alexisend
Czyli stary VETAMIX TRAIL z nową nazwą własną. Jeżeli Bóg da, partia pozwoli, śniegu napada - ruszamy 3 stycznia ( niedziela ) w Czechach, a 7 stycznia ( czwartek ) w Jakuszycach. Wszystkie informacje na stronie zawodów
www.borderrush.com .
W imieniu Pavla i swoim zapraszam serdecznie!
Radek
Widzę, że Pedalski Mid w tym roku już oficjalnie.
W tym roku możliwy jest start w Klasie Turystycznej. Ta klasa jest adresowana do maszerów, którzy nie mogą pokonać całego szlaku Border Rush, ale interesuje ich trening na dystansie o połowę mniejszym, lub po prostu marzą o przejechaniu saniami Karkonoszy. Trasy tegoroczne pozwolą skrócić dla Klasy Turystycznej planowany dystans 40 km do około 14 km i planowane 34 km do ok 18 km. Opłata startowa w Klasie Turystycznej wynosi 75 % opłaty Border Rush. Limit zawodników w Border Rush! 2010 to 50 załóg. Organizatorzy zastrzegają, ze jeżeli zgłosi się więcej niż 50 załóg, to w pierwszej kolejności będą odrzucane zgłoszenia Klasy Turystycznej ( od najpóźniej zgłoszonych ).
Ja po prostu zawsze frontem do chcących spróbować A szczerze - bo inaczej nie dało się dogadać - przynajmniej do dużych sprinterskich klas chcących potrenować "w atmosferze zawodów". Choć 8 dni na szlaku, nawet 17 km, to pewnie dla wielu absolutnie nowe doświadczenie. Reasumując - 300 zł za całość, 150 zł za 4 dni, a w tym stake - out z prądem, WC, i wieczór maszera. Plus dyplom oczywiście
Jak pomyślisz jeszcze o małych klasach sprinterskich to masz klienta.
Wiesz - jest u mnie klasa 4 - 6 psów. A wygrywając Border Rush 2009 trzeba było jechać pod 26 km/h - czyli może .... Jak się zdecydujesz to masz mecenasa.
nie przypadkowo napisałem sprinterskich :-P
nie miałem na myśli tempa tylko dystans.
No dobra, dobra.. I tak wierzę, że kiedyś spróbujesz .
Radku, a możesz mi konkretnie napisać jak będzie wyglądać klasa turistic, tzn. ile dni, ile km każdego dnia, skąd dokąd i czy można na 4 burkach wystartować ?
Ja też się piszę.
Chętnie pojechałbym cały, ale wtedy co za rok?
A tak serio to z racji tego, że impreza za górką, a i szacun dla tych, którzy coś działają pełen. To turistica pojadę na pewno.
Jasne. Trasa w tym roku i na Genesis Tour ( pierwsze 4 dni w Czechach, w Strażnem) i na Husqvarna Tour ( drugie 4 dni - Jakuszyce ) ma przebiegi "dniowe" na poziomie 40 lub 35 km i wiedzie zawsze jako dwie pętle. Pomysł na Klasę Turystyczną to starty zawsze na końcu listy startowej tylko na dystansie 1 pętli. Oczywiście poza PP w midzie oraz Pucharem Esdry w midzie, ale prócz tego na pełnych prawach zawodników, i na psach od 12 msc w górę ( normalnie oczywiście 18 msc).
A w Jaku którędy będzie biegła trasa?
podajcie mi prosze nazwe tej piosenki z filmiku GENESIS TOUR 2009:)
a można pojechać tylko 4 dni w Jaku ?
150 zł za 4 dniMożna :-)
Michał : +/- 17 km z openki , nawet mapkę wstawiłem...
Michał : +/- 17 km z openki , nawet mapkę wstawiłem... do ilu te +/- 17
bo jak mawia nasz wspólny kolega ... "bedzie syte 40"
Nieeee Syte 40 to pojedziecie przez pierwsze 4 dni u Pavla. Tu będzie ok 34 km w dwóch pętlach w sumie, a ile na prawdę to powie mi ratrak 6 stycznia ( jeśli będzie po czym )
(...)( jeśli będzie po czym ) Ty sobie nie żartuj ... miałeś mieć dogadane z tymi co śniegiem rozdzielają ...
Bedzie i tyle !
oo!
to ja sie pisze , na jaku na pewno.. ta siedemnastke.. mniam, mniam
Ta Pani ma u mnie piwo w Biathlonie
:mrgreen: Ta Pani ma u mnie piwo w Biathlonie to skoro ja na 2x17 to mam 2 piwa?
Podziele sie z Toba tym piwem Asia, nie marudź! ja grzane, ty po drugiej petelce- juz schłodzone
Radku, a jak tak nabieram apetytu na te cała czeska turystyke..napisz cos wiecej o trasach- czym robione, twarde? do czego polskiego podobne?
