ďťż

alexisend

Witam

Mam psa Syberian Husky i chce zacząć z nim trenować.
Przeglądałem allegro i znalazłem kilka interesujących aukcji.
Nie mogę się jednak zdecydować (nie wiem co jest lepsze).

Z psem chcę trenować na rowerze i z sankami

Oto linki aukcji które mnie zaciekawiły

Szelki sled:
aukcja1, aukcja2

Szelki (nie wiem czy wybrać takie czy sled) :
aukcja1, aukcja2, aukcja3

Liny:
aukcja1, aukcja2

Dodatkowo do spacerów kantar (niestety pies strasznie ciągnie a to przy spacerze nie jest wskazane:) ):
aukcja1, aukcja2

Proszę pomóżcie w wyborze !!
Nie ukrywam że cena ma znaczenie jednak wygoda psa też jest ważna


Z szelek polecam sledy. Linke z aukcji 1. Ta linka hifikia rozciagana na calej dlugosci nie wydaje mi sie zbyt dobrym pomyslem. A wogole to proponuje poszukac w wyszukiwarce jakiegos sklepiku netowego ze sprzetem,niekoniecznie szukac na allegro. Ja osobiscie polecam sprzet stad www.rowerland.pl
Ja takze polecam sprzęt z rowerlandu Szelki mocne z porządnym podszyciem i dobrze się układają na psie
Ja polecam też z Polarnych Przyjaciół ( husky.org.pl )


no to jeszcze manmat pozostal
polecam iwec manmat.prv.pl

Ja polecam też z Polarnych Przyjaciół ( husky.org.pl )
Takie się nadadzą ??:
Szelki, Lina

A co myślicie o tym kantarze ??
Nie wiem czy u PP jest mozliwosc taka,ale do liny polecalabym brazowe karabinki

ale do liny polecalabym brazowe karabinki
Są też takie
Kilk
Ale czy to robi taką dużą różnicę ??
Robi dużą . Zdecydowanie brązowe są trwalsze, mocniejsze. I lepiej zachowują się na mrozie - łatwiej je otworzyc.
Nie zamarzaja No i jak w piach wpadna to tez sie nie blokuja
Jedno mnie martwi w tych szelkach z Polarnych Przyjaciół
http://www.husky.org.pl/sklep_foto/?id=80
Czy od zaczepu linowego nie lepszy był by stalowy ??

I czy zamisat polaru czy gąbki nie lepsze było by rozwiązanie takie jak tutaj ?? :
klik

(kurcze same panie do mnie piszą )
mam szelki od PP ponad 3 lata i nie martw się zaczep linowy na bank wytrzyma
Ja szelki polecam z rowerlandu. Maja dobre podszycie,nienamakajace i siersc sie nie wbija w nie tak jak np. w polar. A co do sznurka przy szelkach to wiekszosc osob ma sznurek i nie narzeka. Wystarczy go tylko zawiazac porzadnie

mam szelki od PP ponad 3 lata i nie martw się zaczep linowy na bank wytrzyma
To fajnie
A jeszcze jedno pytanko.
Nie wiecie może jaka jest długość (mniej więcej) tej liny z PP (karabinki z brązu)

Wacek, zobacz sprzęt ManMata. Jeden z najlepszych na naszym rynku http://manmatpl.republika.pl/
Dobry jest tez Rowerland, ale gatunkowo już gorzej.
Taka specjalna gąbka jako podszycie jest chyba najlepsza.
Karabinki brązowe są lepsze od zwyklych, ale zwykłe też wystarczą.
Powiem krótko, ManMat jest na lata
To samo mozna powiedziec o rowerlandzie,ze jest na lata. Nie wiem w czym mialby byc gorszy,ale ja bardzo sobie chwale ich szelki

zobacz sprzęt ManMata

No ok.
Czy takie będą dobre ??
http://manmatpl.republika.pl/sprzet/lskb.htm
http://manmatpl.republika.pl/sprzet/sled.htm
Robią w gorszym materiale. Taśma się mechaci i wyciągają nitki. Troszkę już ją "zagęścili", ale jakości Manmata to jeszcze nie ma. Poza tym, metalowe części w obrożach szybko rdzewieją, a w ManMatowych dopiero po kilku latach To tak z autopsji, bo mam sprzęt i jednych i drugich

[ Dodano: 2007-12-13, 23:09 ]

Linkę z amortyzatorem mam z ManMata juz kilka ładnych lat i cały czas jest ok.
A jakiej ona jest długości ??
Ja mam linke z manmata i szelki z rowerlandu. Mialam kiedys dla Azji szelki manmatowe,ale jak dla mnie mialy tasme za sztywna i ciasno jej przechodzily przez glowe.
Nie jestem pewna,ale cos mi sie wydaje,ze po rozciagnieciu ma 2.5m. Ale to jest duze chyba

Ja mam linke z manmata i szelki z rowerlandu. Mialam kiedys dla Azji szelki manmatowe,ale jak dla mnie mialy tasme za sztywna i ciasno jej przechodzily przez glowe.

Tak, sztywne są te w łapki, te z tej drugiej taśmy są ok. No i muszą w miare ciasno przechodzic przez głowę. Nie moga mieć za dużego otworu, bo pies będzie miał utrudniony wykrok. Po prostu muszą ładnie dolegać do szyji Ja ostatnio szelki z Rowerlandu własnie zszywałam, zeby miały ciasnieszy otwór.

(kurcze same panie do mnie piszą )

I jeszcze narzekasz
Linka ManMata po rozciagnięciu ma 270 cm + karabinki.


I jeszcze narzekasz

Mi to pasuje

Kurcze tyle propozycji, już mi się wszystko pomieszało.
Nie mam pojęcia co wziąć.
A czy te szelki i linki z allegro są złe ??

Z psem chce trenować raczej rekreacyjnie a nie profesjonalnie
Ale Krzantopyrz !!!

Ale Krzantopyrz
No ale w dobrym tego słowa znaczeniu

[ Dodano: 2007-12-13, 23:50 ]
No ok.
To kupie szelki i z ManMata a linę spróbuję zrobić sam
A jeszcze jedno
Ile (mniej więcej) kosztuję wysyłka w ManMata ??
Kurier czy poczta ??
Pocztą zawsze taniej. Wychodzi ok 8 zł.
ja za pobranie płaciłem 12.20.

zamiast manmata mozesz kupić szelki od polarnych przyjaciół które są zrobione na wzór manmatowskich:

http://www.husky.org.pl/produkt/?id=6

a i wyjdzie nieco taniej ;]

+ przy okazji linkę ze srebrnymi karabinkami (powinny wystarczyć) i wtedy tylko raz płacisz za przesyłkę
No to ja ostatnio kupowałam taniej manmata... ale to tak po znajomosci

Nie mieszajcie mi już w głowie !!

Dobra więc postanowiłem ostatecznie !!
Kupuje szelki (te droższe) i line (srebro) w PP
Jak dla mnie powinno wystarczyć

Dziękuje wszystkim za rady
(wiedziałem że na tym forum uzyskam pomoc)
Pozdrawiam
a kto Ci tu miesza ???

To jak chcesz tanio, to kup sobie w PP te szelki na gąbce i linkę ze srebrymi karabinkami.
Wyjdzie Ci taniej jak w ManMacie i może też trochę posłuży

Powodzenia

i linkę ze srebrymi karabinkami
No i oczywiscie musiałem coś dopatrzeć

Tam w opisie jest że linka ta jest do Cani Cross
Do ciągnięcia sanek albo roweru też sie nada ??
Dla jednego psa oczywiście Choć regulaminowo, jakbys chciał startować z psem na zawodach to do Canicrosu moze mieć nie wiecej jak 250 cm, a w Bikejoringu nie więcej jak 300 cm.

