP-A41AC ?Nie znam, ale z napisu wynika, że robione dla cane creeka, więc powinny być ok.
Ale kiedy z tego roku? W wakacje kosztował 2800 a teraz kosztuje 1700 a to spora różnica dla mnie ważna, bo zastanawiam się nad prezentem na 18-ste urodziny...
A rowery tak do... 1200-1500?
To nie to że mi się nie chce szukać, ale ja po prostu kompletnie się na rowerach nie znam
Chwileczkę, to napiszę co mi się rzuciło w oczy w katalogu...:
Author Solution
Centurion Backfire 50 lub 40
Ghost SE 1200 (choć na hamca wolałabym EBS1 ale nie wiem czy warunki na to pozwolą)
GT Avalanche 3.0 (akurat na takim jeździłam i mam o nim dobre zdanie )
Leader Fox Evolution
Merida Juliet 40-V
Trek 3900
No i za chiny nie umiem się połapać, nawet nie wiem która firma jest dobra, a którą sobie mogę od razu odpuścić. Mogę prosić o jakieś podpowiedzi?
Z góry dziękuję
Czy ramy firmy Dangerous Mike są godne polecenia?
link
Do ciężkiego FR jak najbardziej. Ale do treningu z psem to raczej ramy CrosCountry lub Maratonowe będą lepsze.
Moje zdanie.
Rama Mike'a do jazdy MTB to trochę tak jakby transporterem opancerzonym śmigać po mieście do knajpki...
...tak jakby transporterem opancerzonym śmigać po mieście do knajpki...Niektórzy śmigają Hummerem
Wracając do tematu wydaje mi się że cena jest dość atrakcyjna i do tego przy mojej masie pow. 100 kg może to być dobry pomysł.
Wiecie, jak moja waga przekroczyła 99 kg, to kupiłem sobie rower ...
To chyba idę w dobrym kierunku
Ja ważę 102kg i latam rowerem do cięższego MTB (TREK mod.6500)
A rama która waży 2100g to jest naprawdę pancerna... Przy dziesiejszej technologii...
Pozwolę sobie odświeżyc troszkę temat
Szukamy dwóch rowerów dla siebie do BJ. Oba na 182 cm wzrostu. Mogą byc lżejsze od tego, który mam obecnie (19 kg... ). Powinny byc mocne . Nie muszą miec dużo biegów, ale dobre hamulce . Jeden w miarę damski, drugi zdecydowanie męski . Acha, ten bardziej damski MUSI miec hamulec w pedałach, bo inaczej nie pojadę No i cena zaporowa to 1200 zł. Bardzo proszę o wersję dla blondynek
Damski to tylko w Erze Tobie dopasują...
Ja przyznam szczerze, że nie widziałem rozwiązania z przerzutką i hamulcem "w pedałach".
Do 1200 to (jak zwykle ja) któryś z modeli Kellys'a.
Albo poszukaj po wyprzedażach, teraz tego pełno
Ja później przeglądnę zasoby to może znajde coś ciekawego.
Kelly's robi słabe ramy ...
Kelly's robi słabe ramy ...Bo?
Na ilu Kellys'ach jeździłaś?
W ogóle na ilu rowerach jeździłaś?
Masz porównanie, czy tylko gdzieś to przeczytałaś/ usłyszałaś?
Masz na myśli niską wytrzymałość zmęczeniową, sztywność poprzeczną, słaby spaw błówki ramy, geometrię czy co?
Z przyjemnością rozpocznę dyskusję
znajomy skoczył z hoopy na kellysie rama złamała sięw pół .. Był to kelly's jaki to nie pamiętam .. Drugi znajomy jeździł na Kelly'sie viper SF . Puknął go lekko samochód i rama takze złamała się w pół
Troszkę w tym siedzę i jestem za składaniem roweru od podstaw(jesli umie sie regulowac przeżutki to bedzie ok ) . Bardziej siedze w rowerach wyczynowych. Jednak w naszej "grupie" nie było ani jednej osoby ,która powiedziała,ze kellys robi dobre ramy . Owszem osprzęt jest w miare ok Wiele osób zaczynało na kelly'sie a kończyło na połamane ramie skacząc z nieduzej hoopy Nie mówię tu o kelly'sah za 5 tys ale takich do 2 tys (nieiwme cyz ktoś będzie kupował kelly'sa do BJ za więcej niż 2 tys ... )
Nie jeździłam na wielu rowerach FIRMOWYCH .. Ale kopnął mnie ten zaszczyt i jeździłam na bardzo dobrych rowerach z niezwykle wytrzymała ramą typu Duncon Pit bull , Leader fox-cocaine, Dragonie,Sign'ie (signa tez nie uważam za dobry rower jednak ma w miare wytrzymała rame ... JESZCZE NIKOMU SIĘ NIE ZŁAMAŁA )
PzDr
a co wy na rower kross levela 4??
hej bikersi,
dobrym pomysłem byłoby pogadać na zawodach z zawodniczkami i zawodnikami , którzy maja dłuże doswiadczenie w startach ( np. we Włoszech - na śniegu .. ) w róźnych warunkach, z różnymi psami- i tym samy możecie wymienić poglądy - przymierzyc do konkretnej ramy - omówić ostrzęt, wytrzymałosc itp. , strój SPD-y ..- doświadczeni ( co nie znaczy "starzy" ) zawodnicy mają min. dwa rowery - treningowy - z trwałą ale niekoniecznie lekka ramą, średnim osprzętem, i startowy - zawsze perfekcyjnie serwisowany, lekki, z kilkoma kompletami opon i niezawodnymi hamulcami ( ostatnio - pewnie Grześ potwierdzi - sprawdzały się Continentale - np. my uzywamy modele Survivale na błoto )
pytajcie Traczera, Grzesia, Bono, Mirka ze Sfory, Maćka Tuszkiewicza,Kajtka Jasiczaka, ...
pozdro
cezary
www.taris.republika.pl
znajomy skoczył z hoopy na kellysie rama złamała sięw pół .. Był to kelly's jaki to nie pamiętam .. Drugi znajomy jeździł na Kelly'sie viper SF . Puknął go lekko samochód i rama takze złamała się w pół I ty się dziwisz że Kelly's nie wytrzymał?
Nie ma i nigdy nie było Kelly'sa do robienia hopek. To od zawsze były rowery do MTB.
Ja jeździłem na Sabotage'u, Magic'u, Majestic'u, Salamandrze i jeszcze kilku innych.
I powiem, że do amatorskiego MTB te rowery są co najmniej wystarczające. Owszem jak ktoś szuka oszczędności gramów na masie czy odzyskaniu pojedynczych watów mocy na sztywności ramy sięgnie po inne firmy.
Troszkę w tym siedzę i jestem za składaniem roweru od podstaw(jesli umie sie regulowac przeżutki to bedzie ok ) .Ja też jestem, ale tylko przez kogoś kto się na tym zna i zwykła regulacja przerzutki (Jedna nakrętka na lince plus dwie śrubki H i L) to nie jest przeszkoda nie do przejścia.
Bardziej siedze w rowerach wyczynowych.Jak wyczynowej?