Tu będzie ok 34 km w dwóch pętlach w sumie, a ile na prawdę to powie mi ratrak 6 stycznia ( jeśli będzie po czym ) Jeśli dobrze czytam mapę i długa trasa skręca przed Rozdrożem pod Cichą Równią w lewo na drugą, nota bene dużo krótszą pętlę, to na moje oko będzie niecałe 28 km na dwóch pętlach, a niecałe 16 km na jednej.
Ania - Czechy to również ratrak, ratrak, ratrak Wszystko powyżej Szpindlerowego Młyna. A więc - może jednak?
Grzechu - no właśnie, mam cholera od zawsze ten sam problem. Julian i Marek Operacz jedno, mapa drugie, leśnicy zatwierdzający trasę trzecie, a na końcu zawodnicy mówiący że wg nich było tyle a tyle... Skuter jest mało obiektywny - można "nakręcić" 10 % więcej zawsze. Wiesz - ja wiem że nie będzie mniej niż te Twoje 28 km. Jeśli tylko będzie śnieg - wejdą jeszcze 2 km na samym końcu, pod Szklarską ( Biała Dolina ?). Tyle się daje. Zmierzę ratrakiem we wtorek i podam ile jest na odprawie.
Podziele sie z Toba tym piwem Asia, nie marudź! ja grzane, ty po drugiej petelce- juz schłodzone
spoko, ide na ten uklad
ja grzaneprofanacja
Grześ, Radek ...
ja mam specjalizację z kartografii ...
odswiezyc ... ?
[ Dodano: 2009-12-04, 19:38 ]
no to moge jechac na 8 dni, bo udało sie przelożyc wykłady..
A piwo kalam nawet podwójnym sokiem!
Kto jeszcze na turystyczny szlak się namysla?
a czy w klasie turystycznej chipy są również obowiązkowe??
Zorka - jakoś psa musimy zidentyfikować - nie ma inaczej. Mimo, że "turystyczna" jest przecież klasą trochę "poza regulaminem" - dlatego np psy od 12 msc itp, to niestety albo chip - albo tatuaż. Kropka.
Pozdrawiam
radek
chipa da się załatwić u naszych zawodników-wetów za naprawdę dobre pieniążki (35 zł)
a i tak się przyda
no to moge jechac na 8 dni, bo udało sie przelożyc wykłady..
ale Ci zazdraszczam ...
u mnie nic sie niestety nie da przelożyc i trzeba będzie byc zadowolonym z udzialu tylko w polskiej części wyścigu ...
no cóż, zobaczymy next year
Organizator Border Rush przygotował konkurs dla dzieci i młodzieży na projekt maskotki wyścigów.
Konkurs dla dzieci - Husqvarna Tour
kurde ...
wlasnie pojawila sie informacja o odwolaniu Biegu Sylwestrowego na terenie BP, oczywsicie z powodu braku śniegu ...
nie chcialbym byc teraz Radku w Twojej skórze ...
moze jednak sypnie.
u nas wczoraj w poludnie było +8 a wieczorem po 20 -2 i dzis juz jest biało
Dziś ma wszędzie sypać, ale niestety od środy znowu + i deszcze... Jakoś kiepsko to widzę
nie chcialbym byc teraz Radku w Twojej skórze ...
moze jednak sypnie.wszystko jest zaplanowane i na dzień dzisiejszy jest biało, a i 7go też bedziesz jeszcze marudził, że ciężko dojechać bo tyle śniegu
My musieliśmy docenić naśnieżane stoki Świeradowskiej koleii gondolowej, żeby potrenować
i 7go też bedziesz jeszcze marudził, że ciężko dojechać bo tyle śniegu
uwielbiam marudzic z tego powodu ! i daj Bóg żebym musiał dzwonić do Ciebie żebys mnie tam wciągnal do góry ...
na Mazowszu dzis sypie od rana.. w wawie biało, do wieczora bedzie 10-15 cm, jesli z woda nie przyjadą
To w gorach chyba jeszcze wiecej sniegu ???
Slyszałam, ze na Sylwka ma byc znow mrozno.. A to termin, w ktorym organizatorzy maja zdecydowac, tak czy nie..trzeba poczekac gryzac pazury ..
Poki co walczymy treningowo z aurą:
1. zeszły weekend: 20 cm 'szybkiego' suchego śniegu; -12'C: dwa dni treningów na saniach, BARDZO ZIMNO!
2. środa 23.12 (1 dzien urlopu): leje, wszystko płynie, zero możliwości treningu
3. Wigilia: wygląda na to, że co miało spłynąć, to spłynęło. Chowam sanie, wyciągam trójkółke (bo jednak troche białego zostało... nie fajnie na rower!) W lesie: coś dużo pulpy śniegowej! Siłówka, wózek wozi się w brei..MOKRO & ZIMNO! (zużyte dwie kurtki, 2 pary rekawiczek, szkoda ze jedne buty, bo chlupie..) Gorący prysznic i kolacja
4. Pierwszy dzien świat: kurde, znów leje! A buty nie wyschły...Z rozrywek zostało TV, siostrzeńcy i stół
5. Drugi dzien swiat: nie pada! Trochę mokro ale warto pojechac w las! MOKRO ale w porownaniu do Wigilii, to o połowę wody mniej w butach!
