ďťż

alexisend

Witam, jestem Adam i pochodzę z Wrocławia... Więc postanawiam założyć dziennik, głównie dla własnej motywacji no i ewentualnych korekt moich poczynań. Z siłownią już jakiś czas jestem zapoznany ale generalnie tak głową trenuje ok 9 miesięcy.

Jak zaczynałem moje wymiary były mało ciekawe
Wzrost ~180
Waga: 61kg
OB w klacie 90cm
Bic 30cm Ach był wielki
Przedramię 24.5 cm

Obecnie
Wzrost ~180
Waga ~73kg
Ob w klacie 98cm
Bic 37cm
Przedramię 30cm

STARA ale nie wiem ile ważyłem na tej fotce chyba ok 65kg




NOWA




Te białe kropki to maść

TRENING

Poniedziałek: klata + triceps + przedramię
Klata:
1) Wyciskanie sztangi na ławce prostej 3 serie po 10 + 1 rozgrzewkowa z pustą sztangą
2) Wyciskanie na maszynie siedząc 3/4 serie po 10 powt
3) Rospiętki 3/4 serie po 10 powt

Triceps:
1) Ściąganie linki wyciągu górnego 4 serie po 10 powt
2) Wyciskanie francuskie sztangielki 9kg 4 serie po 10 powt

Przedramię:
1) uginanie nadgarstków ze sztangielką nachwytem 4 serie po 15 powtórzeń
2) uginanie nadgarstków ze sztangielką podchwytem 4 serie po 15 powtórzeń. ( tyle że to ćwiczenie wykonuje kiedy ręka jest w opadzie pionowo do podłogi gdyż tylko tak nie boli mnie nadgarstek )

Środa plecy + biceps + przedramie

Plecy:
1) ściąganie drążka wyciągu górnego za siebie 4 serie po 10 powt
2) ściąganie linki do siebie na maszynie 4 serie po 10 powt ( nie wiem jak to fachowo nazwać )
3) Także ćwiczenie ma maszynie, ściąganie drążka do siebie prostopadle 4 serie po 10 powt ( także nie wiem jak nazwać to ćwiczenie )

Biceps:
1) Uginanie przedramion na modlitewniku ze sztangielką 4 serie po 10 powt
2) Uginanie ramienia ze sztangielką w siadzie - w podporze o kolano 4 serie po 10 powt
3) Uginanie przedramion ze sztangielkami w siadzie na ławce skośnej ( ręce przy tułowiu ) 4 serie po 10 powt

Przedramię:
1) uginanie nadgarstków ze sztangielką nachwytem 4 serie po 15 powtórzeń
2) uginanie nadgarstków ze sztangielką podchwytem 4 serie po 15 powtórzeń. ( tyle że to ćwiczenie wykonuje kiedy ręka jest w opadzie pionowo do podłogi gdyż tylko tak nie boli mnie nadgarstek )

Piątek barki + kaptury + przedramię + brzuch + nogi

Barki:
1) Unoszenie sztangielek bokiem w górę 4 serie po 10 powt
2) Unoszenie ramion ze sztangielkami w górę 4 serie po 10 powt
3) "wyciskanie" ale na maszynie 4 serie po 10 powt

Kaptury:
1) sztrugsy ze sztangielkami 4 serie po 10powt.

Przedramię:
1) uginanie nadgarstków ze sztangielką nachwytem 4 serie po 15 powtórzeń
2) uginanie nadgarstków ze sztangielką podchwytem 4 serie po 15 powtórzeń. ( tyle że to ćwiczenie wykonuje kiedy ręka jest w opadzie pionowo do podłogi gdyż tylko tak nie boli mnie nadgarstek )

Brzuch:
1) Brzuski na ławce skośnej 4 serie po 25 powt
2) Brzuski przy uniesionych ugiętych kolanach 4 serie po 15 powt

Nogi:
1) prostowanie ud na maszynie siedząc 3 serie po 12powt.
2) przysiady ze sztangą na barkach lub trzymaną z przodu 3 serie 10powt.
3) uginanie nóg leżąc na maszynie 3 serie po 12powt.
4) wspięcia ze sztangą na barkach 3 serie 15-20powt.

DIETA

Wstaję ok 6:00
1) Płatki owsiane z mlekiem

ok 9:00
2) Puszka tuńczyka w pomidorach + 2 kanapki

ok 11:00
aminki + carbo

ok 12:00
3) 3/4 kanapki złożone czyli ok 6/8 kromek chleba

ok 16:00-16:30
4) Zupa z makaronem / + witaminy olimpa

17:30 ( przed treningiem )
carbo

19:30 ( po treningu )
carbo + aminokwasy

20:00
5) Pierś z kurczaka z ryżem + jakaś surówka

22:00
6) 400g twarogu chudego ze śmietaną.

22:30 ZMA jak mam

I tak wygląda mój plan... jeżeli macie uwagi to piszcie

W lipcu będę ograniczony troszkę z siłownią pewnie będę kilka razy bo wyjazdy będą ale za to w sierpniu będę chodził cały miesiąc a we wrześniu zrobię cykl taki jak mam w podpisie

No to na chwilę obecną to chyba tyle


cwiczysz 3 razy w tyg ze wzgl na brak czasu czy tak sobie ustaliles? jak co przejdz na 4 dniowy co zreszta polecam
mrc, - w bicu to chyba nie masz 37cm, bo ja waże 75kg+ i mam 184cm wzrostu i nie mam tyle, a to porównywalne wymiary

cwiczysz 3 razy w tyg ze wzgl na brak czasu czy tak sobie ustaliles? jak co przejdz na 4 dniowy co zreszta polecam

ćwiczę 3 razy w tyg bo tak mi jest wygodnie, generalnie czasem jestem tak zmęczony że nawet mi się nie chce iść na siłownie Wydaje mi się że nie mam najgorszego planu trzy dniowego... I jest całkiem dobrze jak tak chodzę... Nie zastanawiałem się nad przejściem na 4 dniowy, uważam że tak jak jest obecnie jest ok. A po za tym w miesiącu doszły by dodatkowe 4 wejścia



Poniedziałek 26.05.2008

Dzisiaj wróciłem z pracy trochę styrany... Mam nie wesoło bo pracuje w stolarni no i mimo wszystko to jest praca fizyczna. Ale chyba będę musiał zmienić prace na inną bo już rady nie daje gdy przychodzę zmęczony z pracy a później na siłownie idę...

Dzisiaj była klata, tric i przedramie...

wszystko wg planu poleciałem. ale zamiast wyciskania na maszynie dowaliłem wyciskanie na ławce skośnej głową w dół 4 serie po 10 powt.