Dla jednego psa oczywiście
Jakby co będzie na Ciebie
Chodzi o długość linki, oczywiście i to rozciągniętej

[ Dodano: 2007-12-14, 00:43 ]

Chodzi o długość linki, oczywiście i to rozciągniętej
Ale chodzi mi np. o to czy się nie zerwie np. przy ciągnięciu sanek ??
No i jaką mniej więcej ma długość (w spoczynku i w rozciągnięciu ?? )
Jeżeli jest dobrej jakości to nie. To jest tak jak ze smyczą. Zrywa się, jak pies szarpie ??? Tylko wtedy gdy jest do d*py. Jeżli nie jestes pewien liny z amortyzatorem, kup sam amortyzator na 2 psy i dorób sobie do niego zwykła linkę. Zazwyczaj te linki z amoryzatorem sa bardzo mocne i nie zrywają się. No chyba że niedźwiedź ciągnąłby lokomotywę, na takiego to nie ma mocnych...linek

[ Dodano: 2007-12-14, 00:54 ]

Tak wygląda sam amortyzator
To już kupie lepiej kupię gotową linę

jaką mniej więcej ma długość
Wiem że trochę truję no ale lepiej się wypytać niż później żałować zakupu
Idę, spać. Rano na pewno jeszcze ktoś inny podpowie Ci coś równie konstruktywnego

No trudno
dzięki za rady

P.S.
"Piwo" dla ciebie
Nie wiem jakiej długości są te linki z PP. Ale jeżeli do canicrosu to na pewno nie więcej jak 250 po rozciągnięciu (bo tak jest w regulaminie zawodów no i o ile dostosowali się do tego regulaminu )

[ Dodano: 2007-12-14, 01:04 ]
Wacek, odpuść sobie te hiffiki i inne pizdryki z Allegro i kup to co Ci ludzie na forum podpowiadają.
Ja uzywam sprzętu z Manmata. Jest solidny a czy droższy? Nie wiem, nie sprawdzałem.
Odradzam Ci również srebrne karabinki. Nie dość, że są z nimi problemy w zimie to poprostu pękają. Już dwa razy psa łapałem bo pękł karabinek - właśnie srebrny.
Co do sznurka w szelkach to bądź spokojny, raczej się nie zerwie, ewentualnie dla wzmocnienia mozna dać drugi i zawiązać go za oczkiem.
Naprawdę nie warto oszczędzać na sprzęt bo bardzo szybko wyjdzie jego niedoskonałość i będziesz się wnerwiał a pies może ucierpieć.
Jeżeli masz zamiar w przyszłości startowac w zawodach to kup taki sprzęt aby spełniał wymogi regulaminu. Chodzi tu o line, pas itp..


Wacek, odpuść sobie te hiffiki i inne pizdryki z Allegro i kup to co Ci ludzie na forum podpowiadają.
No dlatego wybiorę chyba złoty środek czyli PP
Cena jest średnia (tzn. nie jest najtaniej ani najdrożej)
@jacok a Ty masz jakieś doświadczenie ze sprzętem z PP ??
niestety nie używam jeszcze sprzętu 3rd-pole i również jestem zadowolony aczkolwiek, nie ze wszystkich produktów.

używam jeszcze sprzętu 3rd-pole
No właśnie dwa linki z allegro prowadzą do sprzętu 3rd-pole (lina i kantar)

Ale oni chyba już nie prowadzą sklepu internetowego ?? (tylko allegro)
Moim zdaniem własnie lina jest niezbyt dobra Jest poprostu za ciężka i podczas biegu czy jazdy rowerem ma tendencje do "dyndania". A kantarków wogóle nie uzywam/łem
dobrze wiedzieć

No to jak by ktoś mógł mi jeszcze napisać jaki jest sprzęt w PP (ktoś kto ma lub miał)
Czy dobrej jakości czy lina mocna i czy nie "dynda"
pewnie myslałeś, ze bedzie lekko?? hihihihi tu tak zawsze jedno pytanie i 100 róznych zdań. Widze, ze masz jednego psa (chyba na razie, bo tutaj tez to naturalne, ze potem... ich liczba rośnie) Na jednego psa zakupy niewielkie kup sobie ManMAta - niewiele droższy (czasami wcale nie - na wystawie we Wrocku kupiłam szelki za 45) a naprawde wytrzymały i niezniszczalny, chyba, ze pies pogryzie
Wacek, przyjedź do mnie wolną chwilą , to sobie obejrzysz i dotkniesz - szelki dobre i złe, linę z 3rd Pole i samoróbkę, karabinki takie i śmakie... kantarki... Jak przyjedziesz z psiakiem, to nawet dam mu przymierzyc Daleko nie macie, mój mąż przez rok jeżdził do ZW do roboty...
heee no fakt bliziutko .........
Ciekawy pomysł (tym bardziej że "jaki do naszej Tamci podobny" )

No ale będzie problem z dojazdem.
Własnego samochodu nie mam a i pożyczyć nie mam od kogo
(a jak już to chciałbym przyjechać z piesem )
No ale pomyśle, pokombinuję (zobaczę co da się zrobić )
Rowerem ?... Za ślisko dziś Ale takim np.pociągiem. Pomyśl, pomyśl, ja zapraszam

Ale takim np.pociągiem
No ale to też stwarza jakieś problemy

1. Bilet dla psa
2. Kaganiec dla psa (którego nie posiadam:) )
3. No i gdzie konkretnie miał bym dojechać tym pociągiem (do Pabianic ?? )

A właśnie, dobry temat.
A co myślicie o kagańcach dla husky ?? (dla mnie zakładanie haszczakowi kagańca to "przestępstwo")
No ale z drugiej strony w miejscach publicznych i w środkach komunikacji trzeba psom zakładać kaganiec (już prawie 2 razy mandat za to dostałem)

w miejscach publicznych i w środkach komunikacji trzeba psom zakładać kaganiec

Pies kaganiec powinien posiadać, ale nie jest powiedziane, że ma nosić na kufie.
Poza tym w miejscach publicznym powinien mieć założony kaganiec LUB smycz z obrożą.

Ja mam w kieszeni albo dopinam luźno do obroży kaganiec i zakładam dopiero na wyraźne polecenie obsługi środka komunikacji...
Raz tylko zdarzyło sie, że musiałem pokazać, że mam. Nie zakładałem, bo obsługa nie kazała.
Zawsze wystarczyło odpowiedzieć na pytanie: Ma, ale nie nosi, bo to niepotrzebne a ja gwarantuję za swojego psa"

Kup taki szmaciany z regulacja nie kosztuje więcej jak 15 zł.
Na haszczaka nr 4 pasuje i tyle...

A bilet na psa w PKP niezależnie od trasy kosztuje zawsze ~4.50PLN

Ja przeważnie wożę psa pociągiem i autobusami.
Jak przywyknie pies to będziesz miał super...

A sprzęt (obrożę i szelki) mam od ManMata i jestem bardzo zadowolony, reszta jest samoróbką i też działa.
Sztywność nie przeszkadza ani psu ani mi...
A czasem po "mudlandzie" można ja postawić pionowo i się nie pognie.