O jakim wyczynie mówisz?
O dziesiątkach tysięcy km nawiniętych na koła?
Ergonomach, fizjologach, medycynie sportowej?
Czy o grupie ludzi, którzy dla zabawy wymyślają jakby tu zakatować sprzęt?
Ja oczywiście i absolutnie nie mam nic przeciw tym ludziom. Czasem nawet podziwiam.
Tak się śmiesznie składa, że ja mam doczynienia dość dużo z kadrą narodową kolarstwa szosowego i czołówki amatorów maratonów MTB. I widzę na czym oni latają.
Owszem osprzęt jest w miare okOsprzęt na dzień dzisiejszy to SRAM lub Shimano
Wiele osób zaczynało na kelly'sie a kończyło na połamane ramie skacząc z nieduzej hoopyPatrz początek.
Jak chcesz ramę nie do zabicia to kup DH ramę Orange'a np model 222.
Dostaniesz rame nie do zajechania piekielnie sztywną i trwałą.
Nieiwme cyz ktoś będzie kupował kelly'sa do BJ za więcej niż 2 tysJa mam rower za 4tys i zamierzam na nim właśnie startować.
W planie szykuję up'grade sprzętu o jakieś 1,5tys.
Nie jeździłam na wielu rowerach FIRMOWYCH .. Ale kopnął mnie ten zaszczyt i jeździłam na bardzo dobrych rowerach z niezwykle wytrzymała ramą typu Duncon Pit bull , Leader fox-cocaine, Dragonie,Sign'ie (signa tez nie uważam za dobry rower jednak ma w miare wytrzymała rame ... JESZCZE NIKOMU SIĘ NIE ZŁAMAŁA )Duncon Pit bull waga:2370g rama do freeride'u
Leader fox-cocaine waga:2300 rama do FR, 4X, Cross'u
Sign waga:2200g rama do freeride'u
Kelly's Sabotage waga:1420g
Kelly's Majic waga:1920g
Założeniem Kellys'a jest waga zawodnika do 90kg.
Nawet mój trek, którego uważam za sprzęt pancerny waży 1500g
Więc o czym my mówimy?
Jak chcesz na dualowym rowerze, albo tego typu biegać na psach to proszę Ciebie bardzo.
Ale ja wolę lżejszy sprzęt, może delikatniejszy ale przy traktowaniu zgodnie z przeznaczeniem nie do zaj....
wole Cie na audycjach
Dla mnie wytrzymały znaczy pod wieloma względami
Dirt i street głównie a przepraszam .. Gdzie Ty masz napisanee,że DC pit bull jest do freeride'u ? Ja czytałam,że to typowo dirt'owska rama
Ile waży kelly's ? 10 kg ? My składamy rowery jak najlżejsze ,a to że rama jest troche cięższa nie przeszkadza ..
[ Dodano: 2007-12-04, 18:46 ]
A ja muszę kupic jakąś MOCNĄ rame A myslałem, że sanie
sanie mam załatwione )
[ Dodano: 2007-12-04, 19:18 ]
My składamy rowery jak najlżejsze ,a to że rama jest troche cięższa nie przeszkadza .. Pilarka zacynasz mnie krotko mowiac wnerwiac... kto? jakie "skladacie rowery"?
taich masz fachowcow ze musieli ci w zasadzie obcy ludzie regulowac cos bo "wy" nie potraficie i nie macie o tym pojecia....
hii ;P Bo mi nikt nie regulował
Hmm .. Mamy takiego fachowca a w zasadzie kilku .. do nich leeci kazdy jesli chodzi o rady ) Ale mniejsza z tym .
Pilarka, naucz się, że jak coś jest do wszystkiego, to jest do niczego.
Tak samo jest z rowerami.
Nie można od ramy przeznaczonej do ścigania, która jest np. potrójnie cieniowana wymagać, by sprawdzała się w skakaniu. Przecież to jest jakaś paranoja.
Przecież to jest bardzo wyspecjalizowany sprzęt.
Mam wklejac linki do tych wszystkich rzeczy ?
Długa kierownica(nie prosta!),baardoz krótki mostek,hamulce tarczowe (brak hamulca z przodu!),mocne,szerokie pedały platformowe NS najlepiej.. siodełko z Earthworks jak najniżej,single speed,opony jak najszersze ,duoble track'i ..hmmm amor 120-130 mm skoku
[ Dodano: 2007-12-04, 23:35 ]
echh
Chodziło mi o podanie konkretów (model i poroducent) odnośnie osprzętu, ale to co napisałaś już mi wstarczy.
Taki rower na pewno nie służy do ścigania się w MTB, XC, BJ itp.
Ale jest wytrzymały ...
No dobra co polecasz do ścigania się ?
Treka 8900.
[ Dodano: 2007-12-04, 23:52 ]
Hehe Dzięki
Uwaga tłumaczenie
Czyli pomalowanie pędzlem starej ramy i naklejenie nowych badziewiarskich naklejek Tomku,na części do roweru poszło kilka stów a rame miałam kupić teraz na święta leader fox cocaine ,a to będzie rower do treningów tylko .Chyba e wójek nie sprowadzi fajnego rowerka .. .. rama była tymczasowa i nie była malowana pędzlem a naklejki firmowe Jasne jasne brakuje miejsca Psss
szeroka kierownica- gorsza skrętność, optimum max.63cm
krótki mostek- gorsze prowadzenie i stabilność jazdy, optimum 70-100mm
niskie siodełko- fatalna ergonomia, siodełko powinno być ustawione tak, ze noga w kolanie powinna być llekko ugięta w najniższym położeniu pedałów
poza tym kierownica około 2cm poniżej lini siodełka
tylko czy to jest sens pisać?
Pilarka i tak wie lepiej.
Ja bym niedrogą ramę np Accenta poradził, albo Birię
Tylko wiesz... ona jest miękka z 8 piętra jak spadnie to pęknie.
niewiem lepiej
Oki Tojak wójek czegoś niesprowadzi to kupie nowa rame.. dzięki
PzDr
jest jeden prolem - Olga prosila o rade a wysluchalismy po raz kolejny piiiii Pilarki... podpowiedzcie cos sensownego Oldze
Pilarka - Tobie juz dziekujemy
Pytanie z innej beczki - czy żeby dobrze założyć/zdjąć łańcuch to trzeba go rozkuć?
Pzdr
Tomku,na części do roweru poszło kilka stówTo ktoś cię ładnie przewiózł. Siodło z Lidla i naklejki za kilka stów, ładny chu…. Pani Basiu.Następnym razem pogadaj ze mną,za wino owocowe”BUKŁAK LEŚNY”załatwie ci coś co nie leżało na śmietniku.
Pytanie z innej beczki - czy żeby dobrze założyć/zdjąć łańcuch to trzeba go rozkuć?
PzdrTak.
Chyba że masz założoną spinkę.
Olga, niestety na tą chwilę nie mogę Ci doradzić, bo nie specjalnie interesowałem się rowerami do 1200 zł.