6. Niedziela poświateczna: sucho i pogodnie; lekki przymrozek. Nabieram ochoty na szybkie treningi dwójkami przy rowerku (nie bedzie żadnych free runningów, bo panowie ze strzelbami uprawiaja swoje anatgonistyczne hobby po okolicznych lasach..). Twardy, szybki grunt.. cztery rundy po 8 km.; 2 godz hasania po lesie!!! Super. TROCHE ZIMNO.
No a dzis- od rana sypie..ciekawe czy nasypie tyle ,żeby znów wyciągnąć sanie..na razie w aucie mam rower!! Jak za mało do jutra napada, to trzeba będzie znów wyciągnąć trójkółkę.. Wieczna żonglerka sprzętem. Ciekawe to nasze hobby! Człowiek sie nie nudzi
czego i wam życzę, drodzy forumowicze
pozdro
U mnie też wariactwo!
Tyle, że my albo sanie albo free. Lodu tyle, że na wózku by mnie pozabijały
Ale dzisiaj już sporo nasypało i zaraz z soseiem lecimy poszusować po okolicznych stokówkach :-)
No i oby nie trzeba było już sań chować
to by nie było źle, ale faktycznie w necie wystepuje kolejna odwilz- dokładnie 30 i 31 grudnia! W Sylwka nawet do +7 'C!
No ale od 1.01 powrot zimy..
Czyli najgorszy scenariusz- zawody odwołane 31.12 a juz 3.01 pełno sniegu a 6.01 mróz do -15'C!
Niech się może Radek wypowie, co tam w Straznem i Jaku planują?
Misie moje kochane Sorki za ten śmiały kolokwializm, ale - to wie każdy kto otarł się o organizację śniegowych zawodów w naszym cudnym kraju - trza stawiać na dobre środki uspokajające albo popaść w alkoholizm Zero kompromisów Ja Wam obiecuję, że do końca zawodów / lub decyzji o ich pożal się Boże odwołaniu tfuuuu jego taka mać nie tknę kieliszka Ale do rzeczy - Pavel wczoraj rano wątpił w szanse Strażnego. Decyzja ostateczna, tak jak piszemy na stronie, we czwartek. Ja wrzucam ją od razu gdzie się da i dzwonię do Was. Husqvarna Tour na tą chwilę ciągle "się robi". W tydzień w Jaku może równie dobrze spaść lub stopnieć metr śniegu. Wie to każdy. Na tą chwilę jest kiepsko. W niedzielę, 3 stycznia, jadę do Jakuszyc i tam podejmuję decyzję. W poniedziałek 4 stycznia wrzucam ją na stronę i dzwonię do Was. I już.... Prośmy, a zostaniemy wysłuchani Radek
Radku, a jesli Genesis bedzie odwolane, to czy Husqvarna automatycznie tez sie nie odbedzie?
Absolutnie nie! GT2010 i HT2010 to tak naprawdę - np w ESDRA Cup - dwa oddzielne wyścigi. Odwołanie Genesis Tour będzie tylko rzutowało na Border Rush. Jako 8 - dniowy wyścig straci rację bytu.
no to uff....
No bo ja na 7go to na bank zamówiłem śnieg i mróz, a czesi niech się sami martwią :-)
To Ci jaja wyjdzie jeszcze na to że odbedą się tylko border i wysoka. A Borkowski to już chyba zjał choinkę
I z racji, że ciężko tę choinkę odchorowuje, to nie pisze
Albo się zdziwimy, jak napisze, że są na którymś z całorocznych tras treningowych w śnieżnej Italii
Dziwne by było gdyby nie byli...
Radek, a może do lasu kabackiego przeniesiecie, byłem dziś i warunki bardzo fajne... -:)
Misie moje kochane kurde ! niby pół zdania, a jak moje 98 kg sie cieszy
trzymamy kciuki, jaja i co tylko się da ! chcemy białe i tyle !
Białe jest tylko nie wiadomo jak długo
Radek trzeba jakieś modły starosłowiańskie odprawić, i będzie dobrze.
Prognozy są jakie są ale ja wierzę że będzie ten śnieg, tylko spadnie na dzień przed Jutro z komuną chcemy trochę poszaleć jedziemy w stronę Jaku do chatki kogoś tam na herbatkę z prądem Biorę ze sobą trzy puchatki i w drogę. I jak tu nie kochać pedalskiego mida
I jak tu nie kochać pedalskiego mida to zależy kto jest na sasiednich sankach ...
No to my już po treningu. 24 km z misiami pyknięte, jutro powtórka z rozrywki
rano się udało, ale teraz nie ruszylibyśmy z miejsca, spłynęło:(
rano się udałoNa tym polega cała zabawa,
a ja jutro będę jeździł na sankach w Warszawie...
-:)
No ciekawe jaka będzie decyzja o Genesis. Z tego co wiem to nie nasypało śniegu, żeby można było wbić kotwicę na trasie, a czy dopada aż tyle do trzeciego ????