A bilet na psa w PKP niezależnie od trasy kosztuje zawsze ~4.50PLN
hmmm na pewno ??
Mi się coś kojarzy że kosztuję tyle co cały bilet

A co do kagańca to myślę że kantar powinien załatwić sprawę (każdy myśli że to kaganiec:) 0
A mogli byście mi doradzić który kantarek jest lepszy ?/ (linki na pierwszej stronie tematu)
Bilet na psa na pkp kosztuje 4 zl niezaleznie od trasy.
Nie wiem, który jest lepszy, ale ten czarny na pewno poważniej wygląda i może "robic za kaganiec".
Tak, trzeba by wysiąśc w Pabianicach, w kiosku kupic bilety ( u nas są po 2 zł normalne i na psa, a ulgowe po 1 zł) i poczekac na przystanku przed dworcem na autobus T. Jeździ rzadko Alternatywą jest prywatna linia Eltrans, odjeżdża z tego samego przystanku, u nich bilet kosztuje 1 zł, ale niechętnie zabierają psy (zależy, na którego kierowcę trafisz). Można też udac się tramwajem wtedy bilet kupuje się w środku pojazdu i trzeba miec monety 1 lub 2 złotowe. Jak będziesz zdecydowany, to już na GG możemy uzgodnic Muszę przystanki policzyc itp.
Skoro już poruszyliscie temat o przewożeniu psów pks i pkp ,to zapytam ile sie płaci za psa jadąc pks ? Będę miała do przejechania kilkaset km bilet wynosi 50zł i sie załamie jesli za psa zapłace drugie tyle
Ja też sam szelki rowerlandu i biją póki co i 3rd-pole i polarowe PP - ale może mój pies ma dziwną budowę w każdym bądź razie ta pianka jest na pewno lepsza od polaru i siatki.
Obecnie mam w domu szelki wszystkich firm.
ManMaty się rozerwały przez zahaczenie karabinkiem ...
A poza tym jest okej, tylko jak wspomniałam - pianka przy chomącie jest lepsza od polaru i gąbki

[ Dodano: 2007-12-14, 16:12 ]

Ja miałam i mam sprzęt z PP od początku
Skoro miałaś i masz to zapewne wiesz jak długa jest jest ta linka
http://www.husky.org.pl/produkt/?id=19
No i czy jest wytrzymała
Po rozciągnięciu... 245cm? A bez rozciągnięcia 194cm - jakoś tak było dokładnie nie pamiętam A czy wytrzymałe? Oczywiście! Ale radzę kupować z brązowymi karabinkami - są W OGÓLE lepsze

A czy wytrzymałe? Oczywiście!
Bo patrząc na zdjęcie ta linka z manmat wydaję się mocniejsza (grubsza)
No hej

Ja Ci zaraz powiem co jest najlepsze
A tak na powaznie, to mam kantarki od Wiosny, czyl z 3rd pole. Ma swoją stronkę http://www.3rd-pole.com/. Dość szybko się zmechaciły, ale spełniaja swoja rolę.
Kup te szelki na gąbce i linę z PP, albo szarpnij się na Manmata, i będziesz miał na lata ...
...Tu słoninka...tu serek...

Kup te szelki na gąbce i linę z PP, albo szarpnij się na Manmata, i będziesz miał na lata
No i tak chyba zrobię
tzn, szelki i lina z PP a kantar z 3rd pole
myślę że długo mi posłużą

Dziękuję wszystkim za rady i za opinię

Temat uważam za zamknięty

Pozdrawiam


No i tak chyba zrobię
tzn, szelki i lina z PP a kantar z 3rd pole
myślę że długo mi posłużą
Dziękuję wszystkim za rady i za opinię
Temat uważam za zamknięty
Pozdrawiam


tak, tak

Wiem że się cieszycie że wreszcie koniec trucia
(aż 5 stron tego wyszło)

tak, tak

Wiem że się cieszycie że wreszcie koniec trucia
(aż 5 stron tego wyszło)


a jednak jeszcze jedno pytanie
Z tych szelek to mam brać rozmiar L ?? (na innych stronach są tabelę rozmiarów a tu tylko tak...)
Będzie ładnie pasowało ?? (zdjęcia pieska mam galerii)


PS. a jednak jeszcze jedno pytanie
Z tych szelek to mam brać rozmiar L ??
Będzie ładnie pasowało ??


To zalezy jak duzy jest Twoj pies.
L+ki powinny byc ok.

Oni maja rozmiary takie jak ManMat.
najlepiej by było poprzymierzać z różnych firm różne rozmiary
albo zmierzyć psa...
Z tym mierzeniem to roznie bywa,ale gdzies Olga ci proponowala podjechac z pieskiem i poprzymierzac. Mysle,ze to najlepsze wyjscie

ale gdzies Olga ci proponowala podjechac z pieskiem i poprzymierzac
No właśnie mam zamiar się do niej wybrać

Jakoś dam sobie rade :D

Jeszcze raz dzięki
podepnę się pod temat, bo szkoda zakładać nowego
W tym roku chciałabym z psami wciagnąć się w skijoring.
oglądałam różne rodzaje pasów i widziałam,że w niektórych linę przypina się bezpośrednio do taśmy pasa ("na sztywno") a w niektórych do amortyzatorów od pasa odchodzących.
Widziałam też rozwiązanie z 3 amortyzatorami odchodzącymi od pasa, dwa po obu stronach bioder i jeden między nogami.
Co jest lepszym rozwiązaniem?lepiej się sprawdza w praktyce?

proszę o odpowiedź. Jestem w trakcie kompletowania sprzętu

i witam na forum bo to nasz pierwszy wpis
Nie jestem guru, ale nam wygodniej było bawić się na rolkach, czy nartach z pasem z "trzema amortyzatorami". Ale nie wiem, jakie doświadczenia mają inni użytkownicy tego forum

Od-Nowa zapraszam do przedstawienia się na forum w wyznaczonym do tego dziale )

oglądałam różne rodzaje pasów i widziałam,że w niektórych linę przypina się bezpośrednio do taśmy pasa ("na sztywno") a w niektórych do amortyzatorów od pasa odchodzących.
Widziałam też rozwiązanie z 3 amortyzatorami odchodzącymi od pasa, dwa po obu stronach bioder i jeden między nogami.
Co jest lepszym rozwiązaniem?lepiej się sprawdza w praktyce?
To pewnie pasy z allegro... nie polecam lepiej kupić coś profesjonalnego (manmat np), za dużo amortyzatorów to tez nie dobrze...
Od-Nowa a ja radzę poprzeglądać dokładnie posty użytkownika Vorevol w temacie "3rd-pole"
To jest jeden ze speców w dziedzinie SJ... co do pasów wszytsko tam dokładnie wytłumaczył
dziekuję za rady! jak znajdę podany wątek to chętnie przeczytam :-) na razie trochę się tu gubię
z manmata miałam ostatnio pożyczony cały zestaw bo chciałam przetestować jak się w nim biega z psami. w tym pasie linę przypinało się właśnie "na sztywno" i muszę przyznać,że przy mocniejszym szarpnięciu psów było dość bolesne...
oczywiście z psem pracujemy,żeby w chwili biegu nic innego nie rozpraszało.. jednak pies to pies ;-)

[ Dodano: 2008-10-28, 23:34 ]
W najbliższym czasie zamierzam w końcu kupić pas do canicrossu. Chciałabym zasięgnąć Waszej porady - czy ktoś może mi "łopatologicznie" wytłumaczyć jaka jest różnica pomiędzy dwoma pasami, jakie oferują Polarni Przyjaciele, bo dla takiego laika jak ja ciężko dojść po opisach produktów czym się różnią . A zakładam, że różnica jakaś znacząca jest, skoro i ceny są bardzo różne. Chodzi mi o te pasy:
Pas nr 1 za 63,90
Pas nr 2 za 109 zł
ja mam ten 1 i nie narzekam a co do różnicy to hmm ten drugi to chyba wzór taki jak manmat...

ja mam ten 1 i nie narzekam
Czyli można na nim polegać, tzn. jest dość solidny? Pytam, bo miałam (i w sumie mam nadal) problemy z szelkami typu guard z PP. Generalnie są funkcjonalne, trwały materiał, ale niestety niemal od razu zerwał mi się szew przy tym ostatnim kółku, gdzie się podpina linkę. Prawdopodobnie ten szew był jakiś "ułomny" od początku, czego musiałam nie zauważyć. Zakładam, że tworząc sprzęt z założenia odporny na silne ciągnięcie psa dokładają starań by takim był w istocie, a te moje szelki to taki pechowy wyjątek.
Arcana ja polecałabym Ci pas z ManMat'a. Są solidne i funkcjonalne. PP mnie nie przekonują. Miałam ich pas około dwóch lat, ale już po mniej więcej roku musiałam go naprawiać i kombinować.
Oczywiście zrobisz jak uważasz.


