ďťż

alexisend

Ile, tak średnio powinie pies wody pić?

Wiadomo, że tutaj jest wiele warunków, które zwiększają albo zmniejszają zapotrzebowanie na wodę.

Chodzi mi o takie wartości plus minus, gdzie wyjście poza granice, w danych warunkach, powinno zaniepokoić.


Pies powinien wypijać 44 ml/kg masy ciała na dobę.
A tak w ogóle, to pies powinien wypijać tyle, ile potrzebuje (; Ilości są różne w zależności od aktywności fizycznej, warunków atmosferycznych, warunków, w jakich pies mieszka... No i indywidualnie od psa (: U nas jeden chleje na potęgę, a drugi trochę sobie popije raz na jakiś czas (;
Zasadą jest, aby pies miał stały dostęp do świeżej wody pitnej.
Ile kce!


No właśnie tak nie do końca ile chce. Tzn. wodę psiak powinien mieć cały czas. Ale np większe zapotrzebowanie na wodę może sugerować problemy zdrowotne, np z nerkami.

Tak jak pisałam jest wiele warunków, które wpływają na zapotrzebowanie na wodę. Dlatego pytałam o plus/minus.
Tak jak pisałam, zapotrzebowanie dobowe psa na wodę wynosi 44 ml/kg masy ciała plus to co "odda" czyli wyzieje przez paszczę czy odda z moczem i kałem.
Dlatego ciężko jest sprecyzować ile to ma być dokładnie, ponieważ nie jesteśmy w stanie określić ile wody pies w ciągu doby oddaje.
Jeżeli zauważyłaś, że pies zaczął pić zdecydowanie więcej proponuje odwiedzić lekarza weterynarii i poprosić o zbadanie psa- warto pobrać krew i oznaczyć wartość mocznika i kreatyniny we krwi- jeżeli coś złego dzieje się w nerkach to badanie pozwoli odpowiednio wcześniej zdiagnozować i leczyć chore nerki.
Niestety większość właścicieli często nie zauważa większego zapotrzebowania na wodę ani częstszego oddawania moczu lub oddawania go w większej ilości i zgłaszają się gdy stan zapalny jest już znaczny, a nerki są uszkodzone...
Dzięki za odp. Z moim psiakiem jest ok.

Tak się zastanawiałam, bo w sumie mając pierwszego psiaka, od małego, często ludzie nie wiedzą jakie są mniej więcej granice. Jeśli psiak od małego ma problemy z nerkami, to i od małego pije więcej a to może być uznane za normę.

Coś mi umyka. 44ml/kg masy + co odda, hm, jeśli zapewniamy tyle co oddaje to po co te 44?
Ponieważ woda jest niezbędna do regulacji gospodarki wodno-elektrolitowej i bierze udział w metabolizmie organizmu
Organizm ją traci na kilka innych sposobów oprócz oddawania z moczem i kałem... Między innymi w niektórych reakcjach biochemicznych. Ale to wyższa szkoła jazdy.
mój Ziomek waży około 23kg.prosty rachunek
44mlx23kg=1012ml...no możliwe że tyle wypija.w zimę muszę jeszcze doliczyć duuuże ilości śniegu

Rybka, nic się nie chwalisz.już jesteś pełnoprawny weterynarz?
Tak, pełną gębą
no to bardzo gratuluję .zaglądaj częściej tutaj bo troszkę ostatnio nas olałaś
szkoda że nie jesteś gdzieś ze stolicy bo byśmy Cie odwiedzali
pocahontas, Sorki, jeśli mogę zapytać ile twój Ziomek ma miesięcy??
mój Ziomek ma 2 lata i 6 miesięcy.a co?
Tak tylko pytam bo mój tylko je śnieg i nie chce prawie wcale wody...
A z tego co wynika powinien wypić 1078ml i nie ma jeszcze roku...
To normalne??
Nie przejmowałabym się jeżeli pies nie wykazuje żadnych objawów chorobowych.
To jest "książkowa" wartość- zapotrzebowanie dobowe na wodę. Pamiętaj, że woda jest również w pokarmie, pies często popija z kałuży, liże śnieg, nawet w suchej karmie jest około 12% wody...
Także nie można liczyć, że po wlaniu wyliczonej ilości wody pies MUSI całość wypić w ciągu doby- ta wartość będzie się wahać- w zależności od podawanej karmy, wysiłku, stanu zdrowia, utrzymania, stresu itp.
Wartość, którą podałam jest mocno "teoretyczna" i ma tylko pokazać szacunkową ilość wody potrzebnej psu.
słuchaj się Rybki-ona mądra jest bo Panią weterynarz została
Rozumiem i gratuluje