Generalnie ledwie żyję... Chyba będę musiał więcej carba walić...
mrc, Ja pracuje co drugi dzień, z tym że po kilkanascie godzin, czasami nawet do 17-18 więc nie dość że nie mam jak zjeść, to spalam, bo wszystko robie w biegu i ni chuja nie moge przytyc a gainera jem tyle ze po kazdej porcji pierdze i jebie jajkiem w całej knajpie
Środa 28.05.2008

no i niestety późno dzisiaj wróciłem z pracy, generalnie jestem strasznie styrany i nie udam sie dzisiaj na siłownie. Dzisiejszy trening zostanie odrobiony jutro a trening z pt chyba przeniosę na sobote...
Czwartek 29.05.2008

Plecki wczoraj ładniutko sobie zrobiłem i czuje dziś zmęczenie, czyli jest okej
Wczoraj przy bicu nie miałem siły Generalnie robiłem wszystko wymuszone, może przez to że byłem bardzo zmęczony po tym tyg pracy. W ubiegłym tyg było okej. Po treningu dowaliłem dość sporo porcji węgli a przed treningiem zjadłem sobie ryz oraz pierś z kurczaka. Po aminki + carbo a później 400g twarogu chudego ze śmietaną no i poszedłem spać.

Przy przedramieniu nieco bolały mnie nadgarstki, zastanawiam się czy nie kupić sobie czegoś na stawy...
Przez pewien czas forum nie działało.
Ja w między czasie wystartowałem z cyklem na CP. To było 2 czerwca.

Wrzucam fotki z 4 dnia cyklu bo akurat wtedy dorwałem aparat
Sobota 14.06.2008

Dzisiaj powalczyłem sobie z barkami, przeniosłem ten trening ze wczorajszego dnia na dziś z powodu braku czasu w dniu wczorajszym

zrobiłem sobie unoszenie sztangielek bokiem 10kg sztangielka 4 serie po 10 powt
poleciałem także z unoszeniem ramion ze sztangielkami 8kg sztangielka 4 serie po 10 powt

no i jako ostatnie ćwiczenie poszedłem na maszynke.
Dowaliłem także kaptury 3 serie po 10 powt.

Nie robiłem wyciskania bo nie miał mi kto pomóc bo o tej porze co byłem było pusto praktycznie.
mrc, - instruktor? on zawsze chyba jest i może pomóc

mrc, - instruktor? on zawsze chyba jest i może pomóc

była bardzo szczupła kobieta

BTW: jeszcze zapomniałem o fotce bicka


Poniedziałek 16.06.2008

Dzisiaj trening klaty, generalnie nie chciało mi się dużo działać dzisiaj, bo byłem nieco przemęczony, ale dawka CP przed treningiem dała mi ładnego kopa

Wyciskania nie robiłem, full ludzi było nawet mi się czekać nie chciało. Zrobiłem wyciskanie na maszynie, rozpiętni hantlami 10kg oraz jeszcze jedną maszynę.
Tricka poszarpałem sobie na wyciągu górnym, oraz wyciskanie francuskie hantlą 9kg

Po treningu wypiłem sobie gainera z dodatkową porcją białka.
Za jakieś 30 min zrobię sobie kolacje no i czekam na mecz Polska - Chorwacja
Piątek 20.06.2008

Więc tak w piątkowym treningu zawarłem nieco środowy. We środę mnie na siłowni nie było z powodu braku czasu

Zrobiłem barki, wyciskanie sztangi z tyłu 4x 10 z progresywnym ciężarem.
Zrobiłem także unoszenie hantli bokiem oraz przodem 4x 10
Oraz przednią część barków dowaliłem na maszynie 4x10

Zrobiłem także bicka na modlitewniku 4x 10
Oraz unoszenie hantli naprzemian 4x 10

Dodatkowo zrobiłem sobie jeszcze przedramie
Unoszenie sztangi nadchwytem i podchwytem 4x 10

I do domciu

Generalnie ostro się zmęczyłem po tym treningu
Dodatkowo wskoczyłem sobie na wagę gdyż w domu mi się rozyebała no i waga pokazała mi 74.9 więc pewnie coś tam idzie

Zrobiłem barki, wyciskanie sztangi z tyłu 4x 10 z progresywnym ciężarem.
Zrobiłem także unoszenie hantli bokiem oraz przodem 4x 10
Oraz przednią część barków dowaliłem na maszynie 4x10

nie za bardzo katujesz przednie aktony?? 12 serii to torche za duzo
barki katuj ok ale równo miernie wycisk zza karku , wymachy w bok hantli , wymachy w tył w opadzie tłowia , i podciąganie sztangi wzdłuż tłowia
tak a weź uginaj jedną ręke jak przy wyciskaniu do góry i wymacaj który to mięsień pracuje najbardziej na pewno nie tylni akton
czyli sugerujesz że tylnych w ogóle nie robię?
na to wygląda
no to przyjrzę się temu

No ale dziwne bo i tak czuje tylną część barków po treningu... no ale ok...

A które cw walić na tylną część?

podciąganie sztangi wzdłuż tłowia to bedzie na tył?
na tył są wymachy hantli w tył w opadzie tłowia , albo odwrotny baterflay
albo dolna linka wyciagu, bramy
Poniedziałek 24.06.2008

Wczoraj powalczyłem z klatą.
Ławeczka poleciała na 4 serie w tym 1 rozgrzewkowa. czyli 12x 40kg, 10x 50kg, 10x 60kg
Wyciskanie na maszynie, tutaj dowaliłem większe obciążenie niż ostatnio 4 serie po 10
Rozpiętki na ławce pod lekkim skosem 4 serie po 10 powt.

Tricek;
Zrobiłem sobie go na wyciągu oraz na lince. Ładnie pokopało czyli łącznie zrobiłem na niego 8 serii po 10 powt

Przedramie:
zrobiłem je standardowo

Dzisiaj czuję lekko obolałą klatę... ale tric mnie nie boli

Mam teraz problem z nadgarstkami, strasznie je przetyrałem ostatnio przy ćwiczeniu przedramienia
Czwartek 26.06.2008

No że jako wczoraj mi sie nie chciało iść na siłkę postanowiłem trening przenieść na czwartek

Poleciałem z pleckami:
1. Przyciąganie linki z wyciągu górnego za kark ( dzisiaj poleciałem większym ciężarem ) 4x 10
2. Przyciąganie linki z wyciągu do klatki piersiowej 4x 10
3. Oraz na jednej maszynce też przyciąganie do klatki piersiowej Nie wiem jak to nazwać 4x 10

Bicek:
Modlitewnik 10kg hantelka 4x 8 na każdą z łapek
Uginanie ramion z hantelkami na przemian 11kg 4x 10powt

Przedramie:
Jako że mnie nadgarstki napier.... to zrobiłem tylko nadchwytem bo podchwyt nie wchodził w gre... tak bolało...

Ogólnie jakoś taki dzisiaj bez energi poszedłem.. Niby normalnie ale jakoś tak bez zaangażowania dzisiaj byłem.