Czyli można na nim polegać, tzn. jest dość solidny? nic mu nie dolega a mam go 2 lata. Mam też pas z 3rd pole i ten jakoś bardziej mi pasuje (http://www.3rd-pole.com) widzę ze na stronie ich nie ma, ale myślę że można pisać do wiosny bezpośrednio. Co do manmatu to ja akurat nie lubię przepłacać ...
"ile głosów tyle ciosów"

ja mam ten 1 i nie narzekam

Ja też nie narzekałam (a mam go już... 3 rok), dopóki mój brat w nim nie pobiegł z naprawdę silnym i szybkim psem na zawodach... strzelił jeden z głównych karabinków. Gdyby nie szybka reakcja mojego brata, albo szukałby psa, albo wykręciłby się porządnie na plery. I nie powiem, żeby mu się wygodnie biegło przez 3km (na dodatek w Wysokiej ) z linkami i rozwalonym karabinkiem w ręku...

W tym wypadku polecam ManMat. Tam jest to trochę inaczej rozwiązane... no i pas nawet w dotyku sprawia wrażenie solidniejszego.

[ Dodano: 2009-04-27, 20:02 ]

Zależy czy wolisz nie przepłacać i wymieniać sprzęt po roku, czy wolisz zapłacić więcej i mieć go na wiele, wiele lat.
No, chyba, że używa się pasa "od święta"...
używam pasa prawie codziennie bo chodzę z psami na spacery właśnie na pasie (nawet z 4 psami na raz) I wszystko się trzyma.
Ja się zgadzam w 100% z wajolą. Materiał i wykonanie sprzętu z MM jest wysokie, czego nie można powiedzieć o PP.
Na pierwszy rzut oka widac różnicę w materiale, z którego robione są uprzęże i pasy. No i znowu mogę zgodzić się z tym co napisała koleżanka:

"dopóki mój brat w nim nie pobiegł z naprawdę silnym i szybkim psem na zawodach..."

Również miałam podobną historię.

Po sezonie ostro eksploatowane sledy z MM nadal wyglądają dobrze, czego nie można było powiedzieć o sled'ach z PP.

Pozdrawiam
Chciałem sie wstrzymac a jednak wypowiem sie w temacie
Kupowalem przez ostatnie lata - cztery- sporo sprzetu. Tak naprawde pozostał mi tylko sprzet zakupiony u Maćka z Manmatu - na dzis wg mnie nie opłaca się kupowc w innej firmie - nici czy tez tasmy maja do dupy i to jest fakt, a różnica cenowa 5 do 10 zł jest nie warta zachodu, że taniej. Polecam tę firme czyli manmat, i nie kombinujcie, bo każda inna - fajnie wygląda jej sprzęt, ale po trasie i efektywnej pracy psów inne sie poprostu nie nadają do tego sportu i tylko wg mnie nas wykorzystuja. Nie kupie juz nic innego w swoim życiu dla moich psów. Takie moje zdanie i takie moj prawo

Polecam tę firme czyli manmat, i nie kombinujcie, bo każda inna - fajnie wygląda jej sprzęt, ale po trasie i efektywnej pracy psów inne sie poprostu nie nadają do tego sportu i tylko wg mnie nas wykorzystuja. Nie kupie juz nic innego w swoim życiu dla moich psów. Takie moje zdanie i takie moj prawo

Jarku- Zero DC od babci Daszy jest lepsze, może i droższe, ale na pewno lepsze. I do tego jest możliwość szycia na miarę napisy itp. Więc jak ktoś ma możliwości to ja polecam, choć Man mat jest naprawdę dobry

Zero DC od babci Daszy jest lepsze, może i droższe, ale na pewno lepsze
A dlaczego uważasz, że jest lepsze? Chciałbym wiedzieć. Poważnie :-)

Chciałem sie wstrzymac a jednak wypowiem sie w temacie
Kupowalem przez ostatnie lata - cztery- sporo sprzetu. Tak naprawde pozostał mi tylko sprzet zakupiony u Maćka z Manmatu - na dzis wg mnie nie opłaca się kupowc w innej firmie - nici czy tez tasmy maja do dupy i to jest fakt, a różnica cenowa 5 do 10 zł jest nie warta zachodu, że taniej. Polecam tę firme czyli manmat, i nie kombinujcie, bo każda inna - fajnie wygląda jej sprzęt, ale po trasie i efektywnej pracy psów inne sie poprostu nie nadają do tego sportu i tylko wg mnie nas wykorzystuja. Nie kupie juz nic innego w swoim życiu dla moich psów. Takie moje zdanie i takie moj prawo


Rzeczywiście manmat ma dobrej jakości sprzęt (tzn. bardzo trwały). Ale jeśli chodzi o krój (czyli dopasowanie) wcale nie jest tak różowo. Ich najnowsza uprząż łamie chyba wszystkie podstawowe zasady dopasowania do psa... Standardowe sledy - ok, ale żadne cudo. Tak więc ich podstawową zaletą jest właśnie trwałość - pierwsza uprząż manmata jaką kupiłam na moją haskę, kiedy miała rok (już nie biega - ma 11 lat) wciąż służy, kolejnemu pokoleniu (u benki)

A babcia Dasza też by mogła nad krojem popracować

Co do pasów do CC i SJ - polecam opatentowane przez Bartka G. pasy. Nie ma po prostu porównania do żadnych innych modeli pod względem komfortu i efektywności przełożenia siły psa na prędkość. Te cienkie paseczki w Manmacie i innych modelach to jakaś pomyłka. Pasy Bartka szyje Karolina Milewska, oscarcc z forum powinien mieć do niej kontakt jeśli ktoś jest zainteresowany.

A dlaczego uważasz, że jest lepsze? Chciałbym wiedzieć. Poważnie :-)

Ja tylko poważnie.
1 primo są szyte na miarę ( bynajmniej te co ja mam)- każdy pies pomierzony żeby szelki leżały jak trzeba.

2 są wykonane z dobrych materiałów i szyte dobrymi nićmi

3 ciut inaczej leżą na psie niż X backi i wg. mnie lepiej, większa powieżchnia na klacie

4 są opisane ( imię psa) co naprawdę przy większej ilości psów jest bardzo wygodne

5 mają super wygląd

6 są mocno odblaskowe

7 masz wybór kolorów , jednym słowem masz takie szelki jakie sobie wymyślisz

8 cena przed podskoczeniem korony była dość atrakcyjna

ciut inaczej leżą na psie niż X backi i wg. mnie lepiej, większa powieżchnia na klacie
Własnie sie nad tym najbardziej zastanawiam. Kiedyś myślałem o zakupie ale jakoś miałem i mam wątpliwości czy aby pkt 5 nie bierze nad ptk 3 góry

ale jakoś miałem i mam wątpliwości czy aby pkt 5 nie bierze nad ptk 3 góry

Wg mnie leżą lepiej, ciężko mi to opisać, ale w tych szelkach od Daszki tylna część tych szelek zaczyna się pod przednimi pachwinami psa a kończy nad ogonem- czyli idzie to pod jakimś tam kątem a nie jak w X backach. Jednym słowem pies ma mniejszą możliwość wykręcania się z szelek. Jak jedziesz zaprzęgiem z X backami to na łuku dajmy na to w lewo szelki nie są na psach tylko obok a w Daszki szelkach pies nie ma wyboru i begnie tym samym torem co wcześniejsza para bo szelki go trzymają.

