alexisend
no to ja coś w innym temcie (celowo nie podpięłam się pod "nadmierny apetyt" żeby nikogo nie zmylić)
jak niektórzy wiedzą mój Shamuk to taki mały chudzielec, nie chce wogóle jeść, czasami zjada 3/4 porcji i to wszystko, czasami zmusza się żeby zjeść wszystko ale tylko dlatego, ze Runa już czyha na jego część zmienie mu karme na high energy ale dopiero teraz bo przecież by mi dom rozwalił wcześniej, lekarz doradził jeszcze żeby dawać mu karme dla szczeniąt (ma więcej białka) ale moze jeszcze ktoś ma jakies pomysły?
Dostaje kurczaka a raczej porcje rosołowe) surowego (za radą co poniekórych ), chętnie zjada ale potem ma (nieznaczne ale jednak) problemy z wypróżnianiem - popiskuje pytanie czy dalej dawać mu te porcje i przyzwyczai się czy dac sobie spokój?
Nastepne pytanie: czy ktoś ( w miare bliskiej okolicy) kupuje gdzies głowy łososia - odpady w sklepach rybnych
Witam
my mielismy dlugo podobny problem z psem....
Weterynarz (idiota-znachor z lecznicy SOWA w Łodzi , ktorego wszystkim odradzam) stwierdzil ze pies ma depresje
Zeby jadl kombinowalismy jak sie da
Wycieczki do lasu na 4h z rowerem super miecho - lepsze niz sami jadalismy...
W koncu po kilku wpadkach lecznicy (typu 2x placenie za badania bo sie maszyna cos psuje... , z czego jedno z badan 350 zloty..., zmieszanie lekow ktore weszly w interakcje ze soba i pies malo nie fiknal - spuchl jak buldog, a jak do nich dzwonilem co robic to mi babsztyl powiedzial ze teraz nie ma czasu bo reanimuje szczura....ITD, ITP) zmienilismy weterynarza
I
Eureka.... Lekarz bez badan wyczol sprawe , dla potwierdzenia zrobil badania , ktore potwioerdzily , jego podejrzenia - ZAPALENIE PRZEWLEKLE TRZUSTKI - sie potwierdzily , badania trwaly kilkanascie minut a nie jak w SOWIE 2 dni za podwojna stawke, dal psu zastrzyk
wrocilismy do domu pies poszedl spac rano wstal zjadl TRZY miski, kolo 11 miche, po poludniu nastepna i na wieczor jeszcze jedna...
W ciagu tygodnia przytyl z 3 kilo, ozywil sie i w ogole jestesmy hepi ze nas oswiecilo zeby zmienic znachora na lekarza...
Oczywiscie u ciebie moze byc inny powod ale zajrzec do innego specjalisty nie zaszkodzi..
POZDRAWIAM
hej kwasnid
widze, że link zadziałał (to ja ci go podesłałam w mailu )
now idzisz pytałeś mnie o rade ze swoim niejadkiem a ja tymczasem mam taki sam problem, lekarza nie zmienie bo to najlepszy w okolicy a Shamuk badania będzie miał robione lada dzień wet go oglądał i macał i stwierdził, ze nie jest chudy tylko szczupły ale...na wszelki wypadek robimy badania. problem polega na tym ,że on nie chce jeść suchej a wszystko inne wcina (dziś znów dostał kurczaczka), zwyczajnie nie chce mu się i nie je albo karma mu nie smakuje (i też mu ją zmnienie )
ale ciesz się, ze wasz psiak już w formie
Jak ja bym wiedziala,ze dostane kurczaka to tez bym suchego nie jadla
ale on dopiero od wczoraj dostaje kurczaka i to tez tak nie na codzień, raz, może dwa razy w tygodniu
A moze juz mu sie znudzila karma? Moje juz na Acane nie moga patrzec,wiec im zmienilam na Nutram
może, dlatego zmienimy ale ten worek do końca trzeba zjeść
hej Runa
link bardzo sie przydal, nowe znajomosci pozawieralem, jutro juz na wyprawe rowerowa w klas dajemy !!
psiak wlasnie nas zbudzil bo mu sie bawic zachcialo....
na razie jeszcze tez jest na diecie kurczakowej ale za kilka dni bedzie tez dostawal suche z a ktorym nie przepada....
ale jak mocno pobiega to nie wybrzydza
P.S. ludziska zrobmy cos z tym forum nie moze byc tak zeby jakis baran nam forum hackowal......
