alexisend
jak w temacie
Kupię na 3-4 psiaki - więc gdyby ktoś coś wiedział będę wdzięczna za wszelkie informacje.
Właściwie powinno to być w innym miejscu, ale przydają się też wszelkie informacje na temat "samodzielnego" skonstruowania boksów na przczepkę, więc może admin mnie nie zlinczuje tak odrazu
miriam, wstrzymaj się momencik, ze srody na czwartek były u mnie Miłki w drodze na Hel, słyszałam, ze myslicie tez o "wspólnej" przyczepce. Miłki wiedzą, że nas będzie do sprzedania przyczepka na 6 psiaków, tylko czekamy az się "określi" za ile.
SUPER
To grzecznie czekam.
Jesli psy macie wozić sporadycznie, to polecam nastawke na przyczepkę z wypożyczalini... albo kupić małą przyczepkę i też zrobić nastawkę.. Lepiej unikać rejestrowania przyczepki na stałe jako "do przewozu psów", bo to tylko komplikacje niepotrzebne, szczególnie jak nowa ustawa w sprawie transportu zwierząt się wysmaży
Dobrze wiedzieć
Jeżeli będziemy coś robili (czyt. zlecali zrobienie) od podstaw, to zamiar jest zdecydowanie taki: kupić przyczepkę i mocować na nią "psie pudło" w razie potrzeby.
Ale zobaczymy, co wymyśli Ewaka
Nadstawkę na przyczepę dla 6 psów mógłbym sprzedać.
Jeśli kogoś interesuję proszę o info na priva.
CO do boksów na przyczepke... Powinny być przede wszystkim z dobrego materiału (i nie tylko same boksy ale i całość. Najlepsze są takie płyty z których się robi podłogi do tri-ów bo psy do nich nie przymarzają :-P . Wielkość boksu jest zależna przede wszystkim od tego ile psów ma być w środku. Wiadomo dwa psy - dwa razy więcej miejsca. Podwójne boksy mają swoje plusy i minusy. DO plusów należy zaliczyć wzajemne ogrzewanie , łatwiejsze ułożenie się psów (więcej miejsca) , oraz to że np. młody mies będzie się mniej stresował. Minusem podwójnych boksów jest to że nie wszystkie psy się kochają i trudniej się je wyjmuje , zwłaszcza jeśli chcą koniecznie wyjść oba w tym samym czasi. Co do wielkości to zwyczajnie regulaminowo (tu juz wileki pole do popisu ;-) ) CO do drzwi... Najlepiej jeśli opracujesz sposób na dwa rodzeje drzwi. (moga być podwójne ale sa tez inne patenty) chodzi o to że zazwyczaj na zawodach wczesnojesiennych ewentualnie późnowiosennych wcale nie jest tak zimno. (pomijam tu już przypadki kiedy chcemy pojechac gdzieś z psami w lecie) Dlatego właśnie dobrze jest mieć drzwi z kratki które sa dużo bardziej przewiewne i nie ma obawy że psom stanie się krzywda z powodu przegrzania. Te drugie (pełne drzwi) przydają się w czasie zimy bo chronią przed chłodem. Są również jedynym sposobem na uniknięcie przykrych niespodzianek typu zaczepianie psów przed startem. Reszte dopisze jak wróce z treningu. Pozdrawiam
Dobra... jedziemy dalej. Ważną sprawa w przyczepie jest oczywiście podłoże... należy pamiętać żeby bylo nieprzemakalne i aby nie miało ostrych wystających części. Ponadto warto takie coś wzmocnić (jeśli robimy przyczepe od początku) oczywiście w tym wymadku najlepiej jest dać blache jedynke i podbić nią cały spód. Wracając do zamków... muszą być solidne i najlepiej aby były dwa zamknięcia... to drugie to niekoniecznie zatrzaski , mają przede wszystkim chronić psy przed niechcianymi gośćmi kiedy zostawiamy je samym sobie. Fajnie jest jeśli zamknięcia są brązowe bo wtedy odpada problem przymarzania metalowych części. Co do środkowej części przyczepki... Przegrody: robimy pełne albo kratowane. Kratowane mają możliwość spełniania pokładanych w nich nadziej tylko wtedy kiedy