ďťż

alexisend

Ktoś się wybieraa ) ?


jesli bedzie to my

jesli bedzie to my

Będzie będzie ^^

jesli bedzie to my To nie Jakuszyce, że śnieg może wyparować.


Tak ale może napadać,a jak będą metrowe zaspy to nie wiem czy damy radę odśnieżyć

Tak ale może napadać,a jak będą metrowe zaspy to nie wiem czy damy radę odśnieżyć Czuję przez skórę, że dacie rade.
Ja melduje ze bede pewnie na 100% ale niewiem jak ze startem.
Jak moj leniwy zwierz bedzie chcial biegac sam to moze BJ. No chyba ze starych namowie zeby przyjechali to D
Wkoncu musi byc kiedys ten pierwszy start...
Ahm..

Ktoś jeszcze ?

A może wie ktoś coś o noclegu w szkole ?
Pewnie my bedziemy, mamy niedaleko.
Rok temu nocowalismy ... w namiociku
Tez dobra opcja xD Ale co z psami ;|
a w przyczepie
choc nasze w namiocie tez bez problemu, przetestowane
a jakieś bliższe informacje od organizatora?
Ja nie posiadam takich luksusów jak przyczepa ..

Ło taa Kubek w namiocie . hehe

A ktoś jeszcze z Wami jedzie ?
Hmmm...
A cieplo bylo w tym namiocie?
Bo mi sie tak nie oplaca w kolko jezdic wkoncu to cale 30km :-P
Sprawa jest dosc swieza wiec jeszcze nie ma szczegolow, narazie tyle:
http://www.mushing.pl/ind...yswietlany=home
Moze organizatorzy wrzuca wkrotce jakies info tu http://www.sforanakielska.bo.pl/

A wracajac do noclegow to w namiociku spalo sie calkiem fajnie, trzeba miec tylko w miare dobry spiwor Rano jak wstalismy wszystko dookola bylo wprawdzie niezle oszronione ale nie zmarzlismy a potem to zrobilo sie nawet za cieplo.
Aha a nasz kumpel spal w samochodzie - tez nie narzekal

[ Dodano: 2008-02-24, 12:09 ]
Czyli niewiemy jeszcze nic .. poza data i miesjcem ... do kogo trzeba pisac w sprawie spania w szkole ?

AdrianY w czym byście startowali ?

Bo ja i Karolina - D0
Karolinho-BJM i reszta "Torunialów" tez chyba będzie
Milenka_husky niewiadomo
Drabster bedzie ale czy startuje ?
Slon_PL - jeśli pies bedzie chciał biec to BJ..

Co tak malo ?

Milenka_husky niewiadomo
no nie wiadomo nie wiadomo ale chyba coś będe kombinować żeby startować w D0, może jeszcze się coś wymyśli... zobaczymy...a z Karoliną P. też są wachania czy w D0 czy w BJ.

w sumie zostal aż i tylko miesiąc do tych zawodów... organizatorzy powinni powoli jakieś info umieszczać
Karolina mówila,ze D0...
A nie . potem mówiła,że na BJ się nastawia .

Kurde ona jest gorsza odemnie xD Bo nawet ja za nią nie nadażam .. ale z tego co pisała mi na FBL to startuje w D0 bo chce mi zabrać moje pierwsze miejsce hehe ;p



Slon_PL - jeśli pies bedzie chciał biec to BJ..


Jak nie bedzie chcial biec to tez moge startowac :-P
1 miejsce od konca to zawsze 1 miesce tylko takie troche inne
A spacerek tez przyjemnosc

A tak wogole zewzgledu ze to beda nasze pierwsze zwody to mnie poinformujcie
czy jakies papierki czy co i jakie wymagania musze spelnic do startu.
napewno badania lekarskie musisz miec zrobione,pies musi mieć aktualne szczepienia .. no i dpowiedni sprzęt(w Łodzi sprawdzali ale neiwiem czy będa sprawdzac w Paterku aczkolwiek musi być dobry sprzet regulaminowy)

AdrianY w czym byście startowali ?

Zapewne C1 albo B1 w PP

Slon_PL proponuje ciekawa lekture na nudne niedzielne popoludnie
http://www.mushing.pl/inc....11.09.2007.doc
szczegolnie rozdz 3B

Karolina mówila,ze D0...
A nie . potem mówiła,że na BJ się nastawia .



no to sie okaze w ostatnije chwili- w momencie zglaszania na zawody ;p
A jak wyglada sprawa z heblami w rowerku??
Ja na dualowce smigam i ogolnie nieposiadam przedniego hamulca.
Zreszta jakos go zabardzo niepotrzebowalem 8 calowa tarcza wystarcza to zatrzymania roweru z jakichs 60-70 km/h na ostrym zjezdzie

A jak wyglada sprawa z heblami w rowerku??

Tam w regulaminie wszystko pisze - wystarczy poczytać
wiem wiem
Najprawdopodobniej będę i ja . W formie widza, ale bede!
Ja chyba pojadę. Zobacze, czy mi rodzinka pozwoli Tylko jeszcze nie wiem czy BJ, czy CC, czy D. Zobaczymy. Psy juz się gotują. No i zobaczymy jak moje psiaki na namiot zareagują
No to ekipa się zbiera xD

Gg amorozo-nie będzie chyba bo "za daleko",MiK-sie okaże.. a reszta nie bardzo do zawodów jest nastawiona ;p

No a organizatorów jak nie było tak nie ma.. Zaraz tu jednego pogonie ^^
ja też będe D0 i moze uda się jeszcze BJ
No to złoisz doopę Pilarce.
Teraz to ja będe tą,co łoi ;D(czy jak to sie tam pisze)
Kuba na sterydach?

Teraz to ja będe tą,co łoi ;D(czy jak to sie tam pisze)
Jeszcze musi trochę wody upłynąć.
Daj pomarzyć...

Teraz to ja będe tą,co łoi
Ale co?Wino,piwo,WD40?
Ciebie Tomeczku,Ciebie
http://mushing.pl/index.p...ndarz&zawody=74
pewnie sie pokazemy...
Ja też myslę nad startem
ojej jak dużo człowieczków z SO będzie...a może i my będziemy...noo raczej będziemy muszę jeszcze autko załatwić ...ale dla chcącego ......;) do zobaczyska
jak wykołuje jakieś 400zł na paliwo i jakiegoś zapasowego kierowce to i ja sie zjawie wzmocnić ekipę D0
konkurencja rośnie
ale i temperatura na zewnątrz niestety też
słyszał ktoś moze o jakiś oziembieniach w marcu?
Trzech ludziów na BJM i chyba 4-5 na D0 .. Kto w LZ,a kto w PP? Ja LZ
no to bezpośrednio ci d... nie złoje ale pojedynek korespondencyjny będzie ja PP
Hehe xD Moje szczęście ;p
LZ

konkurencja rośnie
ale i temperatura na zewnątrz niestety też
słyszał ktoś moze o jakiś oziembieniach w marcu?

narazie zapowiadaja ochlodzenie w drugim tygodniu marca, a co bedzie dalej to chyba narazie trudno przewidziec
http://www.pogodynka.pl/m...asto=Szczecinek
prognoza dlugoterminowa, na dole trzeba wpisac jeno odpowiednie miasto
W zeszlym roku niestety ciepelko na zawodach dalo sie we znaki

W zeszlym roku niestety ciepelko na zawodach dalo sie we znaki
zwłaszcza w drugim dniu zawodów
oby tym razem pogoda dopisała.
chyba trza costtello wykorzystać xD

żeby nam pogode zamówił
jesli w D0 to z LZ stratuje jesli w BJ to juz w PP ;p okaze sie niedługo w ktorym wystartuuje ;p a co do pogody ja wierze ze bedzie dopisywała- słoneczko i lekki mrozik
No ja Lz, jeszcze narazie..

[ Dodano: 2008-02-27, 22:42 ]
Podpisuje się pod pytaniem Paseczki )
i ja LZ
No ja Lz, jeszcze narazie..

[ Dodano: 2008-02-27, 22:42 ]
Wszystkim zastanawiającym się nad wyborem klasy przypominam, że zgodnie z Uchwałą nr 6
Zarządu Polskiego Związku Sportu Psich Zaprzęgów z dnia 16.02.2008 r.
w sprawie dołączenia klasy scooter 1 pies do klasyfikacji Pucharu Ligi Zaprzęgowej.
§1.
Zarząd podjął uchwałę o dołączeniu klasy scooter 1 pies do klasyfikacji Pucharu Ligi Zaprzęgowej.
ja od wczoraj rozsyłam podania do różnych instytucji o dofinansowanie wyjazdu, pożyjemy zobaczymy co z tego wyniknie
Własnym transportem- czyli hulajnogą bądz rowerem Tia... TO może już w piątek wyjade, żeby się nie zgupić, żeby psy odpoczęły i w ogóle..
Te marne trzy km to pykniesz ani się obejrzysz Zawsze można się jeszcze umówić z kimś zmotoryzowanym, żeby was zabrał z PKP.
Chyba że tak. Jak będzie ciepło to namiocik, śpiworek itp... No to ide naprawić Stake-out
Już wszystkie szczegóły są podane
myśmy też spali w samochodzie w wysokiej, no tyle że w nocy nawet ciepło było, ale wystarczy dobrze sie ubrać, wybrać pozycje optymalną i jest git
Wszystko ok .. Ale jeśli ktoś sądzi,że taka to osoba jak Pilarstwo trwafi z PKP do Paterka(mimo,iż są to tylko te marne 3 km) od momentu jak wysiądzie z pociagu do wystartowania pierwszego zaprzęgu,to się myli.. Gdzie dostane mape ?

Gdzie dostane mape ?

kiedys sie takie cos w ksiegarni kupowalo chyba...
Paseczka zawsze mozemy sie jakos zgadac co do dojazdu Piolarka z Toba troche ciezej ;p

Wszystko ok .. Ale jeśli ktoś sądzi,że taka to osoba jak Pilarstwo trwafi z PKP do Paterka(mimo,iż są to tylko te marne 3 km) od momentu jak wysiądzie z pociagu do wystartowania pierwszego zaprzęgu,to się myli.. Gdzie dostane mape ?

1. przepraszam bardzo Paterek w którą strone
2. przeparaszam na paterek dobrze ide ??

i wszedzie trafisz
Jeszcze google zostają Ja skorzystałam i wiem, jak dojechać

Wszystko ok .. Ale jeśli ktoś sądzi,że taka to osoba jak Pilarstwo trwafi z PKP do Paterka(mimo,iż są to tylko te marne 3 km) od momentu jak wysiądzie z pociagu do wystartowania pierwszego zaprzęgu,to się myli.. Gdzie dostane mape ?

Zawsze mozesz do Bydzi dojechac i wsiasc ze mna w pociag podmiejski razem jakos trafimy a moze sie jakis transport trafi :-D
W ogole to propozycja do wszystkich w kupie razniej :-P... nieraz tylko troche zajezdza :-P
Jeżeli pociągiem, a raczej to zostaje, to będe ruszała w Piątek :? I będe na 19 w Nakle Miło
Ale .. no okey ...

Ja na miejscu mogę byc albo o 19:24 ,18:11,16:49 . Na która się umawiamy ? Bo najlepiej na 19:24 bo najkrócej jedzie ^^ i jest jedna przesiadka .. a ja sierota jeste i pociągiem nie jechałam jeszcze xD Wiec z przesiadkami u mnie bedzie kiepskoo ..
No ja już zgłoszony
ja jeszcze poczekam - wyatrujac co sie w pogodzie bedzie dzialo.... wiem do jakich temperatur nasz psiak bedzie chcial wogole biegac wiec moze sie okazac ze start jest bez sensu
ale zastanawiam sie nad startem i w BJ i w CC - zobaczymy co z tego wyjdzie
Ja w zeszłym roku jedną noc spałam w namiocie a drugą w autku. Psy w namiocie
Teaz się zastanawiam, ale chyba wybierzemy nocleg w Św.Mikołaju
Staruję oczywiście w D1 w LZ.
Do zobaczenia
I my też powinniśmy się zjawić, wszystko to zapowiada
Ja pojade w c1 w PP i w bj w LZ hihi
A Monika pewnie w D0 w LZ co by Pilarstwo objechać
Z Bydgoszczy pociag jedzie jakies 25 min.
biorac pod uwage trzeba by bylo jechac w piatek zeby w sobote o 7 byc na odprawe.
To kto leci zemna pociagiem??
Ale zaznaczam jest nikla szansa ze bede jechal samochodem i wtedy startuje w D0 pewnie

[ Dodano: 2008-03-02, 11:42 ]
Z Bydgoszczy pociag jedzie jakies 25 min.
biorac pod uwage trzeba by bylo jechac w piatek zeby w sobote o 7 byc na odprawe.
To kto leci zemna pociagiem??
Ale zaznaczam jest nikla szansa ze bede jechal samochodem i wtedy startuje w D0 pewnie

[ Dodano: 2008-03-02, 11:42 ]
A jak ktoś będzie po siedemnastej ???
Od 17 jak napisał Mirek

Wiadomo że do nocy nikt nie będzie czekał ale na pewno troszkę tam na was poczekamy.

Ewentualnie zostaje jeszcze wczesne rano w sobotę
łoops
no tak, od siedemnastej
czyli wszystko ok
Coz najwyzej sie urlop wezmie...

A Monika pewnie w D0 w LZ co by Pilarstwo objechać

Objechanie Pilarki to główna atrakcja zawodów xD

Slon PL

JA pociągiem z Toba nie polece ale moge poleciec od peronu do Paterka xD
A kto wie jak wygladaja te 3 km od stacji to stejka?
Da sie pojechac nie po asfalcie tak zeby piesy rozkrecic?

A kto wie jak wygladaja te 3 km od stacji to stejka?
Da sie pojechac nie po asfalcie tak zeby piesy rozkrecic?


Nie da się
Paaaaaaterek nie daleko, ja kiedys do Lublinca z Torunia pociagiem sie telepałam, z przesiadkami, z plecakiem, psem i rowerem - jak ktos chce to da rade :p

Ja sie zglaszam do PP BJK i rezerwuje juz 1 miejsce od konca :p mój wystrzałowo szybki pies lubi spacerowac i zwiedzać trase - moze ktoś sie dołączy albo i LZ zdąży mnie dogonic to razem pośmigamy Slom_PL hihihi

Objechanie Pilarki to główna atrakcja zawodów xD
Żebyś wiedziała.
Sam sie zastanawiam, czy nie wystartować w D0.
a ja już nocleg zaklepałem zostaje przelew za start zrobić i ternować, trenować

Pilarka napisał/a:
Objechanie Pilarki to główna atrakcja zawodów xD

Żebyś wiedziała.
Sam sie zastanawiam, czy nie wystartować w D0.


przestańcie kusić, bo się też zdecyduje będzie D0 najbardziej obłożoną klasą w LZ

Paaaaaaterek nie daleko, ja kiedys do Lublinca z Torunia pociagiem sie telepałam, z przesiadkami, z plecakiem, psem i rowerem - jak ktos chce to da rade :p

Tak Jola, masz rację !!! Jak ktoś chce to da radę...:)
Ja z Helu jechałam pociągiem na zawody do Sobótki za Wrocław i do Lublińca zresztą też
Dla chcącego nic trudnego

[ Dodano: 2008-03-03, 16:13 ]
Ja wystartuję w D1 w LZ i w CC w PP zobaczymy jak nam pójdzie narazie trzeba ostro trenowac
Pozdrawiam

Ja sie zglaszam do PP BJK i rezerwuje juz 1 miejsce od konca :p mój wystrzałowo szybki pies lubi spacerowac i zwiedzać trase - moze ktoś sie dołączy albo i LZ zdąży mnie dogonic to razem pośmigamy Slom_PL hihihi

To naprawde sie bedziesz musiala bardzo telepac bo ja w LZ rezerwuje ostatnie miejsce dla siebie.