Z powodu braku śniegu jesteśmy zmuszeni odwołać wyścig Genesis Tour 2010 w terminie 3-7 stycznia - będacy pierwszą częścią gonitwy BORDER RUSH! 2010. Wyścig Genesis Tour zostaje przesunięty na marzec, i odbedzie się w dniach 7 - 10 marca 2010r. Informacja o wyścigu Husqvarna Tour 2010 zostanie opublikowana po południu 4 stycznia 2010r. Przepraszamy Wszystkich za zaistniałe niedogodności nie zależne od nas.
Radek
a u nas ostro sypie, jak się uda to wieczorem jadę na sanki na trening sylwestrowy
Wredna zima. A tylu zawodników, tyle przygotowywania,... Mam nadzieję, że na Kubalonce nasypie przynajmniej 100 cm.
a u nas ostro sypieA u nas to juz na jakiś kataklizm wygląda. Juz prawie kół od samochodu nie widać a wciąż sypie.
Radek, dzisiaj nasypie
nie wiem czy to nie pochopna decyzja. Ale tak czy inaczej ja jestem ready :-)
Takich decyzji nie podejmuje się w sobotę rano, jeżeli niektórzy zawodnicy mają do przejechania pół Europy.
A u nas to juz na jakiś kataklizm wygląda. Juz prawie kół od samochodu nie widać a wciąż sypie.kuzwa, a u mnie tylko mgła, woda, bloto, bagno - jednym słowem wielkie gówno
Właśnie wróciliśmy z sanek. Bycie musherem mazwowieckim, czasami ma też zalety
kamerka w Jaku zaczyna pokazywać jakąś normalność ... byle nie zapeszać ...
u nas też sypie na maksa już trzeci dzień, normalnie żyć nie umierać, codziennie na sankach.
A My już też w formie, a i kilometry nabijamy namiętnie
Grzesiu w terenie
Łamiemy wszelkie granice :-)
Trzeba czasem odpocząć
Pozdrawiamy
Aha, czyli miałeś aparat ze sobą. Sprawdź, czy Ci czegoś nie brakuje
Już napisałem że to mój dekielek :-)
Waldi jest niezastąpiony
u nas też sypie na maksa już trzeci dzień, normalnie żyć nie umierać, codziennie na sankach.I do jutra do południa ma sypać, a potem mróz więc trochę poleży
http://new.meteo.pl/um/ph...&cname=Warszawa
http://www.zabki.pl/?go=&sel=zawody_husky
Informacja oficjalna z Jakuszyc ode mnie dla Was : dolne 6 - 7 km pętli jest na dziś po kamieniach i gałęziach. Leży na tym ze 3-4 cm puchu. O kotwicy można zapomnieć. Ale zaczyna niemrawo sypać. Dlatego ustalenia są takie ( tak też wejdzie na stronę BR.com) - jutro wieczorem ostateczna decyzja o uratowaniu zawodów w formule 3 x 34 km / piątek noc i dalej bez zmian /. Nie puszczę was na kamienie, nie puszczę was na 15km zamiast 30, nie puszczę was "tam i z powrotem " - tak można trenować a nie się ścigać. Jeżeli się uda , lepsze dobre trzy dni niż nic. Ale też lepszy termin rezerwowy w marcu niż .....ujowe trzy dni teraz, po których każdy wymieni płozy w sankach...
Trzymamy wszyscy kciuki, mam nadzieję że ze wszystkimi zainteresowanymi widzimy się we czwartek. Radek
Trzymamy kciuki.
Trzymamy wszyscy kciuki, mam nadzieję że ze wszystkimi zainteresowanymi widzimy się we czwartek. RadekPrognoza dla Szklarskiej nie jest optymistyczna, ale trzymam kciuki aby zawody się odbyły teraz lub w rezerwowym terminie. Kiedyś w marcu też spłynął śnieg i zawodów nie było
a co midem dla "kochających inaczej " ???
Pedały jadą 3X 18 km :-)
to znaczy to nie jest bikejouring..... Ale Łukasz ma rację )
a przyjmiesz jeszcze moje zgłoszenie ???
Jasne - tu się nic nie zmienia. Jeżeli zawody będą ( dziś po południu info) to proszę o maila lub telefon - bo już krótko z czasem - czy są miejsca. Na tą chwilę są. A we czwartek lub piątek rano czekamy na stake oucie. I już na miejscu opłata i zgłoszenie. 200 pln za całość i 150 za turistic.
kamerka pokazuje ze troszke dosypalo i pieknie sloneczko swieci
profilaktycznie zaczynam sie pakowac ;-)
No i jak tam Radek, mamy pakować już psy i jechać do Jakuszyc. Kurcze nie mogę się doczekać.
