ďťż

alexisend

wczoraj testowaliśmy nowy wózek dla dzieci kupowany równiez pod kątem psów
a oto efekty jako napęd Unkas & Dunia , balast Majka





posiadąjacym dzieci polecamy


Pomysł fajny, ale trzeba by jeszcze mieć takie spokojne malamuciki. Moje szatany niestety nie znają koment na "stój" i "zwolnij"...

Pomysł fajny, ale trzeba by jeszcze mieć takie spokojne malamuciki. Moje szatany niestety nie znają koment na "stój" i "zwolnij"...
hym... a komenda stój nie jest podstawą???
mnie też się pomysł podoba
ale ja swoich bym nie zaprzegła, z dwóch powodów: jak są w szelkach i mają coś ciągnąć to one wiedzą, ze mają to robić skutecznie (czyt. szybko i mocno) i takim spokojnym marszem mogła bym im tylko namieszać w głowach - to wkońcu trening czy spacer a po drugie nie wytłumaczyła bym im, ze tu trzeba wolniej


z tego co z tananą rozmawiałam, to wózek bez problemu można do roweru przyczepić...
a to rower + wózek bez psów to dla mnie ciekawsze rozwiązanie
Runa, moje husky i Luna w Dobrej ciągnęły taki wózek, widziałaś, czy już was wtedy nie było?
twoich w akcji nie widziałam ale wczęsniej nasze też ciągały wózek Przemusia i było ok ale były prowadzone i to raczej takie sporadyczne ciąganie, a teraz wyobraź sobie, ze masz dziecko, taki wózek i systematycznie psy ciągną taki wózek na spacerach, nie uważasz, ze to troszke "psucie" psów?

a to rower + wózek bez psów to dla mnie ciekawsze rozwiązanie
a wózek + rower + psy, to juz odpadają???
dobra, ja nie mam dzieci i nie wiem jak to jest ale nie wsadziłabym dziecka do takiego wózka i nie pojechała z psami na trening do lasu

jestem za takim rozwiązaniem jesli ktoś nie trenuje systematycznie z psami przygotowując je do zawodów i nie zależy mu na realizacji konkretnego treningu. Ale pies, który Trenuje nie wie co się dzieje jak raz każą mu iść wolno spokojnie a drugim razem zasuwać na maxa

twoich w akcji nie widziałam ale wczęsniej nasze też ciągały wózek Przemusia i było ok ale były prowadzone i to raczej takie sporadyczne ciąganie, a teraz wyobraź sobie, ze masz dziecko, taki wózek i systematycznie psy ciągną taki wózek na spacerach, nie uważasz, ze to troszke "psucie" psów?
ale nikt tu nie pisał ,ze to ma być trening dla psów i z tego co sie orientuję, to Tanany psy wcześniej "targały ja" na rowerze niemniej jednak uważam ,że taki wózek doczepiony do roweru + psy ciagnące to świetna sprawa dzieciak, rodzic i psy mają radochę
wera ale ja się z tym zgadzam i jestem za ale tylko od czasu do czasu jeśli ktoś trenuje swoje psy na poważnie
natomiast jesli ktoś jeździ z psami ale bez konkretnego celu treningowego to nawet codziennie taki spacer jest ok

natomiast jesli ktoś jeździ z psami ale bez konkretnego celu treningowego to nawet codziennie taki spacer jest ok
Dokładnie tak, ale mimo wszystko troche chyba bym się bała o tego dzieciaka w wózku. Kot, sarenka i dzieciak robi za latawiec ...

wera ale ja się z tym zgadzam i jestem za ale tylko od czasu do czasu jeśli ktoś trenuje swoje psy na poważnie
natomiast jesli ktoś jeździ z psami ale bez konkretnego celu treningowego to nawet codziennie taki spacer jest ok

no też nikt nie mówił, że to ma byc trening codzienny dla psa zaprzegowego niemniej jednak, ja psów nie trenuje do zawodów, ale ruszam rowerem z psem dopiero wtedy gdy zna on doskonale komendę stój ... nie wyobrażam sobie, jak można wsiąść na rower, wózek itp. i dopiąc psy nie znające tej podstawowej komendy bo jednego malamuta czy sh cieżko jest zatrzymac przynajmniej kobiecie, a co dopiero dwa i jeżdżenie Tyśki z 2 am nie znającymi komendy "stój" to dla mnie totalna nieodpowiedzialność! Takie am nie dość ze mogą zrobić krzywdę "maszerce" to jeszcze innym ludzim i psom!
a ja od początku tłumacze, ze rozróżniam dwa warianty
1. "musher niedzielny" - wózek z dzieckiem ok
2. maszer systematyczny, powaznie trenujący - wózek tylko od czasu do czasu
jasne
a reszta wypowiedzi o Tyśce to chyba nie do mnie co? bo ja nie pisałam, ze to jest ok - nieznajomość komend, choć nawet moje, które reagują na stój jakby zobaczyły kota czy sarne to mógłby być problem z uszami u nich
Moja Katia na komende "stop" jak widzi kota czy bażanta to ledwie uchem poruszy

a ja od początku tłumacze, ze rozróżniam dwa warianty
1. "musher niedzielny" - wózek z dzieckiem ok
2. maszer systematyczny, powaznie trenujący - wózek tylko od czasu do czasu
jasne

a ja chyba jeszcze 3 kategorie dodam
systematyczny amator to własnie MY
fakt ze było dość ciepło a najpierw były na

następnie zaliczyły dzikie gonitwy

potem wytarcie sie w trawy a dopiero potem wózeczek z dziecmi

a inna sprawa że moje malamuciki nie są jakos bardzo szybkie
Tanana


a reszta wypowiedzi o Tyśce to chyba nie do mnie co?

a niby dlaczego miało być do Ciebie??? Czyzby uraz z tamtad przeniosłaś tutaj?? Bo ja swój zostawiłam tam...
a moze do tego nie wracajmy co?
napisałaś w jednym poście, ot tyle

a moze do tego nie wracajmy co?
napisałaś w jednym poście, ot tyle

no też pisze, że zostawiłam wszystko tam - wiesz gdzie i moim zdaniem, najlepiej będzie to zostawic tam i zapomnieć, że było Co Ty na to?
Wera - genralnie się z Tobą zgadzam, a w konsekwencji z nimi nie jeżdżę, bo nie jestem w stanie ich w chwili krytycznej odpowiednio szybko i skutecznie zatrzymać. Jeżdżę z jednym psem przy rowerze. Z moimi dwoma sztanami razem niewielu się odważy jeździć...
Nie wiem jakie znasz rozwiązania techniczne na hamowanie w takich dużych czterokołowcach, ale nasz (oprócz oczywiście bębnów w kołach) ma takie pręty, które się wbijają w podłże) nie wiem jak to dobrze opisać. Generalnie ciągnięcie ciężkiego wózka z czymś takim jest wysiłkiem dość znacznym, ale nie poniżej możliwości moich pieseczków...
Jeżeli ciągną w chwili wielkiego podnicenia to zatrzymanie lekkiej trójkółki polega na zawinięciu amortyzatora wokół drzewa (ty jedziesz z jednej strony, psy z drugiej)
Generalnie komendę stój znają o tyle, że po kilkakrotnym jej powtórzeniu i zaciągnięciu hamulców, decydują się zwolnić, a w konsekwencji zatrzymać, ale jeśli są podniecone biegiem i "na dużych obrotach" to to zdecydowanie trochę trwa.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • degrassi.opx.pl