ďťż

alexisend

Witam Mam na imię Grzegorz. Mam 21 lat, wzrost 180cm, waga 80kg. Ćwicze na siłce około 1 roku i 10 miesięcy (w sierpniu 2 lata). Dużo ćwiczyłem przez ostatni czas na mase. Chodziaż nie mówie, że interesuje mnie też siła. Od początku jak zaczołem chodzić na siłke dużo się zmieniło w trybie spędzania wolnego czasu. Ponieważ poświęcałem dużo na ćwiczenia. Od 4 do 5 dni w tygodniu lecz potem się to zmieniło i spędzam obecnie od 5 do 6 dni w tygodniu. Postępy oczywiście są od początku i to znaczne. Na początku miałem z deka zapadniętą klatke piersiową i miałem problem wycisnąć na klatke 40kg lecz teraz juz wyciągam 90kg na prostej sztandze bez mostka. Z mostkiem wycisnołem 100kg. Ciesze się także z osiągów na bicepsa ponieważ wyciskałem na początku za ledwie 30kg z podrzutem na plecach. Teraz bez podrzutu na plecach czyli gdy pracuje sam biceps ćwicze 45kg - seria 6 powtórzeń. Z podrzutem 52,5kg - seria 6 powtórzeń. W każdym bądź razie przykładam się bardziej do techniki ćwiczenia jak do tego ile wycisne ponieważ zauważyłem, że jak na początku ćwiczyłem jak popadnie wcale dobrze się nie czułem, a siła bardzo po woli szła. Teraz od ponad 1 roku ciągle ulepszam technike ćwiczenia i moge powiedzieć, że jest o wiele lepsza od tej techniki jaką miałem na samym początku, ale też nie moge powiedzieć, że w 100% nadal ćwicze poprawnie. Staram się ćwiczyć lecz nie mam zamiaru tu nikogo okłamywać, bo za każdym razem patrze do lusterka i czasami wychwytuje malutkie błędy, które chcę w przyszłości poprawić. Odkąd ćwicze na siłowni jeszcze nie spotkałem osoby, która w 90% by robiła wszystko poprawnie. Dlatego nie mówie, że wszystko się ćwiczy poprawnie i we właściwy sposób.
Wracając do mojego treningu wygląda on następująco:
Poniedziałek
klatka:
wyciskanie na skośnej w góre 12/10/8/6
wyciskanie na skośniej w dół 12/10/8/6
rozpiętki na ławce skośnej w góre 12/10/8/6
ściąganie na wyciągu 20/20/15/15+(10-z redukcją cieżaru)
Zamiennie co tydzień z:
wyciskanie na prostej 12/10/8/6
chantelki na prostej 12/10/8/6
rozpiętki na prostej 12/10/8/6
butterfly 15/12/10/8
brzuch:
brzuszki na pochyłej do tyłu 20/15/12/10
brzuszki na prostej 25/25/25/25
brzuszki skośne 20/20/15/15
świeca 25/25/25/25 (czasami okres 5 min, a potem przerwa 2 min i znów 5 min)
Wtorek
biceps:
wyciskanie sztangi na stojąco 12/10/8/6
modlitewnik prosty sztangą 12/10/8/6(8 zależy od dnia)
modlitwenik skośny chantlami 12/110/8/6
wyciskanie na kolanie 12/10/8/6+(8-z redukcją cieżaru)
przedramie:
podnoszenie i opuszczanie dłońmi sztangi na kolanach 15/12/10/8
podnoszenie i pouszczanie dłońmi (od strony wewnętrznej i zewnętrznej) chantelków na ławce 15/12/10/8
Środa
triceps:
wyciskanie sztangi z nad głowy 12/10/8/6
wyciskanie chantelkami zza głowy 12/10/8/6
francuz 12/10/8/6
opuszczanie tłowia 15/12/10/10 (z kładzeniem cieżarów na nogach)
nogi:
gladiator 15/12/10/8
suwnica 12/12/10/10
podnoszenie ciężarów położonych na kolanach (działa na łydki) 12/10/8/6
czworoboczny uda(z tylu uda - nie jestem pewiem czy to jest czworoboczny czy dwuboczny zawsze mi się to myli ) 12/10/8/6
Czwartek
Dzień przerwy zamiennie z środą!!!
Piątek
barki:
wyciskanie sztangi z nad głowy 12/10/8/6
wyciskanie chantelkami z przodu głowy 12/10/8/6
podnoszenie sztangi na wysokość barków 12/10/8/6
podnoszenie chantelków w opadzie 12/10/8/6
brzuch:
brzuszki na pochyłej do tyłu 20/15/12/10
brzuszki na prostej 25/25/25/25
brzuszki skośne 20/20/15/15
świeca 25/25/25/25 (czasami okres 5 min, a potem przerwa 2 min i znów 5 min)
Sobota
plecy:
martwy ciąg 12/10/8/6
ściąganie z góry 12/10/8/6
kajak 12/10/8/6
podnoszenie chantelków z podlogi na wysokość pleców 12/10/8/6