W sobote barki
a rzymska albo mc robisz?

a rzymska albo mc robisz?

nie nie robię
czemu?
mc hmm... nie mam go nawet w planie treningowym. A wydaje mi się że złego planu na plecki nie mam
to ci powiem ze masz

to ci powiem ze masz

a co w nim takiego złego?
zresztą to jest plan z tego forum
Sobota 28.06.2008

No więc zapomniałem soboty zraportować Generalnie wszystko poszło wg planu, nic nowego tam nie próbowałem

barki
kaptury
przedramie

Poniedziałek 30.06.2008

Klata:
Wyciskanie na prostej, 4 serie po 10 powt
Wyciskanie skos 4 serie po 10
Wyciskanie na maszynie 4 serie po 10
Rozpiętki na ławce prostej 4 serie po 10

Klate przetyrałem... ostro boli

Tricek:
Wyciąg górny 4 serie po 10
Wyciskanie francuskie 4 serie po 10

Tricek też ładnie dzisiaj wszedł

Przedramie:
Standardowo nadchwytem, i podchwytem 4x 10

ciekawe kto ci go pisal ja ci powiem ze patrzac stwierdzam iz jest zly a ze mc albo rzymskiej niema to napewno nie z tego forum
hmm okej a co w nim złego? Ciekaw jestem co do poprawy


Poniedziałek: klata + triceps + przedramię
Klata:
1) Wyciskanie sztangi na ławce prostej 3 serie po 10 + 1 rozgrzewkowa z pustą sztangą
2) Wyciskanie na maszynie siedząc 3/4 serie po 10 powt
3) Rospiętki 3/4 serie po 10 powt

Triceps:
1) Ściąganie linki wyciągu górnego 4 serie po 10 powt
2) Wyciskanie francuskie sztangielki 9kg 4 serie po 10 powt

Przedramię:
1) uginanie nadgarstków ze sztangielką nachwytem 4 serie po 15 powtórzeń
2) uginanie nadgarstków ze sztangielką podchwytem 4 serie po 15 powtórzeń. ( tyle że to ćwiczenie wykonuje kiedy ręka jest w opadzie pionowo do podłogi gdyż tylko tak nie boli mnie nadgarstek )

Środa plecy + biceps + przedramie

Plecy:
1) ściąganie drążka wyciągu górnego za siebie 4 serie po 10 powt
2) ściąganie linki do siebie na maszynie 4 serie po 10 powt ( nie wiem jak to fachowo nazwać )
3) Także ćwiczenie ma maszynie, ściąganie drążka do siebie prostopadle 4 serie po 10 powt ( także nie wiem jak nazwać to ćwiczenie )

Biceps:
1) Uginanie przedramion na modlitewniku ze sztangielką 4 serie po 10 powt
2) Uginanie ramienia ze sztangielką w siadzie - w podporze o kolano 4 serie po 10 powt
3) Uginanie przedramion ze sztangielkami w siadzie na ławce skośnej ( ręce przy tułowiu ) 4 serie po 10 powt

Przedramię:
1) uginanie nadgarstków ze sztangielką nachwytem 4 serie po 15 powtórzeń
2) uginanie nadgarstków ze sztangielką podchwytem 4 serie po 15 powtórzeń. ( tyle że to ćwiczenie wykonuje kiedy ręka jest w opadzie pionowo do podłogi gdyż tylko tak nie boli mnie nadgarstek )

Piątek barki + kaptury + przedramię + brzuch + nogi

Barki:
1) Unoszenie sztangielek bokiem w górę 4 serie po 10 powt
2) Unoszenie ramion ze sztangielkami w górę 4 serie po 10 powt
3) "wyciskanie" ale na maszynie 4 serie po 10 powt

Kaptury:
1) sztrugsy ze sztangielkami 4 serie po 10powt.

Przedramię:
1) uginanie nadgarstków ze sztangielką nachwytem 4 serie po 15 powtórzeń
2) uginanie nadgarstków ze sztangielką podchwytem 4 serie po 15 powtórzeń. ( tyle że to ćwiczenie wykonuje kiedy ręka jest w opadzie pionowo do podłogi gdyż tylko tak nie boli mnie nadgarstek )

Brzuch:
1) Brzuski na ławce skośnej 4 serie po 25 powt
2) Brzuski przy uniesionych ugiętych kolanach 4 serie po 15 powt

Nogi:
1) prostowanie ud na maszynie siedząc 3 serie po 12powt.
2) przysiady ze sztangą na barkach lub trzymaną z przodu 3 serie 10powt.
3) uginanie nóg leżąc na maszynie 3 serie po 12powt.
4) wspięcia ze sztangą na barkach 3 serie 15-20powt.

jak dla mnie to polowa
Ramzes17,

proponujesz zmienić plan na:



Trening na mase nr 2 - sredni

Rozkład w ciągu tygodnia.
Wtorek: klatka + tricepsy + brzuch
Czwartek: grzbiet + biceps + przedramie
Sobota: barki + nogi

Klatka:
- wyciskanie sztangielek na ławce skośnej głową w górę: 4 serie po 10-12powt.
- wyciskanie sztangi na ławce prostej 4 serie 12/10/8/6powt.
- rozpiętki na ławce prostej 4 serie 10-12powt.

Triceps:
- ściąganie linki wyciągu górnego 4 serie po 10-12powt.
- francuskie wyciskanie siedząc 4 serie 12/10/8/8powt.

Brzuch:
- unoszenie nóg w zwisie na drążku 4 serie 20-25powt.
- spięcia mięśni brzucha 4 serie 20-40powt.
- skręty z kijem na barkach 4 serie po 50-60powt.
(byle by nie z obciążeniem - bo może poszerzyć w pasie)

Grzbiet:
- ściąganie drążka wyciągu górnego do klatki 4 serie po 10-12powt.
- wiosłowanie sztangą 4 serie 12/10/8/8powt.
- wyprosty tułowia na ławce rzymskiej 4 serie po 10-12powt. = jeżeli będzie za łatwo można dodać obciążenie (trzymają splecione ręce na klatce, a między rękoma a klatką piersiową spoczywa krążek)

Biceps:
- unoszenie przedramion ze sztangą stojąc 4 serie 12/10/8/6powt.
- uginanie przedramion ze sztangielkami stylem młotkowym 4 serie po 10-12powt.

Przedramie:
- uginanie nadgarstków ze sztangą nachwytem (nadgarstki wystają za koniec ławki) 3 serie 20-25powt.
- uginanie nadgarstków ze sztangą podchwytem (nadgarstki wystają za koniec ławki) 3 serie 20-25powt.

Barki:
- unoszenie rąk ze sztangielkami bokiem w górę - 4 serie 10-12powt.
- wyciskanie sztangi zza karku lub z klatki piersiowej siedząc 4 serie 12/10/8/6powt.
- unoszenie rąk ze sztangielkami w opadzie tułowia 4 serie po 10-12powt.
Kaptury:
- sztrugsy ze sztangielkami 4 serie po 12-15powt.
Czworogłowe ud:
- prostowanie ud na maszynie siedząc 4 serie po 12-15powt.
- przysiady ze sztangą na barkach lub trzymaną z przodu 4 serie 15/12/10/8powt.
Dwuglowe ud:
- uginanie nóg leżąc na maszynie 4 serie po 12-15powt.