Spokojnie,Adminek juz dziala
hej Runa
link bardzo sie przydal, nowe znajomosci pozawieralem, jutro juz na wyprawe rowerowa w klas dajemy !!
no to się ciesze
Czesc, sorry ze wchodze w temat, ale mam problem podobnej natury. Anton ma 2,5 miesiaca i od okolo 2 tygodni mam problemy z zywieniem. Wszystko zaczelo sie gdy z gotowanego przeszlam na suche i bylo dobrze do czasu jak po tygodniowym "przyzwyczajaniu" Anton w misce znalazl sama karme. Przez dwa dni nawet sie przymusil do zjedzenia, ale pozniej przestal jesc i marnial w oczach. Niestety tak sie feralnie zlozylo w czasie, ze maly sie rozchorowal i z polecenia weterynarza musialam przejsc na ryz z dodatkami. W miedzy czasie poczytalam sobie o karmie, ktora mu serwowalam, a byla to "Purina dog chow". Fakt to nie byla najlepsza karma myslac, ze moze maluch po prostu jej nie lubi, postanowilam zainwestowac i kupilam "Acane". I historia sie powtorzyla... bylo dobrze, maly z checia zjadal ryz z Acana, ale gdy w misce znalazl sama karme znowu olewa sobie karmienie . Co ja biedna mam teraz zrobic? Nie mam czasu na gotowanie mu specjalnych posilkow, zreszta dietetykiem dobrym nie jestem i nie umialabym mu wszystkiego zbilansowac. Nie chce mu ponownie ulec, wszyscy mowia "Sam zacznie jesc jak zorietuje sie ze niczego innego nie dostanie...". I tak juz zlamalam zasady, bo zrezygnowalam z godzin karmienia, maly ma caly czas karme w miscie, no i od czasu do czasu cos skubnie, ale to sa minimale ilosci. To juz 3 dzien jak tak kiepsko je Prosze o rady! Pozdrawiam.
Głodzić sie to mu nie można, jest za młody.
Ja nigdy nie miałam problemu ze szczeniakiem - niejadkiem, ale może spróbuj mieszać mu karmę z np lyzeczką kociego żarcia z puszki? To poprawia zapach i np moje chetniej jedzą. Są też różne środki, które zwiększają apetyt, Reimar miała problemy ze swoją suczką, więc może coś Ci doradzi..
Ale pies, który nagle stracił apetyt - może on jest chory? Badał go weterynarz? Jakieś badania krwi czy coś?
A Purina Dog Chow to faktycznie średnio dobra karma
1. Nie rezygnuj z godzin karmienia. Dawaj mu jesc o okreslonej godzinie i jezeli nie zje przez powiedzmy 20min. to zabierz miske i daj dopiero w nastepnej porze karmienia i tez po 20min zabierz jesli nie zje.
2.Moze sprobuj mu karme polewac lyzka oleju?Albo inne dodatki stosowac.Jak Lucy byla mala to dodawalam jej tez do karmy albo puszki albo troszke bialego sera.
Nie, nie... zdrowy to on jest Ja domyslam sie ze przyczyna moze byc to, ze czesto mial zmiany w diecie, najpierw gotowane, potem suche, gotowane i teraz suche. Jezeli teraz postawilabym mu miche ryzu z jajkiem, albo inne papu, pewnie by zmiotl jak burza. Fakt moze wymieszam z jakas puszka, ale mam watpliwosci, ze to go "rozpiesci". zobaczymy o 13 bedzie mial karmienie. Boszz co za psiak
1. Nie rezygnuj z godzin karmienia. Dawaj mu jesc o okreslonej godzinie i jezeli nie zje przez powiedzmy 20min. to zabierz miske i daj dopiero nastepnego dnia o tej samej godzinie i tez po 20min zabierz jesli nie zje.