Myślę, że zrozumiałeś
Ja tak musze je spróbować - później na ten temat sie wypowiem
jo tyż :-)
Komuna , to masz szczescie , ze twoim psiakom na miare poszyla tak , ze pasuja, bo moim nie bardzo widocznie do twoich sie przylozyla.
U mnie też szelki Zero DC były szyte na miarę, ale niestety źle leżą na psie. Są jakby za luźne i za bardzo opierają się na barkach. Przestałam je używać, może jeszcze da się je przerobić, ale narazie wróciłam do Manmata.



czy twoje hasiory tez biegają w Zero DC, czy piszesz tylko o kłapouchach?
Bo ja jakoś nie mam przekonania, ze północniki powinny w nich biegać...


biegaja, biegaja ...

a odczucia mam podobne do Twoich ...

no ale wygladaja serio super ...

u mnie w zasadzie 100 % Manmat (jest jeszcze troche innych pozostalosci)... po prostu tak wyszlo, i obroze i liny i szelki i pas i inne ...

Bo ja jakoś nie mam przekonania, ze północniki powinny w nich biegać...

Tu się zgodzę. Północniki mają przecież całkowicie inną budowę i nijak mi to pasuje...:roll:
A co do wyglądu to kwestia gustu - mnie sie one kompletnie nie podobają

Dzięki za liczne i bardzo cenne opinie . Po tym wszystkim co przeczytałam chyba jednak skłonię się do zakupu pasa manmatowskiego. Moja suka jest bardzo silna, a przy tym niezwykle żywiołowa, więc pas musi być pewny. Tym bardziej, że będzie eksploatowany intensywnie (codzienne długie spacery, na przemian z rowerem), więc nie opłaca mi się inwestować w niepewny sprzęt.
Mam też pas ManMat – biegam z dwoma psami, na spacery na długich linach też z dwoma (: Jeszcze pas nie popękał. I jest bardzo wygodny.

Kiedyś myślałem o zakupie ale jakoś miałem i mam wątpliwości czy aby pkt 5 nie bierze nad ptk 3 góry

ja dokładnie takie same odczucia mam co do Zero DC, ale jedyne plusy jakie widzę to że ta część klatko-piersiowa może leżeć nieco lepiej oraz w przypadku psów z bardzo krótką sierścią szelki nie będą powodować otarć. z wad to wyglądają tak jakby ograniczały swobodę pracy przednich łap.

ja akurat się lubuję w Taiga z USA, w Europie niestety nie można ich dostać.
A my sobie sami uszyliśmy na wymiary psów (;

czy twoje hasiory tez biegają w Zero DC, czy piszesz tylko o kłapouchach?
Bo ja jakoś nie mam przekonania, ze północniki powinny w nich biegać...


wszystkie biegają w Zero DC


z wad to wyglądają tak jakby ograniczały swobodę pracy przednich łap.

Ooo i to jest chyba to...



Ja jestem ciekawa tylko różnicy między H-backami a X-backami.


H-backi w znacznej większości są używane w midach i longach, tyle mogę Ci powiedzieć.

w przypadku Taigii to szelki leżą na psie podobnie prócz tego że X-backi mają X a H mają coś w stylu H na "plecach"
moim zdaniem i pas i szelki najlepiej szyc na miare- na konkretnego człowieka lub psa

Troche sie wysilic i poszukac kogos kto szyje porzadne pasy , np. wymieniona przez Age Karolina wg patentu Bartka.. lub szelki (a to nie wiem kto :0 )

Moje psy biegaly i w Manmatach- stare sledy mialy za szerokie chomąto dla wiekszosci zwierzakow (slimow i esdekow) i krotki tyl (to wada dla esdekow i greyow, ktore sa greneralnie dluugie) ale byly trwale; najnowszy model to porazka.

Szelki Daszy- niby na miare mi uszyla a i tak chomąto zsuwa sie na barki... no i ta główna tasma kiepsko leży- odstaje; moim zdaniem słabo przenosi siłę ciągu na liny! Uzywam ich teraz głownie do free runningu- bo przez szpanerski wygląd widac że pies jest 'w pracy' a nie tak tylko sie pałęta

Obecnie zarzynam trzeci komplet szelek szytych na miare- X-backi. Chomata idealnie ścisło dopasowane, nie niszczą barkow , nie skracają kroku; uprząż dopasowana tymi 'iksami' na tułowiu, nie odstaje ani nie przesuwa sie a przy tym klatka piersiowa swobodnie pracuje, nie ściśnieta żadnym 'wynalazkiem'; długośc dopasowana ind. do psa- głowne taśmy schodzą sie tak, aby nie niszczyc kręgosłupa ani stawów biodrowych. Pokolenia Indian nie moga się mylić !

Zamiast ulegac kolejnym modom (a kazdy z nas ma ze dwa okazy sprzetu schowane w szafie po nieudanym zakupie ), które moga powaznie nadszarpnąc zdrowie psa nawet po kilku treningach, lepiej kierowac sie opiniami 'weteranow'
niz oszczedzac kase, czas i leciec na szpanerski wygląd czy bajerki w postaci haftowanego imienia
pozdrowionka
chociaż jest jedna większa różnica: taśmy u nasady ogona idą od kłębu w przypadku H-backów a w X-backach to idą wokół szyi, wzdłuż klatki piersiowej no i do nasady ogona

w przypadku Taigii to szelki leżą na psie podobnie prócz tego że X-backi mają X a H mają coś w stylu H na "plecach"

A to jak wyglądają to wiem

Pytałam się raczej o "spisywanie się" w swojej roli. Są używane na dłuższych dystansach...bo ...Są wygodniejsze? Lepiej leżą? Lepiej się dopasowują?

Bo ostatnio zastanawiam się nad jakąś zmianą... ale nie wiem, czy jest naprawdę konieczna.
Moim psom dobrze się biega w X-backach RL.
A efekty widzę najbardziej w Chesterze - super miśku. Dopiero w szelkach z podszyciem rowerlandowskim zacząć ciągnąć w temperaturze powyżej 5 stopni. Wcześniej biegał w szelkach 3rd-pole i PP. I w nich najczęściej miał opory przed ciągnięciem
No i co najważniejsze...rowerlandy nie wycierają sierści. Tak jak polarowe...

[ Dodano: 2009-04-28, 16:28 ]
dopasowują się raczej jednakowo. H-backi tak jakby bardziej oszczędzają plecki psa, a więcej skupiają się na łopatkach i klatce piersiowej.

a i oba typy leża tak jak WHEEL DOG Harness manmata - czyli koniec szelek nie znajduję się u nasady ogona tylko wystaje za niego, a taśmy naciskają po bokach bioder, co zmniejsza ucisk na plecy.

tutaj akurat X-backi:


Oglądałam szelki Taiga, które wstawiłeś... te "collared X-back" różnią się czymś jeszcze od zwykłych X-backów oprócz tego, że taśmy z chomąta nie rozdzielają się od razu na dwie strony? Na kłębie psa?
Rowerlandy właśnie tak mają, że u góry, taśma idąca z chomąta jest zszyta (tak jak na dole) na jakieś 5-7 cm (nie mierzyłam, strzelam), a dopiero potem idą na żebra psa.
nie chyba niczym nie różnią się, ale nie wiem jak są dokładnie szyte rowerlandy właśnie w kłębie.

w szelkach Taiga to tak wygląda:




No to właśnie o to mi chodzi

Tzn sam "patent". Bo sposób wykonania (szycia) jest inny.




No i trzeba przyznać, że podczas przytrzymywania/podprowadzania psa w szelkach to taki skromny patencik sprawia, że jest wygodniej
1. "Collared" znaczy tyle co szyte podobnie jak obroża. Tzn Manmaty nie są collared. W Taidze chodzi o to, że górne złączenie taśm w chomącie jest nie na X a prawie tak jak w obroży - taśmy się nakładają. Powoduje to lepsze układanie się taśm - nie odstają one od karku psa i zminimalizowane jest zachodzenie na łopatkę. Dodatkowo taśmy są złączone przez parę cm (tu Manmat ma tak samo) dzięki czemu wchodzą między łopatki i nie obcierają ich przy ruchu łap. To 'collarowanie' jest przez Taigę opatentowane, więc nie sądzę aby manmat mógł tak szyć. Niektórzy stosują takie collarowanie na dole chomąta, ale nie bardzo wiem po co, bo tam akurat lepszy jest X - wtedy całe taśmy przylegają do ciała. Przy collarowanym dole - jeśli uprząż jest porządnie dopasowana i ciągnie tam gdzie trzeba - taśma styka się tylko krawędzią z szyją psa i odstaje, co może powodować, że będzie się wpijać.