Łydki:
- wspięcia ze sztangą na barkach 3 serie 15-20powt.
- wspięcia ze sztangą na udach (siedząc) 3 serie po 15-20powt.
??
nic nie proponuje te plany co sa podane w podwieszonych to juz stary system stare zestawy proponuje cos innego zastosowac
hmm a ramzesku był byś coś w stanie zaproponować... Bo generalnie to mi namieszałeś w głowie

bo bez sensu jezeli faktycznie plan jest do dupy
te sa stare plany w chuj ja polecam na 4-dniowy plan albo FBW albo przejscia na lekki i ciezki trening na podzial ale too trza miec troszku stazu

te sa stare plany w ch*** ja polecam na 4-dniowy plan albo FBW albo przejscia na lekki i ciezki trening na podzial ale too trza miec troszku stazu

no ja mam prawie rok, więc powalcze jeszcze chyba na tych starych
Obecnie robię 2 tyg przerwę na regeneracje po praktycznie roku ćwiczeń
Powrót od poniedziałku

po praktycznie roku ćwiczeń

nie ma co się przemęczać
Dobra czas zabrać się za relacjonowanie
We wrześniu nie było siana na cykl więc obijałem się ale teraz pełna mobilizacja akcja wakacje 2009

Planuje zmienić plan treningowy

Dzisiaj poleciałem tak:

klata, bic, przedramie, brzuch

klata:
1) Wyciskanie sztangi na ławce prostej 3 serie po 10 + 1 rozgrzewkowa z pustą sztangą
2) Wyciskanie sztangi na ławce skos 3 serie po 10-12
3) Rospiętki 3 serie po 10 powt

bic:
1) modlitewnik z hantlem 3 serie po 12 powtórzeń
2) unoszenie przedramion na przemian w siadzie ( hantle )

przedramie:
1) unoszenie sztangi podchwytem 3 serie po 15-20 powt
2) unoszenie sztangi nadchwytem 3 serie po 15-20

brzuch:
1) Brzuszki na ławce pod kątem 3x 25 powt
2) unoszenie nóg w zwisie 3 serie po 20 powt

Od października planuje polecieć na stormie... Zobaczym jak bedzie

1) Wyciskanie sztangi na ławce prostej 3 serie po 10 + 1 rozgrzewkowa z pustą sztangą
2) Wyciskanie sztangi na ławce skos 3 serie po 10-12

w płaskiej lub skosie daj hantle


uginanie przedramion ze sztanga

potrafisz uginac przedramiona ?

na rozwoj bicepsów:

sztanga stojać
sztanga na modlitewnika

nastepny tydzien
rob hantelkami
BLUE_ARMY, chodzi o uginanie ramion ze sztanga xD

jesli celem jest masa to wywal modlitewnik

co ty chlopie gadasz ,wez sie zastanow,robiles kiedys modlitewnik przy masie ??? chyba nie,bo ja robilem i jakos roslo heh...

A to ze jest to cwiczenie bardziej izolowane od zwyklego uginania ze sztanga nie ma zadnego znaczenia....

modlitewnik jest git
BARKY, robie, ale modlitewnik nie jest, AŻ tak dobrym cwiczeniem na mase (dobry jest tylko na wypietrzenie bica, czyli na tzw.kulke)- są lepsze cwiczenia, choć nie twierdze, ze jest to złe cwiczenie

kur.wa rowerze prosze cie.....

po pierwsze, jak mozesz jednoznacznie oceniac jakie cwiczenie jest dobre i ktore jest lepsze od drugiego !!! nie sugeruj sie ogolnikami i ogolnym zdaniem,ze przyjete jest ze uginanie jest zalozmy naj... ja osobiscie zawsze pisze jak JA cos czuje i sprawdzilem na sobie,ale trzeba zanzaczyc ze to jest twoja subiektywna ocena !!! a nie piszessz osąd ktore cwiczenie jest dobre a ktore jest gorsze itd, itp. pozatym piszesz gosciowi zeby wywalil modlitewnik, a zastanowiles sie czy przypadkiem on robi caly czas uginanie ze sztanga i chcialby cois zmienic, albo zalozmy najlepiej na niego dziala modlitewnik ??? wiadomo sa rzeczy niepodwazalne ktore mozna z cala pewnoscia stwierdzic ze dla kazdego jest tak samo i na kazdego tak samo dziala itd. ale jedna z tych rzeczy nie jest napewno stwierdzenie ze uginanie jest lepsze od modlitewnika i ze wiecej rosnie... heheh

a pozatym zcalym szacunkiem, zastanow sie ile masz lat i jakie doswiadczenie w tym sporcie, mowiac doswiadczenie mam na mysli na sobei ,ile zelastwa przezuciles,jakie masz osiagi...a nie kto ci powiedzial i co przeczytales, oczywiscie to tez sie liczy,warto miec wiedze teoretyczna,ale to tak jak mowic o dub.ceniu i tego nie robic
BARKY, a jak ja pisze- pisze zawsze to co ja uwazam i odczuwam...
no to dobrze jezeli tak piszesz,ale nei zauwazylem w twojej wypowiedzi tekstu "jak dla mnie to lepsze...", tylko napisales "wywal modlitewnik" a potem do mnie "uginanie jest lepsze" nie dokladnie tak ale z takim przeslaniem, i nie zaznaczyles ze to jest twoja opinia i o to mi tylko chodzi, zebys nie pisal tak jakby to bylo pewne ze jedno jest lepsze i ze lepiej dziala...

rozumiesz ???
BARKY, -luźno ale zawsze wyrażam swoja opinie- wkoncu od tego jest forum pzdr

ale zawsze wyrażam swoja opinie- wkoncu od tego jest forum pzdr

ta a gdzie tak pisze ?
No Panowie ale się rozpisaliście

Sprawa wygląda tak że robię modlitewnik na hantli i wchodzi ładnie i ładnie się pompuje bicek i nie mam zamiaru tego ćwiczenia wywalić... Dla mnie bomba jest

Typowo na bica walne max 2 ćwiczenia bo jest on nieco zmęczony przy poprzednich
Dzisiaj połączyłem pierwszy raz w życiu klate z bicem no i pompował się jak oszalały

Teraz panowie poproszę was o pomoc w ułożeniu treningu... Bo po roku muszę coś zmienić

podsumujmy:

PONIEDZIAŁEK
klata, bic, przedramie, brzuch

klata:
1) Wyciskanie sztangi na ławce prostej 3 serie po 10 + 1 rozgrzewkowa z pustą sztangą
2) Wyciskanie sztangi na ławce skos 3 serie po 10-12
3) Rospiętki 3 serie po 10 powt

bic:
1) modlitewnik z hantlem 3 serie po 12 powtórzeń
2) uginanie ramion na przemian w siadzie ( hantle )

przedramie:
1) unoszenie sztangi podchwytem 3 serie po 15-20 powt
2) unoszenie sztangi nadchwytem 3 serie po 15-20

brzuch:
1) Brzuszki na ławce pod kątem 3x 25 powt
2) unoszenie nóg w zwisie 3 serie po 20 powt

ŚRODA

bary, kaptury, nogi, przedramie

bary:
1) wycisk sztangi 12-6
2) unoszenie na boki 3x10-12
3) unoszenie w opadzie 3x10-12

kaptury:
1) "sztrugsy" z ciężarkami 3-4 serie po 10-12

przedramie:
j/w

Nogi:
[?] Tutaj nie wiem ( nogi mało co robiłem )

PIĄTEK

plecy tric, przedramie

plecy:
1. Przyciąganie drążka z wyciągu do pleców 3-4 serie po 10 powt
2. przyciąganie uchwytu do klaty z wyciągu górnego pod kątem prostym ( nie wiem jak to wytłumaczyć ) 3x 10-12 powt
3. wiosłowanie hantlem 3x 10 12 powt

tric:
1. Prostowanie przedramion na drążku z wyciągu górnego 3-4 serie po 10-12 powt
2. Prostowanie przedramion na lince 3-4 serie po 10 powt

przedramie:
j/w

BARKY, a jak ja pisze- pisze zawsze to co ja uwazam i odczuwam...

a polecajac te wszystkie stacki ktorych nawet nie widziales to tez piszesz o swoich odczuciach?