Tak wiec wszyscy ostro trenowac bo ja chce byc ostatni!!
taaa, ja ostro trenuje 11 km na godzine i mysle ze wlasnie uchodze za osobe znecajaca sie nad swoim psem, bo biegnie caly czas przy tylnym kole
Hmmm... To rzucam się w szał treningu Ja również D0 jak znajde transport z kimś pełnoletnim:P
Ej no ... To ja tu uciekam z BJ bo było najbardziej obstawione .. Uciekłam do D0 i kurna syscy nagle do D0 nooo ;p No jaja se robicie normalnie

Joke

Przesiadki no problem .. ale ja .. ciężko będzie xD Nie miałam żadnej styczności z pociągami xD
Oj a my dzisaj 6km Srednim tempem ale zato nietypowo bez zatrzymania sie zadnych prob zrobienia siusiu ani nic.

Jak moi starzy beda jechali z Wawy to moge sprobowac ich namowic na zabranie jakiegos roweru albo wozka jak wejdzie na dach kombiaka.

Ej no ... To ja tu uciekam z BJ bo było najbardziej obstawione .. Uciekłam do D0 i kurna syscy nagle do D0 nooo ;p No jaja se robicie normalnie
No to może organizatozy otworzą specjalna klasą tylko dla Pilarki ;P
Pilarka i tylko Pilarka !!!

a czy ktos planuje w D0 stratowac na mieszankach? ;p bo jak narazie widze ze same "podrobki" hasiorow ;p
No i bardzo dobrze !!!

a czy ktos planuje w D0 stratowac na mieszankach? raczej w PP.
Moje podruby i husky są zadowolone z tego, że raczej nie będzie mieszanek
Moja "rodzinka" też jest zadowolona,ze mieszanek nie bedzie xD


Ano ja jedynie autobus ;p

nie ma takiej klasy... jeszcze....

nie ma takiej klasy... jeszcze....

A sie mnie czepiasz no ;p .. jak zawsze ;p
tylko nie "jak zawsze" ...
hehe.....dobre Miku
jak dalej tak bedzie z autem jak mam teraz to ja tez jakim pociagiem lub autobusem przyjade....bedzie razniej te 3 kiloski od stacji jak kilka osob bedzie szlo....no i kilka psiaków
oj Wy wszyscy te "3 kiloski" przezywacie jakby to normalnie maraton byl...
ja pierdziu.. przeciez to lekko lajcikowa namiastka spaceru z hasiorkiem

tylko nie "jak zawsze" ...

No jak nie ? Zawsze sie ze mnie śmiejecie/czepiacie xD Hehe

śmiejecie/czepiacie

te czasy juz minely podobno - ja jestem w jednej osobie
oj tam przezywamy.....po prostu zbiera sie ekipa na spacerek
Ale to sie trzeba jakos umowic na dworcu
Kto o ktorej bedzie i poczekac na ostatni pociag.
Kto bd na zawodach w paterku ze sfory nakielskiej?
Tylko Ty.

Tylko Ty.

Nie, na razie tylko ja.
Nie Tylko heh Ja też bd z rodzicami i z moją św,Trójaca
Pozdrawiam
Dzieci, przecież Sfora Nakielska jest organizatorem i należy sie spodziewać, że troszkę więcej Was tam będzie.
Właśnie
Odświeżamyy temat

Ktoś sie jeszcze wybiera ?

Co ze spaniem ? Jest w końcu to spanie w szkole ?
co do szkoły:
10zł od osoby własna karimata i śpiwór. Osoby zainteresowane 602432214 pozdrawiam.
A w tej szkole mozna z psem??
Hmm .. Pytanie do tych co sie spotykaja na peronie w Nakle nad Notęcią-bedziecie szli czy jechali ? Z peronu do Paterka
Jak wszyscy beda rowerami to jechali jak ktos bedzie z buta to sie przejdziemy.
Takie jest moje zdanie
Zaraz wysyłam złoszenie na BJ. Może uda się w CC?

Hmm .. Pytanie do tych co sie spotykaja na peronie w Nakle nad Notęcią-bedziecie szli czy jechali ? Z peronu do Paterka

Pilarstwo, jak my będziemy, a wszystko na to wskazuje, to podjade po Twoje tobołki....

A ty, niestety mała rozgrzeweczka
Hehe okey xD Dziękuje

To wysyłam zgłoszenie ^^
Ja już wczoraj wieczorkiem wysłałam
A wie ktos jaka jest planowana dlugosc trasy BJ LZ??

Kurde ja jeszcze niewyslalem pewnie jutro wysle.

[ Dodano: 2008-03-10, 12:55 ]
Proponuje przestudiować http://www.mushing.pl/inc....11.09.2007.doc
czasami może sie przydać
a długości tras są na
http://www.mushing.pl/ind...ndarz&zawody=74 - jak masz jeszcze jakis problem zadzwoń bezposrednio do kierownika trasy i napewno otrzymasz konkretna odpowiedź

A co z wege jedzonkiem ???
Jest szansa ??? Czy znowu muszę dwa dni o suchym pysku siedzieć ???
Mickey w razie czego to wez zapas tych no... sojowych parowek
Taaa...i znowu będę się patrzeć jak się opychacie świniakami na wieczorku maszera... ;P
Jak sie wszystkim nalezy posiłek, to wszystkim !!!
Żądam równouprawnienia !!!
Uwolnić ryby z puszek !!!
hehe.

oj chyba musisz z tym bezposrednio do organizatora
Oj chyba tak ...
Tylko czy to coś da ??? Słyszałam, że wystarczy o to poprośić, powiedzieć...ale jakoś do tej pory pomimo próśb nic z tego nie było
Echhhh... Ciężkie jest życie lakto-owo-wegetarianki...
zrobimy sedano
Trzymam za słowo !!!
ah Micky bo widzisz mięsożercy to 99 % procent maszerów, a Ty bidulo jesteś tym 1 % , nie martw sie przywioze serek i dżemik

ah Micky bo widzisz mięsożercy to 99 % procent maszerów, a Ty bidulo jesteś tym 1 % , nie martw sie przywioze serek i dżemik
Na pewno nie jest jedyna. I nie ona jedna walczy o opcję bezmięsną na wieczorze maszera.
To ja dla was salatke przywioze...
Z kurczaka :-P
Slon_PL w zeszlym roku trasa w BJ LZ to bagatela 2,8 km ledwo sie rozpedzisz a juz wpadniesz na mete Ja myslalam ze trase pomylilam w zeszlym roku taka krotka byla hihihi

Bono a Ty tez mięska nie jadasz ? To może sie z Micky umówicie i coś sie uda załatwić w tej kwesti. Kurcze przeciez przygotować jakąs sałatke chyba potrafia bezmięsną.
To poco my trenujemy na 7km

Musze sie chyba na sprint przestawic:-/

Bono a Ty tez mięska nie jadasz ? To może sie z Micky umówicie i coś sie uda załatwić w tej kwesti. Kurcze przeciez przygotować jakąs sałatke chyba potrafia bezmięsną. Tak fajnie to jest tylko u Watahy, obwiam się że Sfora N. mimo całej mojej sympatii dla niej jest w tym kierunku niereformowalna.

To poco my trenujemy na 7km

No 7 to w PP, zawsze mozna w nastepnych zawodach postarac sie startowac w PP - tu zawsze jest dłuzej

Tak fajnie to jest tylko u Watahy, obwiam się że Sfora N. mimo całej mojej sympatii dla niej jest w tym kierunku niereformowalna.

Oj polemizowałabym, mimo mojej całej sympatii dla Watahy to muszę przyznać, że dali ciała na ostatnich zawodach. Na wieczorku zapchałam sie buraczkami ćwikłowymi i ogórkami konserwowymi
A z posiłku regenarycyjnego czyli bułki sztuk dwie, to pani ukratkiem szynkę wyjmowała
Mówisz Bono, że Sfora N. niereformowalna ??? Tam chociaż stały takie wiejskie panie i miały świetne naleśniki z grzybami za grosze Mam nadzieję, że w tym roku tez bedą
Kurcze, chyba żyjemy w cywilozowanym kraju, nikogo nie powinno dziwić ze ktoś nie je mięsa... W końcu płacę za dwa posiłki regeneracyjne i za wieczorek maszera i co ???
Sama muszę sobie to zorganizować.

Kurcze, chyba żyjemy w cywilozowanym kraju, nikogo nie powinno dziwić ze ktoś nie je mięsa... W końcu płacę za dwa posiłki regeneracyjne i za wieczorek maszera i co ???
Sama muszę sobie to zorganizować.
Mogę zdradzić mój sposób. W Paterku swoją dietę opieram na Karajanie, którego zawsze jest pod dostatkiem.
Chciałes napisac KRAJANIE
Musze Ci przyznać rację... nie złe piffko Zwłaszcza te ciemne
Ale bez "podkładu" szybko odpadam hehehe

[ Dodano: 2008-03-11, 16:00 ]
Mickey biję się w pierś i przepraszam za to to dziś
Po prostu jak przez dwa miesiące nie robisz nic innego tylko biegasz za wszystkim w kwestii zawodów, a w dniu zawodów masz na głowie 1387 spraw, to ta 1388 już mi z głowy po prostu wyleciała W ubiegłym roku znalazłam po prostu czas, zeby w ostatniej chwili zrobić zakupy dla Bono, ostatnio po prostu dałam ciała)...

(za to w tym roku ciała na pewno nie damy, ha )
Ewa, chocbym miała nie startowac to przyjade na tę ucztę !!!
I na prawde nie mam do Ciebie pretensji... buraczki były pyszne
Wiem jaka byłas zalatana i na prawdę ale pewnie sobie nawet nie moge wyobrazić ile ma sie na głowie organizując taka imprezę...

Tak ogólnie, to w ogóle sie zastanawiam, dlaczego tak jest.
Nie wiem, czy robić kolejne lobby o ustanowienie zapisu, że na zawodach startują równiez roślinożercy i oni też chcą jeść ??? W tej chwili jest to jedynie dobra wola organizatorów, że przygotują jeden czy dwa posiłki wege...
Ale skoro jest tak mało maszerów-wegetarianów czy mają oni jakiekolwiek szanse na to że sobie poucztują jak cała mięso-żerna reszta maszerów ???
ewaka dla mnie wasze zawody były suuuuuper!!!!!!!!!!!!!!!!!! miały tylko jedną wadę!! Kurcze, nie pamietam jak znalazłem sie w swoim domku A rano już musiałem byc na stake-out - niedziela była ciężka
Co do wegetarian, wegan itp... ( Mickey i Bono ) tak, tak będzie opłatek, msza ŚW i stukniemy się jajem! Bono ja tam myślę, że Krajan, Krajan, Krajan... i dasz radę. Ps. trochę trawy Ci skosimy, no może żę wolisz taką już wysuszoną (ale nie sianko) Pozdrawiam!!! Miłej zabawy!

stukniemy się jajem Na takie zabawy to ja się nie pisze, ale Cię nie podejrzewałem że gustujesz...

[ Dodano: 2008-03-11, 19:47 ]

Ewa, chocbym miała nie startowac to przyjade na tę ucztę !!!

No tak...wiem...zawodów w Łodzi nie będzie...
Ale nie bedzie w tym roku, a nie wiadomo czy kiedys w ogóle nie będzie a wtedy liczę na prawdziwą wegetariańską ucztę !!!
Pozdrawiam całą Watahę !!!
i ja też!!! oczywiście pozdrawiam Watahę

A w tej szkole mozna z psem??

Wszystko w granicach rozsądku.
Już niebawem lista startujących oraz więcej informacji dotyczących wyścigu. Serdecznie zapraszamy będzie naprawdę miło i fajnie. Co do specjalnego jedzenia proponuje kontakt tel. z Jackiem Nowakiem im więcej bez mięsnych do niego zadzwoni tym większa szansa że coś dla was specjalnie będzie.
Pozdrawiam.
E tam będziemy dzwonić, składamy zapotrzebowanie na ręce przedstawiciela klubu. Oprócz Bona dorzucam jeszcze 2 osoby od nas z klubu do wersji wege.
Dołączam się do zamówienia
Więc jak na razie, prosimy o cztery posiłki wege
Mam takie nietypowe pytanie

Czy ktoś startuje w D0 LZ ze ścigaczami ?

Mam takie nietypowe pytanie
jak zawsze


Mam takie nietypowe pytanie

Czy ktoś startuje w D0 LZ ze ścigaczami ?

Ja.
no i zgloszenia poszly ale bedzie ubaw
A czy będzie ktoś z psami do pożyczenia do startu ??
Zaprzegowiec a do czego Ci potrzebny kolejny pies ? na co sie szykujesz ?
na ciebie
chcę wystartować w CC i BJ
dalbys choc w jednym cien szansy ....
Bóg ISTNIEJE !!!! na 99% jade w D0

[ Dodano: 2008-03-14, 15:20 ]

ma ktoś może porzyczyć hulajnoge:)??
Nie ma problemu - jak chcesz wezmę i pozyczę - ale jest jeden warunek pierwsze miejsce

Cytat:
ma ktoś może porzyczyć hulajnoge:)??

Nie ma problemu - jak chcesz wezmę i pożyczę - ale jest jeden warunek pierwsze miejsce


byłoby super a co do miejsca walczył będę jak lew ale licho nie śpi i nigdy nic nie wiadomo
dobra odpuszczam miejsce - potraktuj to jko prezent urodzinowy

[ Dodano: 2008-03-14, 22:10 ]
ta każdy o tych urodzinach, pierwsze co będzie jak zajadę to "gdzie flaszka" xD może ja sie nie będę przyznawał że jak to ja, bo jak jeszcze wyjdzie ze kierowce mam , ale za 2 tyg. może ucichnie
nie liczyłbym na to
Ja mam wozek do porzyczenia.
Ale ma tylko przedni chebel :-/
miałem wózek w wysokiej, dziękuje 3/4 trasy sam go pchałem, na hulajnodze chociaż sie poodpycham 1 noga ale dzięki za chęci
Ja będę na miejscu improwizowała,jesli chodzi o sprzęt Podobno głupi ma szczęście,wiec mam duze szanse
No ja tez w piatek bede i torunska rejestracje mamy :p
Mysle jednak ze Jarka samochod latwo poznasz
A może namieszam i ja też pojade w D0

A może namieszam i ja też pojade w D0
ALE NIE W LZ !