Taiga rzeczywiście jest liderem jeśli chodzi o dopasowanie uprzęży. Wystarczy wejść na ich stronę w dział różnych modeli szelek i zobaczyć jak pracują nad designem. NAJPIERW identyfikują problem - np obcieranie łopatek, przesuwanie się uprzęży na bok, itp - POTEM wymyślają design który to zminimalizuje. A nie odwrotnie - znajdujemy sobie fajny design i sprawdzimy jak leży... Tak chyba postąpił Manmat przy ostatnim swoim modelu...

2. Szelki Zero DC rzeczywiście mają fajny spód - minimalizuje przesuwanie się uprzęży na boki, szczególnie u długich psów czy psów z głęboką, wąską klatką. Ale chomąto jest beznadziejne - po pierwsze taśma jest za szeroka - przez co jak wiele osób zauważyło, odstaje i tylko krawędzią przylega do karku i szyi. Po drugie, przyczep taśm tylnych jest za wysoko, przez co góra chomąta ściągana jest w dół i zachodzi na barki i łopatki, a z kolei dół ciągnięty jest w górę, przez co często ląduje gdzieś na tchawicy i przydusza psa.
No i materiał wcale nie jest taki fajny - ktoś napisał że niby mniej obciera, ale ja zauważyłam coś dokładnie odwrotnego. Przy takich szerokich taśmach często zatrzymuje się w nich piach i błoto, które obciera skórę, szczególnie u krótkowłosych.

3. Różnica między X a H-backami jest właściwie niewielka. Obydwa modele dobrze dopasowane powinny sprawować sie super na wszystkich dystansach. Wydaj mi się, że na moich psach lepiej leżą H-backi - może dlatego, że mam długie psy, a równoległe pociągnięcie taśm w tych szelkach minimalizuje ich zjeżdżanie na boki (co czasami skutkuje oparciem sie szelek na jednym biodrze). U mnie one się lepiej sprawdzają - bo na każdym psie dobrze leżą, gdy tymczasem X-backi na niektórych leżą dobrze, na niektórych nie. Wadą H-backów jest guma - w zetknięciu z wodą i błotem dosyć szybko parcieje i robi się z niej flak, który kiepsko przytrzymuje taśmy. Ale jeśli uprząż jest dobrze dopasowana, to nie ma to dużego znaczenia.

4. A propos wytrzymałości - czasami jest lepiej z niej zrezygnować na rzecz lepszego dopasowania. Ogólnie taśma szersza i sztywniejsza jest mocniejsza, ale jednocześnie dużo gorzej się układa. Optimum wg mnie to miękka taśma, 2,5 cm szerokości, o gęstym splocie - dokładnie taką mają szelki Taigi, ale w Polsce jakoś nie mogę podobnej dostać. A skoro jej nie ma to wolę kupić miękką (taką zwykłą badziewną), która będzie mniej trwała, ale będzie lepiej leżała.
aaa, teraz dopiero kumam to "collared", dzięki Aga,

tak btw:
http://www.speedogs.com/dragratharness.html

tutaj dosłownie tak jak obroża, ale teraz właśnie mam tak zrobioną jedną parę i nie dopasowuje się tak dobrze jak jest to zrobione w taigach.

a co do przekręcania się szelek na boki to głównie trzeba zadbać o to aby część szyjna była dobrze dopasowana:



palcem powinno się czuć sternum, jeżeli znajduję się dalej, na tej części klatko-piersiowej to wtedy właśnie szelki mają tendencję do przesuwania się na boki

druga sprawa to jak się układa na na biodrach:





tu widać różnicę, a nawet kiedy pies leży szelki nie zmieniają swojej pozycji.

a tu widać jak ładnie leżą szelki taigi:





[ Dodano: 2009-04-28, 22:35 ]
H- backi sa OK, zasada dopasowania ta sama, ale duzo szybciej zarznełam jeden taki komplet niz X-backi- własnie przez zniszczenia gum.
Uprząz Tajgi kiedys wygralam na zawodach i bardzo dobrze sie sprawowała

I jak pisala Aga- diabel tkwi w szczególach.. jak w tej konstrukcji chomata Tajgi i MM
Wrócę do tematu ZeroDC... w niedzielę miałam okazję przejechać się na rowerku z psiakiem w tych szelkach.
I co mnie się najbardziej NIE spodobało: taśma napierała na żebra psa, uniemożliwiając swobodną "pracę" klatki piersiowej. A to, jak mi się zdaje, przeczy podstawowemu założeniu jakie mają spełniać szelki do pracy zaprzęgowej

Moim zdaniem własnie lina jest niezbyt dobra Jest poprostu za ciężka i podczas biegu czy jazdy rowerem ma tendencje do "dyndania". A kantarków wogóle nie uzywam/łem

Muszę się z tobą zgodzić, jest gruba i ciężka. Chociaż wydaje mi się ,że mniej się przeciera niż te manmatowskie liny.

Ja kantarka wogóle nie używam, (chociaż dostałam kiedyś od 3-rd pole) bo jak kilka razy ją kiedyś założyłam to mój SH próbował zedrzeć sobie go na siłę z nosa i się poranił.
Pozatym wydaje mi się , taśma jest za sztywna i może powodować obtarcia.
level a2 czy a4?
Oczywiście kross.

Zastanawiam się który rower w tej chwili zakupić, lecz ciężko jest mi podjąć decyzje.

Czy możecie przedstawić mi różnice między tymi dwoma modelami- ale użytkowe, bo nazwy części mało mi mówią,
Paseczka,
Kazik kiedys ładnie zaśpiewał..- "a te droższe są lepsze, a te gorsze..są tańsze" - fakt że to nie był to song o rowerach..a o artystach - skromna wiedza podpowiada - lepszy osprzęt jest droższy - i bardziej niezawodny , ale to wyścig "zbrojeń" - jak masz dylemat - zawsze..wybieraj..lepszy osprzęt..

wybieraj..lepszy osprzęt
albo marke
nie ma dobrego ostrzętu bez ...dobrej marki...
ps - Kajetan od dwóch sezonów ujeżdża rowery Krossa, A6 - poprzednią i nową wesję- oba podlegały modyfikacjom ( korby, przerzutki, mostki, siodełka..itp...) - oba są niezawodne..i był tego efekt - Mistrzostwo Czech, Mistrzostwo Europy - a konkurenci używali sprzętów za w cenie od 2- 5 tyś. Euro...

www.kajetanjasiczak.blog.pl
www.taris.republika.pl
www.docpoland.com

podlegały modyfikacjom ( korby, przerzutki, mostki, siodełka..itp...)
i to świadczy o super jakości

Mistrzostwo Czech

W kwestii sprostowania, to żaden z polskich zawodników nie zdobył tytułu mistrza czy wicemistrza Czech. Tytuł mistrza odebrał dopiero z 4 pozycji Czech, Michal Tobiaszek. Polacy zajęli pozycje od 1 do 3 na Mistrzostwach Czech.
czyli kupować A4, bądź rozglądać się za A6?
Rozglądaj się za A6
Ja również proszę o pomoc.
Mam taki mętlik w głowie, że już nic nie wiem...
To może zacznę - chcę kupić sprzęt do CC, DT i BJ.
Na ManMata mnie nie stać ( a szkoda bo wiem, że większość osób go bardzo chwali)

Powiem tak - mam ok. 155 zł w portfelu i chciałam żeby to starczyło na wszytsko , da radę? .....