Co ci moge zagwarantować. Opis mojego treningu na konkretnych cieżarach i ilość powtórzeń (samemu i z pomocą). Regularne i rzetelne spożywanie suplematów. Nie mam zamiaru ściemniać czy byłem wyczerpany po treningu czy nie. Nie mam zamiaru mówić, że działa super mimo że mi nie szło na siłce. Dlatego będziesz miał rzetelną wypowiedz na temat swych odżywek.

Najważniejsze bym zapomniał wymiary :
biceps prawy: 39,1cm
biceps lewy: 38,5cm
przedramie 30,8cm
brzuch: 89cm
klatka: 112cm
udo: 63,5cm
szyja: 42cm
wzrost: 180cm
waga: 80kg

Zainteresowania:
Koszykóweczka od czasu do czasu. Generalnie sieci komputerowe i czasami się bawie grafiką. Pozatym lubie spędzać czas na wolnym powietrzu z kobietą.

Co do kasy jaką moge wydać na suplematy to zależy od tego co mi jest w danej chwili potrzebne. Generalnie jak się upre na coś to kase gromadze i kupuje. Ale nigdy nie kupuje suplementów póki ich nie potrzebuje. Nic nie kupuje na zapas.
Moje przetłuszczenie organizmu moge określić na małe bądź też średnio małe. Nie sądze żebym się zaliczał do średniego poziomu.
Na co dzień nie jadam słodyczy, chrupek, nie pije, nie pale. Generalnie jem to co rodzice mi dadzą Jeśli chodzi o ilośc posiłków dziennie jem 3-4 nie więcej. Ponieważ co za dużo to nie zdrowo.
Metabolizm mam w normie. Jestem mezomorfikiem jeśli coś wam to mówi (sądze że tak) Zawsze moim celem suplemacji czego kolwiek jest MASA. Chodziaż nie mówie, że chcę rosnąć w siłę. Ale zawsze stawiałem na MASE i przy niej zostaje


Wszystko świetnie ale trona jest http://forum.suplEMENTY.pl
popraw zdjecia !!

Wszystko świetnie ale trona jest http://forum.supleEMENTY.pl
popraw zdjecia !!

-> bloniu - Ty rowniez sie walnales w nazwie/adresie ale to tylko 'literowka'.. wybaczamy

Fox - hehe.. jak dla mnie spalona misja jak mozna chciec testowac dany produkt, jesli nie zna sie jego poprawnej nazwy? to juz nie jest literowka..
Nie czepiaj się szczegółów zdarza się każdemu literówka

[ Dodano: 03-06-2005, 3:12 ]


Nie zabardzo mi sie podoba ze robisz we wtorek tylko biceps...
Biceps proponuje polaczyc z klata i bedziesz cwiczyl 4x w tygodniu - 5x to za duzo - moze to przeszkadzac w dobrym budowaniu masy
Możliwe że masz racje lecz mi się o wiele lepiej ćwiczy bicepsa oddzielnie. Wszyscy używają dosłownie na całym świecie klatka+biceps Ja odbiegam od normy i wole sobie to ćwiczyć oddzielnie może nie mam racje, ale lepiej się czuję. W każdym bądź razie dziękuje za rade. Na wakacjach może spróbuje ćwiczyć tak przez miesiąc i zobacze czy się coś zmieni.
Raczej klatka + triceps, a barki + biceps. Zastanów się i dobrze sprawdź, zanim zaczniej mieszać w swoje wypowiedzi "cały świat".

Raczej klatka + triceps, a barki + biceps.
a plecy z nogami czyli masakra dla twoich plecow:)
A czy na siłownię chodzi się po to, żeby odpoczywać? Trening ciężki, fakt, ale robiąc np. martwy ciąg (oczywiście są różne warianty tego ćwiczenia), robisz jednocześnie plecy i nogi, więc mówi się trudno i pakuje się dalej.

