alexisend
nie mogłem znaleść nic o tym to zakładam temat,
mój mały coś zaczął wymiotować niby nic mu nie jest bawi sie z dianą szaleje ale chyba z 2-3 razy zwymiotował samą karmą. Nie wiem co myśleć w domu mówią ze psy czasem tak mają ale oni sie znają ... dlatego wole zapytac, woczraj zwymiotował ale raczej z mojej winy:( jak ubierałem dianie obroże on dorwał sie do miski i troche jej zjadł zacząłem jemu ubierać smycz a on szarpać i sie połapałem ze tyle co jadł puściłem go a on zwymiotował .
A nie zjadł trochę trawy??
Być może zjadł za dużo i zbyt szybko zaczoł się szalńczo bawić. Musisz go jeszce poopserwować a jak bedzie się to dalej zdażać to zostaje Ci wizyta u weta.
możliwe, nie wiem ja byłem w mieście po dokumenty psy były z mamą, a może to być spowodane ze jest po szczepieniu ?? 3 dni
Szczepienie nie powinno tu miec wpływu.
A ile razy wymiotował?
widziałem 3 kupki karmy połowa połknięta w całości połowa zmielona
Pilnuj by dużo pił i jeśli już dajesz mu jeść to małymi porcjami. Obserwuj uważnie czy będzie dalej wymiotował czy nie i ogólnie jak będzie się zachowywał. Przypilnuj też czy nie ma biegunki.
Altair to może być efekt pseudohodowli własnie. Uprzedzaliśmy Cie. Ja pierwszego haszczaka kupiłam tez własnie z takiej rozmnażalni mimo, że był z rodowodem. Mi nikt nie pomógł dlatego ja jestem uczulona na takie kenele. Miałam podobne problemy, pies był bardzo słaby, nie chciał jeść, wymiotował, wszystko mu szkodziło, ciągłe wizyty u weta. Miał problemy z jelitami przez złe żywienie od początku, czyli u hodowcy. Następnego haszczaka wzięłam z renomowanej hodowli i nigdy nie miałam żadnych problemów, podobnie jak z nastepnym. Nie chce cie martwić, ale może to być skutek tego, że pies był źle żywiony w hodowli, jest przez to słabszy. No ale ja wetem nie jestem, to tak tylko odemnie było dla przestrogi dla innych, że jednak nie walczymy z pseudohodowlami bez przyczyny.
ale słabszy to on nie jest, tak samo roznosi buty po podwórku i atakuje diane jak tylko ma okazje i za ojcem biega po sadzie całym, tylko, to raczej to przez szybkie jedzenie, ale będe go pilnował
Mam nadzieje.
Altair, to nie chodzi o to, że pies będzie się snuł ledwo na nogach. Pies z pseudohodowli, o którego nie dbano należycie, ma słabszy organizm, słabszy układ odpornościowy, wrażliwszy układ pokarmowy, często też psychicznie jest mniej odporny, itp. ale nie okazuje tego najczęściej w widoczny, na piewszy rzut oka, sposób. Psy z natury bardzo rzadko pokazują, że są chore czy ogólnie źle się czują, bo w stadzie byłaby to oznaka słabości, której nie chce żaden pies.
Z drugiej strony wymioty czy biegunka po prostu zdarzają się bez względu na pochodzenie psa.
Dokładnie, zgadzam się z Basią, bardzo dobrze to ujęła
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.pldegrassi.opx.pl