Widzę ( chyba że źle przeczytałam i zrozumiałam bo czytałam późno wieczorem...) że najlepsze są pay szyte na miarę.
W moim przypadku jest to NIEMOŻLIWE.
Tzn, tyle niemożliwe że mam 15 lat , 60 cm w pasie, a zamierzam jeszcze trochę urosnąć ( mam 160cm) i przytyć ( 35 kg) więc dla mnie coś takiego może być kuione dla OSOBY DOROSŁEJ.
I jeszcze jedna sprawa- czy pasy sa "mocno regulowane" ? Czy nie będzie mi za duży?

No, a o mojej suczce ( nie wiem czy to konieczne, ale powiem) - ma z 18 - 19 kg, 52-53 w kłębie, siłę ma [ aczkolwiek nie mam porównania z innymi psami] tyle że bardzo lubi biec "ramie w ramię " ze mną niż przed

Ale do rzeczy :

PAS - mogę kupić tak gdzieś tylko do 70 zł chyba że używany...
Który ew. byłby dobry?
http://www.husky.org.pl/produkt/?id=9 ?
Czy jakiś z Hificy?

LINA - zastanawia mnie ta oferta z allegro- jest cholernie kusząca....

http://www.allegro.pl/ite...za_gratiss.html
(oczywiśce z 2 karab)
Czy dałby radę?
WYGLĄDA na solindy.....

http://www.husky.org.pl/produkt/?id=18
ew. mogę zamówić tą , ale droższa lina już na prawde nie wchodzi w grę

SLEDY : - no cóż na mnie mam przeznaczone 40 zł więc mam większy wybór
http://www.husky.org.pl/produkt/?id=6

Potem te z 3rd pole :
http://www.3rd-pole.com/a...lki_25_soft.jpg
Szelki zaprzęgowe wykonane z miękkiej taśmy
o szerokości 25mm, podszyte polarem.
Rozmiarówka dla psów o lekkiej budowie.
Na szelkach naszyte są cztery elementy odblaskowe.
Rozmiary: XS-XL.

I jeszcze te ( za 38 z kawałkiem i 40 zł- nie mam pojęcia które lepsze) :
http://tinook.com/?p=9.130.Uprzeze

Przepraszam, ze tak dużo tego .
Z góry dziękuję za odp. i pozdrawiam- Natalia
Jeśli chodzi o mnie, to mogę polecić tylko te firmy: 3rd-pole, Rowerland i ManMat.

Reszta, a zwłaszcza Hifica i inne "beznazwy" na allegro są wątpliwej jakości.

A skoro sama mówisz, że Cię nie stać, to po co wywalać tyle pieniędzy na coś, co się zaraz rozwali?

Już lepiej nazbierać troszkę więcej złotych, albo z jednej rzeczy zrezygnować i kupić je "na raty" ale mieć gwarancję jakości. Bo takie pieniądze nie pójdą w błoto, a sprzęt będzie służył lata...
A ma ktoś z Was pas z 3rd pole ?
Bo dzwoniłam do nich i mają jeszcze z zeszłego sezonu przecenione na 45 zł
Z tym że min. obwód pasa musi wynosić 70 ileś cm, ale pani powiedziała że może mi coś tam zrobić i będzie miał 60 cm

Ogólnie oferta fajna, więc się pytam
kup najlepszy sprzęt dla psa - czyli szelki - dobrze dopasowane, a więc najlepiej podjechać z psem, albo kupić i dogadać się na możliwość wymiany jak okaże się, że gdzieś obcierają, albo są za luźne, ważne też, żeby były z takiego materiału, żeby nie nasiąkały, linę - póki co możesz zrobić nawet z sznurka od bielizny, amortyzator z liny gumowej (castorama, albo inny market budowlany - ale tu musi Ci pomóc ktoś ) pas - hm... warto kupić firmowy, bo to masz na plecach i działa na Ciebie, ale 155 może wystarczy jeżeli znajdziesz używany pas
mam pytanko odnośnie szelek manmata.

potrzebuję nieco mniejsze w obwodzie karku i nieco dłuższe niż standardowe sledy manmata rozmiar S, myślę że Sledy Lighty będą akurat, tylko który rozmiar, oto jest pytanie. czy byłby ktoś w stanie odpowiedzieć mi które mogłyby to być. ja waham się między M a L, ale jednak wolałbym nie kupować w ciemno.
a na jakiego psa mają być?
ja używam Houndów
na psy typu husky, bo te standardowe sledy w ogóle nie pasują, Houndy mają chyba taką samą rozmiarówkę jak Lighty. jak na razie kierując się tą stronką i porównywając wymiary:

http://www.howlingdogalas...p?page=supplies

zamówiłem M i myślę że powinny być w sam raz, choć i tak na razie tylko jedną sztukę zamówiłem.

a jak Houndy się sprawują ? nie używasz już szelek Zero DC ?

a jak Houndy się sprawują ? nie używasz już szelek Zero DC ? odwrotnie, mam duży zapas houndów sprzed czasów ZeroDC. W Manmatach trenuje, w ZeroDC startuje. Dzięki temu jest mniej prania.
Mam pytanie dotyczące pasa - co tak naprawdę dają dodatkowe paski między nogami i czy są niezbędne?
Były i zresztą nadal są... wywody na ten temat użytkownika Vorevol. Można sobie przejrzeć W skrócie - bardziej przydają się w skijoringu niż w canicrossie.

Z kolei w tym sezonie usłyszałam inne, sprzeczne opinie i wychodzi na to, że komu jak wygodniej... Mnie np. w cani przeszkadzały (no ale to była paraolimpiada), z kolei mojemu bratu, dla którego cani to najważniejsza dyscyplina - te paski pomagają.
moim zadaniem trzymają pas w pasie, coby pod pachy nie podjeżdżał szczególnie tym, z większym brzuszkiem

O tym nie pomyślałam.

Niko twierdzi, że te dzięki tym paskom wykorzystuje się lepiej siłę psa
Zresztą, widać to na zawodach - w sprzęcie najlepszych canicrossowych zawodników.
Ale do rekreacyjnego użycia, np. na spacer to ja zawsze je odpinałam bo mnie wkurzały
dzięki wajola, ja myślę w kategoriach czysto rekreacyjnych
poczytałam wywody i w sumie zaczęłam się zastanawiać czy paski dodatkowe nie zmniejszają obciążenia odcinka lędźwiowego bo inaczej rozkładają się siły
Dokładnie tak sznurka Lordoza lędźwiowa jest dużo zdrowsza dzięki tym paskom, aczkolwiek jak i tak uzywam pasa bez:P
Zakupiłam zestawik Manmata i mam parę pytań
po co w tym pasie są te dodatkowe pętelki wszystkie?
http://www.pelna-miska.pl...uct&prod_id=104

od kiedy pies może chodzic w sledach? na razie kupiłam tylko dużej suńce, małej chciałam kupic guardy ale może od razu lepiej zainwestowac w sledy?

Na razie mam linę skandynawską na 1 psa - czy lepiej mieć potem druga taką samą czy może linę fińską z amortyzatorem dla 2 psów. Albo jeszcze inna jakaś konfiguracja?

po co w tym pasie są te dodatkowe pętelki wszystkie?
na przykład na małe butelki z wodą (:
Jak chcesz podpinać dwa psy do siebie to polecam linę amortyzowaną podwójną.
Jak chcesz podpinać psy do wózka/ sań - polecam linę na dwa psy + amortyzator (na 2 psy)

Jeżeli chcesz uczyć psiaki ciągnięcia, lepiej kup sledy... co do guardów to wątpliwe są klamerki po bokach (czy nie uwierają psa podczas ciągnięcia).