Droga Olgo sprawa wygląda następująco:
Z tego co wiem to poszukujesz roweru na przejażdżki w terenie lub mało trudne treningi ze swoim pupilami dlatego uważam, że zbędne jest wydawanie 1200zł na sprzęt bo za te pieniądze w tym okresie (koniec sezonu -promocje) można naprawdę kupić bardzo dobry rower. Nie potrzebujecie super lekkiej i wytrzymałej ramy, spd czy nowoczesnego osprzętu.
Uważam że rower typu
jak na tej aukcji lub
taki jest w sam raz na Wasze treningi. Ja za swojego staruszka Wheelera zapłaciłem 6 lat temu (jak nie więcej) 999zł i służy mi do dziś. Przez ten czas sporo przeżył i jeśli tylko dba się o niego to może służyć naprawdę sporo lat. Oczywiście możecie zakupić trochę lepszy sprzęt. W okolicach 1200zł poleciłbym
tego . Niektórzy w PP startują na gorszych
W damkach raczej nie siedzę ale znając Twój rowerek to przypatrzyłbym się
temu modelowi przypomina mi trochę Twoją damkę ale wersji górskiej
Na pewno odradzałbym zakupy w hipermarketach
Dzięki, chłopaki Chyba zrobię właśnie tak, jak radzi costello. A muszę, bo -
dzisiaj mi ukradli rowerek !...
http://olgaruta.fotosik.pl/albumy/326070.htmlPewnie już go nie zobaczę, a porządny był z niego rower... Pa pa, kochany, trzymaj się...
http://www.bikeman.pl/pro...products_id/253Co sądzicie ? zastanawiam się nad kupnem.
Kup CatEye...
Ja miałem sigmę i nie wytrzymała spotkania z drzewem, a cateye hula po walnięciu w beton...
Słyszałam, że sigma do b. dobra firma więc pierwsze co to oglądam tu.
ja mam sigme, miałam kilka wywrotek, moze nie takich ekstremalnych - w drzewo ale licznik działa dalej
Runa - a jaką masz sigme?
BC 1106
mam jeszcze możliwość zakupu takiego
http://www.rower.com.pl/i...roducts_id=8189i tą sigme, co ma Runa
jak myślicie ? czekam na opinie ,,expertow''
miałem tego Kelly'sa i rozwalił mi się przy pierwszej glebie, nie polecam
a jaki masz teraz ?
nie mam żadnego
BC 1106 Również mam ten licznik, żadnych problemów, wszystko działa.
Nie jestem ekspertem i jeżdżę 'turystycznie'
Wam się to nie urywa? Ja dzisiaj odkręcilam resztki oslony na zębatki - wszystko odpada
Huska, Sigma i Cateye (ja mam Enduro 8) są markowymi licznikami. Jedyna różnica, oprócz funkcji jakie posiadają, to to, że obwód koła w Sigmach wpisuje się w mm, a w Cateye'ach w cm, więc w Sigmach teoretycznie dokładniej idzie go stawić.
Funkcje, które moim zdaniem powinien mieć licznik to:
- prędkość aktualna,
- predkość maksymalna,
- prędkość średnia,
- dystans całkowity,
- dystans dzienny,
- czas jazdy,
- zegar.
Dodatkowo powinien mieć automatyczny start/stop.
No to ja mam takie funkcje w swoim liczniku a kupiłam go za jakieś... 30 zł.
I pasujje mi.... wiele razy glebałam i trzymie dalej twardziel
Ale nie pamiętam z jakiej firmy on jest.
Dzieki
No byłam skłonna do kupienia tego Kellys'a, ale chyba kupię jednak Sigmę i dodatkową podstawkę na 2-gi rower (będzie w wózku).
właśnie się zasatanawiałam czy można kupić tylko teczęść, która na stałe jest przymocowana do rowera. Żeby sobie tylko przekładać wyświetlacz. Czyli można?
chyba tak. Jutro jadę się dokładniej zapytać, bo tak czy siak licznik będę sprowadzać
Ale jak już to osobno trzeba czujnik, podstawkę, czy to w kompecie jest ?
ja kupiłam w komplecie
no ale to razem z licznikiem, ale chodzi mi o same mocowanie i czujnik
no ale to razem z licznikiem, ale chodzi mi o same mocowanie i czujnik można jak najbardziej ok 20zł
http://www.allegro.pl/ite...t_bc_1106_.htmlto jest wyjątkowo drogie były tańsze na allegro
Powiem jescze raz -
Czy kupować osobno czujnik i osobno samo ,,mocowanie'' (czyli podstawkę) czy razem w komplecie (czujnik i mocowanie) ? A to, że kupić można i tak i tak to ja wiem
Ps. wolę kupić ze strony Sigmy, nie przez allegro
Powiem jescze raz -
Czy kupować osobno czujnik i osobno samo ,,mocowanie'' (czyli podstawkę) czy razem w komplecie (czujnik i mocowanie) ? A to, że kupić można i tak i tak to ja wiem
Kupując licznik dostajesz czujnik, magnes, mocowanie w komplecie czyli wszystko co jest potrzebne aby licznik 'działał'
Moja odpowiedz była raczej skierowana do Runy która się pytała czy można mocowanie(magnes, czujnik i podstawkę) kupić osobno, można.
Ps. wolę kupić ze strony Sigmy, nie przez allegro Jeżeli masz na myśli tą stronę
http://www.sigmasport.pl/ to porównaj ceny z allegro
Chyba że o innej stronie piszesz
Ale Ty zadajesz dziwne pytania.
W liczniku w komplecie jest podstawka i czujnik.
Jeżeli chcesz mieć możliwość mocowania na drugim rowerze, czy np. wózku to musisz kupić dodatkową bazę z kablem i końcówką do zamontowania na widelcu oraz magnes na szprychę. A w komplecie z bazą jest wszystko
http://www.eurobike.pl/go/_info/?id=2187 więc po co Ci jeszcze czujnik?
Grześ - chodziło mi o 2-gi rower Ale już wiem
jeśli ktoś ma do kupienia rower to niech zrobi to teraz - po sezonie są duże obniżki cen, jak wszedłem na allegro to mi szczęka opadła, mały przykład
http://www.allegro.pl/ite...zl_okazja_.html
Fakt, że teraz jest czas na kupowanie rowerów.
Ale czy zauważyłeś, że rower do sprzedania ma inne wyposażenie niż ten na zdjęciu, a poza tym on jest używany?
zauważyłem, ale cena i tak jest okazyjna. sam Fox Float kosztuje ok 1200 zł. do tego osprzęt LX...
kolejna dobra oferta
http://www.allegro.pl/ite..._wyprzedaz.html
Doradźcie mi koleżanki i koledzy jaką wybrać korbę. Mile widziane uzasadnienie
Otóż waham sie pomiędzy Deore z 2007 i 2008 roku - FC-M530 a FC-M532.
Pierwsza korba to Holowtech (1 generacja), 2 koronki aluminiowe i najmniejsza stalowa
Druga korba pełna, ale ze zintegrowanym supportem, 2 koronki stalowe i największa aluminiowa
Ja myślę, że one są porównalne.
