alexisend
Wózek na ramie zrobionej przez Mariusza. Koszt budowy całości ok 800 zł.Wszystkie części nowe. Waga 18 kilogramów. Zdjęcia z czerwca (brak linek hamulcowych i dzwonka)
(brak linek hamulcowych) Brak też kotła, rumpla i steru głębokości - tylko po co o tym pisać?
stabilny jest?? nie dzwiga przodu jak sie troche odchyli, moj podobnie ma wysoko przód i troche mi go podnosi czasem
Brak też kotła, rumpla i steru głębokości - tylko po co o tym pisać?Bo zaraz będa pytania czy hamuje palcem wsadzonym w szpigat
stabilny jest?? nie dzwiga przodu jak sie troche odchyli, moj podobnie ma wysoko przód i troche mi go podnosi czasemOdchylenie do tyłu to pół biedy. Przy takim kącie nachylenia rury sterowej/widelca do ramy to nie życzę nikomu przywalić przednim kołem w jakąkolwiek wypukłość. Wózek dęba stanie i lot przez kierownicę zapewniony. Przy lepszym nachyleniu już taką sztuczkę widziałam, tutaj widelec jest prawie prostopadły do podłoża...
jedna sztuka?czy budujecie masowo:)
Widziałem wiele innych „klubowych” sprzętów, które nawet w ogólnej koncepcji nie przypominały wózka, więc nie popadam w kompleksy.
[ Dodano: 2009-09-23, 12:52 ]
nigdzie, dlatego sie pytam. udzieliles mi wyczerpujacej odpowiedzi.
kąt główki ramy..to ważna.,.,sprawa...pewnie dlatego "wózek" zmienia właściela..usługi dentystyczne drożeją...a ten model naraża szczękę i "jedynki" na ...mocne straty..
polecam taki "wózek" - kąt główki ramy ...w normie..
pozdr cezario...
oczywiście to zdjęcie Twojego wózka?
W rowerach XC standardem są kąty główki ramy ok. 71 stopni.
Ok.Myśle że szlifierka i spawarka załatwi sprawe zmiana kąta nie jest problemem.
jeżeli zmiana kąta główki nie jest problemem ( może wprowadzisz regulowaną ...jak w motocyklach GP ) - to lot w kosmos..to też pikuś...
Regulowaną zostawiam dla kosmicznych pajaców na motorach GP
[ Dodano: 2009-09-23, 17:17 ]
musiałeś mnie z kimś pomylić ..to się zdarza...jeżdzę na Moto Guzzi V11 sport i Ducati Paso 906, w wolnych chwilach na Meridzie - Carbon- Special Edision- Olimpic 2004...
szerokiej..drogi...życzy...UFO
...jeżdzę na Moto Guzzi V11 sport i Ducati Paso 906, w wolnych chwilach na Meridzie - Carbon- Special Edision- Olimpic 2004...
a jak sie obydwa te sprzety zachowuja przy 4-6 psach w ciasnych zakretach ?
szerokiej..drogi...życzy...UFO
hej U,
tu sprawa jest jasna - ze względu na kąt główki ramy jak i rozmiar opon ( 16 cali ) - zdecydowanie lepiej sprawuje się Ducati Paso, ciasne zakręty to jego żywioł..oczywiście na śniegu.....no i z 4 psów - ale tylko z husky...mixy jakoś nie lubią basowych wydechów Termignioni...( 97dB ),
pozdr cezario
www.docpoland.com
zdecydowanie lepiej sprawuje się Ducati Nie prawda. W takich warunkach najlepiej sprawuje się Ducato
ZB..zawsze łapiesz..klimat w lot...choć kiedyś małym suzi samurai..wyciągałem ducato..bo się ...zakopał...
pozdr c
wyciągałem ducato..bo się ...zakopał... Pewnie dlatego się zakopal, bo nie miał psów
gg amorozo weź się rozpędź i walnij tym wózkiem w ścianę... jedynie to tego się nada
i jeszcze raz będziesz do mnie pił .... to pozdrawiam
przepraszam za te słowa ale może to dotrze do tego ludka ...
[ Dodano: 2009-09-27, 19:29 ]
niestety teraz nie będziesz spał i poobgryzasz sobie pazury... bo ci nie powiem...
