ďťż

alexisend

jestem nowy na forum i jako wlasciciel malamuta ale chcial bym rozruszac swoja czajenke a ona niewie ze jest psem zaprzegowym.W ogule to dopiero od niedawna zaczela biegac.Moze jakies rady


Odnosnie ciagniecia to rad nie mam,ale zly dzial wybrales ;-)
tak jak pisalem jestem nowy
Po krótce musisz go uczyc zeby głownie przebywał przed toba nie z boku ani z tylu>a stad juz prosta droga


Poza tym, pies chce sie poruszać (poza tymi które nie chca się poruszać wogóle)
Tak więc w szelkach poruszacie się tylko gdy linka jest napięta (oczywiście linak zaczepiona do szelek) - albo dajesz na linke początkowo jakiś klocek, potem coś stopniowo coraz cięższego, aż dojdziesz do opony od Bizona
Jesli masz jakis kontakt z Wera to mozecie razem trenowac. Na wiekszosc psow obecnosc drugiego dziala mobilizujaco(nawet na oporna Azje :-) ) i latwiej pies sie uczy od juz doswiadczonego psa,ktory pokaze o co w tym chodzi :-)
a jak ona patrzy czy jade i czeka na mnie az ja dogonie
a moze masz mozliwosc trenowania w 2 osoby? Jedna jechalaby z przodu i wolala ja. Ale wydaje mi sie,ze najlepszym wyjsciem byloby jakbys umawial sie na wspolne treningi z wera.
sproboje jak dojdzie do siebie bidula
A co sie stalo?
kontuzja
a no to zdrowka zycze :->
spokojnie Masza, jak dojde do siebie i naprawie rowerek, to wybierzemy sie razem na trening :-D Tylko do tego czasu bedziesz musiał sobie u Wiosny linę nabyć, bo ja ci moją zabiorę :-P Ja wezmę 2 sh, Ty Czajen, tylko z jej zapałem do biegania, to czarno widze, zeby chciała mnie gonić ;-) No ale zobaczymy jak to będzie :-D
Agacia dobrze kombinuje... Najlepszym i najszybszym sposobem jest trening z drugim psiakiem. Jeśli nie możesz podpinac dwóch razem to nalezy sprawić aby jeden był zającem a drugi goniącym.
Wera,a moze Ty powinnas jechac z Czajen,a Masza z 2 haszczakami? ;-) Moze wtedy chetniej bedzie go gonila.

Wera,a moze Ty powinnas jechac z Czajen,a Masza z 2 haszczakami? ;-) Moze wtedy chetniej bedzie go gonila.
myślałam o tym :-) ale jak nie wypali, ze ona poleci za mną, to na drugim treningu dam maszy 1 sh, a ja pojade z Czejen :-D Bo jazda Maszy z 2 sh mogłaby sie źle dla niego skończyć i Beata by mnie zabiła ;-) tym bardziej ,ze 2 sh ( pożyczany) nie zna komend, a mój sh słucha sie tylko mnie ;-)
No niewazne w jakim ukladzie,ale grunt,zeby Masza byl z przodu ;-)
Na razie i tak musi poczekać, bo ja chwilowo nie mogę chodzić ;-) A pogoda fajna, można by było zrobic trening :-D
czekam na trening
hehhe powodzenia.
Ja na szczescie nie mam problemu, bo moje futerko uwielbia biegac, ale czasami musze mu deptac po 'pietach'.. ;-)

czekam na trening
no i chłopaki nie wytrzymali i mimo deszczu 4 dni temu zrobili pierwszy trening

Boston pierwszy raz w życiu zobaczył papugi u Maszy i mało ich nie zwalił



Papugi zaczeły sie drzeć ,a Boston z wrażenia zrobił kupe W niewyjasniony sposób odchody jego znalazły sie rownież na suficie No i narobił nam wieśniek wstydu Po tym cyrku chlopaki pojechali na 1 trening

Tu Arek (mój mąż) pędzi z Bostonem


A Tu Artur (masza06) "pędzi" z Czajen



No i chłopaki pojechali



Trening sie udał, psiaki ładnie ciągneły, nawet Czejen sie rozruszała

A później psiaki wspólnie odpoczywały






Dzisiaj chłopaki znów zrobili trening, ale co i jak było, to juz Masza opowie
No, drugi trening zrobiliśmy w innym miejscu,udał sie jeszcze lepiej niż pierwszy W pewnym momencie Chejen prawie wyprzedziła Bośka,ale to było chwilowe potem już wruciła do swojego tepa.Pomimo małego starcia z Bośkiem psy niemogły sie rozstać(Bosiek nie chciał iść do domu a Chajena ciagle sie ogladala).Jestem dumny z mojego zaprzegowca No i najważniejsze mam z kim biegać(przynajmniej narazie)Zdrapie też sie spodobało.

No i najważniejsze mam z kim biegać(przynajmniej narazie)
jakie narazie? czekaj jeszcze troche, to ja do Was dołącze z 2 huskimi wtedy dopiero mamuty beda przebierać łapskami
jak drzew po drodze nie bedzie
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • degrassi.opx.pl