Musisz tylko sprawdzić czy ta z suportem z łożyskami na zewnątrz będzie pasować Do Twojej ramy.
Wybierz tą, która bardziej się Tobie podoba.
Chociaż ja wybrałbym ten nowszy model... chyba
http://www.allegro.pl/ite...ie_okazja_.html jak sie wam widzi takie coś??
Za tą cenę rozsądna propozycja.
Do ostrej jazdy się nie nadaje, ale przeciętny użytkownik ma 3-4 lata bez inwestowania w części zamienne.
Tylko smary i olej...
mi chodzi o rower do jazdy na uczelnie i wycieczki, bez katowania z psami, rower który pojedzie po lesie i po asfalcie, taki pół na pół żeby był
Bardzo fajny sprzęt Tylko amortyzator z niskiej półki ale na miasto/las wystarczający.
Dove niska, nie niska ja do Suntoura nabrałem zaufania i cenię wysoko za stosunek jakość/cena.
Firma dużo zrobiła dla poprawy jakości.
A ten model przypomina mi Pilot'a C RockShox'a tyle że ma blokadę.
Z tym że zastrzegam: mówię o w miarę spokojnej jeździe (jak na moje warunki) po mieście lesie i lekkim terenie
Zgadzam się - do miasta i lekki XC ok. Sam kupiłem Suntoura, tylko XCM. Ale dziś wybrałbym XCR
[ Dodano: 2008-01-22, 17:08 ]
witam.
raczej nie przypadek tak jak piszesz dluzsze sroby do amora krotsze do pivotow z tylu.
wynika to z kierunku sil jakie dzialaja przy hamowaniu przy normalnej jezdzie.
pozdrawiam
[ Dodano: 2008-01-22, 22:30 ]
witam.
raczej nie przypadek tak jak piszesz dluzsze sroby do amora krotsze do pivotow z tylu.
wynika to z kierunku sil jakie dzialaja przy hamowaniu przy normalnej jezdzie.
pozdrawiam To miałem dobrego czuja
Czy pancerze i linki Jagwire się sprawdzą? Warto inwestować w teflonowe?
Postanowiłam, zajac sie bieganiem z moimi psiurkami, nie wiem jednak jak sie do tego zabrac, jak je umocowac do siebie i czy mozna biegac z dwoma, bo jak zobacza kotka na swojej drodze, to moga mnie delikatnie przeciagnać Prosze o rady i z góry dziękuje
Ja biegam z dwoma psami. Umocować je najlepiej na pasie np.
http://www.husky.org.pl/produkt/?id=9 i przypiąć lina amortyzowaną np.
http://www.husky.org.pl/produkt/?id=49A jak zobaczą kota to łapać się najbliższego drzewa
a jak nie będzie drzewa?:) moze specjalne wzmocnienie na tyłek zrobić Pyt. Czy ten pas na 2 pieski, moze byc tez i na jednego?
Dziewczyny, ja wiem, że na tym forum mało który temat trzyma się "kupy" ale bez przesady. Co ma wyrażana przez justynke chęć biegania z psami do tego jaki rower kupić??
Poszukajcie a znajdziecie odpowiednie topiki na forum traktujące o nurtujących Was problemach.
Czy pancerze i linki Jagwire się sprawdzą? Warto inwestować w teflonowe? hmm ... na swoj sposob sie sprawdzaja ale zalezy za ile je dostaniesz
tania a bardzo dobra opcja to kupic linki nierdzewki (ok 7 zl sztuka) i pancerze o budowie wzdluznej a nie spirali... pancerz o takiej budowie sie nie lamie i ma miejsze opory.. jedynie jest nieco sztywniejszy (taka budowa jest popularna w pancerzu przezutkowym.. ale do hamulca tez da sie znalezc) do tego dobre koncowki (ok 4zl) (nie jakies tandetne blaszki) i bedize smigac ...
do tylnej przezutki polece jeszcze przelotke avida (dzieki niej pancerz przy tylnej przezutce idzie w lini prostej i nie ma prawie zadnego tarcia tak ze mozna cieszyc sie i precyzja dzialania jak i miejszym oporem manetki
pozdrawiam
Dziewczyny, ja wiem, że na tym forum mało który temat trzyma się "kupy" ale bez przesady. Co ma wyrażana przez justynke chęć biegania z psami do tego jaki rower kupić??
Poszukajcie a znajdziecie odpowiednie topiki na forum traktujące o nurtujących Was problemach.No patrz nawet nie zerknęłam jaki to temat . Więc prze-pra-szam! sie nie powtórzy
hmm ... na swoj sposob sie sprawdzaja ale zalezy za ile je dostaniesz
tania a bardzo dobra opcja to kupic linki nierdzewki (ok 7 zl sztuka) i pancerze o budowie wzdluznej a nie spirali... pancerz o takiej budowie sie nie lamie i ma miejsze opory.. jedynie jest nieco sztywniejszy (taka budowa jest popularna w pancerzu przezutkowym.. ale do hamulca tez da sie znalezc) do tego dobre koncowki (ok 4zl) (nie jakies tandetne blaszki) i bedize smigac ...
do tylnej przezutki polece jeszcze przelotke avida (dzieki niej pancerz przy tylnej przezutce idzie w lini prostej i nie ma prawie zadnego tarcia tak ze mozna cieszyc sie i precyzja dzialania jak i miejszym oporem manetki
pozdrawiamile ciekawych rzeczy zwłaszcza, ze mi sie szykuje wymiana linek. A jeśli już tak Beavis, podajesz ceny, czy mogłabym Cię poprosić o podanie choć przybliżonej dla tej przelotki?
A i jeszcze jedna rzecz mnie zastanawia, odnośnie przedniej przerzutki. Ciężko łapie 3 zębatkę, to znaczy że trzeba będzie wymieniać przerzutkę?
http://allegro.pl/item301...rollamajig.htmlu mnie w mkbike maja nawet po 35 zl ...
co do przedniej przezutki... masz top czy down swing? sprawdz luzy ... potem czy dokrecone ramiona korby (co jakis czas trzeba dokrecac ..bo lubia sie luzowac) potem srobki ograniczajace wychylenia przezutki..i na koniec naciag linki
pozdrawiam
hmm ... na swoj sposob sie sprawdzaja ale zalezy za ile je dostaniesz
tania a bardzo dobra opcja to kupic linki nierdzewki (ok 7 zl sztuka) i pancerze o budowie wzdluznej a nie spirali... pancerz o takiej budowie sie nie lamie i ma miejsze opory.. jedynie jest nieco sztywniejszy (taka budowa jest popularna w pancerzu przezutkowym.. ale do hamulca tez da sie znalezc) do tego dobre koncowki (ok 4zl) (nie jakies tandetne blaszki) i bedize smigac ...
do tylnej przezutki polece jeszcze przelotke avida (dzieki niej pancerz przy tylnej przezutce idzie w lini prostej i nie ma prawie zadnego tarcia tak ze mozna cieszyc sie i precyzja dzialania jak i miejszym oporem manetki
pozdrawiamDzięki Beavis za rady
W końcu dziś po południu kupiłem linki i pancerze od Clark's. Linki nierdzewne po 6 zł a pancerze odpowiednio 6 i 9 zł za metr do hamulców i przerzutek. Niestety pancerz do hamulców standardowy tj. spiralny. Przy następnej wymianie poszukam wzdłużnego oplotu. Końcówki kupiłem zwykłe, po 20gr. Ale może jeszcze rozważę coś takiego:
http://allegro.pl/item299...im_noskiem.htmlW każdym razie mój składak coraz bardziej przypomina rower
Pozdrw
[ Dodano: 2008-01-23, 20:00 ]
co do przedniej przezutki... masz top czy down swing?zadajesz trudne pytania (jak dla kogoś kto w temacie jest mniej niż trochę, aczkolwiek stara się zgłębiać swoja wiedzę), przepraszam, ze nie umiem na nie odpowiedzieć inaczej niż pisząc, ze jest to przerzutka z
unibika evolution . Jutro pomęczę mój rower dziękuję za rady
A co myślicie o Centurionie Backfire 100?