Raczej klatka + triceps, a barki + biceps. Zastanów się i dobrze sprawdź, zanim zaczniej mieszać w swoje wypowiedzi "cały świat".

Powiem ci tak, że akuratnie w Rzeszowie skąd pochodze, mnóstwo ludzi robi klatka+biceps dlatego powiedziałem cały świat Pozatym nie robiłem w sumie jeszcze nigdy klatki i tricepsa więc nie wiem jak to daje. Podobnie jak bicepsa+barki. Ale wiem na sto procent, że jeśli bym robił triceps+barki to porażka sprawdź sobie raz tak ćwiczyłem jak byłem adeptem i powiem że większej głupoty nie mam.
Tak samo jak robie barki ręcę muszą być wypoczęte, a nie zmęczone więc moim skromnym zdaniem wole przyjść w jakiś dzień i na spokojnie zrobić sobie barki bez dodatkowych ćwiczeń (ewentualnie brzuch).

[ Dodano: 03-06-2005, 11:59 ]

A czy na siłownię chodzi się po to, żeby odpoczywać? Trening ciężki, fakt, ale robiąc np. martwy ciąg

Jezeli nie wiesz kulturystyka polega tez na odpowiedniej regeneracji treningowej..
czyli odpoczynku...

Do Foxa:

Wiem w Rzeszowie bic z klata robia...bo ja byc z tej krainy i tak kiedys robic 8)
3.06.2005r
Śniadanie 9:00 jajecznica, chleb ( 3 kromki)
Drugie śniadanie 11:00 1 kromka chleba z szynką
Trening 13:00-14:30 barki + brzuch
Obiad 16:00 grzybowa + 9 placków ziemniaczanych
Kolacja 20:30 chleb ( 3 kromki) + ser biały + rzodkiewka
Bonusy: w ciągu dnia wypiłem około 3 litrów płynów (soki grejfrutowe, marchwiowe, woda mineralna niegazowana, herbata)

[ Dodano: 04-06-2005, 1:37 ]

Ale wiem na sto procent, że jeśli bym robił triceps+barki to porażka sprawdź sobie raz tak ćwiczyłem jak byłem adeptem i powiem że większej głupoty nie mam.

bo to trzeba robic barki + triceps, a nie triceps + braki

Więc tak dzisiaj wyjątkowo robiłem plecy z nogami ponieważ musiałem zrobić w tygodniu. Barków z tricepsem nigdy nie robie raz kiedyś próbowałem i wiem że to głupota. Nie musisz się mnie czepiać teraz, że tak robie bo tak nie robie. Tylko zwracam uwage na to że nie wolno robić bo sam to doświadczyłem.

Co do ćwiczeń na nogi to robie:
Gladiator - czworobocznyuda siedzisz na krześle i podnosisz ciezar na stopach do góry do kąta prostego.
Dwuboczny - leżysz na ławeczce na brzuchu i masz nad piętami achlesa ciężar i podnosisz go do dupska mniej więcej żeby mieć kąt 90 stopni.
Suwnica - leżysz na siedzeniu (prawie na podlodze) i na górze jest suwnica z obciążeniami, które to opuszczasz i podnosisz. Trzeba pamiętać, że przy większych ciężarach wypada mieć na sobie pas.
Łydki - siedzisz na krzesełku i na kolanach masz tak jakby zawieszone obiążniki i opuszczasz je w dół i góre na samym łydkach.

Czy moge robić w ten sposób
Poniedziałek: klatka+przedramie
Wtorek:biceps+triceps
Bo w sumie nie narzekam jak mi się robi oddzielnie biceps, ale może większe przyrosty będę miał

Pozdrawiam i dziękuję za rady Anar.

Jezeli nie wiesz kulturystyka polega tez na odpowiedniej regeneracji treningowej..
czyli odpoczynku...


Czy to miał być żart, czy Ty na serio podejrzewasz, że nie wiem, co to jest regeneracja Poza tym napisałem wyraźnie - "a czy na siłownię chodzi się po to, żeby odpoczywać?" - będąc na siłowni raczej nie bierzesz się za regenerację, tylko raczej będąc POZA nią, prawda? No chyba, że ja o czymś nie wiem i faktycznie się nie znam...

Fox, dzięki za pozdro, ja również Ciebie pozdrawiam.