mamy psy które nie chcą się gryźć. Jeśłi mamy psy które się nie lubią to kratki będą niezbyt wygodne. Pamiętam żę na M. Węgier w DOmony-Volgy psy jednego z maszerów tak się darły w nocy że nie można było spać. Oczywiście następnego dnia były zmęczone. Tak więc wydaje mi się że lepszym rozwiązaniem są pełne przegrody w których wiercimy dziury żeby była cyrkulacja między boksami. Kolejną sprawą o którym nie należy zapomnieć w przyczepce to system mocowań sprzętu który będziemy chcieli przewozić. Wydaje się że "eee... to się zrobi na końcu , spasujemy przed samym wyjazdem". Prawda jest taka że wtedy nigdy nie starcza czasu. Jednym z lepszych rozwiązań są pasy transportowe (łatwo się stosuje) do których wystarczą 4 zaczepy w przyczepce i owinąć wózek i ścisnąć. Ja stosowałem kiedyś tez rzymskie śruby (sklep metalowy) i jeśli dopasujemy je do przyczepy i wózka to nie ma możliwości żeby cokolwiek odfruneło. Dalej... jeśli robimy przyczepke jednoosiową (zaznaczam że lepsze sa dwuosiowe bo sa bardziej stabilne , zwłaszcza przy większej liczbie psów) to należy pomyśleć o jakimś systemie zabezpieczającym przyczepe przed przechyleniem się na postoju. Z przodu kółko ale z tyłu warto zamontować wysuwaną nóżke która podeprze przyczepe gdy odczepimy ją od samochodu. Dobra... chwilowo mam dość. Następną część napisze jutro albo później. Pozdrawiam
dwuosiowa a i owszem lepsza większa tylko auto trzeba mieć o większej mocy bo inaczej jazda nie jest przyjemnością.
No niestety... ale powiem Ci że dopasowana dwuosiowa mniej Ci zamęczy samochód niż jednoosiówka. Chodzi zwłaszcza o układ zawieszenia z tyłu. Kiedyś ciągaliśmy przyczepke plaskaczem (osobowym) to do tej pory ma problemy z tyłem. A terenowy zrobił z nią już kilkadziesiąt tysięcy i cały czas się nieźle trzyma. :-)
no i wlaśnie o to chodzilo duży może więcej
a patrzyles ZH czy sa tam moze takie ok 2 m dlugie? potrzebuje taka tylko na sanki lub wozek i pierdy okolnikowe
2 metry to jedne z któszych Nasza miala oryginalną rame długa na 2.60, bez probleu daje się założyc ramę 3.20
Dalej... jeśli robimy przyczepke jednoosiową (zaznaczam że lepsze sa dwuosiowe bo sa bardziej stabilne , zwłaszcza przy większej liczbie psów)Podpisuję się rękami i nogami ;-) Tu chodzi o 2 rzeczy: bezpieczeństwo i wygodę. Bezpieczeństwo to wiadomo czemu, a wygodę z dwóch powodów.
1) dwuosiówka nie podskakuje, nie szarpie charakterystycznie samochodem
2) w przypadku awarii koła czy opony odkręcasz je i jedziesz dalej na 3, co przy mrozie -20, ogólnym zjebaniu po zawodach i 23:00 w niedzielę ma znaczenie niebagatelne ;-)
Na materiał całości polecam płyty antypoślizgowe (stosowane TIRAch jako podłogi naczep) U mnie się sprawdza, przyczepa stoi okrągły rok bez zadaszenia i jest ok.
Pzdr
Przyczepa do przewozu psów ma jedną ogromna wadę. Nie można pociągnąć przyczepy kempingowej. Sami widzicie co się dzieje z noclegami w Jakuszycach.
Jeśli ktoś jest zainteresowany wynajmem kempingów za rozsądną cenę mogę śmiało polecić firmę Camppol z Wesołej pod Warszawą.
http://www.camppol.pl/1024X768/index.htmJa właśnie buduję większy kenel do przewozu psów na pakę samochodu dostawczego. Jeśli uda mi się ją ukończyć do pierwszych zawodów to będę sprzedawać stare kenele (zresztą pisałem już o nich ale z powodu wycofania się 2 ślusarzy z zamówienia musiałem się wstrzymać ze sprzedażą).
Z jakiej grubości płyty OSB robiliście nadstawke do przyczepy?
Sklejka antypoślizgowa 18mm.