Jak dla mnie w tej konfiguracji to za wysoka cena...
Taki rower powinien kosztować ~100PLN
Słabiutki generalnie i do bardzo delikatnego jeżdżenia...
hmm .. mi tez sie nie podoba ;p .. ogolnie bez rewelacji . nie znam za bardzo marki nieby rama alu7005. i wyglada niezle...ale taki osprzet przy tej cenie ? za nieco mniejsze pieniadze proponowal bym raczej unibike evolution gdzie jest wyzszy osprzet .. lub rozejrzec sie za krossem a6 ktory chyba dalej ma najlepszy stosunek jokosc cena
pozdrawiam
Czy pancerze, które wchodzą do fajek i do klamek/manetek powinny mieć końcówki?
do klamek/manetek tak. z fajkami roznie bywa jak sie da to mozna zalozyc .. jak sie nie zmiesci to trudno ;]
pozdrawiam
http://www.allegro.pl/ite...ck_out_17_.html a takie coś dla przeciętniaka ?? na jazde do szkoły asfaltem po 20 km dziennie, ze tempem przyspieszonym rekreacyjnym
[ Dodano: 2008-01-27, 14:37 ]
hmm .. juz lepiej
Całkiem nieźle...
Ja nabieram coraz większego uznania dla rowerów Kross'a.
Za tą cenę chyba nic lepszego nie kupisz.
to jeszcze raz wyskocze z takim czymś , co myślicie o rowerach GARY FISHER. takiemu znajomemu ojciec załatwił chyba z zagranicy i teraz chce go za 1200zł sprzedać bo dla niego za drogi a on chce obiektyw do aparatu i nie wiem czy to nie okazja bo GF to chyba dobra marka, rower jest w super stanie chłopak go szanuje, tylko drażni mnie wysoki przód ale zniósłbym to bo chyba warto za taką cene kupić takie coś, a jeszcze ja bym mu dał mój straty rower HERTHOU ( czy cos) + jakies 600zł zeby kalkulowało sie 1200zł
heh .. gf to tylko marka ramy .. podaj jeszcze model .. i najlepiej osprzet ... bo nie wiadomo o czym mowisz
pozdrawiam
jutro ma mi napisać co to za model, od kumpla ojca to załatwili z tego co sie dowiedziałem, jedyne co wiem to rurka w siodełku ma amortyzator xD na wsi zrobiła szoł xD
Amortyzator w siodełku?
Daj spokój, jak kupisz to wywal i kup normalny aluminiowy.
A tak poważnie, nie szukaj marki roweru.
Kup rower pod Twoje konkretne potrzeby.
Bo za samą nalepke na ramie zapłacisz 100% więcej wartości roweru.
Wszystkie ramy i tak produkowane są w trzech zakładach na Taiwanie i dopiero na końcu są chrzczone konkretną nalepką.
A osprzęd dostaniesz Shimano lub S.R.A.M.
No z małymi wyjątkami.
rozejrzec sie za krossem a6Taaa... ale on w sezonie kosztował niecałe 3 patyki a nie 1700 a ja w maju będę kupiać rowerek
3000 ??? gdzie ?:> na allegro chodzily wersje przeznaczone na export do niemczech z xt po 1800 -1900 wersje z lx juz nawet 1700 czy mniej .. mozna czasme bylo wychaczyc okazje i za 1700 wziasc tego z xt ... (oprzocz tylnej przezutki bylo jeszcze kilka roznic)
pozdrawiam ;p
Wajola, no co Ty?
Przecież chyba nawet w tym temacie podawaliśmy linki do aukcji allegro z cenami poniżej 2k. Te prawie 3k. to tylko na stronie Krossa.
Poza tym maj to chyba najgorszy miesiąc na kupowanie roweru.
Kwiecień bardziej... Zaczynają się komunie
Teraz na komunię kupuje sie quady
[ Dodano: 2008-02-08, 21:11 ]
Dzięki chłopcy za pomoc
ale przeliczyłam się trochę z funduszami...
I okazało się, że mam szukać roweru do tysiąca
A że maj najgorszym okresem na kupowanie roweru.... to wiem, ale nie ja wybierałam że mam wtedy się urodzić
No w każdym bądź razie znalazłam Decathlona, o którym wcześniej pisał Grześ w innym temacie... Ale ta oferta :
http://www.allegro.pl/ite..._wyprzedaz.htmlWydaje mi się korzystniejsza, chociaż może faktycznie mi się tylko wydaje
W każdym bądź razie z Krossem niskiej klasy miałam już do czynienia i byłam szczerze zadowolona, dlatego nabrałam zaufania do tej firmy...
A może lepiej to...
http://www.allegro.pl/ite...najtaniej_.html?
Tylko dwie stówy ale osprzęt taki jakby by mi się na serio podobał...
Tylko dwie stówy ale osprzęt taki jakby by mi się na serio podobał...A może jeszcze stówka i A4 będzie?
http://allegro.pl/item310...out_krakow.html
[ Dodano: 2008-02-08, 21:11 ]
Muszę sie pochwalić Wczoraj skończyłem składać rower, jutro testy drogowe
Koszt roweru to trochę ponad 1500 zł. Rower na poziomie Krossa Level A4. !! własnie cos takiego mi sie podoba ! i takiego szukam na jazdę do szkoły, mam kolesia co sie na tym torche zba może by mi złozył, SUPER ROWER !!!!
A nie lepiej takie cos
Albo takie
A może jeszcze stówka i A4 będzie? Jestem optymistką, ale nie aż taką
A poza tym jeżeli uzbiera się więcej kasiory, to chciałabym też zainwestować w jakiś porządny ubiór na ten rowerek... postanowiłam wziąć się na serio za siebie.
a ja mam pytanie troszke z innej beczki czy znakujecie i ubezpieczacie swoje rowery?
Jesli tak to jak to u was wygląda? Zastanawiam się nad tym, bo to chyba niegłupi pomysł.
Ja mam nie oznakowany i nieubezpieczony.
Mam to szczęście ze w okolicy jeste tylko jeden taki rower, a jeżeli popatrzeć na całość to myślę że i w kraju:)
Jak zresztą każdy rower składany na indywidualne zamówienie.
