alexisend
Witam
Mam takie pytanko, czy malamuty moga lub mają różowiótkie noski z niewielkimi czarnymi plamkami. Mój piesek własnie taki ma, jego rodzeństwo cała piątka tez miały wiecej rózowego noska niż czarnego. Natomiast rodzice miały czarne nosy. piesek ma 6 tygodni.
Wydaje mi się, że rasowy malamut nie powinien mieć takiego nosa... ale jeżeli ktoś kupuje "malamuta" za 350zł..
http://www.allegro.pl/ite...n_malamute.html
Fakt faktem jest z tego ogłoszenia, niestety nie ma w moim rejonie malamutow, zlikwidowali tu ostatnia hodowle. Rodowodowy champion z okolic zostal sprzedany za 600 złotych, spóznilem sie.
Wiele malamutow " bez rodowodu" jest w cenie do 450, przyklad "Radocka góra" sprzedawali po 400zl.
Rodzice psiaka pracuja w zaprzęgu, a z kolei ich rodzice byli rodowodowi.
Własciciel, jak przyznal nie ma czasu na wystawy...dlatego spzredaje pieski bez rodowodu.
Polecam - ciekawa strona o wszystkim dotyczącym malamutów -
www.malamuty.om.pl
Wiele malamutow " bez rodowodu" jest w cenie do 450, przyklad "Radocka góra" sprzedawali po 400zl.
Możesz udowodnić, że w hodowli "Z Radockiej Góry" można kupić AM bez rodowodu?
Inaczej jest to oszczerstwo, do tego pod adresem jednej z renomowanych hodowli.
Fakt faktem jest z tego ogłoszenia, niestety nie ma w moim rejonie malamutow, zlikwidowali tu ostatnia hodowle. Rodowodowy champion z okolic zostal sprzedany za 600 złotych, spóznilem sie.
Wiele malamutow " bez rodowodu" jest w cenie do 450, przyklad "Radocka góra" sprzedawali po 400zl.
Rodzice psiaka pracuja w zaprzęgu, a z kolei ich rodzice byli rodowodowi.
Własciciel, jak przyznal nie ma czasu na wystawy...dlatego spzredaje pieski bez rodowodu.Nie ma czasu na wystawy (poświęcić 3 dni) a ma czas na odchowanie szczeniąt? Pewnie nie miał tez czasu przebadać rodziców pod kątem dysplazji i chorób oczu (u kompetentnych weterynarzy, których jest kilku w Polsce) ani pomyśleć o tym czy krycie swojej suki swoim psem jest dobrym skojarzeniem i utrwala w rasie to , co najlepsze...
I wiesz co dalej? Jak się okaże, że Twój psiak jest chory nie będzie miał też czasu się tym zainteresować... a Ty nie będzie miał żadnego dowodu (metryka?? umowa??), że Twój psiak jest od tego człowieka.
Dałeś się oszukać. Dałeś człowiekowi, który zarabia na krzywdzie całej rasy , który sam mówi o swoim wygodnictwie i pojsciu na latwizne zarobić 450zł.. Hodowla to ciężka, skomplikowana sprawa, wymaga czasu i poświęcenia. Inaczej robi się to byle jak i z krzywdą dla zwierząt..
Co do Radockiej to nie bylo oglaszane czy z rodowodem czy nie...ale widniala cena ok 400 zl.
Sadząc po wypowiedziach wszyscy zakupujacy psy bez metryczki sa oszukiwani a sprzedajacy oszustami.
Przykro mi ze waszym zdaniem taki pies nie ma prawy do tego by miec dom i by byc kochanym. To co waszym zdaniem zrobic z tymi psinkami...ktore juz sa na tym swiecie..uspic??
Ja nabylem tego pieska..jest sliczny...i nie chce sie go pozbyc dlatego ze brakuje mu papierow.
Naczytalem sie o tych psich chorobach....i co do tego macie racje...boje sie ze moze go dopasc jakies chorobsko...ale miejmy nadzieje ze tak sie nie stanie.