Nogi:
przysiad ze sztangą, wspięcia na palcach w staniu, odwrotne wspienia na palcach,
czworogłowe na maszynie
Do plan jest okej??
klatka możesz robić:

płaska sztanga
skos hantelki

i w przyszłym tygodniu odwrotnie !

Biceps:

jedno sztanga, drugie hantelki

Triceps:

jedno izolowane, drugie francuskie, albo pompki w podporze (dobicie)
Remont w moim planie treningowym trwa, dzisiaj robiłem tak jak wg nowego planu.
Przejde się z nim tydzień i zobaczę co pozmieniać...

Kurcze, opieprzałem się w wakacje dieta poszła na bok ale waga poszła do przodu.
Inna sprawa troszke fatu zdobyłem. Wagi w domu nie mam bo mi siadła ale wg tej na siłowni było 77,2 kg ... szkoda ze przed sniadaniem nie mam jak się zważyć

Ogólnie teraz ostro trzeba z brzuchem polecieć bo fatem się zaczyna zalewać
Po dość męczącej kontuzji nadgarstków wróciłem.

We wtorek odrobiłem poniedziałkowy trening klaty, bica, brzucha i przedramienia.

Eksperymentowałem z hantlami, nie bawiłem się sztangą przy klacie.
Ogólnie ładnie weszło, najbardziej byłem zadowolony z bica bo pompował sie jak przy AAKG

Tylko widzę teraz ze mam problemy z rozstępami które wychodzą nawet na bicepsach
to mnie dosyć martwi.
Ostatnio nieco zaniedbałem dzienniczek ale to z braku czasu.
Nowy trening już wcielony w życie

Teraz przymierzam się do nowego cyklonu.

Mam już dużego Storma + Shocka oraz 4kg Gain Bolica oraz witaminki olimpa
Jeszcze musze dokupić jakieś białko, ale to już wkrótce.
Po letnim opieprzaniu się tak jak pisałem wyżej czas na cykl.
Zrobiłem fotki właśnie sobie ( sorki za jakoś to komórka, cyfrówka "nie żyje" )

Obecnie waga ~76-77 kg ( ważyłem się na siłowni, waga w domu też padła )
Bic ~ 38
klata ~ musze zmierzyć







Nie ma tu nic ciekawego z rzeźby bo robię masówkę, wyglądałem kiedyś jak by mnie z Oświęcimia wypuścili więc ewentualnie komentując proszę brać to pod uwagę ( kiedyś waga 60kg - patrz wcześniejsza fotka str 1 )
ladnie ladnie ale nad barami zacznij mocno pracowac i kapturami

ladnie ladnie ale nad barami zacznij mocno pracowac i kapturami

dzięki wiem że oceniłeś to łagodnie znając Ciebie, nawet bardzo łagodnie

kaptury zacznę robić na takich "obciażnikach" bo na maszynie tak średnio wychodzi więc muszę to zmienić. Także muszę się do brzucha przyłożyć i klaty ale z dużym naciskiem na brzuch bo fat zaczyna łapać.

Zobaczymy jak po cyklu będzie
15.10.2008 Środa

Więc dzisiaj barki były, zwróciłem na nie szczególną uwagę.

Dzisiaj sporo ćwiczeń z hantlami miałem.
-> Wyciskanie sztangi zza karku 3x 10
-> Unoszenie hantli bokiem 3x 10
-> Unoszenie hantli przed siebie 4x 10
-> Maszynka 4x 10 ( tak jak wyciskanie przed siebie )

Kaptury:
Tak jak mówiłem zmieniłem maszynę na hantle i lepiej dzisiaj weszło.

-> Maszynka 4x 10 ( tak jak wyciskanie przed siebie )
jesli masz na mysli to co ja xD to jest to cwiczenie na klate



jesli masz na mysli to co ja xD to jest to cwiczenie na klate


nie ja po tym ćwiczeniu barki czuje Na klate inne jest ;p


daj wyciskanie sprzed klaty 12-6, potem unoszenie na boki 3-4x12 i potem w opadzie unoszenie 3-4x12

yyy... czyli tylko te ćwiczenia walić na barki. Dobrze zrozumiałem?

bikerider napisał/a:

jesli masz na mysli to co ja xD to jest to cwiczenie na klate

nie ja po tym ćwiczeniu barki czuje Na klate inne jest ;p

pewnie o czym innym mówimy xD


a jaki masz staż?

rok
mrc, to narazie powinno stykać jak byś kiepsko czuł barki to wal wiecej serii w unoszeniach (czyt. 4) za jakis czas bedzie mozna jeszcze cos dołozyć
ehe okej.

Tylko się upewnię w opadzie to chodzi Ci o to tak?




mrc, tak, jak Ci sie bedzie trudno wykonywało siedzac to możesz na stojaco, uginasz lekko kolana i pochylasz sie do przodu (pamietaj, zeby nie robic kociego grzbietu), głowa (wzrok) skierowany przed siebie
przy takim smiesznym ciezarze z jakim sie wzniosy w opadzie robi to kregoslup mimo pozycji jakos nie ucierpi. wiadomo lepiej utrzymywac naturalna krzywizne.

ja polecam tez w lezeniu na brzuchu na skosie w gore, mi tak ladnie pompuje.

ja polecam tez w lezeniu na brzuchu na skosie w gore, mi tak ladnie pompuje.
nom, tak własciwi jest najlepiej kompromis pomiędzy tymi powyzszymi dwoma sposobami
najlepiej to odwrotne rozpietki, ale nie kazdy cwiczy na silce, gdzie brama jest.
21.10.2008 wtorek

Jako że wczoraj nie miałem czasu przejść się na siłownie no to postanowiłem poniedziałek odrobić dzisiaj.