A może namieszam i ja też pojade w D0

chodź, chodź im nas więcej tym więcej amocji no i zwycięstwo będzie lepiej smakować ( zwycięscy)
No to wóź doopę w LZ, przecież Pilarka nie może wygrać, bo jej się w łepetynce poprzewraca.
Tradycyjnie grzeje 3 miejsce .. Nie moge go stracić.. to juz tradycja xD
nie chce mi przyjąć zgłoszenia bo nie ma numeru czipu, a moje psy nie maja czipów
Wpisz w miejsce numeru brak i spróbuj jeszcze raz .W LZ nie są wymagane czipy
poszło, dzięki
Ja też się zgłosiłem no to Altair jedziemy
A w czym startujesz,Wojtku ?
wojtekm, no i walczymy jak lwy :D
pilarka ja startuje w bjm w PP
oczywiście że walczymy jak lwy Altair

pilarka ja startuje w bjm w PP

Ufff^^

Ja nie będę startował w D0 LZ, to był żart.
Ufff... To może tradycyjnie w LZ wywalcze 3 miejsce hehe
zamiast sie cieszyć ze nas będzie im więcej tym lepiej żeby było z kim sie pościgać poczuć adrenaline, i najważniejsze mieć porównanie czasowe do innych to ... aj aj.. no nie powiem zdobyć puchar fajna sprawa, ale ZDOBYĆ a nie przyjechać po niego, Pilarka namawiaj ich na D0 a nie starsz zobaczysz nawet 3 miejsce będzie smakowało jak 1 jak będzie nas więcej
No własnie!!!
Nie liczy sie miejsce tylko efekt i sposób w jaki je zdobędziesz. Jak widzisz ze Twoje psy dają na tresie wszystko to jest super pomimo ze inne są od nich lepsze.
Ty jednak wiesz ze Twoje psiaki wypruły z siebie wszystko co miały najlepszego i to jest najwazniejsze, nawet jak zajmiesz ostatnie miejsce :p.

Ty jednak wiesz ze Twoje psiaki wypruły z siebie wszystko co miały najlepszego i to jest najwazniejsze, nawet jak zajmiesz ostatnie miejsce

chyba ze psy cie oleją i ty z siebie wyprujesz flaki zeby dopchać wózek jak w najlepszym czasie do mety:) ( jak ja w wysoiej) ale fakt byłem dumny z siebie jak nigdym, i z psów też ze na początku sie ładnie spisały:) ale od przyszłego sezonu z nową ekipą ktoś bedzie musiał mi na podium ustącpić miejsca
Też juz wypruwałam flaki z siebie Biegłam więcej,niż psy

Wiem wiem .. Ale ostatnio moje 3 miejsce było przed ostatnim

Powodzenia wszystkim życze Szykuje się niezła rywalizacja a zarazem zabawa Tu i tak chodiz o nauke w LZ .. ale miło zająć jakieś miejsce
dokładnie przyjemne łączyć z porzytecznym
Mam pytanie w imieniu Tweetiego którem nawalił komp. Jeśli wysyłam zgłoszenie na zawody podaję psa z którym będę startował. Do jakiego czasu przed zawodami moge tego psa podmienić na innego? Czy dopuszczalny jest termin np. podczas rejestracji zawodników na miejscu zawodów? Pytanie podyktowane jest troską o zdrowie psa. Przemek chciałby wystartować ze swoją suką ale przed wyjazdem dokona konsultacji i jeśli wet się nie zgodzi wystartowałby z innym psem.
JA tak robiłam wJakuszycach .. podałam dane Kuby i dane zmyślonego psa .. na miejsuc ebz problemy przy rejestracji zawodników mozna było to zmienić
"Wszystkie psy startujące w zawodach PP muszą być zaczipowane. Zmian w chipliście można dokonywać w biurze zawodów - tylko do godz. 22 w piątek 28 marca 2008. Zgodnie z zarządzeniem PZSPZ psy zawodników startujących w Lidze Zaprzęgowej nie muszą być zachipowane (będą znakowane na mecie), natomiast psy startujące w klasach zaprzęgowych oznaczonych 1 i 2 oraz w BJK – NB – muszą być tatuowane lub zaczipowane, a ich rodowody musza być do wglądu organizatorów i sędziów."
http://www.kartonmobile.v...rek-zawody.html
Bardzo dziękuje za wyczerpującą odpowiedź. To do 22 w piątek 28 marca doczytaliśmy ale chcieliśmy się upewnić. Jeszcze raz serdeczne dzięki
Lista zgłoszonych.

http://www.racingteam.szczecin.pl/zgloszenia.html

[ Dodano: 2008-03-18, 09:00 ]
tyle było smiechu i stało sie ktoś dostał klase dla siebie

podoba mi sie to bo mój pies na pierwszych km ostro pompuje to by coś z tego było, ale nie pojadę 700 km żeby przebiec nie cały km:) zostaje na D
Jonny_, czy nazwiska na listach pojawiają się dopiero po dokonaniu wpłaty, czy zaraz po rejestracji na www.mushing.pl bo rejestrowałem się do dwóch klas w LZ i nie ma mnie w żadnej ??

Już nie ważne wlazłem w link jeszcze raz i już byłem
chyba po rejestracji. Moje nazwisko jest, a jeszcze nie zapłaciłam
Weryfikacja opłat odbędzie się w późniejszym terminie.

przebiec nie cały km:)
ale to dotyczy chyba tylko w sztafetach.
KLASA D0 LZ
Monika Paczyńska Sfora Ok.
Nikola Pilarska N/Z Ok.
Karolina Potocka Sfora Ok.

Jakub Słowik Nome-Rzeszów Ok.

Milena Jezierska Sfora Ok.

Wydawało mi się,że bedzie Nas więcej .. Z jeszcze raz tyle

[ Dodano: 2008-03-18, 14:55 ]
na miśkach? hahaha . My mamy nie rasowe kundelki Miśki to sie nazywa typowo rasowe

pamiętaj że zgłoszenia są do 23 marca a zazwyczaj wszyscy zgłaszają się pod sam koniec więc nie mów hop póki nie przeskoczysz :p
Pilarka, jeden misiek a drugi to przecinak ale cień, czyli biegnie ale nie ciągnie
W typie miśków ) No zwykłe kundle noo .. (jak móisz kundle,to sie kojarzy to ze scigaczami..szczury to wiaodmo..miśki tez.. Trzeba wymyśleć jakąś nazwe dla naszych głupolów )

Aha
Tego sie boje najbardziej


W sobotę i w niedzielę odbędzie się festyn dla mieszkańców Paterka i okolic! Wiele atrakcji!
KLASA BJK LZ
Ilona Kałużna Sfora Nakielska Ok.

Monika Herzke AmberDog Ok.

GRAŻYNA KAPSA Taris

Anna Korczyńska N/Z

Mam pytanie- czy wiecie z jakimi psami Ja narazie będe się ścigać? Bo zastanawiam się czy mam jakieś szanse na miejsce poza podiumowe.

Mam pytanie- czy wiecie z jakimi psami Ja narazie będe się ścigać? Bo zastanawiam się czy mam jakieś szanse na miejsce poza podiumowe. Greystery to Ci w tej stawce raczej nie grożą.
Patrzcie jak to wszystko się zmienia, ja przed swoim pierwszym startem myślałam tylko o tym żeby wszystko poszło dobrze, zeby dogadać się z Runą, zeby na trasie nie było problemów z innymi psami i zeby ukończyć zawody i być zadowolonym z sibie i psa a teraz młodzi maszerzy martwią się o miejsce
A moze nie powinnam być zdziwiona?

zeby na trasie nie było problemów z innymi psami

przez to to ja nie spałem kilka nocy tylko tym żyłem, ale wiesz jak to mówią trzeba mierzyć wysoko
Ale jak dalej tak pojdzie to bedzie trzeba sanki zabrac...

KLASA BJK LZ
Ilona Kałużna Sfora Nakielska Ok.

Monika Herzke AmberDog Ok.

GRAŻYNA KAPSA Taris

Anna Korczyńska N/Z

Mam pytanie- czy wiecie z jakimi psami Ja narazie będe się ścigać? Bo zastanawiam się czy mam jakieś szanse na miejsce poza podiumowe.


Pani Ilona startuje z tego co wiem z Husky

Ale jak dalej tak pojdzie to bedzie trzeba sanki zabrac...

o niczym innym nie marze, nawet bym sie z paterka do domu po nie wrócił gdyby trzeba było

Ale jak dalej tak pojdzie to bedzie trzeba sanki zabrac...
heh watpie ;p bo wiecej deszczu niz sniegu ja sie nie zgadzam na snieg bo nie umiem na saniach ....jeszcze...
Runa-to nie tak ) Ostatnio tyle przeżyłam na trenigach ( ) ,że jedyne co mi grozi to .. hmm.. talent moich psów do.. no własnie do plątania sie ) JAk trzeba bedzie to będę biegła za psy tak,jak ostatnio A psy jak pobiegną,tak pobiegną... Bo to "tylko" psy .. Cóż.. mówi się "życie" i gra sie dalej

Ale jak dalej tak pojdzie to bedzie trzeba sanki zabrac...
Spoko, odśnieżą trasę.
Ale to nie są moje pierwsze zawody. I również chwiała bym, by zgranie moje z moim psem było odpowiednioo duże. Tylko miło jest zajmować miejsca na podium. Pozatym- zagrozili mi, że jeżeli nie będe się starać to strace dofinansowanie na zawody
Mnie tez strasza ! O .. Komuna w Łodzi jak był powiedział,ze jak nie wskocze na trzecie to łooo Hehe ..
na zawodach będzie z nami pies SH którego ktoś wyrzucił z samochodu w okolicy rzeszowa, narazie pies ma dom, ale nie wiadomo ile, jest prawdopodobieństwo że ja go wezmę jak nie znajdę tego co szukam, wiec jakby ktoś chciał przygarnąć psa to możliwe że będzie szansa

ps. wiem tyle ze to pies i tyle
A czy ktoś z Was będzie jechał np przez Poznań i miałby miejsce w samochodzie dla mnie?
Jura to juz pociagow i autobusow nie ma ?
Dziś kasa poszła
Czy ktoś wie jaka jest długość trasy na BJM w PP
Zdaje mi się że 4,5km
mam pytanko nastepujace... czy ktos startujacy w CC w PP bedzie sklonny uzyczyc pasa lub ktos moze miec go ze soba aby uzyczyc do startu w LZ

Czy ktoś wie jaka jest długość trasy na BJM w PP

ja bym się nastawiała raczej na 7,2 km

BJ z reguły mają jedną z najdłuższych tras.

mam pytanko nastepujace... czy ktos startujacy w CC w PP bedzie sklonny uzyczyc pasa lub ktos moze miec go ze soba aby uzyczyc do startu w LZ
MiKu, pies startujący w PP nie może już startować w LZ. Wyjątkiem jest start w PS.
Grzesiu - czytaj uwaznie - chodzi uzyczenie PASA

mam pytanko nastepujace... czy ktos startujacy w CC w PP bedzie sklonny uzyczyc pasa ... do startu w LZ
Czytam i czytam...
Odbieram to tak, jakbyś chciał użyczyć psa od kogoś startującego wcześniej w PP z tymże psem. A ten pies nie może...

[ Dodano: 2008-03-19, 12:09 ]
no moze zle sformulowane ale PAS to nie PIES jednak

[ Dodano: 2008-03-19, 12:46 ]

Mogę Ci pożyczyć pasa

jesli jest taka mozliwosc to wez go ze soba - bede bardzo zobowiazany
jesli bedzie stoisko manmata to i tak sprawie sobie swoj wlasny ale conajmniej na pierwszy dzien moze byc potrzeny ratunek

mam PAS SIMPLE od wiosny jakby co

mam pytanko nastepujace... czy ktos startujacy w CC w PP bedzie sklonny uzyczyc pasa lub ktos moze miec go ze soba aby uzyczyc do startu w LZ
ja startuje w cc w pp mogę użyczyc
Ale Jura tzn. Paulina wlasnie boji sie ze Jura moze miec obiekcje co do jazdy pociagiem...

mam pytanko nastepujace... czy ktos startujacy w CC w PP bedzie sklonny uzyczyc pasa lub ktos moze miec go ze soba aby uzyczyc do startu w LZ
Moge ci pożyczyć psa-ale ja startuje w bj w LZ.

Moge ci pożyczyć psa

PAS .. Psy MiK ma swoje )
Sory. Literówka. Ale wiem, że pisał o pasie, a nie o psie
no i pozostaje czekanie , wszytko gotowe i opłacone,
Ja też mogę Ci pożyczyć, mam gdzieś jakiś Manmata
No ja już też kase wysyłam No i rower musze do naprawy oddać przed zawodami, bo po dzisiejszym treningu mam koło w krztałcie ósemki i brak pedałów:P

Ach mój ALbinek
No z pociągiem z Poznania w tamtą stronę to ciężko troche
Pociag jest.
Najpierw do bydzi apotem do nakla podmiejskim.

Ja jeszcze musze kase przelac i lekarza zalatwic...
I dostalem pozwolenie od organizatora na nocleg w namiocie na stejku:-D
a teraz tak poważnie jak będzie śnieg to będzie na sankach? czy to muszą być wózki bo to dryland ?? mimo ze śnieg by był
chyba napewno na wozkach normalnie. Zresztą - nie spadnie tyle sniegu by na saniach zasuwać :p i sie rozpuści więc będzie błotko
sam teraz nie wiem co z tym pasem - tyle zaoferowanych, ze nie wiadomo od kogo wziasc zeby nie urazic pozostalych - jednak ze wszystkmi sie nie uniose
oblece na stejku i kogo zlapie od tego wezme - dzieki wszystkim za checi
spoko .MiK Wrazie czego- mój stake out będzie przypięty koło białej przyczepy na 4 psy i blisko 3 grenlandów
a moj stejk to ten co będzie robił wrażenie jakby chciał zabić wszytko co w około:)

a moj stejk to ten co będzie robił wrażenie jakby chciał zabić wszytko co w około:)
Mój pies też będzie sprawiał takie wrażenie!
D0 najbardziej obstawione klasy
U mnie w klasie tzn w D1 w LZ jest 3 razem ze mna a w CC w PP jestem sama jak narazie
U mnie są 4 osoby ;/ A i tak już nie wejde na podium Szkoda, że nie będe miała Lakiego na zawody. Byśmy powalczyli
ja w D0 mam 1 szurnięty czołg i 1 cień, mimo tego będę walczył, nie liczę na wiele ale trzeba podejść optymistycznie a nóż sie uda
Ależ ja podchodze optymistycznie do tego startu Tylko zastanawiam się czy kół nie pogubie kiedy będe chciała dogonić moje przeciwniczki z moim napalonym samczykiem Z Lakim już startowałam raz na zawodach i był on lepiej przygotowany, niż Albin. Ale niesety los płata nam figle i Laki nie jedzie
Wysłane - SC1
tylko żeby sie nam nie nałożyło
Myślę,że nie - najwyżej po informacji od organizatorów zabiorę dwie szt.
jak to sie mówi 'DAMY RADE" jak nie my to kto

jak to sie mówi 'DAMY RADE" jak nie my to kto
haha ja tak czesto mówie...i mam co mam

Weryfikacja opłat odbędzie się w późniejszym terminie.

Czy można robić przelewy po 23 marca ??? I czy jeżeli tak, to czy kwota bedzie taka sama, czy juz wyzsza ???
Przedwczoraj stanęło nam auto Jest teraz w warsztacie, ale sa święta i część która walnęła będzie do kupienia po swiętach we wtorek. Wtedy dzień na zrobienie...:(
Nie wiem, czy pojedziemy ;( Dowiem się dopiero w przyszłą srodę... ;(
Cholera, jak nie urok to... ;(
Czy mogę przelać pieniądze w tej niższej kwocie po świętach ???
Albo, jeżeli teraz zrobię przelew, a okaże się że nie naprawimy auta do piątku, to czy bedę mogła je odzyskać ???
Tak się cieszyłam na ten wyjazd...a tu nie dość że kolejny spory wydatek przed swiętami to jeszcze cały wyjad może wziąc w łeb
Jednym słowem KICHA !!!
Z tego co czytałem i tak zrozumiałem - UWAGA! PŁATNOŚCI wnoszone NA MIEJSCU będą DROŻSZE! - tzn - przelewy taniej a gotówka drożej, weryfikacja będzie polegała na udokumentowaniu późniejszego przelewu
Otrzymałem wiele pytani o trase to co wiem na chwile obecna od kierownika tras to:

Trasy są poprowadzone drogami polnymi i leśnymi, miejscami podłoże jest piaszczyste, a jeden odcinek 200m jest bardzo piaszczysty.
Dwa krótkie odcinki tras poprowadzone są przez łąki.