Moze i nie ma papierow ale liczylem ze mi bedziecie doradzac w wychowaniu tego pieska, a nie zniechęcać do niego. Może własnie z takich wypowiedzi biora się zezdomne psy w schroniskach, ze ktoś jest obrzucany że kupił "chińską podrube" malamuta
jeszcze jedno, czy jak kupicie psa z rodowodem i on kiedys zachoruje to chodowca zwróci wam za leczenie lub da w ramach gwarancji nowego ?
ciekaw jestem ilu z was forumowiczów ma psy z rodowodami a ilu bez.
Nie chodzi o to, ze te pieski są gorsze. Chodzi o to, ze hodowcy nie powinni tak "hodowac". A przestaną hodować dopiero wtedy jak nikt nie będzie chciał od nich kupić, bo przeciez chodzi o pieniądze.. Niestety, dopóki będzie się kupować psiaki bez rodowodu dopóty one będą rozmnażane. A gdyby taki facet nie miał chętnych i musiał oddać je w końcu za darmo lub sprzedac za jakies marne grosze, to nigdy by sie nie zdecydował na kolejny miot.
Dla mnie pies to pies - każdego się kocha jednakowo. Ale hodowcow-namnazaczy-ignorantów nie znoszę i uczulać warto każdego, aby następnego psa od takich nie kupował , to raz. A dwa, aby nigdy takim się nie stał, bo pokusa posiadania "slicznych szczeniaczkow po swoim piesku" w imię jego dobra (zdrowia najczesciej a to super bzdura) jest duża.
[ Dodano: 2007-04-30, 18:45 ]
Co do Radockiej to nie bylo oglaszane czy z rodowodem czy nie...ale widniala cena ok 400 zl.
Sadząc po wypowiedziach wszyscy zakupujacy psy bez metryczki sa oszukiwani a sprzedajacy oszustami.
Przykro mi ze waszym zdaniem taki pies nie ma prawy do tego by miec dom i by byc kochanym. To co waszym zdaniem zrobic z tymi psinkami...ktore juz sa na tym swiecie..uspic??
Ja nabylem tego pieska..jest sliczny...i nie chce sie go pozbyc dlatego ze brakuje mu papierow.
Naczytalem sie o tych psich chorobach....i co do tego macie racje...boje sie ze moze go dopasc jakies chorobsko...ale miejmy nadzieje ze tak sie nie stanie.
Moze i nie ma papierow ale liczylem ze mi bedziecie doradzac w wychowaniu tego pieska, a nie zniechęcać do niego. Może własnie z takich wypowiedzi biora się zezdomne psy w schroniskach, ze ktoś jest obrzucany że kupił "chińską podrube" malamuta
jeszcze jedno, czy jak kupicie psa z rodowodem i on kiedys zachoruje to chodowca zwróci wam za leczenie lub da w ramach gwarancji nowego ?
ciekaw jestem ilu z was forumowiczów ma psy z rodowodami a ilu bez.To nie wrzucaj wszystkich "do jednego worka".
Kupując psa z Radockiej nie dość, że z metryką, to miałbyś psa po przebadanych rodzicach i stały kontakt z hodowcą, a w tym zagwarantowaną pomoc w razie problemów - tak wychowaczych jak i zdrowotnych psiaka.
Różnica między prawdziwą hodowlą, a pseudohodowlą właśnie na tym polega, że w razie problemów z psem pierwsze oparcie masz w hodowcy.
I nie chodzi w tym momencie o to, że Twój pies jest lub lepszy - nie rzuca się pomówień (a tak to zabrzmiało) bez podstaw.
Ilu z nas ma psy z rodowodami, a ilu bez? Poczytaj forum i policz. Nikt z nas takich statystyki nie robi - nie są nam do niczego potrzebne. Liczą się psy i ludzie, a przede wszystkim liczy się dobro i jednych i drugich.
Papierki nam do tego nie są potrzebne.
Problem polega na tym, że za jakiś czas rasowe psy będziemy oglądać w encyklopediach.
[ Dodano: 2007-04-30, 18:59 ]
Z całego miotu tylko jednemu szczeniakowi w miarę wybarwił sie nos
A co do psów bez rodowodu. Jeśli ludzie przestaną je kupować a pseudohodowcy będą musieli je oddać za darmo czy nawet do schroniska to następnym razem odechce im się szczeniąt.