2.Moze sprobuj mu karme polewac lyzka oleju?Nie chciałabym go zagłodzić... Ktos mi kiedys powiedzial, ze pies sie sam nie zaglodzi... ale z Antonem mam wątpliwości
Nie zauwazylam wczesniej,ze to szczeniak jest,a szczeniaki jednak powinny jesc regularnie.Troszke zmienilam poprzedni post.Twoj psiak poprostu jest wybredny
Możliwe, szczeniaki maja delikatniejszy żałądek niż dorosłe. Lepiej już mu nie mieszaj karmy z gotowanym tylko sprobuj urozmaicic zapach karmy (dodac własnie cos - czy kocie zarcie albo my kupowalismy tez takie jakby smierdzace kosci w proszku ) i poczekaj kilka dni . Jeśli nie poprawi mu sie apetyt to warto isc do weta i spytac sie o jakies konkretne srodki zwiększające apetyt u psów, bo szczeniak musi dobrze sie odzywiać.
Aha i warto kupić mu jakiś preparat na sciegna i chrząstki, cos wzmacniajacego.., na wzrost.
Z naszymi psami rowniez mielismy klopoty z niejedzeniem. Ale oba zupelnie rozne. Reina miala anoreksje, stwierdzona zupelnie przypadkowo dopiero gdy miala 1,5 roku (rodzimi weci po prostu sa niedouczeni... a pomysl na diagnoze przyjechal z zagranicy). Pomogly leki, ktore podaje sie anorektykom. Wczesniej Reina jadla TYLKO parzone korpusy drobiowe. Nawet nie spojrzala na miesko czy inne frykasy. Od czasu kuracji bez problemu wsuwa sucha karme.
Laredo natomiast jako 3-miesieczny szczeniak mial biegunke, wiec musielismy go karmic gotowanym ryzem z marchewka, pozniej stoponiowo dodawalismy miesko... no i w rezultacie nawet nie chcial spojrzec na sucha karme. W jego wypadku wystarczylo go przeglodzic. Jak juz byl porzadnie glodny i widzial, ze nic nie wywalczy, to wsunal cala porcje. I wlasnie to Ci radze zrobic w przypadku Twojego psiaka, bo skoro maly wsuwa chetnie gotowane, to znaczy ze apetyt ma, a jedynie wybrzydza. Najwazniejsze to sie nie zlamac. Mozna ewentualnie polewac karme na zapach oliwa z oliwek czy lyzeczka tranu, ale nie dodawac zadnego ryzu czy mieska. Ma sie nauczyc jesc suche i koniec! I co najwazniejsze - w miedzyczasie zadnych smakolykow, chlebkow, buleczek czy innego podkarmiania!
Moje od roku jedza tylko Acane z jagniecina i ryzem. Oprocz tego dostaja kosci i raz na kilka tygodni jako rarytas - parzone korpusy drobiowe lub twarozek. Nie powinno zmieniac sie karmy jesli grymasza, bo psy szybko ucza sie, ze jak pomarudza to dostana cos nowego. Czesto nam sie wydaje, ze psy jedza mniej i niechetnie, bo karma im sie znudzila - ale zazwyczaj wynika to ze zmniejszonego zapotrzebowania na pokarm. Przeciez my tez raz jemy wiecej a raz mniej. Poza tym w przypadku husky nie patrzmy na tabele podawane na opakowaniach - nasze psy sa bardzo ekonomiczne, wiec potrzebuja zdecydowanie mniej jedzenia od przecietnych psow, na podstawie ktorych sa przygotowywane te tabele. Jesli pies jest zdrowy, nie jest wychudzony, jest radosny i pelny energii - to znaczy, ze tyle jedzenia mu wystarcza.
