alexisend
otóż moje pytanie brzmi : na czym polega licencja klubowa ??
No i jak tu zrozumiec młodzież?
otóż moje pytanie brzmi : na czym polega licencja klubowa ?? Wyslij zapytanie do Związku.
Do Związku Młodzieży Wszechpolskiej oczywiście.
Wbrew pozorom zadałaś bardzo ciekawe i trudne zarazem pytanie..
Obawiam się ze nikt (włączając to mojego ulubionego b. Prezesa R.B.) nie ma pojęcia czemu ma służyć ta licencja.. no bo tak...
- Zawodnik startuje i jest klasyfikowany na podstawie licencji własnej, a nie klubowej..
- Głosy wyborcze zależą od ilości licencjonowanych zawodników, a jakoś nie pamiętam żeby Statut wspominał o licencji klubowej.. tak tak... wpisując pewne rozwiązania do statutu (pomijam już formalną stronę wprowadzenia do statutu czegoś, co zostało w głosowaniu odrzucone) zamknęło się drogę do regulowania tego uchwałą zarządu... A swoją droga ciekawe, jak kolejny zarząd (następnej kadencji) będzie mógł skorzystać z prawa jakie dał mu NKZD i 'ustalić klucz wyborczy"...
- Czy jest jakaś znacząca klasyfikacja klubowa, która wymaga licencji?
Tak więc był to jeden z chorych pomysłów które służyć mają nie wiadomo za dokładnie czemu, może poza okazją do pobrania kasy za licencje.. i tu znów problemik... bo kaskę można pobrac za wydanie licencji, a nie jako roczną składkę... no, ale upiory po Prezesi9e Pierwszej Kadencji prędko nie znikną z życia związku
No i jak tu zrozumiec młodzież? Hmm....
Załącznik do uchwały nr 5 Zarządu PZSPZ z dnia 24.03.2007 r.
BUDŻET na rok 2007
Polskiego Związku Sportu Psich Zaprzęgów
I. PRZYCHODY OGÓŁEM 238 473,00
1) Przychody statutowe 211 100,00
a. Ministerstwo Sportu 150 000,00
b. składki członkowskie- klubowe (prognozowane na podstawie 2006) 1 600,00
c. składki członkowskie- zawodników (prognozowane na podstawie 2006) 800,00
d. wpisowe (prognozowane na podstawie 2006) 700,00
e. opłaty za licencje dla psów 4 000,00
f. zaległe składki 1 500,00
g. akredytacja zawodów 7 500,00
i. wpłaty uczestników- szkolenia, zawody (prognozowane na podstawie 2007 projekt podany do Ministerstwa Sportu) 45 000,00
2) wpłaty od sponsorów 27 373,00
II KOSZTY OGÓŁEM 238 473,00
W tym
1. koszty statutowe 150 000,00
2.koszty pośrednie 88 473,50
Koszty pośrednie (zarządu ) 55 671,30
W tym
-wynagrodzenia z tytułu umowy o pracę 23 088,00
-ZUS 5 165,94
-świadczenie urlopowe 804,60
-wynagrodzenie z tytułu umowy zlecenie 2 000,00
-rozmowy telefoniczne i internet 9 072,96
-czynsz 8 239,80
-delegacje 2 000,00
- prowizja bankowa 1 700,00
-pozostałe koszty biurowe 3 600,00
W tym
-opłaty pocztowe 1 000,00
-artykuły biurowe 2 000,00
-ubezpieczenie biura 600,00
STRATA ZA ROK 2006 32 802,20
hehe dzięi próbowąłam się dowedzieć poprzez pooglądanie licencji od różnych klubów, ale ten plik na stronie związku nie działa ...
ale już cośtam wyczytałam i mniewięcej wiem
np. że klub może ubiegać się o licencję, keidy conajmniej jego 3 zawodników ma licencje zawodnicze
[ Dodano: 2007-05-28, 15:04 ]
nie mogę znaleźć wniosku o licencje dla zawodnika bez klubu :-/
I nie znajdziesz
Polski związek nie przewiduje zawodników indywidualnych. Musisz zapisać się do jakiegokolwiek klubu,czyli musisz się zrzeszyć To takie zmuszanie w demokratycznym kraju, pozostałość po dawnym systemie, teraz tylko miłego wyboru klubu a wybór jest
Hmm...