Czołem! Mamy 10 cm świeżego śniegu. Na jutro planowane są dalsze opady. Warunki na odcinkach trudnych są dziś dostateczne. Wyścig startuje w piątek, 8 stycznia, etapem nocnym o godz 17:00. Sobota i niedziela bez zmian. Stake out i biuro zawodów jest otwarte od czwartku, 7 stycznia. Odprawa techniczna i wet od czwartku, od godz 14:00. Oficjalna odprawa zawodników w piątek, 8 stycznia, o godz 13:00. Organizator podjął decyzję o przyznaniu 50 % planowanych nagród finansowych Border Rush oprócz nagród Husqvarna Tour. Czyli - do zobaczenia
super!
w koncu jedziemy!
zajefajnie ... ;-)
to pakowanie nalezy przeprowadzic sprawniej ;-)
Ja piiiii
Ścigamy się u mnie na górce. Radziu jesteś wielki
Sanie nasmarowane, psy wytrenowane nic tylko czekać
jeszcze raz huraaaaaaaaaaa
Czy na stake-out będzie możliwość podłączenia przyczepy do prądu? To pytanie do organizatora.
mamy w jednym miejscu wyprowadzony prąd na stake - bodajże 4 gniazda. Przyda się więc trochę własnego przedłużacza ( z 50 m czuł bym się pewniej). Radek
i jeszcze jedno : NIESTETY WE CZWARTEK NIE POTRENUJEMY. Sorry, ale i tak rzygam już awanturami z narciarzami. Liczę na Wasze zrozumienie.
Ile osób będzie startować w zawodach?
listę zgłoszonych masz tu:
http://www.borderrush.com/pl/home/maszerzy.php
My już w domku po pierwszym etapie.
Było jak na alasce- mocny mróz, gęsty śnieg i silny wiatr. Czyli maksymalnie extremalnie
Generalnie przez całą trasę widziałem tylko pepcia tylne łapy
Wyników jeszcze nie znam
Husquarna Tour 2010
Jakuszyce; 8.- 10.1.2010
Kategorie / Category
MB
30,10 km
30,10 km
30,10 km
90,30 km
Poř.
St.č.
Jméno
Kat.
Etapa 1
Etapa 2
Etapa 3
Rychlost
Ztráta
Ztr.předch.
Celk. čas
Pos.
No.
Name
Cat.
Stage 1
Stage 2
Stage 3
Av.Speed
Diff.Leader
Diff.Prev
Total Time
1
14
Burzyński Grzegorz (PL)
MB
1:24:18 (1)
21,42
1:24:18,1
2
16
Merhaut Michal (CZ)
MB
1:28:19 (2)
20,45
0:04:00,5
0:04:00,5
1:28:18,6
3
18
Tomaszewski Maciej (PL)
MB
1:29:15 (3)
20,23
0:04:57,1
0:00:56,6
1:29:15,2
4
15
Hübner Tomáą (CZ)
MB
1:29:26 (4)
20,19
0:05:07,6
0:00:10,5
1:29:25,7
5
13
Ludwik Adam (PL)
MB
1:31:34 (5)
19,72
0:07:15,6
0:02:08,0
1:31:33,7
6
25
Wodziński Maciej (PL)
MB
1:32:38 (6)
19,50
0:08:19,7
0:01:04,1
1:32:37,8
7
2
Slominski Maciej (PL)
MB
1:38:56 (7)
18,25
0:14:38,4
0:06:18,7
1:38:56,5
8
19
Zetek Vaclav (CZ)
MB
1:44:25 (8)
17,30
0:20:06,8
0:05:28,4
1:44:24,9
9
1
Krupa Mariusz (PL)
MB
1:49:52 (9)
16,44
0:25:34,4
0:05:27,6
1:49:52,5
10
3
Wodzińska Joanna (PL)
MB
2:04:45 (10)
14,48
0:40:26,4
0:14:52,0
2:04:44,5
11
12
Hess Michael (D)
MB
2:05:48 (11)
14,36
0:41:29,5
0:01:03,1
2:05:47,6
12
6
Reszka Damian (PL)
MB
2:31:55 (12)
11,89
1:07:37,3
0:26:07,8
2:31:55,4
13
5
Kmochova Vanda (CZ)
MB
2:34:27 (13)
11,69
1:10:09,2
0:02:31,9
2:34:27,3
14
4
Wysocki Henryk (PL)
MB
2:43:25 (14)
11,05
1:19:07,1
0:08:57,9
2:43:25,2
15
11
Alscher Ivan (CZ)
MB
2:51:45 (15)
10,52
1:27:26,8
0:08:19,7
2:51:44,9
16
10
Hofreiter Roman (CZ)
MB
3:21:04 (16)
8,98
1:56:46,3
0:29:19,5
3:21:04,4
17
17
Radecki Krzysztof (PL)
MB
3:24:33 (17)
8,83
2:00:14,4
0:03:28,1
3:24:32,5
Kategorie / Category
MSkj
30,10 km
30,10 km
30,10 km
90,30 km
Poř.
St.č.
Jméno
Kat.
Etapa 1
Etapa 2
Etapa 3
Rychlost
Ztráta
Ztr.předch.
Celk. čas
Pos.
No.
Name
Cat.