Przygłupi chłoptasiu nigdy nie przeczytałem żadnej Twojej wypowiedzi a tym bardziej jej nie skomentowałem z wyjątkiem powyższych wypocin i obelg. Tak, więc nie schlebiaj sobie, że wykazałem, zainteresowanie takim koleżką śniegowym.
przygłupem to jedynie możesz być ty, analizując ten twój świetny i innowacyjny pomysł na wózek oraz przerabianie go szlifierką ...itp , a ten przygłupi chłoptaś mógł by ci zaprojektować dom... apropo czytania zawsze jest ten pierwszy raz... i uwierz że nie będę sobie schlebiał twoim zainteresowaniem bo guzik mnie ono obchodzi... nie wiem na jakiej planecie żyjesz i z jakimi świniami żeby dać taką plamę nazywając mnie ,,koleżka śniegowym'' ...
do zobaczenia kaj
Przygłupie rysujący domki kazałbym Ci się pocałować w dupe, ale widzę, że jesteś z tych twardzieli, których to podnieca. Czy ktoś proponował ci zakup tego wózka ktoś pisał, że jest super i bez wad?
PS
Podpisuj się” Kaj „tylko w listach do swojego chłopaka.
[ Dodano: 2009-09-28, 16:25 ]
Powyższy temat jest przestroga dla tych wszystkich, którzy nieopacznie ośmielą się pokazać mniej lub bardziej udane pojazdy własnej konstrukcji.Narazicie się na krytykę Cezarego i Kaja wielkie autorytety w dziedzinie budowy wózków, domów i rakiet. To jest teraz forum tylko dla profesjonalistów a cała reszta wypierda…… szkoda że już nie można dawać wirtualnych piw, ale na żywo masz ja u mnie jak w banku
he he ostro bracia pogrywacie.takich twardzieli lubię...
Ebonique, jak to się nie da...
he he
no to młodzież sobie postrzelała...z samopału, a teraz troszkę poważniej,
wózek do treningów i startów w sporcie zaprzęgowym to poważna sprawa - i każdy , kto coś takiego "puszcza" na rynek...bierze na siebie odpowiedzialność za efekty wad konstrukcyjnych i materiałowych, osprzętu itp.- pare tegich głów w środowisku maszerskim , mając ponad 10 -letnie doświadczenie rozwija konsktrukcje..i zanim nie sprawdzi w warunkach "bojowych" - nie naraża innych na przykre doświadczenia,
tak więc widząc "samopały" których cena pewnie zachęca wielu za zakupu - warto zdać sobie sprawę - ktoś może sobie zrobić na nich krzywdę !!! może narazić psy, widzów i innych zawodników na problemy, w tym poważne zdrowotne, więc "kowale - amatorzy" - więc rozsądku..bo jak przy takim wózku parkę huskich zastąpisz 4 mixów - to weryfikacja konstrukcji i wykonanania nastąpi szybko..i boleśnie...
kończąc - temat "samopałów" skłonił do przygotowania propozycji regulaminowych dla PZSPZ w zakresie wytycznych technicznych dla takich "pojazdów" używanych podczas zawodów PP i LZ, MP - pewnie po zimie wnioski się pojawią ,
pozdrawiam
cezary
Potwierdzam- miałem samopał i się rozsypał chyba w Paterku zdjęcia ma chyba AdrianY.
Innym nie polecam, dobrze, że się poskładał przy samej mecie bo w innym wypadku ktoś faktycznie mógłby ucierpieć.
"Wózek na ramie zrobionej przez Mariusza. Koszt budowy całości ok 800 zł.Wszystkie części nowe. Waga 18 kilogramów. Zdjęcia z czerwca (brak linek hamulcowych i dzwonka) "
ja nie widzę aby On pisał o sprzedaży tego wózka!!!podał tylko cenę i pochwalił się swoim rowerem dlatego nie rozumiem całego tego zajścia...proszę mnie oświecić Panowie
proszę mnie oświecić PanowieOświecam:
Jeżeli chcesz podpinać żywe stworzenia to czegokolwiek to ważne, żeby to coś wytrzymało do końca trasy to naprawdę bardzo ważne. I nie ważne jest czy to sprzedajesz, kupujesz, czy pożyczasz. Trzeba sobie z tego zdawać sprawę.
Nie ma co... "rozmowa" na poziomie.
Ja też nie widzę tu ceny, lecz ...koszt... Nie widzę też "kup teraz", ani "licytuj".