Puchar Samoyeda
500m (aktualnie brak zgłoszeń)

Puchar Polski
CC Młodzicy, Junior M. - 2200m
CC - 2200/4800m
D - 4800m
C, B, BJ - 6000m (7200)

Sztafety
1300m

Liga Zaprzęgowa:
CC Młodzicy, Junior M. - 2200m
CC - 2200/4800m
Pozostałe klasy Ligi Zaprzęgowej - 4800m

Pogoda zapowiada się jak na razie dosyć fajna do ścigania a mniej fajna dla publiczności. Ale póki co odśnieżanie nam nie grozi.

A czy forumowicze stworzą jeden czy dwa zespoły do sztafety mieszanej? Jak narazie brak zgłoszeni a szkoda szkoda...

A czy forumowicze stworzą jeden czy dwa zespoły do sztafety mieszanej? Jak narazie brak zgłoszeni a szkoda szkoda...
Jak mi ktoś zagwarantuje, że dzięki temu bedę w Kadrze Narodowej lub/i dostanę jakąś klasę mistrzowską, to co mi tam zgłoszę się do tej sztafety mieszanej i pojadę
w sztafecie mozna stratować z psem który biegł w klasie ?? czy musi być inny?

w sztafecie mozna stratować z psem który biegł w klasie ?? czy musi być inny?
z psem, który biegał - ale to jest w niedzielę na dystansie 1000 -1500m i bynajmiej chyba wiekszość traktuje to jako zajefajną zabawe i w sumie trzeba przyznać najbardziej widowiskowa jest to konkurencja - a często ze smiechu boki mozna zrywać - np jak w Myślęcinku w zeszłym roku ostatnia zmiana - prezesi
ja bym chętnie pobiegł, gdyby ktoś użyczył tolerancyjnego psa a czemu nie skoro to taka zabawa
na treningu w formie zawodów maja przydzielać klasy sportowe? Ponadto sztafeta nie jest w żaden sposób klasyfikowana. Ale Jacek przecież ty masz klasę sam w sobie Ale wiesz jak przyjedziesz i wystartujesz znajdziemy sponsora na jakiś dobry trunek a jak już można było poczytać to wiemy ze wy lubicie na normalnych zawodach...

p.s. jak już go wygrasz to rzecz jasna wypijemy go dopiero na następnym wieczorze maszera.
To jak zgłoszenie do SC1 czy BJM?


a bym chętnie pobiegł, gdyby ktoś użyczył tolerancyjnego psa a czemu nie skoro to taka zabawa
pożyczę Ci wózka i zgłosimy sztafetę Jolcin wesprze nas na rowerze a i biegającego sie jakiegoś dorwie tylko uważaj na pałeczkę przy przekazywaniu, żeby nieupadła!!
KOLEJNA ATRAKCJIA ZAWODóW to sztafety mieszane:
BIKEJORING -> SC1 -> SC2. (rower + pies, hulajnoga + pies, hulajnoga + dwa psy)
Dystans nie przekraczający 1km.
Wyścig odbędzie się po startach LZ. By umilić oczekiwanie na rozdanie nagród.
zgłoszenia druzyn do tej sztafety przyjmuje Adam Krzyżanowski ( jonny_1@tlen.pl tel. 602432214 )

Przecież pisze ze sztafeta CC jest osobno klasyfikowana w PP i jest sztafeta Bajk, SC1, SC2.
Mam nadzieje ze wszyscy wiedzą

Bono wystawiacie coś?
Jonny jakto sztafeta nie jest w żaden sposów klasyfikowana. Kopiuję ze arkusza exelowskiego ze strony związkowej przeznane klasy sportowe (przepaszam za "sieczkę" ale kopiowane z exela nie chce się poukładać

Radłowski Roman Cze-Mi 053/05 Mistrzowska Międzynarodowa zaprzęgi g Im sztafeta, MŚJ Jakuszyce 2007 miejsce
Milewska Karolina Biały Kieł 030/05 I klasa canicross III miejce w sztafetach MP canicross 2007 16.09.2007 15.09.2008
Kałat Jolanta PTG Sokół 035/05 Mistrzowska Międzynarodowa canicross Eurocanicross Nancy 2006 III miejsce sztafeta 08.10.2006 07.10.2008
Kiljan Hubert Biały Kieł 306/06 Mistrzowska Międzynarodowa canicross III miejsce sztafeta ME ESDRA Kcynia 2007 28.10.2007 27.10.2009 Rychwalska Agnieszka Biały Kieł 034/05 Mistrzowska Międzynarodowa canicross Eurocanicross 2006 III miesjce sztafeta 08.10.2006 07.10.2008
przynajmniej Mistrzowską Polską niech mi dadzą. A co to Paterek gorszy niż Kcynia

Przecież pisze ze sztafeta CC jest osobno klasyfikowana w PP i jest sztafeta Bajk, SC1, SC2.
Mam nadzieje ze wszyscy wiedzą

tak sobie żartowałem - a Ty od razu tak poważnie

Bono wystawiacie coś? To chyba domyślne ustawienie, nie? Na nas możesz liczyć, musimy przecież walczyć o miejsce w KN.
Czy teraz zamiast klasy D będzie SC2? Czy to tylko na tych zawodach?
Pytam serio
chyba w tym SC2LZ<1 w sztafecie koniecznie mieszanej będzie dla mnie najlepiej. Tylko żeby tę klasę mistrzowską dali. Tak daleko ten Paterek. Bono ty jesteś blisko rządu. Załatwisz?
Tak przekracza gdyż musieliśmy zmienić troszkę metę i sie wyciągnęło.
Jacek nasza sztafeta nie jest klasyfikowana a Paterek jest nawet lepszy od Kcyni (tym razem nie Mistrzostwa Europy tylko Puchar Polski). Nie przejmuj sie odległością bo mam rozwiązanie porostu jak bedziesz jechał do Łobeza wyjedź tydzień wcześniej i po drodze zalicz start u nas...

Bono paru pomocników i sam możesz w sztafecie wystartować patrząc na twoje zgłoszenia

Ja dobrze wiem ze wy bronicie tytułu z sztafet z tamtego roku oby tylko konkurencja była...
Hmm.. Czyli moje BJ 4.500. No to spoko, przynajmniej wiem na co mam się przygotowywać. Zastanawiam się czy ALi da rade wychamować po tych 4 kilosach na mecie
Anka (Paseczka) nie jaraj sie tak bo zobaczysz ze jeszcze bedziesz go ciagnac
wiem.. dlatego się jaram Znowu go wniose na mete

chyba w tym SC2LZ<1 w sztafecie koniecznie mieszanej będzie dla mnie najlepiej. Tylko żeby tę klasę mistrzowską dali. Tak daleko ten Paterek. Bono ty jesteś blisko rządu. Załatwisz? Jeżeli wystartujesz na hulajnodze to poruszę niebo i ziemie.

Cytat:
a bym chętnie pobiegł, gdyby ktoś użyczył tolerancyjnego psa a czemu nie skoro to taka zabawa

pożyczę Ci wózka i zgłosimy sztafetę Jolcin wesprze nas na rowerze a i biegającego sie jakiegoś dorwie tylko uważaj na pałeczkę przy przekazywaniu, żeby nieupadła!!


tylko że sztafeta jest chyba równoległa a moje psy są skłonne wyeliminować przeciwników przed startem o to sie boje

Jonny jakto sztafeta nie jest w żaden sposów klasyfikowana. Kopiuję ze arkusza exelowskiego ze strony związkowej przeznane klasy sportowe (przepaszam za "sieczkę" ale kopiowane z exela nie chce się poukładać

Radłowski Roman Cze-Mi 053/05 Mistrzowska Międzynarodowa zaprzęgi g Im sztafeta, MŚJ Jakuszyce 2007 miejsce
Milewska Karolina Biały Kieł 030/05 I klasa canicross III miejce w sztafetach MP canicross 2007 16.09.2007 15.09.2008
Kałat Jolanta PTG Sokół 035/05 Mistrzowska Międzynarodowa canicross Eurocanicross Nancy 2006 III miejsce sztafeta 08.10.2006 07.10.2008
Kiljan Hubert Biały Kieł 306/06 Mistrzowska Międzynarodowa canicross III miejsce sztafeta ME ESDRA Kcynia 2007 28.10.2007 27.10.2009 Rychwalska Agnieszka Biały Kieł 034/05 Mistrzowska Międzynarodowa canicross Eurocanicross 2006 III miesjce sztafeta 08.10.2006 07.10.2008
przynajmniej Mistrzowską Polską niech mi dadzą. A co to Paterek gorszy niż Kcynia


To są jaja ,nie wierzę ,w którym miejscu na stronie związkowej to jest ?
Andrzeju tutaj:

http://www.mushing.pl/inc...owych_zasad.xls
Nie, no to mnie też do tej sztafety wstawcie.

Bono z kim ty startujesz w sztafecie??

tylko że sztafeta jest chyba równoległa a moje psy są skłonne wyeliminować przeciwników przed startem o to sie boje
ekstra! czego sie boisz? będziemy mieć pierwsze miejsce!!!
mój klubowy kolega z którym przyjade chce iść w sztafete na SC1, ja tam mogę na wszystkim jechać byle sie pobawić możemy sie dogadać, ale z tymi psami to ja poważnie mówię a nie mam ubezpieczenia w razie szkód
Komuna za podpowiedź jak zdobyć klasę Mistrzowską Międzynarodową stawisz piwo bezalkoholowe
A teraz poważnie. Jest taka OFICJALNA dyscyplina/kategoria w naszym sporcie jak sztafeta czy nie ma? Niech mnie oświeci ten co zatwierdzał te klasy mistrzowskie.
z borkowskim w parze, to i ja w sztafecie moge wystąpić
Z tej listy Aga na pewno jest na forum. Aga powiedz jak to jest z tą klasą Mistrzowską Międzynarodową za sztafetę? Kto to zatwierdził? Jesteś w Zarządzie powinnaś wiedzieć
JA też ceee.. ja też
Jacek, pisalismy w tej sprawie (między innymi) w ub. roku, i dostalismy oficjalną odpowiedź - więc pewnie nie bedzie nietaktem jak ją wstawię, bo to oficjalne stanowisko zarządu w tej sprawie

1) dot.: sztafet
Sztafety zawsze składają się z dyscyplin zarejestrowanych w Polsce w sporcie psich
zaprzęgów. Canicross, bikejoring czy wyścigi zaprzęgów to dyscypliny, w których normalnie przyznaje się klasy sportowe. Zawodnicy w sztafetach uznanych i nagradzanych tytułami na zawodach mistrzowskich mają prawo do uznania ich wyniku w dyscyplinie, którą reprezentowali, pod warunkiem spełnienia pozostałych warunków regulaminu przyznawania klas sportowych.
Wynik w sztafecie w każdym sporcie jest wypadkową poziomu wszystkich zawodników tworzących ją. Niezależnie od tego, w innych dyscyplinach naturalne jest, że wyniki
w sztafecie (np. maratońskiej) są podstawą do oceny każdego zawodnika z osobna – i na odwrót, indywidualne wyniki są podstawą do wytypowania do sztafety. Nie ma powodu dla którego w naszym sporcie miałoby być inaczej. Tym bardziej, że sztafety są jedną z najbardziej widowiskowych i emocjonujących kategorii i przyciągają zarówno widzów jak i zawodników i ich rozwój wpływa korzystnie na ogół sportu zaprzęgowego. Klasy sportowe przyznawane są tylko zawodnikom licencjonowanym, więc nie może zdarzyć się aby zawodnik nie posiadający licencji w danej dyscyplinie uzyskał w niej klasę.

N.C.

Jacek, pisalismy w tej sprawie (między innymi) w ub. roku, i dostalismy oficjalną odpowiedź - więc pewnie nie bedzie nietaktem jak ją wstawię, bo to oficjalne stanowisko zarządu w tej sprawie

1) dot.: sztafet
Sztafety zawsze składają się z dyscyplin zarejestrowanych w Polsce w sporcie psich
zaprzęgów. Canicross, bikejoring czy wyścigi zaprzęgów to dyscypliny, w których normalnie przyznaje się klasy sportowe. Zawodnicy w sztafetach uznanych i nagradzanych tytułami na zawodach mistrzowskich mają prawo do uznania ich wyniku w dyscyplinie, którą reprezentowali, pod warunkiem spełnienia pozostałych warunków regulaminu przyznawania klas sportowych.
Wynik w sztafecie w każdym sporcie jest wypadkową poziomu wszystkich zawodników tworzących ją. Niezależnie od tego, w innych dyscyplinach naturalne jest, że wyniki
w sztafecie (np. maratońskiej) są podstawą do oceny każdego zawodnika z osobna – i na odwrót, indywidualne wyniki są podstawą do wytypowania do sztafety. Nie ma powodu dla którego w naszym sporcie miałoby być inaczej. Tym bardziej, że sztafety są jedną z najbardziej widowiskowych i emocjonujących kategorii i przyciągają zarówno widzów jak i zawodników i ich rozwój wpływa korzystnie na ogół sportu zaprzęgowego. Klasy sportowe przyznawane są tylko zawodnikom licencjonowanym, więc nie może zdarzyć się aby zawodnik nie posiadający licencji w danej dyscyplinie uzyskał w niej klasę.

N.C.


To sie nazywa interpretacja przepisu pod potrzeby . Rodem chyba ze Związku Piłki Nożnej

[ Dodano: 2008-03-21, 21:25 ]
ahr, niestety, przyznawalismy również klasy MM za klasy z zawodów światowych organizacji, których te organizacje same nie uznają, bo PZSPZ się cieszy z tego, ze jest wiecej medali, bo to dobrze wygląda w ministerstwie.

Ale o tym juz wielokrotnie było, wiec nie zaśmiecajmy organizatorom tematu Paterka.
Przepraszam, że zmieniam temat, ale czy jest może na forum ktoś kto pomoże mi się nie zgubić w Paterku i dojść do szkoły w piątek wieczorkiem z miejsca startów? Nie znam otoczenia, a znając siebie sie zgubie.

czy jest może na forum ktoś kto pomoże mi się nie zgubić w Paterku i dojść do szkoły w piątek wieczorkiem z miejsca startów?

czytaj uważnie informacje o zawodach szkoła znajduję się przy stake-outach i przy miejscu startu oraz mecie..

napisała Milenka_husky

A skąd wiesz o jaką szkołę chodziło Paseczce?

tez prawda ...

napisała Mlenka_husky
Chodziło mi o tę szkołę z noclegiem. Nie przeczytałam dokładnie informacji moja wina moja wina moja bardzo wielka wian ;(

Chodziło mi o tę szkołę z noclegiem.
Tak myślałem.