Dzisiaj zrobiłem klatę i bica bo na resztę czasu nie miałem, musiałem wracać do pracy

Klata:
Wyciskanie na ławce skośnej hantli 17kg 4x 12
Wyciskanie w siadzie na maszynie 4x 10
Rozpiętki na ławce skośnej hantle po 12kg 4x 10

Bic:
Modlitewnik 10kg hantla 3x10
w siadzie styl "młotkowy" na przemian po 3 serie po 20 ( czyli po 10 na łape )

No i to tyle

Bicek fajnie wszedł na pompie po treningu 39,5cm ( ah ide do przodu )

Na siłowni byłem sam bez żadnych kumpli, ćwiczenia wykonywałem precyzyjnie bez pośpiechu. Cóż że trening nie w pełni ale fajniutko, teraz sam będę chodził

A no i otworzyłem już gainbolica do cyklu już nie daleko a 4kg nie przejem pewnie na cykl bo będzie dieta i białeczko więc pozwoliłem sobie na szamanie gainera.
WYSTARTOWAŁEM Z CYKLEM

powodzenia, rośnij
no to masy zycze i zdrowia
masy zycze

powodzenia, rośnij

23.10.2008

Dzisiaj zmachałem barki, kaptury, przedramię

Barki robiłem wg wcześniejszych rad, i czuję że ładnie weszły.

Głównie chce poruszyć sprawę cyklu a raczej storma i shocka.

Faktycznie smak jednego jak i drugiego to tragedia No ale cóż to ma działać a nie smakować. Co do shocka no to jestem generalnie pod wrażeniem. Wziąłem go dzisiaj pierwszy raz przed treningiem i od razu działał! Wcześniej jak przykładowo waliłem AAKG no to na pierwszym treningu nic nie czułem a na shocku czułem napompowanie.

Nie wiem czy tak powinno być ale czułem na początku lekkie zamulenie no i lekkie duszności ( fakt nie było na siłowni wietrzone ). Na koniec treningu jak już robiłem przedramię no to czułem uderzające ciśnienie do głowy. Pompa jak na pierwszy raz po zażyciu wydaje mi się że okej. Ale jakiejś mega energi że mogę przenosić góry nie czułem...

Co do działania storma to się jeszcze wypowiadać nie mogę.

A co do tego samopoczucia po konsumpcji shocka jest okej? Czy ze mną coś nie tak?
Wypiłem jedna całą płaską miarkę od shocka.
jak możesz to wklejaj cały plan z danego dnia i dopisuj ciężary, wygodniej będzie a później łatwo będzie można porównać postępy

jak możesz to wklejaj cały plan z danego dnia i dopisuj ciężary

okej tak będę robił

Sobotni trening

więc w sobote ( wczoraj ) machałem piątkowy trening.

Plecy zrobiłem na maszynkach. W ogole przeziębiony jestem ( ja to mam pecha nacyklu zawsze musze przeziębiony być ).

Na trica zrobiłem dwa ćwiczenia.

1. Francuza ze sztangielką 10kg 4 serie po 10
2. Linke na wyciągu 4 x 10

Dzisiaj zakwasy trica masakryczne ( zwiększyłem ciężar z 8kg na 10 )

No i standardowo przedramię.

Mam nadzieje ze szybko uporam się z przeziębieniem

BTW: mam pytanie czy podczas cyklu moge walić jakieś leki ( gripex, polopiryna ) bo qwa mać nie wiem co z tego może wyjść... ?

Dodatkowo jeszcze kumpel mnie zmotywował...
Jak on to okreslił jaki to ja kiedyś chudzielec byłem a teraz mu sie moje łapy podobają. Gość który zawsze był większy odemnie pytał jakie ćwiczenia na bica robię

Dodatkowo jeszcze kumpel mnie zmotywował...
Jak on to okreslił jaki to ja kiedyś chudzielec byłem a teraz mu sie moje łapy podobają. Gość który zawsze był większy odemnie pytał jakie ćwiczenia na bica robię


fajnie takie slowa uslyszec od kumpli, ktorzy znaja Cie od lat i pamietaja jak wygladales. Wiem to po sobie-cos takiego daje naprawde motywacje do dalszej pracy
Musiałem zawiesić treningi, jestem strasznie przeziębiony i nie mam na nic ani sił ani ochoty...

brałem storma i shocka tydzien, teraz go przerwałem. Nie wiem czy dobrze czy nie ale jak mi przejdzie jade od nowa z cyklem
Nie no, po prostu jest przejebane.

Ja chce wracać do cyklu a dzisiaj budzę się z bolącym gardłem i nie mogę powiedzieć ani słowa... No krew mnie zaleje zaraz.

Tak jak wyżej cykl przerwałem nie ma sensu się szprycować tym bo i tak to mi nic nie da. Siłke też zawiesiłem od początku tego tygodnia.

Dzisiaj wykuruje się lekarstwami mam nadzieje że od przyszłego tyg po tych wszystkich świętych będę gotów do rozpoczęcia cyklu.
choroba podczas cyklu wiem cos o tym, nieźle musisz być wkurwiony kuruj sie szybko i wracaj z cyklem
No i już jestem zdrowy, od jutra ruszam z siłownią i cyklem od nowa

OGIEŃ !!!!
Wczoraj poszedłem na trening po chorobie... no i tak jak pisałem wyżej powrót do cyklu od nowa.

Zrobiłem wczoraj klatę,
wszystko było zajęte tyle osób więc poszedłem na maszynkę do wyciskania ( taka w pionie )
Zrobiłem 4 serie po 10-12.

next - wyciskanie hantli na ławce prostej 17kg 4 serie po 8-10 ( ku mojemu zdziwieniu powiem szczerze dużo wysiłku w to włożyłem a w ostatniej seri nie dałem rady zrobić 10 powt, shocka przed treningiem załadowałem ale ni chuja nie poszło heh

next - rozpiętki na ławce prostej z hantlami 11kg 4 serie po 10 tutaj jakoś dałem rade

Bicek - modlitewnik 1 seria hantlą 10kg następne 3 serie 11kg hantlą po 10 powtórzeń każda seria ( jak nie dawałem już na końcu rady pomagałem sobie drugą ręką )

bicek II - uginanie rąk na przemian w siadzie z hantlą 11kg

Przedramię... standardowo bez jakiś nowości

Brzuch robiłem na ławce skośnej głową w dół

i to na tyle... jutro też trening... Oby już ten cykl był bez niespodzianek...

Masa 77-78kg ( tak pomiędzy jestem raczej )
powodzenia zycze, widac po chorobie sily troche spadek, ale to w ciagu tyg. max wroci do normy, mam to samo tylko ze po weekendzie i imprezie tez wczoraj ledwo pizgalem 10 razy to co powinienem 14 takie zycie, no ale dzis takze ide znowu walczyc i juz ma byc doobrze a przynajmniej lepiej, pozder
Na wczorajszym treningu to już poczułem moc

Klata.

Wyciskanie hantli 17kg 4 serie po 10 ( płaska )
Wyciskanie hantli 17kg 4 serie po 10 ( skos głową w górę )
Wyciskanie na maszynie w siadzie 4 serie po 10
Rozpiętki 11kg 4 serie po 10 ( skos głowa w góre )

Bicek:
Modlitewnik hantla 12kg 4 serie po 10
uginanie rąk na przemian w siadzie z hantlą 11kg

Brzuch:
Brzuszki na ławce głową w dól 4 x 50

Przedramie
standardowo

Jedyne co to szkoda że wczoraj bibe miałem no i wypiłem te 3 piwka
No ale cóż... Tak też bywa

A bicek po treningu 39.5 mrrr

( ajjj dalej ładnie się bicek trzyma już doba po treningu no i dalej ponad 39 ajjj mam nadzieję że zajebisty cykl będzie )
Dzisiaj barki wg planu.