Ja rozumiem, że są lepsi w te klocki (budowanie takowych wózków). I super jak takie osoby wskażą błędy, ale dopatrywać się czegoś co tu nie zostało napisane?
Jak ktoś ma ale prywatne to prywatnie strzelać. Bo tak to wygląda... eh szkoda pisać.
Domyślam się, że konstruktor tego wózka najpierw przetestuje go, zanim puści się na jakąs konktretną trasę. A przynajmniej nie jest napisane, że poskładał klocki i już jedzie na wyprawę życia.
No chyba, że na tym forum "tak się rozmawia" i jest ogółnie mile widziane, wtedy przepraszam i nie czepiam się
GG amorozo kupił tą ramę od Mariusza. więc było "kup teraz bo była wystawiona na allegro. I nikt tu nie czepia Mariusza tylko wskazuję wady konstrukcyjne.
Widzisz człowiek się uczy na błędach, ale mądry człowiek uczy się na błędach innych.
I skoro ja piszę , że to strasznie niebezpieczne dla ludzi i zwerząt to pozostaje Ci uwierzyć lub samemu się zwypadkować
Pozdrawiam Komuna
Nie ma co... "rozmowa" na poziomie.
Ja też nie widzę tu ceny, lecz ...koszt... Nie widzę też "kup teraz", ani "licytuj".
Ja rozumiem, że są lepsi w te klocki (budowanie takowych wózków). I super jak takie osoby wskażą błędy, ale dopatrywać się czegoś co tu nie zostało napisane?
Jak ktoś ma ale prywatne to prywatnie strzelać. Bo tak to wygląda... eh szkoda pisać.
Domyślam się, że konstruktor tego wózka najpierw przetestuje go, zanim puści się na jakąs konktretną trasę. A przynajmniej nie jest napisane, że poskładał klocki i już jedzie na wyprawę życia.gg amorozo to bym się specjalnie nie czepiała, kupił ramę poskładał resztę i pokazał światu. Ma wózek i się cieszy.
bardziej mnie zadziwia tajemniczy konstruktor tej ramy - i kilku innych modeli róznych ram. Zalogował się na forum i notorycznie łamie regulamin - nie przedstawił się, a jego obecność na forum słuzy mu tylko w celach komercyjnych - do linkowania ogłoszeń na allegro, gdzie sprzedaje swoje cuda - które jak juz niejednokrotnie zauważali forumowicze -mają błędy konsktrukcyjne i funcjonalne, co swiadczy o tym, że raczej ma niewielkie pojęcie o tym co robi.
Raz próbowałam się na forum dowiedzieć co wie o sprzecie i dlaczego tak a nie inaczej go robi, wskazując ewidentnie błędy na podstawie chyba pulki. Mam wrażenie, że robi coś próbując kopiować sprzęt ze zdjęć, ale często nie jest on testowany w warunkach pracy psa. Może całe szczęscie?
przygłupem to jedynie możesz być ty, analizując ten twój świetny i innowacyjny pomysł na wózek oraz przerabianie go szlifierką ...itp , a ten przygłupi chłoptaś mógł by ci zaprojektować domA to mnie zaintrygowałeś? Byłam przekonana, ze do projektowania trzeba mieć uprawnienia projektowe - dwa lata praktyki i zdany egzamin i przynajmniej ukończone budownictwo lub architekturę
ewaka dzięki za tłum.
Na pewno jest wiele nowych użytkowników, którzy nie "przelecieli" całego forum i dla nich całość może wyglądać paskudnie ( np. ja )
Ps. A nie przypadkiem 3 lata praktyk?
Wasz przynajmniej jest wózkiem zaprzęgowym.
A nie cos takiego:
http://www.allegro.pl/ite...rian_husky.html
egzemplarz nie do podrobienia...unikatowy...dla LATLERKÓW IDEALNY...sprzeda sie pewnie i za wiecej jak sie reklama rozniesie
Wasz przynajmniej jest wózkiem zaprzęgowym.