Szkoła w Wieszkach około 3km od miejsca startów. Własna karimata oraz śpiwór. 10zł od osoby za dobe.rezerwacjia: jonny_1@tlen.pl informacjie: 602432214http://mapa.szuk...6m&m=Wieszki&t=

No właśnie! Więc droga Mileno_husky miałam racje Grześ- przyzwyczaiłam się do tego iż dziewczyny we wszystkim starają się mnie skreślić, a że nigdy nie byłam w Paterku, myślałam iż mogłam się pomylić co do szkoły.

Więc ponawiam pytanie. Pomorze ktoś mi się tam dostać?
Jest prostrze rozwiazanie...
Namiot...
A wogole jest ktos jeszcze na tyle walniety zeby oprocz mnie spac w namiocie czy sam tylko taki bede :-P
Paseczka, 3 km to jest nic na stejku sie dowiesz wszytko co i jak, bez problemu, a jak nie bedzie nic to cie nawet zaprowadze jesli bedzie potrzeba

Jest prostrze rozwiazanie...
Namiot...
A wogole jest ktos jeszcze na tyle walniety zeby oprocz mnie spac w namiocie czy sam tylko taki bede :-P


u nas są tacy co śpią w namotach na stejku nawet zimą więc nie sądzę, żeby ktoś uznał cię za walniętego wiosną my parę razy spalismy w namiocie na zawodach w takie "pogody", ale ja jestem zmarzluch i się starzeję, więc mam cos cieplejszego..

my też będziemy spać na stejku, co prawda nie w namiocie, ale ciepłą herbatę rano czy wieczorem w razie czego ci podam
dobra folia pod namiot i jazda, ale najwygodniej jest w samochodzie bo na 100% sucho
Dzięki Altair Myślałam o tym żeby spać w namiocie, ale sama to strach A z CzeNeKą jestem na bakier. W szkole też jest fajnie

[ Dodano: 2008-03-22, 13:01 ]
To schecia skorzystam z cieplej herbaty:-D

A mnie jeszcze na liscie niema...
Ale jeszcze nie przelalem mam nadzieje ze moge przelac w pon lub wtorek najpuzniej...

Ps. Wesolych swiat i kolorowych jajek

A wogole jest ktos jeszcze na tyle walniety zeby oprocz mnie spac w namiocie czy sam tylko taki bede :-P
Pod namiotem szykujemy sie z Torunia- w sumie 3 namioty - nie będziesz sam z tytułem - "walnięty"


To schecia skorzystam z cieplej herbaty:-D

A mnie jeszcze na liscie niema...
Ale jeszcze nie przelalem mam nadzieje ze moge przelac w pon lub wtorek najpuzniej...

Ps. Wesolych swiat i kolorowych jajek


w tym momencie wszystkie zgłoszenia które do nas doszły sa opublikowane wiec jeżeli niem kogoś na liście wystąpił jakiś błąd i proponuje to sprawdzić.

Liga Zaprzęgowa:
CC Młodzicy, Junior M. - 2200m
CC - 2200/4800m
Pozostałe klasy Ligi Zaprzęgowej - 4800m


Czy takie klasy jak D0 szczególnie WIOSNĄ nie powinny miec jednej z krótszych tras ? Zregóły tak bywało.. BJ nadłuższa a D0 jedna z krótszych . A w Paterku długośc trasy D0 jesr równa BJ

DŁUGOŚCI TRAS DLA LIGI ZAPRZĘGOWEJ:

1,5km; 2,8km; 4,5km


to mnie zmyliło na stronie organizatorów ze D będzie miało te tylko 2,8km a 4,5km dla BJ i jakiś większych zaprzęgów...

ciekawe jak nam pójdzie.Co prawda robiliśmy treningi na te około 5km..
Tia.. tylko ja sie nastawiałam na 3 km samego sprintu .. i teraz psiaki mi leca te 3 km sprintem a potem spacerek
no nie ty jedyna ale damy radę

no nie ty jedyna

Heh.. To witaj w klubie


Tia.. tylko ja sie nastawiałam na 3 km samego sprintu .. i teraz psiaki mi leca te 3 km sprintem a potem spacerek

to i tak ci dobrze ze az 3 ja sie ciesze ze bede pchal hulajnoge te 4,5 a nie wozek 20kg,

zobaczymy czy szybsze beda wasze psy czy ja
Damy radę fusów i gazu nie zabraknie
Chyba normalnie bufet otworzę

Najwyżej chłopaki po wodę będą dymać
Ja wode i herbatkę będę miec - potrzeba tylko ręki kobiety aby wody nie przypalić ;-))
No wlasnie mialam sie juz pytac ile termosow z domu brac, by wszystkim herbatki i kawki serwowac :p

Jarek, a jaka Wy druzyne w sztafecie kleicie ? w BJ to raczej Karol ma ostre pedałowanie, bo ja z Ecia - no własnie ona nawet z łóżka wstać nie chce hahahaha ale jakby co to mogę... byle by nikt pretensji nie miał pozniej ze ostatnie miejsce zajmie

Jarek, a jaka Wy druzyne w sztafecie kleicie ? w BJ to raczej Karol ma ostre pedałowanie, bo ja z Ecia - no własnie ona nawet z łóżka wstać nie chce hahahaha ale jakby co to mogę... byle by nikt pretensji nie miał pozniej ze ostatnie miejsce zajmie
Jolka znasz mnie - ważna jest zabawa a miejsce każde jest dobre, w sumie Karol jeszcze się nie zgłosił - myślę, że na miejscu sztafetę skleimy i sie zgłosimy

Tia.. tylko ja sie nastawiałam na 3 km samego sprintu .. i teraz psiaki mi leca te 3 km sprintem a potem spacerek
To miej pretensje do swojej głupoty.
Trzeba było zadzwonić do kierownika trasy, zamiast pisać pierdoły na forum.
My zesmy trenowali na 8km.
Swoja wode tez bedziemy mieli...
I w razie czego 2 wolne miejsca w namiocie
Jak sie ktos chce zakwaterowac to zapraszam nawet z psem o ile sie zwierzaki dogadaja.
Tylko powiedzcie to wezme duzy materac i pompke.
jolcin, jarek1966, jezlei chodzi tyylko o zabawe to nie widze lepiej

Czy takie klasy jak D0 szczególnie WIOSNĄ nie powinny miec jednej z krótszych tras ? Wiosna, psy są dobrze przygotowane po sezonie zimowym i trasa 4,8 km. jest ok. Gdybym miał jechać pół Polski żeby przebiec 3 km to chyba bym został w domu. A starty w LZ przygotowują do PP więc czemu zaniżać dystans.

[ Dodano: 2008-03-22, 20:07 ]

jolcin, jarek1966, jezlei chodzi tyylko o zabawe to nie widze lepiej
no to już zestaw mamy - Ty puszczasz psy Jolka pierwsza a ja już na luziku ze swoim mamutem i bez konkurencji kończysz sztafetę -tylko sie nie pomyl i nie puszczaj swoje "bandziory" na nasze

[ Dodano: 2008-03-22, 20:36 ]

Tia.. tylko ja sie nastawiałam na 3 km samego sprintu .. i teraz psiaki mi leca te 3 km sprintem a potem spacerek

trening 3 km to chyba na rozbieganie psow na poczatku sezonu , a pozniej powinnas wydluzyc go. Na zawodach 3 km to sorry, ale ledwo wyjedziesz i juz bedziesz na mecie - zdecydowanie za krótko
nie powiedziałam,ze 3 km tylko robimy.. robimy koło 10 .. Ale 3,5 to sam sprint ... a potem to jak im sie zachce .. ale zazwyczaj jedziemy przynajmniej kłusem (próbuje oduczyć je spacerowania )

Chodzi Ci o skład osobowy czy psi?

skład osobowy sztafety :-)
czy w paterku na zawodach sa jakies stoiska psim ekwipunkiem??
będzie MANMAT i być może zawita Rowerland.
a czy można wystartować w D0 z 1 nogą w gipsie ?? bez koniecznosci stwarzania specjalniej klasy pytam poważnie, bo dziś miałem ostry upadek na asfalt i nie mogę stanąć na nogę, a los dla mnie był za łaskawy i chyba stwierdził że za dużo rzeczy mnie spotyka i chce mnie wykreślić z zawodów a ja nie chce ich odpuścić
Oj, Altair ! Ale masz już gips, czy dopiero się pytasz? Trzymamy kciuki za twój start- ja i psy
P.S może obejdzie się bez gipsu?

może obejdzie się bez gipsu?

modle sie o to, bo chce wam pokazać na trasie jakie mam fajne plecy
Jak dobrze że nie moja klasa!
Altair zaluz luzne spodnie na gips i udawaj przed sedziamim ze nic sie nie stalo
My Cie moze nie podkablujemy :-P

Mam pytanie.
Ze wzgledu ze bedziemy spali pod namiotem bedzie ktos z wolnym miejscem na 1 psa w przyczepie na wieczor mushera??

Altair zaluz luzne spodnie na gips i udawaj przed sedziamim ze nic sie nie stalo Problem w tym, że sędziowie też bywają na forum.
Szczegol...
Maltki... A dużo ich jest na tym forum? Pozatym jeszcze nie wiadomo, czy będzie gips. A to pocieszająca wiadomość
koniec rozczulania, czas wrócić na temat zawodów
Sędziowie są Ale oni tak jak ja też są ludźmi i czasami czegoś nie zauważą oraz przez przypadek nie przeczytają
Altair polecam jakis masaz do czasu skontaktowania sie z lekarzem ...serio mnie jakis czas temu pomoglo przy zbiciu ..rewelacją byloby jacuzzi <nie wiem czy dobrze napisałam >powodzenia

Altair polecam jakis masaz
Powiem Piotrowi a propo Monika mnie też wszystko boli masaż serwujesz na zawodach?
trenowałem szybkość, ścigałem sukę rowerem jak wracaliśmy już na moście nagle zbiegła z lewej na prawo na chodnik prosto mi pod koło, odbiłem żeby jej nie naruszyć i poleciałem o asfalt jak to sie mówi "tylko trzochy poszły" ( cokolwiek to znaczy) i w sumie tyle, potem zaczęło bolec bardziej, że nie mogłem sprzęgła wcisnąć, możliwe ze to tylko zerwanie ścięgna, jak mnie noga nie przestanie to może udałoby sie na BJ przepisać bym sobie rekreacyjnie pojechał i pedałował 1 noga , szkoda mi tylko tego festynu co będzie że nie pozamiatam parkietu tak jakby Modern Talking miał grać

zobaczymy co będzie jak sie obudzę
A moja suka wypieła się dzisiaj ze smyczy i pobiegała za zającem. Efekt po powrocie rozcięta głęboko opuszka na łapie. Ze staratu w PP CCM nici na 95% niestety. Szkoda słów
raku, jak mi sie uda pojechać i zdrowie nie da startu w D0 tylko BJ to moge ci udostępnić swoją sukę nie jest to husky ale biegać lubi, startowała tylko raz na zawodach, ale chyba najbardziej co lubi to CC

jak mi sie uda pojechać i zdrowie nie da startu w D0 tylko BJ
To daj mi znać jak z Tobą będzie - to nie będę brał na wszelki wypadek tej drugiej hulajnogi

to nie będę brał na wszelki wypadek tej drugiej hulajnogi Bierz zapasową na pewno się przyda w sztafecie, zawsze jest deficyt.
- ok

Sędziowie są Ale oni tak jak ja też są ludźmi i czasami czegoś nie zauważą oraz przez przypadek nie przeczytają

Oby tym razem równeż okazali swoje ludzkie oblicze
Dzzięki altair zobaczymy jak to będzie. Z moja to raczej nie wystartuje bo każde wyjście na spacer kończy się krwawieniem z łapy dzisiaj jedziemy do weta o 15. Ja mam drugiego psa ale bez czipa choć to nie jest duży problem. Cały problem tkwi w tym, że trenowałem z jurą przez zimę średnio 5 dni w tygodniu każdy kto ją widział wie że chodzi jak w zegarku i wie o co chodzi w tym sporcie. Ta druga suka nie dopiero się uczy. Zastanawiam się aktualnie czy nie wystartować w półmaratonie w Wawie. Zobaczymy ale dzięki serdeczne za propozcję. Ja mam nadzieje, że jednak w D wystartujesz.
staje lekko na nogę ale jest cała spuchnięta bez cudu chyba sie nie obejdzie a tyle czekałem na te zawody

masaż serwujesz na zawodach?
a dlaczego nie?? u mnie w namiocie czy u Ciebie heh
Monia no wiesz?
raz u mnie raz u Ciebie!!!
no to tak, ścięgno mam całe, ale noga skręcona odmówiłem załozenia gipsu, bo to by mi zawaliło wszytko nie tylko zawody, zobaczymy jak to będzie jeszcze kilka dni mam na cudowne ozdrowienie

staje lekko na nogę ale jest cała spuchnięta to wystartuj na hulajnodze, będziesz odpychał się tą drugą.
Bono, na upartego to i w BJ rekreacyjnie pojadę pedałując 1 nogą, w D0 też jak psy poczuja inne psy to polecą same bez odpychania, tylko boje sie o to ze Orion sie nie daje dotykać innym i czy poradzę sobie kulawy na stejku, ja jestem dobrej myśli ze przez te 3 dni będzie lepiej i jakoś uda mi sie pojechać. mama krzyczy ze nie będę startował bo z siebie kalekę zrobię. Coś wymysle
Jakos Ci pomozemy w razie czego...

[ Dodano: 2008-03-24, 14:24 ]

Bono, na upartego to i w BJ rekreacyjnie pojadę pedałując 1 nogą Najlepszą radą na to jest start w SPD. W ramach wspomnień kombatantów przypomniały mi się takie zawody w Korczewie gdzie startowałem pierwszy raz w nowych butach i po drodze wyrwałem blok z buta, więc większość trasy przejechałem kręcąć tylko jedną nogą. Grześ na pewno też je pamięta jak pod górkę finiszowałem z buta, bo z jednej nogi nie dało się wjechać.

Jakos Ci pomozemy w razie czego... ]

czyli jak coś mogę liczyć na śniadanie do łóżka itp ??

Sie nie rozpedzaj.
Sniadanie do luzka to jeszcze ale te "itp" to moze niekoniecznie

:oops: Monia no wiesz?
raz u mnie raz u Ciebie!!!