Dzieks
[ Dodano: 2006-11-03, 22:58 ]
Na materiał całości polecam płyty antypoślizgowe (stosowane TIRAch jako podłogi naczep)Czy ktoś mógłby powiedzieć gdzie mozna coś takiego kupić i może przyblizone ceny ??
Czy na ramie z przyczepy kampingowej N 126 niewiadów zarejestrowanej jako kampingSpoko - moja psia przyczepa to Niewiadów TRAMP, kempingowa
Witam! Płyty wodoodporne ciemny brąz jedna strona gładka druga antypoślizgowa grubość 12mm wymiary 1,25m na 2.5m to cena około 100zł, bywają w sklepach budowlanych. Jacok chcesz robić przyczepę? Jestem w trakcie robienia dwóch na 8 i na 4 psy.
Tak, własnie mam zamiar robić przyczepę i zastanawiam sie nad materiałami. Myslałem o tym aby z zewnątrz dać panele PCV w środku "2" styropian i od środka sklejkę albo z obydwu stron sklejkę tylko wtedy ta zewnętrzna musiała by być pewnie taka wodoodporna. Ramę chcę zrobic z profila 50x50x3 a konstrukcję boksów z profila 20x20. Zawieszenie na osi skretnej.
Co sądzicie o tych panelach PCV na zewnątrz?
Jestem otwarty na wszelkie sugestie
Ja ramy robie z profila 50x30x3mm też na osi skrętnej z hamulcem najazdowym. Na temat płyt PCW nie jestem ci w stanie nic napisać. Co do ocieplenia to moim zdaniem to trochę przesada, drewno jest dobrym izolatorem a poza tym musisz mieć dobrą wentylacje w komorach. Na podłogę i sufit daję płytę 1,55x2.5m dostępna w tym wymiarze u producenta ale
komory są większe jak dla malamutów. Moja przyczepa na 8 psów waży 400kg
Ja swoją robiłem na podstawie przyczepy Neptun oś 750 kg ( 1600 nówka w sklepie )góra elementy główne z kątownika 50x50 reszta z 20x20 radzę wykorzystać kątownik tzw zimno gięty nie hutniczy bo jest dużo lżejszy a wytrzymałość podobna . Obicie płytą wodoodporną i na wierzch blacha aluminiowa , doskonale odbija słońce , wykończenie kątownikami alu .
Na podłogę i sufit daję płytę A jak zabezpieczyłeś płytę podłogową od spodu. Dałes blachę tak jak ktos pisał wcześniej czy nic nie robiłeś?
Izolacja styropianowa to wydaje mi się, że ma za zadanie bardziej utrzymywać chłód w sezonie wisenno-jesiennym niż ciepło w zimowym. Ale sam nie wiem. Ja dopiero jestem na etapie zbierania informacji i przemyśleń. No za wyjątkiem osi, którą już zamówiłem.
Lepszym pomysłem zamiast blachy będzie pokrycie płyty od spodu żywicą epoksydową, w czasie jazdy woda dostaje się między płytę a blachę i tam zostaje
Może nie znam się jakoś specjalnie, ale wydaje mi się, że styropian to kiepski pomysł. Chyba zatrzyma ciepło, zamiast chłód, a w środku ciepło już będzie, gdyż psy nachuchają.
I przecież wilgoć tym samym, psy same ją wytwarzają. A jeśli efektem tego stworzy się grzyb ? Nie wiem, czy standardowa wentylacja temu zapobiegnie.
[ Dodano: 2008-01-05, 20:36 ]
Co do ocieplenia to może i racja, że to nie bardzo ma uzasadnienie. W końcu budy tez mam nieocieplane a psy czy to w zimie czy w lecie jakoś nie bardzo chca z nich korzystać . Myślałem nad żywicą i nawet się zastanawiałem ile by wyniosło pokrycie całości tym ustrojstwem. A całość pod kątownikiem maskującym i tak uszczelnie silikonem, co by woda nie zaciekała pod niego.
[ Dodano: 2008-01-05, 20:42 ]
Jacok .Ocieplenie a raczej izolacja zdają egzamin nie tylko w zimie to tak jak zociepleniem domu w zimie trzyma ciepło a w lecie izoluje od ciepła .