Tak tylko pytam bo mój tylko je śnieg i nie chce prawie wcale wody...
A z tego co wynika powinien wypić 1078ml i nie ma jeszcze roku...
To normalne??
Śnieg śniegiem nasze też dużo go jedzą na treningach ale jednak wodę mają podawaną znaczy wymieniana bo teraz mrozy to zamarza szybko kikla razy dziennie kiedy chcą to się napiją.Jestem tego zdania że wode pies powinien mieć jak najcześciej:)Pozdro
Brawo.
To prawda- pies MUSI nieć zapewniony stały dostęp do świeżej, chłodnej wody 24h/d i to nie podlega żadnej dyskusji... Bez znaczenia jest czy pies je śnieg czy zdobywa wodę w jakikolwiek inny sposób.
Pytanie dotyczyło ile pies powinien średnio tej wody wypijać i jakie mogą być odstępstwa od tej normy. Ale to nie znaczy, że jeżeli pies ma większe zapotrzebowanie na wodę to mamy ją ograniczyć bo wypije za dużo.
mój ma w kuchni pełną 2 litrową michę wody.od wiosny do jesieni na balkonie jest 10 litrowe wiadro wody.codziennie podlewam kwiatki i napełniam wiaderko czystą.zastanawiam się czy na balkonie mu nie zrobić małego basenika ale boję się że zarwie mi się balkon
podłacze sie do tematu:
Mój pies AM, drobnej budowy( w porównaniu z rodzeństwem spora róznica wielkościowo) obecnie ma rok
Zaczne od poczatku- pies przyjechał z hodowli dostał sucha karme , wszystko było ok skonczył sie worek pojechałam do hodowli poprosiłam o kolejny worek dostałam (z ta róznica ze wczesniej Sheyna (ok 5m-cy) dostawała dla małych szczeniaków teraz worek był dla tych starszych) i zaczeły sie problemy -> biegunka, poleciałam do weta (przezyłam juz jedno wgłobienie jelita u psa spowodowane długą biegunka wiec teraz jak tylko przy 3-m spacerze biegunka sie utrzymuje lece do weta) kazali dawać ryz (rozgotowany) z piersią kurczaka i warzywami, dostawała (3-y razy dziennie porzadne porcje ) ustały biegunki ale pies przez 3-4 tygodnie schudł masakrycznie(7-cy wazyła 17kg).Wizyta u weta z racji jej chudości kazali podawać Kreon, to dawałam pies przez tydzien przy tych samych dawkach jedzenia + Kreon przytył 4kg-fajnie, wiec kazali zrobić badanie kału aby zobaczyć jak pracuje enzym trzustki (nie pamietam nazwy enzymu, kał miał być po jedzeniu przy którym odstawiłam Kreon) wyszło ze wszystko jest ok.

w tym samym czasie robiłam badanie kału, moczu (bo jak mała sikała w mieszkaniu jeszcze,to ja wchodzac do mieszkania juz wiedziałam ze sie załatwiła-taki był smród) i morfologie,były robaki dostaliśmy prochy kontrola wykazała ze wyleczone,morfologia w normie, chociaz tam było coś ze jest stan zapalny.Badanie moczu też kiepskie (bo steżenie było 0,7w najgorszych wynikach)kilka razy było robione badanie moczu zawsze to steżenie było kiepskie 0,11 , ale wszyscy skupili sie na trzustce,mocz poszedł w odstawke,mówili ze moze to być młodzieńcze zapalenie pochwy i stad ten "specyficzny zapach".