Co do ubezpieczenia... żadne absolutnie nie zastąpi roweru po kradzieży.
JA biorę po prostu rower ze sobą wszędzie i włażę z nim tam gdzie się da... A jak się nie da to albo "na betona" wchodzę albo nie wchodzę.
Co do znakowania...
Wiesz ile rowerów jest kradzionych?
Nawet żeby nie wiem jak był oznakowany to zawsze można to obejść...
Myślę, że aby zmniejszyć zjawisko kradzieży trzeba zmienić mentalność ludzi, którzy kupują na bazarach rowery.
To jest tak jak z psami... Mało kto kupuje w sklepie, większość lewe na placach i bazarach...
po pierwsze żeby ubezpieczyć trzeba oznakować - taki wymóg
spać z przypiętym rowerem do łóżka nie moge, zatem jest w piwnicy czyli...
to kto zaczyna zajmowac się zmienianiem mentalności tych ludzi? Myśle, ze odniosło by to dużo gorszy skutek niż w przypadku psów
To ile tych rowerów jest kradzionych? Mnie już jeden ukradli i wolałabym żeby ten nie podzielił jego losu
Niewiem jak "normalne rowery" ale takie do sportow extremalnych troche drozsze niz normalne znikaja w polsce srednio 2-3 dziennie.
No jak trzymasz rower w piwnicy...
Kurde rower trzyma się w pokoju... Pod łóżkiem, pod oknem, przy biurku...
...dawno, dawno temu, jak zaczynały "wchodzić" do nas tzw. górale kupiłem taki rower i to jak na owe czasy całkiem nie zły a przynajmniej drogi Nie ubezpieczałem go ale oznakowałem. Po jakimś czasie rower mi ukradli z pod bloku. Zgłosiłem na Policję lecz nie pokładałem wielkich nadzieji w to, że sie odnajdzie. Jakiez było moje zaskoczenie gdy po około pół roku Policja rower znalazła w miejscowości odległej o 30km.
Pod łóżkiem, pod oknem, przy biurku...No ... przy 7m kw. trudno jest to sobie wyoibrazić, ale mam taki zamiar
Wiesz są fajne wieszaki na rowery. Wieszasz pod sufitem i nie zajmują Ci pokoju. Słyszałem tez coś o wieszakach na suficie, ale nie widziałem...
Co do oznakowania to każda szanująca się firma wybija nr seryjny na ramie - jak policja znajdzie i masz dokument zakupu to odzyskasz rower.
a orientujecie się ile kosztuje ubezpieczenie?
A pod łóżkiem nie moge go schować bo tam spią moje psy, nie wiem czy zniosłyby rower w lesie i jeszcze na swoim legowisku
Z tego co kiedyś czytałem na forum rowerowym nie jest to zbyt opłacalne. Takie ubezpieczenie nie obejmuje np. kradzieży sprzed sklepu, chyba że jest wynikiem rozboju. Zwykle rower jest ubezpieczony w ramach ubezpieczenia np. mieszkania czy domu. Wysokość składki pewnie jest zależna od wartości roweru. Na tym forum pisało sie o kwocie 150-200 zł rocznie.
Znalazłem taki link - poczytaj:
http://www.wrower.pl/rozn...ezpieczenie.php
Wiesz są fajne wieszaki na rowery. Wieszasz pod sufitem i nie zajmują Ci pokoju. Słyszałem tez coś o wieszakach na suficie, ale nie widziałemWydawało mi się właśnie że coś takiego jest... tyle że ja już wolnego miejsca na ścianie nie znajdę chyba
Nie no, nowy bike na pewno nie wyląduje w piwnicy, nie ma szans. Coś wymyślimy
[ Dodano: 2008-02-27, 11:30 ]
W mm-bike mam dwa rowery do wyboru za 1529zł:
Kross Level a2 '07 oraz Kelly's Salamander '07 - Kelly's ma chyba lepszy osprzęt ... I co wybrać? A2 1200 plnA4 1400 plnja mam kellys Magnusa 07 - osprzęt dobry ale amor to pomyłka
Jaki byście polecili rower trekkingowy/crosowy do 1500zł
Ja swojego trzymam w pokoju.
Zato nabylem sobie za majatek 100zl ogarka i go upchnalem w piwnicy tylko niewiem czy go teraz wypchne po schodach :-P
moze niektorych zainteresuje a nie zagladaja na strone zwiazku
25 % upustu od ceny katalogowej, dostaje każda hurtownia rowerów w Polsce od Krosa, a jesli bierze ich więcej to dają 28 %.
Jeśli więc zakup rowerów Krosa ma być połączony z reklamowanie tej firmy, to żadna to łaska. Taką samą ofertę mogę złożyć ja, sprzedając rowery po cenie zakupu i mając za to reklamę, w zasadzie za darmo.
Siedzę w tym temacie od 20 lat i zarówno rowery jak i firmę Kross, znam jak własną kieszeń.
Pozdrawiam !!
to zastanowie sie nad usunieciem ofert dotyczacych znizek dla zawodnikow. Mysle ze nie ma sensu załatwianie taniej Krossow, whellerow (przez Bona), preparatów fiprex ....Po co, to żadna łaska.
Jakie to są rowery i zniżki na nie? Czy oferta dotyczy wszystkich zawodników czy tylko bajkowców?
z moich informacji 25% od ceny katalogowej - zreszta wilczek podal to samo
na temat modeli nic nie wiem ale mniemam ze na wszystkie z oferty
dotyczy zawodnikow z licencja ale czy tylko BJ to juz wie Igor
dla wielu ktorzy nie moga kupic sobie rowerow hurtowo lub sklep nie daje mozliwosci jakis wiekszych upustow to mysle ze propozycja calkiem ciekawa
25% na wszystkie modele dla wszystkich zawodników PZSPZ z licencja.
Wilczek, masz racje, żadna łaska, tyle że nikt jakoś wcześniej tej łaski nie udzielił... a PZSPZ nie jest hurtownią.... chyba...
odswieze temacik....
szukam jakiegos rozsadnego oswietlenia do roweru szczegolnie przedniego tak aby nie tylko dawal to ze ja jestem widoczny ale aby to mi troche drogi oswietlalo... dzionki zaczynaja sie skracac a praca i czynnosci rodzinno-domowe nie zawsze pozwalaja smignac w teren przed 19 a same weekendy to troche malo... jesli ktos ma jakies niezle oswietlenie lub widzial takie w dzialaniu to prosze o sugestie i opinie, jak swieci, jak dlugo, jaki koszt, i gdzie nabyc
Goraco polecam wycieczke do castoramy...
W bydzi napewno sa niewiem jak gdzie indziej czolowki za 17zl i wszystkie lampki rowerowe nawet te za grube pieniadze sie przy nich chowaja.
Uzywamy ich z cooba na naszych nocnych treningach i jestesmy z nich b. zadowoleni pozatym maja bardzo male zuzycie pradu i 6 diod led z 3 stopniowa regulacja natezenia swiatla (2 diody 4 i 6)
MiK'u a może coś takiego?
http://www.sturmey-archer.com/hubs_fh_XFDD.phpWidziałem jak to działa. Naprawdę niesamowite.