Stage 1
Stage 2
Stage 3
Av.Speed
Diff.Leader
Diff.Prev
Total Time
1
24
Šarkovský Pavel (CZ)
MSkj
1:39:59 (1)
18,06
1:39:59,5
2
23
Poploński Jaroslav (PL)
MSkj
1:59:07 (2)
15,16
0:19:07,7
0:19:07,7
1:59:07,2
3
21
Kolátor Vít (CZ)
MSkj
2:01:13 (3)
14,90
0:21:13,0
0:02:05,3
2:01:12,5
4
20
Janovsky Pavel (CZ)
MSkj
2:14:45 (4)
13,40
0:34:45,8
0:13:32,8
2:14:45,3
5
22
Nováková Kamila (CZ)
MSkj
2:38:37 (5)
11,39
0:58:37,1
0:23:51,3
2:38:36,6
Kategorie / Category
MU
30,10 km
30,10 km
30,10 km
90,30 km
Poř.
St.č.
Jméno
Kat.
Etapa 1
Etapa 2
Etapa 3
Rychlost
Ztráta
Ztr.předch.
Celk. čas
Pos.
No.
Name
Cat.
Stage 1
Stage 2
Stage 3
Av.Speed
Diff.Leader
Diff.Prev
Total Time
1
30
Pfeifer Pavel (CZ)
MU
1:14:52 (1)
24,12
1:14:52,4
2
27
Habermann Karl (D)
MU
1:17:08 (2)
23,42
0:02:15,3
0:02:15,3
1:17:07,7
3
31
Zvolský Pavel (CZ)
MU
1:22:41 (3)
21,84
0:07:48,7
0:05:33,4
1:22:41,1
4
29
Zelenka Jindřich (CZ)
MU
1:31:51 (4)
19,66
0:16:59,0
0:09:10,3
1:31:51,4
5
28
Levicek Martin (CZ)
MU
1:41:05 (5)
17,87
0:26:13,0
0:09:14,0
1:41:05,4
6
26
Klick Michael (D)
MU
1:54:35 (6)
15,76
0:39:42,3
0:13:29,3
1:54:34,7
7
7
Michalski Marek (PL)
MU
1:56:46 (7)
15,47
0:41:54,0
0:02:11,7
1:56:46,4
8
8
Burda Richard (CZ)
MU
2:36:55 (8)
11,51
1:22:03,1
0:40:09,1
2:36:55,5
9
9
Janko Ota (CZ)
MU
3:57:17 (9)
7,61
2:42:24,3
1:20:21,2
3:57:16,7
Kategorie / Category
MB tur
15,60 km
15,60 km
15,60 km
46,80 km
Poř.
St.č.
Jméno
Kat.
Etapa 1
Etapa 2
Etapa 3
Rychlost
Ztráta
Ztr.předch.
Celk. čas
Pos.
No.
Name
Cat.
Stage 1
Stage 2
Stage 3
Av.Speed
Diff.Leader
Diff.Prev
Total Time
1
41
Swiderski Michal (PL)
MB tur
0:41:01 (1)
22,82
0:41:01,3
2
33
Paczyński Łukasz (PL)
MB tur
0:41:42 (2)
22,45
0:00:40,7
0:00:40,7
0:41:42,0
3
32
Bajer Anna (PL)
MB tur
0:45:40 (3)
20,50
0:04:38,4
0:03:57,7
0:45:39,7
4
34
Zetková Jana (CZ)
MB tur
1:15:24 (4)
12,41
0:34:22,3
0:29:43,9
1:15:23,6
5
35
Patrzałek Beata (PL)
MB tur
1:43:00 (5)
9,09
1:01:58,6
0:27:36,3
1:42:59,9
nekl
43
Levíčková Barbora (CZ)
MB tur
Kategorie / Category
MSkj tur
15,60 km
15,60 km
15,60 km
46,80 km
Poř.
St.č.
Jméno
Kat.
Etapa 1
Etapa 2
Etapa 3
Rychlost
Ztráta
Ztr.předch.
Celk. čas
Pos.
No.
Name
Cat.
Stage 1
Stage 2
Stage 3
Av.Speed
Diff.Leader
Diff.Prev
Total Time
1
38
Štrosová Zuzana (CZ)
MSkj tur
0:41:10 (1)
22,74
0:41:10,0
2
37
Strnad Jiří, sr. (CZ)
MSkj tur
0:43:20 (2)
21,60
0:02:10,0
0:02:10,0
0:43:20,0
3
42
Reistetter Roman (SLK)
MSkj tur
0:53:18 (3)
17,56
0:12:08,0
0:09:58,0
0:53:18,0
nekl
36
Strnad Jiří, jr. (CZ)
MSkj tur
Kategorie / Category
MU tur
15,60 km
15,60 km
15,60 km
46,80 km
Poř.
St.č.
Jméno
Kat.
Etapa 1
Etapa 2
Etapa 3
Rychlost
Ztráta
Ztr.předch.
Celk. čas
Pos.
No.
Name
Cat.
Stage 1
Stage 2
Stage 3
Av.Speed
Diff.Leader
Diff.Prev
Total Time
1
40
Wojcik Markus (PL)
MU tur
0:51:05 (1)
18,32
0:51:04,7
2
39
Marzec Henrik (PL)
MU tur
1:25:10 (2)
10,99
0:34:05,1
0:34:05,1
1:25:09,8
[ Dodano: 2010-01-08, 23:57 ]
Po podanych długościach tras sądzę, że dłuższa zjeżdżała na drugą pętlę Dolnym Duktem Końskiej Jamy i jakieś 200 m po minięciu dawnych torów skręcała w lewo, a nie tak jak na mapie drogą Bez Łaski.
na TVN24 co jakiś czas relacja z zawdów.
