alexisend
nie mam o czym z Tobą gadaćWiem pozdrów Lesia
a kiedy rusza nowa stronka BS? jak przyjdzie na to czas a moze opowiesz forumowiczom jak to sie skończyło Twoje doradzanie w sprawach treningu, co??
Ty sie lepiej zajmij BS niż rozsiewaniem pierdół, bo coś Ci chyba nie wychodzi...ja nie rozsiewam pierdół i zwazaj sobie troche co piszesz... bo ja jeszcze nic nikomu nie powiedziałam i ciągle oczekuje, że okażesz się facetem i napiszesz jak to bawiłeś sie w znawce trenowania i jakie tego były efekty a co do BS to po psie z Jeleniej dokładnie widać jak to mi nie wychodzi
Przepraszam, ale czy nie macie tu jakiegoś działu na podobne przepychanki? To jest wątek Sułtana. Jeśli nie możecie mu pomóc, poradzić, co zrobić (może na razie poza eutanazją), to proszę, nie nabijajcie postów.
ok, sama tego chciałaś...
tak mi mówił Twój pan i władca jak sie z nim "ostatnio" kłuciłam marnie na tym wyszedł a ty bez jego inteligencji i polotu startujesz??? ale skoro chcesz...
Nie zebym kogokolwiek bronila,ale Adderus z puchata miloscia Lesia chyba nie ma nic wspolnego
Przepraszam, ale czy nie macie tu jakiegoś działu na podobne przepychanki? To jest wątek Sułtana. Jeśli nie możecie mu pomóc, poradzić, co zrobić (może na razie poza eutanazją), to proszę, nie nabijajcie postów.
Proszę Administratora o wydzielenie z tego wątku Off-a w celu prowadzenia dyskusji przez Adder-a i Werę...
:roll: Nie zebym kogokolwiek bronila,ale Adderus z puchata miloscia Lesia chyba nie ma nic wspolnego fakt, pomyliły mi się nazwy to AKP zdaje sie nazywa
Pociągne ten off..
moim zdaniem młode psy nie powinny trenować, a ty to doradzałeś w przypadku 6 m-nego psa! Dlatego ,ze kościec sie dalej rozwija i w wypadku gdy pies ma dysplazje, to takie trenowanie napewno zły stan psa pogłębi Wera, ale równie dobrze dysplazja rozwija się przez każdą inna forme ruchu. Tyle, że chodzenie po schodach, skoki, intensywne obciążenie stawów pogłębia bardziej a zwykły trucht mniej.
Gdyby zaczela z psem trenować w wieku 12 msc czy 18 msc równiez by te chorobe pogłębiała.
W takim przypadku nie ma tak naprawde winnych, bo dysplazji raczej nie da się przewidziec (mozna robic zdjecie szczeniakowi, bo ponoc w 90% dysplazje juz wowczas widac). Mysle, ze obciazanie tym Add'a jest bezcelowe..
A bieganie luzem szczeniakowi jest bardzo wskazane, bo wyrabia mięśnie i dobrą kondycje.
że zaleca kontynuowanie dotychczasowych treningów i takiej formy rozładowania psa, bo jest ona lepsza niż żeby pies biegał luzem.Nie wierze by jakis ortopeda zalecił obciążanie psu stawów w postaci ciągnięcia. Tak samo jak dysplastykom nie zaleca się skoków i innych sportów wymagajacych zrywów i innych form obciążania stawów.
Zdecydowanie lepsze jest chodzenie psa, wchodzenie z nim pod górkę i z górki. A najlepsza forma to pływanie.
Jeżeli naprawde ktoś tak Lotce powiedział to niech szybko postara sie zasiegnac innej opinii.
ciekawe czy Wp juz uporało się z awariami skrzynek pocztowychCo prawda to już absurd, ale ja tez czesto miewam awarie skrzynek na wp (mam ich tam 3). Nie wiem skąd ta ironia add?
Wercia, bądź madrzejsza. Jak sie nie lubicie załatwcie to na prv albo po prostu sobie odpuscie.
Wercia, bądź madrzejsza. Jak sie nie lubicie załatwcie to na prv albo po prostu sobie odpuscie.Próbowałam i via pw i gg, ale Ad nie odpisuje lub na gg mnie zablokował, on nie umie rozmawiać, a tylko sie dopieprzać bez sensu
Tyle, że chodzenie po schodach, skoki, intensywne obciążenie stawów pogłębia bardziej a zwykły trucht mniej.
Gdyby zaczela z psem trenować w wieku 12 msc czy 18 msc równiez by te chorobe pogłębiała. Czy w takim razie połączenia młodego wieku ze zbyt dużym obciążeniem, w sposób dość oczywisty nie przyśpieszyło rozwoju choroby? Skoro nawet dla zdrowego psa nie jest zalecane obciążenie w wieku kiedy jeszcze rośnie, kształtuje kościec, stawy, to chyba tym bardziej w sytuacji kiedy już wiadomo że ze stawami dzieje się cos bardzo niedobrego...?
A czy nie mozecie dac sobie spokoj z ta klotnia? Adminie,zamknij ten temat,plizzzz...
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.pldegrassi.opx.pl