Ja ramy robie z profila 50x30x3mm też na osi skrętnej z hamulcem najazdowymPrzemyśl to dobrze: osie hamowane są błogosławieństwem, jeżeli ciągniesz lekkim autem ciężką przyczepę. Jednak stają się dużym zagrożeniem na śliskim, w górach: w nieoczekiwanym momencie łatwo spowodowac zablokowanie kół, wystarczy szarpnąc na zjeździe i lecisz tak, jakbyś zaciągnął hamulec ręczny (przecież żeby odblokowac koła przyczepy, musisz szarpnąc do przodu).
W każdym razie ja z hamulców w przyczepie zrezygnowałem i, odpukac, jest ok.
Na mojej stronce w dziale TRENINGI masz krótki opis tego, jak robiłem swoją.
Kolejna sprawa: rób przyczepę na tyle pancerną, na ile się da (kompromis waga/wytrzymałośc). Będzie Ci ona potrzebna do jazdy w trasach, będzie służyła jako miejsce życia psów na zawodach. Musi byc mocna, musi wytrzymac rzucanie się całego, nabuzowanego stada. Musi byc pewna, żebys w przypadku ewentualnego "kibla" w trasie nie miał problemu uciekających psów. Niech mają tam wygodnie, bezpiecznie i sporo miejsca, żebys nie musiał ich w razie awarii wyprowadzac na dwór co chwilę, bo oszalejesz
Jakiej grubości sklejki uzyliście na podłogi i ściany?
Paweł - u mnie jest ok, ale faktycznie, płyty przegródkowe mają około 5 cm szpary na dole i na górze, więc psy się nie widzą, ale przepływ powietrza jest. Oprócz tego wentylacja w drzwiczkach - nawiercone 4 otwory. Ogólnie jest ok i mimo, że u mnie psy siedzą dużo w przyczepie podczas wyjazdów, problem pary nie występuje.
Co do pytania o wytrzymałośc płyt antypoślizgowych od spodu: nie ma problemu, one są uzywane jako podłogi do naczep w TIR-ach i też nie mają żadnego dodatkowego zabezpieczenia.
Pzdr
Przemyśl to dobrze: osie hamowane są błogosławieństwem, jeżeli ciągniesz lekkim autem ciężką przyczepę. Jednak stają się dużym zagrożeniem na śliskim, w górach: w nieoczekiwanym momencie łatwo spowodować zablokowanie kółHUSKYTEAM . Stosunek ciężaru przyczepy do ciężaru auta określają przepisy drogowe a wiąże się to z bezpieczeństwem kierowcy jak i innych uczestników drogi. Hamulce doświadczony kierowca przed zimą przy przyczepach ciężarowych jak i osobowych powinien reguluje i nie ma problemu z blokadą kół.
[quote]
Kolejna sprawa: rób przyczepę na tyle pancerną, na ile się da (kompromis waga/wytrzymałość).
JanPazdro
Ja ramy robie z profilu 50x30x3mm też na osi skrętnej z hamulcem najazdowym
Przyczepa musi być solidna i mocna. Wytrzymałość zaprojektowanej konstrukcji stalowej można obliczyć i zastosować odpowiedni materiał co zrobiłem z naddatkiem, po co dokładać niepotrzebnych kg. Każda zrobiona przyczepa jest dobra, ale przy robieniu kolejnej zawsze się coś zmieni i ulepszy
potrzebuje porady, potrzebuje przyczepę do lutego na zawody, mam już zalatwioną 180cm dl. 120 szer. teraz muszę zrobić nad budówke. Ogólnie chce kupić po wakacjach przyczepę na 4 psy używaną lub sam zrobić, bardzo mi sie spodobała taka jak mają Dominik i Ewaka znaczy klatki i z wierzchu pleksa czy coś, ale to na większą skale budowa, teraz potrzebuje coś bezpiecznego zrobić na nadchodzące zawody bo nie mam gdzie psów trzymać, za dużo funduszy nie ma a w czymś psy trzeba przywieść tak żeby były bezpieczne i było im wygodnie,
Sprzedam box do przewozu 16-18 psów + miejsce na sprzęt.
Konstrukcja stalowa, z zewnątrz sklejka szalunkowa wodoodporna. Wykończenia aluminiowe i stal nierdzewna.