Runa, a moze Shamuck ma anoreksje? Skoro faktycznie zjada tak niewiele, to najprawdopodobniej tak wlasnie jest. To naprawde czesto wystepujace zaburzenie u husky! Sprobuj go zwazyc i zmierzyc mu wzrost - wtedy zorientujesz sie, czy faktycznie jest za szczuply. A jesli jest, to popros weta albo jakiegos znajomego lekarza, zeby wypisal Ci recepte na lek, ktory podaje sie chorym na anoreksje i ktory pobudza uczucie glodu. Po 2-3 tygodniach zacznie jesc normalnie a zoladek mu sie rozszerzy, wiec nawet po odstawieniu lekow bedzie jadl normalnie.
Reimar mysle, ze moj problem z Antonem jest taki sam jak z Waszym Laredo, bo jak juz wczesniej napisalam on tez musial przejsc na ryz z marchewka, bo sie rozchorowal. Teraz gardzi sucha karma. Na szczescie o 13 zachecilam go dodajac troche kociej karmy, ktora smierdzi rybami. Mam nadzieje ze maluch bedzie jadl
Co do anoreksji, to jestem przerazona Dlaczego to tak jest wsrod SH? Jakie sa przyczyny, objawy...?
Co do anoreksji, to jestem przerazona Dlaczego to tak jest wsrod SH? Jakie sa przyczyny, objawy...?Przyczyny nie sa do konca zdiagnozowane. Moze zaczac sie od tego, ze pies wybrzydza i grymasi, wiec odmawia jedzenia. Jesli w tym momencie zaczynamy psu dogadzac, to ten coraz bardziej wybrzydza i odmawia jedzenia, przez co zaciska sie mu zoladek. Innym powodem moze byc np. stres, traumatyczne przezycie lub choroba. W efekcie zoladek sie zaciska, wiec miesci coraz mniej jedzenia. Do tego z czasem dochodzi brak laknienia i wrecz niechec do jedzenia... i kolko sie zamyka. Pobudzenie lekami osrodka glodu/sytosci daje zazwyczaj bardzo dobre wyniki, nawet lepsze niz u ludzi, gdyz powstawanie anoreksji u ludzi jest o wiele bardziej zlozone, gdyz ma zrodlo w zlozonej ludzkiej psychice.
Ta przypadlosc nie dotyczy tylko SH, ale faktycznie dosc czesto zapadaja na nia psy tej rasy - byc moze jest to wynikiem genetycznie uwarunkowanego niewielkiego zapotrzebowania na pozywienie.
Shamuk idzie na badania tak dla pewności ale... Shamuk był zawsze szczuplutkim i raczej niskim psiakiem
przestał jeść w lipcu jak były upały i tak sobie to początkowo tłumaczyłam, teraz mam wrażenie, ze zwyczajnie nie smakuje mu karma (od jutra wprowadzamy powolutku nową ). Jak dostał kurczaczka to wsunął miogiem i kombinował jakby tu Runie zabrać jak były na wygnaniu u Ewaki to podobno też jadł (większa konkurencja do michy ) a przed chwilą zjadł całą porcję i jeszcze dokładke dostał
jak badania wyjdą ok, a on nadal po zmianie karmy nie bedzie chciał jeść to pewnie spróbujemy z jakimiś farmakologicznymi wspomagaczami choć mam nadzieję, ze to nie bedzie potrzebne
a to mój niejadek
Słodki, pienisty SH
Ja też mam kłopot z anorektyczką Dzisiaj idziemy na badanie krwi, mam nadzieję że to nie trzustkowe problemy, trzymajcie kciuki...