A nie cos takiego:
http://www.allegro.pl/ite...rian_husky.htmlTo chyba jakiś żart. O mój boże.
taurus, ale pomysł na pewno jedyny w kraju
Zobaczcie sobie na konstrukcje wózków na tym filmiku tak mniej więcej od drugiej minuty
Wózki
tak więc widząc "samopały" których cena pewnie zachęca wielu za zakupu - warto zdać sobie sprawę - ktoś może sobie zrobić na nich krzywdę !!! może narazić psy, widzów i innych zawodnikówna wszytkim w tym sporcie można sobie zrobić krzywde, super ultra genialnie lekki wózek z miliardem atestów też może stanowić problem. kilka dobrych psów jak nim machnie to widzom zęby powybija, ja tam jeżdzę na samoróbce pana Górowskiego i czuje sie bezpiecznie jak na żadnym bo wiem że zatrzymam nim psy
Zalogował się na forum i notorycznie łamie regulamin - nie przedstawił się, a jego obecność na forum słuzy mu tylko w celach komercyjnych - do linkowania ogłoszeń na allegro, gdzie sprzedaje swoje cuda - które jak juz niejednokrotnie zauważali forumowicze -mają błędy konsktrukcyjne i funcjonalne, co swiadczy o tym, że raczej ma niewielkie pojęcie o tym co robi. A może radę starszych zapytać co myśli o takim użytkowniku ? W końcu jak się ktoś mocno uszkodzi na takim wynalazku to... głupio nam będzie , że mogliśmy coś a nie zrobiliśmy nic przed szkodą, a nie jak zwykle.
Lupakowa..ależ my coś robimy...mniej lub bardziej elegancko- ale robimy...uczulamy forumowiczów na zagrożenia związane ze sprzętem, tu jest robota dla Sędziów na zawodach ( bo tylko tam można coś zdziałać ) - czyli dopuszczenie sprzętu do startu lub nie....a co kto i na czym robi w lesie pod domem..to już privat..choć mam wrażenie ..że my swoje..a "beton" swoje..nie przyswaja..
pozdr
c
cezary,
tu jest robota dla Sędziów na zawodach ( bo tylko tam można coś zdziałać ) - czyli dopuszczenie sprzętu do startu lub nie....Cezary jaka robota dla sędziów? Na zawodach obowiązuje jak bardzo dobrze wiesz Regulamin Sportowy Psich Zaprzęgów, pkt 3.7.7. mówi wyraźnie - "Wózek musi być wyposażony w skutecznie działające hamulce: przynajmniej na tylnych kołach w wózku trzykołowym oraz na wszystkich kołach w wózku czterokołowym". Nie nic mowy o badaniach , atestach i kształcie. W takim razie na jakich zasadach, jakim prawem jako sędzia nie mogę dopuścić wózka na zawody jeżeli ten ma wymagane hamulce? Wtedy co? Brzydki kolor będzie wyznacznikiem, albo brudny sprzęt, a może jak z kształtowników bedzie zrobiony to nie dopuszczę, a może rury mi sie nie podobają?
Oczywiście, jeżeli stwierdzę, że takim wózkiem jest prawdopodobieństwo, iz zawodnik nie dojedzie cały do mety to ratuje mnie tylko i wyłącznie wg regulaminu kodeks postepowania z psem i mozna taką decyzję podjąć(ale to ZAWSZE bedzie decyzja kontrowersyjna) pod warunkiem, że wszyscy sędziowie bedą mieć jednakowe na ten temat zdanie.
dokładnie Jarku.
Chlopcy (dziewczeta tez) popadaja w jakas paranoje, gdyz z jakichs wzgledów nie odpowiada im jakas, czyjas konstrukcja. Dajce konstruktorom troche czasu, sami naniosa poprawki, bo sami zauwaza co jest nie tak. Paczątki bywaja raz gorsze, raz lepsze.
generalnie nie ma konstrukcji idealnej i uniwersalnej i tak kazdy przerabia albo ma zamiar przerobic cos pod siebie, pod swoją wage, wzrost i mozliwosci.
No chyba ze na nastepnym zjezdzie ktos ma zamiar przedstawic wniosek ze scigamy sie tylko na rowerlandach, traczerkartach i danlerach
BTW: czy sedzia powinien dopuscic do startu zaprzeg C na solidnej konstrukcji ciezkim wozku treningowym na mocno zapiaszczonej trasie, w gornych zakresach dopuszczonych temperatur?