Widzę,że wraz z piękną zimą tej wiosny kwitną także forumowe romanse xD
Altair neoprenowy usztywniacz n akostkę i do tego sztywne byty powyżej kostki + coś przeciwbólowego i jakoś dasz rade. Ja byłem z suką u weta. Zastrzyk+natryskowy środek na łapę + bucik = 89 zł do tego 2 tyg przerwy. Ze startu nici

neoprenowy usztywniacz n akostkę ke ??

musze kogos zalatwić co mnie do sklepu medycznego zawiezie i będzie git

Podobny krój ale materiał inny. Hmm jakby tu powiedzieć trochę podobny jak karimaty tylko dużo cieńszy oczywiście to tak ogólnie bo zazwyczaj neopren jest obszywany czymś więc tego nie widać. Sam materiał jest sztywniejszy od tego co pokazałeś w linku i naprawdę dość dobrze chroni staw skokowy. Z neoprenu zazwyczaj są robione stabilizatory na kolano ale na targach rehabilitacyjnych w Łodzi widziałem też noepreny na staw skokowy - rewelacja przy skręceniach.
u mnie było podejrzenie zerwanai ściegna ahillesa ale całe jest, cos mi sie tylko wylało w srodku spuchło

babcia mówi ze to kara boska za to że w wielką niedziele z psami biegałem

forumowe romanse xD
eee tam...to tylko koleżenska propozycja
wiem ;p Żartuje sobie tylko

[ Dodano: 2008-03-24, 21:30 ]
a jest tu jakiś ryzykant co by pożyczył rower jakby co??najlepiej taki z tańszych modeli może być wigry 3 lub flaming w sumie cokolwiek co ma 2 koła i hamulec, . To jest orjentacyjno-zapobiegawcze pytanie bo dobrze mieć rezerwę jakby noga nie chciała odpuścić

Pilarka napisał/a:
forumowe romanse xD

patrz Monia o co nas posądzają


patrz Monia o co nas posądzają


Nio taka prawda xD

jest tu jakiś ryzykant co by pożyczył rower jakby co??
hmmm spoko...moze nie wigry 3,ale 2 kółka ma

[ Dodano: 2008-03-25, 06:40 ]

a jest tu jakiś ryzykant co by pożyczył rower jakby co??najlepiej taki z tańszych modeli może być wigry 3 lub flaming w sumie cokolwiek co ma 2 koła i hamulec, . To jest orjentacyjno-zapobiegawcze pytanie bo dobrze mieć rezerwę jakby noga nie chciała odpuścić

Oile niebedziemy startowac w tym samym czasie to Ci moge taki raczej niedokonca tanszy ale zato pancerny pozyczyc

A moja suka wypieła się dzisiaj ze smyczy i pobiegała za zającem. Efekt po powrocie rozcięta głęboko opuszka na łapie. Ze staratu w PP CCM nici na 95% niestety. Szkoda słów

Raku - liczyłem że się pościgamy po zimie. Pech nas nie opuszcza - mój ma już trzeci dzień gorączkę i start stoi pod wielkim znakiem
Rany, co sie dzieje z tymi psami :O buntuja sie ??
Ecia co jakis czas tez kuleje, najgorzej jest po treningu, az sie boje co bedzie na zawodach
Na zawody pies musi być zaszczepiony przeciwko wściekliźnie, prawda?

Na zawody pies musi być zaszczepiony przeciwko wściekliźnie, prawda?

tak
Chodzi mi o to czy obowiązkowe są również szczepienia przeciwko chorobą zakaźnym
też
stoję na nodze i prostuje sie bez bólu ścięgno troszkę sie odzywa czasem , ale na hulajnodze ustoje te 4,5km

Na zawody pies musi być zaszczepiony przeciwko wściekliźnie, prawda?
Regulamin.

Paseczka napisał/a:
Na zawody pies musi być zaszczepiony przeciwko wściekliźnie, prawda?

Regulamin.


Powiem inaczej. Nie byłam pewna czy obowiązkowe są szczepienia przeciwko chorobom zakaźnym. Dlatego się spytałam osób które startują, aby w regulaminie już nie szukać.
a warto go przeczytać

Dlatego się spytałam osób które startują, aby w regulaminie już nie szukać.

No bo po co się przemęczać,nie ?
nie, bo nie mam czasu w tej chwili

Powiem inaczej. Nie byłam pewna czy obowiązkowe są szczepienia przeciwko chorobom zakaźnym. Dlatego się spytałam osób które startują, aby w regulaminie już nie szukać. A jak Ty chcesz startować nie znając zasad tego co robisz czyli regulaminu?
Ale obiecuje że jak będe WRESZCIE miała czas to przestudiuje

[ Dodano: 2008-03-25, 12:09 ]

Ale obiecuje że jak będe WRESZCIE miała czas to przestudiuje
Na zawodach dam Ci egzemplarz - tam wieczorem bedzie czas na czytanie do poduchy

nie, bo nie mam czasu w tej chwili

przeciez na forum jest tyle ciekawszych zajec....

Cytat:
Ale obiecuje że jak będe WRESZCIE miała czas to przestudiuje

Na zawodach dam Ci egzemplarz - tam wieczorem bedzie czas na czytanie do poduchy


Dzięki ALe spoko Do zawodów znajde czas na przeczytanie regulaminu
Hej czytam wasze wiadomości, to aż mi żal że nie będę z wami chciałam sobie wystartować
ale przez szkołę zbytnio nie mogę. Cieszę się z tego że chociaż moja psinka wystartuje z koleżanka i jej pieskiem trzymam za nich kciuki ale także za was wszystkich którzy startują
bono..nie czepiaj się ona nie ma czasu.. no jak to jak ? Normalnie .. w końcu to jej pierwszy start .. po co ma sie przygotowywać? Zaszkodzi komus ? No jasne,że TAK
Nie jest to mój pierwszy start, jak dobrze wiesz Ale zastanawiam się czy nie będzie ostatnim. Chmm... Ty Pilarka znasz regulamin na pamięć?

Nie jest to mój pierwszy start, jak dobrze wiesz Ale zastanawiam się czy nie będzie ostatnim. Chmm... Ty Pilarka znasz regulamin na pamięć? Nie trzeba znać regulaminu na pamięć, tylko znać zasady które Ciebie dotyczą. Jeżeli pytasz na forum o szczepienia to znaczy, że nie znasz elemntarnych podstaw, czyli możesz stanowić zagrożenie na trasie dla innych np. jeżeli nie miałaś czasu zapoznać się z regułami wyprzedania i bycia wyprzedzanym.
Nie .. Nie słowo w słowo .. Ale jakoś wiem o takich rrzeczach jak szczepienia,badania ..itd
Witam ze względów świątecznych przedłużyliśmy możliwość wpłacania mniejszych opłat do dziś wieczora. Wszystkie wpłacona później muszą być już większe. W biurze należy okazać dowód wpłaty.

Sztafety CC będą zgłaszane na miejscu w biurze zawodów.
Wieczór maszera obok stake-out.
Psy startujące w klasach rodowodowych proszę przygotować mertyki, rodowody.
W BAJKU obędzie sie klasyfikacja psów północy.
W sobotę przed wieczorem maszera odbędzie się mecz piłki nożnej SFORA NAKIELSKA VS RESZTA śWIATA. Zainteresowani niech zaopatrzą się w odpowiednie obuwie.

Organizatorzy nie zwracają kosztów wpisowego osobom które z różnych przyczyn nie wystartują.
To ja melduje ze zaraz przelew robie.

Tragedia od 8 do 14 u lekarza sportowego i jutro jeszcze musze isc bo krew tylko godzinke brali i sie niezalapalem:-((

A wogole to jak z ekipa idaca od pociagu do paterka?? Umawiamy sie jakos??
jak mi dali pojemnik na mocz, wołali a mi sie nie chciało to była jazda baba mi wode nosiła

Witam ze względów świątecznych przedłużyliśmy możliwość wpłacania mniejszych opłat do dziś wieczora. Wszystkie wpłacona później muszą być już większe. W biurze należy okazać dowód wpłaty.

Wydaje mi sie ze jakis czas temu byla inna informacja dotyczaca oplat - mialy byc wieksze przy wplacie na miejscu w biurze zawodow?
Witam wszystkich forumowiczów. Serdecznie zapraszam w imieniu Sfory Nakielskiej władz samorządowych oraz licznych mieszkańców Nakła, Paterka i okolic na nasze III Primaaprilisowe zawody. Cieszymy się bardzo że zaczynamy sezon Drylandowy i możemy stworzyć Wam świetne warunki współzawodnictwa.Spodziewamy się bardzo duzej frekfencji zawodniczej (140-160) oraz kibiców -widzów jak zeszłego roku.Mając na uwadze dobre Wasze samopoczucie podczas zawodów mamy prośbę o cenne uwagi które mogą pomóc usprawnić organizację zawodów . Jacek Nowak
a ja juz po wszystkich badaniach...dzis bylam u spotrowego...i "papierek"mam ...i troche mniej w portfelu ;(

mamy prośbę o cenne uwagi które mogą pomóc usprawnić organizację zawodów .

żeby ludzie z pieskami nie byli przy starcie, na mecie ani na trasie. I żeby te "czołgi" i samochody terenowe nie rozkopały trasy (tak jak zrobiły to rok temu) i żeby ludzie po trasach nie łazili bo rok temu razem z jedną z zawodniczek w BJ mało na panią z dzieckiem nie wjechałyśmy ... To są moje uwagi.. może się myle ale mimo wszystko to rok temu troche mnie "draznilo" w tych zawodach.

[ Dodano: 2008-03-25, 20:57 ]
Mi sie lzej zrobilo o 92.5zl po badaniach

I co w koncu z tym peronem?? Idziemy grupa czy kazdy sam?

A i moja sugestia usuwac osoby w stanie mocniej nietrzezwym i oczywiscie nalezalo by usunac jak juz Milenka powiedziala psy z okolic trasy
Mam pytanie czy bezie górka na trasie? uwielbiam ją

A propo Paseczki.

Zapewniam że wiele osób które startują nie po raz pierwszy w zyciu regulaminiu nie czytała więc nie czepiajcie się Paseczki ona młoda jest i na pewno jeszcze regulamin przestudiuje

Jacku zgłaszzam się do grania sobotniego w Piłkę Nożną tylko zeby tam fair atmosfera była bo pamietam ze z tym troche nie bardzo było jak grałem na pierwszych waszych zawodach

A propo zawodów samych to z chęcią przyjedziemy bo to fajna impra jest

he pozdrawiam

Mam pytanie czy bezie górka na trasie? uwielbiam ją

A propo Paseczki.

Zapewniam że wiele osób które startują nie po raz pierwszy w zyciu regulaminiu nie czytała więc nie czepiajcie się Paseczki ona młoda jest i na pewno jeszcze regulamin przestudiuje

Jacku zgłaszzam się do grania sobotniego w Piłkę Nożną tylko zeby tam fair atmosfera była bo pamietam ze z tym troche nie bardzo było jak grałem na pierwszych waszych zawodach

A propo zawodów samych to z chęcią przyjedziemy bo to fajna impra jest

he pozdrawiam


Na trasie 3200m będzie tak jak w zeszłym roku malutka góreczka na ok. 1000m przed metą, a na tasach dłuższych dodatkowo piaszczysty podjazd po 1,5 km od startu.
skacze z radosci.. szczególnie z tego piaszczystego podjazdu ..
ja też piasek górka 1 noga mam nadzieje ze mnie psy nie zawiodą
Ale co tam.. z saniami biegłam to i z hulajnoga pobiegne .. Alez te początki są ciężkie ..
ja chciałem zapytać jak i kiedy nakarmić psy przed wyjazdem. Ruszamy w piątek o 7 rano do przebycia mamy z 700 może 800 km i jak to zrobić karmić w czwartek wieczorem i tyle ?? później czy wcześniej ??

i 2 pytanie bo u nas słońce ładnie świeci:] a jak tam północ ?? mam zabierać rajtuzy czy sie obejdzie /?
na polnocy: slonce/snieg/slonce/snieg i tak w kolko, a w nocy mroz.
Ale w weekend ma byc cieplej (6-7stopni) i niestety ma popadywac
Ja bede karmil w piatek wieczorem potem w sobote bo zawodach.

A propo Paseczki.

Zapewniam że wiele osób które startują nie po raz pierwszy w zyciu regulaminiu nie czytała więc nie czepiajcie się Paseczki ona młoda jest i na pewno jeszcze regulamin przestudiuje


A żebyś wiedział Darek, że przestudiuje, jak tylko znajdę czas. Pewnie jutro wieczorkiem
HEY! To jak z tymi co jadą pociagiem?! o której się stykamy ?

[ Dodano: 2008-03-26, 22:21 ]
no napisze mi ktoś kto dużo z psami jeździ kiedy mam je nakarmić przed podróżą?? i czy brać raczej podwójne spodnie czy 1 wystarcza:] na panujące warunki pogodowe
Ja długo nie jeżdzę(dwa lata)..ja nie karmię psów w dniu kiedy podróżujemy.. i karm psa PO biegu . 1,5 h przynajmniej . A weź więcej.. na wszelki wypadek..ma błoto być.
tylko nas czeka pewnie jakieś 10-12 godzin jazdy to chyba tak w czwartek koło 20 je nakarmić trochę
No w czwartek tak..ale w piątek nie .. Tzn zalezy od psa.. ja kubie w autobusie dałam po połowie jazdy .. bo był głodny i nie wymiotował .. ale to kwestia przyzwyczajenia .

HEY! To jak z tymi co jadą pociagiem?! o której się stykamy ?

Ten pociag leci przez wawe az do nakla ale niewiem czy niezapozno
http://rozklad-pkp.pl/bin...729.1206597394&

Ja bede jechal z Bydgoszczy o 17 43 http://rozklad-pkp.pl/bin...598683&OK#focus
Na miejscu bede po 18 i niewiem czy mam na kogos czekac...

[ Dodano: 2008-03-27, 07:29 ]
Tak obsadzonej klasy CCM emerytów jeszcze nie widziałem.

tylko nas czeka pewnie jakieś 10-12 godzin jazdy to chyba tak w czwartek koło 20 je nakarmić trochę

Moje psiaki moga jeść przed jechaniem autkiem, gdziekolwiek jedziemy
Nawet lepiej im to robi, bo jak sobie podjedzą to potem sobie ładnie śpią
Mieszkam w Helu a nie dawno jechaliśmy do Bielska z całą czwórką i było ok.
Tylko trzeba się częściej zatrzymywać na picie, o ile to była sucha oczywiście, albo ją mocno namoczyć przed podaniem psom.
To na prawdę cecha osobnicza, nie wszystkie psy mogą jeść, a niektóre to i bez jedzenia pawie puszczaja. Mi taki pawiujący nigdy się nie zdarzył
Spodnie weź zapasowe, jedne na trasę a drugie tak po trasie
Grześ, ale jakich emerytów - uważaj
No przecież znam ich.

no napisze mi ktoś kto dużo z psami jeździ kiedy mam je nakarmić przed podróżą?? i czy brać raczej podwójne spodnie czy 1 wystarcza:] na panujące warunki pogodowe

Ja nie mam prolemow z karmieniem, Ecia nei ma choroby lokomocyjnej, moze jesc przed jazda samochodem. Co do starow to przed niewiele- glownie doprawiona mala iloscia miesa wode, glowny posilek minimum 30 minut po trasie. No ale mysle ze kazdy ma swoj sopsob.

Co do ciuchow, w Toruniu, a to nie daleko - laze jeszcze w puchowce wieczorem bo zimno, ale tam gdzie mieszkam to jest jakies zaglebie mrozow Lepiej wiecej ciuchow niz masz marznac, zawsze mozesz w samochodzie zostawic.
wogole CC i BJ zarowno w Pucharze jak i w Lidze poobsadzane calkiem niezle bedzie z kim wojowac a i im wiecej ludzi tym wieksza szansa, ze nie bedzie sie ostatnim
Ja sie cieszę, że w ogóle jadę na zawody !!!
Auto na szczęście naprawione !!! Ale nerwa miałam przez całe święta...;)
Niechby było i stu zawodników w każdej klasie to i tak będzie super !!!
Do zobaczenia

A wogole wrazie czego pozyczy mi ktos z PP linke do BJ jakby sie moja sedzia niespodobala? ja mam line z 3rd-pole z amortyzatorem na 2 psy jak cię poratuje to daj znać


A wogole wrazie czego pozyczy mi ktos z PP linke do BJ jakby sie moja sedzia niespodobala? ja mam line z 3rd-pole z amortyzatorem na 2 psy jak cię poratuje to daj znać

Wlasnie niewiem czy sie przyda. mam swoja wlasnej produkcji i niewiem co nato sedziowie.
Manmat będzie na zawodach więc jak cos to mozesz sobie kupic

Manmat będzie na zawodach więc jak cos to mozesz sobie kupic

Problem natym polega ze moj budzet wliczajac w to bilet spowrotem czyli 15zl to cale 50 pln

Wlasnie zrobilismy ostatni trening przed zawodami moze w piatek sie na spokojnie w paterku przejedziemy...
Efekty 5km niecale 15min srednia 19km/h Ayke strasznie opornie szedl cala droge obok roweru jakos niemial ochoty pracowac.