Cały dzień na biegu w pracy i nie miałem czasu jeść... Zjadłem dzisiaj 3 posiłki no ale cóż tak bywa czasem Rano śniadanie i dopiero po 18 obiad

Jeżeli chodzi o trening poleciałem na siłke o 19:30 zrobiłem tylko barki bo już nie miałem sił na nic więcej....

Oby do piątku... polecę z plecami
Nie pisałem przez tydzień gdyż byłem zajęty... wtorek fajnie poleciał, na shocku niespożyte siły miałem. Na bicku to normalnie fruwałem ( w poniedziałek nie miałem czasu więc wszystko przeniosłem o 1 dzien do przodu )

WTOREK

Klata:
Wyciskanie płaska hantle 17kg 4 x 10-12
Wyciskanie skos w górę hantla 17kg 4x 10-12
Wyciskanie na maszynce w siadzie 3 x 12
Rozpiętki hantle 11kg na ławce skośnej głową w górę 4 x 10

Bic:

Modlitewnik, hantla 12kg 4 x 12 ( pierwszy raz mi tak ładnie wyszło bez pomagania )
Uginanie rąk stojąc ze sztangą 25kg 3 x 10

Brzuch:
Ćwiczenia z a6w ( ale nie robie a6w tylko wykorzystuje te ćwiczenia )

CZWARTEK

Barki
wyciskanie sprzed klaty 12-6
unoszenie na boki 4x12 ( hantelka 8kg )
unoszenie w opadzie unoszenie 4x12 ( hantle 10kg )

Kaptury:
Unoszenie "odważników" na każdą rękę po 25kg

No i teraz ważna sprawa...
Zarówno we wt jak i we czwartek podczas treningu jak i po treningu czułem ból w okolicach lewej piersi... Pierwsze skojarzenie - SERCE !!!

Ale odziwo nie czułem żadnych duszności, nudności, spadku siły... Mogłem normalnie trenować tylko mnie tam bolało... Rano jak się obudziłem też mnie tam bolało.
Dzisiaj jak normalnie siedzę to nic mnie nie boli ale jak zrobię skręt tułowia to czuję lekki ból... Chłopy co to może być??? Tam jest jakiś mięsień/ścięgno które może tak boleć czy to faktycznie może być serce??

Planuje w poniedziałek iść do lekarza i poprosić o skierowanie na badania do przychodni sportowej... Tam kiedyś byłem badany jak chciałem trenować piłkę nożną...

Trochę mnie to martwi i sam nie wiem co to może być... ;p Przecież koksów nie biorę, cykl robię wg schematu i planu nie przesadzam z suplemi...

No i następny hicior... kurwa mać znów chory jestem !!! W sobotę odpuściłem sobie trening, jadę na Tabcinie
stres

Modlitewnik, hantla 12kg 4 x 12 ( pierwszy raz mi tak ładnie wyszło bez pomagania )
Uginanie rąk stojąc ze sztangą 25kg 3 x 10

zmienił bym kolejność

bikerider, zeby isc to musi isc do lekarza rodzinnego, zrobić badania i wtedy da mu skierowanie do kardiologa, wtedy sie zarejestruje i zostanie przyjęty za 3-6mc
BLUE_ARMY, dlatego w polsce chodzi sie prywatnie xD bo za te 3-6miechów to mozna wykitować
bikerider, prywatnie to 50-100zł i kazania rodziców, jakie odżywki bierzesz i że umrzesz od tego

prywatnie to 50-100zł i kazania rodziców

nie no, poszedł bym za swoją kase ;p

Uważacie że to faktycznie serce??


Ostatnio też mam tak że jak śpię czy coś no to jak się przebudzę to mam ścierpniętą rękę a czasem rękę i nogę... Wcześniej tego tak często nie miałem jak teraz. A czasem jak siedzę i podniosę na jakiś czas jedna nogę wyżej to też mi cierpnie...
moze to byc wina kiepskiego krazenia- robisz jakies aeroby? tez tak czasami mam
1. kontroluj cisnienie
2. omega3, czosnek jezeli za wysokie
3. idz do kardiologa mimo wszystko. niech cie przebada.
zdrętwienie, hmm takie objawy ma sie przed wylewem

zobaczymy co lekarz powie, być może siłka nie dla Ciebie

zdrętwienie, hmm takie objawy ma sie przed wylewem

zobaczymy co lekarz powie, być może siłka nie dla Ciebie


obyś się mylił... Przed konkretną diagnozą lekarza zawieszam siłownię...
Po za tym wylew w wieku 20 lat?
Nigdy nie miałem wcześniej żadnych problemów ze zdrowiem, sercem...

Albo w pon poproszę o skierowanie do szpitala na konkretne badania...
To pewnie nic poważnego, ale na wszelki wypadek idź do lekarza. Po której stronie drętwieje ci ręka? Nie chcę Cię straszyć, ale to może być stan przedzawałowy. Takie objawy mogą dotykać nawet 14 latków, więc nie ma w tym nic dziwnego. Stres, duże obciążenie organizmu (trening) itp. mogą do tego prowadzić. W najlepszym wypadku będzie to wina niewygodnej pozycji podczas snu. Śpisz na boku, który później drętwieje... To może też być stres, ale wiesz... nie czekałbym aż samo przejdzie, bo z sercem nie ma żartów.

Po której stronie drętwieje ci ręka?

różnie. To zależy, jak się ułoży. Jak się przebudzę to generalnie mało co kojarzę Przekładam rękę na inną stronę i przechodzi Ręka czasem jest w dziwnych pozycjach jak się budzę więc to może być od tego też. No ale... dziwne że mi noga drętwieje czasem... Bo w dzień jest wszystko okej, nie mam duszności, problemów z oddychaniem, dobrze toleruje wysiłek fizyczny, nie kręci mi się w głowie...

Teraz to mnie trochę nastraszyliście

Hmmm.. sadze ze to jest cos z krazeniem... mozesz miec niedocisnienie skoro CI dretwieja konczyny... sprobuj codziennie na jakies 15 minut klasc nogi wyzej nic poziom ciala czyli np. jak zlezysz to podnies je i oprzyj npp oo jakies krzeslo . porob tak pare dni i zobacz czy Ci przechodzi.. a jak nie to lekarz i tyle.
Co do zawalu to mysle ze Blue troszke przesadza:P hehehe;] nie strasz chlopaka:P
Dobra chłopy, byłem właśnie na ostrym dyżurze u internisty... Bo nigdzie bez skierowania o tej porze mnie nie przyjmą...

Kobiecina zrobiła ze mną mały wywiad, mówię że chodzę na siłownie i że podczas ćwiczeń to mam. Zmierzyła mi ciśnienie 120/80 jej wyszło ( takim radzieckim aparatem uciskowym z pompką ). Później sprawdziła jakimś elektronicznym no i powiedziała że serce mi szybciej bije. ( pomyślałem.. no mam cykl na stormie + shocku to więc chyba normalne, ale nie chwaliłem się jej tym ).