Wiecie, ale zupełnie inaczej dywaguje się czysto teoretycznie a inaczej mając przed oczami młodego chłopaka, inwalidę do końca życia, w stabilizatorze na kolanie. Niby można przyspawac te wiązadła i ponaprawiac co nieco. Ale na dwoje babka wróżyła. Albo będzie lepiej, albo kolano sztywne na stałe. Ja już inaczej na to patrzę. Trochę wyobraźni i można było uniknąc tego
Wiecie, ale zupełnie inaczej dywaguje się czysto teoretycznie a inaczej mając przed oczami młodego chłopaka, inwalidę do końca życia, w stabilizatorze na kolanie. Niby można przyspawac te wiązadła i ponaprawiac co nieco. Ale na dwoje babka wróżyła. Albo będzie lepiej, albo kolano sztywne na stałe. Ja już inaczej na to patrzę. Trochę wyobraźni i można było uniknąc tego oczywiscie masz racje ...
ale wtedy pozostaje nam tylko Brzydula, Niania i ewentualnie jakies warcaby lub skat
Brzydula, Niania i ewentualnie jakies warcaby lub skatA jak ktoś nie lubi
Prośba do konstruktorów. Niebawem będę sędziwa, burki też nie młode to i prędkości nie kosmiczne. Poproszę o fotel na kołach, w miarę stabilny. Burki komendy znają, trochę czasu jest to i spolegliwe się zrobią. Tylko ten fotel
moja czterokolka ma fotel !!!
tylko jak juz w nim usiadziesz wygodnie i do tego chcesz byc kierowcą to stery musisz łapac gdzieś za uszami
ale ogolnie full wypas bo nie dosc ze przednia os amortyzowana to fotelik ma jeszcze sprezynki ;-) raj dla dupci
pkt 3.7.7. mówi wyraźnie - "Wózek musi być wyposażony w skutecznie działające hamulce: przynajmniej na tylnych kołach w wózku trzykołowym oraz na wszystkich kołach w wózku czterokołowym"A czy jest gdzieś powiedziane, że wszystkie 3 koła w wózku 3-kołowym muszą się stykać z podłożem? Albo że wózek nie może być również wyposażony w łańcuch i pedały? Bo skoro nie ma jednoznacznego zapisu w regulaminie, to chyba można wystartować na rowerze z 3-cim kołem przyśrubowanym do bagażnika?
Chętnie bym spróbował się zgłosić, tylko mam jakieś zaległe składki i mi się zabawa nie kalkuluje
Wiecie, ale zupełnie inaczej dywaguje się czysto teoretycznie a inaczej mając przed oczami młodego chłopaka, inwalidę do końca życiano już bez przesady aż tak urazowy ten sport nie jest. równie dobrze możęmmy w zime wyjść na spacer pies nas pociągnie na lodzie o i inwalida do końca życia, najlepszym wyjsciem było by nie wychodzenie z domu aczkolwiek to też nie do końca bezpieczne możęmy pośliznąc sie w wannie i inwalida do końca życia. może narobie sobie tym postem wrogów ale już mi ręce opadają czasami
[ Dodano: 2009-10-03, 20:41 ]
no już bez przesady aż tak urazowy ten sport nie jestMoże i nie jest. I teoretyzowac mozna. Ale wyraźnie napisałam : patrzę fizycznie na tego chłopaka i ....stało się. Wypadek. Ale gdyby wyobraźni nie brakło nie miałby zepsutej nóżki. Wiem, gdyby babcia miała..... itd. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia i rewiduje nasze przekonania i tezy Na dziś ja mam tak.
Najbardziej wariackie pomysły - tak, ale.....sprzęt musi byc pewny. Odpadnie to co ja mogłam zrobic dla bezpieczeństwa, a reszta... wola nieba
HUSKYTEAM,
A czy jest gdzieś powiedziane, że wszystkie 3 koła w wózku 3-kołowym muszą się stykać z podłożem? Albo że wózek nie może być również wyposażony w łańcuch i pedały? Bo skoro nie ma jednoznacznego zapisu w regulaminie, to chyba można wystartować na rowerze z 3-cim kołem przyśrubowanym do bagażnika? Wiesz co? Po Tobie spodziewałem sie wyższego poziomu wypowiedzi -poważnie. Chcesz to zamontuj sobie trzy kółka na kapeluszu ze sprawnymi hamulcami i biegaj!! Czy naprawdę nasze społeczeństwo robi sie aż tak prymitywne, że zamiast tekstu trzeba rysunki pokazywać aby coś ktoś zrozumiał?
może nie rower ale sanie dla kogoś kto chce sam je zrobić:
http://www.ooowoo.com/JUN...lf/k12sled.html
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.pldegrassi.opx.pl