A pytania "od kiedy pies może chodzić w szelkach" nie rozumiem za bardzo...
W szelkach się pracuje, nie chodzi

A od kiedy pies może pracować - też było na forum, wystarczy trochę poszukać...
potrzebuję porady jakie szelki na takiego cudaka:



(wiem, że lepsze zdjęcia byłyby gdyby stała całkiem bokiem, ale takimi na chwilę obecną, aktualnymi nie dysponuję)
do tej pory używałam sledów z PP (rozmiar L, z polarem i siateczką), ale ona ma tak wąską klatkę piersiową, że czasem, kiedy ciągnie to pasek, który się tam znajduje (na dole) ucieka jej pod pachę. domyślam się, że powinnam kupić jakieś szele dla wyżłowatych, ale jako że ciąganie to dla nas rekreacja, to ja niebardzo orientuje się jaki typ byłby dla niej najlepszy, no i jakie firmy brać pod uwagę.
Mam dwa husky teraz ciągną zwykłe małe sanki na normalnych klasycznych szelkach.
Zamierzam im kupić sledy i troszkę profesjonalnego sprzętu co będzie mi potrzebne do zaprzęgu z dwóch syberianów?

-jakie dokładnie sanie najlepsze dla 2 psiaków?

-jaka lina główna widziałem kilka rodzai prosił bym o link do produktów w sklepach

-jaki amortyzator

- i chyba ostatnie jak to wszystko razem połączyć w całość

Z góry dziękuje za odpowiedz

Pozdrawiam
proponuję ci żebys przejechał sie na jakies zawody, albo umówił się z kimś na trening z Towich okolic i wtedy wszystkiego sie dowiesz. Poza tym jeszcze troche i zima Ci sie skończy, więc nie lepiej pomysleć np o hulajnodze??
Gato, polecam szelki ManMata "HOUND" :

http://www.manmat.cz/cs/p...ostroj+HOUND/68

Można kupić u polskiego dystrybutora.
wajola, czy to są takie szelki jak te (pies z niebieskim okiem) - LINK ? pytam się, bo chciałabym wiedzieć dokładnie jak to to ma na psie leżeć, no i trochę się boję, że mimo wszystko te dolne paski będą za szeroko lub będą się przesuwały.

tak, ja wiem, jestem marudna, ale wolę się upewnić zanim kupię niż potem bujać się ze sprzedawaniem
W tym zaprzęgu z tego co wiem wszystkie psy w takich szelkach biegają
"dolne" paski są dwa, na dodatek zintegrowane ze sobą. Dzięki temu nie przesuwają się jak typowo zszyte sledy. Inna różnica to tzw. "chomąto" - ponieważ zrobione jest na wzór pętli (obroży) a nie krzyżujących się łuków. Zdaje się to nazywać "collared" (zresztą można o tym poczytać we wcześniejszych stronach)

A prawda jest taka, że żeby dobrze kupić, to najlepiej jest przed tym przymierzyć...
Taką możliwość dają producenci sprzętu na zawodach psich zaprzęgów. Zapraszam

P.S. ja również zamierzam kupić takie szelki dla naszego kłapciatego. I taki plan pojawił się zanim byliśmy pewni, że weźmiemy psa
ha, ja wiem, że na zawodach można przymierzyć i w sumie, może jak będą gdzieś bliżej to może się pofatyguję, o ile do tego czasu nie stwierdzę, że lepiej zaryzykować

a ten Twój kłapciaty to chyba będzie miał tak czy siak klatkę piersiową szerszą niż mój cudak

a jeszcze mam tylko jedno pytanie - czym w praktyce różnią się te takie szelki z tak jakby zabudowanym przodem (ZeroDC chyba takie ma - nie chcę nic pomieszać) od tych HOUND'ów ManMatowych? bo że wyglądem to widać na pierwszy rzut oka, a jak to się ma do funkcjonalności?

ach, no i oczywiście temat wstecz przejrzę i dzięki stokrotne - jak się zdecyduję to może (o ile nie zapomnę) pochwalę się
No cóż, szelki ZeroDC i Manmatowskie HOUNDY różnią się diametralnie wyglądem.
Są zwolennicy i przeciwnicy tych pierwszych, i ja się akurat do tych drugich zaliczam.

Raz jechałam na rowerze z psem w szelkach zeroDC i wydawało mi się, że boczne paski są ułożone w nieodpowiednim miejscu: uciskają żebra psa. No ale prawda jest taka, że multum ludzi korzysta z tych szelek.
Ale spotkałam się już z opiniami podobnymi do mojej...
Ktoś tu wcześniej mądrze napisał, że te szelki są zbyt odmienne od sledów i zbyt "świeże", żebyśmy mogli ocenić skutki ich korzystania. Wszelkie problemy mogą być zauważone dopiero na setkach psach, które całą karierę biegową w nich spędziły.

Mnie się wydaje, że co jestnajlepsze to już dawno temu wymyślono i trzymam się mocno sledów, X czy H backów. Najlepsze szelki są uszyte na psa na miarę.

No ale to już Ty musisz ocenić w jakich szelkach Twojemu psu będzie się najlepiej biegało.
A co do szerokości klatki piersiowej... to wcale nie jest szeroka, tylko głęboka te dwa paski w HOUNDACH stopniowo się oddalają od siebie, w związku z tym nie powinny się przesuwać.
o, człowiek polezie zmajstrować sobie coś do jedzenia i już ma odpowiedź

o te szelki z ZeroDC zapytałam raczej z czystej ciekawości, bo oglądając zdjęcia widziałam w nich głównie wyżłowate psy (więc z krótką sierścią i budową bardziej zbliżoną do tej prezentowanej przez mojego psa). ale skoro mówisz, że to jakaś nowość to ja się też skłonię do tego co starsze i przetestowane na różnych frontach .

W zasadzie chodzi o to, aby dopasować rodzaj szelek do psa, a potem rozmiar.

Looknij sobie na http://www.mushing.pl/ind...yswietlany=lewy

Póki co to tylko propozycja kalendarza zawodów, ale pewnie niewiele się zmieni w sezonie. Może odbędzie się coś blisko Twojego miejsca zamieszkania
Dawno mnie tu nie bylo, wiec witam wszystkich ponownie

Planujac zakup nowych x-backow dla mojej suni, i szukajac troche w necie natrafilam na takie cudo:
http://www.snowpawstore.c...er-harness.html

Napisali, ze nadaje sie do BJ (tylko w ten sposob trenujemy), jestem ciekawa Waszych opinii na temat tych szelek.
Szelki, które wstawiłaś - to guardy, nie X-backi. Z mojej strony... polecam te drugie. Nie mają żadnych regulacji, klamer, ani regulatorów, niczym psa nie uwierają, no i nie przeszkadzają ani nie blokują psa w ruchu.
A co do guardów to ja mam pewne wątpliwości... moim zdaniem są fajne na bieganie PRZY rowerze.

Tu masz manmatowskie (ogólnie rzecz biorąc - polecane):
http://www.snowpawstore.c...ck-harness.html
Inne:
http://www.snowpawstore.c...ss-ripstop.html

http://www.risdonrigs.com...66/Default.aspx
Dzieki

Wiem, ze to guardy, ale pomyslalam, ze to jakas nowosc i alternatywa, bo juz dawno nie zmienialam sprzetu (MANMATowski jest nie do zdarcia, tyle, ze moja ukochana psina podgryzla swoje szelki ostatnio).

Tak sie zastanawialam, ze moze beda lepsze na teraz, bo nadal jezdzimy do parku na rowerze, ale oczywiscie bez ciagniecia. Moze je wyprobuje a przed sezonem kupie x-backi ....
Jeżeli rowerek bez ciągnięcia - to guardy jak najbardziej!

Ale do ciągnięcia to najlepsze są sledy (X lub H-backi).
czym sie rużniom x od h

rużniom



czym sie rużniom x od h

... na poprzednich stronach dokładnie to tłumaczono. Proponuję przejrzeć... i poprawiać podkreślone błędy
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • degrassi.opx.pl