Wymiary dł-300cm/szer-150cm/wys-150cm.
osie hamowane są błogosławieństwem, jeżeli ciągniesz lekkim autem ciężką przyczepę. Jednak stają się dużym zagrożeniem na śliskim, w górach: w nieoczekiwanym momencie łatwo spowodowac zablokowanie kół, wystarczy szarpnąc na zjeździe i lecisz tak, jakbyś zaciągnął hamulec ręczny (przecież żeby odblokowac koła przyczepy, musisz szarpnąc do przodu). HT, dlatego w przyzwoitych urządzeniach najazdowych jest możliwość zablokowania tegoż urządzenia - co prawda główną ideą była możliwość cofania z taką przyczepą, ale przecież nic nie stoi na przeszkodzie żeby użyć tego w opisanych przez Ciebie warunkach.... Tylko czy aby na pewno jet to najlepsze wyjście? Ja raczej zdecydowałbym się na łańcuchy na kołach przyczepki, niż wyłączenie hamulca... No i patent chyba przez Ciebie opisane zeszłej zimy - wygonić pasażerów z auta żeby hamowali/stabilizowali tył przyczepki
[ Dodano: 2008-01-12, 10:30 ]
Sie pochwale, a co Już nie wiele zostało do zrobienia
Super przyczepa a powiedz mi czym będziesz robił ściany i sufit ???????? Pozdrawiam
Własnie się zastanawiam. Albo sklejka antyposlizgowa albo szalunkowa. Prawdę powiedziawszy nie bardzo wiem czym one się róznią (za wyjątkiem tej jedej strony antyposlizgowej ). Ktoś wie?
Drzwiczki będę robił powójne a całość wykończona aluminium.
ja spytam jak mój znajomy robił ściany bo nie dawno skończył właśnie przyczepkę na wzór Górowskiego to może ci to coś pomoże?????Możesz tez spytać Jacka Szadkowskiego on też będzie wiedział bo sam sobie robił jak chcesz do niego namiary mogę ci dać.Pozdrawiam
Jak obserwowałem sobie różne przyczepki to najlepszym rozwiązaniem na ścianki (a warto założyć przynajmniej na sufit) to płyta warstwowa (blacha-styropian-blacha ew z pianką w środku lub sklejka zamiast blach) działa genialnie przyczepa postawiona nawet w pełnym słońcu nie nagrzewa się od środka (a na super upały tomek witek ma wersję z otwieranym dachem ), a w zimie jak psy sobie nachuchają to mają miło i cieplutko. Rozwiązanie trochę droższe choć niewiele (chyba coś koło 100 zł za m2- ale można znaleźć "odpady" po budowie jakiejś dużej hali, albo też taką płytę zrobić samemu i wtedy to już zupełnie grosze ), a naprawdę jak na psią przyczepę to wydaje mi się, że najlepsze co można założyć. Dodatkowo przyczepka obita tą wersją z blachą jest bardzo lekka.
[ Dodano: 2008-05-15, 11:51 ]
a są takie płyty cienkie np. 2cm? Ja wszystkie z jakimi się spotkałem to były od 10cm w górę a to wydaje się za grube. Zobacze jeszcze może sam zrobię izolację. Narazie jestem własnie w fazie wyboru materiału więc wszelkie sugestie mile widziane
jacok a probowales doszukac sie tych plyt ktore sa mondowane w drzwiach PCV?
to jest cienka (okolo 1 - 1,5 mm) twarda plyta PCV z obu stron z pianka w srodku, grubosc chyba cos okolo 1 cala. jaos nie spotkalem sie z przemarzajacymi drzwiami wiec cieplo powinno trzymac i nie wpuszczac, pcv twarde jest dosc mocne i jak nie bedzie gdzie zaczac to moze psy tego nie rusza a odporne na warunki atmosferyczne jak najbardziej
postaram sie poszukac nazwy i ewentulnie ceny tego
probowales doszukac sie tych plyt ktore sa mondowane w drzwiach PCV? Nie próbowałem i prawdę powiedziawszy nawet o tym nie pomyslałem. Jakoś tak mi ta sklejka do głowy wlazła
A co myślicie o takich kratkach wentylacyjnych? Chcę je zamontować u samej góry boksów.
