alexisend
Wczoraj, glaskajac Shile, zauwazylam, ze ma jakas wydzieline z pochwy. Nie byla bardzo obfita, raczej srednio. Nie miala cuchnacego zapachu - raczej "metaliczny", tak bym go okreslila. Wydzielina miala kolor przezroczysto-metny.
Nie zauwazylam zadnych innych niepokojacych objawow.
Shila raczej tez nie jest przed cieczka. Pisze "raczej", poniewaz ostatnia cieczka spoznila sie jej o 2 miesiace, wiec moze jest prawdopodobienstwo, ze tym razem bedzie wczesniej??
Nie wiem czy u zdrowej suczki powinna wystepowac jaka kolwiek wydzielina poza okresami przedcieczkowymi i szczenienia
Zapytam, oczywiscie znajomego weta, ale wolalam tez napisac tutaj, bo moze ktos akurat wie...
Zdarzylo sie jej to tylko raz - wczoraj. Glaskam ja po brzuchu bardzo czesto i zauwazylabym, gdyby zdarzylo sie to wczesniej.
U zdrowej suki w okresie międzyrujowym nie ma prawa być żadnych wypływów z pochwy. Radzę skoczyć do weta i zbadać suczysko wziernikiem i pobrać wypływ do badania.
Przyczyną może być zwykły stan zapalny, może to być początek ropomacicza albo przesunięta w czasie cieczka. Może Twoja sucz spotkała jakiegoś przystojniaka na spacerze i przypomniała sobie o macierzyństwie albo pozazdrościła innej suce w cieczce.
Powodów może być mnóstwo, więc radzę sucz zbadać
Rybka, Dzieki.To samo powiedzial moj znajomy wet z Polski. Poradzil mi kilka dni poczekac. Ja jednak chyba sklaniam sie ku mysli o cieczce, bo Shila dziwnie sie zachowuje. Znaczy ma zahowania jakie miewa przed cieczka. Dzis sie to bardziej zaczyna nasilac. Chowa sie w ciemnie miejsca, albo chce sie przytulac. Ogolnie to pieszczoch, ale przed cieczka, to normalnie az sie pcha na kolana. Protest glodowy rowniez sie zaczal. Nie obejmuje chyba ciastek, bo przed chwila jadlam i ona robila maslane oczy, zeby jej dac.
Coz, poczekam kilka dni. Jesli nie bedzie cieczki, to pedze do weta.
No i mam podobny problem. Moja Arya wczoraj skończyła 10 miesięcy i nie miała jeszcze cieczki, a dzisiaj zaobserwowałam dość obfity wypływ z pochwy, myślałam nawet, że się posiusiała, ale jak powąchałam to co wyleciało to zapach był bardzo nieprzyjemny, absolutnie nie jak siuśki... Innych objawów nie ma je i pije normalnie. Nie mogę dodzwonić się do weta, a jutro jadę na zajęcia i nie wiem czy do weta zdarzę. Bardzo mnie to niepokoi, a perspektywa czekania do poniedziałku jeszcze bardziej
A piszę bo nie wiem czy to mogą być objawy zbliżającej się cieczki? Bo się z tym wcześniej nie spotkałam...
Moja Arya wczoraj skończyła 10 miesięcy i nie miała jeszcze cieczkiMoja Atilka też nie miała, ale dziewczyny(megi i moysy) też miały strasznie późno więc narazie luzio, jeszcze czas, żeby się martwić
A odnośnie wydzieliny to Ci niestety nie pomogę
Dzieki wszystkim!
To bylo jednak przed cieczka.Nieco za wczesniej,ale to nie byl na szczescie objaw choroby:)
[ Dodano: 2009-01-17, 00:27 ]
Po śladach wodnistej krwi na parapecie i firance (nie pytajcie jak... nie wiem byłam na uczelni ) stwierdzam, że to chyba rzeczywiście były jakieś przed cieczkowe zawirowania I młoda w końcu się rozciekła Czyli mogę się powoli szykować, że zaraz całe stado będzie miało cieczkę... Już się ciesze i doczekać nie mogę
Po śladach wodnistej krwi na parapecie i firance (nie pytajcie jak... nie wiem byłam na uczelni ) stwierdzam, że to chyba rzeczywiście były jakieś przed cieczkowe zawirowania I młoda w końcu się rozciekła Czyli mogę się powoli szykować, że zaraz całe stado będzie miało cieczkę... Już się ciesze i doczekać nie mogę a tam całe stado od razu myślę że Lyra poczeka jeszcze parę miesięcy hihi
Nie miala cuchnacego zapachu - raczej "metaliczny", tak bym go okreslila. Wydzielina miala kolor przezroczysto-metny. to tak jakbym określała to co też przydarza się Fidze
Wydzielina z pochwy w momencie tolerancji samca, czyli po "części krwawej", gdy suka jest gotowa do kopulacji jest w weterynarii określana jako "popłuczyny mięsne", taki mętny, różowo- niewiadomojaki płyn. Wtedy trzeba zdwoić straże koło księżniczki bo jak się spotka z księciem to książęta murowane
Również warto wiedzieć, że chwilkę przed rują i podczas cieczki błona śluzowa pochwy jest żywoczerwona, obrzmiała i pofałdowana. Natomiast, gdy sucz jest "gotowa" to oprócz "popłuczyn mięsnych" śluzówka pochwy jest porcelanowo biała, wręcz anemiczna. To bardzo przydatna wiadomość, gdy hodujemy, a nasz rep jest daleko i trzeba do niego jechac...
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.pldegrassi.opx.pl