Polecam lampki Mactronic'a z mocną diodą LED 1 W dają o wiele mocniejsze i bardziej skupione światło od standardowych lampek z kilkoma diodami.
oferta z allegro:
http://www.allegro.pl/ite...towa_cena_.html
Czolowka nie dodalem Ci daje jakies 15-20m swiatla pozwalajacego dosc dobrze widziec i ponad 30m poswiaty i jej duza zaleta jest to ze swieci tam gdzie chcesz spojrzec :-)
co jadac z psem bywa bardzo przydatne
Jacok - myslalem o czyms takim ale gdzies obilo mi sie o uszy i oczy ze nie zawsze sie to sprawdza w rowerkach katowanych w blocie, piachu i wodzie... no i wiaze sie to z zaplecieniem nowego kola do roweru a to juz tez jakies dodatkowe koszty... niemniej jednak mysle o tym tez
etherlord - a jak to sie ma z zasiegiem swiatla ? oswietli ladny kawalek przede mna i da sie po nierownym terenie poganiac czy bedzie to tylko poswiata taka do jazdy po w miare rownej i bez niespodzianek drodze ?
Sloniu - czoloweczka to wiem jak swieci ale narazie nie jezdze z psem po ciemku wiec nie to mi jest potrzebne - teraz to do powrotow z tras treningowych po ciemku potrzebuje bardziej stale oswietlenie na rowerku
narazie dzieki wsiem i czekam na jeszcze
Potwierdzam słowa Etherlorda, ten Mactronic dość mocno świeci.
Ja do jazdy z psem używam żarówki halogenowej (takiej jak np. do sufitów podwieszanych) 20W 12V z kątem 10 stopni, w oprawce montowanej do czaszkochronu zasilanej akumulatorem żelowym 1,2 Ah (starcza na 40 minut) lub 5 Ah (3 godziny), zasięg co najmniej 50 m. Ten kto był w Kucobach, to mógł zobaczyć podczas etapu nocnego.
Parę linków nt. oświetlenia.
http://www.forumrowerowe....?showtopic=3558http://www.forumrowerowe....opic=38845&st=0http://groups.google.pl/g...9fbdb760?hl=pl&[ Dodano: 2008-08-12, 01:07 ]
etherlord - a jak to sie ma z zasiegiem swiatla ? oswietli ladny kawalek przede mna i da sie po nierownym terenie poganiac czy bedzie to tylko poswiata taka do jazdy po w miare rownej i bez niespodzianek drodze ?
Zasięg to jakieś 20-25 m. W góry bym z nią nie pojechał, ale w normalnym terenie jest OK. Jeśli chcesz mieć oświetlenie do jazdy w terenie to wg mnie lepsza będzie czołówka
czolowka tak ale to dodatkowo po wjezdzie do lasu lub w teren a na asfaltach wolalbym normalne lampki
Na asfalcie Mactronic będzie w 100% wystarczający
Odkurzam temat.
Chciałabym kupić rower za ok 1000zł.
Przejrzałam ten temat, ale nadal mam pustkę (w sumie powiem, że wiem mniej niż wiedziałam).
Szukałam roweru w takich markach jak Giant, Kelly, Unibike, ale poza wyglądem to nie wiem nic.
Może ktoś się nudzi i podsunąłby mi jakieś propozycje pod Bikering?
Proszę.
Ja dałam 1350 (dokładnie nie pamiętam) za Krossa Level A4.
To było po zniżce dla licencjonowanych zawodników.
A rower... hmm... sprawuje się dobrze Przeżył Traczerowy obóz, co prawda łańcuch na dzień dzisiejszy jest do wymiany, ale cóż. To się zużywa
Jeśli chodzi o osprzęt to jestem zadowolona, bo chodzi jak trzeba (po odpowiedniej regulacji oczywiście), i odkąd go mam nic nie musiałam wymieniać. Tzn tylko ten łańcuch ale dopiero po Lubieszowie, który jeszcze jest przed nami.
Właśnie, rower przeżył kilka zawodów, pod rękami i nogami zawodniczek które mu nie szczędziły gleb
Teraz na nim mało jeżdżę, ale latem był ostro eksploatowany. Korzystałam z niego także w warunkach zimowo-zamarzniętych z moim szajbniętym wtedy psie - i nadal wszystko działa przy mojej raczej kiepskiej umiejętności jazdy
Cieszy mnie to, że nie musiałam w ten rowerek nic dokładać. Dokupiłam tylko pedały zatrzaskowe, ale to była moja decyzja, a nie konieczność
Także polecam
Aha no i leciutki jest ... latem jak jeździłam praktycznie codziennie to jakoś nie odbierało mi chęci znoszenie i wtargiwanie go z i na czwarte piętro w bloku
A myslałas o Meridzie
http://www.allegro.pl/ite...miary_foto.html
Dzięki wajola, ale niestety cena
gg amorozo, a czy może jeździsz na tym rowerze? Jak się sprawdza w terenie, bo opis jest fajny, ale mi nic nie mówi, oprócz tego że czerwony
Mam Gianta od 2 lat i Meride od 9 ( kosztowały ok 1000 zł) i wole Meride ,do 1000zł nie kupisz nic lepszego
gg amorozo i to jest dobra (p)odpowiedź
Myślę intensywnie. Dzięki.
Może jeszcze ktoś rzuci jakimś przykładem.
http://209.85.229.132/sea...l&ct=clnk&gl=pl
ten też fajny. Ale pytanie który wytrzymalszy hmm
Myślę...
http://www.allegro.pl/ite...r_promocja.html za 1000 zł nie kupisz nic lepszego
Wiem, wiem 1000zł to prawie nic w dzisiejszym, zagonionym świecie, ale... czas na zmiany. Doszłam do tego po dzisiejszym wbiciu się szczęki hamulcowej w przednią oponę, po prostu bryka mi się posypała.
Myślę gorąco o sztukach wstawionych przez gg amorozo.
Proszę powiedzcie mi jak krowie na rowie, który byście wybrali.
Przepraszam nie tego Treka wkleiłem ,oto nowy link
http://www.allegro.pl/item591217280_trek_3500.html
^^ Lotka,
po pierwsze, ile masz wzrostu?
zanim można będzie Ci zaproponować coś z allegro, warto wiedzieć jakiej ramy potrzebujesz.
poza tym - zobacz rowery Decathlon. W tej strefie cenowej zbierają bardzo dobre recenzje (www.decathlon.pl)
ja bym brała krosa którego wstawił etherlord, lepszy osprzęt niż merida
O kurde nie wiem sama.
gregj tak z 180cm wzrostu mi się nazbierało. A z Decathlon'a jaki byś polecał?
Kupcie za mnie ja będę jeździć
A ja bym się pokręcił koło tych, którzy mają firmy rowerowe jako sponsorów- Igor, Bono. Oni na bank mają jakieś preferencyjne możliwości. Może jakiś starszy model, który wyprzedają. A do tego chłopaki mają naprawdę pojęcie. No i jeszcze expert Grześ- też można się wiele nauczyć.