http://www.kominy.wamm.com.pl/szyld2.html
http://www.oknonet.pl/fir...0,oid,5298.html
u nas przyczepy robia osb w srodku zewnacz sklejka
Dzięki baranek. Widzę, że tam są równiez płyty alu. Mam juz jakiś pogląd czego szukać
widze jakąś bardzo znajomą mi konstrukcję
jacok, jeżeli myślisz o PCV to nie bierz "twardego" PCV tylko utwardzane PCV (w środku rozprężony a z dwóch stron utwardzone. My za pierwszym razem na dach przyczepy wzięliśmy twarde PCV (z myślą, ze bierzemy utwardzone - w zimie hokka nam łeb wystawiła na Kubalonce Skończyło się na przykryciu i tak alumimiowym dachem.
teraz na ścianki od środka i podłogi nadstawki dajemy sklejkę woodoodporną (tę niepowlekaną, normalną) a na wierzchu przykrywamy własnie tym utwardzanym PCV. U Arka się sprawdzało i w poprzedniej przyczepie i w nadstawce, a stosunkowo lekkie.
Jak chcesz to mozesz dać między warstwy izolator typu styro czy poliuretan.
Płyty kupujemy w Łodzi, ale moze są oddziały i gdzieś koło ciebie
www.akcesco.pl i
www.tuplex.pljak masz to mozna podjechać i często kupić "skrawki" w sensie nie całe wielkie płyty
Płyty PCV z pianką w środku można kupić w firmie VBH
http://www.vbh.pl/lang/pl/page/kontakt
mam pytanie - jakie wymiary boksu będą najlepsze. Mają w nich jeździć grenlandy, husky, kłapouchy?
Takie żeby mogły stanąć w środku, rozprostować łapy, obrócić się, położyć i wygodnie wyciągnąć. Takie będą najlepsze
A w centymetrach to mniej więcej 80 wys x 60 szer x 150 dł. (to taki na 2 psy)
Maciek, to dla psów naszych wg standardów polskich, ale Czesi i Słowacy chyba uważają, że 30x30x30 cm w zupełności wystarcza jako powierzchnia życiowa dla psów
Witaj z naszych doświadczeń mogę ci podać takie wysokość-70cm , szerokość 60cm , długość-70-75cm,jeśli będą większe to też dobrze ale weż pod uwagę że jak autem nagle się zatrzymujesz to psy muszą mieć się o co zaprzeć żeby nie latać w boksie od ścianki do ścianki pozdrawiam
Maciek, to dla psów naszych wg standardów polskich, ale Czesi i Słowacy chyba uważają, że 30x30x30 cm w zupełności wystarcza jako powierzchnia życiowa dla psów Hehehe tak i często jeszcze robią podwójne dno w przyczepie tak że na wysokości 1 boksu robią 2 piętra a psy wyjmują z pod podłogi
A co do wielkości to trzeba wziąć pod uwagę, że jeżeli mamy psa co ma 65 cm w kłębie a wysokość boksu będzie 70 cm a do tego w zimie dołożysz mu 20-30 cm słomy to widać, że nie będzie miał jak się wyprostować, a jeżeli zrobisz mu boks długości 75 cm (zakładając, że przciętnie pies ma około metra długości) to nie będzie mógł się wyciągnąć podczas podróży czy odpoczynku po wyścigu i cały czas będzie musiał być zwinięty, a to ma ogromne znaczenie dla komfortu ich podróżowania tym bardziej jeżeli podróż trwa kilkanaście lub kilkadziesiąt godzin. Jadąc samochodem z przyczepą z psami raczej masz mało okazji do gwałtownego hamowania, a psy siedzą w boksach przez całą podróż więc chyba lepiej jak mogą się swobodnie wyciągnąć i przeciągnąć w większych boksach, nawet jeżeli siędzą tam po dwa.
Słoma zawsze się ubija a co do długości to nie wszystkie psy mogą jeździć po dwa w boksie a jeżeli zrobisz dwa boksy po 1metrze to chyba wyjdzie trochę za szeroka a co do gwałtownego hamowania to sam wiesz jak jest na drodze a co poniektórzy ludzie chwalą się co do prędkości osiąganych na trasach miedzy zawodami .
Zrobi zresztą jak będzie uważać wielkość przyczepy będzie zależeć od rasy psów , ilości przewożonych zwierząt wielkości i mocy samochodu , tego czy będzie miała hamulec najazdowy czy nie , z jakiego materiału zrobi przyczepę itp.
Tak na marginesie mamy jej chyba doradzić a nie polemizować ze sobą Pozdr
Oczywiście, że tak ale dobrze prowadzona polemika -bez zwyczajowych kłótni tylko z dobrymi argumentami- też pomaga w znaleziemiu użytecznych informacji.