Jak poszło dzisiaj?
no jak tam ostatni dzionek????
Chyba ich zasypało, bo nie dają znaku życia.
Chyba ich zasypało, bo nie dają znaku życia.Żyją
żyją i powoli przebijają się do domów.
Pewne Komuna zaraz dokladniej opisze, ale w limitowanej turystycznej Komuna 1, Ania Bajer 2, Bono miał problemy z 2 psami i wycofał się na 3 etapie.
W limitowanym midzie: 1 G. Burzyński, 2 Tomas Hubner, 3. M. Merchaut, 4 . M. Tomaszewski, 5. M. Wodziński
W unlimited mid 1. Pfiefer, 2. Haberman, 3. Zwolskii
Reszty nie bardzo pamiętam
Wyścig niesamowity
Pierwszy dzień:
zamieć śnieżna, mocny mróz, ja pierwszy raz jechałem po ciemaku (nigdy wcześniej nie trenowałem ani nie jechałem etapu nocnego) generalnie nic nie widać, czołówka raczej tylko przeszkadza widzę migające diody na obroży liderki i tylne łapy Pepcia, pierwszy zakręt i druga para wpada do rowu i muszę rozplątywać, jadę dalej i chwile zwątpienia jakieś dwa kilometry i żadnego znaku, chyba się zgubiłem dzwonię do Moniki, żeby zapytała Radka czy dobrze jadę, ale wkońcu znak wiem że dobrze jadę. wreszcie zaczynam widzieć kolejne zaprzęgi wyprzedzam 1go , 2go 3 4 5 6 7 8 9 10 i tak chyba ze 12 zaprzęgów i jestem na mecie jako pierwszy team . Drugi czas zaraz za Bonem i troszkę nad Benką.
Drugi etap
Wiem, że będzie lepiej, bo będę widział zaprzęg, a tu dupa. Psy pierwszy raz miały mniej niż 20 godzin odpoczynku i widać zmęczenie. Do tego nasypało śniegu i startuję przedostatni więc trasa już przemielona. Psy muszą mocno pracować by znów kolejno mijać zaprzęgi. Mijamy nawet Martina Levicka z 12tką. Pierwszy czas i dobra przewaga nad Bonem i Benką. W trzecim etapie wystarczy tylko pojechać swoje.
Trzeci etap
Znów coś nowego, super wygniecione trasy i to tego startuję jako jeden z pierwszych.
Psy idą równo i wydaje się ,że szybciej sanie tylko szumią Wyprzedzam Bona i Benkę i z dziesięć innych zaprzęgów po raz kolejny meldując się na mecie jako pierwszy team w chwilę po ostatnich startach mijając się z właśnie startującą 12stką (odcinek 700 metrów był dwukierunkowy
Jestem pierwszy z chyba dość znaczną przewagą nad innymi
Organizacja, zabezpieczenie, oznakowanie , spiker ,wieczór maszera i wszystkie inne na najwyższym poziomie.
Radziu- wielkie, wielkie dziękia za wspaniałe ściganie
A i jeszcze wygrałem pilarkę spalinową firmy husqvarna
[ Dodano: 2010-01-10, 19:38 ]
Komuna - szacunek...wielki, dałeś ognia...tak po polsku...z biegu...
gratulacje dla całego PL-teamu i Radka. dał radę..
pozdr
c
hehe to fajnie bede wiedzial do kogo po piłę się zgłosić:))hehe
Jestem pierwszy z chyba dość znaczną przewagą nad innymi NO Komuna jestem pod wrażeniem no i gratuluje:) Pozdro
Komuna, dałeś czadu !!!
A wyniki po II i III dniu są gdzieś?
Witam Wszystkich - już w domu, po "pierwszym wyspaniu" Dziękuję serdecznie Wszystkim, którzy mi pomogli zrobić te zawody, i wszystkim którzy nie przeszkadzali. No i oczywiście DZIĘKUJĘ TYM, KTÓRZY PRZYJECHALI Za etap piątkowy - SZACUNEK!! Serio, trzeba było być W każdym razie w maszerskim życiu już raczej wiele trudniej nie będzie Wyniki dziś wieczorem wstawimy na borderrusha, a zdjęcia - jak tylko się je obrobi. Max tydzień, ale znając Wojtka Gnusa będzie co oglądać. Za rok stanę na rzęsach ( będę szukał jakichś rzęs.. ) żeby to chodziło "na żywo", bo przecież można....
Jeszcze raz Wszystkim Dzięki!
Radek
http://www.psy.pl/aktualn...rkonoszach.html
http://borderrush.com/materialy/Husqvarna.pdf - wyniki
Gratulacje dla organizatorów i dla RADKA w szczególności!!!