Skonsultowalam sie z innym wetem który oswiecił mnie ze badanie kału wyjdzie realnie kiedy odstawie Kreon na 2-a m-ce i zrobie badanie krwi .Dobra więc odstawiłam, pies wazył ok 21 kg. W tej chwili waży 29.90 kg i ma rok.Skierowałam sie do weta bo chciałam przejść spowrotem na suchą karme i skonsultowac sie w sprawie tej trzustki- co dalej.

Kazali zrobić badania:
- krwi(wysłane do niemiec)-> morfologia + TLI
- kału zeby sprawdzic czy nie ma znowu robaków
- moczu
wszystko wyszło ok, oprócz moczu teraz stęzenie jest 0,16, mocz bardzo jasny,o specyficznym zapachu.Ja nie zwróciłam uwagi zeby lalka wiecej piła,ciagle maja dostęp do wody, ale tez przy 2-ch psach to ciazko zauwazyc.W ten weekend 2-gi pies pojechał do "babci" a Sheyna jest ze mna aby zmiezyc jej ile pije, w poniedziałek mam isc z wynikiem i zobaczymy co dalej, podejrzenie jest na watrobe.

Bardzo mnie martwi to ze jest taka drobna, ale wczśniejszy mój mamut był duzym psem wiec to moze byc tylko moje mylne zdanie.Pani wet twierdzi ze włos jest zdrowy, zeby i ogolny wyglad tez wporzadku, pies nie wykazuje zadnych objawów choroby.

to tyle (rany ale sie rozpisałam) moje pytanie brzmi:
-czy ktoś miał podobne problemy, objawy
-co o tym myślicie
- co waszym zdaniem dalej

Przepraszam za ewentualne błedy ort. ale to ta godzina poranna

a i jeszcze jedno, pies jest wiecznie głodny, zjada wszystko to co ma w misce (2-a razy dziennie) + rózne inne rzeczy, piłki -różnego rodzaju,potrafi przegryżć na pół i połknąć (albo w całości- to zalezy od jej humoru) zawsze konczy sie to wymiotami, na szczescie !! sznurki do zabawy tez ogolnie sa jedzone, wszystko co znajdzie na dworzu (śmieci, kupy, nawet jak zdarzy jej sie załatwic w domu to te swoje tez-butelki plastikowe, wszystko!!)

i co mnie jeszcze martwi: pies kiedy zostaje sam z drugim psem nawet 5-min. po 2-h spacerze, w momecie naszego wyjscia od razu idzie i załatwia sie w domu, wiem ze potrafi wytrzymać i 10h bez spaceru bo pare razy była taka sytuacja.
Ja jestem na zwolnieniu i nie chodze(operacja kręgosłupa), rano miała porzadny spacer z moim TZ on szedł do pracy, ja lezałam w domu, on musiał dłuzej zostać w pracy, wiec stad te 10h i pies sie nie załatwił bo ja byłam w domu,jak tylko wyjdziemy i zostaje sama i to kwestia nawet wyjscia przed dom od razu sika.tak samo jest kiedy np. on wyjdzie do pracy ona leci do okna widzi jak pan odjezdza, ja w tym czasie doczłapie sie do łazienki, ona tego nie widzi, "chyba" wydaje jej sie ze została sama( pomimo tego ze w łazience np.leci woda) i tez od razu sika.Tak samo jest w nocy, o ile nie przypne jej smyczą w przedpokoju tam gdzie ma swoje miejsce, to rano mam gwarancje sprzatania.Jako młodsze szczenie siedziała w klatce ale i to nie zdało egzaminu bo a) pies strasznie wył nawet 6h kiedy byłam w domu b) pomimo ze tam miała swoje miejsce, dostawała jedzenie, miała swoje zabawki to i tak sie załatwiała w momecie kiedy była zamknieta i to po długim spacerze.
Te problemy wymienione w/w to bardziej sa behawioralne ale moze to ma zwiazek jakis z jej problemami zdrowotnymi.

Ogólnie pies jest towarzyski, troche strachliwy, bardzo z nami zwiazany, posłuszny

to tyle
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • degrassi.opx.pl