Barków z tricepsem nigdy nie robie raz kiedyś próbowałem i wiem że to głupota. Nie musisz się mnie czepiać teraz, że tak robie bo tak nie robie. Tylko zwracam uwage na to że nie wolno robić bo sam to doświadczyłem.
nio wlasnie tak pomysalem, ze mozesz pomyslec, ze sie czepiam - co nie bylo moim zamiarem - chodzilo mi glownie o to bys nie robil w jeden dzien samego bicepsa bo nie poswieca sie jednego dnia na trening malej grupy miesniowej - do takiej grupy zalicza sie min. biceps....

Daj jedno konkretne cwiczenie na nogi - polecam anaboliczne przysiady - czyli ogolnie zwykle przysiady

Anar nie wiem skąd wziołeś kawałeczek "Suszę zęby" ale dobra wiesz jak to śmiesznie wygląda. Tylko jak już wklejasz moje posty prosze bez takich tekstów

Wracając do wczorajszego dnia i mojego jedzenia:
04.06.2005r. - sobota
rano 8:00 śniadanie - jajecznica, 3 kromki chlebusia z szyneczką
trening 10:45-12:00
obiad 13:30 - zupa grzybowa z ryżem, Kurczak panierowany z kaszą, grzybkami w sosie i pomidorami
kolacja (urodzinowa siostry mojej dziewczyny) 21:00 - tortila, schab, sałatka jarzynowa, kawałek torta czekoladowego
Bonusy: około 17:00 zjadłem 30gr czipsów, 1 czekoladka koło 22:00

Pozdrowienia Anar. Może przetestuje kiedyś twój sposób trenowania. Póki co sesja mi się zaczyna i nie mam głowy do zmieniania planu ćwiczeń. Przychodze i robie jak robot

nar nie wiem skąd wziołeś kawałeczek "Suszę zęby" ale dobra
jest teksto emotki, ktora nie moze skopjowac sie do cytowanch fragmentow...

twoja dieta wydaje sie uboga....

Fakt faktem moja dieta czasami jest uboga. Raz to że starzy muszą mi robić co ja chce jeść i się wkurzają że nie jem tego co oni. Dwa muszą wydawać na moje jedzenie oddzielną kase.
Postaram się to zmienić w jak najbliższym czasie.

Pozatym dołanczam kilka nowych foteczek

Zrobienie napisów nie było trudne gorzej ze zmyciem, ale teraz jest wyraźnie zrobione foto wraz z linkiem na Forum nasze.
Pozdrawiam Anar.
spoko fotki - polecam wziasc sie za rzezbe ;-) ;-) ;-) :PPPP
Mase to ty masz sporą ale tluszczową,
Pisales ze nie jesz slodyczy a potem ze cisteczka podjadasz, a to napewno nie wplynie na rozwoj miesci tylko opony na brzuchu
Co do jedzenia to chyba nie masz 5 lat ze rodzice musze robic ci jesc. Samemu tez mozna sobie poradzic. NIe trudno chyba ugotowac sobie ryz i kurczaka
No nie trudno, ale czasami się człowiekowi niechce, a to jest najgorsze Pozatym może fakt faktem troche wypada się porzeźbić EEEEE co do ciasteczek czy czekoladki nie przesadzajcie nie mówie, że tego dużo jem tylko czasami naprawde okazyjnie. Zresztą pisze to co jem i ściemy nie daje, bo daje rzetelne relacje z każdego dnia mojego. I nie mam zamiaru kłamać tu nikogo. Mi się podoba fota bicepsa tak osobiście