Co do słomy to mówiłem już o ubitej- ja moim psom w zimie wkładam tak prawie pod sufit bo właśnie w ciągu kilku godzin ubijają to do grubości tych 20-30 cm i mają wtedy świetną izolację..
Tak jak napisałeś nie wszystkie psy mogą jeździć razem w boksie, ale napisałem jaki jest najwygodniejszy dla nich sposób transportu, a to czy ktoś może tak robić czy nie to już inna sprawa.
mam pytanie - jakie wymiary boksu będą najlepsze. Mają w nich jeździć grenlandy, husky, kłapouchy?ratują Cię jedynie rózne wymiary boksów, problem bedzie z wysokoscia ...
ja, mimo iż mam tylko haszczaki tez mam rózne boksy, gdyż pies psu nie równy, a to co uniwersalne to do doopy ... no i postanowilem ze boksy beda pod konkretne psy.
przede wszystkim zastanów się jaką masz calkowita powierzchnie do wykorzystania i z czego bedzie robiona przyczepa, pozniej trzeba odpowiednio dopasowac wymiary, czasem nawet 2 cm potrafią wkurzyć...
no ale jesli maja byc konkretne wymiary to u mnie jest tak:
wysokosc 70 dlugosc 72 szerokosc 62
wysokosc 70 dlugosc 66 szerokosc 62
wysokosc 70 dlugosc 58 szerokosc 62
smialo moge stwierdzic ze mieszcza sie nie tylko haszczaki, a spotkalem sie z tym ze malamuty jezdza w mniejszych.
Tak jak napisal Maciek ostrego hamowania jest duzo mniej niz wygodnego podrozowania psów, dlatego standard w postaci 60x50x50 dla hasiora umarl u mnie w przedbiegach, ale ja jestem muł na drodze i z psami w przyczepie 90 nie przekraczam :-)
z psami w przyczepie 90 nie przekraczam :-)to i tak za szybko jezdzisz, bo w PL max. 80 mozna z przyczepa
a ci, ktorych swierzbi noga i obawiaja sie ostrego hamowania, niech przypomna sobie wypadek Rinalda... i jak nie chca patrzec na smierc swoich psow, to niech lepiej zdejma noge z gazu i zrobia wieksze boksy dla ich wygody
Tak na marginesie mamy jej chyba doradzić a nie polemizować ze sobą PozdrJak najwięcej opini, zdań się przyda. Tata będzie miał co czytać i dużo do zastanowienia
ja myślałam nad boksem:
80-90 wys x 50-60 szer x i teraz pytanie jaka dł?
przyczepa ma być na 8psów... Obecnie na jednego ESD, 2-3 SH i 4 grenlandów...
chciałabym żeby miała do tego schowek..
...jeszcze wyjdzie że będziemy ciągnęli za sobą coś dłuższego niż sam samochód
to i tak za szybko jezdzisz, bo w PL max. 80 mozna z przyczepa
zazwyczaj łamię reguły więc ta jedna wiecej ...
a nawiasem mowiac kiedys pomykałem na zawody samym autkiem, psy w bagazniku, jechałem jakieś 120 może ciut wiecej. Wyprzedzał mnie pewien maszer z przyczepa nabita psami do pelna ... mysle ze mial ze 150 spokojnie, przyczepa niemal frunęła za samochodem ... podobno jak dojechał to psy wykulały się niczym z dyskoteki.
straciłem szacunek do goscia.
Moje boksy mają 85 wysokości 65 szerokości i 80 długości.
http://www.allegro.pl/ite...a_towarowa.html mam taka przyczepke czy można ja przerobić na boksy dla psów ? mam wachania czy te koła nie są za małe ??
A jaką ma ładowność?
nie mam do niej zadnych papierów ani nic, od sąsiada mam a on ma 86 lat i wyprowadził sie do krakowa. myślalem nad przerobieniem jej na boksy i ponownym zarejestrowaniu. Tylko te koła mi sie nie widzą.
Chyba żeby ja wydłużyć i koła wymienić
Założywszy, że psy ważą niedużo (czyli np. 4 psy = ok. 100 kg) i przy zastosowaniu profili aluminiowych i lekkich płyt, to na moje jak najbardziej (: Na pewno ładowność tej przyczepki to nie 50 kg
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.pldegrassi.opx.pl