Wiedzialem ze bede 1... od konca

Wiedzialem ze bede 1... od konca

będziemy walczyć o ta pozycje

ja bym chętnie wskoczył jeszcze na BJ byle mieć dyplom ale brakuje mi roweru i psa na uczelni składam papiery o stypendium im wiecej dyplomów tym lepiej
Ja mogę wziać swoją linke do BJ bo i tak nie startuje w tej klasie .

No ja dojade na miejsce po 19 ..
Jak bardzo po 19?
Poczekac na Ciebie?
Ja bede 18 11 na miejscu.
Wrazie czego kto chce sie umowic na miejscu to albo tu albo pw
a jutro 784 564 836

[ Dodano: 2008-03-27, 19:00 ]
Ja koło 19:19

Ja Ci jeszcze napisze bo jest szansa,ze namówię ojca na to aby mnie tam zawiózł..a wtedy mozemy poCiebie wpaść po drodze ) (jesli pojedzie czerwonym samochodem) ..

Jak coś to PW ,ok ?:)
ok
albo sms

[ Dodano: 2008-03-27, 19:09 ]
Jasne.. tylko..czy Twój pies jest agresywny w stosunku do innych samców ?

[ Dodano: 2008-03-27, 20:05 ]
raczej nie
zawsze jest namordnik
okk.. to tylko 3 km wiec na tą chwilę załoze mu kaganiec .. bo z nim to niewiaodmo..szczególnie w aucie..

A to auto to takie wiesz..3 miejsca z przodu..potem kratka i z tyłu tez były 3 miejsca ale wyjete sa wiec jest spory bagaznik

[ Dodano: 2008-03-27, 20:11 ]
pojecia niemam
tylko czy to jest sens na te 3km
upychac rower i graty... to wkoncu 0.5h marszu a jak da sie jechac na rowerku to chwilka
No to chociarz torby Ci weźmiemy?

Ale taak w ogóle to bede wiedzieć na 101% czy jade pociagiem,cz samochodem za jakies 15 min..bo tato ogląda film i nie można mu wtedy niczym zawracac głowy.zrestza i tak wtedy nie odpowiada..:P
ok
To tylko 1 plecak duzyyyyyy
to powiedz co wyszlo i oktorej byscie byli mniej wiecej
PW
Dziś wyjazd na zawody - nareszcie to czekanie doprowadzało mnie do furii
Fajno będzie Was znów spotkać i porywalizować.
Dla szystkich spokojnej i szerokiej drogi.
Do zobaczyska na stake-out
I wiadomość dnia:
Niestety i ja z Asią się najprawdopodobniej pojawimy w Paterku.
Ale na szczęście będzie to tylko jeden dzień (niedziela).
A może to miało być odwrotnie
W każdym razie chętnie sobie utniemy pogawędkę i spotkamy się, jeżeli tylko ktoś ma ochotę.
Jak ktoś ma ochotę... Zapraszam
To jak masz ochote to szukaj zielonego namiotu :-D

Mam na kogos czekac na peronie w okolicach 18??
Na mnie nie .. jednak
No na mnie nnnie:) Jednak jade samochodem ze znajomą
Ja pociagiem... tylko plecak ze 30 kg wazy
Jutro rano o 7 wyjeżdzam z chaty
Życzę wszystkim forumowicza jadącym na zawody wysokich miejsc xD
Do juterka xD
jakieś wieści/wyniki ;] ?
I jak tam po zawodach?:))

Przed chwilą widziałam relacje z Paterka na TVP:)

Fajne puchary nam rozdali co nie?
Tylko mi szkoda ze te butelki puste byly!!

Czekam na fotki!!

I moze jeszcze dzisaj wstawie troche filmow bo moj fotograf zamiast pstrykac to prawie tylko krecil.

Ps. Fajnie Was bylo na zywo poznac!!
To może ja jakieś wrzuce.. nie wszystkie ostre, nie jest ich za dużo- kiepski fotograf był xD. Ale coś tam mam .

Karolina i Nikola na mecie


Widok ogólny (nie całości )


Na trasie
Nikola


Karolina


Śpiące psiaki

Jeśli mnie oczy nie mylą to hulajnoga na pierwszym zdjęciu podstawę na której się stoi to ma na wysokości kolan. Chyba strasznie niewygodnie jest się odpychać .
No wiec..

Trasy-

Ojojoj .. Wyzywające.. pełno piachu(jak na plaży miejscami) . Ja więcej biegłam z hulajką,a nie jechałam . Ktoś tam sie rozwalił-wózek caaąły połamany .. twarz poharatana..Ale facet twardo juz drugiego dnia spowrotem na mecie(o ile sie nie mylę)

Atmosfera-

Bardzo fajnie Miło.. Tylko wieczór mushera średnio wyszedł..

Bardzo udane zawody.. szczególnie sztafeta xD Oj ... Żałujcie,że Was nie było .

Pozdrawiam .
o moj namiot w pierwszym planie:-D
Slon-dzięki za kask xD Jeszcze jakbym tam z przodu miała jakies dwa kłapouchy to by to ekstremalnie wyglądało..juz całkiem xD

Jeśli mnie oczy nie mylą to hulajnoga na pierwszym zdjęciu podstawę na której się stoi to ma na wysokości kolan. Chyba strasznie niewygodnie jest się odpychać .

a jeśli mnie oczy nie mylą to ten podest nie służy do tego żeby na nim stać, może trzeba koło tej hulajnogi biegać/chodzić??
A może to podest do siedzenia? Hulajnoga to diabelski wynalazek. Prezes Borkowski ma rację ze za jazdę na czymś takim wysyła na stos...
należy się zgodzić z prezesem, podnieść trochę podest i posedzieć jak się człek zasapie po tym bieganiu po piachu
Są gdzieś dostępne wyniki ?!
Wszystko pieknie tylko trasa paskudna. Piach, piach, piach pola pola pola.
I my byliśmy.
Nie startowałem, ale chyba ciut za ciepło byłoby dla moich psiaków.

Ale ponad wszystko chciałem podziękować tym, których miałem przyjemność poznać.
Bardzo super ludzie i mam nadzieję, ze jeszcze nie raz się spotkać nam przyjdzie
Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie...
Pilarka wspominala o wieczorze mushera- faktycznie nie był ciekawy, mało ludzi, ogólnie jakoś kiepsko i do tego jakieś pijane towarzystwo trafiło butelką we fiata uno kogoś od nas, byli chyba z osiedla naprzeciw
Jak tam po zawodach?

No wiec..

Trasy-

Ojojoj .. Wyzywające.. pełno piachu(jak na plaży miejscami) . Ja więcej biegłam z hulajką,a nie jechałam . Ktoś tam sie rozwalił-wózek caaąły połamany .. twarz poharatana..Ale facet twardo juz drugiego dnia spowrotem na mecie(o ile sie nie mylę)

no niestety drugiego dnia nie wystartowal bo sie troche poturbowal
Duzo zdrowia Piotrus!

aha.. To i ja temu komuś tego życze !

MAsz na fotce ? xD Wyślesz na e-maila ?

Dziękuje..

A co było z Altairem ?

JA również poznałąm sporo nowych osób Miło było .
Naprawdę fajne zawody
trasa wymagała pokazania swoich umiejętności
jak będę miał fotki to wstawię pozdrowionka

No wiec..

Trasy-

Ojojoj .. Wyzywające.. pełno piachu(jak na plaży miejscami) . Ja więcej biegłam z hulajką,a nie jechałam . Ktoś tam sie rozwalił-wózek caaąły połamany .. twarz poharatana..Ale facet twardo juz drugiego dnia spowrotem na mecie(o ile sie nie mylę)

ten z rozwalona twarza to zeby nie bylo, to na rowerze sobe twarz rozbil (kask sie rozsypal w pyl), kolega z Greya oczywiscie, a i owszem drugiego dnia byl na mecie i nawet pozycie poprawil o jeden stopien

Fajnie było , trasy rzeczywiscie fajne ale moim zdaniem to ze zadecydowali ze drugiego dnia było chłodniej to przegięcie. Powinny być skrócone trasy drugiego dnia. Zgłaszaliśmy sędziemu oraz organizatorom , nie szło się dogadać bez sensu. Za goraco za dużo piachu więc powinni skrocić. Moje Samojedy drugiego dnia się zgrzały, a gdybysmy poszli na 2,8 km było by cool i pieski szczęśliwe by były. Szkoda ze nie było reakcji na postulaty wielu osób. Wieczór maszera tragedia. Ogólnie zawody takie sobie tak myśle ...
Hmm. tak w ramach sprostowania: Piotrek połamał sobie wózek rozwalił nos, nogę i poobijał plecy. drugiego dnia nie wystartował.
Kolega z Greya podbił sobie oczko i świetnie mu poszło drugiego dnia.

Odnośnie zawodów:
trasy pierwszego dnia strasznie oznakowane prawie zero funkcyjnych jak dla mnie masakra..
wieczór maszera jakby go nie było
drugi dzień, jakby inne zawody dokładnie oznakowane trasy fajna pogoda funkcyjni tam gdzie trzeba, no i wspaniała sztafeta.
moje psy trochę w szoku, piątek w domu -5 i 40 cm śniegu, a w sobotę zawody po same jajca w piachu, ale jakoś daliśmy radę.

Pozdrowienia dla wszystkich forumowiczów obecnych na zawodach.
Podziękowania dla Adriana Y za wspaniałą walke na trasie.
No i smutek po pechowej nieobecności Ewaki i Domina (byłem jak bullterier broniąc honoru Watahy w sztafecie, chyba mi się od Sfory nie dostanie )

Podczas zawodów rozgrywano wiele dyscyplin, od bike jogging'u, gdzie rower z zawonikiem ciągnięty jest przez psa
http://ww6.tvp.pl/389,20080330686565.strona


Pod koniec serwisu http://ww6.tvp.pl/6981,20080330686574.strona
Alaskany, malamuty, psy grenlandzkie, samojety czy syberian husky - to psy pociągowe.

Hmm. jest jeszcze taka wstawka
No i mi się najbardziej podobało jak Bono startował w bike joggingu z samojetem hi hi.

Więc pozdrowienia dla wszystkich bike jogingowców i dla właścicieli samojetów :-)
Ja w domu około północy wczoraj byłam i wielkie dzięki dla Grabarów, ze nie musiałam prowadzić auta całą drogę, jedynie od Łodzi. Moja łopatka by tego nie wytrzymała i tak jak wrzucałam 2 lub 4 to wydawałam z siebie dziwne odgłosy
co do zawodów to trasy rzeczywiście za piaszczyste, pierwszego dnia moje grubasy wogóle nie chciały biec, to ja wypruwałam flaki, a drugiego jakos poszło. Wieczór maszera - zimno i kapela maskryczna Ze sztafetami świetny pomysł, emocje sięgały zenitu A za porażki Watahy czuje się niestety winna w obu przypadkach, ehh...
Atmosferka całkiem przyjemna

A za porażki Watahy czuje się niestety winna w obu przypadkach, ehh...

No wiesz ty co? porażkę to miała Sfora i inne kluby, które nie wystartowały w sztafecie.
My walczyliśmy jak lwy, a Ty miałaś dwa niezłe upadki i dlatego zaszczytne czwarte miejsce, i gdyby nie my to by takich emocji nie było.
A i Bartek dojechał prawie na równi z kłapciatymi, a t już niezły wyczyn.
Następnym razem ktoś inny może się przewróci hi hi

Pilarka wspominala o wieczorze mushera- faktycznie nie był ciekawy, mało ludzi, ogólnie jakoś kiepsko i do tego jakieś pijane towarzystwo trafiło butelką we fiata uno kogoś od nas, byli chyba z osiedla naprzeciw ]
prawda z tym fiatem ;/ ja akurat siedziałam w tym samochodzie z kilkoma innymi osobami ;/ dobrze ze tylko tak to sie skonczyło
Dla mnie trasa spoko, pomimo tego piachu, zawsze to pozniej sie bardziej przezywa i pamieta a ze trzeba sie bardziej wysilic, coz - to sa zawody i cala w tym frajda
Monika_Lucky, A nie dużo brakowało żeby jakiś przećpany typek na osiedlu sie na kogoś rzucił . Dobrze ze sie nie pozbierali z tego osiedla bo zaraz by sie coś działo, pełno hołoty tam było .

Aha i jeśli też poszłaś z nami na osiedle, żeby było jasno - to rzucił ten, który stał z butelką po piwie przy klatce i sie tak tłumaczył.

jakieś wieści/wyniki ;] ?

wyniki -> http://www.grey.info.pl/

atmosfere na zawodach robia ludzie, ktorzy na nie przyjezdzaja przede wszystkm i dlatego bylo naprawde super
trasa ciezka, zwlaszcza jak "trenuje" sie w zupelnie innych warunkach u siebie
pogoda - dla obserwatorow fantastyczna, dla zawodnikow do przyjecia, dla psow (conajmniej niektorych) okropna - ale nie mozna wszystkiego zgonic na pogode

gratulacje dla wszystkich - nie tylko zwyciezcow - walka przeciez byla nawet na tych koncowych pozycjach

fanie bylo poznac kilka kolejnych osob z form i ze swiatka zaprzegowego
nastepny raz widzimy sie jesienia na zawodach
kilka fotek

Zawody Psich Zaprzegów Paterek
http://husky-anana.net/paterek032008.html
Nie chcę zaśmiecac forum ale zrobiłam kilka fotek, może ktoś się na nich znajdzie:) Jakosc zdjęc średnia.





