No nie trudno, ale czasami się człowiekowi niechce, a to jest najgorsze

w tym sporcie trzeba dużo wyrzeczeń i poświęceń więc jeśli Cię na to nie stać to się nie nadajesz i gówno osiągniesz
Może masz racje, ale niechce być niewiadomo jak potężnym osiłkiem lecz dobrze wyglądać Co do sportu to potrafie się wyżec bo dużo uparawiałem kosza teraz w sumie odpuściłem troche bo mniej czasu. Tak pozatym dzięki za rade
Pozdrawiam stefaN123
ja ci mowie - masz brzuszek, ale nie jest tragedia. tylko musisz sie wziac za redukcje. a tu juz dieta jest niezbedna. Chociaz tak w sumie, jezeli nie przeszkada ci ciutke brzucha jaka masz to spox. w koncu twoi celem jest utrzymanie dobrego wygladu a nie bycie modelem kulturysty...fajne fotki, spox
imo najlepsze masz kaptury nawet niezle wyglada z przodu. O tych ciasteczkach to naprawde najlepiej jest zapomniec. Masz raczej wolny metabolizm, a w takiej sytuacji one tylko szkodza. osobiscie jakies slodycze zjem moze raz na tydzien, bo juz sie odzwyczailem, kompletnie nie mam na nie ochoty. Z czasem juz do nich nie ciagnie
Kapturki fajne tylko sobie paski musze sprawić bo ciągle pożyczam na siłce już sobie macham po 140kg serie W sumie to nie mam napiętych, ale kapturki mam dośc mocne mi się wydaje
Brzuszek jak brzuszek panna też musi mieć na czymś miękkim położyć głowe Może przesadzam w sumie troche brzuch musze spalić reszta lekko porzeźbić i MASA MASA MASA
Nie mam złego metabolizmu raczej. Tylko czasami za długo przy kompie siedze

[ Dodano: 08-06-2005, 7:02 ]
Cze jestem nowy na forum, ale zainteresowały mnie wasze treningi WBD i twój. Więc je przeglądam. Trenuje na siłce troche i w sumie widze, że ciekawy trening masz. Chodziaż u mnie troszke inaczej ludzie ćwiczą. klatka+biceps, barki+triceps. Ale to nie zmienia postaci rzeczy, że masz ciekawy trening. Spróbuje sobie pocwiczyc w ten sposób co ty. Ale z tego co pisałeś wcześniej masz efekty więc warto spróbować.
Masz fajną budowe lekko podrzeźbić i będzie git. Nie będę się wypowaiadał na temat tego konkursu co macie, ale się nadajesz tak jak WBD.

Pozdrowienia Fox
:-)
8.06.2005r
Otóż w środe jadłem:
rano 9:00- filety rybne, 3 x kromki chleba
obiad 13:30 - ryż z kurczakiem panierowany
podwieczorek 17:00- 3 kromki z serem białym i rzodkiewką
kolacja 21:00 - 2 jajka na miękko, 3 kromki z chlebem i ser biały.
Bonusy: 1kg pomarańczy
Spałem około 9 rodzin.

9.06.2005r.
Odpoczynek od ćwiczeń (regeneracja)

wyciskanie sztangi na stojąco

Siema
Anar troche się nie zgodze z tymi 8-9razy bicka i tricepsa. Ponieważ mam bardzo dobre przyrosty przy tych ćwiczeniach jak bym mniej serii robił bym o wiele więcej podnosił. Więc to by troche zwiększyłą mą siłę. Ale z tego co wiem to powtórzenia dobrze ponieważ gość który ćwiczy zawodowo mówił mi, że się dobre efekty na tym treningu uzyska. Z tym że miałem kiedyś plecki + triceps.
Prawda dieta u mnie kuleje, ale powoli staram się ją ulepszać. Nie moge powiedzieć, że jest dobra, ale powoli ulepszam ją. W sumie to nie problem zmienić diete, ale problem z żywieniem się w domu (kłutnie że nieche jeść tego co rodzice i takie tam mimo że sam sobie bym jedzenie zrobił) rozumiecie czasami trudno
Co do tej sztangi to jest unoszenie nie wyciskanie

09.06.2005r
rano 9:00- tuńczyk 3 x kromki chleba
obiad 13:30 - pomidorowa, ryż z kurczakiem panierowany
podwieczorek 17:00- 3 kromki z serem białym i rzodkiewką
kolacja 21:00 - 2 jajka na miękko, 3 kromki z chlebem i ser biały.
Spałem około 9 rodzin.

Ponieważ mam bardzo dobre przyrosty przy tych ćwiczeniach jak bym mniej serii robił bym o wiele więcej podnosił.

jak chcesz - skoro masz przyrosty przy tych cwiczeniach to nie zmieniaj oczywiscie :-)
moim zdaniem wysoka liczba serii jest zbedna - przy srednim stazu treningowym mozna w kazdej serii wyciagnac MAX i nawet 3 serie starcza np. na biceps [umiejetnie to zrobisz, zastosujesz min. powt. wymuszone, negatywne, serie laczone itp. i bedzie git ]
ale looz rosnie przy 12 seriach - nie zmieniaj :-)