a Shamuk dostał wczortaj mieszankę starej i nowej karmy co zrobił? oczywiście wyskubał co do kawałeczka nową a potem się zastanawiał chwilkę ale jak stwierdził, ze już nic nowego nie ma to zjadł starą ale już z mniejszym apetytem
Wiesz Runa jak to mówią " jaki pan taki ............" , ty też jak niejadek wyglądasz , póżniej widzisz jakie efekty
ja niejadek nie chciał byś usiąść ze mną do jednej michy
wiesz raz już siadłem do hulajnogi
no widzisz i na dobre ci to nie wyszło wiec z michą może być tak samo
[ Dodano: 2006-09-06, 13:06 ]
Anton tez juz lepiej je, coprawda musze mu karme pomieszac z odrobina czegos mokrego, ale wole to niz nerwowke codziennie Tak czy siak nie zjada zalecanej dawki karmy, powiedzmy ze codziennie je 1/2 porcji. Czy w tym wypadku powinien dostawac jakies "wspomagacze" w diecie np. witaminy, mineraly? Rosnie ladnie i nic nie wskazuje na to, ze ilosc jaka zjada jest nie wystarczalna, wiec nie wiem... pozdrawiam.
Wiecie co?, mój Aruś vel Ares nie chce żreć Eukanuby. Ma 9 m-cy i od początku karmiłem go tą własnie karmą, czasem domowe jedzonko. Ale też jakoś mizernie mu szło.
Ostatnio kupiłem Frolic na nagrody i wiecie co zeżarłby tego chyba z tonę. Zastanawiam się czy ne przejść na Frolic.
PS. pomimo małego apetytu jest silny i zdrowy.
to co nowe i/lub z reki (jako nagrody) zawsze bedzie bardziej atrakcyjne.
Nie znaczy ze bedzie mu sluzyc :-) Frolic to przemial wszystkiego nie-naturalnego + ulepszacze smaku, zapachu. Daruj swojemu taka diete... podziekuje Ci na starosc ;-)
wiesz jak jest, dzieci chetniej beda wsuwac batoniki niz szpinak czy tran
Witam!! to niejedzenie jest juz chyba wpisane krew SH. Billa była strasznie wybredna raz nawet niechciała nic jesc przez2 tygodnie!!! denerwowałam sie zmieniałam gotowane karma tak, taka,taka i nic. gotowane mi sie psuło wiec stwierdziłam ze na nic moje trudy. Co to ma znaczyć ze pies nie chce jesc?? czy ktos widział aby pies odchodził od pełnej miski??i stwierdziłam ze naucze ja jesc tylko suche.trafiłam na Nutre nuggets Professional- no i to billi posmakowało jadła pieknie i widac było ze jej nic nie brakuje. Oczywiscie jak ktos z domowników dał jej nawet odrobinke czegos innego to karmy juz nie tykała a jak nic nie dostała to w koncu miseczka sie opróżniła. No chyba ze najadła sie na spacerku chleba dla ptaków ale przestałam sie tym przejmować pies ma instynkt i chyba wie co dla niego najlepsze
Dodam ze przez ten miesiac zaczełam jej dgotować i pochłania wszystk!! karzda ilość ale juz lada dzien w jej misce pojawi sie sucha...zobacze jej zdiwienie jak zajrzy do miski hi hihi
Tak wiec tylko upur i konsekwecja pomoze pokonać to niejedzenie.Jak sucha to tylko sucha a jak gotowanie to gotowanie;)
a jakby tego było mało ze suka niejadek i włosy z głowy rwałm co zrobic aby jadła to teraz mam synka z którym musze nieźle nakąbinować aby wsunąć mu do buźki łyżeczke czegoś dobrego......
widać haszczego masz synka
Ant juz wyrosl z niejadkowania, je suche, micha pusta, czasami tylko zagrymasi, ale ogolnie jestem dumna (jak zwykle).
to teraz mam synka z którym musze nieźle nakąbinować aby wsunąć mu do buźki łyżeczke czegoś dobrego...... to jak znajdziesz na synka dobry sposób to się podziel bo mój nie chce jeść warzyw i mięska. Zjadliwe jest mleko, banan i jabłko. A moja suczka nie ma problemów z jedzeniem, juz nie ma
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.pldegrassi.opx.pl