Tu jest notatka i kilka zdjęć z wyścigu:
http://www.pies.pl/wygrali-z-mrozem_280_a2089.html
kilka zdjęć z wyścigu:
jesli nie masz przeciwwskazan moja skrzynka chetnie przyjmie jakies fajne zdjecia .
kilka zdjec mozna obejrzec tez tutaj::
http://www.e-szklarska.co.../index.php?no=1A impreza fajna ! Kilka godzin na sankach w Karkonoszach - bezcenne ! (na pewno do przyszlego tygodnia, gdy do konkurencji dołączą Bieszczady ;-)
nawet powroty, w kilku przypadkach z przygodami nie wplywaja ujemnie na uhahane mordy po wyścigu
Podajcie swoje numery startowe i maile, to jak coś jeszcze znajdę to podeślę zainteresowanym.numer 6
regan@interia.pl
ale chcialbym tez inne foty, głównie z hasiorami ;-)
Dostałem info, że w niedzielę, o 11:30 na TVN w "Co za tydzień" Koledzy będą się mogli pooglądać "przeżyjmy to jeszcze raz", no nie? A potem jeszcze koniec stycznia, TVN, " Alle zima". Podam datę jak będę wiedział dokładnie. Pozdrawiam
Dostałem info, że w niedzielę, o 11:30 na TVN w "Co za tydzień" Koledzy będą się mogli pooglądać "przeżyjmy to jeszcze raz", no nie? no ba !
ciekawe czy pokaża jak moja Zaspa zżera TVNowski mikrofon ... he he he
no i poślizgnęło się im o tydzień.... sorki.
Mega wypas fotki:
http://gnus.pl/sport/hs2010/index.html
Świetne zdjęcia.
Świetne zdjęcia.Jak zwykle. Mam nadzieję że niedługo pojawią się fotki z zeszłego weekendu...
To jest niezłe
http://gnus.pl/sport/hs2010/big/046.jpg
To jest niezłe
http://gnus.pl/sport/hs2010/big/046.jpgTo surykatki też mogą startować?
To surykatki też mogą startować? Skoro chomiki mogą.
no i poślizgnęło się im o tydzień.... sorki.tak krótko pokazali, ale pokazali ...
[ Dodano: 2010-02-25, 13:41 ]
RACE PROGRAM – Genesis Tour 2010
Date: 14.3.2010 – 17.3.2010 oby zima dopisala
Mam nadzieję, że już jutro wieczorem po polsku, czesku i angielsku wyląduje na borderrush.com. Ale szacun za czujność organizacyjną Jutro wysyłam naszywki Radek.
Ale szacun za czujność organizacyjną Jutro wysyłam naszywki Radek.wiesz ...
wypada świetną zimę zakończyć na wysokim "C"
mam pytanie, czy 4 psie zaprzęgi na midach maja swoje klasy i trasy ( i jakie są srednie dlugości tras mniej wiecej) czy po prostu jada z 6 i 8 po ich trasach??
4psi zaprzęg to klasa Limitowana, czyli 4-6 psów. A trasa jest jedna dla wszystkich... MID to MID.
ale jest jeszcze coś takie jak np. klasa TUR jak w tym roku. co jechali 15 a nie 30 jak inni . i o to tez w tym chodziło jest tego wiecej
Wiesz co, ja pierwszy raz spotkałam się z klasą turystyczną.
Wcześniej organizowano MIDsport (około 20km) dla czterech psów. "Pedalski mid" dla niektórych.
Skowronek jeszcze dobrze sprintu nie zasmakowałeś a już pedalskie midy Ci się marzą Ja pedałowałem z trzema hasiorkami u komuny tej zimy i było super.
sprint na 4 psy ma srednio 10km, a teraz ten Mid Tur miał 15km da sie trenować po środku, a nie ukrywam że do midów ciągnie. Tylko ilość psów będzie pewnie odpowiednia za pare lat. Pozyjemy zobaczymy
Tak mi się wydaje, że pedalskiego MIDa to i sprinterskie psy przebiegną bez problemu.
Przyjemny MID zaczyna się od co najmniej 2-godzinnej przejażdżki z psami po lesie
Przyjemny MID zaczyna się od co najmniej 2-godzinnej przejażdżki z psami po lesie Wiesz, czas to mało wymierny miernik kilometrów... Na genesis większość turystów jechała 15km około 2h
Na genesis większość turystów jechała 15km około 2h doś taki czas Na ostatnim treningu nasz zaprzęg na trasie u Andrzeja Śwista dystans około 22km czas 1godz 27min
Skowron dobrze wytrenowane 4 psy przebiegną Ci z dobrą średnia nawet Kraine Wilka
Wiesz, czas to mało wymierny miernik kilometrów... Na genesis większość turystów jechała 15km około 2hNie zmienia to faktu jednak, że się spędziło dwie godziny... w mniej lub bardziej trudnych warunkach.
[ Dodano: 2010-03-23, 17:08 ]
Zamiast pisać na forum, wybrałbyś się na KW i pokazał, jak biegają cztery dobrze wytrenowane psy. No kiedyś się napewno przejadę
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.pldegrassi.opx.pl