A w klasyfikacji Dryland 2008 w Pucharze Polski jest jedna osoba niezrzeszona (nz w tabelce) - jeśli teraz już jest, to musiała zaczynać sezon, nie będąc w żadnym klubie...
Takie wymuszanie przynależności do jakiegoś klubu jest trochę chorym przepisem – gdzie tu propagowanie..?
A w regulaminie przyznawania licencji zawodniczych znalazłem zapis, co jest potrzebne we wniosku:
3/ nazwę klubu, którego osoba składająca wniosek jest członkiem, jeśli jest zrzeszona w
klubie.
Czyli raczej nie trzeba być w żadnym klubie...
no nie wiem...., przegladajac wyniki z zawodów kilka razy zauważyłam N/Z zamiast nazwy klubu, tak samo w wykaie licencji zawodniczych jest paru zawodników niezrzeszonych , więc chyba jednak mozna
oo tośmy się zdublowali
To są przypadki w których zawodnicy byli w jakimś klubie, dostali licencję ,potem z różnych względów wypisali się ze swoich klubów a licencja pozostała. Nikt kto nie ma licencji wyrobionej nie może startować, musi się zrzeszyć.
Jednak regulamin przyznawania licencji nie mówi nic na temat wymogu przynależności do jakiegokolwiek klubu..
Napisane jest jedynie, że wniosek powinien zawierać nazwę, jeżeli dany zawodnik jest członkiem jakiegoś klubu. Czyli z punktu tego wynika, że nie ma takiej konieczności (:
oj chyba sosei nie masz racji. Przeciez o to walczył ZH, i dopiał swego. Można mieć licencję zawodniczą od początku i być niezrzeszonym, jezeli ktoś nie chce. Płaci się za nią więcej, i kiedyś również uchwala - opłaty były na zawodach wyższe dla takich zawodników. Prawdą jednak jest ze taki zawodnik nie moze zostać np. kadrowiczem związku, i chyba z tego co pamiętam, nie moze być klasyfikowany na MP.
oj chyba sosei nie masz racji. Przeciez o to walczył ZH, i dopiał swego. Można mieć licencję zawodniczą od początku i być niezrzeszonym, jezeli ktoś nie chce. Tu masz rację. Kiedyś było inaczej ale to było kiedyś co nie zmienia faktu że i tak taki zawodnik jest dyskryminowany.
[ Dodano: 2008-11-10, 14:25 ]
nie mogę znaleźć wniosku o licencje dla zawodnika bez klubu :-/Nie kombinuj i nie mieszaj ale czytaj ze zrozumieniem
http://www.mushing.pl/inc...encja_zawod.docWypełnij i wyślij do zwiazku, w pkt
Klub /Sekcja sportowy psich zaprzęgów......................................................................................
( nazwa i adres klubu/sekcji)
wpisz tylko niezrzeszony.
Reszta wg
http://www.mushing.pl/inc..._zawodnicza.pdfNa wszelki wypadek podpowiem - patrz paragraf nr 4
[ Dodano: 2008-11-11, 10:42 ]
a zgodzisz się że kadrą PZSPZ mogą być tylko członkowie PZSPZ, czy nie muszą nimi być?
to jak zinterpetujesz ten zapis z regulaminu PP sprint
Mówimy o zawodniku, że jest członkiem PZSPZ jeśli jest zrzeszony w klubie,
który jest członkiem PZSPZ.Jeżeli jest obecnie tak jak piszesz, to wydaje mi się, ze to zostało doprecyzowane. Bo ja my robilismy MP, to kołaczy mi się po głowie, ze niezrzeszeni nie mogli w nich startować?