Mamy jeszcze fotki psiaków, zwłaszcza rodzeństwa z Sivudelka, ale to już wrzucę w innym temacie. Pozdrawiam, było miło Was poznac
Trochę na pogodę można zrzucić a szczegolnie na organizatorow ze nie uszanowali tego że maszerzy prosili o zmiane trasy drugiego dnia bo było gorąco. Moje samojedy i tak przegoniły 3 x husky więc nie narzekam ale na krotszej trasie jeszcze lepiej by było a na pewno z większa przyjemnościa dla psów.
jolcin - malo tych fotek
no, dlatego napisałam ze kilka
mnie wszytko boli po powrocie 12 godzin do rzeszowa koło 3 byliśmy + ja 70 km do domu we mgle z widocznoscią do 10 metrów czasem, ale po 5 rano byłem już w domu, ale wiecej jak kilometrów to wiedzy zdobyłem, i mam andzieje że będzie teraz coraz lepiej, a jak sie stało tak sie stało zadzra sie, ale coś to mnie nauczyło

mnie wszytko boli po powrocie 12 godzin do rzeszowa koło 3 byliśmy + ja 70 km do domu we mgle z widocznoscią do 10 metrów czasem, ale po 5 rano byłem już w domu, ale wiecej jak kilometrów to wiedzy zdobyłem, i mam andzieje że będzie teraz coraz lepiej, a jak sie stało tak sie stało zadzra sie, ale coś to mnie nauczyło

rozumiem ze startowales z numerem 82 ? ,
a co sie stalo drugiego dnia ? pochawal sie...
pies mi tak szarpnął do psa idącej rowerzystki że puściły śruby w kierownicy i nie mogłem kontynuować wyścigu. nic wielkiego
http://www.haszczaki.free...k08/paterek.htm

kilka fotek od nas
cztery zdjecia przedostatnie (oprocz ostatniego) to ta "piekna" przyszlosc naszego sportu
No więc tak. Według mnie sama organizacja zawodów na wysokim poziomie, duży wygodny stake-out, oprawa konferansyjno-muzyczna , trasa przygotowana super otaśmowana, zabezbieczona belkami słomy w niebezpiecznych miejscach (z wyjądkiem początku zawodów gdzie brak było funkcyjnych i pomylone znaki) bardzo wymagajaca dla mushera jaki i psiaków wiele zakrętów, kilka podjazdów i zjazdów, dużo piachu i ten jeden mankament że psy sie widziały na mijankach ale tu akurat można był sprawdzić na ile psy się suchają. Jeśli chodzi o pogodę to faktycznie drugiego dnia trasy powinny być poskracane. Wieczór Mushera to jednak porażka-kto był to wie i tu Sfora Nakielska musi nad tym popracować . Sztafet-bardzo fajny, widowiskowy pomysł, powinny znaleźć się na każdych zawodach przynajmniej dla zabawy .
Runa, nawet mi się nie waż mówić iż to Ty zawaliłaś sztafetę Watahy bo Ci następnym razem nie porzyczę roweru;)
Komuna, byłeś jednością z Watahą - może zrobimy transferek do Watahy

Mam doś dużo fotek ale wrzucę dopiero wieczorkiem.
mnie zawody się bardzo podobały...hmmm chociaż nie mam jak porównać do innych,ponieważ to moje 1 zawody... trasy trudne, rzeczywiście,my też trenowałyśmy raczej nie po piaszczystym terenie ale hmmm w koncu to zawody,ja miałam w planie tylko dojechać do mety,a udało mi się zdobyć 3 miejsce w bajku!!! jestem baaardzo dumna z Riki.Spanie w namiocie....ciekawie spac w namiocie w marcu hahah-troszke głos odmawia dzis posłuszeństwa.
wieczor mushera...inaczej sobie wyobrażałam,chociażby po Waszych fotkach z innych zawodów,ale cóż sobotni wieczór na powietrzu z Inari był siuper!!!
przy okazji fajnie było Was poznać na żywo
za niedługo będą focie
pozdrawiam
ale czy ja wiem czy ta tarsa była trudna, razcej nie, 2 piaszczyste miejsca które dla dobrego czasu trzeba było podbiec, i 2 podjazdy wielkośći schodów do urzędu, podobała mi sie bo była zróżnicowana i fajne zakręty leśna nawierzchania spoko, ale trudna to ona raczej nie była, według mnie
zawody uwazam za udane chociaz wolałabym zeby drugiego dnia bylo troche chlodniej ze wzgledu na to ze wiekszosc trasy byla po polu ;p jetsme dumna z moich psiakow chociaz wiem ze mogly dac z siebie jeszcze wiecej

Pilarka mendo jedna....! ;p zobaczysz ja Ci jeszcze kiedys dokopie... 5s... 5s... ;p dziekuj Vescie ze zachcialo jej sie srac ;p dzieki za fajna rywalizacje

gratuluje wszystkim

cztery zdjecia przedostatnie (oprocz ostatniego) to ta "piekna" przyszlosc naszego sportu

ha trójka wspaniałych

Mnie sie zawody podobały. Trasa w lesie - rewelacja ale te piachy i słońce drugiego dnia dobiło i mnie i moje psiaki... No ale jakoś to poszło Atmosfera fajna. Mimo troszkę mało zadowalającego wyniku to jestem zadowolona i z siebie i z psiaków i miło że jakieś miejsce zdobyłam. Gratuluje wszystkim zwycięzcom ale też i całej reszcie ludzi za siłe walki i super zabawę Dziękuję ludziom na trasie za przepuszczanie i wiele wiele innych.

Pierwszego dnia jechałam pod koniec trasy razem z jakimś panem i przepuszczaliśmy siebie na wzajem i wogóle - nie zdązyłam podziękować bo byłam padnięta ale od koleżanki wiem że pomylił mnie z nią (nie on jeden) i podszedł do niej i podziękował za "wspólną jazdę". Jeżeli ten ktoś jest tu na forum i czyta to również dziękuje

Do zobaczenia za rok no może bliżej bo jest jeszcze Myślęcinek i Kcynia i chyba Paterek na jesień.

Altair - przykro mi z powodu hulajnogi bo chciałam Cie przescignąc tak sama z siebie a nie z powodów komplikacji na trasie. Mam nadzieje że kiedyś tam nadrobimy

a wiec sezon dryland rozpoczęty - powodzenia w treningach itd

[ Dodano: 2008-03-31, 12:44 ]

Jeśli mnie oczy nie mylą to hulajnoga na pierwszym zdjęciu podstawę na której się stoi to ma na wysokości kolan. Chyba strasznie niewygodnie jest się odpychać .

juz sie przwyczaiłam do tego ;p moze jets mniej wygodna od innych ale jakos dajemy sobie z tym rade ;p

Milenka zobaczysz wiecej treningow i aj bede za Toba pluła piachem ;p
Dla mnie super zawody - urozmaicona pogoda, teren jak to w lesie - troche górek i piachu dla SC1 spory wysiłek i dla psiaka i dla zawodnika - dużo biegania obok skutera - wieczór maszera - no cóż- nie wszystko musi być idealne, choć generalnie przyjemnie było sobie wieczorkiem pogadać
myśmy mieli wiezcór maszera na łąwce na korytarzu z jelcynem troche go mało było ale zawsze coś

dla SC1 spory wysiłek i dla psiaka i dla zawodnika - dużo biegania obok skutera
moze dobrales nieodpowiedniego psa do klasy, albo odwrotnie -> zla klasa ;P, wiec zmien psa lub klase

myśmy mieli wiezcór maszera na łąwce na korytarzu z jelcynem troche go mało było ale zawsze coś

hahha. Prawdziwy wieczór maszera nie ma co i tak jestem ładniejsza hahaa

moze dobrales nieodpowiedniego psa do klasy, albo odwrotnie -> zla klasa ;P, wiec zmien psa lub klase
a co pod górki z piaseczkiem odpychałeś się tylko nóżką a tak juz poważnie nigdy nie spodziewałem sie drugiego miejsca


moze dobrales nieodpowiedniego psa do klasy, albo odwrotnie -> zla klasa ;P, wiec zmien psa lub klase
a co pod górki z piaseczkiem odpychałeś się tylko nóżką a tak juz poważnie nigdy nie spodziewałem sie drugiego miejsca

a ty myslisz ze pierwszy (Bono) schodzil z hulajnogi ? zanim odpowiesz na to i poprzednie DOKŁADNIE przeanalizuj wyniki , a tak na powaznie to niestety w SC1 wystarowalem tylko w sztafecie i z czystym sumieniem powiem ci ze odpychalem sie tylko nóżką

Monika_Lucky, A nie dużo brakowało żeby jakiś przećpany typek na osiedlu sie na kogoś rzucił . Dobrze ze sie nie pozbierali z tego osiedla bo zaraz by sie coś działo, pełno hołoty tam było .

Aha i jeśli też poszłaś z nami na osiedle, żeby było jasno - to rzucił ten, który stał z butelką po piwie przy klatce i sie tak tłumaczył.

ja byłam tam z reszta na osiedlu ;] ja odrazu myslałam ze to sciema co on gada xD dobrze ze nikomu nic sie nie stało

[ Dodano: 2008-03-31, 14:21 ]
On to sie bał i tłumaczył, gorzej było z tym co wyszedł z klatki, bo wyglądał jak rasowy ćpun z pragi w Warszawie .
gemsi - wyniki znam i wiem jaka jest różnica pomiędzy pierwszym a drugim jak stąd do księżyca ale najważniejsze, że mój pies i ja jesteśmy szczęśliwi wychodziłem z założenia przed startem, że mam pierwsze miejsce od końca, pies wzięty ze schronu w czerwcu zeszłego roku pierwszy luźny bieg bez obciążenia i po 3,5km położył się na glebie ze zmęczenia, pierwszy raz 4 letniemu malamutowi założyłem szelki a teraz po niespełna 10 miesiącach robie z nim 3200 ze średnią ok 20km/h pod obciążeniem moimi 90kg. Uważam to za sukces dla psa!!! i to jest tylko i wyłącznie moja satysfakcja. I jestem świadom tego, że drugie miejsce jest dlatego, iż nie była ta klasa obstawiona takimi psiakami jakie ma Bono i takimi zawodnikami jak on. No ale cóż - trzeba było startować
Oj, zawody były super Mi się strasznie podobały Monika nieźle dawała ze swoim psiakiem- różnica między naszymi czasami to tylko 1 sec. Zresztą po trasie jechałyśmy razem, więc czego się spodziewać

Jagby ktoś miał zdjęcia na których jest mój Albin, to była bym bardzo wdzięczna za przesłanie.

Mój mail: pasa0@buziaczek.pl lub paseczka@op.pl

gemsi pies wzięty ze schronu w czerwcu zeszłego roku

To macie z Gemsi wiele wspólnego.

To macie z Gemsi wiele wspólnego.
to rozumiecie skąd moja radość

... a teraz po niespełna 10 miesiącach robie z nim 3200 ze średnią ok 20km/h pod obciążeniem moimi 90kg.
Niestety takiej średniej nie miałeś.
Pierwszego dnia (dystans 3200) - 12,66, a drugiego (dystans 2200) - 14,09 km/h.

to jak liczyłem??

[ Dodano: 2008-03-31, 15:41 ]
Grzesiu, jak juz liczysz, to policz mnie w B0 i Bono w D0- bo cos mi sie widzi że ten pucharek dla najszybszego zaprzegu PP powinien stac u mnie ..
jeżeli trasa dla B - 6 km to

pierwszego dnia ~29,2 km/h a drugiego ~27 km/h

dla Bono: ~24 km/h pierwszego ; drugiego ~24,5 km/h

w przybliżeniu chyba coś takiego i co prawda ja nie Grześ, ale... ;d

Pilarka mendo jedna....! ;p zobaczysz ja Ci jeszcze kiedys dokopie... 5s... 5s... ;p dziekuj Vescie ze zachcialo jej sie srac ;p dzieki za fajna rywalizacje

Heh .. ty to sie cesz,że zamiast siedzieć z psai pierwszego dnia to chodizłam po stake i ludzi poznawałam..bo psy mi wyły i sie szarpały i yły padnięte na start..w dodatku Nadina też pierwszego dnia srała ) Cwaniaro xD Mówiłam,żebyś uważała xD

I te piękne 8,5km zajeło nam 3,5h w naszym tempie
A zawiedzenie- fakt, było.. mieliśmy małą nadzieje że trafi sie jakiś skrót/taksówka/autobus xD.

Grzesiu, jak juz liczysz, to policz mnie w B0 i Bono w D0- bo cos mi sie widzi że ten pucharek dla najszybszego zaprzegu PP powinien stac u mnie ..
No cóż, trudno nie przyznać Ci racji.
Ale to wina organizatorów. Po udekorowaniu zwycięzców zorientowali się, że mają jeszcze puchary dla najszybszych zaprzęgów w PP i LZ oraz najstarszego maszera i nie są przygotowani komu je wręczyć, a tu oficjele stoją.
Więc szybko w panice do mnie, a ja nie miałem wyliczonych średnich, więc mówię, że nic nie poradzę, bo w 30 sekund ich nie wyliczę. Oni na to, to chociaż z pierwszego dnia, bo trasa była taka sama dla wszystkich zaprzęgów. A tu był lepszy Bono.
Jeśli chodzi o najstarszego maszera to Radek Ekwiński ich wyręczył.

Nawiasem mówiąc, to Marek Zieliński ma możliwość wyliczania na wynikach średnich i punktów do pucharu.

[ Dodano: 2008-03-31, 17:17 ]
Mi sie wydaję, że czasy pierwszego dnia w CC były pomylone o 30sek. Przynajmniej mi tak wyszło, Robertowi i Agnieszce. Bo jak by były o minute pomylone to ja 1 km robiłbym w 3.00, a tempo miałem szybsze, tak gdzieś po 2.45 na 1 km.
Dziękuje wszystkim za przyjazd i starty w naszych zawodach.Za ciepłe i krytyczne słowa dziękujemy - takie też są potrzebne. Wnioski zostały wyciągniete aby w przyszłości poprawić wszystkie niedociągnięcia organizacyjne. Miło jest zobaczyć tylu uśmięchniętych i zadowolonych zawodników to nas motywuje i utwierdza w chęci organizacji zawodów na jesieni w Kcyni .Jeszcze raz wszystkim w imieniu Sfory Nakielskiej dziekuje za przyjazd i miłą atmosferę. Jacek

byli chyba z osiedla naprzeciw


Za goraco za dużo piachu więc powinni skrocić.

Zastanawiam się, czy aby startujemy w tej samej dyscyplinie... bo mam wrażenie, że Wy z zawodów motocrossowych piszecie relację


pies mi tak szarpnął do psa idącej rowerzystki że puściły śruby w kierownicy
Altair - takie są skutki kupowania rowerów w hipermarkecie Zostałeś z kierą w ręku?
Odniosę sie co do pomiaru czasu. Bardzo chetnie zrezygnujemy z tego pomiaru i zaprosimy pana B. Kochana.Dla nas będzie taniej i bedziecie mieli dokładniejszy pomiar i nie będzie możliwości jego podważenia . Z wyrazami szacunku Jacek

Cytat:
pies mi tak szarpnął do psa idącej rowerzystki że puściły śruby w kierownicy

Altair - takie są skutki kupowania rowerów w hipermarkecie Zostałeś z kierą w ręku?


jechalem na porzyczonej hulajnodze:] i to była moja wina, Pan jarek mowil ze ona leżała nie używana, a ja zamiast zrobij jej generalny przegląd i dokrecic to plątałem sie po stejku jak smród po gaciach.

Mam nauczke na przyszłość to nie był mój ostatni start żeby płakać nad tym. Ja tam jeszcze wróce

ja zamiast zrobij jej generalny przegląd i dokrecic to plątałem sie po stejku jak smród po gaciach.

a czy nie od tego przypadkiem są sędziowie? bo np. w Łodzi była "kontrola" zarówno weterynaryjna jak i sprzętu... Może się czepiam ale ja tak sobie porównuje tylko zawody i na których zawodach bardziej na dobre to wyszło
i na tych zawodach sędziny sprawdzały sprzęt, czyżby ktoś tego uniknął?
Ja :-D
Naszczescie

On to sie bał i tłumaczył, gorzej było z tym co wyszedł z klatki, bo wyglądał jak rasowy ćpun z pragi w Warszawie .
Yhyyy miałam niezłom polewke z niego xD musiał przed zejsciem na dół wciągnąć cos xD Jak się żucał hehe na Łukasza beke miałam xD a te dziewczyny tez miały niezle wypite
Mi też sprzętu nikt nie sprawdził Ale zawody w ogóle fajne były I na rozwalonym sprzęcie można wygrać

[ Dodano: 2008-03-31, 18:53 ]


jaka synchronizacja

[ Dodano: 2008-03-31, 19:02 ]
Monia, więcej fotek





:) Monia, więcej fotek
Monika_Lucky, to chyba nie było do Ciebie.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • degrassi.opx.pl