alexisend
Mam nadzieje, że pomożecie mi z moim małym problemem. Pytanie skierowane głównie do osób które startują w więcej niż w jednej klasie lub osób z zarządu. Jaką należy mieć wpisaną dyscyplinę w książeczce jeśli chce startować np w canicrossie, bikejoringu i skijoringu Czy mam mieć wpisaną dyscyplinę: "sporty psich zaprzęgów" czy może dla każdej klasy mieć osobną książeczkę
A jak jest różnica? Możesz sobie wpisać wszystkie dyscypliny w jedną książeczkę i dodać jeszcze szachy i wspinaczke wysokogórską. Nikt nie ma prawa zakwestionować takiego zaświadczenia. A jeśli będzie próbował to musi być orzecznikiem ZUS. Pozdrawiam i życzę tylko takich problemów.
Z tym orzecznikiem to nawet nie kracz ja mam przez skrzyienie kręgoslupa czasami niedowład prawej ręki a pani orzecznik napisała moze pracowac nie wchodząc na drabine przypominajc ze pracuje na pogotowiu energetycznym
No to zawsze możesz odbierać kabla!
A jak wygląda sprawa z badaniami u innych zawodników, jak rozwiązaliście ten mały problem
Nikt nie ma prawa zakwestionować takiego zaświadczenia. A jeśli będzie próbował to musi być orzecznikiem ZUS.Czyli, jak mi lekarz wystawił zaświadczenie ważne na 1 rok, to nawet ZH nie może tego podważyć?
Czyli, jak mi lekarz wystawił zaświadczenie ważne na 1 rok, to nawet ZH nie może tego podważyć? I tak i nie... Według Kuńskiego (konsultant regionalny) badania okresowe powinno się przeprowadzać 4Xna rok dla młodzieży do 16 roku zycia i 2Xdo roku dla młodzieży starszej. Nie ma natomiast nic o osobach dorosłych które zostały objęte jedynie programem dla treningu specjalistycznego zawodowego (chyba nie uprawiamy tego sportu zawodowo) więc istnieje luka która pozwala Ci na posiadania takiego zaświadczenia. Jeśli jednak udowodnią Ci że trenujesz zawodowo to musisz posiadać zaświadczenie podbijane 2Xna rok. Żeby nie było dziwnych komentarzy na ten temat podaje plik źródłowy...
http://www.medsport.pl/ms/ms102/102_12.htm
a masz już jakąś książeczkę sportową czy na razie zaświadczenie?
Na naszej związkowej książeczce nie ma wyszczególnienia na dyscypliny. Jest ona taka sama dla wszystkich zawodników związku. Lekarz wbija tam aktualne badania i do kiedy waże i finito.
Jeżeli ktoś uprawia kilka dyscyplin w ogóle (nie tylko zaprzegowych), to moze mieć tylko jedną książeczkę, która miał juz wczesniej, nie musi mieć związkowej. Np. u nas są tacy co uprawiają szermierkę czy hokej i tylko zgłosili lekarzowi rozszerzenie uprawianych dsycplin o dyscypliny sportu psich zaprzegów.
Natomiast jezeli posługujesz się na razie tylko zaświadczeniem na zaprzegowe zawody (np. Liga Zaprzęgowa) - to powinienes miec tam wpisane, ze nie ma przeciwskazań do uprawiania przez ciebie dyscyplin sportu psich zaprzegów.
Na naszej związkowej książeczce nie ma wyszczególnienia na dyscypliny. Jest ona taka sama dla wszystkich zawodników związku. Lekarz wbija tam aktualne badania i do kiedy waże i finito.
No, bo nasza związkowa nie odstaje za bardzo od reszty pomysłów ówczesnej kadencji
Wymyślono wtedy wzór licencji, chociaż był określony przez MSport, wymyślono też tekturkę zdrowia, chociaż formalnie w Polsce funkcjonuje coś takiego jak "Książeczka sportowo-lekarska zawodnika"
Mariusz pewnie właśnie taką posiada i chce mieć wpis zgodny z dyscypliną na którą robi badania... Ale nie martwcie się, po pierwszym poważnym wypadku na zawodach zweryfikuje się 'tekturkę zdrowia', znaczy powoła się komisje które zajmą się tym problemem
Z racji, że wcześniej trenowałem strzelectwo sportowe oraz brałem udział w PP w siatkówce plażowej to do wyrobienia licencji zawodniczej lub przy weryfikacji na zawodach potrzebne były właśnie takie książeczki zdrowia sportowca, w której widniała nazwa uprawianej dyscypliny. Często się zdarzało na zawodach plażówki że zawodnicy mieli wpisane do książeczki inne dyscypliny i przy weryfikacji już odpadali dlatego wolałbym przegrać na trasie a nie przy stoliku
A jeśli o same badania chodzi to takie już miałem i książeczkę otrzymałem Mam wpisane "Sporty psich zaprzęgów"
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.pldegrassi.opx.pl