Prawda Anar mam diete zwykłą. I w sumie się tego nie wstydze, ale jak miałem odżywki troszke inaczej to wyglądało. Fakt faktem jeść codziennie to samo robić sobie to samo jedzenie i się kontrolować jest pewnym problemem. Postaram się zmienić tą diete w najbliższym czasie teraz mi troche za diete trudno się zabrać zwłaszcza jak sesje mam
Ale już niedługo koniec tego g***na
Pozdrowienia Anar.
Fox, spoko - czasem poprostu nie ma sie sil na stosowanie diety np. wlasnie w czasie sesji
pozdro.
10.06.2005r.
rano 9:00- tuńczyk 3 x kromki chleba
obiad 13:30 - pomidorowa, ryż z kurczakiem panierowany
trening 15:00
podwieczorek 17:30- 3 kromki z serem białym i rzodkiewką
kolacja 20:30 - 2 jajka na miękko, 3 kromki z chlebem.
Spałem około 9 rodzin.

plecy:
martwy ciąg
1 seria: 70kg - 12
2 seria: 75kg - 12
3 seria: 80kg - 8
4 seria: 90kg - 5 (prawdopodbnie bym więcej razy pociągnął jak nic tylko, że nie miałem pasków i mi się sztanga z ręki wyślizgiwała)
ściąganie z góry
1 seria: 50kg - 12
2 seria: 60kg - 10
3 seria: 65kg - 8
4 seria: 70kg - 5+3 z pomocą
kajak
1 seria: 50kg - 12
2 seria: 60kg - 10
3 seria: 65kg - 7
4 seria: 65kg - 6
podnoszenie sztangi z podlogi na wysokość pleców
1 seria: 35kg - 12
2 seria: 40kg - 12
3 seria: 45kg - 10
4 seria: 50kg - 10+(20kg - 6 razy dobitka)

11.06.2005r.
rano 8:00- szprot 3 x kromki chleba
trening 11:00
obiad 14:00 - pomidorowa, ryż z kurczakiem panierowany
podwieczorek 17:00- 3 kromki z serem białym i rzodkiewką
kolacja 21:00 - 2 jajka na miękko, 3 kromki z chlebem i ser biały.

Rozgrzewka 40kg - 15 razy.
1 seria: 50kg - 12 razy.
2 seria: 55kg - 10 razy.
3 seria: 60kg - 8 razy.
4 seria: 65kg - 5 razy + 1 z pomocą.
wyciskanie chantelkami z przodu głowy:
1 seria: 2x21kg - 12 razy.
2 seria: 2x23kg - 10 razy.
3 seria: 2x25kg - 8 razy.
4 seria: 2x25kg - 7 razy + 1 pomoc.
podnoszenie sztangi na wysokość barków:
1 seria: 35kg - 12 razy.
2 seria: 40kg - 12 razy.
3 seria: 42kg - 10 razy.
4 seria: 45kg - 5 razy+ 2 z pomocą.
podnoszenie chantelków w opadzie:
1 seria: 2x6kg - 12 razy.
2 seria: 2x7kg - 10 razy.
3 seria: 2x8kg - 8 razy.
4 seria: 2x9kg - 6 razy + 2x6kg - 6razy(dobitka).

nogi:
gladiator
1 seria: 15kg - 15
2 seria: 20kg - 12
3 seria: 30kg - 10
4 seria: 30kg - 10
dwuboczny uda
1 seria: 20kg - 12
2 seria: 30kg - 12
3 seria: 30kg - 12
4 seria: 32,5kg - 10
suwnica
1 seria: 130kg - 12
2 seria: 170kg - 12
3 seria: 200kg - 8
4 seria: 220kg - 8
podnoszenie ciężarów położonych na kolanach (działa na łydki)
1 seria: 40kg - 20
2 seria: 50kg - 15
3 seria: 55kg - 15
4 seria: 60kg - 15

[ Dodano: 13-06-2005, 11:39 ]
Dlaczego masz biceps tak mocny w porównaniu do klatki ?

Dlaczego masz biceps tak mocny w porównaniu do klatki ?
Dlatego, że miałem słabą klatke na początku (troszeczke zapadnientą) teraz wszystko ma w porządku odkąd zaczołem ćwiczyć i powoli się wszystko kształtuje. Biceps mam mocny bo dobre ćwiczenia mi gość dał na nie na początku i ładnie mi się wkształciły ręce.