Z drugiej strony, jeżeli tak jest, to w sumie mozna by dalej dyskutować nad sensem istnienia klubów, bo to że licencje klubowe, wymyslone at hoc na początku związku-nic nie dają - to już wiemy.
Ale podsumowując ile np. nasz klub co roku płaci do związku, bo to jest dla mnie wyznacznikiem - to chyba lepiej, zebysmy se rozwiązali, nie płacili, a broń boże nie organizowali zawodów.
Jeżeli podstawą dla kazdego związku (i ministerstwa) jest kadra i juniorzy, a jast, to nie rozumiem dlaczego kluby miałyby finansować częściowo sport niezrzeszonych. Oczywiście kasa z klubów to kropla w morzu potrzeb, ale jednak nasze kluby współfinansują Związek, szkolenia, utrzymanie, czy działalność potrzebnych nam wszystkim osób funkcyjnych.
Jeżeli osony niezrzeszone mają dokładnie te same prawa w związku, co niezrzeszone - poza jednym jak z tego wynika - wyborem władz, to chyba troche podważa to zasadność istnienia klubów w związku. Nie chodzi mi to, zeby niezrzeszonych "tępić", ale to chyba trochę osłabia pozycję wszystkich zrzeszonych klubów i stawia pytanie? po co w takim razie mają być?
Ale niezrzeszony płaci co roku za licencję i stawka jest wyższa. Nie ma praw do szkoleń, za starty nie dostaje dofinansowania, a aby startować musi mieć naprawdę super wyniki. To w czym Ewka problem? To są wymogi, które na dzień dzisiejszy nie dają możliwości niezrzeszonemu wejść do kadry. Poza tym musi być też wniosek dyrektora danej dyscypliny. Myślę, że robimy problem który nie istnieje.
Odpowiedziałem tylko na pytanie - czy niezrzeszony może mieć licencję - może.
Oraz na pytanie - czy może dostać się do kadry - wg mojej interpretacji - może - pod warunkiem naprawdę super wyników - zrzeszonym w klubach jest duuużo łatwiej!!
Ale niezrzeszony płaci co roku za licencję i stawka jest wyższa. Nie ma praw do szkoleń, za starty nie dostaje dofinansowania, a aby startować musi mieć naprawdę super wyniki. To w czym Ewka problem? To są wymogi, które na dzień dzisiejszy nie dają możliwości niezrzeszonemu wejść do kadry. Poza tym musi być też wniosek dyrektora danej dyscypliny. Myślę, że robimy problem który nie istnieje.
Odpowiedziałem tylko na pytanie - czy niezrzeszony może mieć licencję - może.
Oraz na pytanie - czy może dostać się do kadry - wg mojej interpretacji - może - pod warunkiem naprawdę super wyników - zrzeszonym w klubach jest duuużo łatwiej!! jarek, nie robię problemu, tylko pytam, czy i jak sie zmieniło.
Ja też płacę za licencję co roku, klub też Wyniki musi mieć takie, jak inni powołani kadrowicze, lepszych nie musi Jedyne co więc rózni, to kwota za wydanie licencji.
Poza tym jeżeli ma prawo do tego aby być w kadrze, to wg. mnie ma takie samo prawo również do dofinansowania i szkolenia
Na razie - masz rację, taki fakt zdaje się nie zaistniał, ale jak się zdarzy, to myślę, ze znajdą sie tacy, którzy będą podnosić ten fakt (i nie będę to na pewno nigdy ja )
Ewa - ale tak na logike ,nie dostaje się dofinansowania od związku do którego się nie należy. Licencja dla niezrzeszonych - wg mnie-daje tylko prawo do brania udziału w PP.
mam pytaniem, o co chodzi z tymi punktami w LZ ?? bo w PP to jasne ale LZ ?
ta zgode lekarza to moge wysłać ksero tego zaświadczenia ?
jakie ubezpieczenie trzeba wysłać???? ja mam legitymacje akademickiego związku sportowego która jest moim ubezpieczeniem na cały swiat ( prócz kanady) innego nie posiadam w sumie,
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.pldegrassi.opx.pl