Dodatkowo osłuchała mi serce, mówi że żadnej arytmi ani nic nie ma, że serce równo pracuje... Finalnie powiedziała żebym w pon skontaktował się z lekarzem i zrobił EKG, morfologie i takie tam badania dodatkowe...

Po tym już skupiła się głównie na moim przeziębieniu...
Jak się jej zapytałem czy to coś poważnego to powiedziała że to tylko objawy przedgrypowe... na co ja do niej... Że mnie interesuje moje serce, ona na to że raczej nic poważnego... Trochę mnie uspokoiła ale to takie sranie a nie badania były, muszę porządne zrobić

W poniedziałek to ogarne, mam nadzieje że nic mi poważnego nie jest - oby!!
mrc stary...oni gowno wiedza.. Musisz isc prywatnie gdzies do lekarza, zeby sie dowiedziec co Ci naprawde jest Przykladow moge przytaczac wiele, ze na sluzbe zdrowia to im sie poprostu nie chce myslec co Tobie moze byc. Takie cisnienie na krecie to norma. Mierzylem jak byklem na cyklu i mialem wlasnie 120/80. EKG tez mialem robione(jak robilem badania na tajski) i wszystko bylo w normie. Zebys byl pewny czy wszystko jest w normie to jeszcze echo serca bys musial zrobic. Dalej to nie wiem jakie sa badanie serducha. Mysle ze to przejsciowe. Ja mialem kiedys tak, ze siedze sobie w pokoju, tetno normalne, az tu nagle buch i serducho napierdala jak pojebane, a ja mam spokojny oddech..Nie wiedzialem co sie dzieje. Lekarz powiedzial ze to na tle nerwowym i rzeczywiscie z czasem sie uspokoilo. Byl to okres jak bralem piguly i jezdzilem na imprezy co powiedzmy 3 tygodnie srednio i tak przez rok Taki etap w zyciu. Nie mowilem im o tym oczywiscie bo od razu byb ylo ze narkoman i chuj wie co.... takze przebadaj sie i jesli CI nic nie wyjdzie to nie musisz sie bac. Wg mnie to przejsciowe
mrc, to pewnie nawet nie serce boli tylko miesien nie stresuj sie tym mialem tak poszedlem do lekarza i mowil ze to miesien boli od wysilku nerwobole jakies

zreszta na stormie to mialem jazdy cisnienie mialem wyjebane w kosmos przez tydzien i glowa myslalem ze mi wybuchnie normalnie sajdy jak na koxie
To nie jest ból serca, mieśień cie boli lub cos koło tego
ale serducho masz raczej wporzo.

najlepszym badaniem jest tzw echo serca kosztuje
90 zł przynajmniej a tyle płąciłem w klinice
ale masz naprawdę jedno z najdokładniejszych badań
i przynajmniej choćby dla swojego spokoju będziesz wiedział ze nic ci nie jest.

ze to miesien boli od wysilku nerwobole jakies
Ja miałem identycznie to samo, ściskało mnie kurwa, bolało zrobiłem wszystkie badania jakie tylko są na sprawność serca i okazało się, że to właśnie jakiś nerwoból.
:D

Polecam środki uspokajające, ew. jakąś miłą młodą Pania psycholog
Witam panowie po sporej przerwie...

Ostatnio na siłowni byłem w listopadzie 2008
Od września powróciłem. Jestem po ogólnorozwojówce i powoli zaczynam robić wg planu.
Nieco siła spadła jak wiadomo ale aż tak źle nie jest

Masa ok 75/76kg przy 180cm. Jade teraz teraz trening na mase, ale z naciskiem na brzuch.
Mam go zamiar katować 3x w tygodniu bo nieco się zatłuścił i robi się śmietnik z niego ;D

Po ok 6 miechach chciał bym jakiś cykl zayebać sobie ale zobaczymy jak będzie to wyglądało.
Od poniedziałku relacje z moich poczynań... może uda mi się jakieś nowe fotki zorganizować ;-)

Pozdrawiam!
Poniedziałek 28.09.2009

No i startuję już wg normalnego treningu, wracam do działania jak miło

Dzisiaj leciałem z klatą, bicem i przedramieniem

Klata:
Wyciskanie skos w górę hantle 2x 15 kg 3 serie po 10
Wyciskanie ławka prosta hantle 2x 15 kg 3 serie po 10
Rozpiętki na ławce prostej 2x 8kg 3 serie po 10

Bic:
Uginanie ramion stojąc sztanga łamana 3 serie po 10
Modlitewnik Hantla 10kg 1 seria po 10 a pozostałe 2 serie hantla 8kg ( nie miałem siły hehe )

Przedramie:
Uginanie nadgarstków podchwytem siedząc 3 serie ( robiłem aż do palenia w mięśniu małym ciężarem )
Uginanie nadgarstków nadchwytem j/w

Po takiej przerwie siły za wiele nie ma, ale trzeba lecieć do przodu ;-)
Mam nieco zmniejszone ciężary - to początek po powrocie na siłkę.

Ale mimo to i tak w lustrze tragedii na siłce nie ma, łapy ładnie się pompowały ( bic szczególnie )

Czekam na środę... ;D
Jak z wymiarami stoisz, dużo spadło po tej przerwie od siłowni?
lecisz chlopie zdrowia
Wita Panowie!
Bardzo dawno tu nie zaglądałem. Zmieniłem prace, przeprowadziłem się i w ogóle w moim życiu wiele się działo więc na siłownie nie chodzę. Zamierzam to zmienić ale dopiero po wakacjach teraz i tak nic nie zrobię do lata ciekawego a na jesień jest lepsza motywacja ;-)

Powoli się stabilizuję i zbieram na siłkę.
Bez siłowni masakra!! W dzień jestem jakiś taki nie wyspany, czuję że brakuje mi ruchu organizm się odzwyczaił od wysiłku

Co do moich wymiarów aż jestem w szoku. Nic nie spadło no może ze 2kg teraz cały czas rano waga pokazuje 77-78kg. No ale mięśnie już nie są tak napuchnięte jak były gdy chodziłem. Ahhh jak oglądam moją starą fotke przed lustrem to aż się dalej chce iść ćwiczyć ;] Teraz mnie nie co zalało

Ostatnia moja fotka to właśnie ta co zamieściłem fotka zrobiona jakiś czas temu.

No cóż chce wrócić na siłke to jest pewne ;-)
Ogarnę sobie wszystko i od września wracam do Was.

Fotke zamieściłem bo widzę, że jakiś odzew z pytaniami jest )

Sorry że tak późno odpisuje ale jak wiadomo dawno się tu nie logowałem.

Masy i zdrowia Panowie życze!
fota bardzo niewyraźna ......
witamy z powrotem ....i powodzenia w dążeniu do lepszej formy
Wracaj do cwiczenia, bo jak sam widzisz brakuje Ci tego.
No fakt zalało Cię wracaj szybko .
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • degrassi.opx.pl