15.06.2005r
spałem 9:30

rano 9:00-płatki z mlekiem
trening 13:00
obiad 15:30 - pomidorowa, ryż z kurczakiem
podwieczorek 17:00- mleko z płatkami

trening:
Dzisiaj robiłem tylko nogi.

nogi:
gladiator
1 seria: 15kg - 15
2 seria: 20kg - 12
3 seria: 30kg - 10
4 seria: 30kg - 10
dwuboczny uda
1 seria: 20kg - 12
2 seria: 30kg - 12
3 seria: 30kg - 12
4 seria: 32,5kg - 10
suwnica
1 seria: 150kg - 12
2 seria: 170kg - 12
3 seria: 200kg - 8
4 seria: 230kg - 6 (rekord w sumie może więcej bym podniósł na jeden raz ale nie mam czasu bawić się teraz w bicie rekordów swoich)

podnoszenie ciężarów położonych na kolanach (działa na łydki)
1 seria: 40kg - 20
2 seria: 50kg - 17
3 seria: 55kg - 17
4 seria: 60kg - 15
Hmmmmmm nie znudził już ci się ten ryż z kurczakiem?? Może spróbuj czegoś innego jakiś makaronik z mięskiem i sosikiem ..........
Wiesz do tej pory nigdy nie starałem się robić sobie diety i jak zaczołem naprawde mi to posmakowało i nie znudziło mi się jedzenie tego. Zresztą nie mówie, że nie będę jadł mięsa z sosem
nie za duzo serii na biceps i triceps? po 16? to chyba troszke nadto
Wiesz ja nigdy nie robiłem od 8 do 12. Gość taki pakerek ułożył mi prorgam i powiem Ci szczerze że mam super efekty na początku nie mogłem podnieść 35kg bez podrzucie na plecach. Teraz bez podrzutu na plecach robie 45kg. A na modlitewniku 40kg i idzie po 6-8 razy a to dużo. W niecały rok takie efekty mam. Triceps podobnie się ma tylko że wmówiłem sobie że triceps musi być mocny i super mi idzie jak sobie wmówisz.
trening masz typowo masowy ..... sila idzie ale czy masa idzie tak jak trzeba?
FOX przyślij adres przez PW.
Jutro zostanie wyslana paczka do Ciebie :brawo: :brawo:
Jeszcze raz na moim blogu BIG GRATUJESZONS DLA --->WOJTEKX<---

Dzięki za to że znalazłem się w tej grupie, którą rozpatrywałeś wogule i za to, że przyślesz mi nagrode pocieszenia ADMINIE

16.06.2005r
spałem 8 godzin tylko
rano 9:00- jajecznica 3 x kromki chleba
obiad 12:00 - płatki z mlekiem
podwieczorek 17:30- schabowy z ogórkami i frytki
kolacja 21:30 - płatki z mlekiem
bonusy: około 0,5kg truskawek

Dzisiaj nie ćwiczyłem dużo zaliczeń miałem i nie miałem kiedy iść (wszystko do przodu jak narazie)
dieta kuleje u Ciebie.... pomysl zeby jednak jakos wklepac jakies posilki w miedzy czasie... jogurt duzy, kanapki mozna sobie jakos zawsze radzic - dieta bedzie srednia, ale lepsze to niz jak by miala byc beznadziejna!!
Prawda Anar jak mówisz dieta kuleje lecz już nie długo jakieś 2 tygodnie i się biore za siebie teraz mam zaj***ist tydzień na uczelni 3 egzamy i 1 certyfikat więc naprawde mi ciężko myśleć o jedzeniu jem w miare co mam pod ręką i jak mam czas Lecz obiecuje, że potem się ostro zabieram za siebie
Pozdro Anar

[ Dodano: 17-06-2005, 10:53 ]
Fox co się z tobą dzieje czego nie piszesz swoich treningów ?Czyżbyś przestał uczeszczać na forum? :?
Cześć chłopaki sorki, że mnie tak długo nie było ale nie miałem neta:( Mam super Providera

Więc tak mój trening nie różnił się niczym od poprzednich dni. Jedzenie to już nie pamiętam co jadłem przez cały tydzień. W poniedziałek już dokładnie będę opisywał. Triceps z tego co pamiętam i biceps się powoli posuneły do przodu.
Dzięki admin za Kreatynke coś mi przysłał, koszulke, fajną podkładke pod mysz i shajkera

[ Dodano: 10-07-2005, 3:14 ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • degrassi.opx.pl