Ja bym poszedł tą drogą
Ale ludzie on pyta o rower do tysiaka
^^ gg amorozo
no to co, że za tysiaka. Za to można już rower do jazdy kupić spokojnie. A upust na takim też można dostać
^^ lotka
Celuj chyba w ramę między 18 a 20 cali. Najlepiej się przymierzyć, bo różni producenci mają nieco różne geometrie.
Moja córa ma wheelera 600. Podstawowy model z takim sobie osprzętem, za to porządnie wykonaną i niezbyt ciężką ramą. Kosztował coś około 800 zł (nowy, ale model sprzed roku). Spokojnie mogę polecić nawet jako bazę do późniejszej przebudowy.
Co do Decathlonu, nie wiem jaki model, słyszałem i czytałem ogólnie niezłe opinie o ich rowerach. Jak ktoś nie musi mieć znanej marki, to podobno dobry wybór.
http://www.wheeler.pl/?menu_id=7
Ale ludzie on pyta o rower do tysiakaJakoś nie zauważyłAM żeby mi coś dindało między nogami Jestem ONA
Jakoś nie zauważyłAM żeby mi coś dindało między nogami Jestem ONA Ty wiesz lepiej
I chwała mi za to
Te Treki, Meridy o których piszecie mają bardzo słaby osprzęt. kiedyś stałem przed takim samym wyborem jak Ty i wziałem podobną Meridę. Jak zaczałem trenować to co 2 tyg musiałem coś w niej wymieniać: przerzutka tylna, przednia, suport, korba, piasty z mega-luzami. W końcu zbudowałem nowy rower, a stara rama czeka na zrobienie z niej zimówki
I nie zgodzę się że te rowerki są dobrą bazą do rozbudowy, bo wszystkie mają klamkomanetki - czyli w razie wymiany większy koszt bo manetki + klamki kupujesz osobno. Tak samo nie mają kaset tylko wolnobiegi, co czyni wymianę samej piasty nieopłacalnym i trzeba wymienić całe koło... itd
Polecam Krossa bo nie ma w/w mankamentów.
a ja Ci powiem tak: mam taki rower kupiony z 10 lat temu w makro, marki nieznanej i ten wykorzystuję do treningów - z dosyć szybkim psem... - wiele razy był przewracany, ciągniony, parę razy zatrzymał się między drzewami, albo zaparkowanymi samochodami i wymieniłem tylko tylne koło, do treningów nadaje się świetnie, ale do jazdy na codzień, mam zupełnie inny sprzęt, i tak to powinno wyglądać. Jak coś jest do wszystkiego to jest do ...
jeżeli zaczynasz to zacznij jeździć na czymkolwiek, a wtedy zobaczysz na czym Tobie najbardziej zależy i wtedy będziesz mogła - po konsultacjach kupić to co jest Ci najbardziej potrzebne. Ja tak zrobiłem z biegówkami i teraz mam piękne różowe fishery... -:)
eskimo Trenuje już z psem od trzech lat i zajeździłam dwa rowery. Jeden marketowy, a drugi z "rowerowego". Ten drugi postaram się odbudować i wykorzystywać w ciężką, błotną pogodę. Chcę kupić rower który byłby tym "lepszym", tylko z kasą jak z kasą 1000zł to i tak dla mnie dużo
etherlord Dzięki
aaa, no to ja już się nie odzywam, bo w tej materii (BJ) to już za wysokie progi dla mnie, to tylko mogę poprzeć pomysł pogadania z Igorem, Bono, czy innymi fachowcami od BJ
I nie zgodzę się że te rowerki są dobrą bazą do rozbudowy, bo wszystkie mają klamkomanetki - czyli w razie wymiany większy koszt bo manetki + klamki kupujesz osobno. Tak samo nie mają kaset tylko wolnobiegi, co czyni wymianę samej piasty nieopłacalnym i trzeba wymienić całe koło... itd.Bardzo słuszna uwaga.
Dla mnie kross, jako marka o to rowerowy odpowiednik FIATA może za tysiąc złotych kupisz “wypasiony” lowelek, ale jak długo nim pojeździsz.
(...) ale jak długo nim pojeździsz. O to spytaj Igora Tracza który na Krossie A6 wygrywał na Mistrzostwach Polski i Europy w BJ
na Krossie A6 i kupił go za 1000 zł ?
eee ja kupiłam duuuuzo taniej
kupie se składak i będzie si
eee ja kupiłam duuuuzo taniej Ale to było dawno temu.
Od tego czasu się dużo zmieniło, żółtki już nie chcą robić tak tanio, złotówka osłabła.
Teraz będzie ciężko coś w miarę sensownego do tysiaka znaleźć.
Czas na offa ;-)
http://rowerynietypowe.republika.pl/home.htmlZamiast od żółtków - może coś rodzimego ? Ten pan robi fajowe hulajki, a ja serio zastanawiam się nad rowerem trójkołowym 26 cali (w galerii zdjęcie chyba 16 lub 17). No ale mam trzy psy, z jednym trójkołówka chyba odpada ? Pan robi rowery i inne pojazdy "pod zamówienie", czyli wg konkretnych potrzeb. Tylko że tam tak daleko - zakład mieści się w Szwajcarii Kaszubskiej.
Kross A6 ok 3000 PLNWiem chciałem być złośliwy a 3000 mozna kupic dobry markowy rower .
http://www.allegro.pl/ite...masa_elite.html
olga ruta, ale dla nie nie daleko.... a szukam teraz fajnej hulajki i wózka 3-kołowego...
a szukam teraz fajnej hulajki i wózka 3-kołowego...A Igor przypadkiem nie robi ? i chyba nawet bliżej
Lotka, składaki teraz drogie, jakieś takie wypasione... Pamiętam w młodości , jak dostałem marzenie "Wigry" no, to było coś, zamieniłem na "Sprinta" ale nim słabo jeździło się po lesie.
komuna, igora sprzęt to narazie dla mnie za drogi..
Lotka, składaki teraz drogie, jakieś takie wypasione... Pamiętam w młodości , jak dostałem marzenie "Wigry" no, to było coś, zamieniłem na "Sprinta" ale nim słabo jeździło się po lesie. Ja miałam "perłę" i była [piiii]
Zbieram się z kupnem roweru jak srać za morze (ups ), ale może i dobrze bo przypomniałam sobie, że jest coś takiego jak bieg z psem (ałć moje zakwasy).
komuna, igora sprzęt to narazie dla mnie za drogi.. Dla mnie też,ale ciągle zbieram i kombinuje,żeby kasy przybywało Jak już masz kupować,to kup coś dobrego W zasadzie rowerland niewiele tańszy,a opinie o nim też średnie. Idą wakacje.. Przecież w wakacje ta hulajką jeździć nie będziesz,a w lato jest wiele możliwości związanych z pracą dla niepełnoletnich brzoskwinie,truskawki,pomidory itd. A na teraz poszukaj ulotek Zawsze to jest to 300zł do przodu miesięcznie
Pozdrawiam
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.pldegrassi.opx.pl