U mnie na wsi co rok rozmnażali jedna suke "husky", szczenieta chodziły po 500 zł. W końcu raz zostały im chyba 3 szczeniaki i co chwile obniżali cenę w końcu poszły za 100 zł i jakoś od tamtego czasu nie słyszałam żeby mieli szczeniaki.
Niestety, ale lepiej jeśli ucierpie na tym jeden miot szczeniat niż miałyby być produkowane kolejne zasilajace schroniska.
Popyt czyni podaż. Im mniej osób kupuje tym mniej się produkuje danego "towaru". Proste...
Z całego miotu tylko jednemu szczeniakowi w miarę wybarwił sie nos nie wybarwił tylko nie zapigmentował, i nie jednemu pieskowi tylko wszystkim w miocie, byc może przez zła diete i brak witamin, ale staram sie to nadrobic.
Piesek jest kochany i bedzie kochany napewno nie mniej niż ten z rodowodem.
Nigdy nie pomyslełem w ten sposób jak wy ze ludzie moga hodowac pieski tylko dla pieniędzy w trydnych warunkach, i ich nie kochac lub nie miec sentymentu dla danej rasy.
Niestety, w prawdziwym świecie większość robi to dla pieniędzy , pucharków na wystawach i medali..
jak sie domyslam pies bez rodowodu nie ma szans na wystawy, nawet takie zwykłe, nie ogólnopolskie-światowe
Żadne
[ Dodano: 2007-05-01, 11:26 ]
KasiK, zastanawia mnie czmu piszesz o swoim pseudo
Nosek powinien niedługo wrócić do normy, to jeszcze maleństwo.
KasiK, zastanawia mnie czmu piszesz o swoim pseudo Ponieważ jest z pseudohodowli, czyli jest pseudomalamutem/kundlem/mieszańcem/w typie rasy. Jak kto woli...
nie jestem sam , to można zorganizować własna wystawę dla piesków hodowanych "inaczej"
[ Dodano: 2007-05-01, 11:47 ]
A po co Ci wystawa? Chcesz go rozmnażać?
pochwalic sie chce:) dlaczego myslicie ze zaraz rozmnażać, ciekawy jestem jak taki piesek byłby oceniany
Karmienie:
- zdecyduj się na karmienie albo tylko karmą (bez podawania dodatkowo witamin), albo tylko gotowanym (plus witaminy aplikowane w stosownych dawkach);
- właściwe odżywianie szczeniaka dużej rasy jest bardzo ważne - pomaga uniknąć różnych schorzeń kośca (i nie tylko) w przyszłości ;
- nie chodzi o "szybkie rośnięcie", bo to jest niebezpieczne, ale o właściwy wzrost
Kwarantanna:
- ponieważ Twój psiak jest jeszcze maleńki, czego go jeszcze parę szczepień - pamiętaj o koniecznej kwarantannie przed i po każdym szczepieniu (po dwa tygodnie);
- ja w tym czasie (do ostatniego szczepienia, kiedy Sherwood miał już 3,5 mies) wywoziłam go tylko na ogrodzoną działkę
...
no to bede go karmił karmą nutra, a od czasu do czasu kupię mu jakies surowe skrzydelo lub pierś
Od tego jest wzorzec
Wystawy psów rasowych organizowane przez Związek Kynoligiczny w Polsce są teoretycznie po to, aby ocenić wartość hodowlaną danego psa i stwierdzić czy nadaje się on do hodowli czy też nie, a nie po to, aby się nim chwalić..
no to bede go karmił karmą nutra, a od czasu do czasu kupię mu jakies surowe skrzydelo lub pierśZamiast skrzydełka czy piersi zafunduj mu szyję z indyka. Psy to uwielbiają, nie trudno ją im zgryźć a ile chrząstek, tak potrzebnym młodym psom, w niej jest
Jak będzie ciut starszy możesz dawac kości cielęce. U mnie kosztuja jakieś 4 zł/kg. Nie są twarde, czyszczą zęby i zawierają dużo tkanki łącznej, potrzebnej psu do rośnięcia
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.pldegrassi.opx.pl